Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt XIII GC 424/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Łódź, dnia 27 września 2017 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi XIII Wydział Gospodarczy w składzie:

Przewodniczący: SSR Piotr Chańko

Protokolant: sekretarz sądowy Izabela Ćwiklińska

po rozpoznaniu w dniu 27 września 2017 roku w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.

przeciwko R. P.

o zapłatę

1.  oddala powództwo;

2.  zasądza od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. na rzecz R. P. kwotę 3.617 zł (trzy tysiące sześćset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt XIII GC 424/15

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 24 marca 2014 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. wniosła o zasądzenie od R. P. kwoty 53.803,09 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, oraz o zasądzenie kosztów procesu. Uzasadniając swoje żądania powód podał, że sprzedał pozwanemu części do ciągników rolniczych za kwotę 48.257,73 zł, wystawiając w dniu 30 kwietnia 2013 r. fakturę VAT z 7-dniowym terminem płatności, która nie została opłacona. Wskazał, że na dochodzoną kwotę składa się należność główna oraz skapitalizowane odsetki od należności głównej od dnia wymagalności do dnia 18 marca 2014 r. Odnosząc się do potrącenia dokonanego przez pozwanego, powód podniósł, że dokonana przez R. P. wpłata została przekazana powodowi w ramach uzgodnionego z (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w likwidacji mechanizmu przekazu, co ma oznaczać, że nie zostały spełnione przesłanki do potrącenia zgłoszonej przez pozwanego należności.

/pozew- k. 3-9/

W sprzeciwie od nakazu zapłaty wydanego w postępowaniu upominawczym w dniu 2 września 2014 roku pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu. Przyznał, że pomiędzy stronami istniało zobowiązanie, potwierdzone fakturą, wskazaną przez powoda oraz, że świadczenie powoda zostało zrealizowane bez zastrzeżeń. Podał, że w dniu 26 kwietnia 2012 r. wpłacił na rachunek powoda kwotę 113.873,40 zł w związku z zakupem, dokumentowanym fakturą pro forma, którego warunki były uzgodnione z przedstawicielem powódki. Podniósł, że z uwagi na brak możliwości uzyskania faktury od rzeczywistego sprzedawcy, który uzależnił jej wystawienie od otrzymania środków pieniężnych od pozwanego lub powoda, złożył oświadczenie o potrąceniu uiszczonej kwoty 113.873,40 zł z należnością powoda, dochodzoną w niniejszej sprawie. Podniósł nadto, że w sprawie nie ma zastosowania instytucja przekazu, pomiędzy powodem i (...) sp. z o.o. w likwidacji miał miejsce jedynie stosunek pełnomocnictwa, a powód nie wykazał by druga z wymienionych spółek złożyła oświadczenie jako przekazujący. Pozwany wskazał, że zgłoszona do potrącenia wierzytelność wynika z nienależnego świadczenia spełnionego na rzecz powoda.

/nakaz- k. 69, sprzeciw- 71-77/

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powód (...) sp. z o. o. w W. działał poprzednio pod firmą (...) sp. z o. o. w W..

/bezsporne, KRS- k. 10-15, k. 16-23/

Powód był wierzycielem (...) sp. z o. o. w likwidacji z siedzibą w L. z tytułu czynszu najmu. Na tej podstawie skorzystał z ustawowego prawa zastawu na rzeczach wymienionej spółki, które znajdowały się na terenie powoda, dzierżawionego przez spółkę. Obie spółki porozumiały się w ten sposób, że (...) sp. z o. o. w likwidacji miało sprzedawać towar znajdujący się w posiadaniu powoda, a cena miała trafiać do powodowej spółki na spłatę długu. 23% ceny powód miał zwracać dłużnikowi celem uiszczenia podatku VAT. Powołana spółka miała wystawiać faktury pro forma w oparciu o które miała być dokonywana zapłata przez klientów. Po dokonanej zapłacie spółka miała wystawiać faktury sprzedażowe celem rozliczenia podatku VAT. Dla realizacji porozumienia (...) sp. z o. o. w likwidacji miała udzielić pełnomocnictwa pracownikowi powoda aby mógł prowadzić sprzedaż tych rzeczy w jej imieniu. Każda oferta przed jej przyjęciem przez pracownika powoda, wpierw miała być przekazywana pełnomocnikowi (...) sp. z o.o. w likwidacji J. J. (1), celem potwierdzenia. Wykonywaniem porozumienia ze strony powoda zajmowali się jego pracownicy – B. J. i Z. J. (1). Porozumienie nigdy nie zostało sporządzone na piśmie. W odniesieniu do szeregu sprzedaży nie było również porozumienia ustnego.

/zeznania świadka S. R.- k. 138v-139, zeznania świadka A. N.- k. 139v-140v, zeznania świadka P. Ł.- k. 186-187v, zeznania świadka B. J.- k. 212v-214, zeznania J. J. (1), k.245odw./

Faktury pro forma miały być wystawiane bez wskazania nr rachunku bankowego. Biuro majątku powodowej spółki podawało numer rachunku na który klient miał wpłacać pieniądze – nr rachunku powoda. Po zapłacie klient przedstawiał potwierdzenie przelewu i wtedy towar był mu wydawany.

