Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 962/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

O., dnia 17 stycznia 2013 r.

Sąd Rejonowy w Opolu - II Wydział Karny, w składzie:

Przewodniczący: SSR Marcelina Mietelska

Protokolant: stażysta M. D.

w obecności Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Opolu – A. W.

po rozpoznaniu na rozprawie głównej w dniach 22 listopada 2012 r. i 17 stycznia 2013 r. sprawy

M. J. (J.), s. H. i G. z domu J., ur. (...) w O.

oskarżonego o to, że:

w okresie od listopada 2011 r. do 13 lutego 2012 r. w O. przy ul. (...) z niezabezpieczonego garażu na ternie posesji zabrał w celu przywłaszczenia cztery aluminiowe felgi m-ki OZ, o rozmiarze 18 wraz z oponami, wartości 1500 zł na szkodę D. S. przy czym czynu tego dopuścił się przed upływem 5 lat od odbycia co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności, będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego w Opolu z dn. 31.08.2006 r., sygn. akt IIK 227/06 za przestępstwa podobne, umyślne na karę 2 lat pozbawienia wolności, którą odbywał w okresie do 30.05.2006 r. do 18.05.2007 r.

tj. o przestępstwo z art. 278 § 1 kk w zw.z art. 64 § 1 kk

1.  Uznaje oskarżonego M. J. za winnego popełnienia czynu opisanego w części wstępnej wyroku, z tą zmianą iż ustala, że kara pozbawienia wolności z wyroku II K 227/06 odbywana była przez oskarżonego w okresie od 23.08-25.08.2002 r., 08.04.-15.05.2006 r. oraz od 30.05.2006 r. – 18.05.2007 r., tj. uznaje go za winnego popełnienia występku z art. 278 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk i za to na podstawie art. 278 § 1 kk wymierza mu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności,

2.  na podstawie art. 69 §1 kk i art. 70 §1 pkt 1 kk wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres próby 5 (pięciu) lat,

3.  na podstawie art. 63 §1 kk zalicza oskarżonemu na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności okres jego zatrzymania w dniu 10.09.2012 r.,

4.  na podstawie art. 230 § 1 kpk nakazuje zwrócić dowód rzeczowy w postaci umowy pożyczki pod zastaw, zapisany pod numerem 1 wykazu dowodów rzeczowych nr I/362/12 (karta 50), G. C., pracownikowi (...) Spółka Cywilna, zarządzając pozostawienie jej kopii w aktach sprawy,

5.  na podstawie art. 627 kpk i art. 2 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych oraz §1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 czerwca 2003 r. w sprawie wysokości i sposobu obliczania wydatków Skarbu Państwa w postępowaniu karnym zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty procesu w kwocie 270 zł, w tym 180 zł tytułem opłaty.

Sygn. Akt II K 962/12

UZASADNIENIE

Na podstawie wyników rozprawy głównej Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

D. S. był właścicielem czterech felg aluminiowych, rozmiar 18, charakterystycznych srebrno – szarych marki O. (...). Ponieważ felgi te miał założone na letnie opony – z przodu marki B., jesienią – w listopadzie 2011 r. złożył je w garażu należącym do jego brata G., znajdującym się w O. przy ul. (...). Garaż znajdował się tuz przy budynku mieszkalnym, który był wynajmowany przez J. B., który również korzystał z garaży, przechowywał w nim m. in. automaty do kawy, gdyż zajmował się tym zawodowo. Garaż nie był zamykany na klucz, a jedynie drzwi były przymknięte kamieniem, żeby nie otwierał ich wiatr. Dostanie się na podwórko, gdzie znajdował się garaż także nie stanowiło żadnego problemu, na posesji nie było też żadnego monitoringu.

Do J. B. kilka razy przychodził jego szwagier, M. J., który m. in. pożyczał od niego kartę do Makro, ale również pomagał w przeprowadzce. J. B. nie utrzymuje bliższych kontaktów ze szwagrem, albowiem „jest on osobą niegodna zaufania”, a M. J. go unika, gdyż jest winny szwagrowi pieniądze.

Gdy wiosną 2012 r. D. S. postanowił zmienić opony na letnie i przyjechał na posesję brata, okazało się, że nie ma ich w garażu i nikt – łącznie z najemcą domu - nie wiedział gdzie mogą się one znajdować. W związku z powyższym D. S. podjął przypuszczenie, że jego opony wraz z felgami zostały skradzione i postanowił poszukać ofert ze sprzedażą takich felg na allegro. Okazało się, że takie same felgi, jakie były przedmiotem jego własności wystawił lombard w O. znajdujący się na dworcu PKP. Felgi te były na tyle charakterystyczne, że pokrzywdzony mógł je rozpoznać jako swoje, miały one charakterystyczny wygląd oraz m. in. zadrapania przy krawędzi koła, nie miały naklejek na dekielkach przy kołach, ponadto nie zauważył , aby ktoś jeszcze w O. użytkował takich felg, miał również na nie fakturę. Wartość skradzionego miania wynosiło około 1.500 zł (rzeczy te były używane). Po przybyciu do lombardu D. S. ustalił, że felgi w dalszym ciągu są do sprzedaży za 1.600 zł.

Dowód: zeznania świadka D. S. k. 6, 17 wraz z załącznikiem – zdjęciami samochodu, 86-87; zeznania świadka J. B. k. 16; faktura VAT z dnia 30.03.2007 r. k. 19

Felgi te wraz z oponami z posesji G. S. zabrał M. J., a następnie w dniu 13 lutego 2012 r. około godziny 23.30 zastawił je za kwotę 600 zł w lombardzie na stacji PKP. Przy zawieraniu umowy pożyczki M. J. oświadczył, że felgi są jego własnością oraz, że zakupił je na giełdzie. Ostatecznie felgi te wraz z oponami zatrzymała policja i zostały oddane prawowitemu właścicielowi.

Dowód: protokół zatrzymania rzeczy k. 2-4; pokwitowanie k. 20; zeznania świadka G. C. k. 21; dowód rzeczowy – umowa pożyczki k. 28

Nadto Sąd ustalił:

M. J. był wcześniej 4-krotnie karany za przestępstwa przeciwko mieniu oraz z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Sąd Rejonowy w Opolu wyrokiem z dnia 31 sierpnia 2006 r., sygn. akt II K 227/06 wymierzył oskarżonemu karę łączną 2 lat pozbawienia wolności za przestępstwa m. in. kradzieży, kradzieży z włamaniem, za które jednostkowo wymierzone zostały kary nie niższe niż 6 miesięcy pozbawienia wolności, którą to M. J. odbywał w okresach: 23.08-25.08.2002 r., 08.04-15.05.2006 r. oraz 30.05.2006-18.05.2007 r., kiedy to został warunkowo przedterminowo zwolniony.

Dowód: karta karna k. 35-36; odpis wyroku sygn. akt II K 227/06 k. 39

Oskarżony ma 32 lata, jest kawalerem, pozostaje w związku konkubenckim, ma wykształcenie podstawowe. Nie posiada majątku, utrzymuje się z pracy zagranicą za wynagrodzeniem 10 euro na godzinę.

Dowód: dane o osobie k. 65, 80

M. J. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i wyjaśnił, że felgi kupił na giełdzie samochodowej koło (...) w O. przy ul. (...), prawdopodobnie w lutym 2012 r. u „graciarzy” z przeznaczeniem do swojego samochodu A. (...). Na tę okoliczność została zawarta umowa kupna – sprzedaży, której jednak oskarżony nie był w stanie przedłożyć z uwagi na jej zgubienie. Ostatecznie nie założył ich jednak, gdyż potrzebował pieniędzy i oddał je do lombardu. Oskarżony przyznał, że był kilka razy na posesji, na której zamieszkiwała jego siostra, jednakże twierdził, że nie wchodził go garażu, gdyż tam nie dało się wejść, ponieważ cały garaż był wypełniony różnymi rzeczami. M. J. oświadczył, że gdyby felgi były kradzione nie oddałby ich do lombardu. Oskarżony przyznał, że bywał u siostry, m. in. pomagając jej w przeprowadzce.

Dowód: wyjaśnienia oskarżonego k. 64/II, 81

* * *

Sąd ustalił stan faktyczny w sprawie na podstawie zebranych w toku postępowania dowodów w postaci zeznań świadków: D. S., G. C. i J. B.. Wynika z nich niezbicie fakt, iż D. S. rzeczywiście był właścicielem felg wraz z oponami, były one charakterystyczne i łatwe do rozpoznania, stąd prawdopodobieństwo posiadania takich samych przez kogoś innego było znikome, tym bardziej mało prawdopodobnym byłby fakt posiadania takich felg na oponach letnich formy B.. Na tę okoliczność D. S. przedłożył nie tylko fakturę zakupu tych felg (widniała ona na inne nazwisko, gdyż pokrzywdzony nie był ich pierwszym właścicielem), ale również przedstawił zdjęcia swojego samochodu z założonymi felgami. Ponadto fakt, iż złożenia w garażu potwierdził lokator jego brata – J. B., który widział, jak D. S. składa opony wraz z felgami do garażu, a ponadto widział je jeszcze przez jakiś czas, po czym o ich istnieniu zapomniał. Zeznania zarówno D. S., jak i J. B. są wiarygodne, są ze sobą spójne, a także poparte dowodami z dokumentów czy zdjęć. Podobnie wiarygodne są zeznania właściciela lombardu, G. C., który z kolei zeznawał na okoliczność osoby, która zostawiła opony wraz z felgami pod zastaw – na tę okoliczność przedłożył zresztą umowę pożyczki, ponadto rozpoznał oskarżonego na zdjęciu.

Na wiarę nie zasługują natomiast wyjaśnienia oskarżonego. Twierdził on bowiem, że opony wraz z felgami kupił na giełdzie, na co otrzymał rachunek – rachunku jednak nie przedłożył twierdząc, że mu się zgubił. Natomiast stwierdzić trzeba, że nie zasługują na wiarę twierdzenia oskarżonego, który oświadczył, że opony wraz z felgami kupił w lutym 2012 r. – jak należy się domyślać celem ich używania – gdy tymczasem zbył je jeszcze tego samego miesiąca z uwagi na brak gotówki. Przede wszystkim wątpliwe jest, aby oskarżony kupował letnie opony w lutym, gdyż nie jest to okres zmiany opon na letnie, a osoba, która nie ma pieniędzy nie inwestuje w rzeczy, które nie są mu potrzebne od razu. Ponadto, skoro M. J. nie dysponował gotówką wystarczającą mu na utrzymanie w miesiącu lutym, to trudno uznać, że kupowałby felgi oraz opony tylko po to, aby je następnie od razu sprzedać. Warto także zwrócić uwagę na fakt, iż oskarżony nie mógł mieć dobrej sytuacji finansowej, skoro – z uwagi na pożyczenie pieniędzy od J. B. unikał go. Wyjaśnienia oskarżonego są niewiarygodne jeszcze z jednego powodu, mianowicie, jeśli oskarżony miał kupić te towary w lutym na giełdzie, a oddał je pod zastaw 13 lutego, to od momentu kupna do momentu ich zastawu musiało minąć zaledwie parę dni, co jest zupełnie nieracjonalne. Nadto, co istotne, należy zauważyć, że oskarżony przyniósł skradzione rzeczy do lombardu w dniu 13 lutego 2012 r. o godzinie 23.30, co jest raczej niespotykaną porą jak na dokonywanie jakichkolwiek transakcji (lombard czynny jest do godziny 24.00), chyba, że towar oddawany pod zastaw pochodził prosto z kradzieży. W tym natomiast zakresie oskarżony nie mógł mieć jakichkolwiek problemów z dostaniem się na posesję wynajmowaną przez swojego szwagra, gdyż dostęp do niej nie był specjalnie zabezpieczony, a oskarżony wiedział o tym, że drzwi do garażu są otwarte, znał teren, wiedział co znajduje się w garażu, gdyż pomagał siostrze w przeprowadzce i bywał u szwagra pożyczyć kartę do Makro. W ocenie Sądu te twierdzenia oskarżonego, iż znalazł się on w takiej sytuacji, że potrzebował pieniędzy, prawdopodobnie są prawdziwe, jednak w tym celu nie sprzedał on własnych rzeczy, lecz cudze, zabrane w tym celu z garażu przy ul. (...), gdyż wiedział, że stamtąd może wziąć coś, co jest małogabarytowe i co może niezwłocznie upłynnić.

Sąd zważył, co następuje:

M. J. stanął pod zarzutem tego, że w okresie od listopada 2011 r. do 13 lutego 2012 r. w O. przy ul. (...) z niezabezpieczonego garażu na ternie posesji zabrał w celu przywłaszczenia cztery aluminiowe felgi m-ki OZ, o rozmiarze 18 wraz z oponami, wartości 1500 zł na szkodę D. S. przy czym czynu tego dopuścił się przed upływem 5 lat od odbycia co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności, będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego w Opolu z dn. 31.08.2006 r., sygn. akt IIK 227/06 za przestępstwa podobne, umyślne na karę 2 lat pozbawienia wolności, którą odbywał w okresie do 30.05.2006 r. do 18.05.2007 r. tj. o przestępstwo z art. 278 § 1 kk w zw.z art. 64 § 1 kk.

Wina i sprawstwo oskarżonego nie budzą wątpliwości.

Ustalony w sprawie stan faktyczny wskazuje, że oskarżony swoim działaniem wyczerpał znamiona przestępstwa z art. 278 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk. Odpowiedzialności karnej za przestępstwo stypizowane w art. 278 § 1 kk podlega ten kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą. M. J. zabierając z garażu opony wraz z felgami działał z zamiarem ich przywłaszczenia, gdyż postąpił z nim jak właściciel, tj. rozporządził nimi uzyskując w ten sposób gotówkę. Oddał pod zastaw skradzione rzeczy, a następnie wydał pieniądze na swoje potrzeby. Nie ma wątpliwości, że opony wraz z felgami stanowią „rzeczy ruchome” w rozumieniu art. 278 § 1 kk. Jednocześnie oskarżony dopuścił się tego czynu w okresie 5 lat od odbycia kary 2 lat pozbawienia wolności za podobne przestępstwo umyślne, orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego w Opolu z dnia 31 sierpnia 2006 r., którą odbywał w ostatnim okresie od 30 maja 2006 – 18 maja 2007 r. Dlatego należało uznać, że dopuścił się on przestępstwa kradzieży w warunkach recydywy specjalnej prostej (art. 64 § 1 kk).

Przy wymiarze kary, Sąd kierował się faktem uprzedniej karalności oskarżonego –stąd kara została wymierzona na wyższym poziomie niż dolny ustawowy próg zagrożenia karą. Sąd co prawda zdecydował się warunkowo zawiesić wykonanie tej kary, jednakże właśnie z uwagi na wcześniejszą karalność oskarżonego Sąd określił okres zawieszenia wykonania kary na maksymalny dopuszczalny czas 5 lat. Dokonując warunkowego zawieszenia wykonania kary Sąd wziął pod uwagę fakt stosunkowo niedużej wartości skradzionego mienia z jednej strony oraz fakt, iż mienie się nalazło, a szkoda została naprawione – z drugiej strony. Natomiast oskarżony przez następne 5 lat będzie musiał wykazywać, że zasłużył na zaufanie, jakim obdarzył go Sąd, gdyż w przypadku popełnienia kolejnego przestępstwa, może on odbyć nałożoną na niego karę w zakładzie karnym.

Dowody rzeczowe Sąd zwrócił osobie, od której zostały zabezpieczone, albowiem nie miały bezpośredniego związku z dokonanym przestępstwem kradzieży, lecz z działaniami mającymi miejsce już po niej – rozporządzeniem skradzionym mieniem.

Orzeczenie o kosztach uzasadnia treści art. 627 kpk.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie cytowanych przepisów prawa, Sąd orzekł jak w części dyspozytywnej wyroku.