Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 139/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 października 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA – Małgorzata Janicz

Sędziowie: SA – Zbigniew Kapiński (spr.)

SO (del.) – Dorota Radlińska

Protokolant: – st. sekr. sąd. Anna Grajber

przy udziale Prokuratora Hanny Gorajskiej - Majewskiej

po rozpoznaniu w dniu 11 października 2019 r.

sprawy M. M. (1) urodz. (...) w K. (P.), s. M. R. i F. z d. A.

oskarżonego z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k.

na skutek apelacji, wniesionej przez prokuratora

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 17 grudnia 2018 r. sygn. akt XII K 198/17

utrzymuje w mocy wyrok w zaskarżonej części odnośnie oskarżonego M. M. (2);

wydatkami poniesionymi w postępowaniu odwoławczym obciąża Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Prokuratura oskarżyła M. M. (1) m. in. o to, że w dniu 13 sierpnia 2016 r. w W. usiłował dokonać zabójstwa A. F. w ten sposób, że zadał mu kilka ciosów nożem w różne okolice ciała, powodując liczne rany kłute, m.in. klatki piersiowej, brzucha oraz głowy, ale zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na ucieczkę pokrzywdzonego,

tj. o czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k.

Sąd Okręgowy w Warszawie w wyroku z dnia 17 grudnia 2018 r. przyjął, że oskarżony M. M. (1), działał w warunkach obrony koniecznej, odpierając bezpośredni i bezprawny zamach na swoje życie i zdrowie, bez zamiaru usiłowania zabójstwa, zadał pokrzywdzonemu A. F. kilka ciosów nożem m.in. w okolice brzucha, głowy, dołu pachowego oraz ramienia, powodując u pokrzywdzonego liczne rany kłute i cięte - na podstawie art. 25§1 k.k. oskarżonego uniewinnił od popełnienia czynu zarzucanego mu w pkt 1; na podstawie art. 45a § l k.k. orzekł przepadek dowodu rzeczowego, o którym mowa w wykazie dowodów rzeczowych nr (...) pod poz. 1 (Drz (...)); na podstawie art. 632 pkt 2 k.p.k. zwolnił oskarżonego od uiszczenia kosztów postępowania w sprawie i obciążył nimi Skarb Państwa.

Powyższy wyrok został zaskarżony w części na niekorzyść oskarżonego w zakresie pkt 1 przez prokuratora , który zarzucił:

- błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na treść orzeczenia, a polegający na niesłusznym przyjęciu, że oskarżony M. M. (1) działał w warunkach obrony koniecznej, odpierając bezpośredni i bezprawny zamach na swoje życie i zdrowie oraz że bez zamiaru usiłowania zabójstwa, zadał pokrzywdzonemu A. F. kilka ciosów nożem powodując u pokrzywdzonego liczne rany kłute, podczas gdy materiał dowodowy zgromadzony w przedmiotowym postępowaniu przed Sądem w szczególności treść zeznań świadka M. A., wyjaśnień pokrzywdzonego oraz treść pisemnej i ustnej opinii z zakresu medycyny sądowej oceniana w sposób logiczny, zgodnie ze wskazaniami doświadczenia życiowego, prowadzi do wniosku, że oskarżony M. M. (1) nie działał w warunkach obrony koniecznej i nie odpierał bezpośredniego, bezprawnego zamachu na dobra chronione prawem jakimi są zdrowie i życie pokrzywdzonego A. F. i działając w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia pokrzywdzonego A. F. uderzył go nożem powodując ranę kłutą brzucha zlokalizowaną w obrębie podbrzusza po stronie lewej, drążącą do jamy otrzewnowej z uszkodzeniem w przebiegu jej kanału sieci większej, ranę ciętą powłok głowy okolicy potylicznej lewej o długości 7 cm, ranę ciętą powłok głowy okolicy brody/podbródka o długości około 5 cm, ranę kłuto-ciętą powłok i mięśni okolicy dołu pachowego lewego o długości około 2 cm, ranę ciętą ramienia prawego o długości około 1 cm, ranę ciętą powłok palca piątego lewej ręki o długości około 2 cm, lecz zamierzonego skutku nie osiągnął z uwagi na ucieczkę pokrzywdzonego,

Podnosząc powyższy zarzut w oparciu o przepisy art. 427 § 1 k.p.k. i art. 437 § 2 k.p.k. w zw. z art. 454 § 1 k.p.k. wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia w pkt 1 i przekazanie sprawy w tym zakresie do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Warszawie.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Wniesiona przez prokuratora apelacja nie jest zasadna i nie zasługuje na uwzględnienie zawarty w niej zarzut oraz wniosek końcowy.

Z utrwalonego orzecznictwa dotyczącego istoty zarzutu określonego w art. 438 pkt 3 k.p.k. wynika, że tego rodzaju zarzut jest zasadny wówczas gdy skarżący wykaże w sposób logiczny i przekonujący, że zasadność ocen i wniosków wyprowadzonych przez Sąd meriti z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego – nie odpowiada zasadom prawidłowego rozumowania.

Wadliwość ustaleń faktycznych może być również wynikiem niepełności postępowania dowodowego (błąd braku), bądź określonych nieprawidłowości w zakresie oceny dowodów (błąd dowolności). Tego rodzaju błąd może być zatem wynikiem nieznajomości lub braku rozważenia określonych dowodów jak również naruszeniem dyrektyw obowiązujących przy ich ocenie (art. 410 i 7 k.p.k.).

Błąd w ustaleniach faktycznych zasadniczo może być przedmiotem zarzutu apelacyjnego w dwóch sytuacjach, gdy jest skutkiem obrazy przepisów postępowania z umownie nazwanej sfery gromadzenia i oceny dowodów czyli ściśle jest związany z zarzutem o którym mowa w art. 438 pkt 2 k.p.k., lub też może mieć charakter samoistny, co ma miejsce wówczas gdy w środku zaskarżenia nie wskazano naruszenia wskazanych wyżej przepisów prawa procesowego jako źródła dokonania przez Sąd meriti błędnych ustaleń faktycznych.

Analiza treści apelacji wniesionej przez prokuratora w przedmiotowej sprawie dowodzi, że jej autor pomimo tego, że w petitum postawił jedynie zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, to w uzasadnieniu omawianego środka zaskarżenia kwestionuje dokonaną przez Sąd meriti ocenę dowodów w tym wyjaśnień oskarżonego oraz podnosi, że Sąd Okręgowy pominął określone okoliczności.

Taki sposób konstrukcji wniesionego środka zaskarżenia uznać należy za formalnie wadliwy. Zgodnie bowiem z treścią art. 433 § 1 k.p.k. Sąd odwoławczy w sytuacji gdy w apelacji wskazane zostały zarzuty stawiane rozstrzygnięciu to sprawę rozpoznaje w granicach podniesionych zarzutów. Ponadto z utrwalonego w tym zakresie orzecznictwa Sądu Najwyższego i Sądów Apelacyjnych wynika, że granice kontroli odwoławczej w razie wniesienia środka odwoławczego na niekorzyść określają zwerbalizowane w treści tego środka zarzuty apelacyjne.

Sąd Odwoławczy respektując zatem treść art. 434 § 1 k.p.k. i ugruntowane w tym zakresie orzecznictwo nie może więc stwierdzić, że naruszony został przez Sąd meriti art. 7 k.p.k. i 410 k.p.k., gdyż dokonano dowolnej a nie swobodnej oceny określnych dowodów lub też, że określone dowody czy okoliczności zostały przez ten Sąd pominięte. Z uwagi na treść art. 433 § 1 k.p.k. i art. 434 § 1 k.p.k. przedmiotem analizy może być zatem tylko postawiony w apelacji zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia polegającej rzekomo na niesłusznym przyjęciu, że oskarżony działał w warunkach obrony koniecznej, odpierając bezpośredni i bezprawny zamach na swoje życie i zdrowie oraz, że działał bez zamiaru usiłowania zabójstwa pokrzywdzonego. W ocenie Sądu Apelacyjnego podniesiony przez prokuratora zarzut jest całkowicie bezpodstawny gdyż dokonane przez Sąd Okręgowy ustalenia faktyczne są trafne i mają pełne oparcie w materiale dowodowym zgromadzonym w przedmiotowej sprawie. Natomiast twierdzenia autora apelacji, że „oskarżony przedsięwziął środki nieadekwatne do okoliczności, mogące skutkować daleko idącymi konsekwencjami” i dlatego też zdaniem prokuratora nie wypełniło warunków obrony koniecznej, nie może zasługiwać na akceptację ze strony Sądu odwoławczego gdyż jest bezpodstawne i nie znajduje odzwierciedlenia w materiale dowodowym i okolicznościach ujawnionych w niniejszej sprawie.

Skarżący odwołuje się w tym zakresie do zeznań świadka M. A., który rzekomo miał zeznać, że kiedy wyszedł ze swojego pokoju to widział jak oskarżony uderzał nożem pokrzywdzonego oraz, że do użycia noża doszło w przejściu między pokojem a korytarzem. W związku z tym zarzucił Sądowi meriti na str. 3 uzasadnienia swojej apelacji, że powyższą okoliczność Sąd ten pominął i nie skonfrontował z treści zeznań pokrzywdzonego i opinii z zakresu medycyny sądowej. Należy jednak podkreślić, że na tej samej stronie uzasadnienia omawianego pisma prokurator przyznaje, że z treści zeznań wymienionego świadka złożonych przed Sądem wynika, że nie widział on co działo się w pokoju oskarżonego. Ponadto, w ocenie Sądu odwoławczego autor apelacji czyniąc powyższy zarzut ceowo nie zapoznał się z treścią pisemnych motywów zaskarżonego wyroku albo też celowo pragnie wprowadzić Sąd Apelacyjny w błąd w omawianym zakresie czyniąc zarzut, który nie znajduje żadnego oparcia w materiale dowodowym sprawy. Z pisemnych motywów zaskarżonego wyroku wynika bowiem w sposób jednoznaczny, że Sąd Okręgowy na str. 10 – 11 wyraźnie i jednoznacznie stwierdził, że jako wartościową podstawę poczynionych ustaleń faktycznych przyjęto jedynie depozycje świadków A. F. i M. A. złożone w trakcie postępowania sądowego, gdyż dokumenty znajdujące się na kartach 10 – 12 oraz 17 – 17 nie mogą być uznane za protokoły przesłuchań świadków, gdyż w tych czynnościach nie brał udziału profesjonalny tłumacz. Wbrew twierdzeniom prokuratora Sąd meriti nie pominął także przy analizie i ocenie tych depozycji świadka M. A., które miały wskazywać na lokalizację zajścia i użycie noża w drzwiach pomiędzy pokojem a przedpokojem. Na str. 13 uzasadnienia Sąd I instancji dokonał analizy i oceny zeznań tego świadka zarówno w kontekście ich konsekwencji jak również skonfrontował je zarówno z wyjaśnień oskarżonego jak również z treścią opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej.

Oceniając zatem w sposób wszechstronny i wnikliwy wskazany dowód Sąd meriti wykazał w sposób przekonujący, że depozycje świadka odnośnie miejsca zdarzenia i miejsca użycia noża nie zasługują na wiarę, gdyż podobnie jak twierdzenia pokrzywdzonego nie znajdują potwierdzenia w opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej.

Ponadto Sąd Okręgowy zasadnie wskazał, że sam świadek w późniejszych zeznaniach stwierdził, że nie widział żadnego ruchu oskarżonego z nożem w ręku, nie widział żadnego ciosu nożem, założył, że doszło do pchnięcia. Widział jak pokrzywdzony się osunął i zobaczył nóż w ręku oskarżonego.

W kontekście tego dziwić musi cytowane wyżej stwierdzenie prokuratora zawarte na str. 3 uzasadnienia apelacji, że: „okoliczność tą Sąd pominął i nie skonfrontował z treścią zeznań pokrzywdzonego i opinii z zakresu medycyny sądowej”.

Powyższe stwierdzenie jest bowiem całkowicie bezpodstawne, razi brakiem profesjonalizmu i wnikliwości ze strony autora apelacji. Dla Sądu odwoławczego jest oczywiste, że jeżeli określony dowód został uznany w części za niewiarygodny jak miało miejsce odnośnie omawianych depozycji świadka M. A. to nie mógł on zostać uwzględniony w tej części przy dokonywaniu ustaleń faktycznych gdyż są one oparte jedynie na dowodach, które zostały ocenione jako wiarygodne. Nie można jednak w takiej sytuacji zasadnie twierdzić, jak czyni to autor apelacji, że określona okoliczność została pominięta przez Sąd, gdyż rozmija się to całkowicie z rzeczywistym stanem rzeczy występującym w niniejszej sprawie.

Podkreślić także należy raz jeszcze, że powyższe bezpodstawne twierdzenia prokuratora nie znajdują żadnego odzwierciedlenia w treści petitum omawianego środka zaskarżenia w którym nie postawiono zarzutu obrazy art. 7 k.p.k. odnośnie dowolnej oceny określonego dowodu czy dowodów, czy też naruszenia art. 410 k.p.k. polegającego na pominięciu przy analizie i ocenie określonych dowodów czy też okoliczności.

Sąd Apelacyjny mając na uwadze powyższe uznał, że zawarty w apelacji zarzut określony w art. 438 pkt 3 k.p.k. w żaden sposób nie może zakwestionować dokonanych przez Sąd meriti ustaleń faktycznych odnośnie przebiegu zdarzenia w dniu 13 sierpnia 2016 r. i zachowania oskarżonego i pokrzywdzonego. Dokonane przez Sąd Okręgowy ustalenia faktyczne mają bowiem pełne oparcie w materiale dowodowym zgromadzonym w niniejszej sprawie, który został przeanalizowany i oceniony zgodnie z zasadą określoną w art. 7 k.p.k. i przy respektowaniu treści art. 410 k.p.k.

Ocena dowodów stanowiących podstawę ustaleń faktycznych nie została również skutecznie zakwestionowana przez skarżącego bowiem w apelacji nie postawiono zarzutu obrazy art. 7 k.p.k.

Sąd odwoławczy podziela zatem w pełnym zakresie stanowisko Sądu meriti odnośnie przebiegu zdarzenia i zachowania oskarżonego i pokrzywdzonego jak również ocenę prawną dokonanych ustaleń faktycznych i zasadne przyjęcie, że oskarżony działał w warunkach obrony koniecznej określonych w art. 25 § 1 k.k.

Sąd Apelacyjny ze wskazanych wyżej względów utrzymał w mocy zaskarżony wyrok.

O kosztach sądowych za postępowanie odwoławcze orzeczono zaś na podstawie art. 632 pkt 2 k.p.k. w zw. z art. 634 k.p.k.