Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 17/19

PR 1 Ds 1688.18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 lipca 2019r.

Sąd Rejonowy w R a c i b o r z u Wydział II Karny w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Jacek Lewicki

Protokolant: Sebastian Sroka

w obecności Prokuratora: -------

po rozpoznaniu w dniu 08.07.2019r.

sprawy:

M. V. (1)

s. H. i J.

ur. (...) w C.

oskarżonego o to, że:

w dniu 01.08.2018r. na ternie Zakładu Karnego w R. znieważył słowami powszechnie uznawanymi za wulgarne i obelżywe psycholog J. J. (2) podczas i w związku z pełnieniem przez nią obowiązków służbowych, przy czym zarzucanego mu czynu dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności będąc uprzednio skazanym za podobne przestępstwo umyślne wyrokiem Sądu Rejonowego w M. z dnia 11 września 2013r. sygn. akt (...) o czyn z art. 226 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk i art. 190 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk na karę 1 roku pozbawienia wolności, którą to odbył w ramach kary łącznej na okres 1 roku pozbawienia wolności w okresie od 21.05.2015r. do 20.05.2016r.

tj. o czyn z art. 226 § 1 kk przy zast. art. 64 § 1 kk

1.  uznaje oskarżonego M. V. (1) za winnego popełnienia zarzucanego mu przestępstwa z art. 226 § 1 kk przy zast. art. 64 § 1 kk i za to na podstawie art. 226 § 1 kk skazuje go na karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

2.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz Prywatnej Kancelarii Adwokackiej adw. R. S. kwotę 516,60 (pięćset szesnaście 60/100) złotych w tym VAT tytułem zwrotu kosztów obrony z urzędu;

3.  na podstawie art. 624 § 1 kpk zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych i od opłaty w sprawie.

Sędzia:

Sygn. akt II K 17/19

UZASADNIENIE

W dniu 1 sierpnia 2018 roku porucznik J. J. (2), psycholog działu terapeutycznego Zakładu Karnego w R. pełniła obowiązki służbowe. Realizowała indywidualne przyjęcia psychologiczne w ramach prowadzonych działań terapeutycznych wobec osadzonych. W godzinach porannych stawił się u niej oskarżony M. V. (1) wobec którego realizowała indywidualny program terapeutyczny polegający na podjęciu kwestii deficytów i trudności interpersonalnych. W trakcie rozmowy próbowała realizować wyznaczone cele, lecz oskarżony nakierowywał rozmowę na zupełnie inne kwestie. Wielokrotnie J. B.-J. motywowała oskarżonego do podejmowania wątków merytorycznych, jednakże bezskutecznie. Oskarżony zachowywał się lekceważąco arogancko, prowadził monolog. W tej sytuacji pokrzywdzona poprosiła go o opuszczenie pomieszczenia informując, iż nie będzie go wysłuchiwać. Początkowo oskarżony nie reagował na prośbę o to by wyszedł więc J. B.-J. poleciła mu opuszczenie pomieszczenia. Wstała, otworzyła drzwi i wyprosiła go na zewnątrz. Oskarżony wówczas wstał i podszedł do pokrzywdzonej. Zbliżył się doń, przybliżając swą twarz do jej twarzy i znieważając ją poinformował o złożeniu kolejnej skargi. Następnie opuścił pomieszczenie, zaś pokrzywdzona o zdarzeniu poinformowała kolegów-wychowawców oraz sporządziła notatkę służbową celem ukarania dyscyplinarnego osadzonego.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie:

- zeznań świadka J. J. (2) ( k.4,165)

- karty karnej( k.105-108)

- notatki służbowej (k.2)

- odpisów wyroków(k. 28,30-37,39-42,50-54)

-opinii biegłych lekarzy psychiatrów i psychologa (k.139-147,151-154)

Oskarżony M. V. (1) będąc przesłuchiwanym na etapie postępowania przygotowawczego skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień oraz odmówił udziału w czynnościach z jego udziałem. W toku rozprawy sądowej złożył obszerne wyjaśnienia w których nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu. Wyjaśnił, że przed rozmową w dniu 1 sierpnia 2018 roku wielokrotnie miał rozmowy z pokrzywdzoną psycholog J. B.J.. Tego dnia miał być przetransportowany do czynności procesowych a oczekując na nie przebywał w świetlicy. Tam zastała go pokrzywdzona, która miała zaproponować mu rozmowę. Oskarżony niechętnie przystał na zaproponowaną mu wówczas rozmowę informując, że nie ma zbyt wiele czasu gdyż oczekuje na wykonanie innych czynności z jego udziałem. Ostatecznie wyraził zgodę i udał się do pomieszczenia psychologa. Tam – jak wynika z jego relacji - J. B.J. miała unikać ustosunkowywania się do jego sugestii związanych z cenzurowaniem listów, po czym miała oświadczyć, że oskarżony destabilizuje jej pracę. Po tym oświadczeniu nakazała mu opuszczenie pomieszczenia co też oskarżony uczynił. Zaprzeczył aby wychodząc znieważył pokrzywdzoną przyznając jedynie, że zapowiedział złożenie kolejnej skargi na nią.

