Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 635/18

UZASADNIENIE

Pozwem złożonym dnia 18.06.2018r. powód S. (...) Sp. j. w L. wniósł o zasądzenie od pozwanej M. K. kwoty 3398 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 16.01.2018r. do dnia zapłaty. W pisemnych motywach pozwu powód podał, że pozwana podpisała weksel własny in blanco, który został następnie wypełniony przez powoda. Wezwanie do wykupu weksla było bezskuteczne.

Strona pozwana nie stawiła się na termin rozprawy, pomimo prawidłowego zawiadomienia, nie żądała przeprowadzenia rozprawy podczas swojej nieobecności, nie złożyła w sprawie żadnych wyjaśnień, w tym odpowiedzi na pozew.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 27.10.2016 roku Fundusz (...) sp. z o.o. w L. zawarł z M. K. umowę pożyczki, na podstawie której udzielił stronie pozwanej pożyczki w kwocie 2666 zł na okres 33 miesięcy (do dnia 26.07.2019r.). Strony ustaliły, że pożyczka jest oprocentowana według stałej stopy procentowej w wysokości 10 % rocznie. Z tytułu udzielenia pożyczki pożyczkobiorca zobowiązany był do uiszczenia na rzecz pożyczkodawcy wynagrodzenia prowizyjnego w wysokości 2666, przy czym 666 zł zostało potrącone jednorazowo z kwoty pożyczki (do wypłaty na rzecz pozwanej była kwota 2000 zł), zaś pozostała część – 2000 zł miała być płatna w ratach. Całkowita kwota pożyczki to 2000 zł, całkowita kwota do zapłaty wyszczególniona w harmonogramie spłat wyniosła 5204,74 zł, choć w umowie wskazano sumę 5870,74 zł. Umowa pożyczki została zawarta na przygotowanym przez pożyczkodawcę wzorze (formularzu, papierze firmowym), w górnej części umowy znajdowały się zapisy identyfikujące pożyczkodawcę.

Dowód: umowa pożyczki z harmonogramem spłat k. 28-34

Zabezpieczeniem zwrotu pożyczki był podpisany przez pozwaną weksel własny in blanco bez deklaracji wekslowej. Pożyczkodawca miał prawo wypełnić ten weksel na sumę wymagalnych należności z tytułu umowy pożyczki, przy czym wystawca weksla miał być powiadomiony o miejscu i dacie wykupu weksla listem poleconym wysłanym co najmniej 14 dni przed datą wykupu.

Dowód: umowa pożyczki k.28-34, odpis weksla k. 8

Na podstawie umowy przelewu wierzytelności z dnia 20.12.2017r. Fundusz (...) sp. z o.o. w L. przelał na rzecz S. (...) sp. j. w L. wierzytelność wobec M. K. z umowy pożyczki z dnia 27.10.2016r. wraz z niewypełnionym wekslem.

Dowód: umowa przelewu wierzytelności k. 35-36

Pismem z dnia 21.12.2017 r. strona powodowa wezwała pozwaną do wykupu w dniu 15.01.2018r. weksla stanowiącego zabezpieczenie pożyczki.

Dowód : wezwanie do wykupu weksla k. 9 -10

Weksel z dnia 27.10.2016r. został wypełniony na kwotę 3398 zł. M. K. była zobowiązana do zapłaty bez protestu za ten weksel własny na rzecz S. (...) sp. j. w L. tejże kwoty dnia 15.01.2018r.

Dowód: odpis weksla k. 10,

Na poczet umowy pożyczki pozwana zapłaciła łącznie 10 rat po 160 zł, czyli 1600 zł.

Okoliczności bezsporne

Stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie przedłożonych przez powoda dokumentów, których prawidłowość i rzetelność sporządzenia nie budziła wątpliwości, nie była również kwestionowana przez strony postępowania. Ilość spłaconych rat była w istocie bezsporna.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie jedynie w części.

