Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 62/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Łódź, dnia 24 września 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi, II Wydział Karny, w składzie:

Przewodniczący: Sędzia SA Wiesław Masłowski

Sędziowie: SA Izabela Dercz, SO (del.) Paweł Urbaniak (spr.)

Protokolant: sekr. sąd. Jadwiga Popiołek

po rozpoznaniu w dniu 24 września 2015 r.,

w obecności Prokuratora Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi – Konrada Gardy

sprawy:

1.  L. G. oskarżonej o czyn z art. 18§3 kk w zw. z art. 286§1 kk w zw. z art. 294§1 kk i art. 18§3 kk w zw. z art. 297§1 kk w zw. z art. 11§2 kk i w zw. z art. 12 kk,

2.  A. Z. oskarżonej o czyn z art. 18§3 kk w zw. z art. 286§1 kk i art. 18§3 kk w zw. z art. 297§1 kk w zw. z art. 11§2 kk i w zw. z art. 12 kk,

3.  L. K. oskarżonego o czyn z art. 286§1 kk i art. 297§1 kk w zw. z art. 11§2 kk i w zw. z art. 12 kk,

4.  A. S. oskarżonej o czyn z art. 286§1 kk i art. 297§1 kk w zw. z art. 11§2 kk i w zw. z art. 12 kk,

5.  K. S. oskarżonego o czyny z art. 286§1 kk w zw. z art. 294§1 kk i art. 297§1 kk w zw. z art. 11§2 kk oraz art. 284§1 kk w zw. z art. 294§1 kk w zw. z art. 12 kk, z art. 291§1 kk w zw. z art. 294§1 kk w zw. z art. 12 kk,

6.  J. S. (1)oskarżonego o czyn z art. 286§1 kk i art. 297§1 kk w zw. z art. 11§2 kk i w zw. z art. 12 kk

na skutek apelacji wniesionych przez obrońców oskarżonych

od wyroku Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim z dnia 29 sierpnia 2014 r. w sprawie o sygn. akt III K 147/11

I. utrzymuje w mocy wyrok w zaskarżonej części,

II. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz: adw. J. Ł. oraz adw. B. M. kwoty po 738,00 (siedemset trzydzieści osiem) złotych tytułem wynagrodzenia za nieopłaconą pomoc prawną udzieloną z urzędu w postępowaniu odwoławczym,

III. zasądza na rzecz Skarbu Państwa tytułem kosztów sądowych za II instancję:

- od oskarżonych L. G. i A. Z. kwoty po 323,00 (trzysta dwadzieścia trzy) złote,

- od oskarżonego L. K. kwotę 583,00 (pięćset osiemdziesiąt trzy) złote,

- od oskarżonego J. S. (1)kwotę 1.321,00 (tysiąc trzysta dwadzieścia jeden) złotych,

- od oskarżonego K. S. kwotę 1.103,00 (tysiąc sto trzy) złote,

- od oskarżonej A. S. kwotę 841,00 (osiemset czterdzieści jeden) złotych.

SSA Wiesław Masłowski

SSA Izabela Dercz SSO del. Paweł Urbaniak

Sygn. akt II AKa 62/15

UZASADNIENIE

L. G. została oskarżona o to, że:

(IV.) w okresie od 22 listopada 2002 roku do 2 maja 2005 roku w B., działając w krótkich odstępach czasu, ze z góry powziętym zamiarem, będąc zatrudniona w (...) Bank S.A. Oddział w B. na stanowisku „Doradcy Klienta” wbrew prawnemu, szczególnemu obowiązkowi niedopuszczenia do popełnienia czynu zabronionego, wynikającego z ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku Prawo bankowe (tj. Dz. U. z 2002, Poz. 72, Nr. 665 z późn. zm.) oraz instrukcji udzielania kredytów samochodowych osobom fizycznym, wielokrotnie swoim zaniechaniem polegającym w szczególności na poświadczaniu za zgodność z oryginałem kserokopii dokumentów, których zgodności z oryginałami nie weryfikowała lub które w oryginale w ogóle nie istniały, ułatwiła innym osobom zawarcie umów i wyłudzenie kredytów o łącznej wartości 479 819,45 zł, co stanowi mienie znacznej wartości, z przeznaczeniem na zakup samochodów, a w tym:

- w dniu 22 listopada 2002 roku w zawarciu umowy i wyłudzeniu przez T. Ś. kredytu w kwocie 39 626,26 zł poprzez poświadczenie za zgodność z oryginałami a dotyczących nieistniejącego samochodu: sfałszowanej kserokopii pozwolenia czasowego PC/ (...) oraz sfałszowanej kserokopii polisy (...),

- w dniu 2 grudnia 2002 roku w zawarciu umowy i wyłudzeniu przez E. M. kredytu w kwocie 36 490, 40 zł poprzez poświadczenie za zgodność z oryginałem sfałszowanej kserokopii polisy (...),

- w dniu 29 września 2003 roku w zawarciu umowy i wyłudzeniu przez J. S. (2) kredytu w kwocie 39 750, 00 zł poprzez poświadczenie za zgodność z oryginałem sfałszowanej, co do sumy ubezpieczenia kserokopii polisy (...),

- w dniu 29 września 2003 roku w zawarciu umowy i wyłudzeniu przez M. J. kredytu w kwocie 39 750, 00 zł poprzez poświadczenie za zgodność z oryginałem sfałszowanej w zakresie sumy ubezpieczenia kserokopii polisy (...),

- w dniu 14 listopada 2003 roku w zawarciu umowy i wyłudzeniu przez D. K. kredytu w kwocie 31 130, 00 zł poprzez poświadczenie za zgodność z oryginałem sfałszowanej w zakresie sumy ubezpieczenia pojazdu polisy (...),

- w dniu 29 listopada 2003 roku w zawarciu umowy i wyłudzeniu przez M. P. (1) kredytu w kwocie 16 650, 00 zł poprzez poświadczenie za zgodność z oryginałem sfałszowanej w zakresie sumy ubezpieczenia pojazdu kserokopii polisy (...) SA (...),

- w dniu 2 marca 2004 roku w zawarciu umowy i wyłudzeniu przez P. B. kredytu w kwocie 8 575, 76 zł poprzez poświadczenie za zgodność z oryginałem sfałszowanej w zakresie sumy ubezpieczenia pojazdu kserokopii polisy (...),

- w dniu 5 maja 2004 roku w zawarciu umowy i wyłudzeniu przez J. L. kredytu w kwocie 7 716, 05 zł poprzez poświadczenie za zgodność z oryginałami dotyczących nieistniejącego samochodu kserokopii pozwolenia czasowego PC/ (...), dowodu rejestracyjnego DR/ (...) oraz polisy (...)

w dniu 6 sierpnia 2004 roku w zawarciu umowy i wyłudzeniu przez Z. Z. kredytu w kwocie 56 074, 47 zł poprzez poświadczenie za zgodność oryginałem sfałszowanej w zakresie sumy ubezpieczenia pojazdu polisy (...) SA (...),

- w dniu 27 sierpnia 2004 roku w zawarciu umowy i wyłudzeniu przez A. K. (1) kredytu w kwocie 8 050, 51 zł poprzez poświadczenie za zgodność oryginałem sfałszowanej w zakresie sumy ubezpieczenia pojazdu polisy (...),

- w dniu 21 marca 2005 roku w zawarciu umowy i wyłudzeniu przez M. D. kredytu w kwocie 67 500, 00 zł poprzez poświadczenie za zgodność z oryginałami sfałszowanej kserokopii pozwolenia czasowego PC/A. (...) i sfałszowanej, co do właściciela i sumy ubezpieczenia kserokopii polisy (...)

w dniu 4 kwietnia 2005 roku w zawarciu umowy i wyłudzeniu przez B. J. (1) kredytu w kwocie 42 750,00 zł poprzez poświadczenie za zgodność z oryginałami: sfałszowanej w zakresie typu pojazdu kserokopii pozwolenia czasowego oraz sfałszowanej co do sumy ubezpieczenia i typu pojazdu kserokopii polisy (...) nr (...),

- w dniu 19 kwietnia 2005 roku w zawarciu umowy i wyłudzeniu przez M. D. kredytu w kwocie 66 804, 12 zł poprzez poświadczenie za zgodność z oryginałami podrobionych kserokopii polisy pozwolenia czasowego A. (...) oraz polisy (...) dotyczących samochodu marki V. (...) nr rej. (...) nr VIN (...), który w rzeczywistości nie istniał,

- w dniu 14 października 2004 roku w zawarciu umowy i wyłudzeniu przez R. K. (1) i inne osoby kredytu w kwocie 39 652, 63 zł na nazwisko S. N. poprzez poświadczenie za zgodność z oryginałami sfałszowanych kserokopii dowodu osobistego serii (...) wydanego rzekomo przez (...) i prawa jazdy serii (...)- (...) kredytobiorcy oraz pozwolenia czasowego PC/A. (...),

- w dniu 2 maja 2005 roku w zawarciu umowy i wyłudzeniu przez M. W. kredytu w kwocie 50 625, 00 zł poprzez potwierdzenie za zgodność z oryginałem sfałszowanej, co do typu pojazdu i wysokości sumy ubezpieczenia kserokopii polisy (...) serii (...)

to jest o czyn z art. 18 § 3 kk w zw. z art. 286 § 1 kk w zw. z art. 294 § 1 kk i art. 18 § 3 kk w zw. z art. 297 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk i w zw. z art. 12 kk;

K. S. został oskarżony o to, że:

(XI.) w okresie od lipca 2005 do dnia 23 sierpnia 2005 roku w B., w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wspólnie i w porozumieniu z W. O. (1), M. P. (2), R. K. (1) i innym ustalonymi i nieustalonymi osobami odpowiadającymi w tym samym postępowaniu, doprowadził (...) Bank S.A., Oddział w B. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 210 432,99 zł. w ten sposób, iż nakłonili W. O. (1) do pełnienia roli kredytobiorcy kredytu konsumpcyjnego przeznaczonego na zakup samochodu osobowego marki M. (...) o numerze podwozia VIN (...), którego W. O. (1) z góry nie miał zamiaru spłacić, a Z. R. do pełnienia roli poręczającego swoim majątkiem spłatę tego kredytu, gdy faktycznie nie miał on takiego majątku ani stałego źródła dochodu, po czym przedłożyli w tym banku sfałszowane zaświadczenie o źródle i wysokości osiąganych przez W. O. (1) dochodów, a następnie nabyty na kredyt samochód, stanowiący na mocy umowy przewłaszczenia - do czasu spłacenia kredytu - własność (...) Banku, Oddziału w B. przywłaszczył, przekazując nad nim władztwo innym nieuprawnionym osobom,

to jest o czyn z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 kk i art. 297§1 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k. oraz art. 284§1 kk w zw. z art. 294§1 kk w zw. z art. 12 k.k.,

(XII.) w okresie od 7 maja 2006 roku do 21 grudnia 2006 roku w Ł. oraz K., w działając w krótkich odstępach czasu i w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, wspólnie i w porozumieniu z P. J. (1), S. S. (1), G. D. (1) i innymi osobami, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w tym dla P. J. (1) w łącznej wysokości 18 000 USD, udzielił mu pomocy do ukrycia, a następnie do zbycia mienia znacznej wartości 440 082,47 zł. uzyskanego za pomocą czynu zabronionego, przy czym:

- w dniu 7 maja 2006 w Ł. i K., działając wspólnie i w porozumieniu z P. J. (1), G. D. (1) i innymi osobami, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w wysokości 10 000 USD dla P. J. (1), udzielił mu pomocy do ukrycia, a następnie do zbycia samochodu osobowego marki M. (...) o numerze rejestracyjnym (...) i identyfikacyjnym podwozia VIN (...) o znacznej wartości,( 296 000 zł.) co, do którego, co najmniej, przewidywał i godził się na to, że został on uzyskany za pomocą czynu zabronionego, polegającego na wyłudzeniu kredytu bankowego na jego nabycie przez osobę podstawioną do pełnienia roli kredytobiorcy - K. K., (przy czym faktycznym beneficjentem tego kredytu był P. J. (1)), a następnie przywłaszczenia tego pojazdu na szkodę kredytodawcy, w ten sposób, że przyjął ten samochód od P. J. (1) i doprowadził go w rejon przejścia graniczonego w K., gdzie przekazał go G. D. (1), który, zgodnie z wcześniejszymi porozumieniami przestępczymi i podziałem ról, w wykonaniu tego czynu, podjął się przeprowadzenia tego pojazdu - stanowiącego faktycznie własność (...) Bank SA Oddział w B., przez granicę państwową polsko-ukraińską i przekazał go wskazanym przez S. S. (1) innym osobom - obywatelom Republiki Ukrainy za kwotę 10 000 USD, a następnie, K. S. przejął te pieniądze i przekazał je P. J. (1),

- w dniu 21 grudnia 2006 roku w Ł. oraz K., działając, działając wspólnie i w porozumieniu z P. J. (1) i innymi osobami, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w wysokości 8 000 USD dla P. J. (1), udzielił mu pomocy do ukrycia, a następnie do zbycia samochodu osobowego marki M. (...) nr rej (...) i identyfikacyjnym podwozia VIN (...), o znacznej wartości (190 000,00 zł.) co, do którego, przewidywał i godził się na to, że został on uzyskany za pomocą czynu zabronionego, polegającego na wyłudzeniu kredytu bankowego na jego nabycie przez osobę podstawioną do pełnienia roli kredytobiorcy, to jest B. F., a następnie przywłaszczenia tego pojazdu na szkodę kredytodawcy, to jest, (...) oddziału (...) Banku, w ten sposób, że przyjął ten pojazd od P. J. (1) i doprowadził go w rejon przejścia graniczonego w K., a następnie przekazał go S. S. (1) który, zgodnie z wcześniejszymi porozumieniami przestępczymi i podziałem ról, w wykonaniu tego czynu, podjął się zorganizowania przeprowadzenia (...) - przez granicę państwową polsko-ukraińską i przekazania go odpłatnie innym osobom - obywatelom Republiki Ukrainy, przy czym, K. S. otrzymać miał w rozliczeniu 8 000 USD i przekazać je P. J. (1), jednakże, w tym tylko zakresie, zamierzonego skutku nie osiągnął albowiem podczas próby przemycenia samochodu przez ukraińską granicę państwową pojazd został zatrzymany przez ukraińskie służy graniczne

to jest o czyn z art. 291§1 k.k. w zw. z art. 294§ 1 k.k. w zb. z art. 12 k.k.,

(XIII.) w okresie od listopada do stycznia 2005 roku w Ł., Ł. oraz K., działając wspólnie i w porozumieniu z P. J. (1), T. B., S. S. (2), w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wprowadzili w błąd (...) sp. z o.o. w W., co do zdolności (...) Spółki (...) z siedzibą w Ł. i jej zdolności do spłacania rat leasingowych, przedstawiając na te okoliczności nierzetelne dokumenty spółki, czym doprowadzili leasingodawcę do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości, po czym, po zawarciu umowy leasingowej dotyczącej odpłatnego użyczenia ciągnika siodłowego marki M. (...) o nr rej. (...) o wartości 461 850,05 zł. pojazd ten przywłaszczyli, przekazując go do użytkowania - wbrew warunkom umowy leasingowej- osobie nieuprawnionej, to jest S. S. (2)

to jest o czyn z art. 286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 kk i art. 297§1 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k. oraz art. 284§1 kk w zw. z art. 294§1 kk w zw. z art. 12 k.k.

Wyrokiem z dnia 29 sierpnia 2014 r. w sprawie III K 147/11 Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim:

(pkt 6) oskarżoną L. G. w miejsce zarzucanego jej przestępstwa opisanego w pkt IV wyroku uznał za winną tego, że w okresie od 22 listopada 2002 roku do 19 kwietnia 2005 roku w B., działając w krótkich odstępach czasu, z góry powziętym zamiarem, będąc zatrudnioną w (...) Bank S.A. Oddział w B. na stanowisku „Doradcy Klienta”, wbrew instrukcji udzielania kredytów samochodowych osobom fizycznym, wielokrotnie swoim zachowaniem polegającym na poświadczaniu za zgodność z oryginałem kserokopii dokumentów, których zgodności z oryginałami nie weryfikowała, a faktycznie nie istniały, ułatwiła R. K. (1), występującemu jako agent w/w banku, przedłożenie podrobionych dokumentów dotyczących okoliczności o istotnym znaczeniu dla uzyskania i wypłacenia kredytów, a w tym:

- w dniu 22 listopada 2002 roku poświadczyła za zgodność z oryginałami, dotyczących nieistniejącego samochodu, sfałszowanych kserokopii pozwolenia czasowego PC/ (...) oraz polisy (...), dotyczących kredytu udzielonego na nazwisko T. Ś.,

- w dniu 2 grudnia 2002 roku poświadczyła za zgodność z oryginałem sfałszowaną kserokopię polisy (...), dotyczącą kredytu udzielonego na nazwisko E. M.,

- w dniu 29 września 2003 roku poświadczyła za zgodność z oryginałem sfałszowaną kserokopię polisy (...), dotyczącą kredytu udzielonego na nazwisko J. S. (2),

- w dniu 29 września 2003 roku poświadczyła za zgodność z oryginałem sfałszowaną kserokopię polisy (...), dotyczącą kredytu udzielonego na nazwisko M. J.,

- w dniu 14 listopada 2003 roku poświadczyła za zgodność z oryginałem sfałszowaną kserokopię polisy (...), dotyczącą kredytu udzielonego na nazwisko D. K.,

- w dniu 27 listopada 2003 roku poświadczyła za zgodność z oryginałem sfałszowaną kserokopię polisy (...) SA (...), dotyczącą kredytu udzielonego na nazwisko M. P. (1),

- w dniu 5 maja 2004 roku poświadczyła za zgodność z oryginałami dotyczących nieistniejącego samochodu kserokopii pozwolenia czasowego PC/ (...), dowodu rejestracyjnego DR/ (...) oraz polisy (...), dotyczących kredytu udzielonego na nazwisko J. L.,

- w dniu 10 sierpnia 2004 roku w poświadczyła za zgodność oryginałem sfałszowaną kserokopię polisy (...) SA (...), dotyczącą kredytu udzielonego na nazwisko Z. Z.,

- w dniu 31 sierpnia 2004 roku poświadczyła za zgodność z oryginałem sfałszowaną kserokopię polisy (...), dotyczącą kredytu udzielonego na nazwisko A. K. (1),

- w dniach 14 i 15 października 2004 roku poświadczyła za zgodność z oryginałami sfałszowane kserokopie dowodu osobistego serii (...) wydanego przez (...) K. i prawa jazdy serii (...)- (...) kredytobiorcy oraz pozwolenia czasowego PC/A. (...), dotyczących kredytu udzielonego na nazwisko S. N.,

- w dniu 21 marca 2005 roku poświadczyła za zgodność z oryginałami sfałszowane kserokopie pozwolenia czasowego PC/A. (...) i polisy (...), dotyczących kredytu udzielonego na nazwisko M. D.,

- w dniu 13 kwietnia 2005 roku poświadczyła za zgodność z oryginałami sfałszowane kserokopie pozwolenia czasowego oraz polisy (...) nr (...), dotyczących kredytu udzielonego na nazwisko B. J. (1),

- w dniu 19 kwietnia 2005 roku poświadczyła za zgodność z oryginałami sfałszowane kserokopie pozwolenia czasowego A. (...) oraz polisy (...), dotyczących kredytu udzielonego na nazwisko M. D. – to jest czynu wypełniającego dyspozycję art. 18 § 3 kk w z art. 297 § 1 kk w zw. z art. 12 kk i za to na podstawie art. 19 § 1 kk, art. 297 § 1 kk i art. 33 § 2 kk wymierzył jej kary: 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz 50 stawek dziennych grzywny przyjmując wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 20,00 złotych,

(w pkt 7) na podstawie art. 69 § 1 kk, art. 70 § 1 pkt. 1 kk wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności wobec oskarżonej L. G. warunkowo zawiesił na okres próby 2 lat;

(w pkt 19) oskarżonego K. S. w miejsce zarzucanego mu przestępstwa opisanego w pkt XI wyroku uznał za winnego tego, że w okresie od lipca 2005 roku do dnia 23 sierpnia 2005 roku w B. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz wspólnie i w porozumieniu z W. O. (1), M. P. (2), R. K. (1) i P. J. (1) doprowadził (...) Bank Oddział w B. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w kwocie 210.432,99 zł w ten sposób, że nakłonił W. O. (1) do pełnienia roli kredytobiorcy kredytu konsumpcyjnego przeznaczonego na zakup samochodu osobowego marki M. (...) o numerze podwozia VIN (...) i wprowadził w/w pokrzywdzonego w błąd co do zdolności kredytowej W. O. (1) przedkładając podrobione zaświadczenie o zatrudnieniu i wysokości osiąganych dochodów, a następnie wziął udział w rejestracji w/w pojazdu, czym działał na szkodę w/w banku, to jest czynu wypełniającego dyspozycję art. 286§1 kk w zb. z art. 297§1 kk w zw. z art. 294§1 kk w zw. z art. 11§2 kk i za to na podstawie art. 294§1 kk, art. 11§3 kk, art. 33§2 kk wymierzył mu kary: 1 roku pozbawienia wolności oraz 100 stawek dziennych grzywny przyjmując wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 20,00 złotych,

(pkt 20) oskarżonego K. S. w miejsce zarzucanego mu przestępstwa opisanego w pkt XII wyroku uznał za winnego tego, że:

- w dniu 7 maja 2006 w Ł. i w K., działając wspólnie i w porozumieniu z G. D. (1), S. S. (1) i innymi osobami, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w wysokości 10 000 USD przez P. J. (1), udzielił mu pomocy do zbycia stanowiącego własność (...) Bank SA Oddział w B. samochodu osobowego marki M. (...) o numerze rejestracyjnym (...) i identyfikacyjnym nadwozia VIN (...) o znacznej wartości 296.000 zł, pochodzącego z przestępstwa wyłudzenia z (...) Bank S.A. Odział w B. kredytu na zakup tego samochodu w/w kwocie w ten sposób, że przyjął ten samochód od P. J. (1) i doprowadził go w rejon przejścia graniczonego w K., gdzie przekazał G. D. (1), który przeprowadził pojazd przez granicę państwową polsko-ukraińską i przekazał go wskazanym przez S. S. (1) innym osobom - obywatelom Republiki Ukrainy za kwotę 10 000 USD, a następnie, K. S. przejął te pieniądze i dostarczył P. J. (1), to jest czynu wypełniającego dyspozycję art. 291 § 1 kk w zw. z art. 294 § 1 kk i za to na podstawie art. 294 § 1 kk, art. 33§2 kk wymierzył mu kary: 1 roku pozbawienia wolności oraz 100 stawek dziennych grzywny przyjmując wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 20,00 złotych,

- w dniu 21 grudnia 2006 roku w Ł. oraz w K., działając, działając wspólnie i w porozumieniu z S. S. (1) i innymi osobami, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w wysokości 8 000 USD dla P. J. (1), udzielił mu pomocy do zbycia samochodu osobowego marki M. (...) nr rej (...) i identyfikacyjnym nadwozia VIN (...), o wartości 190.000 zł, pochodzącego z przestępstwa wyłudzenia z (...) Bank S.A. Odział w B. kredytu na zakup tego samochodu w/w kwocie, w ten sposób, że przyjął ten pojazd od P. J. (1) i doprowadził go w rejon przejścia graniczonego w K., a następnie przekazał go S. S. (1), który miał przeprowadzić pojazd przez granicę państwową polsko-ukraińską i przekazać odpłatnie innym osobom - obywatelom Republiki Ukrainy za kwotę 8 000 USD, przy czym samochód został zatrzymany przez ukraińskie służby graniczne, to jest czynu wypełniającego dyspozycję art. 291 § 1 kk i za to na podstawie art. 291 § 1 kk, art. 33§2 kk wymierzył mu kary: 1 roku pozbawienia wolności oraz 100 stawek dziennych grzywny przyjmując wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 20,00 złotych,

(pkt 21) oskarżonego K. S. w miejsce zarzucanego mu przestępstwa opisanego w pkt. XIII wyroku uznał za winnego tego, że w okresie od listopada 2004 roku do 1 lutego 2005 roku w Ł., Ł. oraz K., działając wspólnie i w porozumieniu z P. J. (1), T. B. i S. S. (2), w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wprowadził w błąd (...) sp. z o.o. w W. co do zamiaru spłaty rat leasingowych przez Spółkę (...) z siedzibą w Ł., czym doprowadził w/w pokrzywdzonego do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości w kwocie 461.850,05 zł w ten sposób, że pełniąc funkcję Prezesa zarządu w/w spółki zawarł w dniu 29 listopada 2004 r. umowę leasingu nr (...) dotyczącą odpłatnego użyczenia ciągnika siodłowego marki M. (...) o nr rej. (...), który został przekazany do użytkowania, wbrew warunkom umowy leasingowej, osobie nieuprawnionej, to jest firmie (...) reprezentowanej przez S. S. (2), to jest czynu wypełniającego dyspozycję art. 286 § 1 kk w zw. z art. 294 § 1 kk i za to na podstawie art. 294 § 1 kk, art. 33 § 2 kk wymierzył mu kary: 1 roku pozbawienia wolności oraz 100 stawek dziennych grzywny przyjmując wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 20,00 złotych,

(pkt 22) na podstawie art. 85 kk i art. 86 § 1 kk w miejsce orzeczonych kar jednostkowych wymierzył oskarżonemu K. S. kary łączne: 2 lat pozbawienia wolności oraz 200 stawek dziennych grzywny przyjmując wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 20,00 złotych,

(pkt 23) na podstawie art. 69 § 1 kk, art. 70 § 1 pkt. 1 kk, art. 73 § 1 kk wykonanie orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności wobec oskarżonego K. S. warunkowo zawiesił na okres próby 4 lat, oddając przez ten okres oskarżonego K. S. pod dozór kuratora sądowego.

Wyrokiem tym przypisano popełnienie przestępstw także innym osobom oskarżonym: W. K., R. N., A. Z., A. G., L. K., J. S. (1), R. K. (2) i A. J..

Wobec oskarżonej A. S., warunkowo umorzono postepowanie karne, a oskarżoną M. S. Sąd Okręgowy uniewinnił od dokonania zarzucanego jej czynu.

Oskarżonych - L. G.i K. S. obciążono częściowo kosztami sądowymi.

Apelacje od tego wyroku wnieśli obrońcy:

I.  Oskarżonej L. G. (w zakresie winy), która zarzuciła wyrokowi:

1.  Błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku polegający na błędnym uznaniu, że oskarżona działała z góry powziętym zamiarem udzielenia pomocy R. K. (1) do wyłudzenia szeregu kredytów, podczas gry zebrany w sprawie materiał dowodowy w postaci wyjaśnień oskarżonej oraz pozostałych współoskarżonych zatrudnionych wówczas w (...) Banku SA Oddział w B. oraz świadka R. K. (1) wskazują wprost, że oskarżona L. G. nie działała nawet z zamiarem ewentualnym udzielenia pomocy R. K. (1) w wyłudzaniu kredytów od w/w Banku,

2.  Naruszenie przepisów postepowania, a to art. 4 kpk, art. 5§1 i §2 kpk, art. 7 kpk, art. 9 kpk, art. 410 kpk i art. 424 kpk poprzez przekroczenie zasad swobodnej oceny dowodów polegające na niesłusznym uznaniu, nie popartym żadnym materiałem dowodowym, że oskarżona L. G. w chwili popełnienia przypisanego jej czynu, poświadczając kserokopie dokumentów bez faktycznego obejrzenia oryginalnych, przewidywała i godziła się z tym, że faktycznie im nie odpowiadały, w sytuacji kiedy nie potwierdza tego żaden dowód przeprowadzony w sprawie, a przeprowadzone postepowanie dowodowe dowiodło tezy wręcz przeciwnej, to jest że oskarżona L. G., choć poświadczała za zgodność z oryginałami dokumenty bez ich faktycznego weryfikowania, nie wiedziała i - według ówczesnych okoliczności towarzyszących udzielaniu przypisanych kredytów – nie mogła wiedzieć, że dokumenty przedkładane jej przez R. K. (1) są sfałszowane, a nadto poprzesz błędne uznanie, przyjęte wbrew powszechnie panującemu doświadczeniu życiowemu, że oskarżona L. G. mogła żądać od swojego przełożonego A. G. przedłożenia jej oryginałów dokumentów przekazywanych mu przez R. K. (1), a które potwierdzała za zgodność z oryginałami na polecenie dyrektora banku (...) w rzeczywistości ich nie widząc, podczas gdy doświadczenie życiowe, jak i panujące powszechnie zasady wykonywania umów o pracę wyraźnie wskazują, że niewykonywania poleceń bezpośredniego przełożonego skutkuje wypowiedzeniem lub rozwiązaniem umowy o pracę, a naruszenia te miały bezpośredni wpływ na treść wyroku.

W swej apelacji obrońca oskarżonej L. G. wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonej od dokonania zarzucanego jej czynu, a ewentualnie – o uchylenie tej części wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.

II.  Obrońca oskarżonego K. S. (w zakresie winy), która zarzuciła

wyrokowi:

1) błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na jego treść — poprzez uznanie, że oskarżony dopuścił się popełnienia czynów z pkt 19, 20 i 21 wyroku,

2) błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia polegający na przyjęciu, że zadaniem K. S. było znalezienie osoby gotowej pełnić funkcję beneficjenta kredytu na zakup samochodu marki M. (...) i bezpodstawne uznanie, ze K. S. namówił do tego M. P. (2), podczas gdy przeczą temu wyjaśnienia oskarżonego K. S. oraz zeznania W. O. (1) oraz M. P. (2),

3) błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia polegający na uznaniu, że K. S. sfałszował dokumenty dotyczące uzyskiwanych dochodów, podczas gdy K. S. zanegował by podpisał się pod zaświadczeniem o zatrudnieniu W. O. (1) i braku dowodu z opinii biegłego grafologa, która by w sposób jednoznaczny potwierdziła, czy podpis na w/w zaświadczeniu należy do K. S. w kontekście jego wyjaśnień,

4) obraza przepisów postępowania art. 7 k.p.k. i 4 k.p.k. polegająca na dowolnej ocenie zeznań świadka W. O. (1) i dowolne uznanie, ze K. S. wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami nakłonił go do pełnienia roli kredytobiorcy, podczas gdy W. O. (1) zeznał, ze za namową M. P. (2) zgodził się na kredyt

5) sprzeczność ustaleń Sądu z treścią zgromadzonego materiału dowodowego w zakresie bezpodstawnego uznania, że oskarżony nakłaniał W. O. (1) do pełnienia roli kredytobiorcy podczas gdy z materiału dowodowego wynika, ze to R. K. (1) za pośrednictwem P. J. (1) brał udział w udzielaniu kredytów na nazwisko m.in. W. O. (1),

6) błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia polegający na uznaniu, że samochód M. (...) został ubezpieczony przez K. S. podczas, gdy z oceny zeznań świadków R. K. (1) i P. J. (1) wynika, że to oni uczestniczyli w podpisywaniu umowy a K. S. jedynie umówił termin spotkania,

7) błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia poprzez przyjęcie, że skoro K. S. brał udział w ubezpieczeniu samochodu M. (...) to brał udział w uzyskaniu kredytu przez podstawioną osobę,

8) błąd w ustaleniach faktycznych polegający na uznaniu, ze okoliczności sprawy wskazują na działanie K. S. z winy umyślnej w zamiarze ewentualnym, gdyż z uwagi na okoliczności godził się na udzielenie pomocy P. J. (1) w zbyciu samochodów pochodzących z przestępstw, podczas gdy nie został udowodniony zamiar oskarżonego, wiedza o wyłudzanych kredytach, a przeczą temu jego wyjaśnienia, zeznania świadków G. D. (1) oraz S. S. (1), którzy brali udział w przewozie samochodów za granicę,

9) obraza przepisów postępowania art. 7 i 4 k.p.k. polegająca na błędnej ocenie wyjaśnień K. S., zeznań świadka P. J. (1), G. D. (1) w zakresie udziału K. S. w wyprowadzaniu samochodów na Ukrainę — w czym oskarżony K. S. nie brał nigdy udziału, co miało wpływ na treść wyroku przez poczynienie błędnych ustaleń faktycznych co do sprawstwa oskarżonego,

10) błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za postawę orzeczenia polegający na dowolnym uznaniu, ze K. S. w każdym przypadku zgadzał się bezkrytycznie na przestępcze propozycje P. J. (1), nie kwestionując ich i im się nie sprzeciwiając pomimo, że materiał dowodowy zgormadzony w sprawie nie daje podstaw do przyjęcie, ze K. S. wiedział o przestępczym zachowaniu P. J. (1),

11) naruszenie przepisów postępowania - art. 4 kpk poprzez przyjęcie, że dowody w postaci zeznań świadków P. J. (1) są wiarygodne i świadczą o sprawstwie K. S., podczas gdy zeznania te nie są konsekwentne i nie zasługują na wiarę w zakresie opisywanego przez P. J. (1) udziału K. S. w przeprowadzeniu samochodów M. (...) oraz M. (...), natomiast z relacji oskarżonego oraz zeznań świadków G. D. (1) i S. S. (1) ocenionych w sposób zgodny z doświadczeniem życiowym, wskazaniami wiedzy, prawidłowego rozumowania wynika, że nie można mu przypisać w sposób jednoznaczny winy za zarzucane przestępstwa,

12) błąd w ustaleniach faktycznych przyjęty za podstawę orzeczenia polegający na przyjęciu, że K. S. doprowadził do wyłudzenia leasingu do firmy (...) sp. z o.o. w W., zawierając jako Prezes Zarządu spółki D. umowę leasingową nr (...), podczas gdy K. S. twierdzi, iż jedyną

czynnością którą wykonał było wysłanie zapytania wystosowanego do firmy leasingowej - czy ewentualnie kredyt byłby udzielony na firmę (...), natomiast nie zna osób o nazwisku T. B. i S. S. (2) i że prawidłowa ocena całokształtu materiału dowodowego wskazuje, że w konsekwencji nie podpisywał w/w umów leasingowych, a ponadto nie zna firmy (...) natomiast P. J. (1) wyraźnie podał, że to on podpisywał umowę z firmą (...),

13) naruszenie przepisów postępowania tj. art. 424§1 pkt 1 i 2 k.p.k. i art. 7 k.p.k. poprzez nie odniesienie się w uzasadnieniu wyroku do wszystkich faktów i dowodów zgromadzonych w sprawie i mających znaczenie dla jej rozstrzygnięcia W zakresie sprawstwa, winy i zamiaru oskarżonego co w konsekwencji uniemożliwia zrozumienie motywów powodujących Sądem Okręgowym w zakresie skazania K. S. za czyny z pkt. 19,20,21 wyroku, co doprowadziło do oceny przez Sąd materiału dowodowego z naruszeniem zasady określonej w art. 7 k.p.k.

Obrońca oskarżonego wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego K. S. od przypisanych mu czynów, ewentualnie - o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez sąd pierwszej instancji.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacje obrońców L. G. i K. S. nie były zasadne. Zawarte w nich wnioski odwoławcze nie podlegały uwzględnieniu.

W pierwszej kolejności zauważyć trzeba, że w pierwszym zarzucie obrońca podniósł, iż doszło do obrazy szeregu przepisów natury ogólnej (art. 4 kpk, art. 5§2 kpk, art. 410 kpk i art. „424” kpk). Nie ma w tym względzie racji, a ponadto tego rodzaju zarzuty nie mają racji bytu w oderwaniu od konkretnych, opartych w faktycznych i prawnych realiach, decyzji procesowych sądu I instancji, albo poszczególnych powodów wydania wyroku kwestionowanego środkiem odwoławczym.

Oczywiście nie może być mowy o naruszeniu reguły zawartej w art. 4 kpk w postępowaniu prowadzonym przez sąd I instancji. W tej kwestii w apelacjach obrońców nie można doszukać się przedstawienia rozumowania (popartego jakimiś konkretami z realiów sprawy) pokazującego, w czym upatruje on naruszenia reguły obiektywizmu. Przepis art. 4 kpk jest przepisem ogólnym i oczywiście nie nakłada na sąd, w fazie wyrokowania, obowiązku „uwzględniania” jednocześnie dowodów korzystnych i niekorzystnych. Przecież jest to sprzeczne z istotą ferowania wyroku, która polega właśnie na potrzebie dokonania wyboru między różnymi dowodami dotyczącymi tych samych okoliczności, ale o sprzecznej wymowie (znaczeniu). Sąd orzekający musi zadecydować, czy uznać za wiarygodne „dowody korzystne” czy „dowody niekorzystne”. Na to wielokrotnie wskazywał Sąd Najwyższy i za wystarczające uznać należy przypomnienie jednej z tego typu tez:

Obowiązująca procedura karna nie przewiduje zasady wartościowania dowodów ani też prymatu dowodów korzystnych dla oskarżonego nad dowodami przemawiającymi na jego niekorzyść. W tym zakresie ciężar spoczywa na dyrektywie zawartej w przepisie art. 4 § 1 k.p.k. [obecnie art. 7 kpk] , która określa reguły obowiązujące przy dokonywaniu oceny dowodów i przyjmowania ich za podstawę dokonywanych ustaleń, a także obowiązku wynikającym z przepisu art. 372 § 1 pkt 1 k.p.k. [obecnie art. 424§1 pkt 1 kpk] , zgodnie z którym sąd musi przedstawić proces rozumowania i argumenty, jakie doprowadziły do obdarzenia walorem wiarygodności jednych dowodów, a odmówienia wiary innym.” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 marca 1997 r. w sprawie II KKN 159/96 – Prok. i Pr. 1998/2/7).

Przepis art. 4 kpk stanowi jedynie ogólną dyrektywę, adresowaną do organów prowadzących postępowanie i zarzut jego naruszenia, bez wskazania innych konkretnych przepisów procedury, które miałyby zostać naruszone, nie może stanowić samoistnej podstawy środka zaskarżenia (tak w postanowieniu Sądu Najwyższego w sprawie IV KK 221/06 z dnia 15 listopada 2006 r. – OSNwSK 2006/1/2186).

Z tych samych względów nie ma mowy o obrazie art. 410 kpk. Reguła ta nakazuje uwzględnianie przy orzekaniu wszystkich okoliczności ujawnionych w postępowaniu (rozprawie), ale w głównej mierze zakazuje uwzględniać okoliczności w taki sposób nieujawnione (zakaz postępowania inkwizycyjnego). Nie oznacza to wcale, że orzekając sąd ma obowiązek brać za podstawę orzeczenia okoliczności wzajem sobie przeczące (skoro wynikają one ze sprzecznych w swym znaczeniu dowodów). Jest więc oczywiste, że wydany wyrok często jest oparty wyłącznie na „dowodach obciążających”. Nie jest to wcale ani dziwne, ani odosobnione. Po prostu wynika o z tego, że właśnie takie dowody („obciążające”) orzekający sąd uznał za wiarygodne. „ Wymóg, aby podstawę wyroku stanowił całokształt okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej (art. 410 k.p.k.), oznacza konieczność znajdowania się w polu uwagi Sądu w chwili rozstrzygania wszystkich okoliczności. Nie chodzi zaś o to, aby orzeczenie zapadło na podstawie wykluczających się dowodów, bo jest to oczywiście niemożliwe. Sąd ma prawo oprzeć się na jednych dowodach, a pominąć inne, jeśli ich treść jest rozbieżna. W takiej sytuacji istota rozstrzygania polega na daniu priorytetu niektórym dowodom. Obowiązkiem Sądu jest wówczas wskazanie, dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych (art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k.).” (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 18 kwietnia 2001 r. w sprawie II AKa 246/00 – Prok. i Pr. 2002/10/28).

Nie ma także mowy o obrazie art. 5§1 czy §2 kpk. O tym, czy wina została „udowodniona” decyduje sąd orzekający w procesie karnym. Przepis art. 5§1 kpk jest kierowany przede wszystkim do innych podmiotów i z cała pewnością nie ma zastosowania w fazie wyrokowania. Sąd I instancji wydając wyrok jest przecież obowiązany stwierdzić (o ile pozwala na to ocena dowodów i ustalenia faktyczne dokonane na jej podstawie), że osoba oskarżona popełniła czyn zabroniony i jeśli dopatruje się winy – stwierdzić, że czyn ten jest przestępstwem.

Nie można także mówić o naruszeniu zasady domniemania niewinności (art. 5§2 kpk). To właśnie osądzenie sprawy i wydanie wyroku przez sąd ma doprowadzić do odpowiedzi na pytanie, czy oskarżony jest sprawcą czynu mu zarzucanego. Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego sąd ma bezwzględny obowiązek stwierdzić, czy „wina oskarżonego” „została udowodniona”. Odpowiedzią w tej mierze, jest wydany po przeprowadzeniu rozprawy wyrok. Zasada wyrażona w art. 5§2 kpk ma zastosowanie w sytuacji „braku” dowodów, a nie w sytuacji, kiedy istnieją dowody (nawet „obciążające” i „odciążające”), ale osądzenie sprawy polega na ocenie takich właśnie - sprzecznych w swej wymowie - dowodów.

W apelacji (ich uzasadnieniach) skarżący nawet wyraźnie nie wspomina, jakie to konkretnie „nie dające się usunąć wątpliwości” (w zakresie jakiej konkretnej okoliczności), sąd I instancji miałby rozstrzygnąć „na niekorzyść” oskarżonej. Poczynione na podstawie prawidłowo przeprowadzonej oceny dowodów ustalenia faktycznie odpowiadają prawdzie (art. 2 § 2 kpk), ergo nie są obarczone błędem. Nie można bowiem uznać za błąd w ocenie dowodów (i w konsekwencji za błąd w ustaleniach faktycznych) tego, że sąd I instancji odrzucił wiarygodność wyjaśnień oskarżonego oraz zeznań poszczególnych świadków, a za wiarygodne poczytał inne dowody (w tym wypadku dowody dla oskarżonego „niekorzystne”, „obciążające”). Takie rozwiązanie, samo w sobie, nie oznacza naruszenia reguł oceny dowodów wskazanych w art. 7 kpk. Wobec tego, jeśli skarżący nie usiłuje nawet wykazać, że odrzucenie wiarygodności wyjaśnień oskarżonego czy zeznań poszczególnych świadków, dokonane było z naruszeniem art. 7 kpk, to nie mogą skutecznie kwestionować ustaleń faktycznych na tej tylko podstawie, że z dowodów tych wynikały inne okoliczności faktyczne niż dokonane przez sąd I instancji.

Gdy pewne ustalenie faktyczne zależne jest od dania wiary tej lub innej grupie dowodów (np. od tego, czy za wiarygodne zostaną uznane wyjaśnienia lub zeznania określonej osoby z fazy postępowania przygotowawczego, czy też zmienione przez tę osobę wyjaśnienia lub zeznania z fazy postępowania jurysdykcyjnego), nie można mówić o naruszeniu zasady in dubio pro reo , a ewentualne zastrzeżenia co do oceny wiarygodności konkretnego dowodu lub grupy dowodów rozstrzygane mogą być jedynie na płaszczyźnie utrzymania się przez sąd w granicach sędziowskiej swobody ocen, wynikającej z treści art. 7 k.p.k., lub też przekroczenia przez sąd tych granic i wkroczenia w sferę dowolności ocen.” (postanowienie Sądu Najwyższego w sprawie II K 176/06 z dnia 8 stycznia 2007 r. – OSNwSK 2007/1/84).

Zarzut obrońcy oskarżonej L. G. dotyczący obrazy „art. 9 kpk” jest niezrozumiały. W treści pkt 2 zarzutów odwoławczych wymieniono jedynie ten przepis. Z dalszej części (deskryptywnej) zarzutu odwoławczego, ani też z uzasadnienia apelacji nie wynika absolutnie, że sąd I instancji w czymkolwiek uchybił ogólnej zasadzie działania ex officio organów procesowych (art. 9§1 kpk) albo nie podjął czynności mimo złożenia wniosku (art. 9§2 kpk).

Nie sposób także zgodzić się z tezami, że sąd I instancji naruszył przepis art. „424” kpk (w płaszczyźnie „analizy dowodów”). Skarżący przecież nie podnoszą, że uzasadnienie zaskarżonego wyroku w jakiś sposób uniemożliwia kontrolę co do motywów rozstrzygnięcia i powodów, dla których sąd uznał za wiarygodne poszczególne dowody, a także powodów, dla których odmówił wiary dowodom przeciwnym. Takie uchybienie (art. 424§1 pkt 1 kpk) nie miało miejsca. Uzasadnienia obu apelacji zresztą nie wskazuje na, nieistniejącą w rzeczywistości, tego typu („techniczną”), wadę pisemnych motywów zaskarżonego wyroku. Skarżący wskazują na okoliczność, że zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku argumenty na rzecz odmówienia wiarygodności w pewnej części wyjaśnieniom oskarżonej (i innym dowodom „odciążającym”), a także argumenty wskazujące przyczyny uznania za wiarygodne innych dowodów (obciążających), uznają oni za niezadowalające czy niewystarczające dla konstatacji o ocenie tych dowodów i w konsekwencji – za nietrafne w kontekście art. 7 kpk. Zarzut taki (dotyczący naruszenia art. „424” kpk) jest, w tym ścisłym sensie, gołosłowny i pozbawiony merytorycznego znaczenia.

Kluczowe dla argumentacji obrońcy oskarżonej L. G. jest stwierdzenie, że „…oskarżona nie mogła wiedzieć, że dokumenty przedkładane jej przez R. K. (1) są sfałszowane…”. Trzeba więc wyraźnie zaznaczyć, że gdyby rzeczywiście oskarżona wiedziała, iż te przedkładane jej dokumenty są podrobione czy przerobione, to - przy założeniu, że poświadczałaby ich zgodność z oryginałami - należałoby jej przypisać popełnienie pomocnictwa z zamiarem bezpośrednim. Tymczasem, i to pomija w swej argumentacji obrońca, oskarżonej przypisano działania z zamiarem ewentualnym. Oskarżona przewidując, że poświadczana za zgodność z oryginałem kserokopia nie odzwierciedla rzeczywistego (nie przerobionego czy nie podrobionego), dokumentu, godziła się, że tworzy fikcję poprzez wprowadzenie do obrotu dokumentu mającego potwierdzać nieprawdziwy stan rzeczy. To „przewidywanie” jest dość oczywiste, jeśli ma się na uwadze obowiązujące oskarżoną przepisy. Trafnie wyartykułował to sąd I instancji w pisemnych motywach wyroku (str. 196). Wewnętrzne reguły postępowania bankowego zostały w takich przypadkach (gromadzenia dokumentacji koniecznej dla rozpatrzenia wniosku o udzielenie kredytu) wyraźnie określone w instrukcji udzielania kredytów. Kopie dokumentu wykonuje pracownik banku na podstawie oryginału dokumentu (albo na podstawie oryginału kopie wykonuje agent). W pkt 3.6.10 instrukcji wymieniono wprost, jakie dokumenty - w oryginałach – pracownik banku powinien przyjąć, wykonać ich kopie i potwierdzić ich zgodność z oryginałami, jeśli chodzi o kredytowanie zakupów samochodów. Tymczasem oskarżona (tak jak oskarżona A. Z.) dysponowała (otrzymywała) jedynie kserokopie, a nie oryginały takich dokumentów. Poziom typowego, przeciętnego zaufania do postępowania R. K. (1) czy dyrektora banku (...), zaprezentowała właśnie oskarżona A. Z., która wprost wyrażała zastrzeżenia co do zlecania poświadczania za zgodność z oryginałami albo kserokopii (będącej dokumentem podrobionym), albo poświadczania za zgodność w przypadku oświadczenia, że dyrektor banku „widział” oryginały. To właśnie takie, typowe, przeciętne rozumienie istoty zachodzących zdarzeń obrazuje stan świadomości. W tym wypadku ten stan świadomości sprowadzał się do powstania zrozumienia, że oskarżona postępuje wbrew wyraźnym regułom.

Należy ponadto podkreślić, że oskarżonej nie przypisano pomocnictwa do oszustw, jak mniema obrońca (a wynika to z użytych sformułowań dotyczących rozważań, że oskarżona nie mogła przewidywać, iż „..pomaga… wyłudzać kredyty…”). Oskarżonej przypisano pomocnictwo do czynu z art. 297§1 kk, który polega na przedłożeniu m.in. podrobionych dokumentów dotyczących okoliczności o istotnym znaczeniu dla uzyskania m.in. kredytu. To, że dokumenty, które mają być przedłożone przez agenta R. K. (1) mają istotne znaczenie dla uzyskania kredytów oskarżona wiedziała doskonale (i nie jest to w apelacji kwestionowane). A jak wskazano powyżej, przeciętny typowy sposób postępowania, w oczywisty sposób narzucał obawę, iż poświadczenia „za zgodność z oryginałami” bez zapoznania się z „oryginałem” mogą nie odpowiadać prawdzie. Wykazane zostało prawidłowo przez sąd I instancji, że w przypadku oskarżonej L. G. występowało i „przewidywanie” i „godzenie się” na przedkładanie tych podrobionych kserokopii dokumentów, a miały one istotne znaczenie dla uzyskania kredytów.

Sąd I instancji opierał się w tym względzie na fragmentach wyjaśnień oskarżonej w powiązaniu z innymi dowodami (np. wyjaśnieniami A. Z. czy A. G.). Lakoniczne zaprzeczenie, iż oskarżona „nie wiedziała”, iż przedkładane jej kserokopie nie odzwierciedlają rzeczywistego stanu rzeczy o tyle zostało uwzględnione, iż nie przypisano oskarżonej działania z zamiarem bezpośrednim.

Ocena dowodów dokonana w tym względzie przez sąd I instancji odpowiada wymaganiom stawianym w art. 7 kpk. Sąd zwrócił uwagę, że pewien rodzaj presji wywierany na oskarżoną L. G. (obraz A. Z.) nie miał charakteru incydentalnego, ale stały i to w przypadku kredytów, jakie miały być udzielone za pośrednictwem jednego agenta – R. K. (1).

Ponieważ dokonana przez sąd I instancji ocena dowodów uwzględnia zasady prawidłowego rozumowania i wskazania doświadczenia życiowego, pozostaje ona pod ochroną art. 7 kpk.

W konsekwencji nie może być uznany za zasadny zarzut błędu w ustaleniach faktycznych.

Nie ma racji obrońca oskarżonej, że pomocnictwa można dopuścić się jedynie z zamiarem bezpośrednim i to kierunkowym. Pomocnictwa można dopuścić się także z zamiarem ewentualnym. Nauka prawa karnego dość jednomyślnie na to wskazuje (np. Andrzej Marek „Kodeks karny. Komentarz.” - LEX, 2010; „Kodeks karny. Część ogólna. Komentarz.” pod red. Jacka Giezka - WKP, 2012; „Kodeks karny. Komentarz.” pod red. Marka Mozgawy - LEX, 2013).

Zatem przypisanie oskarżonej L. G. popełniania czynu z art. 18§3 kk w zw. z art. 297§1 kk w zw. z art. 12 kk miało podstawy faktyczne i prawne.

Co do apelacji obrońcy oskarżonego K. S., to nadmienić trzeba na wstępie, iż w znacznej części zarzuty oparte zostały na podstawie wymienionej w art. 438 pkt 3 kpk, to jest błędnych ustaleniach faktycznych.

Jednakże błąd w ustaleniach faktycznych ma miejsce wtedy tylko, kiedy sąd dokona ustaleń (ściślej – konkretnego ustalenia) sprzecznie z treścią dowodu (dowodów) uznanego za wiarygodny. Nie można więc mówić w zasadzie o błędzie, jeśli jakieś konkretne ustalenie „faktu uznanego za udowodniony” wynika z treści dowodów uznanych za wiarygodne w tej mierze (w tej kwestii, w tym zakresie) przez sąd I instancji. Co najwyżej, podnieść można by zarzut dokonania przez sąd błędów w zakresie oceny dowodów (w ramach art. 7 kpk), ale to jednak jest zupełnie innego rodzaju zarzutem – obrazy przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść wyroku (art. 438 pkt 2 kpk). W niniejszej zaś sprawie uchybienie regułom oceny dowodów (jak wskazano powyżej) jednak nie miało miejsca.

Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku, nie może się zaś sprowadzać do samej tylko odmiennej oceny materiału dowodowego (jak to czynią w dużej mierze skarżący), lecz powinien polegać na wykazaniu, jakich uchybień w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego dopuścił się sąd w dokonanej przez siebie ocenie materiału dowodowego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 1975 r. w sprawie I KR 197/74 – OSNKW 1975, z. 5, poz. 58). Zatem zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę wyroku jest tylko wówczas słuszny, gdy zasadność ocen i wniosków, wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania. Zarzut ten musi sprowadzać się do wykazania, jakich mianowicie konkretnych uchybień w zakresie zasad logicznego rozumowania, dopuścił się sąd w ocenie zebranego materiału dowodowego. Sama „ możliwość przeciwstawienia ustaleniom sądu orzekającego odmiennego poglądu nie może prowadzić do wniosku o dokonaniu przez sąd błędu w ustaleniach faktycznych” (J. Bratoszewski. L. Gardocki, Z. H. Gostyński. S .M. Przyjemski, R. A. Stefański. S. Zabłocki: „Kodeks postępowania karnego. Komentarz.”, Dom Wydawniczy ABC, 1998, s. 461).

Dla skuteczności zarzutu błędu niezbędne jest wykazanie nie tylko wadliwości ocen i wniosków wyprowadzonych przez sąd, ale i wykazanie konkretnych uchybień w ocenie materiału dowodowego, jakich dopuścił się sąd (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 1975 r. w sprawie I KR 197/74 OSNKW 1975, z. 5, poz. 58).

Obrońca oskarżonego K. S. te okoliczności pomija poprzestając w wielu punktach swej argumentacji na artykułowaniu takich dowodów (albo ich fragmentów), którym sąd I instancji odmówił wiarygodności. Niekiedy także wręcz pomija rzeczywistą treść dowodów.

Co do genezy kredytu uzyskanego na zakup samochodu M. (...), to przecież sąd oparł się na zeznaniach (i wcześniejszych wyjaśnieniach) P. J. (1). Ten w obszernych dość zeznaniach (i odczytywanych wcześniejszych wyjaśnieniach) wprost obciążył oskarżonego K. S. (k. 4114 i następne, tom 22). Te zeznania i wyjaśnienia zostały obszernie omówione przez sąd I instancji, który precyzyjnie wskazał, z jakich powodów uznał je za wiarygodne. Obrońca oskarżonego K. S. w tym względzie nie przedstawiła żadnej kontrargumentacji, która mogłaby zdyskredytować dokonaną przez sąd I instancji ocenę tego dowodu.

Ponadto, wbrew twierdzeniom autora apelacji, także świadek M. P. (2) wprost stwierdził, iż skontaktował W. O. (1) z K. S. wiedząc, że K. S. poszukuje osoby, która firmowałaby oszukańczy zakup na kredyt samochodu M. (a te poszukiwania prowadził oskarżony na prośbę P. J. (1)). Co do zeznań W. O. (1), to obrońca pomija, że w dużej części sąd odmówił im wiarygodności. I to właśnie dlatego, że w dużej części sprzeczne były z zeznaniami i wyjaśnieniami P. J. (1) i M. P. (2). Nie sposób ponadto dostrzec sprzeczności (i to dającej podstawy do dyskwalifikacji wartości dowodowej) między zeznaniami M. P. (2), a zeznaniami W. O. (1) co do okoliczności, kto doprowadziły do jego zgody na udział w uzyskaniu oszukańczego kredytu. Jest dość oczywiste, że to właśnie M. P. (2) jako pierwszy rozmawiał z W. O. (1) i dopiero wówczas, kiedy ten wyraził wstępne zainteresowanie udziałem w tej operacji, M. P. (2) mógł polecić go (i skontaktować) oskarżonemu K. S..

Jeśli chodzi o kwestię składania podpisów przez oskarżonego K. S., to przecież w czasie śledztwa w trakcie konfrontacji z P. J. (1) oskarżony przyznał, iż wykonując obowiązki prezesa spółki D. (i to formalnie, bez większego pojęcia czym zajmuje się spółka, skoro była ona „martwa”) podpisywał dokumenty o charakterze kredytowym czy leasingowym. Wyjaśnienia te były odczytane w trakcie przesłuchania oskarżonego K. S. i potwierdził on ich treść. Ewidentnie zaświadczenie o zatrudnieniu W. O. (1) w spółce (...) i o wysokości osiąganych zarobków nie było prawdziwe, skoro nawet z samych zeznań tego ostatniego wynikało, że on tam nie pracował. Sąd I instancji nie przypisał przecież oskarżonemu, że to on podrobił to zaświadczenie, ale że go użyl, jako autentycznego. Te czynności oskarżony wykonywał na zlecenie P. J. (1), który te okoliczności także wyjawił w swych wyjaśnieniach i zeznaniach. Ponadto, w dalszej fazie oskarżony K. S. dalej występował jako czynnie zaangażowany w wejście w posiadanie samochodu, to jest w pozoracji poprawności i legalności czynności związanych z zakupem samochodu na kredyt (wykonując czynności związane z zawarciem umowy ubezpieczenia). Do tego oskarżony przyznał się przecież. Ta cześć wyjaśnień uznana została za wiarygodną i oceniona poprawnie w kontekście pozostałych dowodów, także poprzez pryzmat logiki wydarzeń.

To zaś, że to R. K. (1) (w porozumieniu z P. J. (1)) sfinalizował operację pod względem formalnym (P. J. (1) dostarczył komplet dokumentów, które trafiły do banku złożone tam przez R. K. (1)), wcale nie oznacza, iż nie mogło dojść do uprzedniego nakłonieniami przez oskarżonego K. S. W. O. (1) do firmowania oszukańczego uzyskania kredytu.

Ta cześć zarzutów apelacyjnych (pkt 1-7) nie mogła być uznana za zasadną.

Co do przypisanych oskarżonemu dwóch czynów polegających na paserstwie, to z wyjaśnień i zeznań P. J. (1) wynika aż nadto wyraźnie, iż oskarżony przewidywał, że są to działania przestępcze, a oskarżony K. S. miał za zadanie pilnować interesów i dbać, aby P. J. (1) nie został oszukany. O takim celu działania oskarżonego mówił także w swych zeznaniach (i wcześniejszych wyjaśnieniach) świadek D. T.. Kwestionowanie przez oskarżonego rodzaju i znaczenie wykonywanych na zlecenia P. J. (1) działań (odprowadzania samochodów w umówione miejsce, przekazywaniu ich wraz z dokumentami innym osobom i zadania odbierania pieniędzy) nie ma szans powodzenia. Wszak widoczne było na pierwszy rzut oka, iż są do działania mające cechy sprzedaży, ale zadaniem oskarżonego w żadnym wypadku nie było dbanie o jej sformalizowanie i legalność (np. odebranie umowy i przekazanie jej osobie uprawnionej – właścicielowi widniejącemu w dowodzie rejestracyjnym, sprawdzenie tożsamości nabywcy etc.). To zaś, że także z wyjaśnień oskarżonego wynikało, iż były to operacje przeprowadzone konfidencjonalnie, potwierdza te części wyjaśnień i zeznań P. J. (1) wskazujące, że oskarżony przewidywał, że oba pojazdy (M. (...) i M. (...)) pochodziły z czynu zabronionego.

Wbrew twierdzeniom skarżącego zeznania świadka G. D. (1) nie stanowią zaprzeczenia okoliczności, iż K. S. wiedział, że oba samochody zostały uzyskane za pomocą czynu zabronionego. Zeznania tego świadka są – względem tej okoliczności – dla oskarżonego neutralne: wskazywał on na udział oskarżonego w doprowadzeniu samochodów do określonego miejsca, a nie na to, czy oskarżony wiedział, jakie jest pochodzenie tych samochodów (k. 3679v, tom 20). Trzeba także wspomnieć, że świadkowie S. S. (1) oraz (pominięta zupełnie w argumentacji obrońcy) I. Z. potwierdzili okoliczności dotyczące strony przedmiotowej obu zachowań oskarżonego opisane w zeznaniach (i wyjaśnieniach) przez P. J. (1). Nie ma powodu, by należało odmówić wiarygodności tym wyjaśnieniom i zeznaniom. P. J. (1) szczerze i otwarcie opisywał popełnienie przestępstwa i osoby w nie zaangażowane. Wiele z tych zdarzeń (i to nie dotyczących odpowiedzialności K. S.) zostało potwierdzone przez inne przesłuchiwane osoby (np. zeznania M. P. (5), B. F., R. L. i K. K.). Ocena taka nie jest pozbawiona logiki, nie uchybia zasadom doświadczenia życiowego, ani wskazaniom wiedzy.

Sąd I instancji trafnie ocenił te dwa zachowania oskarżonego poprzez pryzmat ustaleń faktycznych wynikających także z wyjaśnień oskarżonego przyjmując, iż oskarżony działał umyślnie (str. 211-212 uzasadnienia zaskarżonego wyroku).

Tak wiec kolejna cześć zarzutów apelacji obrońcy K. S. (z pkt 8-11) nie była zasadna.

Obrońca oskarżonego nie ma także racji, jeśli chodzi o czyn przypisany w pkt 21 zaskarżonego wyroku (oszustwo na szkodę firmy (...) spółka z o.o.).

I w tym względzie sąd I instancji trafnie oparł się na zeznaniach i wyjaśnieniach P. J. (1). Jak wspomniano już powyżej, oskarżony odmawiając składania wyjaśnień na rozprawie potwierdził wcześniejsze wyjaśniania, a w tym także te złożone w trakcie konfrontacji z P. J. (1). W tych właśnie wyjaśnieniach przyznał, że podpisywał wiele dokumentów dotyczących transakcji leasingowych. Oskarżony dobrze orientował się, że spółka (...) nie prowadzi żadnej działalności (była „martwa”; umowę leasingową podpisano w kilka miesięcy po zamknięciu wynajmowanych pomieszczeń przy ul. (...) w Ł., a mimo tego w umowie oskarżony wskazał ten -dawno nieaktualny - adres). Tym samym zdawał sobie sprawę, że nie ma środków na pokrycie zobowiązań wynikających z umowy leasingowej, a samochód nie miał być przeznaczony dla jakiejkolwiek działalności spółki przynoszącej dochód (np. handlowej).

Nie ma znaczenia kto podpisywał umowę przekazywania do użytkowania samochodu M. (...) z firmą (...). Okoliczność taka (przekazanie samochodu w użytkowanie innej osobie sprzeczanie z umową leasingu), choć dość istotna z punktu widzenia następstw oszustwa dokonanego z chwilą rozporządzenia mieniem (to jest wydania samochodu oskarżonemu reprezentującemu spółkę (...) na podstawie zawartej umowy leasingu), nie ma dominującego znaczenia dla odpowiedzialności oskarżonego.

Zatem także w tym przypadku sąd I instancji trafnie ocenił zachowanie oskarżonego K. S. na tle ustaleń wynikających także z jego wyjaśnień. Uznał za wiarygodne ich część (odczytane na rozprawie i potwierdzone przez oskarżonego wyjaśnienia dotyczące podpisywania dokumentacji leasingowej), a kwestią związaną z zamiarem ocenił na tle tej części wyjaśnień, w których oskarżony sam zaprezentował fikcję związaną z działalnością firmy (...). W tej tęż ostatniej części te wyjaśnienia korelowały z wyjaśnieniami i zeznaniami P. J. (1).

Słusznie oskarżonemu K. S. przypisano popełnienie czynu z art. 286§1 kk w zw. z art. 294§1 kk.

Wymierzonych zaś oskarżonym L. G. i K. S. kar nie można uznać za surowe w stopniu rażącym. Kary jednostkowe wymierzono w dolnych granicach ustawowego zagrożenia. Grzywny nie są wysokie. Kary łączne orzeczone wobec oskarżonego K. S. są I instancji wymierzył mając na względzie w bardzo dużym stopniu zasadę absorpcji. Wobec obojga oskarżonych zastosowano warunkowe zawieszenie wykonania kar pozbawienia wolności. W przypadku oskarżonego K. S. oznacza to, iż kwestię tę należało oceniać na gruncie przepisów Kodeksu karnego obowiązujących do dnia 30 czerwca 2015 r. jako ewentualnie względniejszych dla oskarżonego. W brzmieniu art. 69§1 kk obowiązującym od dnia 1 lipca 2015 r. warunkowe zawieszenie wykonania kary przekraczającej 1 rok pozbawienia wolności nie jest już możliwe.

Częściowe obciążenie kosztami sądowymi obojga oskarżonych w dostateczny sposób uwzględniało ich sytuację osobistą i majątkową.

W konsekwencji, na podstawie art. 437§1 kpk, zaskarżony wyrok wobec oskarżonych K. S. i L. G. należało utrzymać w mocy.

O wydatkach wynikłych w postępowaniu apelacyjnym orzeczono na podstawie art. 636§1 i §2 kpk w zw. z art. 633 kpk obciążając każdego z oskarżonych kwotą 3 złotych (w przybliżeniu jest to 1/6 ryczałtowej stawki za doręczanie pism sądowych w postepowaniu apelacyjnym), a o opłacie - na podstawie art. 8 Ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych. Sąd odwoławczy nie znalazł podstaw do zwolnienia oskarżonych od tych kosztów sądowych, które nie są wcale wysokie, a wobec oskarżonych orzeczono kary wolnościowe.