Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 721/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 maja 2019 r.

Sąd Rejonowy w Otwocku II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSR Magdalena Włodarczyk

Protokolant: Anna Bodalska Krydowska

Bez udziału prokuratora Prokuratury Rejonowej w Otwocku

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 23 lipca 2018 r., 18 października 2018 r., 28 grudnia 2018 r. i 6 maja 2019 r.

sprawy:

1.  A. S. (1) s. S. i K. z d. P. ur. (...) w O.

2. P. B. s. J. i S. z d. B. ur. (...) w O.

oskarżonych o to, że:

I.  W dniu 2 lutego 2016 r. w O. działając wspólnie i w porozumieniu dokonali pobicia S. P. w ten sposób, że przytrzymując go za ręce i bijąc po całym ciele doprowadzili do stanu nieprzytomności, czym narazili go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia

tj. o czyn z art. 158 § 1 kk

orzeka:

1.  na podstawie art. 66 § 1 i 2 k.k. i art. 67 § 1 k.k. postępowanie karne wobec oskarżonego A. S. (1) warunkowo umarza na okres próby 1 (jednego) roku ustalając, że popełnił on czyn polegający na tym, że w dniu 2 lutego 2016 r. w O. działając wspólnie i w porozumieniu z P. B. dokonali pobicia S. P. w ten sposób, że przytrzymując pokrzywdzonego za ręce i bijąc po całym ciele spowodowali u niego obrażenia w postaci złamania kości nosowej, rany tłuczonej łuku brwiowego lewego, rany tłuczonej okolicy kości jarzmowej lewej, rany w okolicy lewego oczodołu, obrzęku tkanek miękkich w obrębie lewego oczodołu , które skutkowały naruszeniem czynności narządów ciała pokrzywdzonego na okres poniżej siedmiu dni w rozumieniu art. 157 § 2 k.k. czym narazili S. P. na bezpośrednie niebezpieczeństwo wystąpienia skutku określonego w art. 157 § 1 k.k. przy czym działanie oskarżonego A. S. (1) sprowadzało się do przytrzymywania pokrzywdzonego za ręce w sposób uniemożliwiający mu podjęcie obrony tj. czyn z art. 158 § 1 k.k.

2.  oskarżonego P. B. w ramach zarzucanego mu czynu uznaje za winnego tego, że w dniu 2 lutego 2016 r. w O. działając wspólnie i w porozumieniu z A. S. (1) dokonali pobicia S. P. w ten sposób, że przytrzymując pokrzywdzonego za ręce i bijąc po całym ciele spowodowali u niego obrażenia w postaci złamania kości nosowej, rany tłuczonej łuku brwiowego lewego, rany tłuczonej okolicy kości jarzmowej lewej, rany w okolicy lewego oczodołu, obrzęku tkanek miękkich w obrębie lewego oczodołu, które skutkowały naruszeniem czynności narządów ciała pokrzywdzonego na okres poniżej siedmiu dni w rozumieniu art. 157 § 2 k.k. czym narazili S. P. na bezpośrednie niebezpieczeństwo wystąpienia skutku określonego w art. 157 § 1 k.k. tj. czynu z art. 158 § 1 k.k. i za to skazuje go a na podst. art. 158 § 1 k.k, wymierza mu karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności,

3.  zwalnia oskarżonych od ponoszenia kosztów sądowych, wydatki przejmując na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. akt II K 721/16

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny.

