Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VI Ka 426/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 sierpnia 2019 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący sędzia Ewa Trzeja-Wagner

Protokolant Aleksandra Pawłowska

przy udziale Dariusza Kowalczyka Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Z.

po rozpoznaniu w dniu 13 sierpnia 2019 r.

sprawy Z. D. (1) ur. (...) w R.

syna J. i F.

oskarżonego z art. 242 § 3 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę

od wyroku Sądu Rejonowego w Zabrzu

z dnia 27 lutego 2019 r. sygnatura akt II K 1987/18

na mocy art. 437 kpk i art. 438 kpk i art. 632 kpk

zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że uniewinnia oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu i kosztami procesu obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt: VI Ka 426/19

UZASADNIENIE

Od wyroku Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 27 lutego 2019 r. (sygn. akt II K 1987/18) apelację wniósł obrońca oskarżonego Z. D. (1).

Obrońca oskarżonego zarzucił orzeczeniu:

-

obrazę prawa materialnego, a to art. 242 § 3 k.k. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, albowiem wobec oskarżonego nie zachodzi jedna z przesłanek karalności ujętych w dyspozycji tego przepisu, a mianowicie nie jest uzasadniona konstatacja jakoby Z. D. „bez usprawiedliwionej przyczyny” nie powrócił do zakładu karnego – wręcz przeciwnie oskarżony jak konsekwentnie wyjaśnił na rozprawie i jak wynika z materiału dowodowego, nie stawił się w zakładzie karnym z powodu ciężkiej choroby i konieczności kontynuacji leczenia – trzy dni po dacie kiedy został zatrzymany miał wyznaczony termin operacji w ramach terapii nowotworu;

-

obrazę przepisów postępowania, a mianowicie:

1.  art. 17 § 1 pkt 3 k.p.k. – albowiem szkodliwość społeczną czynu, którego dopuścił się oskarżony należy ocenić jako znikomą ze względów humanitarnych oraz w świetle okoliczności jego popełnienia – Z. D. był tempore criminis i nadal jest człowiekiem śmiertelnie chorym, posiada obniżony stopień świadomości prawnej i przystosowania społecznego, cierpi na zaburzenia osobowości, kuratorzy i personel noclegowni, gdzie zamieszkiwał nie udzielili mu porady ani pomocy w uregulowaniu sytuacji prawnej, z którą zwłaszcza wobec choroby i wysiłków wkładanych w realizację procesu leczenia, oskarżony nie umiał sobie poradzić (jak wskazał Sąd I instancji starania oskarżonego w zakresie realizacji wymogów związanych z leczeniem być może nie były obiektywnie optymalne, ale były na tyle efektywne na ile pozwalały możliwości kognitywne oskarżonego), uwzględniając powyższe uzasadniona zdaniem obrony jest konkluzja, że indywidualna ocena szkodliwości społecznej czynu zarzucanego oskarżonemu jest znikoma, co uzasadnia umorzenie postępowania zgodnie z art. 17 § 1 pkt 3 k.p.k.;

2.  art. 2 § 2 , 4, 7 i 410 k.p.k. wskutek dowolnej, na niekorzyść oskarżonego oceny dowodów, pomijanie istotnych treści dowodów oraz nieuwzględnienia całokształtu okoliczności, w szczególności korzystnych dla oskarżonego – a w konsekwencji poczynienie przez Sąd meriti nieprawdziwych ustaleń faktycznych przyjętych za podstawę skarżonego judykatu – co przede wszystkim przejawia się w:

- pominięciu okoliczności wskazujących, że oskarżony nie stawił się w zakładzie karnym w wyznaczonym terminie mając ku temu uzasadnione przyczyny – mianowicie spowodowane to było kontynuacją leczenia, oczekiwaniem na zabieg chirurgiczny, a jednocześnie tym, że w trakcie pobytu w zakładzie karnym oskarżonemu nie zapewniono należytej opieki medycznej – co również dostrzegł aczkolwiek nie uwzględnił sąd meriti – wobec czego Z. D. robił „bunty głodowe”;

- nieuwzględnieniu w ocenie zamiaru z jakim działał oskarżony (a raczej jego braku, nawet w formie ewentualnej) właściwości osobniczych oskarżonego, wnioski przedstawione w opinii biegłych psychiatrów wskazują na rozpoznanie u Z. D. (oprócz uzależnienia od alkoholu) zaburzenia osobowości, przez co należy rozumieć zaburzenie psychiczne, którego istotnymi cechami są głęboko zakorzenione trwałe, nieprzystosowawcze wzorce relacji ze środowiskiem, myślenia o nim i postrzegania go, ukonstytuowane tak dalece, że powodują trudności w funkcjonowaniu społecznym i behawioralnym, ich skutkiem jest też znacznie obniżona świadomość zależności przyczynowo – skutkowych w tym brak odpowiedniej świadomości i zdolności pojmowania – obejmujące również umiejętność samodzielnego ustalenia i wykorzystania przysługujących oskarżonemu środków prawnych (przedłużenie przerwy w odbywaniu kary czy tym bardziej prawo łaski, o których pisze Sąd merti), ponadto wedle oskarżonego w trakcie okresu udzielonej przerwy w odbywaniu kary, zamieszkiwał on w noclegowni, gdzie był pod stałym nadzorem kuratorów mających wszak wiedzę o sytuacji prawnej oskarżonego, a mimo to żaden z nich nie udzielił Z. D. odpowiednich wskazówek czy pomocy w zakresie podjęcia odpowiednich działań prawnych, które umożliwiłyby oskarżonemu kontynuację leczenia bez wchodzenia w konflikt z prawem;