Wyjaśnienia oskarżonego M. V. (1) Sąd uznał za niewiarygodne co do istoty. Wyjaśnienia te są sprzeczne z materiałem dowodowym, który Sąd uczynił podstawą swoich ustaleń faktycznych. Postawa oskarżonego zaprezentowana podczas przesłuchania na etapie postępowania sądowego, w trakcie której oskarżony nie przyznał się zarzucanego mu czynu stanowi jego linię obrony, która ma na celu wyłączenie jego odpowiedzialności za zdarzenie z dnia 1 sierpnia 2018 roku. Powyższe nie pozwala na uznanie tych wyjaśnień za wiarygodne co do przebiegu rozmowy z pokrzywdzoną.

Świadek J. J. (2) w swoich zeznaniach potwierdziła, że w dniu 1 sierpnia 2018 roku, podczas i w związku z pełnieniem przez nią obowiązków służbowych, oskarżony użył wobec niej słowa wulgarnego i powszechnie uznawanego za obelżywe, znieważył ją. Dodała także, że krytycznego dnia realizując obowiązki służbowe konsultowała psychologicznie oskarżonego M. V. (1). Jej zadaniem było terapeutyczne oddziaływanie na osadzonego w zakresie jego głębokich trudności interpersonalnych. W toku rozmowy oskarżony zachowywał się lekceważąco, kpiarsko. Oskarżał świadka o wścibstwo i nie chciał podejmować kwestii zasadniczych. Z relacji świadka wynika, iż kilkakrotnie informowała osadzonego, że w razie braku współpracy rozmowa zostanie przerwana. Oskarżony - jak podała - nie reagował i prowadził monolog. Widząc bezcelowość dalszej współpracy świadek poprosiła go o opuszczenie pomieszczenia. Ten nie reagował. W pewnym momencie świadek podeszła do drzwi i wyprosiła osadzonego na zewnątrz. M. V. wysłuchał polecenia i wychodząc zbliżył się do niej informując, że napisze skargę i znieważając ją. Po zdarzeniu J. B.-J. sporządziła notatkę służbową informując Dyrektora o tym co zaszło jak też poinformowała o zajściu wychowawców. W swej relacji podkreśliła, że takie naganne zachowanie oskarżonego mimo wielokrotnych z nim kontaktów miało miejsce po raz pierwszy. Podkreśliła również fakt, że gdyby oskarżony nalegał w tym dniu na przełożenie rozmowy na inny termin uczyniłaby to z radością jak też zaakcentowała okoliczność, iż nie czuła się zagrożona przez osadzonego.

Zeznania świadka potwierdza notatka służbowa sporządzona w dniu zdarzenia adresowana do Dyrektora Zakładu Karnego, z której wynika, że podczas wykonywania indywidualnej rozmowy psychologicznej z osadzonym M. V. została przezeń znieważona.

Zeznania świadka są spójne, układają się w logiczną całość i stanowią bazę do ustaleń stanu faktycznego. Brak jest jakichkolwiek podstaw do kwestionowania wiarygodności zeznań świadka. Brak jest również podstaw, by przyjąć, że pokrzywdzona zachowywała się wyzywająco.

Celem stwierdzenia czy u M. V. (1) rozpoznaje się chorobę psychiczną lub upośledzenie umysłowe lub inne zakłócenia czynności psychicznych, czy podejrzany miał w chwili popełnienia czynu zachowaną zdolność do rozpoznawania znaczenia tego czynu i pokierowania swoim postępowaniem, także celem ustalenia aktualnego stanu zdrowia psychicznego oskarżonego, dopuszczono dowód z opinii biegłych psychiatrów i psychologa. W opinii z dnia 24 czerwca 2019 roku biegli stwierdzili, że M. V. (1) nie jest aktualnie chory psychicznie, jednak stwierdzono u niego głębokie zaburzenia osobowości o typie osobowości chwiejnej emocjonalnie z dominacją cech dyssocjalnych. Podali także, że w chwili popełnienie przestępstwa miał on zachowaną zdolność do rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem. Z kolei w opinii z dnia 20 czerwca 2019 roku biegła psycholog stwierdziła u oskarżonego głębokie zaburzenia osobowości, chwiejność emocjonalną. Sprawność intelektualną oskarżonego oceniła jako mieszczącą się w obszarze szeroko rozumianej normy.

