Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 94/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 marca 2014 r.

Sąd Okręgowy w Białymstoku II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Bożena Sztomber

Sędziowie:

SSO Barbara Puchalska

SSO Mirosław Trzaska

Protokolant:

st. sekr. sąd. Wiesława Jolanta Zaniewska

po rozpoznaniu w dniu 7 marca 2014 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa E. W. (1)

przeciwko M. W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Białymstoku

z dnia 6 grudnia 2013 r. sygn. akt XI C 1805/13

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie III w ten sposób, iż stwierdza, że nieuiszczone koszty sądowe ponosi Skarb Państwa,

II.  oddala apelację w pozostałym zakresie ,

III.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1200 (jeden tysiąc dwieście) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym.

UZASADNIENIE

Powód E. W. (1) wnosił o zasądzenie od pozwanego M. W. kwoty 24.084,36 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia zwłoki w płatności każdego wymienionego jako załącznik do pozwu rachunku - za czynsz, energię elektryczną, gaz oraz media (telefon) do dnia zapłaty, wraz z kosztami sądowymi.

Pozwany M. W. wnosił o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu.

Wyrokiem z dnia 6 grudnia 2013 roku Sąd Rejonowy w Białymstoku oddalił powództwo (pkt I) i zasądził od powoda E. W. (1) na rzecz pozwanego M. W. kwotę 2.417 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt II). Nakazał pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Białymstoku kwotę 1.205 złotych tytułem nieuiszczonego w sprawie wpisu sądowego (pkt III).

Z ustaleń Sądu I instancji wynikało, że powód E. W. (1) i pozwany M. W. zawarli w dniu 23 kwietnia 2007 r. w Kancelarii Notarialnej przez Notariuszem B. W. umowę darowizny, na mocy której powód darował pozwanemu lokal nr (...), położony w B. przy ulicy (...) M. W. zobowiązał się do udostępnienia nieodpłatnie E. i K. W. do zamieszkania to mieszkanie, a w wypadku gdyby zbył spółdzielcze własnościowe prawo do tego lokalu, zobowiązał się do zapewnienia darczyńcom na własny koszt możliwości zamieszkania na analogicznych warunkach w innym mieszkaniu. Po zawarciu umowy powód z żoną zamieszkał w przedmiotowym mieszkaniu. Pozwany nie pobiera od powoda, swego ojca, jakichkolwiek opłat za korzystanie z mieszkania. Powód opłaca jedynie czynsz i opłaty dodatkowe związane z korzystaniem z lokalu.

Sąd Rejonowy wskazał na podstawie analizy akt sprawy sygn. XI Co 142/13, że powód we wniosku z dnia 18 marca 2013 r. wzywał pozwanego do zwrotu uiszczonych przez niego opłat czynszowych i innych eksploatacyjnych za korzystanie z przedmiotowego lokalu. Z kolei z akt sprawy sygn. akt IC 385/12 Sądu Rejonowego w Białymstoku wynika, że powód w pozwie z dnia 2 marca 2013 r., a więc z tego samego okresu co wniosek o zawezwanie do próby ugodowej, podejmował próbę odwołania darowizny w/w lokalu utrzymując, że na skutek konieczności opłacania czynszu i innych opłat za mieszkanie nie ma środków wystarczających na utrzymanie, w tym zakup leków. Oświadczenie o odwołaniu darowizny Sąd Okręgowy w Białymstoku uznał za bezpodstawne i powództwo o zobowiązanie pozwanego do złożenia oświadczenia woli oddalił.

Sąd Rejonowy wskazał na treść art. 896 k.c. i stwierdził, że umowa darowizny jest czynnością pod tytułem darmym, wykonanie przez obdarowanego włożonego na niego polecenia nie jest traktowane jako odpłata za świadczenie darczyńcy i nie może być świadczeniem ekwiwalentnym do dokonanej darowizny. Tym samym zawarte w umowie darowizny polecenie nie może być traktowane przez E. W. (1) jako oczekiwana odpłata za otrzymane przez pozwanego przysporzenie w postaci spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego. To nałożenie na obdarowanego polecenia prowadzi do powstania zobowiązania naturalnego (niezupełnego). Osoba, która odnosi z polecenia korzyść, nie jest wierzycielem, lecz tylko beneficjariuszem. W ocenie Sądu I instancji zawarte w umowie darowizny zobowiązanie pozwanego do udostępniania nieodpłatnie E. W. (1) i K. W. do zamieszkiwania całego darowanego mieszkania, a w razie jego zbycia do zapewnienia darczyńcom na własny koszt możliwości zamieszkiwania na analogicznych warunkach w innym mieszkaniu jest zobowiązaniem naturalnym i w konsekwencji nie daje podstaw do uwzględnienia żądania pozwu. Zgodnie z ustalonym zobowiązaniem pozwany udostępnił nieodpłatnie E. i K. W. przedmiotowy lokal do zamieszkania . Powyższe wskazuje na to, że pozwany obowiązki ustalone umową darowizny wykonał.

Sąd Rejonowy uznał, że przedstawione przez pozwanego dowody w postaci zeznań świadków E. W. (2), J. W. i Ł. W. dowodzą tego, że strony po zawarciu umowy darowizny zawarły dodatkowe porozumienie, w wyniku którego powód zobowiązał się do pokrywania opłat w czasie zamieszkiwania w lokalu darowanym synowi. Wprawdzie świadkowie są najbliższą rodziną pozwanego i w sposób oczywisty byli zainteresowani pozytywnym wynikiem sprawy dla pozwanego, ale nie mogło umknąć uwadze to, że od kilku lat powód dobrowolnie i bez przymusu opłacał te opłaty. To on dysponował i dysponuje książką opłat za mieszkanie, nie ma znacznych opóźnień w opłatach, co nie sugeruje trudnej sytuacji finansowej, a po złożeniu wniosku o zawezwanie do próby ugodowej zwrotu uiszczonych opłat dalej dokonywał opłat w tym samym zakresie co dotychczas, a nawet dokonał nadpłaty na kwotę 1.800 złotych. Zwłoka w opłatach obejmowała 1 miesiąc i w ocenie Sądu I instancji została z nieznanych przyczyn uczyniona jedynie na poczet sprawy o zawezwanie do próby ugodowej i odwołania darowizny. Zeznania świadków w okolicznościach sprawy Sąd uznał za wiarygodne. Świadek T. S. nic w sprawie nie wiedziała . Zeznała, że jest sąsiadką powoda, ale o opłatach za mieszkanie z nim nie rozmawiała. Zeznania pozwanego także potwierdzają zawarcie między stronami porozumienia, na mocy którego powód zobowiązał się do ponoszenia opłat za mieszkanie. W tych okolicznościach nie sposób było uznać, by powód poniósł wydatek do którego nie był zobowiązany. Z uwagi na nieusprawiedliwione niestawiennictwo powoda na rozprawę, na która był wezwany do osobistego stawiennictwa, Sąd Rejonowy pominął wniosek o przesłuchanie go w charakterze strony

Jako podstawę prawną rozstrzygnięcia Sąd I instancji wskazał art. 896 kc .

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na mocy art. 98 k.p.c., uznając, że powód przegrał sprawę, a jego możliwości finansowe pozwalają na pokrycie kosztów sądowych po zakończeniu procesu.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł powód, zaskarżając go w całości. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1.  obrazę prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c. przez błędną ocenę zebranego materiału dowodowego w ten sposób, że Sąd stwierdził, iż „nie sposób uznać by powód poniósł wydatek, do którego nie był zobowiązany” pomimo dokonanych przez powoda opłat, które spłacić powinien pozwany,

2.  obrazę prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c. przez błędną interpretację dowodu tj. aktu notarialnego A nr (...) sporządzonego przez Notariusza B. W., w którym brak jest wzmianki o obowiązku dokonywania opłat za mieszkanie przez powoda, na co wskazuje § 4 powyższego aktu notarialnego „Obdarowany M. W. zobowiązuje się do udostępniania nieodpłatnie E. i K. małżonkom W. do zamieszkiwania całe przedmiotowe mieszkanie”,

3.  obrazę prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez pominięcie istotnych faktów i dowodów tj. wydanie wyroku na podstawie zeznań świadków bez dogłębnego zbadania wyżej wymienionego aktu notarialnego.

Podnosząc powyższe zarzuty, apelujący wnosił o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji z uwzględnieniem kosztów procesu za obie instancje.

W odpowiedzi na apelację pozwany wnosił o jej oddalenie jako całkowicie bezzasadnej oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania za II instancję, w tym z tytułu zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda skutkowała jedynie zmianą zaskarżonego wyroku w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach sądowych należnych Skarbowi Państwa. W pozostałym zakresie nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy podzielił ustalenia faktyczne, jakie legły u podstaw zaskarżonego orzeczenia. Sąd Rejonowy należycie ocenił zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, nie dopuszczając się obrazy prawa procesowego. Wbrew przekonaniu skarżącego, Sąd I instancji nie przekroczył zasady swobodnej oceny dowodów wyrażonej w art. 233 § 1 k.p.c. Podkreślenia wymaga, że sąd ocenia wiarogodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Granice swobodnej oceny dowodów wyznaczają przepisy prawa procesowego oraz reguły logicznego wnioskowania. Ocenę dowodów można skutecznie podważyć w apelacji tylko wówczas, gdyby w świetle dyrektyw płynących z art. 233 § 1 k.p.c. była ona rażąco wadliwa, albo w sposób oczywisty błędna. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze dowodów i ich odmiennej ocenie ( przykładowo: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 marca 1999 r. I PKN 632/98, LEX nr 39960; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 lipca 2002 r. IV CKN 1218/00, LEX nr 80266; wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 1 marca 2012 r. I ACa 111/12, LEX nr 1130913). Skarżący nie wykazał, by ocena dowodów w niniejszej sprawie była rażąco wadliwa, sprzeczna z dyrektywami wyrażonymi w art. 233 § 1 k.p.c. W tej sytuacji brak było uzasadnionych podstaw, aby skutecznie zarzucić Sądowi I instancji naruszenie wskazanego przepisu.

Nie zasługiwał na uwzględnienie podniesiony przez apelującego zarzut pominięcia istotnych faktów i dowodów, co skutkować miało wyrokowaniem na podstawie zeznań świadków, bez dogłębnego zbadania przez Sąd Rejonowy treści aktu notarialnego. Wbrew bowiem wywodom powoda Sąd I instancji dokonał dokładnej analizy zapisów aktu notarialnego z dnia 23 kwietnia 2007 r. Rep. (...), na mocy którego E. i K. małżonkowie W. darowali synowi M. W. spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego numer (...) położonego w B. przy ulicy(...), w którym to lokalu - co pozostawało poza sporem - w wyniku realizacji przez obdarowanego zobowiązania wynikającego z § 4 aktu notarialnego zamieszkują darczyńcy. Wskazać jedynie należy, iż Sąd Rejonowy błędnie, co było jednakże wynikiem oczywistej omyłki, w pisemnych motywach rozstrzygnięcia powoływał przepis art. 896 k.c., dotyczący odwołania przez darczyńcę darowizny jeszcze niewykonanej, podczas gdy jednocześnie przytaczał treść przepisu art. 893 k.c. regulującego instytucję polecenia. Sąd Rejonowy trafnie przy tym wywiódł, iż określone w akcie notarialnym uprawnienie rodziców M. W. do zamieszkiwania w lokalu mieszkalnym darowanym przez nich synowi i zasady korzystania przez nich z tego lokalu zostały dodatkowo określone w porozumieniu stron co do ponoszenia opłat eksploatacyjnych dotyczących przedmiotowego lokalu. Sąd Rejonowy wskazał na zgodne, pozbawione sprzeczności zeznania świadków E. W. (2), J. W. i Ł. W., którym dał wiarę, mając na uwadze również okoliczności dotyczące samego powoda, pozostającego cały czas w posiadaniu książeczek opłat z tytułu użytkowania lokalu mieszkalnego, dobrowolnie, systematycznie i terminowo ponoszącego koszty eksploatacyjne. Jak prawidłowo ustalił Sąd I instancji, jedynie po złożeniu przez E. W. (1) wniosku o zawezwanie do próby ugodowej w sprawie sygn. akt XI Co 142/13 pozwany uiścił w dniu 26 marca 2013 roku na rachunek Spółdzielni Mieszkaniowej (...) opłatę za użytkowanie przedmiotowego lokalu za marzec 2013 roku (k.122), jednakże jak wynika z raportu obrotów i stanu konta lokalu, kolejna wpłata, dokonana już przez powoda w kwocie 1.800 złotych, skutkowała nadpłatą w kwocie 1.476,52 złotych (k.123). W świetle powyższego stosunek prawny łączący strony należało ocenić na gruncie przepisów o użyczeniu. Użyczenie jest bowiem umową, uregulowaną w art. 710 k.c., na mocy której użyczający zobowiązuje się zezwolić biorącemu przez czas oznaczony lub nieoznaczony, na bezpłatne używanie oddanej mu w tym celu rzeczy. Zawarcie umowy użyczenia nie jest uzależnione od zachowania formy szczególnej, bez względu na przedmiot użyczenia. Umowa ta może być zawarta także w sposób dorozumiany. Strony umowy użyczenia korzystają ze swobody w zakresie określenia jej treści. Społeczno-gospodarcza funkcja, jaką umowa te realizuje powoduje, że nie ma ona charakteru wzajemnego, bowiem świadczeniu użyczającego nie odpowiada świadczenie biorącego. Użyczenie z założenia jest czynione pod tytułem darmym, jednakże jak wynika to z treści art. 713 k.c. biorący do używania ponosi zwykłe koszty utrzymania rzeczy użyczonej. Sąd Rejonowy nie dopuścił się zatem obrazy art. 233 § 1 k.p.c. formułując wniosek, iż „nie sposób uznać, by powód poniósł wydatek, do którego nie był zobowiązany”, w sytuacji gdy powód zajmujący mieszkanie syna korzysta z lokalu nieodpłatnie, nie uiszcza bowiem czynszu na rzecz pozwanego M. W., a jedynie ponosi ciężary, będące zwykłymi kosztami utrzymania tegoż lokalu.

Reasumując, Sąd Odwoławczy podzielił pogląd Sądu I instancji, że w zakresie przedmiotu sporu prowadzonego między stronami żądanie powoda podlegało oddaleniu.

Odnosząc się do orzeczenia o kosztach postępowania przed Sądem Rejonowym wskazać należy, iż Sąd I instancji powołał ogólną zasadę odpowiedzialności za wynik sprawy (art. 98 k.p.c.). Powód przegrał proces i z tego względu winien ponieść jego koszty. Nie dotyczyło to jednakże nieuiszczonej opłaty sądowej wskazanej w punkcie III wyroku. Sąd Rejonowy nie uwzględnił tu bowiem faktu, że powód został zwolniony od ponoszenia kosztów sądowych w całości (postanowienie – k.106 akt). Skoro przedmiotowe zwolnienie nie zostało cofnięte, to brak było podstaw do obciążania E. W. (1) kosztami sądowymi na mocy art. 113 ust. 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o koszach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U.2010.90.594 j.t.). W tym zatem jedynie zakresie Sąd Okręgowy zmienił zaskarżone orzeczenie i stwierdził, że nieuiszczone koszty sądowe ponosi Skarb Państwa.

Wymaga podkreślenia, iż wyrazem ochrony strony zwolnionej od kosztów sądowych jest przepis art. 113 ust. 1 ustawy, który wskazuje na zasadę obciążenia przeciwnika nieuiszczonymi należnościami sądowymi, jeżeli upoważnia do tego wynik sporu. W przypadku gdy nie ma ku temu podstaw z uwagi na wynik sprawy, a strona była zwolniona od kosztów sądowych, koszty te - z zastrzeżeniem wyjątku przewidzianego w art. 113 ust. 3 ustawy - mogą być jedynie ściągnięte z roszczenia zasądzonego na rzecz strony zwolnionej od kosztów sądowych (wyrok SN z dnia 5 kwietnia 1972 r., I CR 52/72, OSNC 1972, nr 10, poz. 180, LEX nr 1413). W sytuacji, jak w sprawie niniejszej, gdy powód został zwolniony w toku procesu od kosztów sądowych, a powództwo zostało oddalone i brak było możliwości ściągnięcia nieuiszczonych kosztów z zasądzonego roszczenia, brakujące koszty sądowe ponosi Skarb Państwa.

Mając na uwadze powyższe na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. i art. 385 k.p.c. orzeczono jak w sentencji.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na mocy art. 98 § 1 i 3 k.p.c., zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy, bowiem w zakresie zasadniczego sporu powoda należy uznać za stronę przegraną. Wysokość należnych pozwanemu kosztów zastępstwa procesowego ustalono w oparciu o § 6 pkt 5 i § 13 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U.2013. 461 j.t.).