/zeznania świadka Z. J. (1)- k. 140v-141v, zeznania świadka P. Ł.- k. 186-187v/

W dniu 7 marca 2012 roku pracownik (...) sp. z o.o. w upadłości, za pośrednictwem poczty e-mail, przesłał pracownikowi powoda – B. J., pełnomocnictwo do reprezentowania spółki (...) sp. z o.o. w likwidacji w transakcjach dotyczących sprzedaży ruchomości. Pełnomocnictwo zostało udzielone B. J. do występowania w transakcjach sprzedaży ruchomości stanowiących własność wymienionej spółki, a przechowywanych w budynkach spółki powodowej. B. J. był uprawniony do zawierania umów sprzedaży ruchomości pod następującymi warunkami:

a) wcześniejszego poinformowania mocodawcy o planowanych warunkach sprzedaży na adres mailowy,

b) otrzymania od mocodawcy na adres mailowy akceptacji proponowanych warunków transakcji, za akceptację uznaje się także brak negatywnej odpowiedzi w terminie dwóch dni roboczych od dnia otrzymania informacji o planowanej transakcji,

c) zawierania umów sprzedaży wyłącznie z zastrzeżeniem przysługiwania sprzedającemu prawa własności towaru do dnia zapłaty przez kupującego całej ceny. Nadto pełnomocnictwo obejmowało wydanie kupującemu przedmiotu umowy jednakże wyłącznie pod warunkiem dokonania zapłaty całej ceny za zakupione ruchomości na rachunek bankowy wskazany przez spółkę w przesłanej do pełnomocnika akceptacji warunków transakcji. Pełnomocnictwo zostało podpisane przez likwidatora z datą 7 marca 2012 roku.

/mail- k. 49, pełnomocnictwo- k. 50, zeznania świadka B. J.- k. 212v-214, zeznania świadka J. J. (1), k. 246/

Wobec takiej treści pełnomocnictwa zatrudniany przez powoda radca prawny S. R. w dniu 7 marca 2012 roku skontaktował się mailowo z pełnomocnikiem (...) sp. z o. o. w likwidacji J. J. (1). Poprosił o rozważenie zmiany pełnomocnictwa w ten sposób by B. J. mógł swobodnie działać i prezentować się przed kontrahentem jako uprawniony i odpowiedzialny przedstawiciel (...). Wskazał, że treść pełnomocnictwa będzie powodować problemy przy sprzedaży złomu, która miała być zaliczkowa, a pełna cena miała być płacona po zważeniu go przez nabywcę oraz, że przy 2-dniowym milczeniu spółki (...) nie będzie mógł wydać towaru pomimo uprawnienia do zawarcia umowy. W odpowiedzi J. J. (1) nie podzielił tych obaw, wskazał, że rachunek musi wskazywać spółka sprzedająca oraz, że w każdej chwili może zostać wydane pełnomocnictwo szczególne. Jednocześnie pełnomocnik likwidatora nalegał na przekazywanie ceny ze sprzedaży mienia na rachunek (...) oraz odprowadzanie podatku VAT właścicielowi rzeczy.

/mail- k. 49, k. 48, zeznania J. J. (1), k. 246odw./

W ramach sprzedaży rzeczy należących do (...) sp. z o. o. w likwidacji pracownicy powoda działali w ten sposób, że za sprzedaż maszynową odpowiadał B. J., a za sprzedaż związaną z ciągnikami odpowiadał Z. J. (1). Transakcje pomiędzy powodem a R. P. ze strony powoda były prowadzone przez Z. J. (1), który za nie odpowiadał. Wymieniony pracownik po ustaleniu wartości towaru przedstawiał ofertę do (...) sp. z o.o. w likwidacji. Towary które sprzedawał B. J. sprzedano w całości, a faktura VAT została wystawiona zgodnie z porozumieniem. W zakresie towarów sprzedawanych przez Z. J. (1) (...) sp. z o. o. w likwidacji przestała wystawiać faktury.

/zeznania świadka Z. J. (1)- k. 140v-141v, zeznania świadka B. J.- k. 212v-214/

W dniu 16 marca 2012 roku B. J. podał J. J. (1) dane do faktury za zakup przyrządów znajdujących się w narzędziowni. W odpowiedzi z tego samego dnia J. J. (1) poprosił o wstrzymanie się ze sprzedażą wytłuszczonych pozycji wobec braku akceptacji warunków transakcji.

/mail- k. 37/

W dniu 20 marca 2012 roku B. J. zwracał się do wskazanego pełnomocnika (...) sp. z o.o. w likwidacji o potwierdzenie lub odrzucenie następujących ofert na zakup: mebli, części ciągnikowych (dwie oferty), ciągników, oprzyrządowania pomiarowego, przyrządów – narzędziowni,

/mail- k. 47, k. 46, k. 39, k. 38, k. 37, k. 36, oferta- k. 40-41, specyfikacja- k. 42-45/

W dniu 21 marca 2012 roku J. J. (2) zwrócił się do pracownika (...) sp. z o. o. w likwidacji T. S. o wystawienie faktury pro forma zgodnie z załącznikiem do maila i przesłanie jej m.in. do B. J.. T. S. wysłał skan faktury pro forma w dniu 26 marca 2012 roku. Następnie w dniu 24 kwietnia 2012 roku B. J. poinformował J. J. (1), że płatność za fakturę pro forma nastąpiła i poprosił o wystawienie faktury zakupu oraz podanie konta do wpłaty podatku VAT.

/mail- k. 36, k. 35/

W dniu 29 marca 2012 roku Z. J. (1) wysłał do pracownika (...) sp. z o. o. w likwidacji maila z prośbą o wystawienie faktury na dane pozwanego – R. P. w związku z dokonaną przez niego zapłatą za fakturę pro forma nr (...). W dniu 4 kwietnia 2012 roku pracownik (...) sp. z o.o. w likwidacji przesłał mailowo do pracowników powodowej spółki (...) fakturę sprzedaży w celu uregulowania płatności VAT. Była to faktura VAT nr (...), wystawcą i sprzedawcą była (...) sp. z o.o. w likwidacji z siedzibą w L.. Jako nabywcę wskazano R. P.. Data sprzedaży jak i termin zapłaty zostały wskazane na dzień 30 marca 2012 roku. Na przedmiotowej fakturze nie wskazano nr rachunku bankowego na który pozwany miał spełnić świadczenie. W dniu 6 kwietnia 2012 roku pracownik (...) sp. z o.o. w likwidacji wysłał mailowo do pracowników powoda – Z. J. (1) i B. J., a także do pełnomocnika spółki (...), nr rachunku bankowego na który miał być przelany VAT z powołanej faktury.