Na wstępie wyjaśnić trzeba, iż w uzasadnieniu pozwu powód podał, że dochodzi roszczenia wyłącznie na podstawie weksla, który stanowił załącznik do pozwu. Co do zasady jedną z głównych cech weksla jest jego abstrakcyjność, co nie wyklucza zasadności badania roszczenia wynikającego ze stosunku podstawowego, zwłaszcza po złożeniu przez pozwanego zarzutów. Abstrakcyjność weksla doznaje osłabienia w przypadku weksla niezupełnego w chwili wystawienia - weksla in blanco, wystawionego w celu zabezpieczenia zobowiązania ze stosunku podstawowego. To osłabienie wyraża się w możliwości analizowania stanów faktycznych wynikających ze stosunku podstawowego, w szczególności tego czy odpowiedzialność dłużnika w ramach stosunku wekslowego odpowiada rozmiarowi jego odpowiedzialności ze stosunku podstawowego. Możliwość wysuwania przez wystawcę zarzutów ze stosunku podstawowego w takiej sytuacji wynika z art. 10 prawa wekslowego (por. A. Szpunar Komentarz do prawa wekslowego).

W przypadku weksla zabezpieczającego umowę kredytu konsumenckiego, a więc i pożyczki zawartej z konsumentem, kluczowe znaczenie ma wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 13.09.2018r. w sprawie C-176/17. W wyroku tym TSUE, w odpowiedzi na pytanie prejudycjalne Sądu Rejonowego w Siemianowicach Śl. stwierdził, iż art . 7 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, iż sprzeciwia się on przepisom krajowym, pozwalającym na wydanie nakazu zapłaty opartego na wekslu własnym, który stanowi gwarancję wierzytelności powstałej z umowy kredytu konsumenckiego, w sytuacji gdy sąd rozpoznający pozew o wydanie nakazu zapłaty nie jest uprawniony do zbadania potencjalnie nieuczciwego charakteru warunków tej umowy, jeżeli sposób wykonania prawa do wniesienia zarzutów od takiego nakazu nie pozwala na zapewnienie przestrzegania praw, które konsument opiera na tej dyrektywie. W uzasadnieniu tego judykatu Trybunał przypomniał, że sąd krajowy jest zobowiązany do zbadania z urzędu, czy dane warunki umowy wchodzące w zakres stosowania dyrektywy 93/13 mają nieuczciwy charakter, a także do tego, by dokonawszy takiego badania, zniwelować brak równowagi między konsumentem a przedsiębiorcą, o ile sąd ów posiada niezbędne ku temu informacje dotyczące stanu prawnego i faktycznego (zob. podobnie wyroki: z dnia 21 kwietnia 2016 r., Radlinger i Radlingerová, C‑377/14, EU:C:2016:283, pkt 52 i przytoczone tam orzecznictwo; z dnia 21 grudnia 2016 r., Gutiérrez Naranjo i in., C‑154/15, C‑307/15 i C‑308/15, EU:C:2016:980, pkt 58). Co do kompetencji sądu krajowego w kwestii badania z urzędu nieuczciwego charakteru warunków umów TSUE wypowiedział się w wyroku z dnia 14 czerwca 2012 r. w sprawie C‑618/10.

Zgodnie z przywołanymi stanowiskami trybunału, w przypadku weksla in blanco zabezpieczającego umowę pożyczki, Sąd jest uprawniony, a nawet zobowiązany do badania stosunku podstawowego celem ustalenia, czy nie zawiera ona nieuczciwych postanowień. Dotychczasowe stanowisko o możliwości badania stosunku podstawowego wyłącznie na zarzut pozwanego zgłoszony w toku sprawy, w przypadku konsumenta należy uznać za nieaktualne i sprzeczne z nadrzędnym prawem unijnym. W realiach sprawy dochodzenie należności z weksla w oparciu o sam weksel, bez zbadania umowy źródłowej stałoby w sprzeczności z celem istnienia wszelkich przepisów przewidujących ochronę konsumentów. Powiązanie przez strony upoważnienia do uzupełnienia weksla in blanco z istnieniem i treścią zobowiązania podlegającego zabezpieczeniu (stosunku podstawowego względem roszczenia wekslowego) powoduje, że wekslobiorca w zasadzie nie może na podstawie prawa wekslowego uzyskać wobec wystawców weksla własnego więcej praw niż mu przysługuje w ramach stosunku, z którego wynika podlegająca zabezpieczeniu wierzytelność, czyli w ramach tzw. stosunku podstawowego (podobnie Sąd Okręgowy w Łomży w uzasadnieniu wyroku z dnia 25.05.2017r., I Ca 154/17).

