Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ca 79/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 marca 2014 r.

Sąd Okręgowy w Słupsku IV Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący SSO Dorota Curzydło (spr.)

Sędziowie SO: Jolanta Deniziuk, Mariusz Struski

Protokolant: sekr. sądowy Agnieszka Urbanowicz

po rozpoznaniu w dniu 21 marca 2014 r. w Słupsku

na rozprawie

sprawy z powództwa D. P.

przeciwko (...) S.A. (...) z siedzibą w L.

o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności

na skutek apelacji powódki od wyroku Sądu Rejonowego
w Słupsku z dnia 30 października 2013r., sygn. akt I C 1735/12

1.  oddala apelację,

2.  nie obciąża powódki kosztami postępowania apelacyjnego,

3.  przyznaje radcy prawnemu P. P. (1) ze Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Słupsku kwotę 1200 (jeden tysiąc dwieście) złotych podwyższoną o stawkę podatku od towarów i usług, tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

Sygn. akt IV Ca 79/14

UZASADNIENIE

Powódka D. P. wniosła pozew przeciwko (...) S.a. (...)w (...) o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego w postaci nakazu zapłaty wydanego w elektronicznym postępowaniu upominawczym w sprawie VI Nc – e 1584613/11.

W uzasadnieniu wskazała, że roszczenie objęte tym tytułem uległo przedawnieniu. Powódka podniosła także, że nakaz został wystawiony i doręczony na nazwisko Z.B., podczas gdy ona, od 2000 roku nosi nazwisko Z.P.. Zarzuciła także, że podpis na zwrotnym potwierdzeniu odbioru nakazu zapłaty nie jest jej podpisem, toteż nakaz nie może być uznany za prawidłowo doręczony.

Pozwany (...) S.a. (...) w (...) wniósł o oddalenie powództwa w całości. Wskazał, że przejął wierzytelność w stosunku do powódki od firmy (...) sp. z o.o. Jego zdaniem nakaz zapłaty został prawidłowo doręczony i wobec braku zaskarżenia w terminie stał się prawomocny. Pozwany podniósł, że podnoszona przez powódkę trudna sytuacja finansowa oraz zły stan zdrowia nie mogą stanowić okoliczności zwalniających ją z obowiązku zapłaty istniejącej i wymagalnej wierzytelności.

Wyrokiem z dnia 30 października 2013 roku Sąd Rejonowy w Słupsku oddalił powództwo (punkt 1 sentencji) i postanowił nie obciążać powódki kosztami postępowania (punkt 2 sentencji). Nadto przyznał Kancelarii (...) P. P. (1) – ze środków Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Słupsku – kwotę 2.400 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego udzielonego z urzędu (punkt 3 sentencji).

Powyższe orzeczenie zostało oparte na następujących ustaleniach. Dnia 21 stycznia 2012 roku w sprawie z powództwa (...) S.a. (...) w (...) przeciwko D. B. został wydany nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym.

Do 2000 roku D. P. nosiła nazwisko Z.B..

Sąd I instancji zauważył, że powódka żądała pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności podnosząc zarzut przedawnienia roszczenia objętego tytułem oraz niewłaściwe oznaczenie osoby objętej tytułem. Zakwestionowała także podpis widniejący na zwrotnym potwierdzeniu odbioru nakazu.

Sąd Rejonowy wyjaśnił, że w świetle art. 840 § 1 k.p.c., dłużnik może w drodze powództwa żądać pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności jeżeli:

1.  przeczy zdarzeniom, na których oparto wydanie klauzuli wykonalności (…);

2.  po powstaniu tytułu nastąpiło zdarzenie wskutek którego zobowiązanie wygasło, albo nie może być egzekwowane;

3.  małżonek przeciwko któremu sąd nadał klauzulę wykaże, ze egzekwowane świadczenie wierzycielowi nie należy się.

Stwierdził, że powództwo z art. 840 § 1 pkt 1 k.p.c. umożliwia dłużnikowi merytoryczną obronę przed egzekucją. Uchybienia formalne popełnione przez sąd w toku postępowania co do nadania klauzuli wykonalności (art. 771 pkt 1 k.p.c.) dłużnik może zwalczać w drodze zażalenia (art. 795 k.p.c.). Sąd zauważył, że powódka okoliczności dotyczące doręczenia jej nakazu zapłaty i nadania mu klauzuli wykonalności podnosiła już bezskutecznie w ramach zażalenia i wniosku o przywrócenie terminu (wypowiedź pełnomocnika powódki w protokole rozprawy z dnia 18 września 2013 roku – k. 102).

Z tego też względu Sąd oddalił wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu badania pisma. Okoliczność autentyczności podpisu powódki na zwrotnym potwierdzeniu odbioru nie mogła mieć bowiem znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, jako zarzut o charakterze formalnym, a nie merytorycznym.

Sąd I instancji stanął na stanowisku, że nie sposób też uznać za zasadny, zarzut wadliwego oznaczenia strony w nakazie zapłaty. Sama powódka wykazywała bowiem, że jest tą samą osobą, której dotyczył tytuł, tyle że posługuje się innym nazwiskiem. Tożsamości strony dowiódł też pozwany przedstawiając informację z (...)Okoliczność ta ponadto nie zaszła po powstaniu tytułu, ani nie spowodowała, że zobowiązanie wygasło lub nie mogło być egzekwowane. Podobnie, jak wcześniejszy zarzut – dotyczyła formalnej strony tytułu i nie mogła być podstawą powództwa przeciwegzekucyjnego.

Sąd Rejonowy stwierdził, że w postępowaniu przeciwegzekucyjnym powódka nie mogła również skutecznie podnieść zarzutu przedawnienia roszczenia objętego tytułem wykonawczym. Zgodnie bowiem z ustalonymi poglądami doktryny, dłużnik w zakresie pkt 1 art. 840 § 1 k.p.c., może bez ograniczeń powoływać się na zdarzenia mające miejsce po powstaniu tytułu egzekucyjnego, nawet w odniesieniu do orzeczeń korzystających z powagi rzeczy osądzonej. Natomiast na zdarzenia poprzedzające wydanie tytułu egzekucyjnego dłużnik może powoływać się tylko wówczas, gdy tytuły egzekucyjne nie korzystają z powagi rzeczy osądzonej. Wskazał przy tym, że prawomocny nakaz zapłaty wydany przez sąd, jako orzeczenie sądowe korzysta z powagi rzeczy osądzonej, a ewentualny zarzut przedawnienia roszczenia nim objętego powinien zostać zgłoszony w sprzeciwie od nakazu zapłaty.

O kosztach orzeczono na podstawie art. 102 k.p.c. uznając, że powódka próbując podważyć tytuł wykonawczy, działała w dobrej wierze i poczuciu trafności obranej drogi, a rozstrzygnięcie w niniejszej sprawie nie opierało się na prostym ustaleniu stanu faktycznego, ale na interpretacji norm prawnych, nieznanych powódce i wymagających wiedzy prawniczej.

O wynagrodzeniu pełnomocnika ustanowionego z urzędu orzeczono na podstawie § 15 w zw. z § 6 pkt 5 Rozporządzenia ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (…).

Powódka zaskarżyła powyższy wyrok apelacją, domagając się jego zmiany poprzez uwzględnienie powództwa, ewentualnie jego uchylenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. Skarżonemu orzeczeniu zarzuciła:

naruszenie art. 227 k.p.c. w zw. z art. 217 § 1 k.p.c., poprzez oddalenie wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego grafologa, na okoliczność autentyczności podpisu złożonego na potwierdzeniu odbioru spornego nakazu zapłaty;

naruszenie art. 233 § 1 k.p.c., poprzez dokonanie niewszechstronnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego;

art. 5 k.c., poprzez oddalenie powództwa i doprowadzenie do sytuacji, w której pozwany może wyegzekwować od powódki zasądzoną ww. tytułem kwotę, mimo iż wynika ona z przedawnionego zobowiązania.

Pozwany w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od powódki na swoją rzecz zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Zważyć należy, że bacząc na treść art. 382 k.p.c., sąd II instancji ma nie tylko uprawnienie, ale wręcz obowiązek rozważenia na nowo całego zebranego w sprawie materiału oraz dokonania własnej, samodzielnej i swobodnej oceny, w tym oceny zgromadzonych dowodów (uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 1998 r., II CKN 704/97 - za pośrednictwem Systemu Informacji Prawnej Lex). Sąd II instancji nie ogranicza się zatem tylko do kontroli sądu I instancji, lecz bada ponownie całą sprawę, a rozważając wyniki postępowania przed sądem I instancji, władny jest ocenić je samoistnie. Postępowanie apelacyjne jest przedłużeniem postępowania przeprowadzonego przez pierwszą instancję, co oznacza, że nie toczy się on na nowo.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił Sądowi rozpoznającemu apelację na konstatację, że dokonane przez Sąd Rejonowy rozstrzygnięcie, jak i wnioski wywiedzione z ustalonych okoliczności, prowadzące do wydania zaskarżonego orzeczenia były prawidłowe. Sąd Okręgowy nie znalazł zatem podstaw do innej, aniżeli dokonana przez Sąd Rejonowy, oceny okoliczności powoływanych przez strony w toku postępowania sądowego przed obiema instancjami.

Sąd Okręgowy w pełni akceptuje poczynione przez Sąd I instancji ustalenia stanu faktycznego, jak i zaprezentowane w uzasadnieniu skarżonego orzeczenia rozważania prawne. Sąd Rejonowy dokonał prawidłowej oceny merytorycznej zgłoszonego przez powódkę roszczenia. W konsekwencji, zarzuty podniesione w treści apelacji, w ocenie Sądu II instancji, stanowią w istocie gołosłowną polemikę z prawidłowymi wskazaniami i rozważaniami Sądu I instancji.

Zważyć należy, że powódka oparła apelację na zarzucie naruszenia prawa procesowego, poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i w konsekwencji niewszechstronne rozważenie zebranego w sprawie materiału dowodowego.

Należy mieć na uwadze, iż zgodnie z treścią - wyrażającego obowiązującą w polskiej procedurze cywilnej zasadę swobodnej oceny dowodów - art. 233 § 1 k.p.c., sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału - swobodna ocena dowodów odnosi się do wyboru określonych środków dowodowych i do sposobu ich przeprowadzenia. Mają być one ocenione konkretnie i w związku z całym zebranym materiałem dowodowym. Jest to podstawowym zadaniem sądu orzekającego, wyrażającym istotę sądzenia, a więc rozstrzygania kwestii spornych w warunkach niezawisłości, na podstawie własnego przekonania sędziego przy uwzględnieniu całokształtu zebranego materiału (orzeczenie Sądu Najwyższego z 16 lutego 1996 r., II CRN 173/95, nie publ.). W orzeczeniu z 10 czerwca 1999 roku, wydanym w sprawie II UKN 685/98 (OSNAPiUS 2000, nr 17, poz. 655) Sąd Najwyższy stwierdził, że normy swobodnej oceny dowodów wyznaczone są wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego.

Jednocześnie przysługujące sądowi prawo swobodnej oceny dowodów musi być tak stosowane, aby prawidłowość jego realizacji mogła być sprawdzona w toku instancji. Dlatego skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania, lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 6 listopada 1998 r., II CKN 4/98; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 kwietnia 2000 r., V CKN 17/00; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 5 sierpnia 1999 r., II UKN 76/99 – za pośrednictwem Systemu Informacji Prawnej Lex).

Zdaniem Sądu II instancji, zebrany w sprawie materiał dowodowy nie daje podstaw do przyjęcia, iż Sąd Rejonowy uchybił zasadom logicznego rozumowania, lub doświadczenia życiowego. To z kolei czyni zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. gołosłownym.

Wywodom Sądu I instancji nie można zarzucić dowolności, ani przekroczenia granic logicznego rozumowania. Sąd odniósł się do podniesionych przez powódkę w toku sprawy zarzutów. Wskazał fakty, które uznał za udowodnione i na których oparł swoje rozstrzygnięcie. Odniósł się przy tym do całego zaproponowanego przez strony materiału dowodowego i wyjaśnił szczegółowo motywy, którymi kierował się .

W tym miejscu nadmienić jedynie należy, że podstawami powództwa z art. 840 § 1 k.p.c. mogą być zarówno kwestionowanie istnienia tytułu egzekucyjnego, jak i okoliczności związane z nadaniem mu klauzuli wykonalności. W pierwszym przypadku zwraca uwagę różnica pomiędzy tytułami egzekucyjnymi będącymi orzeczeniami sądowymi i innymi tytułami egzekucyjnymi. To rozróżnienie wiąże się ze skutkami prawomocności materialnej orzeczeń sądowych. Z mocy art. 365 § 1 k.p.c. prawomocne orzeczenia sądowe wiążą nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz także inne sądy oraz inne organy państwowe i organy administracji publicznej, a w wypadkach przewidzianych w ustawie także inne osoby. Natomiast w przypadku tytułów niemających tych cech, takich jak akty notarialne, bankowe tytuły egzekucyjne oraz ugody, można kwestionować istnienie obowiązku stwierdzonego tego rodzaju tytułami egzekucyjnymi za pomocą zarzutów dotyczących np. braku zdolności do czynności prawnych, wad oświadczenia woli oraz innych przyczyn nieważności czynności (Komentarz do art. 840 Kodeksu postępowania cywilnego. D. Zawistowski - za pośrednictwem Systemu Informacji Prawnej Lex).

W uzasadnieniu uchwały z dnia 21 lipca 2010 roku (III CZP 47/10 – za pośrednictwem Systemu Informacji Prawnej Lex), Sąd Najwyższy podkreślił, że stan powagi rzeczy osądzonej pociąga za sobą m.in. skutek w postaci prekluzji materiału procesowego (faktycznego) sprawy, co oznacza, że z chwilą uprawomocnienia się orzeczenia merytorycznego zarzuty, których podstawą są okoliczności istniejące już w czasie postępowania - przed wydaniem wyroku (np. przedawnienie dochodzonego świadczenia), nie mogą być podstawą podważania skutków prawomocnego wyroku, jeżeli nie zostały zgłoszone w trakcie tego postępowania. Strona traci zatem możliwość podnoszenia tych okoliczności, o ile nie wykaże, że nie mogła tego uczynić we właściwym czasie z przyczyn od niej niezależnych.

Co więcej, zarzuty dotyczące nadania klauzuli wykonalności (np. niedoręczenie nakazu zapłaty pozwanemu), jako podstawa powództwa opozycyjnego, nie mogą pokrywać się z zarzutami możliwymi do podniesienia w zażaleniu na postanowienie o nadaniu klauzuli wykonalności, wnoszonym na podstawie art. 795 k.p.c.

W wyroku z dnia 15 maja 2008 roku (I CSK 543/07 – za pośrednictwem Systemu Informacji Prawnej Lex), Sąd Najwyższy stwierdził, że w przypadku gdy sąd w postępowaniu klauzulowym oddalił zażalenie dłużnika, a następnie dłużnik na tych samych podstawach oparł powództwo opozycyjne, sąd rozpoznający sprawę w procesie powinien wydać wyrok oddalający to powództwo bez ponownego rozpoznania powołanych w nim okoliczności.

Należy w tym miejscu podkreślić, ugruntowaną w orzecznictwie, niedopuszczalność oparcia powództwa przeciwegzekucyjnego na art. 5 k.c. Apelująca bezzasadnie więc podnosi argumentację, mającą przemawiać za uznaniem, że podstawą żądania pozbawienia wykonalności tytułu wykonawczego miałaby być ocena, że prowadzenie przez pozwanego egzekucji na podstawie spornego tytułu wykonawczego jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

Powódka uczestniczyła w postępowaniu sądowym, które zakończyło się wydaniem opisanego wyżej tytułu egzekucyjnego, miała możliwość podnoszenia wszelkich zarzutów przeciwko zasadności i wysokości dochodzonego w nim roszczenia, miała również możliwość poddania ww. orzeczenia kontroli instancyjnej.

Sąd Okręgowy podzielił w całej rozciągłości stanowisko Sądu I instancji, iż na obecnym etapie postępowania zarzuty powódki – w tym także zarzut naruszenie art. 227 k.p.c. w zw. z art. 217 § 1 k.p.c., poprzez oddalenie wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego grafologa, na okoliczność autentyczności podpisu złożonego na potwierdzeniu odbioru spornego nakazu zapłaty - nie mogą zostać uwzględnione.

Mając powyższe na uwadze Sąd II instancji, na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację (punkt 1 sentencji).

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 102 k.p.c., mając na uwadze trudną sytuację powódki oraz charakter sprawy (punkt 2 sentencji).

Koszty zastępstwa procesowego pełnomocnika procesowego ustanowionego z urzędu Sąd ustalił zgodnie z § 6 pkt 5 i § 12 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 2 ust. 3 i § 15 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu, na kwotę 1.200 zł (punkt 3 sentencji).