/mail- k. 55, k. 51, k. 53, faktura- k. 52/

Pismem datowanym na 15 kwietnia 2012 roku pełnomocnik (...) sp. z o.o. (...) wskazał powodowej spółce nr rachunku bankowego na który należy przelewać VAT z faktur, informując, że jest to rachunek wymienionej spółki.

/pismo- k. 33/

W dniu 25 kwietnia 2012 roku została wystawiona faktura pro forma nr (...). Wystawcą była (...) sp. z o. o. w likwidacji w L.. Nabywcą był pozwany. Na oryginale faktury nie wskazano rachunku bankowego, na który miało zostać spełnione świadczenie. Sprzedaż dotyczyła części do ciągników rolniczych. Opiewała na łączną kwotę 113.873,40 zł brutto. Faktura pro forma została nadana do pozwanego faksem z nr telefonu wykorzystywanego przez powoda, na druku dopisano nr rachunku bankowego powoda. Pozwany w dniu 26 kwietnia 2012 roku uiścił kwotę z wymienionej faktury pro forma, przelewem na rachunek bankowy powodowej spółki, dopisany na wydruku faksu. Jako adresata rachunku wskazał (...) SP. Z O.O., a jako tytuł przelewu F-RA PRO FORMA (...).

/faktura pro forma- k. 56-57, wydruk faksu- k. 80-81, potwierdzenie przelewu- k. 58/

Towar z faktury pro forma został pozwanemu wydany.

/bezsporne, zeznania pozwanego R. P., k. 263-264/

W dniu 26 kwietnia 2012 roku pozwany wystąpił z pisemną prośbą do powoda o wystawienie faktury VAT zgodnej z fakturą pro forma, wskazując, że uiścił kwotę z faktury. Pismem z dnia 17 grudnia 2012 roku pozwany poinformował powoda, że wobec nie wystawienia faktury VAT oraz informacji od (...), że faktura zostanie wystawiona po otrzymaniu pieniędzy za towar przez sprzedającą spółkę, żąda zwrotu kwoty wpłaconej na fakturę pro forma nr (...).

/pismo- k. 82, k. 84/

W dniu 14 lutego 2013 roku powód wystosował do (...) sp. z o. o. w likwidacji w L. pismo w którym wezwał wymienioną spółkę do wystawienia faktur za towar, za który płatność trafiła do powoda.

/pismo- k. 31/

Powód w dniu 29 kwietnia 2013 roku sprzedał R. P. części do ciągników rolniczych za łączną kwotę 48.375,73 zł. W dniu 30 kwietnia 2013 roku wystawił fakturę VAT nr (...) dokumentującą tę sprzedaż. Termin zapłaty został ustalony na 7 dni od daty wystawienia faktury. Pozwany nie dokonał zapłaty ceny za zakupiony towar.

/bezsporne, faktura- k. 29-32/

W dniu 7 maja 2013 roku pozwany złożył powodowi oświadczenie, którym potrącił kwotę wpłaconą powodowi w dniu 26 kwietnia 2012 roku na poczet faktury pro forma nr (...) m.in. z kwotą należną powodowi na podstawie faktury nr (...). W dniu 29 maja 2013 roku pozwana poinformowała powoda, że wobec przedpłaty i odebrania towaru nie ma możliwości dokonania kompensacji wymienionych kwot, a faktura VAT powinna być wystawiona przez (...).

/pismo- k. 59, k. 86/

W dniu 21 czerwca 2013 roku pozwany wezwał powoda do wystawienia faktury VAT lub do zwrotu kwoty 113.873,40 zł jako świadczenia nienależnego. W odpowiedzi udzielonej w dniu 29 lipca 2013 roku powód wskazał, że wobec tego, iż stosunek pomiędzy pozwanym, powodem i (...) sp. z o.o. w likwidacji opierał się na konstrukcji przekazu brak jest podstaw do występowania wobec powoda z roszczeniami przez pozwanego. Powód w piśmie wskazał, że roszczenia powinny być skierowane do (...) sp. z o.o. w likwidacji.

/pismo- k. 87-88, k. 89-90/

Pozwany w piśmie wysłanym do (...) sp. z o.o. w likwidacji w dniu 22 sierpnia 2013 roku wezwał spółkę do wskazania czy łączył ją z powodem stosunek przekazu. W odpowiedzi pełnomocnik wymienionej spółki radca prawny J. J. (1) poinformował pozwanego, że spółkę z powodem nie łączył stosunek przekazu, ruchomości z faktury pro forma nie zostały zbyte na rzecz pozwanego i nadal są własnością spółki. Wskazał też, że ruchomości z faktury pro forma były w posiadaniu powoda na mocy zastawu ustawowego, ale powód nie był umocowany do dysponowania nimi w imieniu (...) i do ich zbycia.

/pismo- k. 91, k. 92-93/

Pismem nadanym do pozwanego w dniu 20 stycznia 2014 roku powód wezwał R. P. do zapłaty kwoty 52.727,08 zł, w tym kwoty 48.375,73 zł jako należności głównej z faktury nr (...) i kwoty 4.376,35 zł tytułem odsetek od dnia wymagalności do dnia wysłania wezwania. W odpowiedzi na wymienione pismo powód potwierdził złożone uprzednio oświadczenie o potrąceniu i wskazał, że żądanie zapłaty nie zasługuje na uwzględnienie.

/wezwanie- k. 25-26, potwierdzenie nadania- k. 28, pismo- k. 97-98, zeznania pozwanego R. P., k. 263odw./

Pismem z dnia 27 stycznia 2014 roku pełnomocnik (...) sp. z o. o. w likwidacji J. J. (1) poinformował powoda, że spółka nigdy nie przeniosła własności towarów wskazywanych na fakturach pro forma na rzecz powoda oraz, że pomiędzy (...) sp. z o.o. w likwidacji i powodem nie doszło do jakichkolwiek, prawnie skutecznych uzgodnień pozwalających powodowi być odbiorcą należności przysługujących (...) sp. z o.o. w likwidacji. Wskazał też, że (...) sp. z o. o. w likwidacji nie jest stroną stosunku prawnego łączącego powoda z osobami, które dokonywały na rzecz powoda wpłat pieniężnych. Zaprzeczył by (...) sp. z o. o. w likwidacji łączył z powodem stosunek przekazu oraz by powód był umocowany do dysponowania majątkiem spółki i przenoszeniem jego własności. Pismo zostało nadane również do pozwanego.

/pismo- k. 94-96, zeznania świadka J. J. (1), k. 245odw./

Dokonując powyższych ustaleń Sąd jedynie w części oparł się na zeznaniach świadka J. J. (1). Wymieniony pomimo tego, że kilkukrotnie był wzywany na rozprawę stawił się dopiero na skutek podjęcia działań dyscyplinujących przez Sąd, także z zagrożeniem odpowiedzialności dyscyplinarnej radcy prawnego. Korespondencja kierowana na jego adres zamieszkania, po podwójnej awizacji, wracała do Sądu. Skuteczne doręczenia były dokonywane na adres prowadzonej przez wymienionego kancelarii jednak pomimo tak kierowanych doręczeń J. J. (1) stawił się dopiero po ukaraniu grzywną. W efekcie Sąd w trybie art. 242 k.p.c. wyznaczył termin do przeprowadzenia dowodu do dnia 26 lipca 2017 r. W tym dniu świadek stawił się, ale jego zeznania ulegały modyfikacji w miarę konfrontowania świadka z materiałem dowodowym z dokumentów.

Świadek mijał się z prawdą odnośnie twierdzenia, że mienie (...) sp. z o.o. w likwidacji nie było sprzedawane. Dopiero po skonfrontowaniu świadka z treścią wiadomości e-mail, na rozprawie w dniu 27 lipca 2017 roku świadek przyznał, że takie transakcje mogły mieć miejsce, ale nie były schematem działania, lecz jedynie pojedynczymi przypadkami. Sąd przesłuchując świadka miał jednak świadomość, że odpowiedź twierdząca na poszczególne pytania mogłaby spowodować konsekwencje karne w stosunku do świadka. W takiej konfiguracji świadek nie ma obowiązku przytaczać okoliczności, które mogą spowodować przypisanie mu przestępstwa usuwania mienia spod egzekucji. Sąd zaś nie może wyciągać konsekwencji z fałszywych zeznań, bowiem nie ma w polskim porządku prawnym podstaw do samo denuncjacji. Niemniej, kontekst prawny, w jakim znajdował się świadek w chwili składania zeznań, znacząco wpływał na ocenę ich prawdziwości.

Świadek potwierdził ustalenia odnośnie sprzedaży mienia, ale zaprzeczał ich finalizacji („nigdy nie istniało żadne porozumienie, które upoważniałoby B. do zbywania tych rzeczy” k. 245odw.). Po okazaniu zaś dokumentu z k. 92 i 93 potwierdził, że podpisał pismo informujące o braku podstaw do rozporządzania mieniem (...) sp. z o.o. w likwidacji przez B. (poprzednika powoda). Natomiast świadek diametralnie zmienił zeznania po okazaniu dokumentu z k. 50 – zawierającego pełnomocnictwo od likwidatora D. P. dla B. J..

Świadek twierdził ponadto, że świadomy ryzyka naruszenia art. 300 k.k. zaaprobował jedynie pełnomocnictwo warunkowe – pod warunkiem akceptacji – dla B. J. do poszukiwania klientów (k.246). Rzeczywisty przebieg tej współpracy był jednak inny, niż zeznań świadek. Twierdził on bowiem, że do sprzedaży nie dochodziło („nie doszło do jakiejkolwiek transakcji – z tego co pamiętam” k. 246), albo były jedynie pojedyncze ruchomości (śrubki, nakrętki), które zbywano za pośrednictwem B.. Jednakże po okazaniu korespondencji z S. R. (k.48-49) świadek przyznał, że takich sprzedaży było więcej. Niezależnie od tego, jak długo prowadzono sprzedaż, jej skutkiem było preferowanie jednego wierzyciela, kosztem zobowiązań pracowniczych i publicznoprawnych. Stąd zaprzeczanie przez świadka, że doszło do sformalizowania współpracy odnośnie sprzedaży mienia (...) sp. z o.o. w likwidacji. Jednakże, wbrew twierdzeniu świadka to sprzedaży dochodziło, czego przejawem była wierzytelność objęta pozwem, a także wiele innych transakcji, które potwierdził pozwany w swoich zeznaniach.

Niemniej, dowodu na istnienie porozumienia na piśmie powód nie przedstawił. Brak dowodów także, aby istniało ustne porozumienie na dokonywanie swobodnej sprzedaży mienia (...) i wskazywania rachunku powoda, jako miejsca spełnienia świadczenia w postaci ceny. Mimo zastrzeżeń co do innych aspektów zeznań świadka, w tym zakresie Sąd dał zatem wiarę świadkowi J. J. (1). Zeznania te korespondowały z zastrzeżeniami zawartymi w e-mailu z k. 48 odnośnie braku podstawy prawnej do zaspokojenia powoda kosztem innych wierzycieli. Wcześniejsze wymijające odpowiedzi zaś wynikały z obawy przed odpowiedzialnością karną. Przy czym świadek mógłby uchylić się od pytań mogących narazić go na odpowiedzialność karną, o czym został pouczony przez przystąpieniem do zeznań