Przechodząc zatem do analizy stosunku podstawowego stwierdzić trzeba, że pozwaną (konsumenta) z pierwotnym wierzycielem (przedsiębiorcą) łączyła umowa pożyczki, o której mowa w art. 720 k.c. Zgodnie z tym przepisem przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. Głównymi świadczeniami stron w przypadku umowy pożyczki są: po stronie pożyczkodawcy udostępnienie określonych środków finansowych do korzystania na określony okres czasu, a ze strony pożyczkobiorcy, zwrot tych środków. Umowa pożyczki co do zasady może być zarówno umową odpłatną, jak i nieodpłatną. W przypadku zawarcia przez strony odpłatnej umowy pożyczki, wynagrodzenie pożyczkodawcy winno być wyraźnie określone w umowie, przy czym zwyczajowo formę wynagrodzenia za korzystanie z cudzego kapitału stanowią odsetki ewentualnie zapłata prowizji. Prowizja stanowi wynagrodzenie za fakt udzielenia pożyczki pożyczkobiorcy. Trzeba też podkreślić, że umowa pożyczki, sformułowana zgodnie z zasadami uczciwego i rzetelnego obrotu na rynku kapitałowym, powinna jasno określać, które opłaty i prowizje stanowią zysk pożyczkodawcy, a które są pobierane na pokrycie konkretnych kosztów ponoszonych przez niego w związku z zawartą umową i jej obsługą.

Z istotą pożyczki sprzeczne jest „przeniesienie” na rzecz pożyczkobiorcy sum pieniężnych, których w rzeczywistości nigdy on nie otrzymuje, a które automatycznie zostają zaliczone na poczet związanych z pożyczką kosztów i opłat lub umów dodatkowych. W wyniku tego pożyczkobiorca jest zobowiązany do spłaty znacznego zobowiązania, nie otrzymując przy tym na własność żadnych środków pieniężnych. Taką konstrukcję umowy pożyczki należy uznać za sprzeczną z zasadą swobody umów wyrażoną w art. 353 1 k.c., zgodnie z którą strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Ponadto zgodnie z art. 385 1 § 1-2 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Jeżeli postanowienie umowy nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie.

W rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. za sprzeczne z dobrymi obyczajami należy uznać m.in. działania wykorzystujące niewiedzę, brak doświadczenia konsumenta, naruszenie równorzędności stron umowy, działania zmierzające do dezinformacji, wywołania błędnego przekonania konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności. Chodzi więc o działanie potocznie określane jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające in minus od przyjętych standardów postępowania (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 27 stycznia 2011 r, sygn. akt VI ACa 771/10).