Zdaniem Sądu opinie sporządzone przez biegłych psychiatrów i psychologa są jasne, pełne i nie zawierają sprzeczności, a także wyczerpująco odpowiadają na pytania Sądu. Na podstawie wydanej opinii Sąd doszedł do przekonania, że w stosunku do oskarżonego nie znajdują zastosowania przepisy art. 31 § 1 i 2 k.k.

Sąd zważył co następuje:

M. V. (1) został oskarżony o to, że w dniu 1 sierpnia 2018 roku w R. na terenie Zakładu Karnego znieważył psychologa J. J. (2) poprzez wyzywanie jej słowami powszechnie uznawanymi za obelżywe i wulgarne podczas i w związku z pełnieniem przez nią obowiązków służbowych, przy czym czynu tego dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa tj. o czyn z art.226 § 1 k.k. w zw z art.64§1 kk.

W ocenie Sądu przeprowadzone postępowanie dowodowe i poczynione na jego podstawie ustalenia faktyczne wykazały w sposób nie budzący wątpliwości, że zachowanie oskarżonego wyczerpało znamiona czynu zabronionego z art. 226 § 1 k.k. i na tej podstawie Sąd uznał oskarżonego za winnego zarzucanego mu czynu. M. V. (1) jest osobą w pełni poczytalną, brak zatem podstaw do stwierdzenia, że jego wina była wyłączona lub ograniczona. Oskarżony był wielokrotnie karany .

Określone w art. 226 § 1 k.k. przestępstwo znieważenia funkcjonariusza publicznego albo osoby do pomocy mu przybranej podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych jest typem kwalifikowanym w stosunku do przestępstwa znieważenia człowieka (art. 216 k.k.). Zniewagą będzie zawsze zachowanie obliczone na naruszenie godności danej osoby. Godność człowieka jest jednym z chronionych dóbr osobistych człowieka. Znieważenie tych osób wyczerpuje znamiona przestępstwa z art. 226 § 1 k.k., o ile miało miejsce podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, co oznacza, że znieważenie musi nastąpić w czasie pełnienia obowiązków służbowych i mieć z nimi związek. Oskarżony używając słów wulgarnych na terenie Zakładu Karnego znieważył wykonującą w dniu 1 sierpnia 2018 roku obowiązki służbowe J. J. (2). Nie ulega wątpliwości, że oskarżony używając słowa powszechnie uznawanego za wulgarne i obelżywe naruszył dominujące w społeczeństwie normy obyczajowe.

Sąd wymierzył oskarżonemu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Czyn którego dopuścił się oskarżony był zawiniony w stopniu znacznym. Od oskarżonego, który jest osobą dojrzałą i poczytalną znajdującą się w normalnej sytuacji motywacyjnej należy oczekiwać zachowania zgodnego z normami prawa, zwłaszcza w warunkach izolacji. Brak podporządkowania się regulacjom prawnym pozwala na ocenę ,że oskarżony ponosi winę za swój bezprawny, karygodny i karalny czyn.

W opinii Sądu tak orzeczona kara jest karą współmierną i sprawiedliwą i czyni zadość społecznemu poczuciu sprawiedliwości .Ma na celu zapobieżenie popełnianiu podobnych przestępstw w przyszłości uświadamiając potencjalnym sprawcom nieopłacalność takich zachowań i kreowanie wartości i sposobów zachowań aprobowanych społecznie.

Sąd na podstawie art. 627 k.p.k. w zw. z art. 29 ustawy Prawo o adwokaturze i § 17 ust. 1 pkt 2 i ust. 2 pkt 3, § 20 oraz § 4 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. R. S. kwotę 516,60 złotych w tym VAT z tytułu pomocy prawnej udzielonej z urzędu;

Na podstawie art. 624 k.p.k. Sąd zwolnił oskarżonego od ponoszenia kosztów postępowania biorąc pod uwagę fakt, iż oskarżony przebywa w Zakładzie Karnym.

Sędzia: