Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 63/19 upr.

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 marca 2019 r.

Sąd Rejonowy w Wąbrzeźnie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Hanna Woźniak

Protokolant:

sekretarz Jacek Kutta

po rozpoznaniu w dniu 5 marca 2019 r. w Wąbrzeźnie

sprawy z powództwa (...)

przeciwko E. L.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanej E. L. na rzecz powoda (...) S.A. w L. kwotę 2.307,44 (dwa tysiące trzysta siedem 44/100) złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 listopada 2018r. do dnia zapłaty;

2.  w pozostałej części powództwo oddala;

3.  zasądza od pozwanej E. L. na rzecz powoda (...) (...) S.A. w L. kwotę 589,86 (pięćset osiemdziesiąt dziewięć 86/100) złotych tytułem zwrotu części kosztów postępowania;

SSR Hanna Woźniak

ZARZĄDZENIE

1. (...),

2. (...)

Sędzia: H. Woźniak

Sygn. akt I C 63/19 upr

UZASADNIENIE

(...) (...)SA w L. wniósł przez fachowego pełnomocnika pozew przeciwko E. L. o zapłatę kwoty 3.970,16 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia powództwa, co miało miejsce 13 listopada 2018r., do dnia zapłaty. Z uzasadnienia pozwu wynika, że powód nabył od (...) Spółka z o.o. w dniu 13 sierpnia 2018r. wierzytelność przysługującą pierwotnemu wierzycielowi od E. L. z tytułu umowy pożyczki zawartej z pozwaną w dniu 04 stycznia 2018r.

W sprzeciwie wniesionym od wydanego w postępowaniu upominawczym nakazu zapłaty pozwana podniosła, że nie pamięta, czy zawierała opisaną w pozwie umowę pożyczki oraz czy odebrała czek G.. Wniosła o zwrócenie się do wskazanego przez siebie banku o nadesłanie historii rachunku bankowego celem ustalenia, czy pożyczone środki wpłynęły na jej konto. Podniosła również, że żądana kwota jest wygórowana i została oparta na klauzulach niedozwolonych.

Sąd ustalił, co następuje:

03 stycznia 2018r. E. L. zawarła z (...) sp. z o.o. w W. pisemną umowę pożyczki na kwotę 3.000 (trzy tysiące) złotych, którą winna spłacić w 18 miesięcznych ratach do dnia 29 lipca 2019r. Pożyczkodawca obciążył pożyczkobiorcę także prowizją za udzielenie pożyczki w kwocie 2.084,40 zł oraz skapitalizował należne odsetki przy rocznej stopie procentowej 10% na kwotę 263,89 zł. Całkowitą kwotę do zapłaty pożyczkodawca określił jako 5.348,29 zł, a wysokość raty ustalił na 297,13 zł (ostatnia rata – 297,08 zł). Rzeczywista roczna stopa oprocentowania wyniosła 122,57%. W tym samym dniu pożyczkodawca przelał na konto pożyczkobiorcy kwotę 3.000 zł. Kwoty uiszczane tytułem spłaty pożyczki pożyczkodawca zarachowywał w następującej kolejności na: wymagalne przeterminowane raty prowizji, wymagalne przeterminowane odsetki, przeterminowane raty kapitału pożyczki, wymagalne odsetki za opóźnienie, wymagalne lecz nieprzeterminowane raty prowizji, wymagalne lecz nieprzeterminowane odsetki, kapitał pożyczki pozostający do spłaty, odsetki określone w §5 ust.3 umowy, niewymagalne raty prowizji (dowód: odpis umowy pożyczki i potwierdzenia wykonania transakcji płatniczej – k. 4-7).

E. L. potrzebowała pieniędzy na remont przeciekającego dachu. Jej trzyosobowa rodzina z niepełnosprawnym synem utrzymuje się z emerytury męża w kwocie 1.100 zł miesięcznie i pomocy żywnościowej z GOPS-u. Z uwagi na niepełnosprawność syna E. L. nie pracuje. Sądziła, że spłata pożyczki nastąpi w ratach po 100 zł. Nie była w stanie spłacać rat po prawie 300 zł miesięcznie. Pozwana potwierdziła autentyczność swojego podpisu na umowie pożyczki (dowód: zeznania pozwanej – nagranie rozprawy z 05 marca 2019r. od 00:02:24 do 00:07:15).

Powód nabył od (...) sp. z o.o. w W. na podstawie Umowy ramowej cyklicznego przelewu wierzytelności z dnia 28 sierpnia 2017r. wierzytelność przysługującą od E. L. w kwocie 3.936,76 zł. Według wykazu wierzytelności na kwotę tę składały się: należność główna (kapitał) 2.232,91 zł, prowizja 1621,20 zł, odsetki 74,53 zł, inne 8,12 zł (dowód: odpis umowy ramowej i wykazu wierzytelności – k.8-11).