Jak wynika z umowy pożyczki z dnia 27.10.2017r., w zamian za otrzymaną sumę 2000 zł (całkowita kwota pożyczki) pozwana była zobowiązana do zapłaty kwoty 5204,74 zł, przy czym sama prowizja wyniosła 2666 zł. Znamienny jest przy tym fakt, że umowa została sformułowana w sposób wprowadzający w błąd konsumenta. Jak wynika bowiem z § 1 umowy pożyczki pożyczka była udzielona w kwocie 2666 zł, przy czym (ust. 2 ) pozwanej finalnie wypłacono 2000 zł, a suma 666 zł stanowiła koszt jednorazowej części prowizji. Dalsza prowizja była płatna w ratach (§ 2 ust. 5) w łącznej kwocie 2000 zł. Prowizja wyniosła więc 2666 zł. Do tego doliczono odsetki umowne w wysokości 538,74 zł. Łączne zobowiązanie do zapłaty wyniosło zatem 5204,74 zł (2000 zł pożyczki + 2666 zł prowizji + 538,74 zł odsetek). Kwota taka uwzględniona została w harmonogramie spłat (32 raty po 160 zł + 84,74 =5204,74). W umowie pożyczki sporządzonej według ustalonego wzorca przez przedsiębiorcę podano nieprawdziwe dane dotyczące łącznego zobowiązania do zapłaty (5870,74 zł), a w formularzu informacyjnym nieprawidłową całkowitą kwotę kredytu (2666 zł). Odnotować trzeba, że umowa została skonstruowana w sposób nieczytelny, wprowadzający w błąd przeciętnego odbiorcę. Sam powód, reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, nie był w stanie prawidłowo odczytać jej postanowień i ustalić faktycznego zobowiązania stron.

Zaznaczyć tu trzeba, że prowizja w łącznej wysokości 2666 zł miała stanowić wynagrodzenie pożyczkodawcy za możliwość korzystania z kapitału pożyczki przez pożyczkodawcę. Niemniej jednak w ocenie Sądu tak wysoka prowizja jest sprzeczna z dobrymi obyczajami, zasadą ekwiwalentności świadczeń stron, rzetelnością kupiecką i normalnym zyskiem uczciwie prowadzącego interes przedsiębiorcy. Nie uzasadnia jej również ryzyko prowadzonej działalności gospodarczej. W tym miejscu zauważyć należy, iż za niedozwolone klauzule umowne, w świetle cytowanego art. 385 1 § 1 k.c., należy uznać takie postanowienie umowne, które pod postacią opłaty pobieranej formalnie na poczet pokrycia kosztów konkretnych czynności, w rzeczywistości stanowią dla pożyczkodawcy źródło dodatkowego zysku, ukryte przed konsumentem, pozwalającego mu omijać przepisy dotyczące wysokość odsetek maksymalnych oraz niedopuszczalności kary umownej za niespełnienie świadczenia pieniężnego (art. 483 § 1 k.c.). Zawarte w umowie pożyczki postanowienia dotyczące prowizji są sprzeczne z dobrymi obyczajami i stanowią niedozwolone klauzule umowne, przede wszystkim z uwagi na ich wysokości. Zaznaczyć należy, że prowizja stanowi ponad 133 % kwoty udzielonej pożyczki i brak jest jakiegokolwiek uzasadnienia w tym zakresie. Co więcej zastrzeżenie takiej prowizji, zmierza do obejścia przepisów o odsetkach maksymalnych, co jest niedopuszczalne. Ustalona prowizja nie ma odzwierciedlenia w kosztach udzielenia pożyczki i nie uzasadnia zarobku pożyczkodawcy w kwocie stanowiącej znaczny procent otrzymanej przez pożyczkobiorcę pożyczki.