Sąd pominął też dokumenty z akt egzekucyjnych KM 58807/12. Pozwany żądając ich przeprowadzenia, wywodził z nich bezprawność działania strony powodowej, polegającego na próbie uzyskania zaspokojenia z pominięciem postępowania egzekucyjnego, co w jego ocenie wyczerpywało znamiona art. 300 § 2 k.k. lub art. 302 k.k. co w świetle art. 58 § 1 lub § 2 miało powodować nieważność czynności prawnej w postaci zbywania majątku (...) sp. z o.o. w likwidacji. Powołane dokumenty nie dają podstaw do dokonywania tak daleko idących ustaleń. Po pierwsze, na ich podstawie nie sposób stwierdzić czy wymieniona spółka znajdowała się w stanie grożącej niewypłacalności lub upadłości. Po drugie, dokumenty te nie dają podstaw do tego by uznać, że spółka ta w jakikolwiek sposób działała przeciwko innym wierzycielom lub działała na ich szkodę. Dla tak zakreślonej tezy należałoby przeprowadzić postępowanie dowodowe w kierunku ustalenia jej stanu majątkowego, wysokości długów i wierzytelności oraz ustalić liczbę wierzycieli oraz ich wierzytelności. Żadne wnioski dowodowe pozwanego nie zmierzały w tym kierunku, zaś sam fakt, iż wymieniona spółka była wierzycielem powoda i powód prowadził przeciwko niej egzekucję, był poza sporem i nie świadczył jeszcze o naruszeniu art. 300 k.k.

Inaczej rzecz się ma w odniesieniu do możliwości naruszenia – poprzez sprzedaż rzeczy objętych zastawem na rzeczach wniesionych - art. 284 k.k. Przywłaszczeniem w rozumieniu art. 284 § 1 k.k. jest bezprawne, z wyłączeniem osoby uprawnionej, rozporządzenie rzeczą ruchomą albo prawem majątkowym znajdującym się w posiadaniu sprawcy, przez włączenie jej (jego) do swojego majątku i powiększenie w ten sposób swojego stanu posiadania lub stanu posiadania innej osoby albo wykonywanie w inny sposób w stosunku do nich uprawnień właścicielskich, bądź też ich przeznaczenie na cel inny niż przekazanie właścicielowi. Zbywanie rzeczy cudzej, nawet zajętej – nie jest dopuszczalne w świetle wskazanego przepisu. Realizacja uprawnień wynikających z ustawowego zastawu nie odbywa się poprzez samowolną sprzedaż zajętych ruchomości wniesionych do przedmiotu najmu.

Nie ma przy tym żadnego znaczenia z perspektywy art. 284 k.k., że rzeczy objęte działaniami powoda znajdowały się w zastawie ustawowym na jego rzecz i zgodnie z art. 1025 k.p.c. powód korzystałby z wysokiej kolejności zaspokojenia (V), nadal bowiem powód uchybiałby prawom pracowników w zakresie trzech pensji minimalnych (kategoria III).

Zeznania świadka B. J. Sąd uznał za wiarygodne jedynie w części. Świadek twierdził, że oferta pozwanego co do zakupu trafiła do niego i została wysłana do pełnomocnika (...) sp. z o. o. w likwidacji. Twierdził też, że wszelkie oferty przesyłał mailowo. Tymczasem w materiale dowodowym złożonym przez powoda i obejmującym korespondencję mailową pomiędzy spółkami brak jest jakiejkolwiek wiadomości o tym by oferta dotycząca towaru wskazanego na fakturze pro forma nr (...) została przesłana do (...) sp. z o. o. w likwidacji. Świadek wskazał nadto, że nie pamięta by powodowa spółka sprzedawała jakieś rzeczy bez akceptacji, materiał dowodowy jednak nie potwierdza by (...) sp. z o. o. w likwidacji akceptowało sprzedaż stwierdzaną wymienioną fakturą pro forma. W tej sytuacji tj. wobec braku wydruku maili potwierdzających przekazanie oferty pełnomocnikowi (...) sp. z o.o. w likwidacji, Sąd uznał, że zeznania świadka w tym przedmiocie są nazbyt mało precyzyjne i nie mogą stanowić wyłącznego dowodu tej okoliczności. Dlatego też w tym zakresie należało uznać je za niewiarygodne.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo okazało się bezzasadne i jako takie podlegało oddaleniu.

Strony łączyła umowa sprzedaży, zatem podstawą prawną roszczenia strony powodowej jest art. 535 § 1 k.c. Pozwany podnosił, że dokonał potrącenia należnej mu względem powoda wierzytelności z tytułu nienależnego świadczenia, zatem w sprawie należało również zastosować art. 498 § 1 i 2 k.c. oraz 499 k.c., będące materialnoprawną podstawą potrącenia wierzytelności, a także art. 410 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. ustanawiające prawo do żądania zwrotu świadczenia nienależnego. Ponieważ powód bronił się przed zarzutem pozwanego, powołując się na powstanie w niniejszej sprawie stosunku przekazu, zastosowanie miały również przepisy regulujące ten stosunek, w tym przede wszystkim art. 921 1 k.c. Zgodnie z tym przepisem, kto przekazuje drugiemu (odbiorcy przekazu) świadczenie osoby trzeciej (przekazanego), upoważnia tym samym odbiorcę przekazu do przyjęcia, a przekazanego do spełnienia świadczenia na rachunek przekazującego.

W sprawie bezspornym było, że powód sprzedał pozwanemu towar za kwotę przez niego dochodzoną wraz ze skapitalizowanymi odsetkami. Wierzytelność objęta pozwem została wykazana zatem tak co do zasady jak i co do wysokości. Tym samym o zasadności powództwa decydowało to czy potrącenie dokonane przez pozwanego było skuteczne. W takim przypadku obie wierzytelności umorzyłyby się wzajemnie do wysokości wierzytelności niższej tj. wierzytelności strony powodowej. Rozpoznanie zarzutów pozwanego stanowiło zatem istotę sporu i główny przedmiot postępowania dowodowego.

Przy założeniu, że w niniejszej sprawie zastosowanie miała kodeksowa konstrukcja przekazu, potrącenie okazałoby się bezskuteczne. W takiej sytuacji nie można uznać, że świadczenie uiszczone na rachunek powoda w związku z zapłatą za fakturę pro forma nr (...) miałoby charakter świadczenia nienależnego. Jednakże w ocenie Sądu pomiędzy stronami niniejszego postępowania oraz (...) sp. z o. o. w likwidacji nie doszło do powstania stosunku przekazu.

Przekaz jako stosunek cywilnoprawny ma charakter trójstronny, gdzie występuje przekazujący (w niniejszej sprawie byłby to (...) sp. z o. o. w likwidacji), przekazany (byłby to R. P.) oraz odbiorca przekazu (byłby to powód). U podstaw przekazu leżą dwa stosunki prawne. Jeden między przekazującym a odbiorcą przekazu - zwany stosunkiem waluty, drugi między przekazującym a przekazanym - zwany stosunkiem pokrycia. Treścią stosunku waluty jest zawsze dług przekazującego wobec odbiorcy przekazu. Stosunek pokrycia tworzy zawsze dług przekazanego wobec przekazującego. Aby uznać, że w niniejszej sprawie doszło do powstania przekazu, należałoby wykazać, że (...) sp. z o. o. w likwidacji przekazał świadczenie R. P. w postaci zapłaty za towar z faktury pro forma nr (...) w kwocie 113.873,40 zł powodowi, tj. upoważnił pozwanego do spełnienia świadczenia na rachunek powoda, oraz upoważnił powoda do przyjęcia tego świadczenia.

Regulacja kodeksowa przewiduje możliwość przyjęcia przekazu (akcept) przez przekazanego. Przekaz może jednak powstać również w braku przyjęcia przekazu - na skutek jednostronnego oświadczenia przekazującego, będącego czynnością upoważniającą. Na gruncie niniejszej sprawy można badać jedynie powstanie przekazu w drugiej z przytoczonych możliwości. Bezspornie bowiem pozwany jako przekazujący nie złożył żadnego oświadczenie, które mogłoby być potraktowane jako akcept przekazu. Nadto, jak wskazano wyżej, do powstania przekazu konieczne jest również stosowne oświadczenie upoważniające dla jego odbiorcy.

W niniejszej sprawie niewątpliwie doszło do zawarcia porozumienia pomiędzy potencjalnym przekazującym ( (...) sp. z o.o. w likwidacji,) a odbiorcą przekazu (powodem). Rekonstrukcja jego treści jest o tyle utrudniona, że porozumienie to nie zostało stwierdzone pismem. Zgoda na zarachowanie ceny na dług przekazującego nie została jednak udzielona bezwarunkowo, a nadto zabrakło jej przy sprzedaży ruchomości objętych sporną fakturą. Zarówno z zeznań świadków (pracowników powoda) jak i dokumentacji w postaci wydruków wiadomości e-mail, pełnomocnictwa, faktur i faktur pro forma wynika, że powód oraz (...) sp. z o. o. w likwidacji umówili się w ten sposób, że pracownik pozwanego zostanie upoważniony do poszukiwania nabywców na rzeczy (...) sp. z o. o. w likwidacji, będące w posiadaniu powoda jako zastaw ustawowy, zabezpieczający jego roszczenia z tytułu najmu, oraz do ich sprzedaży w imieniu wymienionej spółki. W wyniku tego porozumienia B. J. uzyskał warunkowe pełnomocnictwo od (...) sp. z o. o. w likwidacji do zawierania w imieniu tej spółki umów sprzedaży. Jego umocowanie zostało jednak obwarowane szeregiem warunków, w tym. m.in. musiał wcześniej poinformować mocodawcę o warunkach sprzedaży – na adres mailowy, oraz uzyskać od niego, chociażby milczącą, akceptację. Co więcej uprawnienie B. J. do wydania przedmiotu sprzedaży było uzależnione od zapłaty całej ceny za zakupione ruchomości na rachunek bankowy wskazany przez spółkę, w akceptacji przesłanej mailem do pełnomocnika.

Tak zakreślone pełnomocnictwo dla pracownika powoda czyni co najmniej wątpliwym by porozumienie pomiędzy powodem (...) sp. z o. o. w likwidacji, zawierało oświadczenie powołanej spółki, upoważniające powoda do odbioru świadczenia pozwanego. Wskazać należy że, uzależnienie możliwości wydania towaru przez pracownika powoda od zapłaty ceny na rachunek bankowy wskazany przez (...) sp. z o. o. w likwidacji, nie jest jednostronnym upoważnieniem dla powoda do odbioru wierzytelności, przysługującej wymienionej spółce. Podkreślić należy, że problem ten został dostrzeżony również przez prawnika zatrudnianego przez powodową spółkę, jednak pełnomocnik (...) sp. z o. o. w likwidacji nie zgodził się na zmianę treści pełnomocnictwa w tym przedmiocie (k. 48). Ogół powołanych okoliczności wskazuje na to, że samo porozumienie nie było źródłem upoważnienia powoda do odbioru przekazu. Pełnomocnictwo które miało je realizować, uzależniało bowiem wskazanie rachunku do zapłaty ceny sprzedaży, od woli (...) sp. z o.o. w likwidacji. Przekaz wymagałby natomiast aby świadczenie było płatne wyłącznie na rachunek jego odbiorcy.

Upoważnienia do odbioru przekazu mogły wynikać z poszczególnych transakcji dokonywanych przez B. J. w imieniu (...) sp. z o.o. w likwidacji. Z wiadomości mailowych złożonych przez powoda wynika, że w stosunku do części transakcji (zwłaszcza wymienionych w wiadomościach z 20 marca 2012 r.) porozumienie powoda z (...) sp. z o. o. w likwidacji mogło funkcjonować na warunkach przekazu. Spółka wystawiała bowiem faktury za towary sprzedane przez B. J., oraz wskazywała swój nr rachunku jedynie w celu odzyskania kwoty podatku VAT. Nawet jednak w tych przypadkach brak jest dokumentacji (chociażby mailowej) wskazującej na to, że zgodnie z treścią pełnomocnictwa, (...) sp. z o. o. w likwidacji podawała wcześniej nr rachunku bankowego na który miała być dokonana wpłata. Przy założeniu, że podawała w tych mailach numer rachunku powoda, można twierdzić, że w takich przypadkach dochodziło do wydania oświadczenia upoważniającego powoda do odbioru świadczenia w postaci zapłaty ceny za towar przez klienta.

Założenie takie w stosunku do transakcji pomiędzy (...) sp. z o. o. w likwidacji a R. P. byłoby jednak nazbyt daleko idące. Ponieważ pozwany twierdził, że dokonał zapłaty na rzecz podmiotu nieuprawnionego, a jak wynika z akt sprawy powód nie był stroną umowy z pozwanym, to na powodzie spoczywał obowiązek wykazania, że działał jako odbiorca przekazu. W tym kontekście powód winien przede wszystkim udowodnić, że miał od (...) sp. z o. o. w likwidacji upoważnienie do odbioru świadczenia w postaci ceny. To powoda więc obciążają negatywne konsekwencje nieudowodnienia tych okoliczności (art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c.). W tym kontekście należy podkreślić, że wystarczającym byłoby przedłożenie wiadomości mailowej o której stanowi pełnomocnictwo udzielone B. J., zawierającej podanie stosownego nr rachunku bankowego należącego do powoda. Nie przedkładając takiego dowodu, powód niejako uniemożliwił prawidłowe zbadanie charakteru, w jakim występował w relacji do pozwanego i do wspomnianej spółki. Do akt sprawy złożony został jedynie (i to przez pozwanego – k. 80) wydruk faksu zawierającego fakturę pro forma z nadpisanym nr rachunku bankowego powodowej spółki. Faks ten został przesłany z nr telefonu którym posługiwał się powód. W tym kontekście nie sposób uznać, że rachunek do zapłaty został wskazany przez (...) sp. z o. o. w likwidacji. Tym samym brak jest podstaw do przyjęcia, że powód występował w charakterze odbiorcy przekazu, co do świadczenia stwierdzonego wymienioną fakturą pro forma.

Równie istotne jest to czy stosowne oświadczenie upoważniające zostało złożone pozwanemu. Tylko w przypadku upoważnienia pozwanego jego świadczenie na rzecz powoda mogłoby być uznane za świadczenie przekazanego w stosunku przekazu. Upoważnienie może wynikać z najróżniejszych czynności przekazującego. Wystarczające jest np. aby w umowie pomiędzy przekazującym i przekazanym jako rachunek do zapłaty wskazano rachunek odbiorcy przekazu. W niniejszej sprawie nie wykazano jednak by (...) sp. z o.o. w likwidacji w jakikolwiek sposób upoważniła pozwanego do spełnienia świadczenia powodowi. W wystawionej przez fakturze pro forma nie wskazano żadnego rachunku bankowego. Odnosząc się do nadpisanego nr rachunku na wydruku faksu, zawierającego fakturę, nie sposób stwierdzić kto go nadpisał i w jakim charakterze działał. Niewątpliwie jednak nie było to oświadczenie (...) sp. z o.o. w likwidacji skierowane do pozwanego jako kupującego.

W tym miejscu wypada odnieść się uzasadnienia wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie, wydanego w dniu 4 sierpnia 2016 roku, w sprawie o sygn. akt XXIII Ga 500/16 (k. 207-211) na który powoływały się strony procesu – powód w sposób afirmujący, pozwany polemizując z tym rozstrzygnięciem. Pomiędzy niniejszą sprawą, a sprawą zakończoną powołanym wyrokiem istnieje zasadnicza różnica. Jak wynika z uzasadnienia wymienionego wyroku w sprawie powyższej doszło do zapłaty na rachunek bankowy dołączony przez spółkę do faktury pro forma, co przemawiało za jej wolą aby kontrahent dokonał zapłaty na rachunek powoda (będącego powodem również w sprawie niniejszej). Inaczej jest w stanie faktycznym ustalonym przez Sąd. Do faktury pro forma wystawionej przez (...) sp. z o.o. w likwidacji i podlegającej badaniu w niniejszej sprawie, nie dołączono rachunku bankowego powodowej spółki. Nie znalazł się on bowiem na dokumencie w postaci faktury pro forma, a jedynie na wydruku faksu z telefonu powoda i został do faktury dopisany. Brak też jakiegokolwiek innego dokumentu wystawionego przez (...) sp. z o.o. w likwidacji, którym wymieniona spółka upoważniłaby pozwanego do zapłaty na rachunek powoda. W tym stanie rzeczy wiarygodne są oświadczenia spółki w których wskazuje pozwanemu, że pomiędzy nią, pozwanym i powodem nie zaistniał stosunek przekazu.

Podsumowując ten etap rozważań, pełnomocnictwo dla pracownika wynajmującego, które uzależniało wskazanie rachunku do zapłaty ceny ze sprzedaży ruchomości najemcy od woli tego najemcy - nie było źródłem upoważnienia wynajmującego do odbioru przekazu. Przekaz wymagałby natomiast aby świadczenie było płatne wyłącznie na rachunek odbiorcy przekazu. Celem przekazu jest umożliwienie wykonania dwóch zobowiązań poprzez jedną czynność świadczenia (zobowiązania przekazującego wobec odbiorcy przekazu oraz zobowiązania przekazanego wobec przekazującego). Motywem działania powoda oraz początkowo również (...) była sprzedaż mienia najemcy, bez prowadzenia postępowania egzekucyjnego, zaś konstrukcja przekazu miała jedynie następczo legitymować taką sprzedaż.

W świetle przytoczonych okoliczności należało uznać, że do sprawy niniejszej nie miała zastosowania kodeksowa regulacja przekazu. Nie wykazano bowiem by doszło do jakiegokolwiek upoważnienia ze strony (...) sp. z o.o. dla powoda jako odbiorcy przekazu i pozwanego jako przekazanego.

Należy więc zwrócić uwagę, że pracownik powoda B. J. dysponował jednak pełnomocnictwem do zawierania umów sprzedaży w imieniu (...) sp. z o.o. w likwidacji, co mogłoby sugerować, że wierzytelność potrącona przez pozwanego nie miała źródła w świadczeniu nienależnym. Ponownie wypada zauważyć, że pełnomocnictwo nie było bezwarunkowe. Umocowanie B. J. zależało od wcześniejszego mailowego powiadomienia (...) sp. z o.o. w likwidacji. Powód nie wykazał w żaden sposób aby doszło do poinformowania powołanej spółki przez pełnomocnika o zamiarze zawarcia transakcji z pozwanym, która jest przedmiotem niniejszego postępowania. Bez znaczenia jest przy tym to, że wcześniej transakcja taka doszła do skutku. Umocowanie do jednej czynności nie oznacza umocowania do kolejnej. Nadto towar został wydany wbrew pełnomocnictwu, gdyż mocodawca nie wskazał rachunku bankowego na który ma być spełnione świadczenie. Tak więc gdyby przyjąć, że B. J. sprzedając towar z faktury pro forma nr (...) był pełnomocnikiem (...) sp. z o.o. to niewątpliwie jego działania wykraczały poza umocowanie. Ponieważ wymieniona spółka ich nie potwierdziła (wręcz zaprzeczyła by wymieniony działał w jej imieniu) czynność przez niego dokonana nie była ważna – art. 103 § 1 k.c., jako zdziałana z przekroczeniem zakresu pełnomocnictwa, wobec nieziszczenia się warunków zawartych w jego treści, od których uzależniona była czynności prawna pełnomocnika.

Jednakże na gruncie niniejszej sprawy nie można nawet stwierdzić, że to B. J. występował w stosunku do pozwanego jako sprzedawca (jego pełnomocnik). Z zeznań świadków należy raczej wywieść, że spółkę w tym przedmiocie reprezentował Z. J. (1) – również pracownik powoda. Jest to o tyle istotne, że strona powodowa nie wykazała żadnym dokumentem by wymieniony był kiedykolwiek i w jakimkolwiek zakresie umocowany do zawierania umów sprzedaży w imieniu (...) sp. z o.o. w likwidacji. Mając na względzie stanowisko powołanej spółki, w którym kategorycznie zaprzeczono by powód był jakkolwiek umocowany do zbywania jej rzeczy, stwierdzić należy, że sprzedaż dokonywana przez Z. J. (2) na rzecz pozwanego była nieważna, co również wynika z art. 103 § 1 k.c.

W kontekście powyższego nie powinno budzić wątpliwości, że świadczenie uczynione przez pozwanego na rzecz powoda, w postaci zapłaty kwoty 113.873,40 zł za towar objęty fakturą pro forma nr (...) miało charakter świadczenia nienależnego. Pozwany dokonując zapłaty za wskazany towar nie był bowiem zobowiązany względem powoda, oraz nie działał jako przekazany w stosunku przekazu. Powód nie wykazał też zaistnienia jakiejkolwiek przesłanki niweczącej prawo dochodzenia zwrotu świadczenia nienależnego. Ubocznie więc wypada wskazać, że przy spełnianiu świadczenia pozwany miał pełne prawo oczekiwać, że świadczy właściwemu podmiotowi. Po pierwsze, wcześniejsza transakcja odbyła się bezproblemowo, a faktura VAT została mu wystawiona. Po drugie, towar był sprzedawany przez pracowników pozwanego i odbierany z jego magazynów, co musiało wywoływać mylne wrażenie o ich pełnym umocowaniu do jego sprzedaży.

Zapłata do rąk podmiotu, który realizował na rzeczach (...) zastaw ustawowy nie była świadczeniem należnym, także ze względu na niewykazanie faktu objęcia ruchomości wymienionych na fakturze pro forma nr (...) w dzierżenie przez powoda. Ruchomości te nie zostały w żaden sposób oznaczone jako objęte zastawem, ani nie sporządzono rejestru ruchomości, co do których powód zastaw realizował. Ponadto, powód nie zidentyfikował wierzytelności, które ruchomości objęte zastawem zabezpieczały. W toku postępowania wskazywano jedynie, że zastaw miał zabezpieczać wierzytelności z tytułu czynszu za najem pomieszczeń od powoda na wiele milionów złotych. Tymczasem, ustawowe prawo zastawu zabezpiecza jedynie wskazane w art. 670 k.c. świadczenia, z którymi najemca zalega nie dłużej niż rok. Tylko wierzytelność do wysokości rocznej zaległości w czynszu mogła być w ten sposób skutecznie zabezpieczona. Powód zaś ograniczył się do ogólnikowych twierdzeń odnośnie zabezpieczanej wierzytelności bez jej kwotowego sprecyzowania. Niezależnie jednak od wskazanych wątpliwości, których powód nie wykazał, choć to jego obciążał dowód w zakresie wykazania, że sprzedając cudzą rzecz posiadał do niej tytuł prawny, należy podkreślić, że zastaw ustawowy nie uprawnia do rozporządzania rzeczą jak własną. Sprzedaż rzeczy przez zastawnika (wynajmującego) stanowi czynność prawną, która jest niezgodna z prawem i w świetle art. 58 § 1 k.c. nieważną.

Z powyższych względów należało dojść do przekonania o tym, że pozwany zapłacił kwotę objętą sporną fakturą bez podstawy prawnej na rachunek powoda, a zatem prawidłowo dokonał potrącenia świadczenia nienależnego z wierzytelnością dochodzoną w pozwie, w konsekwencji zaś wierzytelność powoda, dochodzona w niniejszej sprawie została umorzona. Wobec wygaśnięcia wierzytelności na skutek kompensaty - powództwo podlegało oddaleniu.

O kosztach procesu Sąd orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności za jego wynik, wyrażoną w art. 98 § 1 k.p.c. Ponieważ powództwo zostało oddalone, pozwany wygrał proces w całości i miał prawo żądać od powoda zwrotu poniesionych kosztów. Na zasądzone koszty procesu złożył się koszt pełnomocnika oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa.

ZARZĄDZENIE

(...)

17 października 2017 roku.