Sąd zważył, co następuje:

Sąd dał wiarę zeznaniom pozwanej, gdyż były logiczne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego. Pozwana nie pamiętała kwoty wypłaconej pożyczki, ale potwierdziła autentyczność swego podpisu na umowie pożyczki. Dlatego Sąd przyjął, że w istocie, zgodnie z zapisem w umowie, pozwana zaciągnęła pożyczkę w kwocie 3.000 zł, którą to kwotę jej wypłacono.

Sąd dał wiarę treści odpisów dokumentów załączonych do pozwu albowiem pozwana ich treści nie kwestionowała, a Sąd z urzędu nie dopatrzył się okoliczności mogących te odpisy zdyskwalifikować.

Wnioski dowodowe złożone przez pozwaną, w ocenie Sądu, zmierzały do przerzucenia ciężaru dowodu na powoda co do okoliczności, które to pozwana winna wykazać albowiem powód dołączonymi do pozwu odpisami dokumentów wystarczająco udowodnił fakt nabycia wierzytelności oraz fakt udzielenia przez pierwotnego wierzyciela pożyczki o określonej kwocie i na określonych warunkach. Dlatego wnioski dowodowe pozwanej ostatecznie zostały pominięte przez Sąd, a zauważyć trzeba, że w pismach procesowych (k.33 i 52) pozwana składała sprzeczne informacje co do posiadania przez nią rachunku w (...)w G.-D..

Porównując kwoty wskazane w umowie pożyczki k.4 akt z kwotami wskazanymi w wykazie wierzytelności k.11 akt Sąd stwierdził, że pozwana spłaciła pierwotnemu wierzycielowi łącznie kwotę 1.419,65 zł albowiem o tyle różni się całkowita kwota do zapłaty wskazana w umowie pożyczki nr (...) (5.348,29 zł) od kwoty nabytej wierzytelności (3.936,76 zł).

Powód dochodził pozwem spełnienia przez pozwaną zobowiązania wynikającego z umowy pożyczki, w związku z przelewem wierzytelności na jego rzecz.

Zgodnie z art. 509§ 1 kc wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Natomiast z treści §2 tego przepisu wynika, że wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki. Wierzytelność przechodzi na nabywcę solo consensu, tj. przez sam fakt zawarcia umowy przelewu.

Łączący pierwotnego wierzyciela z pozwaną stosunek prawny reguluje art. 720 k.c., zgodnie z którym przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. Umowa pożyczki w świetle unormowań kodeksu cywilnego może mieć zarówno charakter odpłatny, jak i nieodpłatny, a do głównych świadczeń stron należy zaliczyć udostępnienie określonych środków finansowych do korzystania na określony okres czasu (po stronie pożyczkodawcy) oraz zwrot tych środków (po stronie pożyczkobiorcy).

Dokonując analizy zebranego w sprawie materiału dowodowego Sąd doszedł do przekonania, iż zawarta z pierwotnym wierzycielem umowa pożyczki nie wiąże pozwanej w części, tj. odnośnie prowizji w kwocie 2.084,40 zł albowiem postanowienie to stanowi klauzulę niedozwoloną. Ponadto powód nie wykazał żadnych okoliczności uzasadniających tak wysoką prowizję od udzielenia pożyczki naliczoną przez pierwotnego wierzyciela.

Zgodnie z art. 385 1§1 kc postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z §1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (§2). Nie uzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przyjętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§3). Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (§4).

Jak słusznie zauważa się w orzecznictwie sądowym, sprzeczne z dobrymi obyczajami są m.in. działania wykorzystujące np. niewiedzę, naiwność, brak doświadczenia konsumenta, naruszenie równorzędności stron umowy, działania zmierzające do dezinformacji, wywołania błędnego przekonania konsumenta. Chodzi więc o działanie potocznie określane jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające in minus od przyjętych standardów postępowania (vide m.in. wyrok SA w Warszawie z 27.01.2011r. w sprawie VI ACa 771/10). Rażące naruszenie interesów konsumenta zachodzi natomiast w sytuacji, w których w rażący sposób została naruszona równowaga interesów stron umowy przez to, że jedna z nich wykorzystała swoją przewagę, formułując konkretne postanowienie umowy. Określenie "rażąco" należy stosować do znacznego odchylenia przyjętego uregulowania od zasady uczciwego wyważenia praw i obowiązków (vide m.in. wyrok SA w Warszawie z 14.09.2011r. w sprawie VI ACa 291/11; wyrok SA w Warszawie z 14.12.2010r. w sprawie VI ACa 487/10) .

Przenosząc powyższe unormowania na kanwę niniejszej sprawy stwierdzić należy, iż nie budzi wątpliwości, że (...) sp. z o.o. w W. jest przedsiębiorcą prowadzącym działalność gospodarczą w zakresie udzielania pożyczek gotówkowych. Pozwana natomiast jest konsumentem w rozumieniu ustawy, bowiem zgodnie z art. 22 § 1 kc jest osobą fizyczną dokonującą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Z treści umowy pożyczki nie wynika, aby E. L. zawierała przedmiotową umowę w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Sąd nie ma także wątpliwości, że umowa stron została zawarta przy użyciu wzorca umowy (formularza), o czym świadczy z jednej strony masowość zawieranych umów przez pierwotnego wierzyciela oraz identyczność ich treści w stosunku do różnych klientów, który to fakt jest znany Sądowi z urzędu z racji innych prowadzonych spraw podobnego rodzaju. Pozwana nie miała zatem rzeczywistego wpływu na jej treść, poszczególne postanowienia umowy nie były z nią uzgadniane indywidualnie. Ponadto powód – pomimo brzmienia art. 385 1§4 kc – nie wykazał żadnym dowodem, że postanowienie umowy w części dotyczącej prowizji zostało uzgodnione indywidualnie (art. 6 kc i art. 232 kpc).

Aby zapobiegać negatywnie ocenianemu zjawisku lichwy, ustawodawca polski wprowadził instytucję pozaodsetkowych kosztów kredytu w art.36a ustawy o kredycie konsumenckim. Niezależnie od wskazania normatywnego wzoru ich obliczania, ustalono też, że w całym okresie kredytowania nie mogą one przekroczyć całkowitej kwoty kredytu. Instytucją zapobiegającą zjawisku lichwy jest też określenie wysokości odsetek maksymalnych w art. 481 § 1 i 2 kc.

W ocenie Sądu, koszty pozaodsetkowe, którymi pozwana została obciążona są nadmiernie wygórowane. Takie stwierdzenie wynika z prostego zestawienia wysokości prowizji i wartością odsetek umownych będących wynagrodzeniem za korzystanie z kapitału. Ocena tej relacji jednoznacznie prowadzi do wniosku, iż powódka zmierzała do osiągnięcia celu, który stoi w sprzeczności z innym celem wynikającym z systemu ochrony konsumenta między innymi zakazem lichwy. Innymi słowy, gdyby godzić się na warunki zaproponowane w treści umowy z dnia 03 stycznia 2018r., to trzeba byłoby jednocześnie uznać za iluzoryczne rozwiązanie wynikające z treści art. 359 kc, a także przepisu art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim.

Choć pozaodsetkowe koszty kredytu nie przekraczają limitów określonych ustawą o kredycie konsumenckim, to można je uznać za niezgodne z prawem. W ocenie Sądu naliczenie pozaodsetkowych kosztów kredytu zgodnie z art. 36a ukk nie zawsze będzie zgodne z prawem i zasadne. Art. 36a ukk ustanawia bowiem jedynie limit tych kosztów, powyżej którego konsument nigdy nie będzie nimi obciążony (art. 36a ust. 3 ukk) i stanowią one świadczenie nienależne. Jednak sam fakt, iż pobrana prowizja ich nie przekracza, nie oznacza, że w konkretnym wypadku nie jest sprzeczna z prawem czy zasadami współżycia społecznego, nie ma na celu obejścia prawa bądź nie może zostać uznane za naliczone na podstawie niedozwolonych klauzul umownych. Zatem sama wysokość tych kosztów (poniżej ustawowej górnej granicy) musi być poddana ocenie czy to z punktu widzenia przepisów art. 58 § 3 kc lub przepisu art. 385 1 kc. Taka też jest utrwalająca się linia orzecznicza w sądach powszechnych.

Mając na uwadze powyższe należało stwierdzić, iż wartość pozaodsetkowych kosztów wskazana w umowie między stronami, mianowicie prowizji, jest niezgodna z treścią art. 58 § 3 kc, gdyż narusza zasady współżycia społecznego oraz zmierza do obejścia przepisów o zakazie lichwy.

Ani ustawa o kredycie konsumenckim, ani ustawa prawo bankowe nie definiują pojęcia „prowizji”. Także w literaturze prawniczej nie ma zgodności co do treści tego zwrotu. Uważa się, że mają one charakter wynagrodzenia za dokonanie konkretnej czynności, np. bankowej, jednakże nie w znaczeniu wynagrodzenia za oddanie kapitału do dyspozycji pożyczkodawcy (gdyż tę rolę spełniają odsetki kapitałowe, stąd potrzeba ograniczenia ich wysokości na stosunkowo niskim poziomie), ale wynagrodzenia za konkretną czynność, np. zawarcie samej umowy.

Pierwotny wierzyciel wskazał w umowie wartość prowizji, jednak ani on, ani powód, nie wyjaśnił, według jakich kryteriów kwota ta została obliczona, ustalona. Zdaniem Sądu, konsument ma prawo wiedzieć, jaka potrzeba stoi za wysokością prowizji, zwłaszcza że wysokość prowizji (ponad 2.000 zł) w relacji do sumy pożyczki (3.000 zł) jest wysoka. Podniesiony przez pozwaną zarzut wygórowanej wysokości prowizji za udzielenie pożyczki należało w ocenie Sądu uznać w pełni za zasadny, jej zastrzeżenie w takiej wysokości nie ma żadnego uzasadnienia w rzeczywistej wysokości opłat ponoszonych zwykle za czynności związane z udzieleniem i obsługą pożyczki. W ocenie Sądu, omawiana prowizja nie była wyłącznie ekwiwalentem za udzielenie i obsługę pożyczki, a stanowiła dla powódki dodatkowe wynagrodzenie za udzielenie pożyczki, pełniąc faktycznie funkcję dodatkowych odsetek, a zatem ich wysokość podlega ocenie również na podstawie przepisu art. 359 kc.

Mając na względzie, że w niniejszym przypadku mamy do czynienia z obrotem konsumenckim, Sąd uznał, że stosowany przez powoda zabieg prowadzi do naruszenia interesów konsumenta. Zastrzeżenie takiejh prowizji, zmierzające do obejścia przepisów o odsetkach maksymalnych jest niedopuszczalne (art. 359 § 2 1 kc ), a zatem jako sprzeczne z ustawą – nieważne (art. 58 § 3 kc). Sąd w niniejszej sprawie w pełni podziela przytoczone wcześniej stanowisko, że postanowienia umowne, wprowadzające wygórowaną prowizję (ewentualnie inne dodatkowe opłaty), nie mogą wyłączać ani ograniczać przepisów o odsetkach maksymalnych ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 25 lutego 2015 r., V ACa 622/14; wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z 2016-01-21, sygn. akt III Ca 1712/15).

Wobec tego, że zasady współżycia społecznego ograniczają zasadę swobody umów (art. 353 1 kc w zw. z art. 58 § 2 i 3 ) w/w umowa również z tego powodu jest częściowo, bezwzględnie nieważna w omawianym zakresie na podstawie art. 58 § 1 kc w zw. art. 58 § 3 kc. Zarówno art. 353 1 kc, jak i art. 58 § 1 i 2 kc w sposób jednoznaczny zakreślają bowiem granicę, w jakich strony mogą dokonywać czynności prawnych. Prawo chroni uczciwość obrotu i zabrania rażącego naruszania reguł słuszności kontraktowej.

W realiach niniejszej sprawy należało zatem uznać, że wpłacona przez pozwaną łączna kwota 1.419,65 zł winna podlegać zarachowaniu jedynie na skapitalizowane odsetki i świadczenie główne, ewentualnie także na odsetki za opóźnienie. Z wykazu wierzytelności nie wynika jednak, z jakimi ewentualnymi opóźnieniami i w jakich kwotach pozwana spłacała zadłużenie, w związku z czym powód nie wykazał, czy i w jakiej kwocie naliczono odsetki za opóźnienie oraz czy i jaką wpłaconą kwotę pierwotny wierzyciel zaliczył na odsetki za opóźnienie. To spowodowało, że kwotę 1.419,65 zł Sąd zaliczył jedynie na spłatę całości skapitalizowanych w umowie pożyczki odsetek umownych w kwocie 263,89 zł oraz na spłatę części świadczenia głównego. Na bazie umowy pożyczki, która nie posługuje się w żadnym punkcie pojęciem „inne” (w domyśle: koszty związane z pożyczką), Sąd uznał, że nie znajduje podstawy prawnej domaganie się przez powoda zasądzenia kwoty 8,12 złotych, co również znalazło odzwierciedlenie w wyroku.

Z tych wszystkich względów na podstawie przepisów przywołanych w treści uzasadnienia orzeczono jak w pkt.1 i 2 wyroku.

O kosztach Sąd orzekł stosownie do wyniku procesu (art.98 kpc), który powód wygrał jedynie w 47%.

SSR Hanna Woźniak

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

Sędzia: