Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV GC upr 1766/18

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 17 maja 2018 roku strona powodowa (...) spółka z o.o. we W. domagała się od pozwanego A. J., prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą H. (...), zasądzenia kwoty 18846,31 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie oraz kosztami procesu. W uzasadnieniu wskazała, że zawarła z pozwanym umowę najmu samochodu zastępczego marki P. (...). W czasie trwania najmu pojazd został uszkodzony, a koszt naprawy został wyceniony przez rzeczoznawcę na kwotę 14997 zł netto (18446,31 zł brutto). Strona powodowa domagała się od pozwanego kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu (przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu sprzed szkody) oraz kosztów sporządzenia opinii rzeczoznawcy w wysokości 400 zł. Pozwany nie zapłacił należności dochodzonej pozwem, mimo wezwania do zapłaty.

W dniu 23 lipca 2018 roku został wydany nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, którym zasądzono kwotę dochodzoną pozwem oraz 2492 zł kosztów procesu.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu. Przyznał, że na czas naprawy swojego pojazdu wynajmował wskazany w pozwie pojazd zastępczy. Zaprzeczył jednak, aby podpisał (oraz otrzymał) umowę dołączoną przez stronę powodową (wraz z ogólnymi warunkami najmu). Pozwany zarzucił, że strona powodowa nie dokonała naprawy uszkodzonego pojazdu zastępczego, a co za tym idzie, nie poniosła kosztów wskazanych w opinii rzeczoznawcy. Zaprzeczył także, aby użytkował wynajęty samochód niezgodnie z jego przeznaczeniem.

W odpowiedzi na sprzeciw od nakazu zapłaty strona powodowa w całości podtrzymała żądanie pozwu.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 9 listopada 2017 roku A. J., prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą H. (...) (najemca), zawarł z (...) spółką z o.o. we W. (wynajmującym) umowę, której przedmiotem było wynajęcie samochodu zastępczego marki P. (...) o numerze rejestracyjnym (...). Strony ustaliły stawkę dobową czynszu najmu na kwotę 100 zł netto.

Pojazd został wydany najemcy w dniu 9 listopada 2017 roku. Najemca zwrócił samochód zastępczy w dniu 2 stycznia 2018 roku.

W chwili zwrotu pojazdu zastępczego stwierdzono uszkodzenie podłogi na całej długości przestrzeni ładunkowej.

(dowód: bezsporne;

protokół zwrotu – k. 7v;

przesłuchanie pozwanego z dnia 8.10.2019 roku [0:02-0:17])

Zgodnie z warunkami najmu samochodu w (...) spółce z o.o. (będącymi integralną częścią pisemnej umowy najmu) najemca zobowiązany był zwrócić samochód i wyposażenie w stanie technicznym odpowiadającym normalnemu zużyciu. W przypadku stwierdzenia przy zwrocie samochodu uszkodzeń, nadmiernego zużycia w stosunku do czasu użytkowania, jak również wymiany podzespołów niezgodnych z instrukcją, wynajmujący mógł powołać rzeczoznawcę i obciążyć najemcę kosztem rzeczoznawcy i niezbędnych napraw w celu przywrócenia samochodu do stanu poprzedniego.

Pisemna umowa oraz warunki najmu nie zostały podpisane przez najemcę.

(dowód: bezsporne;

pisemna umowa z dnia 9.11.2017 roku wraz z warunkami najmu – k. 7-8;

przesłuchanie pozwanego z dnia 8.10.2019 roku [0:02-0:17])

W dniu 6 lutego 2018 roku rzeczoznawca (...) Stowarzyszenia (...) Ruchu Drogowego, (...) inż. T. K. sporządził na zlecenie (...) spółki z o.o. we W. ocenę stanu technicznego pojazdu marki P. (...) o numerze rejestracyjnym (...), w której stwierdził typowo mechaniczne uszkodzenie, powstałe w wyniku działania sił zewnętrznych (na całej długości i szerokości 100 cm) podłogi bagażnika, blaszanej, profilowanej, pomalowanej białą farbą akrylową. W opinii wskazano także, że z informacji uzyskanej od przedstawiciela zleceniodawcy wynikało, że uszkodzenia te powstały w wyniku niewłaściwego umieszczania w przedziale bagażowym towaru przez wynajmującego pojazd A. J., prowadzącego działalność gospodarczą pod nazwą H. (...).

Rzeczoznawca stwierdził, że w celu przywrócenia pojazdu do stanu sprzed zdarzenia konieczna jest wymiana poszycia podłogi komory bagażowej oraz naprawa poprzeczek ramy. Całkowity koszt naprawy, zgodnie ze sporządzoną przez zleceniodawcę w dniu 2 stycznia 2018 roku kalkulacją naprawy nr (...), miał wynieść 14997 zł netto (18446,31 zł brutto).

(dowód: opinia z dnia 6.02.2018 roku wraz z kalkulacją naprawy – k. 9-13;

zeznania świadka T. K. z dnia 6.09.2019 roku [0:03-0:30])

W dniu 23 kwietnia 2018 roku C. K., prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą LIKWIDACJA SZKÓD, UBEZPIECZENIA, wystawił fakturę nr (...), w której obciążył (...) spółkę z o.o. we W. kwotą 400 zł za opinię – szacowanie poniesionych kosztów. Termin płatności określono na dzień 23 maja 2018 roku.

(dowód: faktura nr (...) – k. 14)

W piśmie z dnia 15 lutego 2018 roku pełnomocnik wynajmującego wezwał najemcę do zapłaty kwoty 21306,31 zł.

(dowód: wezwanie do zapłaty z dowodem nadania – k. 15-16)

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Bezsporny w niniejszej sprawie był sam fakt zawarcia przez strony umowy najmu pojazdu zastępczego marki P. (...) o numerze rejestracyjnym (...) za dobową stawkę czynszu w kwocie 100 zł netto. Bezsporne było także to, że w chwili zwrotu przez pozwanego wynajętego pojazdu stwierdzono uszkodzenie podłogi w przedziale bagażowym. Istota niniejszego sporu sprowadzała się natomiast do tego, czy pozwany był zobowiązany do zapłaty na rzecz powódki odszkodowania w wysokości dochodzonej pozwem. Sporne były także szczegółowe warunki umowy zawartej przez strony.

Należy w tym miejscu przede wszystkim wskazać, że postępowanie cywilne ma charakter kontradyktoryjny, czego wyrazem jest przede wszystkim dyspozycja art. 232 k.p.c., określająca obowiązek stron do wskazywania dowodów dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne, co z kolei jest potwierdzeniem reguły zawartej w art. 6 k.c., wyznaczającej sposób rozłożenia ciężaru dowodu. Podkreślić należy, że zasady art. 6 k.c. i 232 k.p.c. nie określają jedynie zakresu obowiązku zgłaszania dowodów przez strony, ale rozumiane muszą być przede wszystkim i w ten sposób, że strona, która nie przytoczyła wystarczających dowodów na poparcie swych twierdzeń ponosi ryzyko niekorzystnego dla siebie rozstrzygnięcia, o ile ciężar dowodu, co do tych okoliczności na niej spoczywał. Zaznaczyć także należy, że nie jest rzeczą Sądu poszukiwanie za stronę dowodów przez nią nie wskazanych, mających na celu udowodnienie jej twierdzeń (tak również Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 grudnia 1996 roku, I CKU 45/96, OSNC 1997, nr 6-7, poz. 76). Dopuszczenie dowodów z urzędu jest bowiem prawem, a nie obowiązkiem Sądu, z którego to prawa powinien szczególnie ostrożnie korzystać, tak by swym działaniem nie wspierać żadnej ze stron procesu. Faktycznie działanie Sądu z urzędu powinno ograniczać się tylko do sytuacji, gdy strona działa bez fachowego pełnomocnika i dodatkowo jest nieporadna.

Wobec powyższego należy stwierdzić, że zgodnie z ogólną regułą, wyrażoną w art. 6 k.c. i w myśl art. 232 k.p.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z tego faktu wywodzi skutki prawne. Wskazana zasada oznacza, że powód składając pozew powinien udowodnić fakty, które w jego ocenie świadczą o zasadności powództwa. Udowodnienie faktów może nastąpić przy pomocy wszelkich środków dowodowych przewidzianych przez kodeks postępowania cywilnego. Przepis ten jest zatem normą decyzyjną w tym znaczeniu, że przesądza on w określonych sytuacjach o sposobie wyrokowania Sądu w postaci oddalenia powództwa.

Nie ulega przy tym wątpliwości, że w niniejszej sprawie to na stronie powodowej spoczywał ciężar udowodnienia istnienia dochodzonego roszczenia (bowiem to ona domagała się zapłaty wskazanego w pozwie odszkodowania).

W ocenie Sądu strona powodowa jednak w żaden sposób nie wykazała, aby pozwany był zobowiązany do zapłaty kwoty dochodzonej pozwem. Strona powodowa nie wykazała bowiem przede wszystkim, żeby w ogóle poniosła szkodę (w rozumieniu umowy będącej podstawą niniejszego powództwa).

Podstawową funkcją odszkodowania jest to, że odszkodowanie powinno przywrócić w majątku poszkodowanego stan rzeczy naruszony zdarzeniem wyrządzającym szkodę. Nie może ono jednak przewyższać wysokości faktycznie poniesionej szkody. Odszkodowanie nie może bowiem być źródłem bezpodstawnego wzbogacenia po stronie poszkodowanego. Kodeks cywilny przewiduje dwa równoważne sposoby naprawienia szkody – przywrócenie stanu poprzedniego lub zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej (art. 363 §1 k.c.). Co do zasady wybór sposobu naprawienia szkody należy do poszkodowanego. Jego wybór pozostaje dla zobowiązanego do naprawienia szkody wiążący, z wyjątkiem sytuacji, w których przywrócenie stanu poprzedniego jest niemożliwe albo pociągałoby za sobą nadmierne trudności lub koszty dla zobowiązanego – wówczas bowiem poszkodowany może domagać się jedynie zapłaty sumy pieniężnej.

Przypomnieć przy tym należy, że zgodnie z art. 471 k.c. dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Do przesłanek odpowiedzialności kontraktowej dłużnika należy zatem w pierwszej kolejności powstanie szkody majątkowej po stronie wierzyciela. Po wtóre szkoda ta musi być spowodowana niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem zobowiązania przez dłużnika. Po trzecie wreszcie pomiędzy powstałą szkodą a jej niewykonaniem (lub nienależytym wykonaniem) musi zaistnieć adekwatny związek przyczynowy (art. 361 §1 k.c.). Trzeba w tym miejscu podkreślić, że w świetle art. 471 k.c. spełnienie się powyższych przesłanek nie przesądza jeszcze o powstaniu po stronie wierzyciela roszczenia o naprawienie szkody, bowiem niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania musi być następstwem okoliczności, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność.

Pod pojęciem szkody, stanowiącej podstawową przesłankę odpowiedzialności odszkodowawczej, należy rozumieć powstałą wbrew woli poszkodowanego różnicę między jego obecnym stanem majątkowym, a takim stanem, jaki zaistniałby, gdyby nie nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Wszelka szkoda, rozpatrywana jako uszczerbek o charakterze majątkowym, może mieć w świetle przepisów kodeksu cywilnego (art. 361 §2 k.c.) postać dwojaką. Może ona bowiem obejmować zarówno stratę, jakiej doznaje mienie poszkodowanego, wskutek czego poszkodowany staje się uboższy ( damnum emergens czyli szkoda rzeczywista), jak również utratę korzyści, jakiej spodziewać mógł się poszkodowany, gdyby mu nie wyrządzono szkody, wskutek czego poszkodowany nie staje się bogatszy ( lucrum cessans). Podstawę obliczenia wysokości szkody stanowić powinno uchwycenie różnicy między stanem majątku osoby poszkodowanej, który rzeczywiście istnieje po nastąpieniu zdarzenia wywołującego szkodę, a stanem majątku hipotetycznym, pomyślanym jako stan, który urzeczywistniłby się, gdyby nie nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę.

Podstawą skutecznego dochodzenia roszczenia odszkodowawczego jest także wykazanie istnienia pomiędzy określonym zdarzeniem a szkodą normalnego związku przyczynowego (art. 361 §1 k.c.). Tak rozumiany związek przyczynowy zachodzi wówczas, gdy w danym układzie stosunków i warunków oraz w zwyczajnym biegu rzeczy, bez szczególnego zbiegu okoliczności, szkoda jest typowym następstwem określonego rodzaju zdarzeń. Ocena, czy skutek jest normalny powinna być oparta na całokształcie okoliczności sprawy oraz wynikać z zasad doświadczenia życiowego i zasad wiedzy naukowej, specjalnej (tak na przykład Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 2 czerwca 1956 roku, III CR 515/56, OSNC 1957, nr 1, poz. 24).

Należy w tym miejscu wskazać, że zgodnie z warunkami najmu samochodu w (...) spółce z o.o. (będącymi integralną częścią pisemnej umowy najmu, która była podstawą powództwa strony powodowej) najemca (pozwany) zobowiązany był zwrócić samochód i wyposażenie w stanie technicznym odpowiadającym normalnemu zużyciu. W przypadku stwierdzenia przy zwrocie samochodu uszkodzeń, nadmiernego zużycia w stosunku do czasu użytkowania, jak również wymiany podzespołów niezgodnych z instrukcją, wynajmujący (strona powodowa) mógł powołać rzeczoznawcę i obciążyć najemcę (pozwanego) kosztem rzeczoznawcy i niezbędnych napraw w celu przywrócenia samochodu do stanu poprzedniego.

Nie ulega przy tym wątpliwości, że w sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany jednoznacznie i kategorycznie zaprzeczył, jakoby strona powodowa naprawiła uszkodzony pojazd (przywróciła go do stanu sprzed szkody), a więc aby strona powodowa poniosła koszty naprawy uszkodzonego pojazdu. Jednocześnie strona powodowa w żaden sposób nie wykazała, aby naprawa została dokonana (w tym zakresie strona powodowa właściwie nie zgłosiła nawet twierdzeń, nie mówiąc o ich udowodnieniu).

Niezależnie od powyższego strona powodowa nie udowodniła, aby w ogóle doszło do zawarcia z pozwanym pisemnej umowy najmu (o treści wskazanej w pozwie). Wprawdzie bezsporne było, że pozwany wynajął od strony powodowej samochód zastępczy (i go użytkował), ale w sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany wyraźnie (i jednoznacznie) zaprzeczył, aby podpisał (i otrzymał) ogólne warunki najmu, które były podstawą wytoczonego powództwa, a strona powodowa nie wykazała okoliczności przeciwnej.

Należy zatem raz jeszcze podkreślić, że obowiązek wykazania istnienia zobowiązania spoczywał na stronie powodowej, bowiem to ona domagała się zapłaty należności wskazanej w pozwie. Jednak dowody przedstawione przez stronę powodową w żaden sposób nie potwierdziły istnienia dochodzonego przez nią roszczenia.

Niezależnie od wszystkich powyższych okoliczności w ocenie Sądu pozwany jednocześnie wykazał, że użytkował wynajęty pojazd zgodnie z jego przeznaczeniem, co ostatecznie (definitywnie) zwalniało go z odpowiedzialności odszkodowawczej wobec strony powodowej (art. 471 k.c.).

Ustalając stan faktyczny i wydając rozstrzygnięcie Sąd oparł się na dokumentach dołączonych do pozwu oraz sprzeciwu od nakazu zapłaty, zeznaniach świadka T. K., a także zeznaniach przesłuchanego w charakterze strony pozwanego. Sąd oddalił jedynie wniosek pozwanego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu pisma ręcznego (art. 505 6 §2 k.p.c.). Niezależnie od powyższego strona powodowa wycofała się z twierdzenia, że to pozwany podpisał pisemną umowę i ogólne warunki. Sąd pominął wreszcie dowód z przesłuchania strony powodowej (z uwagi na wniosek pełnomocnika strony powodowej w tym zakresie).

Biorąc zatem wszystkie powyższe okoliczności pod uwagę, skoro strona powodowa nie wykazała, że przysługiwało jej dochodzone pozwem roszczenie odszkodowawcze wobec pozwanego, to powództwo nie mogło zasługiwać na uwzględnienie. Dlatego też na podstawie art. 659 k.c. oraz art. 471 k.c. i art. 6 k.c., a także umowy łączącej strony, orzeczono jak w punkcie I wyroku.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw. Mając na względzie wynik sprawy pozwanemu należał się zwrot kosztów procesu, na które złożyły się koszty zastępstwa procesowego w wysokości 3600 zł, ustalone zgodnie z §2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. 2015, poz. 1804 ze zm.) w brzmieniu obowiązującym w niniejszej sprawie.

Na marginesie jedynie można jeszcze w tym miejscu dodać, że w niniejszej sprawie strona powodowa domagała się zapłaty odszkodowania na podstawie zawartej z pozwanym umowy (podstawą faktyczną żądania było zawarcie przez strony umowy). Nie ulega przy tym wątpliwości, że tym samym sprawa niniejsza rozpoznawana była w postępowaniu uproszczonym, bowiem zgodnie z art. 505 1 pkt 1 k.p.c. (w brzmieniu obowiązującym w niniejszej sprawie) przepisy o postępowaniu uproszczonym stosuje się w sprawach o roszczenia wynikające z umów, jeżeli wartość przedmiotu sporu nie przekracza dwudziestu tysięcy złotych.

Zgodnie z art. 505 4 §1 k.p.c. zmiana powództwa jest niedopuszczalna. Przepisów art. 75-85 oraz art. 194-196 i art. 198 nie stosuje się. Powyższy przepis stanowi niewątpliwie odstępstwo od obowiązujących w zwykłym procesie zasad dopuszczających przedmiotową zmianę powództwa (art. 193 §1 k.p.c.) oraz zmiany podmiotowe. Trzeba w tym miejscu jednoznacznie wskazać, że obowiązujący w postępowaniu uproszczonym zakaz przedmiotowej zmiany powództwa jest zakazem bezwzględnym, co oznacza, że dotyczy zarówno zmiany żądania, jak również zmiany podstawy faktycznej żądania zgłoszonego w pozwie (tak również J. Gudowski [w:] T. Ereciński (red.) Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Postępowanie rozpoznawcze, tom II, wyd. 4, Warszawa 2012, s. 946). Należy tym samym przyjąć (abstrahując już od tego, że strona powodowa nie zgłaszała żadnych wniosków w tym zakresie), że ewentualna czynność procesowa strony powodowej zmierzająca do przedmiotowej zmiany powództwa byłaby bezskuteczna nawet wtedy, gdyby nowe żądanie nadawało się również do rozpoznania w postępowaniu uproszczonym.