Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XX GC 505/09

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 stycznia 2017 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XX Wydział Gospodarczy

w składzie następującym :

Przewodniczący SSO Beata Piwowarska

Protokolant stażysta Anna Kozłowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 13 stycznia 2017 r. w Warszawie

sprawy z powództwa M. N.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę

1.  oddala powództwo ;

2.  ustala, że koszty procesu obciążają w całości powoda M. N.;

3.  szczegółowe wyliczenie kosztów procesu po uprawomocnieniu się orzeczenia kończącego postępowanie w sprawie pozostawia referendarzowi sądowemu.

SSO Beata Piwowarska

Sygn. akt XX GC 505/09

UZASADNIENIE

6 sierpnia 2009 r. M. N. wniósł o zasądzenie na jego rzecz od (...) S.A. w W. kwoty 1.782.946 zł, na którą składały się:

- 1.438.103,06 zł tytułem zwrotu ceny plotera drukującego (...)w związku z odstąpieniem od umowy sprzedaży, z odsetkami ustawowymi od dnia 22 sierpnia 2008 r. do dnia zapłaty,

- 344.842,94 zł z tytułu naprawienia szkody poniesionej wskutek wad plotera, kosztów zawarcia umowy i nakładów (87.544,87 zł odsetki i prowizje bankowe, 140.128,88 zł wynajęcie dodatkowej powierzchni, 9.183 zł ubezpieczenie urządzenia, 32.944,59 zł koszt zniszczonych materiałów i 811,28 zł tuszu; nakłady 74.230,33 zł: 6.787,14 zł instalacje, 39.971,17 zł oprogramowanie (...) 19.491,18 zł stoły podawcze, 1.785 euro, tj. 7.980,84 zł oprogramowanie (...)),

a także o zwrot kosztów postępowania. (k.2-390)

W toku postępowania precyzował roszczenie. Na rozprawie w dniach 27 stycznia i 28 lutego 2011 r. powód stwierdził, że na kwotę 1. 782.946 zł składają się: 1.438.103 zł - zwrot ceny urządzenia oraz 344.842,94 zł – odszkodowanie (z zastrzeżeniem doprecyzowania daty wymagalności odsetek), w tym: 87.544,87 zł - odsetki i prowizje bankowe; 140.128,88 zł - koszt wynajęcia powierzchni pod maszynę za czas od dnia wypowiedzenia umowy do dnia wniesienia pozwu; 9.183 zł koszt ubezpieczenia maszyny; 33.755,86 zł - koszt zniszczonych materiałów; 6.787,17 zł - zwrot nakładów na niezbędne instalacje; 39.971,17 zł - koszt oprogramowania (...) zakupionego razem z maszyną; 19.491,17 zł - koszt stołów przeznaczonych tylko do tej maszyny; 7.980,84 zł - koszt oprogramowania (...), bez którego nie można byłoby wykonywać druku, przetwarzać danych do wykonywania druku. Na tym etapie postępowania powód nie wnosił o zwrot utraconych korzyści ani kosztów najmu lokalu – powierzchni zajmowanej przez ploter. (k.1130, 1191)

W piśmie procesowym z 26 marca 2014 r. wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanej łącznej kwoty 1.782 402,64 zł, w tym :

- 1.438.103,06 zł z tytułu zwrotu ceny maszyny z ustawowymi odsetkami od 22 sierpnia 2008 r. (data wypowiedzenia umowy) do dnia zapłaty;

- 39.971,17 zł z tytułu zwrotu ceny za oprogramowania (...) z ustawowymi odsetkami od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty;

- 91.817,38 zł z tytułu zwrotu kosztów wynajęcia powierzchni 277 m 2 pod maszynę oraz magazyn materiałów od instalacji maszyny w sierpniu 2007 r. do dnia 22 sierpnia 2008 r., a następnie powierzchni 110 m 2 do czasu złożenia pozwu, z ustawowymi odsetkami od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty;

- 25.165,19 zł z tytułu zwrotu kosztów wynajęcia powierzchni 110 m 2 pod maszynę od dnia złożenia pozwu do 30 kwietnia 2010 r. z ustawowymi odsetkami od tego dnia do dnia zapłaty;

- 134.422,17 zł z tytułu zwrotu kosztów obsługi kredytów związanych z kupnem maszyny, na którą składają się: 89.726,04 zł ujęta w pozwie wraz z ustawowymi odsetkami od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty oraz 44.696.13 zł, jako koszt obsługi kredytu, który powód zmuszony był spłacać podczas trwającego procesu) z ustawowymi odsetkami: od kwoty 13.150,20 zł od dnia 31 grudnia 2009 r., od kwoty 19.307,17 zł od dnia 31 grudnia 2010 r. i od kwoty 12.238,76 zł od dnia 31 maja 2012 r. (zakończenie spłaty kredytu), przy czym ze względu na ekonomię procesową żądanie odsetek dotyczy okresów rocznych, przyjętych na koniec roku, a nie od każdej miesięcznie płaconej raty kredytu;

- 18.665 zł z tytułu zwrotu kosztów ubezpieczenia maszyny do końca marca 2014 r., na którą składają się: 9.183 zł (ujęta w pozwie) z ustawowymi odsetkami od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty oraz 9.482 zł związana z wymagalnością kolejnych rat i dalszą koniecznością opłacania ubezpieczania maszyny w latach 2010-2014 z ustawowymi odsetkami od dnia 11 kwietnia 2014 r. do dnia zapłaty;

- 6.787,14 zł z tytułu zwrotu kosztów instalacji dodatkowych opisanych szczegółowo w pozwie, z ustawowymi odsetkami od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty;

- 7.980,35 zł z tytułu zwrotu kosztów oprogramowania (...), z ustawowymi odsetkami od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty;

- 19.491,18 zł z tytułu zwrotu kosztów zakupu dwóch stołów podawczych i odbiorczych, z ustawowymi odsetkami od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty. (k.3492-3494)

Powód oświadczył przy tym, że nie dochodzi innych roszczeń odszkodowawczych będących następstwem zakupu wadliwej maszyny wyłącznie z przyczyn wynikających z ekonomii procesowej, 100.000 zł z tytułu utraty korzyści ani 33.755,86 zł z tytułu kosztów zużytych tuszy i materiałów.

(...) S.A. w W. zażądała oddalenia powództwa i zwrotu kosztów procesu. Zarzuciła bezzasadność roszczeń powoda wobec braku podstaw do odstąpienia przezeń od zawartej przez strony 6 lipca 2007 r. umowy sprzedaży niewadliwego plotera (...) (k.689-820)

Sąd ustalił:

M. N. prowadzi od 10 lutego 1982 r. działalność gospodarczą, m.in. w zakresie świadczenia usług drukowania i przygotowywania do druku, naprawy i konserwacji maszyn, instalowa-nia maszyn przemysłowych, sprzętu i wyposażenia, usług w zakresie technologii informatycznych i komputerowych, działalności związanej z oprogramowaniem. (dowód : zaświadczenie k.15-16)

6 lipca 2007 r. M. N.i (...) S.A. w W. zawarli umowę nr (...), zgodnie z którą pozwana zobowiązała się sprzedać powodowi ploter drukujący (...) z oprogramowaniem (...) i zainstalować urządzenie w siedzibie jego przedsiębiorstwa w W. przy ul. (...), a powód zobowiązał się zapłacić cenę 1.438.103,06 zł z podatkiem VAT. (dowód: umowa k.195-198) Umówiona cena została zapłacona przez nabywcę. (bezsporne – tak też faktura k.213) Sprzedawca zapewnił, że urządzenie ma wskazane parametry techniczne:

-

max. szerokość zadruku – 200 cm

-

max. grubość podłoży – 5,08 cm

-

tusze (...)

-

max rozdzielczość 1080x 540 dpi

-

max prędkość druku przy druku o szerokości 200 cm.

Specyfikacja systemu przedstawiała się następująco:

-

drukarka: (...)

-

panel kontrolny: (...) (zadawanie parametrów, formatowanie wydruków oraz (...)

-

czytnik DVD

-

oprzyrządowanie: stoły - podający i odbierający; eliminatory ładunków statycznych na głowicy, rolki - podająca i odbierająca dla materiałów elastycznych

-

(...) oprogramowanie konwertujące przygotowane prace do plików RTL, redukujące czas potrzebny na korekcję kolorystyczną, obsługujące formaty plików: CT, TIFF, PS, EPS, PDF&TGA

-

zestaw części zamiennych (część zapasowe, podzespoły i komponenty eksploatacyjne - niezbędne do szybkiej naprawy, jak: 2 głowice, 2 lampy UV, stacja do czyszczenia głowic, zestaw filtrów i pompek oraz układów elektronicznych)

-

zestaw atramentów startowych.

Sprzedający zapewnił także instalację i szkolenie z obsługi w siedzibie kupującego, szkolenie serwisowe dwóch operatorów kupującego w siedzibie producenta (B. lub U.). (dowód: załącznik nr 3 do umowy nr (...) k.199)

-

Używanie plotera wymagało zapewnienia odpowiedniej powierzchni, zasilania, sprężonego powietrza oraz spełnienia określonych wymogów środowiskowych. (informacja techniczna k.206-210)

Zgodnie z zapisem § 1.2, sprzedawca ponosił odpowiedzialność za wady fizyczne i prawne (jawne i ukryte) urządzenia. W umowie zastrzeżono także odpowiedzialność gwarancyjną, której warunki zostały określone szczegółowo w załączniku nr 6, zgodnie z którym okres gwarancji wynosił 12 miesięcy i rozpoczynał się od dnia podpisania przez strony protokołu odbioru końcowego urządzeń. Nabywca miał zapewnione prawidłowe funkcjonowanie urządzeń, zgodnie z parametrami określonymi przez producenta, jednakże pod warunkiem, że urządzenie zostało zamontowane i podłączone przez pracowników sprzedającego lub przedstawiciela producenta oraz użytkowane było w zakresie i w sposób opisany w instrukcji. Nabywca miał używać wyłącznie oryginalnych materiałów eksploatacyjnych i wykonywać okresowe procedury, zgodnie z instrukcją obsługi.

Sprzedający zobowiązał się do nieodpłatnego usunięcia usterek i wad niewynikających z winy kupującego w możliwie najkrótszym terminie, a w przypadku gdy nie było to możliwe niezwłocznego powiadomienia o przyczynie. Gwarancja była przedłużana o okres wykonywania napraw, o ile zgłoszona usterka uniemożliwiała eksploatację urządzenia w pełnym zakresie przewidzianym w specyfikacji. Oprogramowanie było objęte gwarancją jedynie w zakresie nośników. Naprawy mogły być również wykonywane przez kupującego pod warunkiem konsultacji z serwisem sprzedającego lub producentem, wszelkie usterki i wady należało zgłaszać faksem lub drogą mailową. Sprzedający nie ponosił odpowiedzialności za nieprawidłowa pracę urządzenia jeśli:

- współpracowało ono z niezatwierdzonym przez producenta oprogramowaniem w maszynie

- korzystający samodzielnie dokonał zmian w kodzie oprogramowania współpracującego z urządzeniem będącym przedmiotem gwarancji

- wykonano samodzielnie zmiany w budowie urządzenia bez porozumienia ze sprzedającym

- wykonano samodzielnie, bez zgody sprzedającego zmiany konstrukcyjne urządzenia

- zestaw był obsługiwany przez nieprzeszkolonych (przez sprzedającego lub producenta, lub wcześniej przeszkolonych operatorów) operatorów.

Jednocześnie gwarancja ograniczała zobowiązania sprzedającego w zakresie:

- podłączenia urządzenia do niesprawnych sieci elektrycznej lub urządzeń współpracujących

- samodzielnego wykonywania napraw lub ich wykonania przez osoby nieuprawnione, czy też przez osoby, które nie odbyły wymaganego szkolenia potwierdzonego stosownym certyfikatem

- zdarzeń losowych związanych z awariami urządzeń lub różnego rodzaju instalacji

- używania urządzenia w sposób niezgodny z instrukcją obsługi

- uszkodzenia z tytułu użycia niezatwierdzonych przez (...) przeterminowanych atramentów, płynów i materiałów czyszczących oraz nieodpowiedniego podłoża.

Gwarancja nie obejmowała części i innych elementów urządzenia uszkodzonych z winy korzystającego, a także konserwacji urządzenia, modyfikacji ustawień parametrów pracy, czy modyfikacji konfiguracji ustawień software. (dowód: umowa k.195-204, instrukcja użytkownika k.308-320, kompletna wersja k.853-969)

Zgodnie z instrukcją obsługi, użytkownik miał obowiązek odnotowywania w dzienniku konserwacji wszystkich zalecanych czynności konserwacyjnych. (dowód : instrukcja użytkownika k.308-320, kompletna wersja k.853-969)

Nabycie urządzenia wynikało z zamierzonego przez powoda polepszenia jakości i zwiększenia szybkości druku, rozszerzenia oferty o druk na materiałach kolorowych i przezroczystych oraz o nowe produkty na rynku reklamy. Deklarowane przez producenta i sprzedawcę parametry techniczne urządzenia pozwalały - w ocenie powoda - na realizację tych zamierzeń. (dowód: zeznania powoda k.4499)

W materiałach reklamowych producent informował, że urządzenie wykorzystuje technologię UV i jako nowy typ drukarki jest liderem w drukowaniu wielkoformatowym, zapewnia druk wysokiej rozdzielczości [HDP] do 1080 dpi oraz znakomity druk czterema lub sześcioma kolorami co zapewnia czystość obrazu; posiada kanał z białym tuszem w sześciu wersjach. Ponadto, urządzenie posiada możliwość prawdziwego, liniowego, trzywarstwowego drukowania z białym kolorem, a szybkość wychodząca dochodzi do 750 stóp kwadratowych (70 metrów kwadratowych), drukuje na sztywnych i elastycznych podłożach, których zamiana trwa mniej niż minutę. Oferuje wyraźny czteropunktowy tekst, dodatkowo, dodaje wszechstronności produkcji, jednocześnie zachowując cenną przestrzeń dzięki produkcji roll-to-roll i sztywnych aplikacji na jednym urządzeniu. Solidna konstrukcja urządzenia pozwala na pracę przez 24 godziny na dobę. Przykładem zastosowania (...) jest : reklama POP, plakaty, grafika wystawnicza, kasetony podświetlane, reklama na pojazdach, długoterminowe reklamy outdoorowe, bannery i szyldy, a także druk na niestandardowych podłożach jak drewno, czy pleksi. (dowód: materiały reklamowe – ulotki, wydruki ze stron internetowych k. 270-307, 321-328)

Przed zawarciem umowy M. N. zapoznał się z informacjami technicznymi i materiałami promocyjnymi producenta, miał także możliwość sprawdzenia sposobu działania urządzenia, podczas targów w B. i w B. (dowód: k. 4494v-4495v) Przed dostawą urządzenia – 25 lipca 2007 r. nabył stoły, odpowiadające jego potrzebom. (dowód: zeznania powoda k.4497, faktura k.226) W § 1.3 umowy zadeklarował, że sam dokonał wyboru jej przedmiotu, przeprowadził szereg testów (z użyciem koloru białego), zna parametry techniczne urządzenia i akceptuje je, nie wnosząc do nich żadnych zastrzeżeń. (dowód: umowa k.195-198)

Instalacja urządzenia przebiegała z problemami i zakończyła się sporządzeniem w dniu 24 sierpnia 2007 r. protokołu odbioru, w którym nabywca zgłosił szereg zastrzeżeń. (dowód: protokoły dostawy i instalacji k.151-158, odbioru k.159-160 – sąd nie wziął pod uwagę protokołu, którego kserokopia złożona została przez pozwaną, ze względu na nieprzedstawienie oryginału dokumentu, okoliczność jego sporządzenia nie miała zresztą istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy)

W okresie eksploatacji urządzenia powód zgłaszał następujące problemy techniczne:

- błąd toru zasilania białego koloru – wadliwe pompy zasilania oraz recyrkulacji białego koloru (wada ta grozi zablokowaniem dysz, a nawet trwałym uszkodzeniem głowic białego koloru); usterki były za każdym razem usuwane ale często się powtarzały, natomiast wada polegająca na zastosowaniu nieodpowiednich pomp nie została usunięta

- błąd zasilania toru żółtego koloru – zanikanie żółtego koloru podczas druku powodowało nie-akceptowalną dla powoda jakość wydruku i prowadziło do zniszczenia materiałów i straty czasu; wada usunięta po 32 dniach od zgłoszenia

- błąd karty zabezpieczającej - brak kodu odblokowującego na stałe lub możliwości usunięcia zabez-pieczeń (urządzenie wyposażono w dwa produkcyjne systemy zabezpieczające: dostępu i tuszu)

- brak hasła administratora systemu operacyjnego koputera starującego pracą drukarki (uniemożliwia optymalizowanie i uaktualnianie komputera i systemu operacyjnego; dostarczone wraz z maszyną koputer i system operacyjny są rozwiązaniami technologicznymi sprzed pięciu lat, co sprawia, że nie są dostosowane do aktualnego poziomu technologicznego, a brak hasła nie pozwala na ich dostosowanie)

- wolny i źle skonfigurowany komputer sterujący maszyną (występują błędy pracy maszyny lub porzucenie pracy przed skończeniem druku w przypadku wysyłania kolejnych prac podczas drukowania; powoduje to duże przerwy w pracy spowodowane koniecznością przesłania pliku pracy dopiero po zakończeniu druku poprzedniej, spowolnienie komputera przez zainstalowane zabezpieczenia)

- błąd automatyki ustawienia wysokości głowic (urządzenie powinno automatycznie podnosić i opuszczać głowice, i ustawiać je we właściwej odległości od powierzchni drukowanego materiału; po skalibrowaniu prawidłowej odległości nad materiałem cienkim głowica nieprawidłowo ustawia się nad materiałem grubym i na odwrót, niestabilność parametrów automatyki powoduje nierównoległe ustawie-nie głowic nad drukowanym materiałem, a także gwałtowne opadanie głowic na drukowany materiał)

- błąd synchronizacji położenia głowic

- błąd działania stacji czyszczącej

- błędy oprogramowania wewnętrznego (...)

- zła przyczepność tuszu zadrukowanego materiału

- brak instrukcji obsługi oprogramowania firmware

- błąd pasowania kolorów

- używany zachlapany pas transportowy

- paskowa struktura zadruku

- złe krycie białego koloru

- wycieki zużytego tuszu

- źle wykonane stoły (podający i odbierający)

- brak stabilności parametrów

- błąd prowadzenia materiałów elastycznych

- wycieki tuszu na głowicach

- porzucanie pracy przed zakończeniem druku

- zła jakość druku

- problemy z realizacją reklamacji na głowice drukujące

- bezradność serwisu

- utrwalanie farby na skrajnych głowicach

- błędy druku „wielowarstwowego”

- słaba konstrukcyjnie rolka zabezpieczająca przed poderwaniem materiału

- słaba konstrukcyjnie belka pozycjonująca materiały sztywne przed drukiem

- błąd w działaniu funkcji „crop”.

(dowód: korespondencja stron k.75-149, protokoły serwisowe k.161-193 – zestawienie i opis k.27-44)

Pismem z dnia 28 lipca 2008 r. powód wystosował do (...) S.A. ostateczne wezwanie do usunięcia wad w drukarce w terminie do 10 sierpnia 2008 r., zastrzegając że po bezskutecznym upływie tego terminu odstąpi od umowy. Pismo nie zawierało stwierdzenia, że urządzenie nie posiada deklarowanej rozdzielczości 1080 dpi. (dowód : pismo k.214-215) 14 sierpnia 2008 r. powód wezwał pozwaną do wymiany urządzenia na nowe, wolne od wad w terminie 5 dni. (dowód : pismo k.216), a 22 sierpnia 2008 r. oświadczył o odstapieniu od umowy, żądając zwrotu uiszczonej kwoty 1.478.074,23 zł w terminie 7 dni. Do czasu jej otrzymania, na podstawie art. 496 k.c., zadeklarował korzystanie z prawa zatrzymania. (dowód : pismo k.217) Podejmowane później przez strony próby zawarcia porozumienia okazały się bezskuteczne. (dowód : korespondencja k.218-221)

(...) S.A. nie uznała roszczeń nabywcy, uznając że urządzenie ma zadeklarowane parametry i nie jest dotknięte wadami. Pismem z 26 stycznia 2009 r. powód ponownie wezwał pozwaną do dobrowolnego zwrotu ceny i naprawienia szkody powstałej w jego majątku na skutek nabycia wadliwego urządzenia. (dowód: korespondencja stron k. 214-220) Już po upływie okresu rękojmi i odstąpieniu od umowy zarzucił, że urządzenie nie posiada parametrów, o których zapewniał sprzedawca, w szczególności deklarowanej rozdzielczości 1080 dpi, określanej następnie jako rzeczywista. Zarzut opierał na wynikach testów opracowanych przez Instytut (...). (dowód: wydruki testów k.62-72, instrukcja k.45-59, ulotka k.270-288)

Rozstrzygając spór Sąd kierował się zasadą rozkładu ciężaru dowodu – art. 6 k.c., zgodnie z którą powoda obciążał obowiązek udowodnienia słuszności jej roszczeń, zarówno co do zasady, jak i co do wysokości. Stosownie do art. 232 k.p.c. strona zobowiązana jest zgłaszać wnioski dowodowe. Ma także obowiązek dawać wyjaśnienia co do okoliczności sprawy zgodnie z prawdą i przedstawiać dowody (art. 3 k.p.c.). Ewentualne ujemne skutki nieprzedstawienia dowodu obciążają tę stronę, która nie dopełniła ciążącego na niej obowiązku. (wyrok Sądu Najwyższego z 15/07/1999 r. I CKN 415/99) Samo twierdzenie nie jest dowodem, a twierdzenie dotyczące istotnej dla sprawy okoliczności (art. 227 k.p.c.) powinno być udowodnione przez stronę je zgłaszającą. (art. 232 k.p.c. i art. 6 k.c.) (wyrok Sądu Najwyższego z 22/11/2001 r. I PKN 660/00 Wokanda 2002/7-8/44)

Przewidziane w art. 232 zdanie drugie k.p.c. uprawnienie sądu dopuszczenia dowodu nie-wskazanego przez strony ma charakter wyjątkowy (wyrok Sądu Najwyższego z 26/01/2000 r. III CKN 567/98) i jest prawem, a nie obowiązkiem sądu. (postanowienie Sądu Najwyższego z 7/12/2000 r. II CKN 1322/00) Sąd podejmuje z urzędu inicjatywę dowodową jedynie w sytuacjach szczególnych. (uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z 19/05/2000 r. III CZP 4/00 OSNC 2000/11/195) Przepisy procedury cywilnej w żadnym razie nie obligują go do przeprowadzania w sprawie gospo-darczej z urzędu postępowania dowodowego. Obowiązująca w procesie cywilnym zasada kontra-dyktoryjności zwalnia sąd orzekający z odpowiedzialności za rezultat postępowania dowodowego, którego dysponentem są same strony. (wyrok Sądu Najwyższego z 16/12/1997 r. II UKN 406/97 OSNAPiUS 1998/21/641). Ukształtowany system kontradyktoryjnego procesu wyklucza czynienie przez stronę sądu orzekającego adresatem działań, czy dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia jej twierdzeń i wykrycia środków dowodowych pozwalających na udowodnienie wysuniętych przez nią żądań.

Przepis art. 479 12 § 1 k.p.c. odnoszący się do postępowań w sprawach gospodarczych wszczętych w 2009 r., a zatem znajdujący zastosowanie w niniejszej sprawie, stanowi, że już pozwie powód jest obowiązany podać wszystkie twierdzenia oraz dowody na ich poparcie pod rygorem utraty prawa powoływania ich w toku postępowania, chyba że wykaże, że ich powołanie w pozwie nie było możliwe albo że potrzeba powołania wynikła później. W tym przypadku dalsze twierdzenia i dowody na ich poparcie powinny być powołane w terminie dwutygodniowym od dnia, w którym powołanie ich stało się możliwe lub wynikła potrzeba ich powołania. Zgodnie z art. 479 14 § 2 k.p.c., wszystkie twierdzenia, wnioski i zarzuty powinny być zgłoszone przez pozwanego w odpowiedzi na pozew. Rygory ich zgłaszania w toku postępowania są tożsame z obowiązującymi powoda.

Toczące się przez prawie 8 lat postępowanie obarczone jest przykładami łamania, zarówno przez powoda jak i przez pozwaną, przepisów o prekluzji dowodowej w sprawach gospodarczych. W wymienianych cyklicznie pismach procesowych, szczególnie przy okazji prowadzenia przez sąd dowodów z opinii biegłego i instytutu naukowo-badawczego, zgłaszane były coraz to nowe twierdzenia i zarzuty, które powinny były być wskazane w pozwie i odpowiedzi na pozew. Niezwykle rzadkie były przypadki uzasadnione zaistnieniem istotnego dla rozstrzygnięcia sporu zdarzenia (np. ujawnienie ukrytej wady instalacji elektrycznej urządzenia) z równoczesnym usprawiedliwieniem przyczyn ich powołania dopiero w toku postępowania, z zachowaniem 14. dniowego terminu, o którym mowa w powołanych przepisach. Z tego względu Sąd pominął sprekludowane twierdzenia i oddalił wnioski dowodowe stron. Należy przy tym wskazać, że żadne z nich nie miały decydującego znaczenia dla wyniku postępowania.

Sąd zważył:

Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę zmniejszającą jej wartość lub użyteczność ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub przeznaczenia, jeżeli rzecz nie ma właściwości, o których istnieniu zapewnił kupującego, albo jeżeli została kupującemu wydana w stanie niezupełnym (rękojmia za wady fizyczne art. 556 § 1 k.c. w brzmieniu wg stanu sprzed 22 stycznia 2014 r.)

Sprzedawca jest zwolniony od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, jeżeli kupujący wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy. Gdy przedmiotem sprzedaży są rzeczy oznaczone tylko co do gatunku albo mające powstać w przyszłości, sprzedawca jest zwolniony od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, jeżeli kupujący wiedział o wadzie w chwili wydania rzeczy. (art. 557 k.c.) Sprzedawca nie jest też odpowiedzialny z tytułu rękojmi za wady fizyczne, które powstały po przejściu niebezpieczeństwa na kupującego, chyba że wynikły z przyczyny tkwiącej już poprzednio w rzeczy sprzedanej. (art. 559 k.c.)

Zgodnie z art. 560 § 1 k.c., jeżeli rzecz sprzedana ma wady, kupujący może od umowy odstąpić albo żądać obniżenia ceny. Jeżeli przedmiotem sprzedaży są rzeczy oznaczone tylko co do gatunku, kupujący może żądać dostarczenia zamiast wadliwych takiej samej ilości rzeczy wolnych od wad oraz naprawienia szkody wynikłej z opóźnienia. Jeżeli przedmiotem sprzedaży jest rzecz określona co do tożsamości, a sprzedawcą jest jej wytwórca, kupujący może żądać usunięcia wady, wyznaczając w tym celu odpowiedni termin z zagrożeniem, że po jego bezskutecznym upływie od umowy odstąpi. Sprzedawca może odmówić usunięcia wady, gdyby wymagało ono nadmiernych kosztów. Nie wyłącza to uprawnienia do odstąpienia od umowy lub do żądania obniżenia ceny. (art. 561 k.c.)

Skuteczne odstąpienie od umowy powoduje, że stosunek prawny wygasa ze skutkiem ex tunc, tak jakby umowa w ogóle nie została zawarta, kształtując nowy stan prawny między stronami w ten sposób, że od chwili złożenia oświadczenia umowa wzajemna przestaje je wiązać, strony nie są już obustronnie wobec siebie zobowiązane do świadczeń przewidzianych umową, a to co ewentualnie świadczyły wcześniej podlega zwrotowi.

Zgodnie z art. 563 § 1 k.c. kupujący traci uprawnienia z tytułu rękojmi za wady fizyczne rzeczy, jeżeli nie zawiadomi sprzedawcy o wadzie w ciągu miesiąca od jej wykrycia, a w wypadku gdy zbadanie rzeczy jest w danych stosunkach przyjęte, jeżeli nie zawiadomi sprzedawcy w ciągu miesiąca po upływie czasu, w którym przy zachowaniu należytej staranności mógł ją wykryć. Jednakże przy sprzedaży między osobami prowadzącymi działalność gospodarczą utrata uprawnień z tytułu rękojmi następuje, jeżeli kupujący nie zbadał rzeczy w czasie i w sposób przyjęty przy rzeczach tego rodzaju i nie zawiadomił niezwłocznie sprzedawcy o dostrzeżonej wadzie, a w wypadku gdy wada wyszła na jaw dopiero później - jeżeli nie zawiadomił sprzedawcy niezwłocznie po jej wykryciu. (§ 2) W stosunkach pomiędzy profesjonalistami nie można wymagać podwyższonej staranności tylko od jednego podmiotu. Sprzedający mając za kontrahenta również podmiot profesjonalny może bowiem pozostawać w uzasadnionym przekonaniu, że podmiot ten, zawodowo zajmujący się działalnością określonego rodzaju i wyspecjalizowany, posiada dostateczne rozeznanie w zakresie potrzebnych mu towarów. (wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 17/09/2015 r. I ACa 381/15)

Do zachowania terminów zawiadomienia wystarczy wysłanie przed ich upływem listu poleconego. (§ 3) Utrata uprawnień z tytułu rękojmi za wady fizyczne nie następuje mimo niezachowania terminów do zbadania rzeczy przez kupującego i do zawiadomienia sprzedawcy o wadach, jeżeli sprzedawca wadę podstępnie zataił albo zapewnił kupującego, że wady nie istnieją. (art. 564 k.c.) Takim zapewnieniem jest np. udzielenie gwarancji jakości.

Kupujący może wykonywać uprawnienia z rękojmi za wady fizyczne, niezależnie od uprawnień wynikających z gwarancji (art. 579 k.c.) Alternatywność wyboru istnieje przez cały czas istnienia rękojmi i gwarancji, i odnosi się do kwestii, w jakim reżimie nabywca będzie realizować uprawnienie dotyczące kolejno ujawniających się wad (mających przyczynę tkwiącą w momencie nabycia rzeczy). Decyzja co do wyboru reżimu w odniesieniu do każdej kolejnej wady jest definitywna. Uprawnienia z tytułu rękojmi za wady fizyczne wygasają po upływie roku, licząc od dnia, kiedy rzecz została kupującemu wydana. (art. 568 § 1 k.c.) Upływ terminu nie wyłącza wykonania uprawnień, jeżeli sprzedawca wadę podstępnie zataił. (§ 2) Zarzut z tytułu rękojmi może być podniesiony także po upływie terminu, jeżeli przed ich upływem kupujący zawiadomił sprzedawcę o wadzie. (§ 3)

Wada fizyczna może polegać na braku tych właściwości rzeczy, o których istnieniu sprzedawca zapewnił kupującego. Nie ma podstaw do uznania, że zaistnienie jej powinno być połączone z dodatkowym wymaganiem wykazania zmniejszenia użyteczności rzeczy. (tak wyrok Sądu Najwyższego z 10/12/2015 r. V CSK 210/15) Pojęcie wady fizycznej należy rozumieć szeroko. W związku ze sformułowaniem art. 556 § 1 k.c. trzeba nawiązać do rozróżnienia wartości użytkowej i handlowej. Najczęściej wada fizyczna występuje w obu tych postaciach. Wystarczy jednak gdy występuje tylko w jednej z nich. Kupujący dochodząc roszczeń z tytułu rękojmi nie ma obowiązku przeprowadzania dowodu na okoliczność przyczyny wadliwości sprzedanej mu rzeczy. Musi jedynie wykazać samą jej wadliwość. (tak wyrok Sądu Najwyższego z 27/11/2003 r. I CK 267/02)

Zapewnienie o właściwościach rzeczy sprzedanej, w rozumieniu art. 556 § 1 k.c., może mieć różną treść. Można je rozumieć jako poinformowanie kupującego o pewnych stałych cechach towaru, niezależnie od sposobu jego użycia w dalszym procesie produkcyjnym. Może się także odnosić się do pewnych funkcjonalnych właściwości sprzedanej rzeczy w związku z określoną sferą wiadomego sprzedającemu sposobu jej zastosowania przez kupującego (w ramach określonych procesów technologicznych). Zapewnienie o właściwościach sprzedanej rzeczy może mieć charakter odpowiedniej informacji przekazywanej w chwili zawierania umowy sprzedaży. Może też być powiązane z określoną postacią aktywności handlowej sprzedającego (tzw. zapewnienie czynne). Mogłoby ono przejawiać się m.in. w sukcesywnym doradztwie kupującemu dotyczącym angażowania nabytej rzeczy w określone procesy technologiczne. Zapewnienie niekoniecznie oceniać należy jako oświadczenie woli sprzedającego (może być ono jedynie podobne do oświadczenia woli). Nie jest także wyłączone wyrażenie zapewnienia w postaci odpowiedniego porozumienia umawiających się stron. (tak wyrok Sądu Najwyższego z 17/02/2005 r. I CK 568/04)

Nie ulega wątpliwości Sądu, że z zawartej przez strony 6 lipca 2007 r. umowy sprzedaży wynika dla (...) S.A. odpowiedzialność z tytułu rękojmi za wady fizyczne plotera (...). Zważywszy, że urządzenie zostało protokolarnie wydane kupującemu w dniu 24 sierpnia 2007 r., należy uznać, że M. N. nie uchybił terminom warunkującym skorzystanie z uprawnień, o których mowa w art. 568 § 1 k.c. Zgłoszony przez pozwaną zarzut Sąd uznał zatem – co do zasady - za nieusprawiedliwiony.

Stwierdzenie to odnosi się jednak wyłącznie do wad zgłoszonych w okresie rękojmi i wad, które można byłoby uznać za ukryte. W ocenie Sądu, powód nie wykazał w tym postępowaniu, że brak rozdzielczości deklarowanej przez sprzedawcę na max. 1080 dpi, niekwestionowanej przezeń w okresie rękojmi stanowi wadę ukrytą. Przeciwnie, skoro – jak sam twierdzi – możliwe było jej zbadanie przy pomocy znanego mu i będącego w jego dyspozycji testu, powód, jako profesjonalista, powinien był już przy odbiorze urządzenia, a najdalej po rozpoczęciu jego użytkowania, stwierdzić wadę plotera, którą uznawał za tak istotną, i powiadomić o niej sprzedającego. Zgłoszenie wady, o ile nawet jej istnienie zostałoby dowodnie wykazane. dopiero w pozwie należy uznać za spóźnione, M. N. nie może więc ze względu na brak rozdzielczości 1080 dpi wykonywać uprawnień z tytułu rękojmi.

Występując z żądaniem zwrotu ceny i zapłaty odszkodowania wynikających z odstąpienia od umowy sprzedaży, wobec istnienia zgłoszonych sprzedającemu wad plotera (...) powód powinien był wady te udowodnić, czego w ocenie Sądu nie uczynił. Zestawienie zastrzeżeń uczynionych przez nabywcę przy odbiorze urządzenia oraz opis problemów pojawiających się w trakcie jego eksploatacji (zgłoszenia reklamacyjne), w braku oświadczenia sprzedającego o ich uznaniu jako wad w rozumieniu art. 556 k.c., stanowi jedynie twierdzenie (subiektywną ocenę) wymagające udowodnienia.

Sąd nie podziela przekonania powoda o tym, że działania serwisu (...) S.A., wykonywane w reakcji na jego zgłoszenia, brak adnotacji, że nie wynikają one z niewłaściwego sposobu użytkowania maszyny oraz wyselekcjonowane przez niego przykładowe wydruki (załączone do pozwu) i powiększenia wydruków (udostępnione biegłemu dr inż. W. C. w 2012 r.) stanowić mogą podstawę do stwierdzenia wadliwości plotera. Dla oceny istnienia podstaw do realizacji przez kupującego uprawnień z tytułu rękojmi konieczne było kompleksowe zbadanie samego urządzenia i sposobu jego używania. W tym przypadku należy dodatkowo zwrócić uwagę na liczne obwarowania możliwości skorzystania przez kupującego z gwarancji oraz obszerną instrukcję użytkowania maszyny, by stwierdzić, że złożenie opinii wymagało uwzględnienia licznych aspektów i wiedzy specjalnej w zakresie budowy i funkcjonalności tego rodzaju urządzeń.

Nie można też uznać za usprawiedliwiony zarzut wadliwości plotera uzasadniany przez M. N. niespełnieniem przez urządzenie jego oczekiwań. Powód jest profesjonalistą, nie ulega zatem wątpliwości Sądu, że nabywając sporne urządzenie w 2007 r. za cenę około półtora miliona złotych miał (a przynajmniej, przy zachowaniu należytej staranności powinien był mieć) wiedzę o właściwościach i zastosowaniu plotera (...)i w swej ocenie oraz oczekiwaniach kierować się raczej informacjami technicznymi niż przekazami reklamowymi, które z natury swej mają charakter superlatywny, w sposób szczególny podkreślają zalety produktu, by zachęcić do jego nabycia, pomijając słabości. Powód miał czas i możliwość zapoznania się z ploterem na targach branżowych, przeszedł przeszkolenie dotyczące jego prawidłowej obsługi, otrzymał instrukcję użytkowania, a nade wszystko zadeklarował w umowie (§ 1.3) znajomość parametrów technicznych urządzenia i ich akceptację bez zastrzeżeń. Oznacza to, że powinien był wiedzieć jakie są możliwości urządzenia, do jakich prac może być wykorzystywane i jakiej jakości wydruki może uzyskać, przy prawidłowej eksploatacji.

Sąd nie podziela przekonania powoda, że o istnieniu wady urządzenia świadczy brak deklarowanej rozdzielczości 1080 dpi (zapewnienia takiego od sprzedającego nie otrzymał). Wielokrotne powtarzanie tego zarzutu, który zresztą – jak wskazano - nie był zgłaszany przed wniesieniem pozwu, nie może uzasadniać pominięcia przez Sąd zapisu umowy i informacji technicznych, a także materiałów reklamowych, że taka rozdzielczość deklarowana jest jako maksymalna, co było znane powodowi i przez niego akceptowane w dacie zawarcia umowy (oświadczenie w § 1.3), a ponadto niekwestionowane w okresie rękojmi. Powód w żaden sposób nie wyjaśnia kiedy stwierdził ten fakt, co może uzasadniać uznanie braku rozdzielczości plotera za wadę podstępnie zatajoną.

Na marginesie należy zauważyć, że M. N. częstokroć odnosi swe zastrzeżenia nie do zapisu dokumentów lecz do własnych oczekiwań. Przykładem jest choćby wskazanie producenta, że ploter jest przeznaczony do druków wielkoformatowych, powód zaś nie jest zadowolony z tego jak drukuje on inne materiały. Także kwestionowanie stanu technicznego komputera współdziałającego z ploterem i zasadności zabezpieczenia maszyny przed nie-uprawnionym dostępem i użyciem nieoryginalnych tuszy, musi być uznane za nieuzasadnione, skoro powód znał i akceptował specyfikację techniczną nabywanego plotera.

W odniesieniu do nie/prawidłowości sposobu działania urządzenia, z doświadczenia Sądu wynika, że w tego rodzaju sprawach celowe jest (a w tym konkretnym przypadku, ze względu na wyłączenie plotera, niezbędne było) zabezpieczenie dowodu z oględzin z udziałem biegłego, który powinien stwierdzić, czy działająca w warunkach wymaganych do jego prawidłowej eksploatacji, właściwie (zgodnie z instrukcją) użytkowana maszyna istotnie nie ma właściwości (funkcjonalności) zadeklarowanych przez sprzedawcę w umowie oraz przez producenta w dokumentacji technicznej. Próby (eksperymenty) wykonane z udziałem biegłego, zabezpieczone zapisy logowań i uzyskane wydruki, pozwoliłyby na wydanie opinii przez biegłego lub instytut naukowo badawczy już w toku postępowania, nawet po upływie długiego czasu, bez konieczności ponoszenia kosztów związanych z ponownym uruchomieniem urządzenia.

Nie są obiektywnym dowodem nieprawidłowej pracy urządzenia wybrane wydruki (k.62-72), nie ma bowiem podstaw do przyjęcia, że stanowią one dowód istnienia wady. Nie wymaga wiadomości specjalnych stwierdzenie, że każde urządzenie techniczne może w różnych warunkach działać prawidłowo lub nie. By stwierdzić istnienie wady, należy dowieść, nie tego że jakieś wydruki nie były prawidłowe, lecz to że ploter prawidłowo użytkowany nie funkcjonował sprawnie i z jakich przyczyn, że nie była to usterka dająca się usunąć w ramach jego serwisowania.

Korespondencja mailowa i protokoły serwisowe dowodzić mogą wyłącznie tego, że powód miał zastrzeżenia, ale nie tego, że były one uznawane przez pozwaną, która przyznała w jakimkolwiek momencie wadliwość urządzenia. Przeciwnie, z pisma datowanego 12/12/2008 r. wynika, że urządzenie jest zgodne ze specyfikacją. (k.141-149) Dodatkowo należy zauważyć, że wydruki z poczty elektronicznej są wzbogacone przez powoda o jego adnotacje i komentarze, co nasuwa wątpliwości co do ich kompletności i zgodności z oryginałami.

Sąd nie podziela przekonania powoda o istotnym znaczeniu dla rozstrzygnięcia sporu zeznań licznych świadków i jego samego przesłuchiwanego w charakterze strony (art. 227 k.p.c.) Z tego względu pominął dowody z zeznań świadków, a zeznania powoda uwzględnił przy czynieniu ustaleń faktycznych w bardzo ograniczonym zakresie. Zarówno sformułowanie tez dowodowych, jak i sposób prowadzenia dowodu, sprawiło, że słuchani świadkowie nie zeznawali o faktach lecz wyrażali poglądy w kwestiach, o których może opiniować wyłącznie biegły (wymagających wiadomości specjalnych). W dużej mierze zeznania ich były całkowicie zbędne, skoro rozstrzygnięcie sporu zależało od oceny problemu technicznego właściwości i funkcjonalności urządzenia, a nie od wrażeń osób, które się z nim zetknęły. Zeznania, składane – ze względu na zachowanie stron, a nade wszystko pełnomocnika pozwanej, były przy tym naznaczone subiektywizmem i brakiem kompleksowości spojrzenia na omawiany problem.

Przeciwko uznaniu, że urządzenie działało całkowicie wadliwie, tak że nie było możliwe zgodne z przeznaczeniem jego wykorzystywanie, przemawiają dowody zaoferowane przez pozwaną: faktury na zakup materiałów eksploatacyjnych (k.710-779), reklama na stronie internetowej powoda o świadczeniu usług z użyciem tego urządzenia (k.758-789). Decydująca powinna być jednak opinia techniczna.

Brak dowodu z oględzin urządzenia z udziałem biegłego, zabezpieczonych zapisów logowań za lata 2007-2008 i książki serwisowej, obciążający stronę powodową – zgodnie z zasadą wyrażoną w art. 6 k.c. – sprawił, że żadna z opinii wydanych w niniejszej sprawie, budzących zresztą zastrzeżenia stron, nie może być przez Sąd uznana za kompletną, przekonującą, mogącą stanowić podstawę poczynienia przez Sąd stanowczych ustaleń o istnieniu wady fizycznej urządzenia lub jej braku.

Należy zauważyć, że powód jest przedsiębiorcą, który nie po raz pierwszy borykał się z problemami wadliwości urządzeń technicznych wykorzystywanych w prowadzonej działalności gospodarczej. W korespondencji prowadzonej z (...) S.A. wskazywał na zamiar dokonania ustalenia stanu technicznego, czego jednak nie zrealizował, pomimo że musiał mieć świadomość, iż po długim czasie i wyłączeniu maszyny może to być utrudnione, jeśli w ogóle możliwe.

Zgłoszony w pozwie, jako ewentualny, wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego Sąd zaczął procedować dopiero na rozprawie 27 stycznia 2011 r. (k.1129-1133), a zatem po upływie przeszło 2 lat od odstąpienia od umowy i – jak twierdzi powód – po zakończeniu używania plotera. Dopiero 20 marca 2012 r. Sąd wydał postanowienie o dopuszczeniu dowodu z opinii biegłego i zobowiązał strony do wpłacenia symbolicznych zaliczek na jej koszty. (k.2023-2025) Tymczasem w czerwcu 2011 r. została opracowana przez inż. W. M., na zlecenie pozwanej, ekspertyza prywatna dotycząca zasadności zgłoszeń serwisowych, w oparciu o ich analizę. W opinii nie ma mowy o tym, że sporne urządzenie było poddane badaniu, wykonano próbne wydruki. Ekspert powoływał się natomiast na testy i próby produkcyjne innych działających urządzeń (...). Opinia prywatna, jak i wszystkie inne złożone w toku postępowania, traktowana jest przez Sąd jako twierdzenie strony. Ta jednak ma znaczenie o tyle, że wynikało z niej jasno dla powoda, iż pozwana zaprzecza wadliwości urządzenia, wskazując na to, iż zgłoszenia wynikały z nieprawidłowego – niezgodnego z instrukcją – sposobu jego użytkowania lub były kwalifikowane jako usterki usuwane w toku napraw serwisowych. (k.1397-1438) Nie było już zatem żadnego uzasadnienia dla przekonania powoda o bezspornym charakterze twierdzeń o wadach plotera uzasadniających odstąpienie od umowy sprzedaży.

Zdaniem Sądu, nawet jeśli zaniechał zgłoszenia stosownego wniosku o zabezpieczenie dowodu przed wniesieniem pozwu, powód powinien był to uczynić w latach 2009-2010 r., gdy – jak deklaruje – urządzenie było jeszcze używane, a podejmowane przez pozwaną działania skutecznie blokowały tok postępowania. Znając z odpowiedzi na pozew stanowisko (...) S.A. powód mógł podjąć inicjatywę w celu niezwłocznego dopuszczenia i przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego. Ostatecznie, przekonany o słuszności swoich racji, mógł też obstawać przy uruchomieniu urządzenia, tak by możliwe było odtworzenie jego stanu technicznego i funkcjonalności z lat 2007-2008, nawet jeśli wiązało się to z koniecznością poniesienia wysokich kosztów, szczególnie że wartość przedmiotu sporu jest znaczna, a ewentualne szkody dla powoda jako przedsiębiorcy dotkliwe.

W toku postępowania opracowane zostały przez biegłych dwie opinie. Pierwsza z nich została sporządzona przez dr inż. W. C., który złożył dodatkowo ustne wyjaśnienia (k.2514-2531, 2657-2687, 3547). Opiniujący w latach 2012-2013 uruchomił urządzenie tylko w ograniczonym zakresie i wykonał próby, które nie pozwoliły na poczynienie ustaleń o sposobie działania i funkcjonalnościach plotera sprzedanego powodowi przez (...) S.A. w okresie rękojmi (wyjaśnienia złożone na rozprawie 6/05/2013 r.) Biegły nie dysponował zapisami logowań z lat 2007-2008 ani książką serwisową. Jego opinia nie dostarcza informacji na temat sposobu użytkowania urządzenia, co nie jest pozbawione znaczenia przy ocenie jego wadliwości. Na podstawie przeprowadzonego w ograniczonym zakresie badania, weryfikując zgłoszone wady, biegły ocenia zastrzeżenia powoda co do właściwości i funkcjonalności spornego urządzenia, jako bezzasadne lub mające charakter usuwalnych usterek. Opinia ta w żadnym razie nie uzasadnia tezy o istnieniu wad fizycznych plotera (...) dających podstawę do odstąpienia od umowy sprzedaży.

Na marginesie Sąd pragnie zauważyć, że liczne braki i niejasności w twierdzeniach biegłego, wątpliwości co do słuszności wyprowadzonych przez niego wniosków biorą się właśnie z braku obiektywnego materiału dowodowego umożliwiającego dr inż. W. C. wyrażenie stanowczych i umotywowanych udokumentowanymi faktami stwierdzeń.

Ponieważ wnioski biegłego i ich uzasadnienie, kwestionowane przez powoda, nie przekonywały Sądu o słuszności ekspertyzy, na wniosek M. N. dopuszczony został dowód z opinii instytutu naukowo-badawczego. Jej opracowanie Sąd zlecił (w braku zgody innych instytutów), (...) Akademii (...), wskazując wyraźnie, że opinia powinna być wydana na podstawie akt sprawy i oględzin urządzenia. Sąd nie zmienił w tej kwestii stanowiska o potrzebie przeprowadzenia badania plotera, które zostało wyrażone w pierwszym postanowieniu o dopuszczeniu dowodu z opinii biegłego. Na potrzebę takiego badania wskazywały obydwie strony, a powód kwestionował opinię dr inż. W. C. m.in. z tego powodu, że zostało ono przeprowadzone nieprawidłowo. Z niezrozumiałych przyczyn, w dalszym toku postępowania odstąpił od takiego żądania, ograniczając wniosek dowodowy w piśmie procesowym z 7 lipca 2015 r. (k.3944, także na rozprawie 26 października 2015 r. k.4013) Zaproponował także zbadanie rozdzielczości innej tego typu drukarki (k.3989), ale choć instytut tego nie zrealizował, nie miał do jego ekspertyzy żadnych zastrzeżeń.

W ocenie Sądu, wadliwość i całkowita nieprzydatność opinii złożonej przez (...) Akademię (...) (k.4070-4116, 4285-4289v, wyjaśnienia k.4398), abstrahując od licznych wątpliwości i zastrzeżeń co do jej uzasadnienia, wynika z zaniechania przez instytut (pomimo wyraźnego wskazania Sądu) zbadania urządzenia. Biegli przyjęli jako podstawę oceny twierdzenia powoda (zgłoszenia serwisowe), zapisy logowań z lat 2010-2012 oraz dostarczone przez M. N. w 2012 r., (kwestionowane przez pozwaną) « wydruki powiększeń » (k.2555-2560 - nieznanego pochodzenia, nie wiadomo kiedy, jak i przy użyciu jakiego urządzenia wykonane). W opinii pisemnej i wyjaśnieniach wielokrotnie odwoływali się do tego co znajduje się « w materiałach sądowych » i « dokumentacji sądowej », bez ich jednoznacznego wskazania i podjęcia próby oceny wartości dowodowej poszczególnych dokumentów.

Rolą biegłego w postępowaniu cywilnym nie jest uzupełnianie materiału dowodowego, ale dostarczenie sądowi wiadomości specjalnych do oceny okoliczności faktycznych, które uznać można za bezsporne lub należycie udowodnione. Wbrew wyrażonemu na rozprawie przekonaniu biegłych, złożenie do akt dokumentu, fotografii, czy jak w tej sprawie « wydruków powiększeń », nie oznacza, że nabierają one wartości dowodowej.

Należy przy tym jednoznacznie stwierdzić, że w tym konkretnym przypadku uwzględnienie dowodów z « wydruków powiększeń » było procesowo niedopuszczalne, powód dostarczył je bowiem biegłemu dr inż. W. C. w trzecim roku procesu, z uchybieniem terminu z art. 479 ( 12 )§ 1 k.p.c. (k.2602) Uczynienie z nich podstawy dla stwierdzenia wad urządzenia bez jego zbadania i wykonania prób umożliwiających stwierdzenie nie/prawidłowości jego funkcjonowania uniemożliwia wykorzystanie opinii (...) Akademii (...) dla oceny stanu faktycznego istniejącego w latach 2007-2008. Wyprowadzone z niej wnioski są zdaniem Sądu nie do przyjęcia.

Biegli przyznają rację powodowi, jak chodzi o liczne problemy techniczne, nie weryfikując ich doświadczalnie. Ich opinia nie dostarcza Sądowi przekonującego odniesienia do obiektywnych dowodów, by wyjaśnić, jakie deklarowane przez sprzedawcę właściwości, przeznaczenie i specyfikacja techniczna plotera nie cechowały spornego urządzenia, pomimo jego eksploatacji i serwisowania zgodnego z instrukcją użytkownika, i z czego to wynikało. W wielu miejscach jest prostym komentarzem do zgłoszeń serwisowych, ograniczonym do stwierdzenia, że deklarowany problem wskazuje na wadę urządzenia. Szereg wniosków dotyczących wad wynika z przyjętych założeń lub domniemań, które z pewnością można było zweryfikować, gdyby biegli przeprowadzili zlecone im przez Sąd niezbędne czynności (uruchomili ploter i dokonali próbnych wydruków). Istotną wadą opinii jest brak powiązania zawartych w niej tez z konkretnymi zapisami dokumentów określających specyfikację techniczną i sposób działania urządzenia, a także upraszczanie problemów przez pomijanie okoliczności mogących mieć wpływ na ocenę nie/wadliwości urządzenia (np. stan techniki w latach 2007-2008, funkcjonowanie takich samych urządzeń, sposób eksploatacji przez powoda spornego plotera).

Za błędną należy uznać, nieopartą na wiedzy biegłych o działaniu systemu i znaczeniu określonych komunikatów oraz nieuwzględniającą okoliczności w jakich zostały wykonane (m.in. wcześniejszego - deklarowanego przez powoda dwuletniego przestoju maszyny) ocenę zapisów logowań z okresu od 9 października 2010 r. do 26 października 2012 r. Opiniujący w żaden sposób nie wykazali, że zapisy te dowodzą identycznych nieprawidłowości funkcjonowania plotera w latach 2007-2008.

Żadna więc z opinii i uzupełniających je wyjaśnień nie stanowi potwierdzenia zarzutu M. N., że urządzenie eksploatowane przezeń w sposób zgodny z instrukcją producenta ma wady uniemożliwiające prawidłowe użytkowanie, zgodnie z przeznaczeniem.

Powód nie udowodnił w tym postępowaniu istnienia wady ukrytej urządzenia w postaci uszkodzonych przewodów elektrycznych. Także w tym zakresie zarzut wymagał zweryfikowania przez biegłego dysponującego wiedzą specjalistyczną, podczas gdy M. N. ograniczył się do złożenia – zakwestionowanej przez pozwaną - ekspertyzy prywatnej (k.2541-2552) oraz wniosków o dopuszczenie dowodu z przesłuchania go w charakterze strony i z zeznań świadków A. K. i E. U. « na okoliczność potwierdzenia wykonania opracowania oraz wszelkich wniosków i twierdzeń w nich zawartych ». Przeprowadzenie tego ostatniego dowodu było niedopuszczalne, nie świadkowie bowiem lecz biegły w postępowaniu cywilnym jest powołany do wyjaśnienia sądowi okoliczności wymagającego zasięgnięcia wiadomości specjalnych. (art. 278 k.p.c.) Twierdzenia powoda także w tym zakresie nie zostały zatem należycie udowodnione.

Nieudowodnienie zarzutu istnienia wady fizycznej, o której mowa w art. 556 § 1 k.c., obciąża powoda, jako wywodzącego dla siebie z tego faktu skutki prawne. (art. 6 k.c.) Z tej przyczyny Sąd orzekł o oddaleniu roszczeń. ( a contrario art. 560 § 1 k.c.) Na podstawie art. 98 w zw. z art. 108 k.p.c. Sąd orzekł, że koszty postępowania ponosi w całości powód, pozostawiając szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu.

SSO Beata Piwowarska

ZARZĄDZENIE

(...)

(...)

24/02/2017 r.