A. S. (1) mieszkał w pobliżu S. P., mężczyźni często wspólnie spożywali alkohol. A. S. (1) nie przychodził do J. P. w czasie kiedy w domu S. P. była jego siostra K. T.. W dniu 31 stycznia 2016 roku w domu S. P. była obecna jego siostra K. T. wraz ze swoim partnerem o imieniu W.. Obecny był również P. B. z kolegą o imieniu J.. Wszyscy czworo spożywali alkohol, który przyniosła K. T.. P. B. zachowywał się w sposób wulgarny w związku z czym K. T. wyprosiła go z mieszkania, wraz z nim mieszkanie opuścił jego znajomy J.. Kiedy mężczyźni wychodzili okazało się, że zginęły buty należące do J.. K. T. wyjaśniała sprawę zaginionych butów w rozmowie z J. i P. B.. K. T. została w domu brata do dnia 1 lutego 2016 roku, a następnie wraz ze S. P. udała się do swojego miejsca zamieszkania. S. P. przenocował w domu siostry i w dniu 2 lutego 2016 roku wrócił do swojego miejsca zamieszkania. S. P. nie zamykał drzwi do swojego domu. W czasie kiedy S. P. był obecny w domu, przyszli do niego P. B. i A. S. (1). P. B. zaczął wyzywać S. P., a następnie uderzył go pięścią w twarz. A. S. (1) złapał S. P. za ręce i go przytrzymywał, w czasie kiedy P. B. uderzał i kopał S. P.. Kiedy S. P. upadł, A. S. (1) i P. B. opuścili jego posesję. W wyniku pobicia S. P. doznał obrażeń ciała w postaci złamania kości nosowej, rany tłuczonej łuku brwiowego lewego, rany tłuczonej okolicy kości jarzmowej lewej, rany w okolicy oczodołu, obrzęku tkanek miękkich w obrębie lewego oczodołu, które skutkowały rozstrojem zdrowia i naruszeniem czynności narządów ciała na okres poniżej siedmiu dni.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: częściowo wyjaśnień A. S. (1) (k. 57-61, k. 255-256), wyjaśnień P. B. (k. 64-68), zeznań pokrzywdzonego S. P. (k. 2-5, k. 29-30, k. 53-54), zeznań świadków K. T. (k. 266), K. W. (k. 39-40) oraz dowodów z dokumentów w postaci: protokołu zatrzymania osoby (k. 10), protokołu z przebiegu badania stanu trzeźwości (k. 13), protokołu zatrzymania rzeczy (k. 14-17), notatki urzędowej (k. 18), protokołu zatrzymania osoby (k. 20), protokołu z przebiegu badania stanu trzeźwości (k. 21), protokołu zatrzymania rzeczy (k. 22-25), protokołu oględzin rzeczy (k. 33-34, k. 35-36), protokołu z przebiegu badania stanu trzeźwości (k. 37, k. 38), protokołu oględzin (k. 50-52), dokumentacji fotograficznej na płycie CD (k. 80, 96, k. 101), informacji ze Szpitala (...) w O. (k. 108), opinii z zakresu badań genetycznych (k. 115-129), odpisu wyroku SR dla m.st. Warszawy w Warszawie w sprawie (...) (k. 146-149), odpisu skróconego aktu zgonu S. P. (k. 249), dokumentacji medycznej (k. 270), opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej (k. 283-291), danych o karalności oskarżonego P. B. (k. 302-304), danych o karalności A. S. (1) (k. 305).

Oskarżony A. S. (1) przesłuchany po raz pierwszy w toku postępowania przygotowawczego nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia. Wskazał w nich, że zna S. P., który jest mężem nieżyjącej siostry oskarżonego. Mieszkają na jednej posesji, w osobnych budynkach. Oskarżony często wraz ze S. P. i P. B. spożywali wspólnie alkohol. W weekend oskarżony nie był u pokrzywdzonego, ponieważ u S. P. była siostra, a wtedy oskarżony nie chodził do pokrzywdzonego. W niedzielę około godziny 13:00 oskarżony spotkał się z pokrzywdzonym i jeszcze jednym mężczyzną, pod sklepem (...) na ulicy (...). Oskarżony zauważył, że pokrzywdzony ma obrażenia na twarzy, po lewej stronie od łuku brwiowego w dół. Oskarżony nie pytał co stało się pokrzywdzonemu, ponieważ był przyzwyczajony, że pokrzywdzony znajdując się pod wpływem alkoholu przewraca się. Oskarżony wielokrotnie podnosił i opatrywał pokrzywdzonego. W poniedziałek i wtorek oskarżony przebywał w domu, miał kaca, zamknął się i chciał przespać kaca. W te dwa dni nie widział nikogo. We wtorek rano udał się do sklepu (...), gdzie kupił butelkę wódki, po czym poszedł do domu, wypił 2-3 „lufy” i poszedł spać. Popołudniu ponownie wypił i poszedł spać. Wieczorem obudziła go policja. Oskarżony podał, że był u pokrzywdzonego S. wraz z P. B. i nie posiada wiedzy na temat pobicia pokrzywdzonego. Pokrzywdzony od dwóch lat niemal non-stop pije, przewraca się, jest zabierany przez pogotowie. S. P. opowiada różne głupoty, oskarżony go nie uderzył.

Przesłuchany na rozprawie oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia. Wskazał w nich, że od stycznia pił alkohol, ale nie w takiej ilości, żeby tracić świadomość. Z pokrzywdzonym, z którym mieszkają na jednej posesji, odwiedzali się, wspólnie spożywali alkohol. Do pokrzywdzonego przychodził też P. B., z którym wspólnie spożywali alkohol. Nie miała miejsca sytuacja, że oskarżony przyszedł do pokrzywdzonego i go pobił. Pokrzywdzony mówił oskarżonemu, żeby nie przychodził do niego kiedy jest u niego siostra. W niedzielę oskarżony był z sąsiadem na giełdzie w S.. Resztę niedzieli i poniedziałek oskarżony spędził u siebie w domu. Wieczorem został zatrzymany przez policję. Po wszystkim oskarżony z pokrzywdzonym normalnie rozmawiali i pili alkohol, relacje między nimi były normalne, oskarżony pomagał pokrzywdzonemu w drobnych pracach domowych. Na giełdę oskarżony pojechał trzeźwy.

Oskarżony P. B. przesłuchany w toku postępowania przygotowawczego przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia. Wskazał w nich, że zna pokrzywdzonego S. P. i jego szwagra A. S. (1), z którymi często pije alkohol. Często jest tak, że przez kilka dni, albo dłużej spożywają alkohol. W dniu 2 lutego 2016 był kolejny dzień kiedy spożywali alkohol. Oskarżony nie pamiętał jednak, czy A. S. (2) był wtedy u pokrzywdzonego. Oskarżony pamiętał, że tego dnia był u pokrzywdzonego i spożywali alkohol. W pewnym momencie pokrzywdzony zaczął go wyzywać i uderzył otwartą dłonią w twarz. Oskarżony się zdenerwował i uderzył pokrzywdzonego pięścią w twarz, pokrzywdzony się przewrócił. Kiedy wstał, oskarżony ponownie kilkukrotnie uderzył pokrzywdzonego pięścią w twarz, aż pokrzywdzony ponownie się przewrócił uderzając głową w kuchenkę. Kiedy pokrzywdzony leżał, oskarżony wyszedł z posesji. Oskarżony wskazał, że od grudnia 2015 roku codziennie spożywał alkohol. P. B. nie był w stanie wskazać, czy poza nim był jeszcze ktoś u pokrzywdzonego, ale tego dnia raczej nikogo nie było. Oprócz oskarżonego raczej nikt nie bił pokrzywdzonego. Oskarżony przyznał się, że uderzył S. P., ale nie mógł potwierdzić, że oskarżony A. S. (1) był z nim, raczej go tam nie było. Oskarżony podał, że później dobijał się do domu A., ale nie wie o której to było.

Oceniając wyjaśnienia złożone przez A. S. (1) Sąd przyznał im walor wiarygodności jedynie w niewielkim zakresie, uznając za wiarygodną tę część wyjaśnień oskarżonego, w której podał, że znał pokrzywdzonego i wspólnie z nim spożywał alkohol. Na przyznanie waloru wiarygodności zasługiwały również wyjaśnienia oskarżonego, w części, w której podał on, że zdarzało się, że pokrzywdzony będąc pod wpływem alkoholu przewracał się doznając obrażeń ciała. W tym zakresie wyjaśnienia złożone przez oskarżonego znajdują potwierdzenie w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym, w tym w szczególności zeznaniach świadka K. T., protokole badania stanu trzeźwości oskarżonego. W pozostałym zakresie Sąd nie przyznał waloru wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonego uznając, iż stanowią one przyjętą przez oskarżonego linię obrony. Z opinii biegłego z zakresu badań DNA wynika, ze na odzieży oskarżonego zostały zabezpieczone ślady krwi należące do pokrzywdzonego S. P..

Sąd częściowo uznał za wiarygodne wyjaśnienia oskarżonego P. B., w zakresie w którym przyznał się on do popełnienia zarzucanego mu czynu, jak również wskazał, że uderzył pokrzywdzonego trzykrotnie pięścią w twarz, zaś po tym jak pokrzywdzony się przewrócił uderzając głową o kuchenkę, wyszedł z jego domu. W tym zakresie relacja oskarżonego w ocenie Sądu jest jasna, znajduje również potwierdzenie w pozostałym zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym. W części, w której oskarżony podawał, że w domu pokrzywdzonego raczej nikogo z nim nie było, nie było tam A. S. (1), Sąd odmówił przyznania waloru wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonego, bowiem nie znajdują one potwierdzenia w materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie, w tym w szczególności opinii biegłego z zakresu badań DNA, z której wynika, ze na kurtce oskarżonego A. S. (1) zostały zabezpieczone ślady krwi należące do S. P..

Sąd jako w pełni wiarygodne uznał zeznania świadka S. P., które w ocenie Sądu są jasne, spójne, konsekwentne. Świadek od samego początku w czasie kolejnych przesłuchań w toku postępowania przygotowawczego podawał, że jego pobicia dokonali oskarżeni, wskazując, że P. B. od razu zaczął go uderzać po całym ciele, zaś oskarżony A. S. (1) go przytrzymywał. Kiedy pokrzywdzony stracił przytomność oskarżeni opuścili jego dom.

Jako w pełni wiarygodne Sąd uznał zeznania świadka K. W., które są jasne, spójne, adekwatne do udziału w sprawie. Świadek jako funkcjonariusz policji brał udział w interwencji po pobiciu pokrzywdzonego. W relacji uzyskanej bezpośrednio po zdarzeniu, pokrzywdzony podawał, że został pobity przez mężczyznę o nazwisku B. oraz szwagra pokrzywdzonego, który zamieszkuje na tej samej posesji.

W ocenie Sądu relacja świadka K. T. nie miała istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, świadek z uwagi na upływ czasu nie pamiętała już okoliczności zdarzenia. Wskazała jednak, że jej brat – S. P. został pobity, jednak nie posiadała ona wiedzy przez kogo. Świadek wskazała także, że pokrzywdzony nadużywał alkoholu, zaś świadek nie znała kolegów pokrzywdzonego, zdarzało się również, że pokrzywdzony nocował u świadka, zaś świadek u brata.

Sąd jako w pełni wiarygodne uznał dowody z dokumentów zgromadzonych i ujawnionych w toku postępowania, zostały one bowiem sporządzone przez osoby do tego uprawnione, żadna ze stron nie kwestionowała waloru ich wiarygodności ani autentyczności do czego Sąd również nie znalazł podstaw, zaś w połączeniu z osobowym materiałem dowodowym pozwoliły na ustalenie pełnego przebiegu zdarzenia.

Istotnym dowodem z dokumentów w przedmiotowej sprawie była opinia biegłego z zakresu medycyny sądowej, która w ocenie Sądu jest jasna, spójna, należycie umotywowana. W opinii tej biegła wskazała, że na skutek pobicia S. P. doznał obrażeń ciała w postaci: złamania kości nosowej, rany tłuczonej okolicy łuku brwiowego lewego, rany tłuczonej okolicy kości jarzmowej lewej, rany w okolicy lewego oczodołu, obrzęku tkanek miękkich w obrębie lewego oczodołu, które to obrażenia spowodowały naruszenie czynności narządu ciała na czas nie przekraczający siedmiu dni w rozumieniu art. 157 § 2 k.k. Z opinii biegłej wynika, że obrażenia, których doznał pokrzywdzony narażały go na bezpośrednie niebezpieczeństwo wystąpienia skutku o którym mowa w art. 157 § 1 k.k.

Kolejnym istotnym dowodem w przedmiotowej sprawie była opinia z zakresu badań DNA, która w ocenie Sądu jest jasna, należycie umotywowana. Z opinii tej wynika, że na odzieży zabezpieczonej od A. S. (1) oraz P. B. znajdowały się ślady DNA niezależące do pokrzywdzonego S. P..

A. S. (1) oraz P. B. zostali oskarżeni o to, że w dniu 2 lutego 2016 r. w O. działając wspólnie i w porozumieniu dokonali pobicia S. P. w ten sposób, że przytrzymując go za ręce i bijąc po całym ciele doprowadzili do stanu nieprzytomności, czym narazili go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia tj. o czyn z art. 158 § 1 kk

Przedmiotem ochrony, jako znamieniem typów czynu zabronionego, jest w wypadku przestępstw określonych w art. 158 § 1–3 życie i zdrowie człowieka. Podmiotem czynu zabronionego może być każdy. Przestępstwa określone w art. 158 § 1–3 są więc przestępstwami powszechnymi. Nie ma wątpliwości, że podmiotem przestępstwa może być także osoba, która doznała w bójce lub pobiciu obrażeń ciała. Podmiotem przestępstw określonych w art. 158 § 1–3 jest każdy, kto w jakikolwiek sposób bierze udział w bójce lub pobiciu, niezależnie od tego, czy jego osobisty udział wykazuje cechy działania niebezpiecznego dla życia człowieka lub jego zdrowia, a także niezależnie od tego, czy można mu przypisać zadanie ciosu powodującego następstwa, o których jest mowa w art. 158 § 2 lub 3. Odpowiedzialność za udział w bójce lub pobiciu ma charakter wspólnej odpowiedzialności biorących w takim zdarzeniu udział. Trafnie ten charakter udziału w bójce lub pobiciu został scharakteryzowany w wyroku SA w Warszawie z 24.03.2016 r., LEX nr 2047082. Sąd ten stwierdził: „Określona w art. 158 § 1 k.k. quasi odpowiedzialność zbiorowa przejawia się w tym, że sprawca odpowiada na jego podstawie niezależnie od tego, czy to właśnie jego zachowanie stanowi o niebezpieczeństwie dla życia lub zdrowia oraz czy można mu przypisać np. zadanie uderzenia powodującego uszczerbek na zdrowiu". Pamiętać jednak należy, na co słusznie zwraca uwagę Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z 13.05.2015 r., II AKa 62/15, LEX nr 1782032, stwierdzając: „Chociaż każdego uczestnika pobicia kwalifikowanego przez następstwo dotyczy odpowiedzialność karna za skutek takiego zdarzenia jako całości, to jednak równocześnie dla ostatecznego kształtu indywidualnej odpowiedzialności mają znaczenie takie okoliczności, jak role pełnione w tym zdarzeniu, jak też stopień i forma zaangażowania".

W ocenie Sądu materiał dowodowy zgromadzony w przedmiotowej sprawie jest jednoznaczny i pozwolił na ustalenie, że w dniu 2 lutego 2016 roku A. S. (1) oraz P. B. przyszli do pokrzywdzonego S. P., a następnie P. B. zaczął uderzać i kopać S. P. po całym ciele, natomiast A. S. (1) przytrzymywał S. P. za ręce. P. B. kilkukrotnie uderzył S. P. pięścią w twarz, powodując u niego obrażenia ciała w postaci złamania kości nosowej, rany tłuczonej okolicy łuku brwiowego lewego, tany tłuczonej okolicy kości jarzmowej lewej, rany w okolicy lewego oczodołu, obrzęku tkanek miękkich w obrębie lewego oczodołu. Kiedy S. P. upadł, mężczyźni opuścili jego dom. Obrażenia, których doznał S. P. spowodowały naruszenie czynności narządu ciała na czas nie przekraczający siedmiu dni w rozumieniu art. 157 § 2 k.k., obrażenia te narażały pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo wystąpienia skutku określonego w art. 157 § 1 k.k., ale nie narażały go na bezpośrednie niebezpieczeństwo wystąpienia skutku określonego w art. 156 § 1 k.k.

Mając na uwadze powyższe, Sąd zmienił opis czynu przepisanego oskarżonym, uznając, ze A. S. (2) popełnił czyn polegający na tym, że w dniu 2 lutego 2016 r. w O. działając wspólnie i w porozumieniu z P. B. dokonali pobicia S. P. w ten sposób, że przytrzymując pokrzywdzonego za ręce i bijąc po całym ciele spowodowali u niego obrażenia w postaci złamania kości nosowej, rany tłuczonej łuku brwiowego lewego, rany tłuczonej okolicy kości jarzmowej lewej, rany w okolicy lewego oczodołu, obrzęku tkanek miękkich w obrębie lewego oczodołu, które skutkowały naruszeniem czynności narządów ciała pokrzywdzonego na okres poniżej siedmiu dni w rozumieniu art. 157 § 2 k.k. czym narazili S. P. na bezpośrednie niebezpieczeństwo wystąpienia skutku określonego w art. 157 § 1 k.k. przy czym działanie oskarżonego A. S. (1) sprowadzało się do przytrzymywania pokrzywdzonego za ręce w sposób uniemożliwiający mu podjęcie obrony tj. czyn z art. 158 § 1 k.k.

Oskarżonemu P. B. Sąd przypisał popełnienie czynu polegającego na tym, że w dniu 2 lutego 2016 r. w O. działając wspólnie i w porozumieniu z A. S. (1) dokonali pobicia S. P. w ten sposób, że przytrzymując pokrzywdzonego za ręce i bijąc po całym ciele spowodowali u niego obrażenia w postaci złamania kości nosowej, rany tłuczonej łuku brwiowego lewego, rany tłuczonej okolicy kości jarzmowej lewej, rany w okolicy lewego oczodołu, obrzęku tkanek miękkich w obrębie lewego oczodołu, które skutkowały naruszeniem czynności narządów ciała pokrzywdzonego na okres poniżej siedmiu dni w rozumieniu art. 157 § 2 k.k. czym narazili S. P. na bezpośrednie niebezpieczeństwo wystąpienia skutku określonego w art. 157 § 1 k.k. tj. czynu z art. 158 § 1 k.k.

W ocenie Sądu wina i społeczna szkodliwości czyny popełnionego przez oskarżonego A. S. (1) nie była na tyle znaczna, aby wymagała ukarania oskarżonego. Z tych też względów Sąd w przypadku oskarżonego warunkowo umorzył postępowanie karne na okres próby wynoszący jeden rok.

W odniesieniu do oskarżonego A. S. (1) zostały spełnione przesłanki warunkowego umorzenia postępowania. W świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego Sąd uznał, że wina i stopień społecznej szkodliwości popełnionego przez oskarżonego czynu nie są znaczne, a okoliczności popełnienia zarzucanego mu czynu, nie budzą żadnych wątpliwości. Oskarżony co prawda nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, jednak w świetle materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie jego wina o nie budziła wątpliwości Sądu. W ocenie Sądu przypadku oskarżonego A. S. (1), który dotychczas nie był karany można przyjąć pozytywną prognozę kryminalistyczną wskazującą, ze przestępstwo popełnione w niniejszej sprawie miało jedynie charakter incydentalny i pomimo umorzenia postępowania oskarżony w przyszłości nie będzie wchodził w konflikty z prawem. Sąd miał na uwadze, ze oskarżony zarzucanego mu czynu dopuścił się znajdując się w stanie nietrzeźwości, jego udział w popełnionym przestępstwie był mniejszy, bowiem nie zadawał on ciosów pokrzywdzonemu, nadto z relacji oskarżonego wynika, że pokrzywdzony wybaczył mu i w późniejszym czasie ich relacje ponownie wyglądały poprawnie. Z tych też względów Sąd uznał, iż w przypadku oskarżonego wystarczające będzie warunkowe umorzenie postępowania na okres jednego roku. Sąd miał na względzie, że od popełnienia przez oskarżonego przestępstwa upłynęły już trzy lata, w tym czasie oskarżony nie wszedł w konflikt z prawem, prowadzi ustabilizowany tryb życia, co pozwala na uznanie, że roczny okres próby będzie wystarczający dla weryfikacji przyjętej prognozy kryminalistycznej i zachowania oskarżonego.

Uznając winę oskarżonego P. B. za udowodnioną, Sąd wymierzył oskarżonemu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności. Wymierzając oskarżonemu karę, Sąd brał pod uwagę okoliczności łagodzące i obciążające i obu nadał takie samo znaczenie. W ocenie Sądu w przypadku oskarżonego biorąc pod uwagę jego udział w przestępstwie, w tym uprzedniej karalności oskarżonego, nawet przy uwzględnieniu winy oskarżonego oraz stopnia społecznej szkodliwości czynu, czyn oskarżonego wymagał jego ukarania.

Wśród okoliczności łagodzących Sąd wziął pod uwagę, ze oskarżony przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, z kolei jako okoliczności obciążające Sąd przyjął działanie oskarżonego w stanie nietrzeźwości oraz dotychczasową wielokrotną karalność oskarżonego.

Biorąc pod uwagę powyższe Sąd uznał, iż w przypadku oskarżonego P. B. kara 6 miesięcy pozbawienia wolności spełni swoje cele wychowawcze i zapobiegawcze jak również w zakresie społecznego oddziaływania. Sąd miał na uwadze, że oskarżony był uprzednio karany i brak było przesłanek do orzeczenia wobec oskarżonego kary z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. Nadto z uwagi na to, że udział oskarżonego w popełnieniu czynu był większy niż oskarżonego A. S. (1), Sad uznał, że w przypadku oskarżonego jedynie kara pobawienia wolności jest w stanie spełnić swoje cele wychowawcze i zapobiegawczego. W ocenie Sądu kara ta spowoduje, ze oskarżony wyciągnie właściwe wnioski na przyszłość i w przyszłości nie będzie ponownie wchodził w konflikty z prawem.

Zgodnie z przepisem art. 624 § 1 k.p.k. Sąd zwolnił oskarżonych w całości od kosztów sądowych, wydatki przejmując na rachunek Skarbu Państwa.