-

błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę skarżonego wyroku, poprzez błędne uznanie, że:

1.  Z. D. „bez usprawiedliwionej przyczyny” nie powrócił do zakładu karnego w ciągu 3 dni po wyznaczonym terminie – uzasadnieniem takiego działania była obawa o własne życie i konieczność kontynuowania leczenia w tym onkologicznego, a w szczególności oczekiwanie na zabieg chirurgiczny;

2.  oskarżony działał z zamiarem choćby ewentualnym naruszenia ciążących na nim obowiązków, albowiem rozpoznane u oskarżonego zaburzenia psychiczne w postaci zaburzenia osobowości wręcz wykluczają jego zdolność do prawidłowej oceny własnego zachowania oraz uświadomienia sobie, w odpowiednim tego pojęcia znaczeniu, że swoim postępowaniem dopuszcza się występku inkryminowanego w art. 242 § 3 k.k. czy nawet nie mając takiego zamiaru godzi się z takimi konsekwencjami, doskonale to odzwierciedla ujęte w treści uzasadnienia skarżonego wyroku podsumowanie wyjaśnień oskarżonego i jego stanu świadomości: „Z. D. zarówno w toku dochodzenia jak i rozprawy nie przyznał się do zarzucanego mu czynu, (…) przed Sądem wyjaśnił, że nie ma się co przyznawać do winy skoro leczył się stale na wolności w związku ze swym poważnym schorzeniem”;

- rażącą niewspółmierność orzeczonej kary 2 miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności, jako nieadekwatnej do celów kary i pozostałych zasad określonych w art. 53 § 1 k.k., a to wobec szczególnych cech oskarżonego – śmiertelnie chorego, podlegającego stałemu leczeniu specjalistycznego, starszemu człowiekowi z zaburzeniami osobowości.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty obrońca wniósł o zmianę wyroku i uniewinnienie oskarżonego, zmianę zaskarżonego wyroku i umorzenie postępowania na znikomą szkodliwość społeczną czynu względnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego wywołała ten skutek, że Sąd odwoławczy z urzędu dostrzegł w zaskarżonym wyroku tego rodzaju uchybienie, które nie mogło - wobec braku apelacji na niekorzyść oskarżonego - być konwalidowane i musiało skutkować zmianą zaskarżonego wyroku przez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia przypisanego mu czynu.

Aktem oskarżenia zarzucono Z. D. (1) czyn z art. 242 § 3 k.k. polegający na tym, że w okresie od 7 stycznia 2016 roku do 7 lipca 2016 roku korzystając z przerwy w odbywaniu kary, na podstawie uzyskanej na mocy postanowienia Sądu Okręgowego w Krakowie sygn. akt V Kow 2/16 z dnia 5 stycznia 2016 roku, bez usprawiedliwionej przyczyny nie powrócił do zakładu karnego w dniu 8 lipca 2016 r., jak również w ciągu trzech dni od wyznaczonego terminu.

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 27 lutego 2019 r. sygn. akt II K 1987/18 uznano oskarżonego za winnego zarzuconego mu aktem oskarżenia czynu, z tą zmianą, iż przyjęto, że oskarżony czynu tego dopuścił się w okresie od dnia 7 stycznia 2016 r. do dnia 11 lipca 2016 r. w Z. tj. czynu z art. 242 § 3 k.k. Następnie postanowieniem Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 11 marca 2019 r. wydanym na podstawie art. 105 § 1 k.p.k. sprostowano oczywistą omyłkę pisarską popełnioną w pkt 1 sentencji wyroku Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 27 lutego 2019 r. w sprawie o sygn. II K 1987/18 w ten sposób, że przyjęto w miejsce słów „czynu tego dopuścił się w okresie od dnia 7 stycznia 2016 roku do dnia 11 lipca 2016 w Z.”, słowa: ”czynu tego dopuścił się w okresie od dnia 11 lipca 2016 roku do dnia 23 lutego 2017 w Z., po upływie udzielonej mu uprzednio przerwy w karze w okresie od dnia 7 stycznia 2016 r. do dnia 7 lipca 2016 roku”. Postanowienie to nie zostało przez żadną stronę zaskarżone.

Po myśli art. 105 § 1 k.p.k. oczywiste omyłki pisarskie i rachunkowe oraz w obliczeniu terminów w orzeczeniu lub zarządzeniu albo w ich uzasadnieniu można sprostować w każdym czasie. Podkreślenia wymaga, że w trybie tym nie mogą zostać sprostowane omyłki nieposiadające charakteru omyłki pisarskiej lub rachunkowej, a ingerujące w merytoryczną treść orzeczenia. Zgodnie z ugruntowanym w orzecznictwie stanowiskiem prostowanie w trybie określonym w art. 105 k.p.k. merytorycznych elementów wyroku nie pociąga za sobą skutków prawnych (vide m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 marca 2014 r., sygn. akt III KK 408/13).

Istotne jest, aby z obiektywnie poznawalnych okoliczności, mających miejsce w toku postępowania, jednoznacznie i bez wysiłku podejmowania jakichkolwiek działań interpretacyjnych wynikało, że doszło do omyłki, a nie celowego działania. Wszędzie zaś tam gdzie pojawia się wątpliwość, dotycząca tego czy dana treść zawarta w orzeczeniu jest wynikiem błędu czy też zamierzonym zabiegiem, nie może być mowy o oczywistości (tak Sąd Apelacyjny w Katowicach w postanowieniu z dnia 29 stycznia 2014 r., sygn. akt II AKZ 47/14, KZS 2014/4/75).

W przedmiotowej sprawie zachodzi sytuacja, w której na podstawie akt sprawy nie sposób jednoznacznie i w oparciu o obiektywne okoliczności ustalić, czy opis czynu zawarty w pkt. 1 wyroku jest skutkiem intencjonalnej działalności Sądu, czy też jedynie konsekwencją błędu pisarskiego. Druga z powyższych możliwości wynika bowiem jedynie z twierdzeń Sądu, formułowanych post factum wydania wyroku. W ocenie Sądu odwoławczego nie stanowi to jednak oczywistej omyłki pisarskiej, która mogłaby zostać sprostowana w trybie art. 105 k.p.k. Istnieje bowiem bezsprzecznie pewien zakres rozstrzygnięć, których sprostowanie jest niedopuszczalne, gdyż w tym wypadku doszłoby bowiem nie tyle do sprostowania omyłki, co do zmiany merytorycznej treści orzeczenia. Korekta tego rodzaju błędu popełnionego przez Sąd może zatem nastąpić jedynie w drodze zwyczajnych lub nadzwyczajnych środków zaskarżenia.

W tej zatem sprawie można mówić tylko o tym, że oskarżony popełnił zarzucony mu czyn w okresie od 7 stycznia 2016 r. do 11 lipca 2016 r., co jest niemożliwe bowiem w tym czasie korzystał z przerwy w karze udzielonej mu przez Sąd Okręgowy w Krakowie postanowieniem z dnia 5 stycznia 2016 r. w sprawie o sygn. V Kow 2/16.

Nie może przy tym budzić jakichkolwiek wątpliwości to, że data popełnienia czynu stanowi jeden z istotnych elementów opisu czynu, o którym mowa w art. 413 § 2 pkt 1 k.p.k. Skoro tak, to uznać trzeba było, że zaskarżony wyrok zapadł z oczywistą obrazą wskazanego tu przepisu, a która miała oczywisty wpływ na treść zaskarżonego wyroku albowiem w dacie wskazanej w wyroku przypisany oskarżonemu czyn nie stanowił przestępstwa. W tej sytuacji stwierdzić trzeba było, że zaskarżony wyrok w formie nadanej mu przez Sąd Rejonowy ostać się nie mógł. Wobec wszelako braku zaskarżenia tego wyroku na niekorzyść oskarżonego owo uchybienie nie mogło już być konwalidowane. I to nie tylko w postępowaniu odwoławczym, ale też i przy ponownym rozpoznaniu po uchyleniu zaskarżonego wyroku, a to ze względu na obowiązującą zasadę zakazu reformationis in peius (art. 434 § 1 k.p.k. i art. 443 k.p.k.). Tenże bowiem ma charakter gwarancyjny.

Wskazać tu należy na to, że "zakaz orzekania na niekorzyść rozumieć należy jako zakaz dokonania jakichkolwiek zmian, które powodować mogą negatywne skutki dla oskarżonego, także zmian w zakresie ustaleń faktycznych, także tych zmian, które uwidocznione są jedynie w treści uzasadnienia orzeczenia" (z uzasadnienia postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 5 października 2010 r. III KK 79/2010 OSNKW 2010/12 poz. 106). Nie budzi zaś jakichkolwiek wątpliwości to, że dokonanie w tej sprawie zmian, które powinny mieć miejsce, niewątpliwie pogorszyłoby sytuację oskarżonego albowiem skutkowałoby taką zmianą, że czyn, który w dacie wskazanej w wyroku, nie był zagrożony pod groźbą kary, po właściwych zmianach tym przestępstwem stałby się.

Skutkiem powyższego musiała by zmiana zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od popełnienia przypisanego mu w wyroku Sądu Rejonowego czynu.

Wobec uniewinnienia oskarżonego od zarzucanego mu czynu z mocy art. 632 k.p.k. kosztami postępowania należało obciążyć Skarb Państwa.