Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 823/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 lutego 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach

Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący

SSA Maria Małek - Bujak (spr.)

Sędziowie

SSA Jolanta Ansion

SSA Lena Jachimowska

Protokolant

Michał Eksterowicz

po rozpoznaniu w dniu 27 lutego 2019 r. w Katowicach

sprawy z odwołania P. S. (P. S.)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

o umorzenie składek

na skutek apelacji ubezpieczonego P. S.

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 16 lutego 2018 r. sygn. akt XI U 2014/17

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Katowicach, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach instancji odwoławczej.

/-/ SSA L.Jachimowska /-/ SSA M.Małek-Bujak /-/ SSA J.Ansion

Sędzia Przewodniczący Sędzia

Sygn. akt III AUa 823/18

UZASADNIENIE

Decyzją z 18 października 2017r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział
w S. odmówił umorzenia należności z tytułu składek na ubezpieczenia wskazanych
w tej decyzji.

W odwołaniu od decyzji odwołujący podniósł, że należności te powinny zostać umorzone, gdyż spełnione są podstawowe przesłanki pozwalające na wydanie takiej decyzji
z uwagi na to, że ustawa z 9 listopada 2012r. o umorzeniu należności powstałych z tytułu nieopłaconych składek przez osoby prowadzące pozarolniczą działalność nie wykluczyła podjęcia takiej decyzji przez ZUS.

Jednocześnie wskazał, że zgodnie z ustawą z 14 września 2011r. o redukcji niektórych obowiązków obywateli i przedsiębiorców oraz ustawą o systemie ubezpieczeń społecznych część z tych składek uległa przedawnieniu, w związku z powyższym zobowiązania za okres 2003-2004 winny zostać przez ZUS umorzone niezależnie od wszelkich innych okoliczności związanych z posiadaniem przez ubezpieczonego innych zaległości niepodlegających umorzeniu.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych podniósł, że konsekwencją niewypełnienia przez odwołującego podstawowego warunku, czyli spłaty należności wskazanej w decyzji
o umorzeniu, było wydanie zaskarżonej decyzji. Natomiast, co do kwestii przedawnienia należności składkowej wskazał, że część z nich się przedawniła i te przedawnione należności nie zostały uwzględnione w zaskarżonej decyzji. Były natomiast prowadzone czynności zmierzające do wyegzekwowania należności.

Sąd I instancji podkreślił, że miał zamiar przesłuchać odwołującego, którego wezwał na rozprawę na 12 lutego 2018r. do osobistego stawiennictwa pod rygorem pominięcia dowodu z przesłuchania, jednakże na tą rozprawę odwołujący się nie stawił.

Wyrokiem z 16 lutego 2018r. sygn. akt XI U 2014/17 Sąd Okręgowy
w Katowicach oddalił odwołanie oraz zasądził od odwołującego na rzecz organu rentowego kwotę 3.600 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Pomiędzy stronami bezspornym był fakt wydania przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych w dniu 20 lipca 2016r. decyzji, w której określił, jakie należności będą podlegały umorzeniu oraz wskazał, że warunkiem umorzenia tych należności jest spłata należności niepodlegającej umorzeniu. Jednocześnie należności, które miał ubezpieczony obowiązek spłacić, zostały objęte tytułami wykonawczymi, co wynika między innymi z pisma z ZUS z 4 kwietnia 2017r.

W związku z tym konieczne było dokonanie przez Sąd kontroli czy istniały podstawy do odmowy umorzenia należności z tytułu tych składek.

Sąd Okręgowy stwierdził, że w orzecznictwie zarówno Sądu Najwyższego
jak i sądów powszechnych ustalony jest pogląd, że sądowe postępowanie odwoławcze ma charakter kontrolny, co oznacza, że jego przedmiotem jest ocena zgodności sprawy
w aspekcie formalnym i materialnym decyzji organu rentowego z uzgodnieniem stanu faktycznego i prawnego istniejącego w chwili wydawania zaskarżonego rozstrzygnięcia.
Sąd rozpoznaje odwołanie w granicach wyznaczonych zakresem samego odwołania oraz treścią zaskarżonej decyzji. Sąd nie może zatem wyjść poza te granice, albowiem stanowiłoby to naruszenie zakazu wyrokowania ponad żądanie strony: odwołujący się nie może żądać czegoś, o czym organ rentowy nie decydował.

W niniejszej sprawie zaskarżona decyzja dotyczy odmowy umorzenia należności
z tytułu składek na ubezpieczenia wskazanych w tej decyzji, albowiem odwołujący nie spłacił należności niepodlegających umorzeniu.

Pełnomocnik ubezpieczonego na rozprawie w 2008r. wskazał, że odwołujący dokonywał jakiś wpłat, ale zaległości nie zostały spłacone w całości, brak jest zatem podstaw do twierdzenia, że ZUS mógł umorzyć decyzją wspomniane należności w sytuacji, kiedy sam odwołujący przez swojego pełnomocnika przyznaje, że nie zostały spłacone wszystkie należności. Natomiast w celu umorzenia należności muszą zostać spełnione wszystkie określone ustawą wymogi.

Odnosząc się do zarzutu przedawnienia Sąd I instancji podniósł, że zarzut ten wykracza poza normę decyzji i zakres postępowania, które toczyło się przed organem rentowym. W związku z powyższym należy uznać, że istnieją podstawy do stwierdzenia,
że odwołujący nie jest zobowiązany do spłaty określonych należności, ale w innym postępowaniu.

Sąd I instancji zwrócił również uwagę, że decyzja z 20 lipca 2016r. wskazująca, które należności będą podlegały umorzeniu, nie została zaskarżona przez odwołującego, czyli jest decyzją prawomocną.

Sąd Okręgowy podkreślił, że wydane orzeczenie nie powoduje, iż w innym postępowaniu odwołujący zostaje pozbawiony możliwości wskazywania, że nie jest zobowiązany do uiszczenia należności, które zostały objęte przedawnieniem, jeśli takie okoliczności w ogóle występują. Każda czynność zmierzająca do wyegzekwowania należności przerywa okres przedawnienia, w związku z powyższym, jeśli organ rentowy wystawił tytuły wykonawcze i wystąpił do organu egzekucyjnego, prowadzącego postępowanie w trybie administracyjnym to okres przedawnienia po prostu zostaje wstrzymany.

Sąd I instancji podkreślił, że ustawa abolicyjna ustawiła dwuetapowe postępowanie umarzania należności składkowych. W pierwszej kolejności organ rentowy wydaje decyzję określającą warunki umorzenia a następnie decyzję o umorzeniu należności lub odmowie ich umorzenia, przy czym warunkiem umorzenia należności składkowych w tak ustalonej
w decyzji określającej warunki umorzenia jest nie posiadanie na dzień wydania przewidzianej w artykule 1 ustęp 13 punkt 1 ustawy decyzji o umorzeniu składek niepodlegających umorzeniu oraz pozostałe należności powstałych w konsekwencji nie opłacenia.

Skoro przesłankę spełnienia tego warunku stanowi spłata niepodlegających umorzeniu należności określonych w ustawie abolicyjnej to organ rentowy po stwierdzeniu, że przesłanki te nie zostały spełnione ma prawo wydać decyzję o odmowie umorzenia należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne, zdrowotne i fundusz pracy, co miało miejsce
w rozpoznawanej sprawie.

Odwołujący mógł dowiedzieć się, jakie należności podlegają umorzeniu, a jakie przypadają do zapłaty oraz mieć możliwość zakwestionowania w odwołaniu wniesionym
od decyzji określającej takie warunki. Jednakże - jak stwierdził Sąd Najwyższy w sprawie
I UZ 25/17 - w sytuacji, kiedy w samej treści decyzji nie byłoby sprecyzowanych tych należności.

W rezultacie niezależnie od motywacji wnioskodawcy i niezaskarżenia decyzji warunkowej decyzja ta się uprawomocniła i rozpoczął bieg dwunastomiesięczny termin
na spłacenie przez odwołującego niepodlegających umorzeniu należności lub uzyskanie przez niego we wskazanym terminie rozłożenia tych należności na raty albo odroczenie terminu ich płatności.

Niespełnienie w terminie tych przesłanek stanowiło podstawę wydania przez organ rentowy decyzji odmawiającej umorzenia należności składkowych, co zakończyło drugi etap postępowania abolicyjnego i stanowiło przedmiot niniejszego postępowania wszczętego
na skutek odwołania P. S..

Dalsza część uzasadnienia wyroku Sądu Okręgowego jest niezrozumiała na skutek błędów w transkrypcji uzasadnienia, które prawdopodobnie wynikają z niezrozumienia treści wygłoszonego uzasadnienia.

Apelację od wyroku wniósł pełnomocnik odwołującego.

Zaskarżając w całości wyrok Sądu Okręgowego apelujący zarzucił:

1/ naruszenie przepisów prawa materialnego, a to art. 27 ust. 1 i 2 ustawy o redukcji niektórych obowiązków obywateli i przedsiębiorców w zw. z art. 24 ust. 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, poprzez ich niezastosowanie i nieuwzględnienie faktu,
iż roszczenie o zapłatę części składek objętych zaskarżoną decyzją, uległo przedawnieniu;

2/ naruszenie przepisów postępowania, a to art. 321 § 1 k.p.c., poprzez uznanie,
że orzeczenie w przedmiocie przedawnienia części składek, stanowiłoby wyjście poza przedmiotowe granice sprawy i orzeczenie co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem, lub orzeczenie ponad żądanie;

3/ naruszenie przepisów prawa materialnego, a to § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie, poprzez jego niezastosowanie,
i zasądzenie na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych zwrotu kosztów postępowania
w kwocie 3.600 zł, podczas gdy zgodnie ze wskazanym przepisem, zwrot tych kosztów należało zasądzić w kwocie 180 zł.

W oparciu o powyższe zarzuty apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku, poprzez zmianę zaskarżonej decyzji i umorzenie całości należności z tytułu składek
na ubezpieczenia społeczne, zdrowotne, oraz na Fundusz Pracy, objętych zaskarżoną decyzją oraz o zasądzenie od organu rentowego na rzecz ubezpieczonego zwrotu kosztów procesu,
w tym, zwrotu kosztów zastępstwa adwokackiego, za obie instancje, według norm przepisanych.

Apelujący podniósł, że w niniejszej sprawie winny znaleźć zastosowanie materialnoprawne przepisy art. 27 ust. 1 i 2 ustawy z 16 września 2011r. o redukcji niektórych obowiązków obywateli i przedsiębiorców (Dz.U. Nr 232, poz. 1378) w zw.
z art. 24 ust. 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, regulujące kwestię terminów przedawnienia roszczeń o zapłatę zaległych składek. Zgodnie z tymi przepisami, termin ten wynosi 10 lat od, w którym stały się one wymagalne.

Złożenie przez ubezpieczonego, w dniu 14 stycznia 2015r., wniosku o umorzenie należności z tytułu składek, spowodowało zawieszenie biegu terminu przedawnienia, co do wszystkich składek, które w w/w dniu, jeszcze przedawnieniu nie uległy. Niemniej jednak, decyzją ZUS zostały objęte również zobowiązania z okresu 2003-2004, które, w dniu złożenia wniosku o tzw. abolicję, były już przedawnione. W związku z tym, zobowiązania za ten okres, winny zostać przez Sąd I instancji, uznane za przedawnione - w szczególności, wobec podniesienia w tym zakresie zarzutu przez stronę odwołującą. Niezastosowanie zaś przez Sąd wskazanych przepisów i oddalenie odwołania w całości, stanowi naruszenie prawa materialnego, mające wpływ na treść rozstrzygnięcia.

W ocenie apelującego niezastosowanie przez Sąd I instancji powyższych przepisów prawa materialnego stanowi konsekwencję naruszenia przepisów postępowania, a konkretnie art. 321 § 1 k.p.c. Przepis ten stanowi, że sąd nie może wyrokować co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem, ani zasądzać ponad żądanie.

Orzekający w przedmiotowej sprawie Sąd I instancji uznał, że zmiana zaskarżonej decyzji ZUS, w części dotyczącej przedawnionych zobowiązań z tytułu składek, stanowić będzie orzeczenie ponad żądanie, z czym nie sposób się zgodzić.

Zaskarżona decyzja, dotyczyła odmowy umorzenia należności z tytułu składek. Oceniając jej charakter prawny i zakres przedmiotowy sprawy, należałoby mieć przede wszystkim na uwadze skutki, jakie decyzja ta wywoła w sferze uprawnień i obowiązków ubezpieczonego.

Mianowicie, decyzja o odmowie umorzenia należności, skutkuje powstaniem
po stronie P. S. obowiązku zapłaty wszystkich składek, objętych zaskarżoną decyzją - zasadność tego obowiązku kwestionuje ubezpieczony (opierając się na dwóch różnych podstawach, wskazanych w odwołaniu).

Zastosowanie przez Sąd przepisów prawa materialnego, dotyczących przedawnienia roszczeń z tytułu składek za lata 2003-2004, poskutkowałoby zwolnieniem ubezpieczonego ze zobowiązania do ich zapłaty - a więc, mieściłoby się w zakresie objętym postępowaniem (zarówno administracyjnym, jak i sądowym) - tj. ustalenia zakresu zobowiązań ubezpieczonego z tytułu składek. Co istotne, wszystkie składki, których dotyczy zarzut przedawnienia, są od początku przedmiotem postępowania i są objęte są zaskarżoną decyzją ZUS oraz wyrokiem Sądu I instancji.

O wyjściu poza przedmiotowy zakres sprawy można by mówić dopiero wówczas, gdyby ubezpieczony kwestionował obowiązek zapłaty składek za inne okresy niż te wskazane w decyzji lub gdyby chodziło o należności z innego tytułu niż składki na ubezpieczenie społeczne, zdrowotne i Fundusz Pracy.

W konsekwencji Sąd I instancji naruszył wskazany przepis, co miało bezpośredni wpływ na treść rozstrzygnięcia - w przypadku bowiem jego prawidłowego zastosowania, Sąd zobligowany byłby do przynajmniej częściowej zmiany zaskarżonej decyzji.

Apelujący zarzucił także, że sposób sporządzenia przez Sąd I instancji uzasadnienia wyroku w niniejszej sprawie, choć formalne zgodny z przepisem art. 328 § l 1 k.p.c., znacznie utrudnia dokonanie instancyjnej kontroli zapadłego orzeczenia. W szczególności, istotne elementy uzasadnienia, określone w art. 328 § 2 k.p.c., podane zostały w sposób niepełny
i chaotyczny, co utrudnia ustalenie podstaw faktycznych i prawnych rozstrzygnięcia.

Apelujący podniósł również, że Sąd I instancji, orzekając w postanowieniu
o uzupełnieniu wyroku z 28 lutego 2018r. w przedmiocie kosztów postępowania, zastosował nieprawidłowe normy prawa materialnego, stanowiące podstawę ustalenia wysokości tych kosztów. Mianowicie, w sprawie winien znaleźć zastosowanie przepis § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie. Rozpoznawana sprawa niewątpliwie stanowi sprawę z zakresu ubezpieczeń społecznych,
w związku z czym, zasądzenie na rzecz organu rentowego kwoty 3.600 zł, zamiast 180 zł,
jest nieprawidłowe.

Organ rentowy wniósł o oddalenie apelacji w całości oraz zasądzenie zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym według norm przewidzianych prawem.

W ocenie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Sąd Okręgowy orzekając w sprawie rozpoznał jej istotę w zakresie podstaw materialnych.

Odnosząc się do kwestii przedawnienia należności składkowych organ rentowy wskazał, że ocena przedawnienia powinna być dokonana wyłącznie w oparciu o przepisy ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, która w sposób indywidualny określa kwestię przedawnienia należności składkowych. Powoływanie się na jakiekolwiek inne przepisy jest nieuzasadnione.

Na podstawie art. 24 ust. 5b ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych wskazywane w odwołaniu i ujęte w zaskarżonej decyzji należności nie uległy przedawnieniu z uwagi
na prowadzone postępowanie egzekucyjne. Zgodnie bowiem ze wskazanym przepisem, bieg terminu przedawnienia zostaje zawieszony od podjęcia pierwszej czynności zmierzającej
do wyegzekwowania należności z tytułu składek, o której dłużnik został zawiadomiony,
do zakończenia postępowania egzekucyjnego.

W wyniku analizy danych na koncie płatnika ustalono, że przedawnieniu uległy należności za okres od maja 2003r. do grudnia 2004r. Natomiast w stosunku do należności objętych zaskarżoną decyzją o odmowie umorzenia, tj. za okres od lutego 2003r. do kwietnia 2003r. oraz od stycznia 2005r. do lutego 2009r. prowadzone było postępowanie egzekucyjne, które z uwagi na złożenia wniosku o abolicję uległo zawieszeniu.

Ponadto, zdaniem organu rentowego, Sąd Okręgowy prawidłowo zastosował przepisy dotyczące kwoty kosztów przy uwzględnieniu wartości przedmiotu sporu określonej
w odpowiedzi na odwołanie na kwotę 37.771 zł, obliczoną jako wartość składek
na ubezpieczenie społeczne, zdrowotne i Fundusz Pracy, co do której odmówiono umorzenia.

Jak sam odwołujący wskazał w apelacji, niniejsza sprawa ściśle łączy się z zapłatą składek. Stosowanie w niniejszej sprawie stawki 180 zł jest nieuzasadnione, albowiem zarówno rozporządzenie dotyczące opłat od czynność adwokackich, jak i radcowskich
w § 9 ust. 2 stanowi o ściśle określanych kategoriach spraw, a mianowicie: sprawach
o świadczenia pieniężne z ubezpieczenia społecznego i zaopatrzenia emerytalnego oraz
w sprawach dotyczących podlegania ubezpieczeniom społecznym. Rozpoznawana sprawa jest zaś sprawą o odmowę umorzenia należności składkowych, a więc nie mieści się w katalogu właściwym dla stawki 180 zł.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja zasługuje na uwzględnienie, aczkolwiek z przyczyn wskazanych w jej uzasadnieniu, a nie w części dyspozytywnej.

Uzasadnienie wyroku sądu drugiej instancji wygłoszone na podstawie art. 326 § 3
w związku z art. 391 § 1 k.p.c. powinno zawierać wszystkie elementy wskazane w art. 328
§ 2
w związku z art. 391 § 1, z uwzględnieniem art. 387 § 2 1 i art. 505 13 § 2 k.p.c. Uzasadnienie wygłoszone musi być zgodne z przyjętymi normami językowymi oraz odpowiadać podstawowym wymaganiom formalnym stawianym aktom urzędowym (sądowym). Transkrypcja uzasadnienia wygłoszonego powinna spełniać wszystkie wymagania urzędowego dokumentu pisemnego, także w zakresie poprawności językowej
i powszechnie przyjętych zasad typografii.

Transkrypcja ustnego uzasadnienia stanowi bowiem dokument urzędowy.

Uzasadnienie wyroku, pełniąc wiele funkcji prawnych i pozaprawnych, jest aktem jurysdykcyjnym równie ważnym jak samo wyrzeczenie. Obok funkcji kontrolnej, interpretacyjnej, jurysprudencyjnej, profilaktycznej i społecznej, pełni także bardzo istotną funkcję pomocniczą przy oznaczaniu zakresu powagi rzeczy osądzonej. Pozostawienie więc transkrypcji bez weryfikującego poprawność stanowiska Sądu, musi być ocenione jako naruszające przepisy dotyczące sporządzania uzasadnień Sądu.

Transkrypcja uzasadnienia pełni taką samą funkcję jak zwykłe pisemne uzasadnienie wyroku. Powinna zawierać wszystkie elementy uzasadnienia. Przepisy k.p.c., które w sposób formalistyczny normują wymagania i sposób sporządzenia uzasadnienia wyroku,
nie przewidują wyłączenia uzasadnienia wyroku w formie transkrypcji od konieczności jej podpisania, ani od konieczności zawarcia na wstępie odpowiedniego tytułu. (por. wyrok SN: II UK 210/15). Transkrypcja uzasadnienia wygłoszonego, sporządzona na podstawie art. 387 § 2 k.p.c. powinna spełniać wszystkie wymagania urzędowego dokumentu pisemnego, również w zakresie poprawności językowej oraz powszechnie [przyjętych zasad typografii. Chodzi o format tekstu (rozmiar czcionki, interlinię, marginesy) i jego segmentację,
a w szczególności akapity (wcięcia akapitowe), zwłaszcza nieodzowne w argumentacji akapity analityczne i tranzytywne. Te uwagi typograficzne mają zresztą charakter uniwersalny i dotyczą także uzasadnień sporządzanych „od początku” na piśmie.

Wskazać należy, że zaskarżony wyrok nie poddaje się kontroli instancyjnej.
Przede wszystkim uzasadnienie wyroku nie posiada wyraźnie określonego przedmiotu sporu, części dotyczącej ustaleń faktycznych ani rozważań prawnych. W transkrypcji ustnego uzasadnienia wszystkie te składniki nie zostały typograficznie wyodrębnione, są one wszystkie połączone ze sobą w chaotyczny sposób, a dodatkowo na skutek niezrozumienia wygłaszanego uzasadnienia przez osobę dokonująca transkrypcji zawiera ona braki uniemożliwiające zrozumienie przyjętego przez Sąd I instancji punktu widzenia
i przedstawionej argumentacji

Tymczasem nie jest zadaniem Sadu odwoławczego wywodzenie w oparciu o sentencję wyroku i fragmentaryczne i nieuporządkowane części transkrypcji motywów zaskarżonego rozstrzygnięcia.

W rezultacie nie sposób uznać, że Sąd I instancji rozpoznał istotę sprawy oraz, czy prawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe, co stanowi podstawę do uchylenia zaskarżonego wyroku z obu przyczyn wskazanych w art. 386 § 4 k.p.c.

O kosztach postępowania orzeczono w oparciu o art. 108 § 2 k.p.c.

/-/ SSA L.Jachimowska /-/ SSA M.Małek-Bujak /-/ SSA J.Ansion

Sędzia Przewodniczący Sędzia

ek