Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 548/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 kwietnia 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Paweł Rygiel

Sędziowie:

SSA Hanna Nowicka de Poraj

SSA Grzegorz Krężołek (spr.)

Protokolant:

st. sekr. sądowy Urszula Kłosińska

po rozpoznaniu w dniu 9 kwietnia 2019 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa K. W. (1)

przeciwko (...) spółce akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach

z dnia 22 stycznia 2018 r. sygn. akt I C 2890/16

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powódki na rzecz strony pozwanej kwotę 2700 zł (dwa tysiące siedemset złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Hanna Nowicka de Poraj SSA Paweł Rygiel SSA Grzegorz Krężołek

Sygn. akt: I ACa 548/18

UZASADNIENIE

W częściowym uwzględnieniu żądań powódki K. W. (1) skierowanych przeciwko ubezpieczycielowi sprawcy wypadku (...) SA w W., domagającej się zadośćuczynienia za doznaną krzywdę spowodowaną śmiercią córki K. w wypadku , który wydarzył się 5 października 2001r oraz odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej spowodowanej tym zgonem , Sad Okręgowy w Kielcach , wyrokiem z dnia 22 stycznia 2018 :

-zasądził na rzecz powódki K. W. (1) od strony pozwanej kwotę 36.000zł, tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 4 sierpnia 2016 r do dnia zapłaty[ pkt I ],

-oddalił powództwo w pozostałej części[ pkt II ];

- zniósł wzajemnie pomiędzy stronami koszty procesu[ pkt III] oraz

- nakazał pobrać od pozwanego (...) S.A. na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Kielcach kwotę 3133,20zł,tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych[ pkt IV sentencji wyroku]

Sąd I instancji ustalił następujące fakty istotne dla rozstrzygnięcia :

W dniu 5 października 2001 roku ok. godz. 19:15 w B., gm. N.,M. M. kierował pojazdem marki F. (...) o nr rej. (...). Jechał drogą numer (...), w kierunku miejscowości N.. Warunki drogowe były dobre , typowe dla pory roku.

Małoletnia K. W. (2) wspólnie ze znajomymi wracała do domu ze zlewni mleka, gdzie wspólnie grali w piłkę siatkową. Dzieci poruszały się prawą stroną drogi w kierunku N.. W czasie, gdy wspomnianą drogą przejeżdżały udające się w kierunku N. pojazdy, idące drogą dzieci schodziły na pobliskie pobocze, po czym znów wchodziły na jezdnię, po przejechaniu pojazdu. Jeden z chłopców prowadził rower. Gdy dzieci znajdowały się w miejscu, gdzie droga wchodziła w długi łuk i obniżała się, dzieci szły obok siebie zajmując połowę jezdni, skrajnie poruszała się K. W. (2) – około1,2-1,5 od krańca jezdni.

Gdy z naprzeciwka nadjechał nieustalony , wysoko gabarytowy pojazd ciężarowy jadący na światłach i wymijał grupę dzieci, poruszających się nieprawidłową stroną jezdni, pozbawioną pobocza, na łuku drogi pojawił się, zmierzający w tym samym kierunku co piesi pojazd F. (...). Jechał z prędkością przekraczającą 82 km/h mimo terenu zabudowanego . Przystępując do manewru wymijania z nadjeżdżającym z przeciwka samochodem ciężarowym, kierowca nie zmniejszył prędkości i kontynuował jazdę.

Zauważywszy w niewielkiej odległości znajdujące się na jego pasie ruchu dzieci, w miejscu nieoświetlonym pobliskimi lampami ulicznymi, w zamiarze ich ominięcia, skręcił nieco w kierunku osi jezdni. Podjęty manewr okazał się nieskuteczny z uwagi na nadmierną prędkość oraz poruszający się po przeciwnym pasie ruchu pojazd. Prawą, przednią częścią pojazdu uderzył w idącą pieszą K. W. (2). Kierujący pojazdem M. M. był pod wpływem alkoholu.

K. W. (2) na skutek zdarzenia doznała szeregu ciężkich obrażeń ciała, skutkujących natychmiastowym zgonem.

Prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w O. z dnia 23 października 2002r. w sprawie o sygn. akt(...) M. M. został uznany winnym popełnienia czynu stanowiącego przestępstwo z art. 177 § 2 kk.

Samochód kierowany przez sprawcę wypadku, w dacie zdarzenia , był ubezpieczony w pozwanym towarzystwie ubezpieczeniowym.

Ofiara wypadku w dacie śmierci miała (...) lat . Była uczennicą klasy(...)szkoły gimnazjalnej. Dobrze się uczyła. Miała plany dotyczące dalszej edukacji Była pogodna, lubiana przez rówieśników.

Wychowywała się pełnej rodzinie, miała czworo młodszych braci. Rodzeństwo było ze sobą zżyte. Rodzina była zgodna, wspierała się nawzajem. Rodzice poszkodowanej prowadzili gospodarstwo rolne , hodowali zwierzęta. Nadto ojciec zmarłej pracował w (...) w S.. Wszystkie dzieci pomagały w gospodarstwie, najbardziej jednak pomocna była najstarsza K., która opiekowała się młodszym rodzeństwem, pomagała im w lekcjach a także uczestniczyła w codziennych obowiązkach domowych tj. pranie, sprzątanie, gotowanie, opieka nad schorowanymi dziadkami.

Po śmierci K. W. (2), w całej rodzinie zapanowała rozpacz. Tragiczny wypadek i jego okoliczności wywołały reakcje szoku i wysokiego stresu, a także znaczne cierpienia i pogorszenie stanu zdrowia psychicznego u powódki. K. W. (1), aby funkcjonować musiała skorzystać z pomocy lekarza w miejscowej przychodni, który przepisywał jej środki farmakologiczne.

Przez pierwszy tydzień praktycznie nie zajmowała się domem i dziećmi, zaniedbywała codzienne obowiązki. Celem opanowania nerwów często zażywała leki na uspokojenie. Miała problemy ze snem i koncentracją. Wybudzała się wcześnie rano, miewała silne lęki. Zażywała leki antydepresyjne. Wsparcia emocjonalnego przez kilka miesięcy udzielały jej siostry oraz szwagierka. W miarę upływu czasu K. W. (1) stopniowo podejmowała obowiązki związane z gospodarstwem domowym, wychowaniem dzieci oraz opieką nad schorowaną matką.

Ze śmiercią córki nie mógł także pogodzić się ojciec ofiary. Załamał się. Swoje problemy zacząć tłumić alkoholem, w miarę upływu czasu przestał kontrolować swoje picie. Będąc pod wpływem alkoholu zginął w podobnych okolicznościach jak córka, dwa lata później. Śmierć męża była dodatkowym ciosem dla powódki i pozostałych członków rodziny. K. W. (1) nie radziła sobie z codziennym funkcjonowaniem, zaniedbywała pracę w gospodarstwie. Ostatecznie je wydzierżawiła, a zwierzęta hodowlane sprzedała. Zmarli także rodzice powódki, co pogłębiło uczucie osamotnienia.

Jak ustala w dalszym ciągu Sąd I instancji, tragiczny wypadek i jego okoliczności były dla K. W. (1) silnym urazem psychicznym, a jego konsekwencje zmieniły jakość jej funkcjonowania w sferze społecznej, emocjonalnej, zawodowej.

Powódka po śmierci dziecka, które jest jednym z najbardziej traumatycznych doświadczeń życiowych. Odczuwała apatię, smutek i pustkę emocjonalną. Wcześniej liczyła, że córka zaopiekuje się nią na starość. Nie korzystała jednak pomocy psychologa ani z leczenia psychiatrycznego.

K. W. (1) nadal trudno pogodzić się ze śmiercią córki. Pomimo udzielanego przez najbliższą rodzinę wsparcia, szczególnie trudnym dla niej emocjonalnie momentem jest czas uroczystości rodzinnych. Wypadek wywołał także u niej lęki i obawy. Stara się unikać miejsca gdzie zginęła jej córka, a kilka lat później także i mąż powódki. Przebieg żałoby po śmierci dziecka nie miał u niej jednak patologicznego przebiegu.

W miarę upływu czasu powódka zaczęła uskarżać się na różnego rodzaju dolegliwości bólowe. Zaczęła przyjmować coraz silniejsze leki przeciwbólowe, w coraz większych dawkach i ilościach. Obecnie jest uzależniona od tych leków. Od kilku lat przewlekłe stosuje opiatowy tramadol .

Jej dolegliwości jak bóle głowy, bóle oczu, złe samopoczucie, zaburzenia pamięci, lęki są objawami abstynencyjnymi i wynikają z braku tego właśnie leku. Powódka ze śmierci córki sprzed prawie 16 laty wywodzi wszystkie swoje dolegliwości psychiczne i cielesne. Z tym tragicznym zgonem z którym wiąże także śmierć swojego męża. Jest to przykład towarzyszących uzależnieniu błędów poznawczych.

Sąd I instancji ustala także , że K. W. (1) ma(...)lata. Zdiagnozowano u niej nadczynność tarczycy, widoczne jest u niej wole. Jednakże zaprzestała przyjmowania leków endokrynologicznych. Ma także reumatyzm, lecz nie leczy się. Korzysta troskliwej opieki i wsparcia członków najbliższej rodziny, z którymi mieszka.

K. W. (1) wystąpiła z roszczeniem odszkodowawczym do ubezpieczyciela sprawcy wypadku. Po dokonaniu ustaleń w zakresie odpowiedzialności cywilnej w dniu 6 lipca 2004 r. (...) SA uznało , że należne powódce jest odszkodowanie z tytułu znacznego pogorszenia sytuacji życiowej w kwocie 20 000 złotych z czego wypłacono poszkodowanej 16 000 zł , uznając , że K. W. (2) swoim niewłaściwym zachowaniem na drodze przyczyniła się do wypadku w wymiarze 20 % Powódka wniosła odwołanie od powyższej decyzji. Ubezpieczyciel nie znalazł podstaw do zmiany swojego stanowiska.

W dniu 5 lipca 2016 r. K. W. (1) zgłosiła stronie pozwanej roszczenia z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę oraz odszykowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej, spowodowane śmiercią córki. Decyzją z dnia 4 sierpnia 2016 r. przyznał na rzecz K. W. (1) zadośćuczynienie w wysokości 15.000zł.Ostatetecznie świadczył na jej rzecz kwotę 12 000 złotych , przyjmując 20 % stopień przyczynienia się ofiary do wypadku. (...) SA w całości odmówił przyznania świadczenia odszkodowawczego.

W ramach rozważań prawnych, po przedstawieniu ogólnych reguł odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń za szkodę i krzywdę spowodowaną naruszeniem dobra osobistego w postaci więzi rodzinnej spowodowanej zgonem osoby najbliższej , w warunkach gdy do zdarzenia szkodzącego doszło przed wejściem w życie normy art. 446 § 4 kc , Sąd I instancji uznał , że co do zasady, K. W. (1) - matka ofiary wypadku- za którego następstwa odpowiada gwarancyjnie ubezpieczyciel jego sprawcy , może skutecznie ubiegać się o wyrównanie krzywdy spowodowanej tragicznym zgonem córki.

Po analizie ustalonych w sprawie faktów , w tym także wniosków opinii biegłych psychologa i psychiatry, wypowiadających się o rodzaju i trwałości następstw tego zdarzenia w stanie zdrowia powódki , Sąd I instancji uznał , iż wielkością właściwie rekompensującą doznany przez nią uszczerbek niemajątkowy jest suma 60 000 złotych.

Kwota , która obciąża stronę pozwaną z tego tytułu jest jednak niższa dlatego , że K. W. (2), nie zachowując zasad bezpieczeństwa i poruszając się niewłaściwą strona drogi, przyczyniła się do wypadku w 20 %.

Jako niezasadne w całości ocenił natomiast Sąd Okręgowy roszczenie odszkodowawcze , oparte na art. 446 §3 kc.

Uznał , że K. W. (1) nie zdołała udowodnić , że jej , tak identyfikowana szkoda, była wyższa aniżeli ta , która została wyrównana przez stronę pozwaną poprzez wypłatę świadczenia z tego tytułu w roku 2004.

Przyznając świadczenie kompensacyjne z tytułu zadośćuczynienia Sąd I instancji stanął na stanowisku , że odsetki od niego określa od daty upływu 30 dni po dniu zgłoszenia przez powódkę roszczenia wyrównawczego w postępowaniu wewnątrz ubezpieczeniowym.

Podstawą rozstrzygnięcia o kosztach procesu była norma art. 100 kpc ,wobec jedynie częściowego uwzględnienia żądań powódki.

Zakres w jakim ubezpieczyciel uległ w postępowaniu , stał wyznacznikiem rozmiaru w którym został obciążony wydatkami związanymi z postępowaniem , których nie miała obowiązku żaku pokrywać K. W. (1).

W apelacji od tego orzeczenia powódka, zaskarżając je w części , w której Sąd I instancji oddalił powództwo w zakresie żądania przyznania odszkodowania oraz określił kwotę należnego jej [ uzupełniającego ] zadośćuczynienia na sumę 36 000 złotych ,domagała się takiej zmiany tego rozstrzygnięcia w następstwie której :

- skarżącej zostanie przyznana kwota 8 000 złotych tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej ,

- suma zadośćuczynienia za krzywdę spowodowaną śmiercią córki zostanie zwiększona o 12 000 złotych oraz

- strona przeciwna będzie obciążona kosztami postępowania apelacyjnego.

Jako wniosek ewentualny skarżąca sformułowała żądanie uchylenia orzeczenia i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Apelacja została oparta na następujących zarzutach :

- naruszenia prawa procesowego , w sposób mający dla treści rozstrzygnięcia poddanego kontroli instancyjnej istotne znaczenie , a to :

- art. 217 kpc, 227 kpc i 232 kpc jako następstwa oddalenia przez Sąd Okręgowy w Kielcach wniosku powódki o przeprowadzenie dowodu z opinii innych biegłych z zakresu psychiatrii i psychologii .

Postulat ten wynikał z krytyki opracowań, przedstawionych przez opiniodawców z tych dziedzin , którzy złożyli opinie przed Sądem Okręgowym, na temat skutków wypadku dla stanu psychicznego powódki i ich długotrwałości.

Zdaniem skarżącej, zarówno przyjęte przez metody dojścia do wniosków sformułowanych w opiniach jak i same ich konkluzje powinny byłby być poddane sprawdzeniu. Mimo to Sąd I instancji oddalił , prowadzące do niego wnioski apelującej , tym samym naruszając wskazane przepisy formalne.

W związku z tym zarzutem, K. W. (1) domagała się przeprowadzenia tych dowodów przed Sądem Apelacyjnym.

- naruszenia prawa materialnego wobec błędnej wykładni art. 448 kc w zw z art. 24 kc i uznanie , że [ przy przyjęciu 20 % przyczynienia się K. W. (2) do wypadku , którego skarżąca w środku odwoławczym nie negowała], suma zadośćuczynienia przyznana przez Sąd I instancji właściwie realizuje kompensacyjną funkcję zadośćuczynienia , wobec następstw traumy związanej z tym zdarzeniem u powódki , nadal , mimo upływu lat, negatywnie oddziałujących na jej codzienne życie.

Zarzut ten odnosił się także do sposobu wykładni art. 446 § 3 kc , która spowodowała, zdaniem skarżącej, niezasadne oddalenie w całości żądania przyznania odszkodowania , mimo , że tragiczny zgon córki spowodował istotne ograniczenie aktywności życiowej apelującej i jej męża. Ponadto zdecydował o tym , że nie mogła i nie będzie mogła w przyszłości , korzystać ze wsparcia[ w tym finansowego ] córki w kolejnych latach swojego życia , na które zasadnie mogłaby liczyć.

Odpowiadając na apelację strona pozwana domagała się jej oddalenia jako pozbawionej usprawiedliwionych podstaw oraz obciążenia powódki kosztami postępowania apelacyjnego.

Rozpoznając apelację , Sąd Apelacyjny rozważył :

Środek odwoławczy K. W. (1) nie jest uzasadniony i podlega oddaleniu.

Nie ma racji skarżąca podnosząc zarzut procesowy.

Zważywszy na argumentację , która ten zarzut wspiera stwierdzić należy , iż sprowadza się on do krytyki decyzji Sądu I instancji o oddaleniu wniosku o przeprowadzenie dowodu kolejnych opinii biegłych z zakresu psychologii i psychiatrii.

Wbrew temu co podnosi apelująca w odniesieniu do opracowań biegłych A. K. i Z. K. , sposób ich oceny przez Sąd , jako mających pełny walor dowodowy , nie był sprzeczny z regułą oceny swobodnej.

Bieli wskazali jakie metody opiniowania przyjęli i dlaczego , w tym także wobec sposobu zachowania powódki podczas badań, ich wnioski co do rodzaju i trwałości następstw zgonu córki w organizmie i psychice skarżącej przedstawiają się w taki sposób , jak opisali to w konkluzjach swoich opracowań.

To, że skarżąca wniosków tych , wykluczających te trwałe i nadal występujące następstwa wypadku z 5 października 2001r , w szczególności pod postacią uzależnienia od leków nie aprobuje , nie jest wystarczającym powodem do tego, aby w ten sposób opracowania te skutecznie dowodowo zdeprecjonować, czyniąc usprawiedliwionym postulat powołania dla stwierdzenia tych samych okoliczności, innych biegłych z tych samych dziedzin.

Należy podkreślić , że tego rodzaju wniosek jest usprawiedliwiony tym bardziej , że apelująca poza tą dezaprobatą nie powołała żadnych rzeczowych argumentów mogących podważyć zasadność wniosków obu opinii , stwierdzając wprost , że nowe opracowania mają mieć charakter „ sprawdzający „ wobec opinii już złożonych.

Z tych przyczyn zarzut procesowy , jako chybiony należało odeprzeć , a taka jego ocena zdecydowała również o oddaleniu wniosku skarżącej o przeprowadzenie dowodów z kolejnych opinii psychiatrycznej i psychologicznej w postępowaniu apelacyjnym.

W warunkach gdy inne zarzuty procesowe nie zostały przez K. W. (1) podniesione i nie kwestionuje ona sposobu oceny innych zgromadzonych w sprawie dowodów , Sąd II instancji uznaje , że ocena ta jest poprawna , a oparte na niej ustalenia faktyczne kompletne i zgodne z treścią zgromadzonego materiału dowodowego.

Tym samym przyjmuje je za własne.

W oparciu o nie uznać należy , że także żaden z zarzutów materialnych nie jest trafny.

W pierwszej kolejności zauważyć należy , iż zarzuty te są wadliwie skonturowane.

W sytuacji , gdy zarzucając tego rodzaju wadę postępowania Sądu , skarżący odwołuje się wprost do ustalonego w sprawie stanu faktycznego [ tak jest w przypadku ocenianych zarzutów apelującej ] mamy do czynienia nie z błędem wykładni normy ale ewentualnym błędem jej zastosowania w odniesieniu do ustalonych w sprawie faktów. Wobec tego w istocie skarżąca zarzuca błąd procesu subsumcji.

Nie ma jednak racji.

Przypominając , że K. W. (1) nie neguje 20 % przyczynienia się córki do wypadku oraz uznając , że fakty ustalone w sprawie przez Sąd I instancji prawidłowo określają skalę, rodzaj i trwałość następstw tego tragicznego zdarzenia w psychice powódki , Sąd II instancji nie widzi wystarczających podstaw do tego , aby uznawać , iż kwota przyznanego przez Sąd I instancji świadczenia kompensacyjnego była w sposób oczywisty niewłaściwą, wobec jej rażącego zaniżenia.

Tylko w takim przypadku Sąd II instancji mógłby , w powołaniu się na naruszenie art. 448 kc w zw z art. 24§ 1 kc, ingerować w wysokość zadośćuczynienia , mającego wyrównywać ten niemajątkowy uszczerbek , jakim jest krzywda spowodowana naruszeniem dobra osobistego matki ofiary wypadku , w postaci zerwania więzi rodzinnej pomiędzy najbliższymi sobie członkami rodziny.

Wniosek taki jest tym bardziej usprawiedliwiony, gdy wziąć pod uwagę , iż negując wysokość świadczenia przyznanego przez Sąd I instancji apelująca nie podaje dlaczego akurat kwota o 12 000 złotych wyższa o którą jej zdaniem należy to świadczenie zwiększyć byłaby , wraz z sumą zasądzoną w zaskarżonym orzeczeniu kwotą „odpowiednią” w rozumieniu tego przepisu, zasadniczą funkcję zadośćuczynienia właściwie realizując.

Nie ma racji powódka także podnosząc drugi z zarzutów materialnych.
Formułując go zapomina , że kiedy w roku 2004 ubiegała się wobec ubezpieczyciela sprawcy wypadku o takie samo świadczenie - odszkodowanie z tytułu znacznego pogorszenia sytuacji życiowej spowodowanego śmiercią córki , zaaprobowała wypłaconą jej z tego tytułu kwotę 16 000 złotych.

Nie domagając się wówczas jej zwiększenia , poprzez sformułowanie roszczenia i nie dochodząc go przed Sądem , samym uznawała , że suma ta szkodę tę w całości wyrównuje.

Oczywistym jest , że wartość ekonomiczna tego świadczenia naówczas była istotnie wyższa niż w chwili obecnej , na co trafnie zwraca uwagę także strona pozwana , w odpowiedzi na apelację.

Ale przede wszystkim, kiedy w 2004r powódka świadczenie to pobrała

następstwa ekonomiczne zgonu córki były najbardziej widoczne.

To naówczas śmierć ta wpływała bezpośrednio na zmianę sposobu

funkcjonowania całej rodziny , skoro , jak wynika z ustaleń gospodarstwo

rolne zostało wydzierżawione, a inwentarz sprzedany.

To wówczas sytuacja życiowa powódki , właśnie w następstwie opisanych

zdarzeń z punktu widzenia majątkowego uległa istnemu pogorszeniu.

Później ,po 2004r nastąpiła stopniowa adaptacja wszystkich członków rodziny do

zaistniałej, niewątpliwie trudnej a pogorszonej jeszcze tragicznym zgonem

męża powódki sytuacji.

Powódka w sporze nie dowiodła aby pomiędzy ta datą wypłaty świadczenia

odszkodowawczego przez zakład ubezpieczeń , a datą wniesienia powództwa

doszło do takiej zmiany okoliczności, która mogłaby potwierdzać , iż jej

sytuacja majątkowa uległa dalszemu , znacznemu pogorszeniu pozostając w

adekwatnym związku przyczynowym ze zgonem K. W. (2).

Z podanych przyczyn , w uznaniu , iż żaden z zarzutów apelacyjnych nie jest uzasadniony, oparty na nich środek odwoławczy , Sąd Apelacyjny oddalił , na podstawie art. 385 kpc w zw z art. 448 kc w zw z art. 24§1 kc oraz art. oraz art. 446 §3 kc.

Podstawą rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego była norma art. 98 § 1 i 3 kpc w zw z art. 108 § 1 i 391 § 1 kpc i wynikająca z niej , dla wzajemnego ich rozliczenia pomiędzy stronami , zasada odpowiedzialności za wynik sprawy .

Pomimo postulatu skarżącej zawartego w apelacji, Sąd nie znalazł podstaw do zastosowania wobec K. W. (1)normy art. 102 kpc i zwolnienia jej od tego obowiązku.

Będąc profesjonalnie zastępowaną przed Sądem II instancji , znając motywy w oparciu o które Sąd niższej instancji ocenił jej roszczenia jako tylko w części zasadne, powódka zdecydowała się na weryfikację procesową wyroku , składając apelację.

Skoro tak, to musiała liczyć się z konsekwencjami ewentualnej porażki procesowej w zakresie pokrycia kosztów , które celowo poniesie strona przeciwna , broniąc się przez argumentacją zawartą w apelacji.

Zważywszy na wartość przedmiotu zaskarżenia oraz na to , że koszty te po stronie ubezpieczyciela sprawcy wypadku ograniczyły się do wynagrodzenia pełnomocnika procesowego będącego radcą prawnym , kwota należna mu od powódki, została określona na podstawie § 2 pkt 5 w zw z § 10 ust, 1 pkt 2 Rozporządzenia MS w sprawie opłat za czynności radców prawnych z 22 października 2015r [ jedn. tekst DzU z 2018 poz. 265]

SSA Grzegorz Krężołek SSA Paweł Rygiel SSA Hanna Nowicka de Poraj