Poza tym dochodzenie prowizji w tej wysokości było sprzeczne z prawem. Jak wynika z art. 36 a ustawy z dnia 12.05.2011 r. o kredycie konsumenckim (Dz.U.18.993, t.j.) maksymalną wysokość pozaodsetkowych kosztów kredytu oblicza się według wzoru: MPKK ≤ (Kx25%) + (K x n/r x 30%), w którym poszczególne symbole oznaczają: MPKK maksymalną wysokość pozaodsetkowych kosztów kredytu, K - całkowitą kwotę kredytu, n - okres spłaty wyrażony w dniach, R - liczbę dni w roku. Pozaodsetkowe koszty kredytu w całym okresie kredytowania nie mogą być wyższe od całkowitej kwoty kredytu. Są one nienależne w części przekraczającej maksymalne pozaodsetkowe koszty kredytu obliczone w sposób określony we wzorze lub całkowitą kwotę kredytu. Przy całkowitej kwocie pożyczki 2000 zł prowizja wynosiła 2666 zł, a zatem w sposób rażący przewyższała określony ustawowo próg. O ile pożyczkodawca ma prawo pobierać wynagrodzenie z tytułu udzielenia pożyczki, to oczywistym jest, iż wynagrodzenie to nie może być kształtowane w sposób dowolny. Konkluzji tej nie zmienia okoliczność, iż przepisy ustawy o kredycie konsumenckim (art. 36a) ograniczają wysokość pozaodsetkowych kosztów kredytu. Wzór ten ustala bowiem jedynie maksymalną, a nie powszechnie obowiązującą wysokość kosztów dodatkowych. Zamieszczony w ustawie wzór nie może stanowić sposobu obejścia przepisów o odsetkach maksymalnych przez dodawanie do kwot spłaty bliżej nieuzasadnionych i z niczego nie wynikających obciążeń. Pożyczkodawca udzielając pożyczki w wysokości 2000 zł i pobierając od tej kwoty odsetki umowne nie może doliczać do kwoty spłat dalszych kosztów tylko dlatego, że kolejne obciążenia mieszczą się w kalkulacji wynikającej z wzoru zawartego we wspomnianej ustawie. Nie budzi przy tym wątpliwości, że wprowadzenie do ustawy o kredycie konsumenckim konstrukcji pozaodsetkowych kosztów kredytu nie wyłącza możliwości badania, czy zapisy umowne przewidujące tego rodzaju koszty nie stanowią niedozwolonych klauzul umownych. Niemniej jednak w takim przypadku zapisy umowy mogą być uznane za klauzule abuzywne jedynie w wyjątkowym przypadku. W ocenie Sądu taki przypadek miał miejsce w niniejszej sprawie. Z uwagi na uznanie całej prowizji za klauzulę abuzywną, Sąd nie miał podstaw do jej miarkowania do górnej granicy określonej w ustawie (art. 36a).

Powód, mimo stosownego wezwania w tej mierze, w ogóle nie wyjaśnili kryteriów, jakimi kierował się pożyczkodawca ustalając wysokość omawianej prowizji. Nie uzasadnia jej również ryzyko prowadzonej działalności gospodarczej.

Sąd nie neguje faktu, iż w związku z udzieleniem pożyczki poprzednik prawny powoda poniósł określone koszty, jednak mimo stosownego zobowiązania w tej mierze, strona inicjująca postępowanie nie była w stanie precyzyjnie podać kosztów związanych z konkretną umową.

Wskazać wreszcie trzeba, że nie jest rolą Sądu ustalanie, w jakiej wysokości pożyczkodawca był uprawniony naliczyć prowizję od udzielonej pozwanej pożyczki. To powód winien wykazać kryteria, jakimi kierował się ustalając przedmiotową opłatę i właściwie uzasadnić konieczność naliczenia wynagrodzenia w tej właśnie wysokości, której to powinności powód nie sprostał.

Dodać w tym miejscu trzeba, że zakwestionowane postanowienia umowy nie zostały uzgodnione indywidualnie z pozwaną. Umowa pierwotna, będąca źródłem zgłoszonych w pozwie roszczeń, zawarta została w ramach standardowo stosowanych przez pożyczkodawcę formularzy umowy, które pozwana zaakceptowała, nie mając wpływu i możliwości negocjowania szczegółowych warunków umowy. Pozwana mogła bowiem przystąpić do umowy w zaproponowanym jej kształcie bądź nie zawierać jej w ogóle. Wniosek ten wynika z treści formularza umowy, którym powszechnie posługuje się pożyczkodawca w kontaktach z klientami. Logicznym jest zatem wniosek, że w rzeczywistości konsument nie ma wpływu na wysokość prowizji. Te elementy zostają mu niejako narzucone przez przedsiębiorcę. Zakwestionowane postanowienia nie są też głównymi świadczeniami stron przy umowie pożyczki. Powtórzyć w tym miejscu ponownie trzeba, że głównymi świadczeniami w przypadku takiej umowy są: po stronie pożyczkodawcy udostępnienie określonych środków finansowych do korzystania na określony okres czasu, a ze strony pożyczkobiorcy, zwrot tych środków.

Powód nabył od pierwotnego pożyczkodawcy całą wierzytelność wraz z wekslem in blanco. Niemniej jednak, jako następcy prawnemu, przysługuje mu tyle praw, ile przysługiwało jego poprzednikowi. Sam fakt cesji wierzytelności nie wyłącza wszak możliwości padania postanowień umowy pod kątem klauzul abuzywnych.

Powyższe nie oznacza, że pożyczka została udzielona tytułem darmym. Wszak w związku z pożyczeniem pozwanej pieniędzy pierwotny wierzyciel zastrzegł dla siebie odsetki. Nadto miał on pełne prawo pobrać prowizję w wysokości adekwatnej do wysokości pożyczki i poniesionych w związku z tym kosztów.

Reasumując powyższe stwierdzić trzeba, że z tytułu stosunku podstawowego zabezpieczonego wekslem powód może się zasadnie domagać od pozwanej zapłaty kwoty 732 zł (3398-2666 zł prowizji). Na taką też kwotę winien zostać uzupełniony weksel. Co do kwoty 2666 zł z tytułu prowizji powództwo - jako sprzeczne z prawem, dobrymi obyczajami, zasadą ekwiwalentności świadczeń stron, rzetelnością kupiecką i normalnym zyskiem uczciwie prowadzącego interes przedsiębiorcy - podlegało oddaleniu.

Zasądzona suma 732 zł obejmowała część kapitału w wysokości 400 zł (2000 zł – 1600 zł spłaty) i odsetki umowne i karne w łącznej sumie 332 zł (732-400). Od kwoty kapitału Sąd zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia wskazanego w pozwie, tj. 16.01.2018r., zaś od wyliczonych odsetek od dnia wniesienia powództwa (art. 482 k.c.). Żądanie zasądzenia odsetek od całej dochodzonej w pozwie kwoty, czyli także od skapitalizowanych odsetek, od dnia poprzedzającego wytoczenie powództwa, nie mogło zostać uwzględnione.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. Powód poniósł następujące koszty: 100 zł opłata sądowa od pozwu, 17 zł opłata skarbowa od pełnomocnictwa, 900 zł wynagrodzenie pełnomocnika. Razem koszty te wyniosły 1017 zł. Powód wygrał sprawę w ok. 22% , dlatego należy mu się zwrot 223,74 zł z tytułu poniesionych kosztów procesu.

W części uwzględniającej powództwo oraz w zakresie kosztów Sąd nadał wyrokowi rygor natychmiastowej wykonalności, do czego obligował go przepis art. 333 § 1 pkt 3 k.p.c.

W przedmiotowej sprawie Sąd wydał wyrok zaoczny, z uwagi na spełnienie przesłanek z art. 339 § 1 k.p.c. i art. 340 k.p.c. Wydanie wyroku zaocznego nie przesądzało jednak o uwzględnieniu powództwa w całości. Z przepisu art. 339 § 2 k.p.c. wynika bowiem, że sąd przyjmuje za prawdziwe twierdzenia powoda o okolicznościach faktycznych przytoczonych w pozwie lub w pismach procesowych doręczonych pozwanemu przed rozprawą, chyba, że budzą one uzasadnione wątpliwości albo zostały przytoczone w celu obejścia prawa. W przedmiotowej sprawie twierdzenia faktyczne powoda budziły jednak uzasadnione wątpliwości Sądu w świetle dokumentów załączonych do pozwu, co w konsekwencji skutkowało częściowym oddaleniem powództwa.

ZARZĄDZENIE

1.  Odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć peł. powoda

2.  Kal. 7 dni

G., dnia 21.12.2018r.