Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 226/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 grudnia 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Jakub Rusiński

Sędziowie:

SA Zbigniew Merchel (spr.)

SO del. Karolina Sarzyńska

Protokolant:

sekr. sądowy Anita Musijowska

po rozpoznaniu w dniu 12 grudnia 2018 r. w Gdańsku

na rozprawie

sprawy z powództwa D. U.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę, rentę i ustalenie

na skutek apelacji pozwanego i powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku

z dnia 6 grudnia 2017 r. sygn. akt I C 657/12

I/ prostuje zaskarżony wyrok w punkcie III :

a)  w podpunkcie a) w ten sposób, że po słowach „od dnia 29 października 2010roku” dodaje słowa „do dnia 31 grudnia 2010 roku”

b)  w podpunkcie h) znajdującym się po podpunkcie j) w ten sposób, że oznacza go jako „k”;

II/ zmienia zaskarżony wyrok w punkcie V. (piątym) w ten sposób, że zasądza od pozwanej na rzecz powoda od kwoty 304.399,23 zł (trzysta cztery tysiące trzysta dziewięćdziesiąt dziewięć i 23/100 złotych) ustawowe odsetki za opóźnienie od dnia 25 października 2017r. do dnia zapłaty i oddala powództwo w pozostałej części,

III/ oddala apelację powoda w pozostałym zakresie;

IV/ oddala apelację pozwanego w całości;

V/ znosi między stronami koszty postępowania apelacyjnego.

SSO del. Karolina Sarzyńska SSA Jakub Rusiński SSA Zbigniew Merchel

I ACa 226/18

UZASADNIENIE

Powód D. U. wniósł pozew przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W. domagając się po ostatecznym sprecyzowaniu roszczenia zasądzenia od pozwanego na jego rzecz:

1. kwoty 400.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi:

- od kwoty 100 000 zł od dnia 23 kwietnia 2011 do dnia 31 grudnia 2015 r.,

- od kwoty 100 000 zł od dnia 1 stycznia 2016r do dnia zapłaty,

- od kwoty 300 000zł od dnia 19 maja 2016r do dnia zapłaty (tj. od rozszerzenia powództwa);

2.  kwoty 304.399,23 zł tytułem odszkodowania w związku z koniecznością zakupu przez powoda protezy wraz z:

- odsetkami ustawowymi od kwoty 81.751,97 zł od dnia 17 stycznia 2011 r. do dnia 31 grudnia 2015r.,

- ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 71.325,10 zł od dnia 7 grudnia 2012 r. do dnia 31 grudnia 2015r.,

- ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 71.325,10 zł od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty,

- ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 106.667,12 zł od dnia 19 maja 2016 r. do dnia zapłaty,

- ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 44.655,04 zł od dnia 11 października 2017 r. do dnia zapłaty;

3.  kwoty 5.000 zł miesięcznie tytułem renty za okres począwszy od 1 września 2015 r. płatnej co miesiąc do dnia 10 każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami płatnymi :

- co do rat za okres od 1 września 2015 r. do 30.04.2016 r. od dnia 19 maja 2016 r. do dnia zapłaty,

- co do pozostałych rat w przypadku opóźnienia w płatności każdej z rat do dnia zapłaty;

4.  ustalenie, że pozwany ponosi odpowiedzialność względem powoda za dalsze, mogące wystąpić w przyszłości skutki wypadku z dnia 6 stycznia 2010 roku.

Uzasadniając dochodzone roszczenie wskazał powód, że w dniu 6 stycznia 2010 r. w trakcie wykonywania obowiązków pracowniczych uległ wypadkowi przy pracy. W wyniku zsunięcia się koparki w dół wykopu, ramię koparki uderzyło powoda stojącego w odległości ok. 11 metrów od koparki, powodując uraz jego przedramienia i wstrząśnienie mózgu. W związku z doznanymi urazami D. U. był hospitalizowany. Pomimo podjętego leczenia nie udało się jednak uratować kończyny i w dniu 1 lutego 2010 r. dokonano amputacji martwiczych palców, a następnie w dniu 3 lutego 2010 r. doszło do amputacji ręki powoda do poziomu części dalszej przedramienia. Amputacja górnej kończyny wiązała się z ogromnym wstrząsem psychicznym. Powód jako osoba młoda, rozpoczynająca dopiero dorosłe życie stał się inwalidą, pozbawionym perspektywy wykonywania dotychczasowego zawodu i poprawy swego życia. Powód do dzisiaj odczuwa ból amputowanej ręki. Codzienna egzystencja jest możliwa wyłącznie dzięki przyjmowaniu silnych leków przeciwbólowych. Powód w związku z pogorszeniem się jego stanu psychicznego korzystał także ze wsparcia psychiatry. Przed wypadkiem był natomiast osobą młodą cieszącą się dobrym zdrowiem, wykonującą pracę robotnika budowlanego. Dotychczas wypłacona na jego rzecz kwota zadośćuczynienia w żadnej mierze nie rekompensuje doznanych urazów, cierpień psychicznych i fizycznych.

Uzasadniając żądanie w zakresie odszkodowania wskazał powód, że do chwili obecnej nie posiada odpowiedniego oprotezowania. Koszt zakupu protezy o najwyższym standardzie wynosi aktualnie 314.399,23 zł. Uwzględniając zatem fakt, że uzyskał już od strony pozwanej zaliczkę na zakup protezy w kwocie 10.000 zł do zapłaty pozostaje dochodzona suma 304.399,23 zł.

Uzasadniając żądanie w zakresie renty powód wskazał, że domaga się jej w związku z utratą zdolności zarobkowania i widoków na przyszłość, a także rzeczywistego zwiększenia się potrzeb poszkodowanego jako następstwa wywołania uszkodzenia szkody. W uzasadnieniu wyjaśnił, że nadal zachodzi konieczność kontynuowania przez powoda stałej rehabilitacji, farmakoterapii i leczenia. Ze względu na występujące limity w zakresie refundacji i długi okres oczekiwania na zabiegi fizjoterapeutyczne, powód powinien zgodnie z zaleceniami lekarzy korzystać z odpłatnych zabiegów, których miesięczny koszt wyliczył na sumę 1.300 zł. W konsekwencji, do sumy miesięcznych wydatków wliczyć należy także koszty codziennej podróży do placówki medycznej, w której udzielane są te świadczenia w wysokości 845,82 zł miesięcznie. Kwota ta została wyliczona przy uwzględnieniu odległości pomiędzy miejscem zamieszkania powoda (D.) a placówką medyczną świadczącą zabiegi rehabilitacyjne (G.), tj. łącznie 23 km, przyjmując stawkę 0,8358 zł/km i uwzględniając liczbę dni w miesiącu (22). Ponadto wskazał, że ze względu na nasilające się dolegliwości natury psychicznej powód zmuszony jest średnio dwa razy w tygodniu korzystać z odpłatnych wizyt lekarskich lekarza psychiatry, których koszt wynosi 200 zł miesięcznie. Ograniczenia fizyczne, z jakimi się zmaga obecnie powód, wiąże się także z koniecznością zapewnienia mu opieki w wymiarze co najmniej przez 3 godziny dziennie. Przyjmując zaś koszt opiekuna w kwocie 15 zł za godzinę to dodatkowy koszt miesięczny z tego tytułu wynosi 1.350 zł miesięcznie. Podkreślił przy tym, iż sprawowanie opieki przez jego żonę, nie wyklucza możliwości domagania się zwrotu tych kosztów, mając na uwadze, że czyni to ona z uszczerbkiem dla swojej pracy zawodowej, z której musiała zrezygnować.

W uzasadnieniu powód wskazał również, że utracił zdolność zarobkowania i widoki na przyszłość, w związku z czym przysługuje mu renta tytułem utraty zdolności zarobkowania w wysokości równej przeciętnemu, średniemu wynagrodzeniu netto w skali kraju. Powód podniósł, że przed wypadkiem pracował jako robotnik budowlany, natomiast ograniczenia fizyczne wynikające z doznanego w wypadku urazu, uniemożliwiły mu podjęcie zatrudnienia na dotychczasowym stanowisku.

W odpowiedzi na pozew pozwany (...) S. A. w W. wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Pozwany uznał swoją odpowiedzialność za skutki wypadku jakiemu uległ powód. Po ustaleniu przez Komisję Lekarską, że powód doznał 50 % uszczerbku na zdrowiu na jego rzecz została wypłacona kwota 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia. Zdaniem pozwanego kwota ta stanowi odpowiednie zadośćuczynienie za doznaną krzywdę. Jest to kwota odczuwalna ekonomicznie i uwzględnia wszystkie okoliczności sprawy. Ponadto pozwany wskazał, że wypłacił mu również sumę 3.840 zł tytułem kosztów opieki, 11.247,39 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia, kwotę 2.072,34 zł tytułem zwrotu kosztów przejazdu. Zdaniem pozwanego, żądanie dalszej kwoty tytułem zadośćuczynienia nie jest adekwatne do doznanej przez powoda krzywdy, mając na uwadze nasilenie cierpień, długotrwałość choroby, rozmiar kalectwa oraz trwałość następstw zdarzenia.

W jego ocenie, na uwzględnienie nie zasługuje także żądanie powoda w zakresie odszkodowania i renty. Kwestią sporną było między stronami wybór właściwej protezy i związane z tym koszty. Powód domagał się zwrotu ceny zakupu protezy mioelektrycznej, nie przedstawiając żadnego dowodu na dokonanie takiego zakupu. Zdaniem pozwanego, pierwsza proteza stosowana przez osobę niepełnosprawną powinna być najprostsza, a by osobą korzystająca mogła przystosować się do korzystania z niej.

Pozwany zakwestionował również zasadność i celowość poniesionych przez powoda kosztów leczenia, rehabilitacji i przejazdów. Wskazał, że przedłożone faktury VAT i paragony częstokroć nie zawierają informacji o poniesionych wydatkach.

Wyrokiem z dnia 6 grudnia 2017 roku Sąd Okręgowy w Gdańsku zasądził od pozwanej (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda D. U. kwotę :

I. 200.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami :

-ustawowymi od kwoty 100 000 zł od dnia 23 kwietnia 2011r. do dnia 31 grudnia 2015r.oraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 100 000 zł od dnia 1 stycznia 2016r. do dnia zapłaty,

- ustawowymi za opóźnienie od kwoty 100 000 zł od dnia 19 maja 2016r. do dnia zapłaty (pkt I);

II. 304 399,23 zł;

III. rentę z tytułu utraty zdolności zarobkowania i zwiększonych potrzeb:

a) w wysokości 1329,34 zł miesięcznie począwszy od dnia 29 października 2010 roku, płatną do 10-tego dnia każdego miesiąca wraz z odsetkami na wypadek zwłoki : ustawowymi od dnia 11 października 2012r. do dnia 31 grudnia 2015r. i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016r. do dnia zapłaty;

b) w wysokości 1441,71 zł miesięcznie płatnej z góry do dnia 10-go każdego następującego po sobie miesiąca począwszy od 1 stycznia 2011 r. do dnia 31 grudnia 2011r. wraz z odsetkami na wypadek zwłoki : ustawowymi od dnia 11 października 2012r do dnia 31 grudnia 2015r i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016r do dnia zapłaty;

c) w wysokości 1523 zł miesięcznie płatnej z góry do dnia 10-go każdego następującego po sobie miesiąca począwszy od 1 stycznia 2012r. do 28 lutego 2012r. wraz z odsetkami na wypadek zwłoki : ustawowymi od dnia 11 października 2012r do dnia 31 grudnia 2015r. i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016r do dnia zapłaty;

d) w wysokości 1460,69 zł miesięcznie renty płatnej z góry do dnia 10-go każdego następującego po sobie miesiąca począwszy od dnia 1 marca 2012 r. do 31 grudnia 2012 r. wraz z odsetkami na wypadek zwłoki : ustawowymi od dnia 11 października 2012r do dnia 31 grudnia 2015r. i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016r. do dnia zapłaty;

e) w wysokości 1568,62 zł miesięcznie płatnej z góry do dnia 10-go każdego następującego po sobie miesiąca począwszy od dnia 1 stycznia 2013r. do dnia 28 lutego 2013 r. i za okres od 1 czerwca 2013r. do dnia 31 grudnia 2013r. wraz z odsetkami na wypadek zwłoki : ustawowymi od wymagalności do dnia 31 grudnia 2015r i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016r do dnia zapłaty;

f) w wysokości 317,71 zł miesięcznie renty płatnej z góry do dnia 10-go każdego następującego po sobie miesiąca począwszy od dnia 1 marca 2013 r. do 31 maja 2013 r. wraz z odsetkami na wypadek zwłoki : ustawowymi od dnia wymagalności do dnia 31 grudnia 2015r i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016r do dnia zapłaty;

g) w wysokości 1577,21 zł miesięcznie płatnej z góry do dnia 10-go każdego następującego po sobie miesiąca począwszy od dnia 1 stycznia 2014r. do 31 grudnia 2014 r. wraz z odsetkami na wypadek zwłoki : ustawowymi od dnia wymagalności do dnia 31 grudnia 2015r i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016r do dnia zapłaty;

h) w wysokości 1935,53 zł miesięcznie płatnej z góry do dnia 10-go każdego następującego po sobie miesiąca począwszy od dnia 1 stycznia 2015 r. do 31 grudnia 2015 r. wraz z odsetkami na wypadek zwłoki : ustawowymi od dnia wymagalności do dnia 31 grudnia 2015r i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016r do dnia zapłaty;

i) w wysokości 3877,26 zł miesięcznie płatnej z góry do dnia 10-go każdego następującego po sobie miesiąca począwszy od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia 28 lutego 2016r r. ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wymagalności do dnia zapłaty;

j) w wysokości 3816,06 zł miesięcznie renty płatnej z góry do dnia 10-go każdego następującego po sobie miesiąca począwszy od dnia 1 marca 2016 r. do 31 grudnia 2016 r. wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie na wypadek zwłoki o dnia wymagalności do dnia zapłaty;

h) w wysokości 4510,74 miesięcznie renty płatnej z góry do dnia 10-go każdego następującego po sobie miesiąca począwszy od dnia 1 stycznia 2017 r. wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie na wypadek zwłoki o dnia wymagalności do dnia zapłaty;

IV. ustalił, że pozwana (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. ponosi odpowiedzialność za skutki wypadku, któremu uległ powód D. U. w dniu 6 stycznia 2010 roku, a które mogą się ujawnić w przyszłości;

V. oddalił powództwo w pozostałym zakresie;

VI. szczegółowe wyliczenie kosztów postępowania pozostawił referendarzowi sądowemu przy ustaleniu, że strona powodowa wygrała proces w 70 %, a strona pozwana w 30 %.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Powód D. U. był zatrudniony jako pracownik (...) S.A. w Z. na podstawie umowy o pracę na czas określony od dnia 1.01.2010 r. do dnia 31.12.2011 r. na stanowisku robotnika budowlanego. Stosunek pracy został rozwiązany z dniem 28.10.2010 r. Na podstawie polisy (...) zawartej pomiędzy (...) S.A. w Ł. a ubezpieczającym – (...) S.A. w W., (...) S.A. w Z. był podmiotem wymienionym w załączniku nr 1 do ww. polisy i został objęty ochroną ubezpieczeniową. W dniu 6 stycznia 2010 r. około g. 8.35 na terenie budowy zakładu (...) w miejscowości D. powód D. U. uległ wypadkowi przy pracy. W ramach polecenia służbowego zobowiązany był obserwować pogłębienie wykopu w celu ochrony przed ewentualnym uszkodzeniem sieci wodociągowej biegnącej w poprzek dokonywanego wykopu. Około godz. 8.35 koparka wpadła lewym tylnym kołem poza krawędź wykopu, utraciła stateczność i zsunęła się w głąb wykopu kabiną w dół, a kołami do góry. Ramię koparki upadając na przeciwległy brzeg wykopu uderzyło powoda stojącego w odległości ok. 11 m od koparki powodując uraz lewego przedramienia (złamanie kości przedramienia oraz zmiażdżenie nadgarstka) oraz wstrząśnienie mózgu. Bezpośrednio po wypadku powód został przewieziony do (...) w G., gdzie był hospitalizowany od dnia 6 stycznia 2010 r. do dnia 2 marca 2010 r. Rozpoznano u niego zmiażdżenie przedramienia i ręki lewej. Podjęta przez lekarzy próba odratowania ręki okazała się bezskuteczna. W dniu 1 lutego 2010 r. dokonano amputacji martwiczych palców. Następnie, w dniu 3 lutego 2010 r. dokonano dalszej amputacji ręki do poziomu części dalszej przedramienia, a w dniu 23 lutego 2010 r. przeprowadzono zabieg resekcji fragmentów kości promieniowej i łokciowej z zamknięciem kikuta i przeszczepy skórne z uda. Ponadto, w czasie pobytu wykonywano kilkukrotną necrectomię, tj. resekcję martwiczych tkanek. Do czasu operacyjnej amputacji stosowano także leczenie martwicy tkanek w komorze hiperbarycznej. We wrześniu 2010 r. i w listopadzie 2013 r. powód poddany został zabiegowi resekcji nerwiaków nerwów pośrodkowego lewego i łokciowego lewego. Z uwagi na doznany uraz do września 2010 r. powód zaopatrzony był w szynę gipsową. W tym czasie rozpoczęto również rehabilitację, która miała na celu wygojenie ran, które polegały na kąpieli wirowej, ćwiczeniach z rehabilitantem, masażach, zabiegach laserowych. Oczekiwanie na rehabilitację w ramach NFZ trwa od 3 – 4 miesięcy. Poza tym, powód ćwiczył sam w domu. Powodowi od chwili wypadku towarzyszyły także dolegliwości bólowe. W okresie około 4 tygodni po urazie ciała, dolegliwości powoda charakteryzować się mogły znacznym stopniem nasilenia. W czasie pobytu w szpitalu otrzymywał na jego uśmierzenie co cztery godziny zastrzyki. W okresie kolejnych 4 tygodni stopień natężenia dolegliwości bólowych był na średnim poziomie. Natężenie bólu stałego wynosi 4 w skali od 0 – 10. Ból napadowy, przebijający, występujący nieregularnie ma nasilenie średnio 7-8 pkt. w skali od 0 – 10. Jest to ból o silnym natężeniu. Po upływie wskazanego okresu w miarę postępu procesu leczenia i gojenia, dolegliwości bólowe stopniowo ulegały zmniejszeniu. Powód w związku z tymi dolegliwościami w dniu 16.03.2010 r. rozpoczął leczenie w Poradni Leczenia Bólu, gdzie chodził na wizyty kontrolne co 3 tygodnie. Przez cały okres od wypadku przyjmował silne leki przeciwbólowe takie jak Tramal, OxyContin, Continus i Hydroksizinum, Ostikonstin i Eferalgan z kodeiną, Neuorontil, od których się z czasem uzależnił. Pomimo zastosowanej farmakoterapii nie można jednak nadal wykluczyć zwiększenia się dolegliwości bólowych w razie konieczności przeprowadzenia kolejnej operacji. Ponadto, powód od czasu zdarzenia do chwili obecnej odczuwa dolegliwości bólowe o charakterze neuropatycznym o średnim do znacznego nasilenia. Mają one charakter długotrwały. Nawet usunięcie nerwiaków nerwów kończyny górnej lewej nie przyniosło poprawy. Rokowania odnośnie zmniejszenia lub ustąpienia dolegliwości bólowych w tym zakresie są niepewne. U powoda w okresie około 9 miesięcy od zdarzenia występowały także znamiona niezdolności do samodzielnej egzystencji, rozumiane jako brak możliwości wykonywania tzw. czynności dnia codziennego takich jak: samoobsługa, czy przygotowywanie posiłków. Z uwagi na amputację dystalnej części przedramienia lewego i zmiany w obrębie stawu łokciowego, ramienno – barkowego i kręgosłupa, do chwili obecnej wymaga częściowej pomocy innych osób w zakresie takich czynności jak ubierania się, przy wykonywaniu czynności wymagających większego wysiłku fizycznego i pracy z użyciem obu kończyn górnych, związanych z codziennym prowadzeniem gospodarstwa domowego, dźwigania, odśnieżania, zawiązywania obuwia, prowadzenia auta.

Aktualnie rozpoznaje się u powoda:

- stan po złamaniu typu Montegia przedramienia lewego i amputacji kończyny górnej lewej na wysokości 1/3 dystalnej przedramienia lewego z powodu urazu, stan po gojeniu kikuta per secundam z użyciem przeszczepów skórnych autogennych pośredniej grubości, przeczulicę skóry, bolesność palpacyjną i zaniki mięśniowe w obrębie kikuta oraz wtórną dysfunkcję stawu łokciowego, wtórne zmiany w kręgosłupie i stawie barkowo – ramiennym lewym,

- stan po usunięciu nerwiaków nerwu pośrodkowego lewego i nerwu łokciowego lewego kikuta przedramienia,

- stan po przebytych zaburzeniach adaptacyjnych o obrazie depresyjnym ( w chwili obecnej zaburzenia depresyjne),

- bóle o charakterze bólów neuropatycznych kończyny górnej lewej,

- nadciśnienie tętnicze.

U powoda nie stwierdza się jednak cech ogniskowego uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego. Procentowy uszczerbek na zdrowiu powoda wyniósł ok. 65 %. Ma on charakter trwały, z uwagi na rodzaj i lokalizację stwierdzanych u powoda zmian pourazowych nawet przy prawidłowo prowadzonej opiece medycznej nie należy spodziewać się w przyszłości istotnej poprawy stanu jego zdrowia.

Stwierdzane u powoda nadciśnienie tętnicze ma charakter schorzenia samoistnego i nie pozostaje w bezpośrednim związku przyczynowo - skutkowym z doznanym urazem ciała, wobec czego nie ma wpływu na określenie procentowego uszczerbku na zdrowiu związanego z wypadkiem. Podobnie usunięcie znamienia skórnego w ok. sutka lewego nie ma związku przyczynowo – skutkowego z doznanym wypadkiem przy pracy. Pozostałe choroby mają bezpośredni lub pośredni związek z przebytym urazem.

Wypadek miał również wpływ na stan psychiczny powoda, gdyż doprowadził do zaburzeń adaptacyjnych o charakterze depresyjnym, które następnie uległy ewolucji do zaburzeń depresyjnych stwierdzanych również w chwili obecnej skutkujących 10 % uszczerbkiem na zdrowiu. Powyższe zaburzenia powstałe w wyniku wypadku doprowadziły do trwałego upośledzenia funkcjonowania społecznego, zawodowego, rodzinnego i sportowego powoda. Niski poziom mechanizmów obronnych ego przyczynił się do zaniżonej samooceny, depresji oraz niemożliwości powrotu do poprzedniego użytecznego społecznie funkcjonowania. Powód ma poczucie bycia poza nawiasem społeczeństwa „zdrowego” i utrwalił się w przekonaniu o braku innych perspektyw jak tylko funkcjonowanie niesamodzielne osoby niepełnosprawnej, uzależnionej od wsparcia społecznego w formie renty inwalidzkiej. Wyniki rehabilitacji w sferze psychicznej okazały się znikome. Szczególnie złe rokowanie co do funkcjonowania mają bóle kauzalgiczne, fantomowe oraz uzależnienie od narkotycznych środków przeciwbólowych.

U powoda rozpoznaje się też uzależnienie mieszane od opioidowych leków przeciwbólowych, benzodiazepin oraz nerwiaki i kauzalgię po amputacji przedramienia lewego. Od dnia 3.03.2010r., tj. bezpośrednio po wyjściu ze szpitala leczony jest on psychiatrycznie w Poradniach Zdrowia Psychicznego.

W przyszłości nie można wykluczyć ewentualnego wpływu doznanych obrażeń ciała na przyspieszenie wystąpienia zmian zwyrodnieniowych w obszarze narządu ruchu, zwłaszcza stawu łokciowego lewego ramienno – barkowego lewego i kręgosłupa. W celu zminimalizowania w tym zakresie skutków przebytego wypadku oraz celem poprawy funkcjonowania powoda, a także ograniczenia dolegliwości bólowych wskazana jest stała rehabilitacja. Jest ona niezbędna także do właściwego zaprotezowania kikuta, a także w okresie późniejszym, w celu nauki funkcjonowania w protezie. Codzienne ćwiczenia rehabilitacyjne są również niezbędne do zapobiegania niekorzystnym zmianom morfologicznym kikuta. Ponadto, u powoda z uwagi na zburzenia psychiczne i dolegliwości bólowe kończyny górnej lewej konieczne jest kontynuowanie leczenia psychiatrycznego i przeciwbólowego dla przezwyciężenia postawy bierno – zależnej i przystosowania się do własnej ułomności.

U powoda nie można również wykluczyć, że z uwagi na tworzenie się nerwiaków nerwów kikuta kończyny górnej lewej być może konieczne będzie przeprowadzenie kolejnego zabiegu resekcji nerwiaka.

Powód nie został do chwili obecnej zaprotezowany, przez co nadal czuje się skrępowany z uwagi na widoczny brak kończyny. Brak protezy prowadzi do utrwalenia się również u niego postawy biernej. Z tego względu z towarzyskiej i otwartej osoby stał się zamknięty w sobie. Nadto, przez niepełnosprawność odczuwa także znaczne utrudnienie w uzyskaniu samoobsługi w czynnościach dnia codziennego. Brak protezy przedramienia lewego utrudnia czy wręcz uniemożliwia wykonanie czynności wymagających obu kończyn górnych i uniemożliwia to podjęcie pracy zarobkowej, jaką chciał wykonywać.

Na rynku dostępne są różne protezy: kosmetyczna i bioelektryczna. Pierwsza nie odtwarza funkcji utraconej kończyny, a jedynie uzupełnia jej brak. Powinno się ją stosować u osób, które świadomie zrezygnowały z czynnych protez roboczych lub osób, które z przyczyn psychofizycznych nie są zdolne do ich obsługi. Może ona być także zaopatrzeniem dodatkowym dla pacjenta, w sytuacjach nie wymagających czynnych funkcji chwytnych. Uwzględniając młody wiek powoda, ogólny stan zdrowia i zakres zmian pourazowych wskazane i możliwe jest zaprotezowanie kinetyczną protezą bioelektryczną. Cena tej protezą jest uwarunkowana zakresem funkcjonalności tzw. elementu dłoniowego. Dłoń Michelangelo jest najlepszym rozwiązaniem na rynku, gdyż odtwarza ona wiele licznych funkcji dłoni i umożliwia 7 różnych możliwości chwytania. Siła chwytu waha się pomiędzy 6 – 7 kg i pozwala dostosowywać siłę potrzebną do utrzymywania ciężkiego lub lekkiego przedmiotu. Posiadana ona mechaniczny element nadgarstka, który imituje ruch naturalnego nadgarstka. Jest to funkcja wyjątkowa spośród tych, które są aktualnie proponowane na rynku. Cena tego typu protezy uzależniona jest od aktualnych cen producenta i występuje w sprzedaży od 150 – 200.000 zł. Na rynku istnieją również inne protezy bioelektryczne, z których najprostsza posiadające znacznie ograniczone funkcje ręki wynosi ok. 40.000 zł. W roku 2017 r. koszt tej protezy wyniósł 314.399,23 zł brutto. Przy doborze odpowiedniej protezy należy brać pod uwagę stan kikuta, poziom amputacji, jego długość i kształt, przyczynę amputacji (tj. czy to jest wrodzony brak, amputacja urazowa w wyniku zmiażdżenia, porażenia prądem, oparzenia, odjęcia gilotynowego), a także stan mięśni i unerwienia. U powoda z uwagi na występujące nerwiaki nerwów kikuta kończyny górnej lewej i związane z tym dolegliwości bólowe, nie można wykluczyć konieczności zabiegu operacyjnego, celem ich resekcji. Nie wyklucza to możliwości zaprotezowania powoda w protezę bioelektryczną, tym niemniej aby powód mógł być skutecznie zaprotezowany konieczny okazać się w pierwszej kolejności musi zabieg usunięcia nerwiaków.

W stosunku do powoda zostało wydane orzeczenie o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności i możliwości pracy w warunkach pracy chronionej. Na mocy orzeczenia lekarza orzecznika z dnia 11.02.2011 r. ZUS ustalono 50 % stały uszczerbek na zdrowiu. Orzeczeniem Komisji Lekarskiej ZUS z dnia 22.04.2011 r. orzeczono 60 % stałego uszczerbku na zdrowiu.

Powód otrzymał odszkodowanie w kwocie 7.650 zł z tytułu wypadku przy pracy.

Z uwagi na odczuwany ból powód będzie przyjmował leki przeciwbólowe do końca życia. Wydatki na leki wynosiły w 2012 r. średnio miesięcznie 34,73 zł, w 2013 r. - 104,21 zł, w 2014 r. – 35,98 zł, 2015 r. - 314,84 zł, w 2016 -11,89 zł.

W związku z przyjmowaniem leków powód doświadcza działań niepożądanych jak bóle głowy, zaburzenia popędu seksualnego oraz potencji, senność, zawroty głowy, uzależnienie od leków opioidowych. W przyszłości długoletnie stosowanie leków może ale nie musi prowadzić do uszkodzeń narządowych.

Zmiany chorobowe rozpoznane u powoda czynią go osobą częściowo niezdolną do pracy do dnia 31.10.2020 r. w związku z wypadkiem przy pracy z dnia 6 stycznia 2010 r.

Okresowa niezdolność do pracy została orzeczona przez organ rentowy z uwagi na możliwość poprawy sprawności ruchowej po możliwym oprotezowaniu. U powoda występują stany chorobowe, które powodują niezdolność do pracy wymagającą pełnej sprawności oburęcznej, pracy precyzyjnej, wykonywania pracy fizycznej ze znacznym lub umiarkowanym wysiłkiem fizycznym, pracy na wysokości i w pozycji wymuszonej, obsługi maszyn w ruchu ciągłym, prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu drogowym. Prowadzi to do wniosku o istotnym ograniczeniu zdolności do wykonywania pracy na stanowiskach pracownika budowlanego jak i podejmowanych próbach pracy na stanowisku kucharza, pracownika magazynowego, ograniczają zaś jego zdolność do pracy na stanowisku spedytora.

Po wyczerpaniu zasiłku chorobowego – powód miał zasądzone świadczenie rehabilitacyjne w okresie od 3.01.2011 r. do 1.07.2011 r., następnie zaś otrzymał rentę okresową przyznaną w dniu 23.09.2011r. z tytułu częściowej niezdolności do pracy przyznanej przez ZUS do dnia 30.09.2016 r. i z dnia 7.10.2016r. na kolejny okres do dnia 31.10.2020 r. w związku z wypadkiem przy pracy. Początkowo wysokość tej renty wynosiła 588 zł. Od dnia 1.03.2012 r. jej wysokość wynosiła - 640,81 zł, od 1.03.2016 r. - 702,01 zł.

Przed wypadkiem otrzymywał wynagrodzenie w wysokości 2.000 zł brutto (1.600 zł netto). W okresie od 1.03.2013 r. do dnia 31.05.2013 r. powód pracował jako pracownik działu przyjęć towaru w S. w G. z wynagrodzeniem brutto 1.700 zł miesięcznie.

Przed wypadkiem powód nie leczył się ortopedycznie. Był osobą zdrową, wesołą, pełną życia, towarzyską. Miał średnie wykształcenie, ukończył Technikum (...) (z zawodu jest technikiem spedytorem). Powód miał plany związane z podjęciem dalszej nauki w Wyższej Szkole (...) w G. na kierunku (...). Przed wypadkiem wykonywał pracę w charakterze kucharza, pracownika budowlanego, pomocnika montera i w ramach usług magazynowych.

Powód był bardzo aktywny, uczęszczał na siłownię, grał w siatkówkę i koszykówkę, a latem pływał kajakiem.

Powód w chwili wypadku miał 23 lata. Był wówczas w stałej relacji ze swoją partnerką A. U., z którą następnie się ożenił. Z tego związku mają jednego syna. Z uwagi na ograniczenia w zakresie swojej fizyczności nie był w stanie jednak w sposób pełny zaangażować się w obowiązki związane z opieką nad dzieckiem.

Pismem z dnia 5.04.2011 r. powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 138.950 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, 91.751,97 zł tytułem kosztów oprotezowania, 2.337,72 zł tytułem kosztów dojazdu, 793,55 zł tytułem kosztów leczenia.

Ostatecznym wezwaniem do zapłaty z dnia 18.03.2012 r. powód wezwał pozwanego do zapłaty comiesięcznej renty wyrównawczej w wysokości po 2.000 zł płatnej co miesiąc do dnia 10 każdego miesiąca wraz z odsetkami ustawowymi płatnymi na wypadek opóźnienia w płatności z którejkolwiek z rat do dnia płatności, kwoty 130.000 zł tytułem zadośćuczynienia w wyniku doznanych cierpień w związku z wypadkiem w dniu 6 stycznia 2010 r., kwoty 91.751,97 zł tytułem odszkodowania w związku z koniecznością zakupu przez powoda protezy wraz z odsetkami ustawowymi w płatności którejkolwiek z rat.

W toku postępowania likwidacyjnego pozwany wypłacił powodowi: 3.840 zł tytułem zwrotu kosztów opieki, kwotę 11.247,39 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia, kwotę 2.072,34 zł tytułem zwrotu kosztów przejazdu i 10.000 zł tytułem zaliczki na protezę.

Powód w toku postępowania likwidacyjnego otrzymał już od pozwanego kwotę 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia.

W oparciu o takie ustalenia Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Ustalając stan faktyczny w przedmiotowej sprawie Sąd oparł się na dokumentach dostarczonych przez strony, których prawdziwość i autentyczność nie była przez nie kwestionowana i nie budziła uzasadnionych wątpliwości Sądu. Pomocniczo Sąd oparł się również na aktach szkody pozwanego (...), które pozwoliły odtworzyć przebieg postępowania likwidacyjnego. Sąd I instancji w znacznej mierze uwzględnił dowód z przesłuchania D. U. w charakterze strony, uznając za wiarygodne jego twierdzenia, w zakresie, w jakim odnosiły się do jego stanu zdrowia i sytuacji rodzinnej przed wypadkiem oraz zwiększonych potrzeb, jakie powstały w związku z urazem. Nadto, powód potwierdził okoliczności odnośnie przebytych zabiegów, badań i rehabilitacji, które stanowiły uzupełnienie i potwierdzenie przedstawionej dokumentacji medycznej. Jedynie w zakresie, w jakim upatrywał on w zdarzeniu z dnia 6 stycznia 2010 r. źródła wszelkich jego problemów zdrowotnych, w tym również związanych z nadciśnieniem, z jakimi obecnie się zmaga, Sąd ocenił jego twierdzenie jako jedynie subiektywną ocenę, stanowiącą próbę poparcia wniesionego roszczenia. Powód nie dysponuje specjalistyczną wiedzą medyczną, aby móc w sposób właściwy ocenić przyczyny swoich dolegliwości. W tym zakresie jego zeznania nie znalazły zaś potwierdzenia w zgromadzonym materiale dowodowym.

Sąd uwzględnił także zeznania świadka A. U., S. B., D. T., które w sposób szczegółowy i rzeczowy wskazały na stan zdrowia powoda przed i po wypadku, a także potwierdziły istniejące ograniczenia, z jakimi zmaga się poszkodowany w życiu codziennym, z uwagi na niepełnosprawność. Zgodnie wskazywały również na ogromny ból, jaki towarzyszy powodowi od momentu wypadku, a także zwróciły uwagę na zwiększone wydatki w budżecie domowym powoda w związku z doznanym urazem.

Sąd Okręgowy uwzględnił również w pełni zeznania świadka D. S., który w sposób szczegółowy określił sposób bycia powoda przed i po wypadku, wskazując, że w związku z doznanym urazem zmuszony był całkowicie zmienić dotychczasowy tryb życia a także zmieniło się jego pozytywne nastawienie do świata.

Za podstawę poczynionych w przedmiotowej sprawie ustaleń Sąd wziął również dowód z pisemnych opinii biegłych sądowych: specjalisty z zakresu neurologii i psychiatrii dr hab. J. M., specjalisty z zakresu chorób wewnętrznych i medycyny pracy, morskiej i tropikalnej, gastroeneterologii dr hab. n. med. B. J., specjalisty z zakresu medycyny ratunkowej anestezjologii i intensywnej terapii dr L. Z., a także z opinii sporządzonej prze biegłych z Zakładu Medycyny Sądowej (...) w T.. Przestawione w sprawie opinie zostały sporządzone w odpowiedniej formie i nie budziły wątpliwości co do swojej rzetelności czy też prawdziwości. Biegli w sposób wyczerpujący odnieśli się do postawionych tez dowodowych a następnie – w swoich opiniach uzupełniających – do podniesionych zarzutów stron.

Sąd na podstawie art. 217 § 3 k.p.c. oddalił wnioski dowodowe strony powodowej i pozwanej o uzupełnienie opinii przez biegłego z zakresu medycyny pracy B. J., uznając, że wszystkie okoliczności zostały dostatecznie wyjaśnione.

W ocenie sądu I instancji powództwo zasługiwało na częściowe uwzględnienie.

Zdaniem sądu I instancji w przedmiotowej sprawie żadna ze stron nie kwestionowała ustalonego w sprawie stanu faktycznego w zakresie, w jakim dotyczył on odpowiedzialności pozwanego za wypadek z dnia 6 stycznia 2010r. Spór ograniczył się do ustalenia kwestii stopnia szkody i cierpień, jakich doznał powód w wyniku tego zdarzenia. Ponadto, sporna pozostawała kwestia istnienia przesłanek do zasądzenia renty i odszkodowania.

Oceniając zasadności roszczenia o zapłatę zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, w związku z doznanym w wypadku rozstrojem zdrowia sąd dokonał wykładni art. 445 k.c. Wskazał, że w przepisie tym chodzi o krzywdę ujmowaną jako cierpienia fizyczne (ból i inne dolegliwości), cierpienie psychiczne (ujemne uczucie przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia w postaci np. wyłączenia z normalnego życia), które muszą bezpośrednio wynikać ze zdarzenia, z którego powód wywodzi swoje roszczenie.

W świetle przedstawionych w sprawie dowodów (opinii biegłych sądowych, a także przy uwzględnieniu przedstawionej dokumentacji medycznej), nie budziło wątpliwości sądu, że powód w wyniku wypadku przy pracy doznał obrażeń ciała w postaci zmiażdżenia przedramienia i ręki lewej. Niewątpliwie stwierdzone obrażenia ciała, a w konsekwencji konieczność długiej hospitalizacji, wiązały się z cierpieniem fizycznym oraz psychicznym powoda. Sam pobyt w szpitalu oraz cały proces leczenia oznaczał bowiem rezygnację z dotychczasowego trybu życia, a odczuwane dolegliwości niewątpliwie odbierały powodowi radość życia. Z ustaleń sądu jasno wynikało, że powód bezpośrednio z miejsca zdarzenia trafił do szpitala i jego początkowa hospitalizacja trwała od dnia 6 stycznia 2010 r. do dnia 2 marca 2010 r. Przez cały czas z uwagi na silny ból otrzymywał co cztery godziny zastrzyki. Pomimo podjętych prób i zabiegów w komorze hiperbarycznej nie udało się odratować jego ręki. Powód najpierw przeszedł amputację martwiczych palców, a następnie w dniu 3 lutego 2010 r. dokonano dalszej amputacji ręki do poziomu części dalszej przedramienia, a w dniu 23 lutego 2010 r. przeprowadzono zabieg resekcji fragmentów kości promieniowej i łokciowej z zamknięciem kikuta i przeszczepy skórne z uda. Ponadto w czasie pobytu wykonywano kilkukrotną necrectomię, tj. resekcję martwiczych tkanek. Utrata kończyny dla młodego mężczyzny wiązała się niewątpliwie z załamaniem dotychczasowej linii życiowej.

W świetle całokształtu poczynionych w sprawie ustaleń faktycznych nie może ulegać wątpliwości, że rozmiar krzywdy, jakiej doznał powód jest bardzo rozległy. W chwili zdarzenia miał 23 lata. Był zatem mężczyzną wchodzącym dopiero w dorosłe życie. Na tym etapie był już w pełni samodzielny i czynny zawodowo, jednak dopiero rozwijał tę sferę, dokształcał się i poszukiwał odpowiedniej dla siebie profesji. W związku z wypadkiem i amputacją ręki bezpowrotnie utracił swoją sprawność fizyczną i możliwość wykonywania dotychczasowego zatrudnienia, zarobkowania i rozwoju zawodowego. Utrata kończyny górnej dla młodego mężczyzny wiązała się także utratą własnej samodzielności życiowej. Od tej chwili, z uwagi na brak możliwości wykonywania czynności, do których potrzebne były obie kończyny został skazany na trwałą pomoc osób trzecich, przy wykonywaniu niektórych czynności życia codziennego, np. w zakresie pomocy higienicznej, w gotowaniu, przy zakupach, w zakresie posługiwania się sprzętem domowym. Poczucie zależności od innych i brak perspektyw wywoływały u powoda poczucie lęku o swoją przyszłość. Doznany przez powoda uraz wiązał się bowiem z całkowitą zmianą dotychczasowego trybu życia. Przed wypadkiem był aktywnym mężczyzną, uprawiał sporty, prowadził bogate życie towarzyskie i cieszył się życiem. Niepełnosprawność wiązała się zaś z koniecznością rezygnacji z niektórych dotychczasowych rozrywek i pasji i spowodowała wycofanie się z kręgów towarzyskich.

Jego negatywny nastrój dodatkowo pogłębiał fakt, że proces leczenia ulegał ciągłemu wydłużeniu, z uwagi na pojawiające się problemy bólowe i pojawiające się nerwiaki, które wymagały przeprowadzenia kolejnego zabiegu ich resekcji. Powód w związku z urazem poddawany był dalszym zabiegom i we wrześniu 2010 r. oraz w listopadzie 2013 r. dokonano resekcji nerwiaków nerwów pośrodkowego lewego i łokciowego lewego u powoda. Jak wynika z opinii biegłych etiologia bólu u pacjentów po amputacji kończyn jest bardzo złożona. Ma na nią wpływ nie tylko stan miejscowy kikuta, ale także czynniki centralne (zmiany patologiczne w kręgosłupie), czy psychiczne. Obecność nerwiaków jest jedynie jedną z wielu możliwych przyczyn. Często pomimo wykonanej operacji bóle kikuta utrzymują się nadal i lepsze okazuje się stosowanie leczenia zachowawczego w postaci zabiegów fizykoterapeutycznych oraz ostrzykiwań miejscowych okolicy bolesnej.

U powoda taka sytuacja miała miejsce gdyż wykonana wcześniej operacja usunięcia nerwiaków nerwu pośrodkowego i łokciowego lewego nie przyniosła zadowalającego efektu . W okresie około 4 tygodni po urazie ciała, dolegliwości bólowe powoda charakteryzować się mogły znacznym stopniem nasilenia. W okresie kolejnych 4 tygodni stopień natężenia dolegliwości bólowych określić należy na poziomie średnim. Po upływie wskazanego okresu w miarę postępu procesu leczenia i gojenia, dolegliwości bólowe stopniowo ulegały zmniejszeniu, jednakże są one odczuwane do chwili obecnej. Nie można również wykluczyć jeszcze zwiększenia się tych dolegliwości bólowych w okresach operacyjnych.

Ponadto, powód od czasu zdarzenia do chwili obecnej odczuwa dolegliwości bólowe o charakterze neuropatycznym o średnim do znacznego nasilenia, które mają charakter długotrwały. Jak wynika z opinii biegłych sądowych z zakładu medycyny rokowania odnośnie zmniejszenia lub ustąpienia dolegliwości bólowych w tym zakresie są niepewne.

Co przy tym istotne, powód w związku z odczuwanymi dolegliwościami bólowymi spożywał codziennie silne leki przeciwbólowe, co doprowadziło do uzależnienia organizmu. W związku z tym został on skierowany na leczenie odwykowe.

Niewątpliwie dodatkowe źródło cierpienia powoda wynika z faktu samego wizualnego uszczerbku. Powód do chwili obecnej nie ma jeszcze bowiem dopasowanej protezy, co stanowi dodatkowe źródło jego cierpienia, gdyż brak kończyny krępuje go. Oprócz wizualnego uszczerbku brak ręki powoduje u niego także brak samodzielności. Jak wskazali zgodnie biegli, u powoda w okresie około 9 miesięcy od zdarzenia występowały znamiona niezdolności do samodzielnej egzystencji, rozumiane jako brak możliwości wykonywania tzw. czynności dnia codziennego takich jak: samoobsługa, czy przygotowywanie posiłków. Z uwagi na amputację dystalnej części przedramienia lewego i zmiany w obrębie stawu łokciowego, ramienno – barkowego i kręgosłupa, do chwili obecnej wymaga częściowej pomocy innych osób w zakresie takich czynności jak ubierania się, przy wykonywaniu czynności wymagających większego wysiłku fizycznego i pracy z użyciem obu kończyn górnych, związanych z codziennym prowadzeniem gospodarstwa domowego, dźwigania, odśnieżania, zawiązywania obuwia, prowadzenia auta.

Dodatkowo, przy ocenie krzywdy D. U., należało mieć na uwadze, że rokowanie co do jego zdrowia na przyszłość nie jest pomyślne, gdyż jak podkreślili biegli w przyszłości nie można wykluczyć ewentualnego wpływu doznanych obrażeń ciała na przyspieszenie wystąpienia zmian zwyrodnieniowych w obszarze narządu ruchu, zwłaszcza stawu łokciowego lewego ramienno – barkowego lewego i kręgosłupa. W celu zminimalizowania w tym zakresie skutków przebytego wypadku oraz celem poprawy funkcjonowania powoda, a także ograniczenia dolegliwości bólowych wskazana jest stała rehabilitacja. Jest ona niezbędna także do właściwego zaprotezowania kikuta a także w okresie późniejszym w celu nauki funkcjonowania w protezie.

Codzienne ćwiczenia rehabilitacyjne są również niezbędne do zapobiegania niekorzystnym zmianom morfologicznym kikuta. Ponadto, u powoda z uwagi na zburzenia psychiczne i dolegliwości bólowe kończyny górnej lewej konieczne jest kontynuowanie leczenia psychiatrycznego i przeciwbólowego.

U powoda nie można również wykluczyć, że z uwagi na tworzenie się nerwiaków nerwów kikuta kończyny górnej lewej być może konieczne będzie tworzenie kolejnego zabiegu resekcji nerwiaka. Powód wymaga dalszego postępowania leczniczego i wsparcia psychologicznego dla przezwyciężenia postawy bierno – zależnej i przystosowania się do własnej ułomności.

Wszystkie te niedogodności przekładały się bezpośrednio na samopoczucie powoda, który po miesiącach spędzonych na leczeniu i nieudanych próbach walki z bólem wycofał się życia towarzyskiego i społecznego. Jak wskazała biegły specjalista neurolog i psychiatra J. M. powód w związku z doznanym urazem, koniecznością hospitalizacji doświadczył dużego bólu, lęku i dyskomfortu psychicznego, które doprowadziły do zaburzeń lękowo - depresyjnych. Niski poziom mechanizmów obronnych ego przyczynił się do zaniżonej samooceny, depresji oraz niemożliwości powrotu do poprzedniego użytecznego społecznie funkcjonowania. Czując się poza nawiasem społeczeństwa zdrowego utrwalił się w przekonaniu o braku innych perspektyw jak tylko funkcjonowanie niesamodzielne osoby niepełnosprawnej, uzależnionej od wsparcia społecznego w formie renty inwalidzkiej. Jak podkreślił biegły powyższe zaburzenia doprowadziły do trwałego upośledzenia funkcjonowania społecznego, zawodowego, rodzinnego i sportowego. Do chwili obecnej nie udało mu się zatem zaadaptować do sytuacji, gdyż towarzyszy mu stale poczucie bezradności i przygnębienia. Co więcej, wyniki dotychczasowej rehabilitacji w sferze psychicznej okazały się znikome. Szczególnie złe rokowania co do funkcjonowania mają bóle kauzalgiczne, fantomowe oraz uzależnienie od narkotycznych środków przeciwbólowych.

Sąd ustalając zatem wysokość zadośćuczynienia miał na uwadze rozmiar cierpień oraz wiek powoda, jego widoki na przyszłość porównane przy uwzględnieniu urazu i przy hipotetycznym braku przedmiotowego zdarzenia, a także konstrukcję psychiczną powoda i jego małą odporność na ból, ze skłonnością do uzależnień. Sąd miał również na uwadze, że oprócz dyskomfortu związanego z samą utratą kończyny powód z dużym prawdopodobieństwem będzie zmagał się z dolegliwościami bólowymi, które będą utrzymywały się przez całe życie w mniejszym lub większym stopniu. Z drugiej strony, za nieuwzględnieniem żądania w pełnej wysokości przemawiała okoliczność, że skutki wypadku nie zniweczyły całkowicie możliwości powrotu powoda do inaczej wykonywanej i zaplanowanej aktywności społecznej, rodzinnej, czy zawodowej. W stosunku do powoda orzeczona została bowiem okresowa niezdolność do pracy przez organ rentowy z uwagi na możliwość poprawy sprawności ruchowej po możliwym oprotezowaniu. U powoda występują stany chorobowe, które powodują niezdolność do pracy wymagającą pełnej sprawności oburęcznej, pracy precyzyjnej, wykonywania pracy fizycznej ze znacznym lub umiarkowanym wysiłkiem fizycznym, pracy na wysokości i w pozycji wymuszonej, obsługi maszyn w ruchu ciągłym, prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu drogowym. Prowadzi to do wniosku o istotnym ograniczeniu zdolności do wykonywania pracy na stanowiskach pracownika budowlanego jak i podejmowanych próbach pracy na stanowisku kucharza, pracownika magazynowego, ogranicza zdolność do pracy na stanowisku spedytora. Istnieje jednak możliwość podjęcia pracy o innym charakterze.

Za nieuwzględnieniem żądanego zadośćuczynienia we wskazanej wysokości przemawiała także okoliczność, że nie wszystkie dolegliwości, na które uskarżał się powód miały swoje źródło w wypadku. Jak wynika z opinii biegłego stwierdzane u niego bowiem nadciśnienie tętnicze ma charakter schorzenia samoistnego i nie pozostaje w bezpośrednim związku przyczynowo - skutkowym z doznanym urazem ciała, wobec czego nie ma wpływu na określenie procentowego uszczerbku na zdrowiu związanego z wypadkiem. Jak bowiem wyjaśnili biegli nadciśnienie tętnicze ma w przeważającej mierze charakter pierwotny (idiopatyczny), tj. nie udaje się ustalić konkretnej, uchwytnej jego przyczyny. Odróżnia się je od tzw. nadciśnienia tętniczego wtórnego, w którym objaw podwyższonych wartości ciśnienia tętniczego krwi wynika z innej przyczyny chorobowej np. zwężenia tętnicy nerkowej. W dokumentacji medycznej powoda brak jest danych na temat objawów nadciśnienia tętniczego przed wypadkiem. Zdaniem biegłych, brak tego typu informacji nie musi oznaczać, że wystąpienie nadciśnienia tętniczego ma związek przyczynowo – skutkowy pomiędzy doznanym urazem ciała a wystąpieniem nadciśnienia tętniczego.

W tych warunkach, biorąc pod uwagę całokształt następstw zdarzenia, ich trwałość, perspektywy życiowe powoda, jego wiek, stopień poradzenia sobie z nową sytuacją życiową Sąd uznał, że odpowiednią do rozmiaru krzywdy powoda kwotą zadośćuczynienia, kompensującą z góry również przyszłe cierpienia, jest kwota 300.000 zł. Biorąc pod uwagę, że suma 100.000 zł została już mu wypłacona w postępowaniu likwidacyjnym Sąd uznał, że są podstawy do zapłaty dalszej sumy 200.000 zł i taką kwotę zasądził od pozwanego, o czym orzekł w punkcie I wyroku na podstawie art. 445 § 1 k.c. Uzyskana w ten sposób kwota zadośćuczynienia, w ocenie Sądu, nie jest wygórowana, a jednocześnie jest świadczeniem na tyle wymiernym ekonomicznie, aby zrekompensować powodowi jego krzywdę. W pozostałym zakresie, powództwo na podstawie wskazanych wyżej przepisów stosowanych a contrario zostało oddalone, o czym orzeczono w punkcie piątym orzeczenia.

Jednocześnie Sąd na podstawie art. 481 § 1 k.c. zasądził na rzecz powoda od pozwanego odsetki ustawowe od kwoty 100.000 zł od dnia 23 kwietnia 2011 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty 100.000 zł od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty oraz ustawowe odsetki za opóźnienie od kwoty 100.000 zł od dnia 19 maja 2016 r. do dnia zapłaty.

Wskazał sąd I instancji, że dominujący obecnie w orzecznictwie jest pogląd, zgodnie z którym w razie wyrządzenia szkody czynem niedozwolonym odsetki należą się poszkodowanemu już od chwili zgłoszenia przezeń roszczenia o zapłatę odszkodowania. Zasadą, że zarówno odszkodowanie, jak i zadośćuczynienie za krzywdę stają się wymagalne po wezwaniu ubezpieczyciela przez poszkodowanego (pokrzywdzonego) do spełnienia świadczenia odszkodowawczego (art. 455 § 1 k.c.). Od tej zatem chwili biegnie termin do odsetek za opóźnienie (art. 481 § 1 k.c.). W konsekwencji, wymagalność powyższego roszczenia i związany z nią obowiązek zapłaty odsetek za opóźnienie przypadają na dzień doręczenia dłużnikowi wezwania do zapłaty przed wytoczeniem powództwa albo odpisu pozwu.

Z ustaleń Sądu wynika, że powód zgłoszenia roszczeń do ubezpieczyciela o zapłatę zadośćuczynienia w kwocie 138.950 zł dokonał pismem z dnia 5 kwietnia 2011 r. Zasadne jest zatem naliczenie odsetek ustawowych od kwoty 100.000 zł od dnia 23 kwietnia 2011 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. W związku zaś z wprowadzoną zmianą sposobu obliczania odsetek i ich wysokości na podstawie ustawy z dnia 9 października 2015 r. o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 1830), Sąd zasądził od powyższej kwoty ustawowe odsetki za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty.

Jednocześnie Sąd Okręgowy uznał za zasadne żądania zapłaty odsetek od kwoty 100.000 zł od dnia 19 maja 2016 r. do dnia zapłaty. Sąd miał bowiem na uwadze, że roszczenie o zapłatę dalszej kwoty 100.000 zł zostało podniesione dopiero w toku procesu, zatem w tym zakresie stało się wymagalne dopiero z chwilą jego doręczenia stronie przeciwnej. Powód rozszerzył bowiem powództwo w piśmie z dnia 17 maja 2016 r. (k. 614) domagając się zadośćuczynienia w łącznej kwocie 400.000 zł.

Na podstawie art. 444 § 1 k.c. sąd rozważał natomiast zasadność żądania zasądzenia na rzecz powoda odszkodowania w kwocie 304.399,23 zł. Obowiązek kompensaty kosztów, w świetle powyższego uregulowania, obejmuje bowiem wszelkie koszty wywołane uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, a więc wszystkie niezbędne i celowe wydatki, bez względu na to, czy podjęte działania przyniosły poprawę zdrowia. Składają się na nie koszty leczenia, a więc wydatki związane z postawieniem diagnozy, terapią i rehabilitacją poszkodowanego, koszty transportu, odwiedzin osób bliskich, kosztów szczególnego odżywiania i pielęgnacji w okresie rekonwalescencji, zwrot utraconych zarobków. W niniejszym postępowaniu powód dochodził zwrotu kosztów związanych z zakupem oprotezowania, które nie zostały uwzględnione na etapie postępowania likwidacyjnego. Opierając się na opinii biegłych z Zakładu Medycyny Sądowej (...) w T. wskazał sąd, że w protezę czynną powinno się zaopatrywać osoby młode, o ambicjach zawodowych oraz chętne do nauki posługiwania się nią. Najważniejsze jest, aby jak najszybciej zaopatrzyć osobę w protezę, wyrabiać u niego poczucie samodzielności i nie dopuścić do wytworzenia się biernej postawy. Jak wyjaśnili biegli, proteza kosmetyczna nie odtwarza funkcji utraconej kończyny, a jedynie uzupełnia jej brak. Powinno się ją stosować u osób, które świadomie zrezygnowały z czynnych protez roboczych lub osób, które z przyczyn psychofizycznych nie są zdolne do ich obsługi. Może ona być także zaopatrzeniem dodatkowym dla pacjenta, w sytuacjach nie wymagających czynnych funkcji chwytnych.

Uwzględniając zatem młody wiek powoda, ogólny stan zdrowia i zakres zmian pourazowych wskazane i możliwe jest zaprotezowanie kinetyczną protezą bioelektryczną, która w stopniu znacznym przywróciłaby czynność ręki, co ma istotne znaczenie w funkcjonowaniu nie tylko w życiu codziennym ale i zawodowym. Biorąc pod uwagę, że powód utracił kończynę nie ze swojej winy, niewątpliwie istnieją podstawy do refundacji na jego rzecz pieniędzy za taki sprzęt, który w pełni potrafi odtworzyć jego dłoń. Cena tej protezy jest uwarunkowana zakresem funkcjonalności tzw. elementu dłoniowego. Dłoń Michelangelo jest obecnie najlepszym rozwiązaniem na rynku, gdyż odtwarza ona wiele licznych funkcji dłoni i umożliwia 7 różnych możliwości chwytania. Siła chwytu waha się pomiędzy 6 – 7 kg i pozwala dostosowywać siłę potrzebną do utrzymywania ciężkiego lub lekkiego przedmiotu. Posiadana ona mechaniczny element nadgarstka, który imituje ruch naturalnego nadgarstka. Jest to funkcja wyjątkowa spośród tych, które są aktualnie proponowane na rynku. Jak wskazali biegli cena tego typu protezy uzależniona jest od aktualnych cen producenta i występuje w sprzedaży od 150.000 – 200.000 zł. Na rynku istnieją również inne protezy bioelektryczne, z których najprostsza posiadające znacznie ograniczone funkcje ręki wynosi ok. 40.000 zł. Ostatecznie, w toku procesu powód wykazał, że koszt takiej protezy aktualnie wynosi 314.399,23 zł brutto. W związku z tym, mając na uwadze, że pozwany uiścił na rzecz powoda zaliczkę na koszty protezy w kwocie 10.000 zł, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda na podstawie wskazanego przepisu wskazaną kwotę 304.399,23 zł, o czym orzekł w punkcie II wyroku. Sąd nie zasądzał od tej kwoty odsetek, gdyż koszt protezy znacznie wzrastał w toku całego postępowania, którego przebieg był również uwarunkowany w równej mierze przez powoda, który składał liczne wnioski w jego toku i rozszerzał powództwa. W tej sytuacji odsetki ustawowe od takiej kwoty byłyby źródłem nieuprawnionego wzbogacenia powoda. W tym zakresie powództwo zostało zatem oddalone, o czym orzeczono w punkcie piątym wyroku.

Co do żądania zasądzenia na rzecz powoda renty, Sąd uznał, że wykazał on częściowo istnienie ustawowych przesłanek roszczenia z tego tytułu. Zgodnie z art. 444 § 2 k.c., jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej, albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty. Przepis ten wprowadza trzy przesłanki zasądzenia renty, z których każda może stanowić samodzielną podstawę tego roszczenia, jednakże konieczną przesłanką jest powstanie szkody bądź to w postaci zwiększenia wydatków, bądź zmniejszenia dochodów.

W niniejszej sprawie biegli różnych specjalności zgodnie wskazali, że zachodzi związek przyczynowy pomiędzy wypadkiem a aktualnym stanem zdrowia psychicznego badanego, stopniem zwiększenia potrzeb powoda w wyniku wypadku, w tym opieki osób trzecich, przyjmowania leków, zakresu leczenia i rehabilitacji i skutków uzależnienia powoda od narkotycznych środków przeciwbólowych.

Początkowo powód domagał się jedynie zasądzenia renty w związku z utratą możliwości pracy w wysokości 2.000 zł miesięcznie płatnej miesięcznie do 10 dnia każdego miesiąca.

Sąd ustalając wysokość należnej renty za ten okres miał na uwadze, że jej wysokość jest uzależniona od wysokości dochodów, które mógłby uzyskiwać poszkodowany, gdyby nie doszło do wyrządzenia szkody. Punktem odniesienia jest zarobek, który zważywszy na rodzaj wykonywanej wcześniej działalności, osiągałby poszkodowany, jeżeli zachowałby dotychczasową zdolność do pracy - w porównaniu z dochodami aktualnie uzyskiwanymi przez poszkodowanego, w tym z uwzględnieniem renty uzyskiwanej z tytułu ubezpieczenia.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy ustalił, że w 2010 r. przeciętne miesięczne wynagrodzenie w budownictwie wynosiło 1.917 zł netto. Zarobki powoda w tym czasie wynosiły zaś 2.000 zł brutto, niemniej jednak w skład wynagrodzenia wchodziły także dodatki uzyskiwane w związku z dniem górnika. Ostatecznie wysokość zasądzonej za ten czas renty stanowiła wynik działania arytmetycznego: średnie wynagrodzenie netto w branży budowniczej - 1.917,34 zł pomniejszone o przyznaną na rzecz powoda rentę wypadkową 588 zł = 1.329,34 zł. Ostatecznie Sąd zasądził zatem od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.329,34 zł płatną do 10 dnia każdego miesiąca począwszy od 29 października 2010 r. wraz z ustawowymi odsetkami na wypadek zwłoki od dnia 11 października 2012 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty, o czym orzeczono na podstawie wskazanego przepisu w punkcie III a, na podstawie art. 444 § 2 k.c. w zw. z art. 481 § 1 k.c.

Ustalając rentę za rok 2011 r. Sąd miał na uwadze, że wówczas średnie wynagrodzenie netto wynosiło 2.029,71 zł. Pomniejszając je o rentę w kwocie 588 zł wyniosło ono ostatecznie 1.441,71 zł. W związku z tym w punkcie III b Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.441,71 zł miesięcznie płatnej z góry do dnia 10 go każdego następującego po sobie miesiąca począwszy od dnia 1 stycznia 2011 r. do dnia 31 grudnia 2011 r. wraz z odsetkami na wypadek zwłoki ustawowymi od dnia 11 października 2012 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty.

W piśmie z dnia 5 grudnia 2012 r. powód rozszerzył żądanie w zakresie renty domagając się dodatkowo renty z tytułu zwiększonych potrzeb, z uwagi na konieczność pokrycia wydatków na leki.

Sąd miał na względzie, iż z zebranego dotychczas materiału dowodowego, a przede wszystkim z opinii instytutu (Zakładu Medycyny Sądowej w B.) z dnia 16 czerwca 2015 r. oraz z dnia 22 lutego 2016 r. wynikało, że doznany przez powoda uraz lewego przedramienia (złamanie kości przedramienia oraz zmiażdżenie nadgarstka) i wstrząśnienie mózgu, doprowadził do amputacji przedramienia, co miało doniosły wpływ na jego zdolność do pracy oraz zwiększenie jego potrzeb i zmniejszenie widoków na przyszłość. Powód, z osoby zdrowej stał się w wieku 23 lat osobą niepełnosprawną ruchowo i w konsekwencji wykazującą ograniczenia w zakresie wykonywania czynności dnia codziennego. Zmiany chorobowe, u powoda powstałe na skutek wypadku z dnia 6 stycznia 2010 roku nadal skutkują koniecznością stałej rehabilitacji, pozostaniem pod kontrolą lekarską, a także przyjmowaniem leków przeciwbólowych. Z opinii biegłych wynikało bowiem, że od czasu zdarzenia do chwili obecnej odczuwa on dolegliwości bólowe i nawet usunięcie nerwiaków nerwów kończyny górnej lewej nie przyniosło poprawy, a rokowania odnośnie zmniejszenia stopnia ich nasilenia lub całkowitego ustąpienia są na chwilę obecną niepewne.

Biegli zwrócili również uwagę, że doznane ograniczenia w zakresie sprawności, zmiana trybu życia i zmaganie się z ciągłym bólem doprowadziły z czasem u powoda do powstania zaburzeń o charakterze adaptacyjnym, które uległy ewolucji do zaburzeń depresyjnych. W konsekwencji, powód w chwili obecnej wymaga także stałej konsultacji specjalistycznej z zakresu psychiatrii. Powyższe okoliczności niewątpliwie świadczą o tym, że doszło w pewnym stopniu do zwiększenia potrzeb powoda w porównaniu ze stanem sprzed wypadku.

Podkreślił sąd, że renta z tytułu zwiększenia się potrzeb poszkodowanego dotyczy sytuacji, gdy w wyniku doznanej szkody istnieje konieczność ponoszenia wyższych kosztów utrzymania w zakresie usprawiedliwionych potrzeb w porównaniu ze stanem sprzed wyrządzenia szkody (np. koszty opieki, zabiegów, odpowiedniego wyżywienia, koszty stałych konsultacji medycznych itp.). W wyniku roszczenia rentowego przewidzianego w art. 444 § 2 k.c. nie ma dojść do pokrycia wszelkich wydatków poszkodowanego, ale tylko kwot wydatkowanych na potrzeby zwiększone wskutek zdarzenia rodzącego odpowiedzialność odszkodowawczą.

W okolicznościach przedmiotowej sprawy nie ulega wątpliwości, że w wyniku doznanej szkody istnieje stała konieczność ponoszenia przez poszkodowanego wyższych kosztów jego utrzymania w zakresie usprawiedliwionych potrzeb w porównaniu ze stanem sprzed wyrządzenia szkody, a także ze stanem sprzed dniem 10 września 2013 r., na które składają się przede wszystkim koszty zakupu lekarstw i konsultacji medycznych. W związku z tym wyliczając wysokość renty za rok 2012 r. Sąd miał na uwadze, że średnie miesięczne wynagrodzenie w budownictwie wynosiło 2.076,77 zł. Wartość tę Sąd pomniejszył o rentę wypadkową w kwocie 640,81 zł, a powiększył o wartość zakupu leków w roku 2012, które zostały wyliczone przez biegłego na kwotę 34,73 zł miesięcznie. Łącznie na rzecz powoda należało zasądzić kwotę 1.523 miesięcznie od dnia 1 stycznia 2012 r. do 28 lutego 2012 r. (punkt III c wyroku) oraz kwotę 1.460,69 zł miesięcznie od dnia 1 marca 2012 r. do dnia 31 grudnia 2012 r. wraz z odsetkami na wypadek zwłoki ustawowymi od dnia 11 października 2012 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty.

Ustalając wysokość renty za rok 2013 r. Sąd miał na uwadze, że średnie miesięczne wynagrodzenie wynosiło wówczas 2.105,22 zł, renta powoda stanowiła wartość 640,81 zł, zaś zakup leków został wyceniony przez biegłych na kwotę 104,21 zł miesięcznie. Łącznie zatem należna renta wyniosła 1.568,62 zł. Sąd miał jednakże na względzie, że od marca 2013 r. do maja 2013 r. powód pracował i otrzymywał średnie wynagrodzenie 1.700 zł brutto (1.250,91 zł netto). Od września 2013 r. Sąd natomiast zabezpieczył roszczenie i przyznał na rzecz powoda rentę w kwocie 1.400 zł miesięcznie.

W związku z tym sąd I instancji w punkcie III f zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 317,71 zł miesięcznie tytułem renty płatnej z góry do dnia 10 każdego miesiąca począwszy od dnia 1 marca 2013 r. do 31 maja 2013 r. wraz z odsetkami na wypadek zwłoki ustawowymi od dnia wymagalności roszczenia do dnia 31 grudnia 2015 r. i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 do dnia zapłaty.

Ustalając wysokość renty za rok 2014 r. Sąd Okręgowy miał na uwadze, że średnie miesięczne wynagrodzenie w tym roku wynosiło 2.182,04 zł. Renta wynosiła 640,81 zł. Koszty zakupu leków stanowiły kwotę 35,98 zł, co łącznie wynosiło 1.577,21 zł. W związku z tym w punkcie g pkt III wyroku Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.577,21 zł miesięcznie płatnej z góry do dnia 10 go każdego miesiąca od dnia 1 stycznia 2014 r. do dnia 31 grudnia 2014 r. wraz z odsetkami na wypadek zwłoki ustawowymi od dnia wymagalności do dnia 31 grudnia 2015 r. i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty.

Obliczając wysokość należnej powodowi renty za rok 2015 r. Sąd Okręgowy miał na uwadze, że powód złożył pismo rozszerzające powództwo w zakresie renty do kwoty 5.000 zł miesięcznie począwszy od dnia 1 września 2015 r. Powód domagając się zasądzenia na jego rzecz kwoty 5.000 zł miesięcznie powoływał się na konieczność poniesienia w związku z doznanym urazem dodatkowych kosztów leczenia (400 zł miesięcznie), rehabilitacji (1.300 zł), dojazdu (845,82 zł), opieki (1.350 zł), zakupu lekarstw (400 zł).

Ustalając wysokość sąd I instancji miał na uwadze, że średnie miesięczne wynagrodzenie w budownictwie w 2015 r. wynosiło 2.261,50 zł netto. Powyższe należało pomniejszyć o świadczenie rentowe w kwocie 640,81 zł i powiększyć o koszt zakupu leków 314,84 zł. Łącznie stanowiło to kwotę 1.935,53 zł. Sąd w punkcie III g zasądził zatem od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.935,53 zł płatną miesięcznie z góry do dnia 10 każdego miesiąca począwszy od dnia 1 stycznia 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. wraz z odsetkami na wypadek zwłoki ustawowymi od dnia wymagalności do dnia 31 grudnia 2015 r. i ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty.

Za rok 2016 r. Sąd Okręgowy przyjął średnie miesięczne wynagrodzenie w kwocie 2.328,70 zł. Przy czym uwzględnił, że do marca 2016 r. miał wypłacaną rentę w kwocie 640,81 zł. Ustalając wysokość renty Sąd dokonał wyliczenia 2.328,70 zł – 640,81 zł = 1.687,89 zł. Do tego Sąd uwzględnił zakup leków w wysokości 227,95 zł. Na uwzględnienie zasługiwały także koszty opieki 300 zł, 616 zł rehabilitacja, opieka medyczna 200 zł, koszty dojazdu 845,42 zł łącznie 3.877,26 zł od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia 28 lutego 2016 r.

W punkcie III i Sąd Okręgowy zasądził zatem kwotę w wysokości 3.877,26 zł miesięcznie płatną z góry do dnia 10 każdego miesiąca począwszy od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia 28 lutego 2016r. wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie na wypadek zwłoki od dnia wymagalności do dnia zapłaty.

Jednocześnie Sąd Okręgowy miał na uwadze, że od 1 marca 2016 r. wysokość renty powoda wyniosła 702,01 zł. Różnica w rencie w porównaniu z dotychczasową kwotą wyniosła zatem 61,20 zł i o tę kwotę należało pomniejszyć rentę począwszy od dnia 1 marca 2016 r. nie zmieniając pozostałych jej składników. Zatem renta od 1 marca 2016 r. do 31 grudnia 2016 r. wynosiła zatem 3.816,06 zł. Sąd w punkcie III j zasądził zatem powyższą kwotę począwszy od dnia 1 marca 2016 r. do dnia 31 grudnia 2016r. wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie na wypadek zwłoki od dnia wymagalności do dnia zapłaty.

Ustalając wysokość renty za rok 2017 Sąd miał na uwadze, że wynagrodzenie netto pracowników budowlanych wynosiło 3.084,37 zł. Renta wynosiła zaś 773 zł. Zatem po potrąceniu pozostawała suma 2.311,37 zł. Jednocześnie Sąd uwzględnił także koszt zakupu leków w wysokości 227,95 zł i koszt rehabilitacji w kwocie 616 zł, a także koszty dojazdu w kwocie 845,42 zł . Łącznie powyższe koszty stanowiły sumę 4.510,74 zł.

Sąd I instancji w punkcie h zasądził zatem od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4.510,74 zł miesięcznie płatnej renty z góry do dnia 10 każdego następującego po sobie miesiąca począwszy od stycznia 2017 r. wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie na wypadek zwłoki od dnia wymagalności do dnia zapłaty.

Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że na uwzględnienie zasługuje również powództwo o ustalenie odpowiedzialności pozwanego na przyszłość za dalsze następstwa wypadku, któremu uległ powód, gdyż z przedstawionych opinii biegłych lekarzy wynikało, że rokowania co do jego zdrowia są niepewne. Jak wskazali zgodnie biegli w przyszłości nie można wykluczyć ewentualnego wpływu doznanych obrażeń ciała na przyspieszenie wystąpienia zmian zwyrodnieniowych w obszarze narządu ruchu, zwłaszcza stawu łokciowego lewego ramienno – barkowego lewego i kręgosłupa powoda. W celu zminimalizowania w tym zakresie skutków przebytego wypadku oraz cele poprawy funkcjonowania powoda, a także ograniczenia dolegliwości bólowych wskazana jest stała rehabilitacja. Jest ona niezbędna także do właściwego zaprotezowania kikuta a także w okresie późniejszym w celu nauki funkcjonowania w protezie. U powoda nie można również wykluczyć, że z uwagi na tworzenie się nerwiaków nerwów kikuta kończyny górnej lewej być może konieczne będzie przeprowadzenie kolejnego zabiegu resekcji nerwiaka. Sąd miał przy tym na uwadze, że przesłanką merytoryczną powództwa o ustalenie jest wykazanie interesu prawnego, rozumianego jako potrzeba ochrony prawnej powoda. W niniejszej sprawie powód wykazał powyższy interes, gdyż uwiarygodnił prawdopodobieństwo szkód, które mogą ewentualnie zajść w przyszłości. Stąd tez powództwo w tym zakresie podlegało uwzględnieniu o czym orzeczono w punkcie IV wyroku na podstawie art. 189 k.p.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c.

O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 108 § 1 k.p.c. pozostawiając szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu ustalając, że strona powodowa wygrała proces w 70 % a strona pozwana w 30 %.

Apelacje od tego orzeczenia wywiodły obie strony.

Pozwana zaskarżała wyrok sądu I instancji w części dotyczącej:

- pkt. I - co do kwoty 100.000 zł wraz z odsetkami od dnia 19 maja 2016r.,

- pkt. II - co do kwoty 134.000 zł wraz z odsetkami

- pkt. III - co do rat określonych w pkt. III lit. g-k wraz z odsetkami.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucała pozwana :

1/ naruszenie przepisów prawa materialnego poprzez błędna wykładnię i niewłaściwe

zastosowanie art. 445 § 1 k.c. wskutek uznania, iż zasadne jest przyznanie zadośćuczynienia w kwocie przekraczającej 200.000 zł (z uwzględnieniem dobrowolnej wypłaty na etapie postępowania likwidacyjnego),

2/ naruszenie przepisów prawa materialnego poprzez błędna wykładnię i niewłaściwe

zastosowanie art. 444 § 1 k.c. wskutek uznania, iż zasadne jest przyznanie odszkodowania z tytułu kosztów zakupu protezy w kwocie 304.399,23 zł,

3/ naruszenie przepisów prawa materialnego poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 444 § 2 k.c. wskutek uznania, iż zasadne jest przyznanie renty w kwotach jak w pkt. III lit. g-k,

4/ naruszenie przepisów prawa materialnego poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 6 k.c. wskutek uznania, że powód wykazał zasadność swojego roszczenia,

5/ naruszenia przepisów postępowania cywilnego, w szczególności art. 233 § 1 k.p.c. poprzez naruszenie zasady wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego.

We wnioskach pozwana wnosiła o zmianę wyroku i oddalenie powództwa w zaskarżonej części względnie uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie w tym zakresie Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania przy uwzględnieniu kosztów, w tym kosztów zastępstwa procesowego za I i II instancję.

Z kolei powód zaskarżał zaskarżał wyrok wydany przez Sąd Okręgowy w Gdańsku z dnia 6 grudnia 2017 r. w części, tj. co do pkt. VI i V w przedmiocie oddalenia w pozostałym zakresie powództwa :

1)  oddalenia roszczenia ponad kwotę 200.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 200.000 zł od dnia 19 maja 2016 roku do dnia zapłaty,

1)  oddalenia roszczenia o zasądzenie poniżej wskazanych odsetek od zasądzonej w pkt. II wyroku kwoty tytułem odszkodowania:

a)  odsetek ustawowych od kwoty 81.751,97 zł od dnia 17 stycznia 2011 r. do dnia 31 grudnia 2015 r.,

b)  ustawowych odsetek za opóźnienie od kwoty 81.751,97 zł od dnia 01 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty,

c)  odsetek ustawowych od kwoty 71325,1 zł od dnia 7 grudnia 2012 r. do dnia 31 grudnia 2015 r.,

d)  ustawowych odsetek za opóźnienie od kwoty 71325,1 zł od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty,

e)  ustawowych odsetek za opóźnienie od kwoty 106667,12 zł od dnia 19 maja 2016 r. do dnia zapłaty,

f)  ustawowych odsetek za opóźnienie od kwoty 44655,04 zł od dnia 11 października 2017r. do dnia zapłaty,

2)  oddalenia roszczenia o zapłatę renty o kwotę:

a)  670,66 zł miesięcznie począwszy od dnia 29.10.2010 r. płatnej z góry do dnia 10-tego dnia każdego miesiąca wraz z odsetkami na wypadek zwłoki: ustawowymi od dnia 11 . 10.2012r. do dnia 31.12.2015 r. i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1.01.2016 r. do dnia zapłaty,

b)  558,29 zł miesięcznie płatnej z góry do dnia 10-tego dnia każdego następującego po sobie miesiąca począwszy od dnia 1.01.2011 r. do 31.12.2011 r. wraz z odsetkami na wypadek zwłoki: ustawowymi od dnia 11.10.2012 r. do dnia 31.12.2015 r. i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1.01.2016 r. do dnia zapłaty,

c)  477 zł miesięcznie płatnej z góry do dnia 10-tego dnia każdego następującego po sobie miesiąca począwszy od dnia 1.01.2012 r. do 28.02.2012 r. wraz z odsetkami na wypadek zwłoki: ustawowymi od dnia 11.10.2012 r. do dnia 31.12.2015 r. i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1.01.2016 r. do dnia zapłaty,

d)  539,31 zł miesięcznie płatnej z góry do dnia 10-tego dnia każdego następującego po sobie miesiąca począwszy od dnia 1.03.2012 r. do 31.12.2012 r. wraz z odsetkami na wypadek zwłoki: ustawowymi od dnia 11.10.2012 r. do dnia 31.12.2015 r. i ustawowymi

odsetkami za opóźnienie od dnia 1.01.2016 r. do dnia zapłaty,

e)  431,38 zł miesięcznie płatnej z góry do dnia 10-tego dnia każdego następującego po sobie miesiąca począwszy od dnia 1.01.2013 r. do 28.02.2013r. i za okres od 01.06.2013 r. do dnia 31.12.2013 r. wraz z odsetkami na wypadek zwłoki: ustawowymi od dnia wymagalności do dnia 31.12.2015 r. i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1.01.2016 r. do dnia zapłaty,

f)  1682,29 zł miesięcznie płatnej z góry do dnia 10-tego dnia każdego następującego po sobie miesiąca począwszy od dnia 1.03.2013 r. do 31.05.2013r. wraz z odsetkami na wypadek zwłoki: ustawowymi od dnia wymagalności do dnia 31.12.2015 r. i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1.01.2016 r. do dnia zapłaty,

g)  422,79 zł miesięcznie płatnej z góry do dnia 10-tego dnia każdego następującego po sobie miesiąca począwszy od dnia 1.01.2014 r. do 31.12.2014 r. wraz z odsetkami na wypadek zwłoki: ustawowymi od dnia wymagalności do dnia 31.12.2015 r. i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1.01.2016 r. do dnia zapłaty,

h)  64,47 zł miesięcznie płatnej z góry do dnia 10-tego dnia każdego następującego po sobie miesiąca począwszy od dnia 1.01.2015 r. do 31.08.2015 r. wraz z odsetkami na wypadek zwłoki: ustawowymi od dnia wymagalności do dnia 31.12.2015 r. i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1.01.2016 r. do dnia zapłaty,

oraz 3064,47 zł miesięcznie płatnej z góry do dnia 10-tego dnia każdego następującego po sobie miesiąca począwszy od dnia 1.09.2015 r. do 31.12.2015 r. wraz z odsetkami na wypadek zwłoki: ustawowymi od dnia wymagalności do dnia 31.12.2015 r. i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1.01.2016 r. do dnia zapłaty,

i)  1122,74 zł miesięcznie płatnej z góry do dnia 10-tego dnia każdego następującego po sobie miesiąca począwszy od dnia 1.01.2016 r. do 28.02.2016 r. wraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wymagalności do dnia zapłaty,

j)  1183,94 zł miesięcznie płatnej z góry do dnia 10-tego dnia każdego następującego po sobie miesiąca począwszy od dnia 1.03.2016 r. do 31.12.2016 r. wraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wymagalności do dnia zapłaty,

h) 489,26 zł miesięcznie płatnej z góry do dnia 10-tego dnia każdego następującego po sobie miesiąca począwszy od dnia 1.01.2017 r. wraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wymagalności do dnia zapłaty,

II. Zaskarżonemu orzeczeniu powód zarzucał :

1.  naruszenie prawa materialnego, tj. art 445 § 1 k.c. w zw. z art. 415 k.c. wobec niewłaściwego niezastosowania, a w szczególności poprzez przyznania powodowi zadośćuczynienia w zaniżonej wysokości w stosunku do rozmiaru krzywdy powoda oraz konsekwencji jakie wywołał w jego dotychczasowym życiu wypadek,

2.  naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 217 § 3 k.p.c., 233 § 1 k.p.c., art. 328 § 2 k.p.c. poprzez dokonanie przez Sąd dowolnych, z zaniechaniem wszechstronnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, ustaleń faktycznych, a polegających na błędnym ustaleniu, iż początkowo powód w ramach roszczenia o zasądzenie renty nie domagał się zapłaty kwoty tytułem zwiększenia potrzeb, w tym zasądzenia kosztów rehabilitacji, dojazdów na rehabilitację, kosztów sprawowania opieki, a dodatkowo na wadliwym ustaleniu, iż koszty te są zawyżone co skutkowało ustaleniem renty w kwocie niższej aniżeli zwiększone zostały potrzeby powoda wskutek wypadku z dnia 6 stycznia 2010 r.,

a w konsekwencji naruszenie prawa materialnego tj. art 444 § 1 k.c. poprzez ustalenie renty w wysokości niższej aniżeli została wyrządzona powodowi wskutek wypadku szkoda wobec częściowej zdolności do pracy zarobkowej, zwiększenia się jego potrzeby oraz zmniejszenia widoków powodzenia na przyszłość,

3.  naruszenie prawa materialnego, tj. art. 481 § 1 i 2 k.c., w zw. z art. 455 k.c., art 444 § 1 k.c. poprzez niewłaściwe niezastosowanie wobec wadliwego ustalenia, iż brak jest podstaw do zasądzenia odsetek od zasądzonej kwoty w pkt. II wyroku tytułem odszkodowania za zakup protezy podczas gdy już na etapie postępowania likwidacyjnego powód wykazał zasadność zaopatrzenia w protezę bioelektryczną, a także jej koszt, a pomimo wezwań do zapłaty pozwany konsekwentnie odmawiał zapłaty, w tym na etapie postępowania sądowego po przeprowadzeniu w tym zakresie dowodu z opinii biegłych,

We wnioskach apelacyjnych powód domagał się o zmiany zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. na rzecz powoda D. U. następujących kwot:

- comiesięcznej renty w wysokości po 2000 zł miesięcznie począwszy od dnia 6 stycznia 2010 r. do dnia 31 sierpnia 2015 r., płatnej co miesiąc do dnia 10 każdego miesiąca, następującego po sobie miesiąca, a w wysokości po 5000 zł miesięcznie za okres począwszy od 1 września 2015 r., płatnej co miesiąc do dnia 10 każdego następującego po sobie miesiąca wraz z odsetkami ustawowymi w przypadku opóźnienia w płatności każdej raty począwszy od dnia doręczenia odpisu pozwu pozwanemu do dnia 31 grudnia 2015 r., a ustawowymi odsetkami za opóźnienie w przypadku opóźnienia w płatności każdej raty począwszy od dnia 1 stycznia 2016r. do dnia zapłaty;

- kwoty 400.000zł tytułem zadośćuczynienia wraz z:

- odsetkami ustawowymi od kwoty 100.000 zł od dnia 23 kwietnia 2011 r. do dnia 31 grudnia 2015 r.,

- ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 100.000 zł od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty,

- ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 300.000 zł od dnia 19 maja 2016 r. do dnia zapłaty,

- kwoty 304 399,23 zł tytułem odszkodowania w związku z koniecznością zakupu przez powoda protezy wraz z:

- odsetkami ustawowymi od kwoty 81.751,97 zł od dnia 17 stycznia 2011 r. do dnia 31 grudnia 2015 r.,

- ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 81.751,97 zł od dnia 01 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty,

- odsetkami ustawowymi od kwoty 71325,1 zł od dnia 7 grudnia 2012 r. do dnia 31 grudnia 2015 r.,

- ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 71325,1 zł od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty,

- ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 106667,12 zł od dnia 19 maja 2016 r. do dnia zapłaty,

ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 44655,04 zł od dnia 11 października 2017 r. do dnia zapłaty,

- oraz zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje :

Przed oceną merytoryczna apelacji należy wskazać, że w wydanym w dniu 6 grudnia 2017r. przez Sąd Okręgowy w Gdańsku wyroku w przy rozstrzyganiu o rencie sąd I instancji nie ustrzegł się błędów pisarskich. W punkcie III podpunkt a) sąd ten nie określił daty końcowej renty za rok 2010. Nadto ostatni podpunkt w tym punkcie określił jako h), gdy stosując wyliczanie alfabetyczne należało po punkcie j) jako kolejny oznaczyć jako k), a nie jak mylnie wskazano h). Błędy te wymagały korekty. Stąd Sąd Apelacyjny dokonał sprostowania tych oczywistych błędów pisarskich, o czym postanowił na podstawie art. 350 § 3 k.p.c.

Odnosząc się do obu apelacji wskazać należy, że skarżący odnosząc się do żądania pozwu zarzucili jedynie naruszenie prawa materialnego i procesowego. Sąd Apelacyjny nie przeprowadził postępowania dowodowego ani nie zmienił ustaleń faktycznych sądu pierwszej instancji, które w całości podzielił i przyjął za własną, jak i co do zasady przyjętą wykładnię prawa materialnego. Z tego względu uzasadnienie wyroku ograniczono jedynie do wyjaśnienia podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa (art. 387 § 2 1 k.p.c.).

Zarzuty podniesione przez powoda w apelacji były tylko częściowo trafne.

W apelacjach postawiono zarówno zarzuty naruszenia prawa procesowego, jak i materialnego. Logicznym jest, że prawidłowość zastosowania lub wykładni prawa materialnego może być właściwie oceniona jedynie na kanwie niewadliwego ustalenia podstawy faktycznej rozstrzygnięcia. Skuteczne zatem zgłoszenie zarzutu naruszenia prawa materialnego wchodzi zasadniczo w rachubę tylko wtedy, gdy ustalony przez sąd I instancji stan faktyczny, będący podstawą rozstrzygnięcia zaskarżonego wyroku, nie budzi zastrzeżeń. Powyższe rodzi konieczność rozpoznania w pierwszym rzędzie potrzebę oceny dokonanych ustaleń zmierzających do zakwestionowania ustaleń faktycznych w związku z zarzutami naruszenia prawa procesowego.

Strona pozwana zarzucała naruszenia przepisów postępowania cywilnego, w szczególności art. 233 § 1 k.p.c. poprzez naruszenie zasady wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego. Jednakże brak bliższego uzasadnienia tego zarzutu uniemożliwia odniesienie się do niego, a tym bardziej przyjęcie oceny, że był on zasadny.

Zdaniem sądu II instancji niezasadne były też zarzuty powoda w zakresie naruszenia prawa procesowego, że Sąd Okręgowy, naruszył wskazane w apelacji przepisy prawa procesowego, tj. art. 217 § 3 k.p.c., 233 § 1 k.p.c., art. 328 § 2 k.p.c. poprzez dokonanie przez sąd I instancji dowolnych, z zaniechaniem wszechstronnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, ustaleń faktycznych, a polegających na błędnym ustaleniu, iż początkowo powód w ramach roszczenia o zasądzenie renty nie domagał się zapłaty kwoty tytułem zwiększenia potrzeb, w tym zasądzenia kosztów rehabilitacji, dojazdów na rehabilitację, kosztów sprawowania opieki, a dodatkowo na wadliwym ustaleniu, iż koszty te są zawyżone co skutkowało ustaleniem renty w kwocie niższej aniżeli zwiększone zostały potrzeby powoda wskutek wypadku z dnia 6 stycznia 2010 r.

W pozwie powód określił, że domaga się miesięcznej renty w związku z utratą pracy nie wspominając o innych elementach, które mogłyby składać się na jej wysokość. Nastąpiło to dopiero w piśmie powoda z dnia 5 grudnia 2012r., gdzie powód wskazuje przy żądaniu rentowym na zwiększone potrzeby wynikające z konieczności zakupu leków. Jeśli chodzi o dalsze składniki należności rentowej (dodatkowe koszty leczenia, rehabilitacja, dojazdy, opieka osoby drugiej) to zostały sprecyzowane w piśmie powoda z 13 lipca 2013r. (k. 428), a co znalazło wyraz w wydanym postanowieniu o zabezpieczeniu z dnia 10 września 2013r.

Tak więc zasadnie przyjął sąd I instancji, że od momentu, gdy zgłoszone żądania w zakresie renty zostały doręczone stronie pozwanej można było przyjąć, że pozwana w ramach art. 444 § 2 k.c. zobowiązana była je pokryć we wskazanym zakresie.

Sąd II instancji też w pełni podziela ustalenia i rozważania sądu I instancji w zakresie wysokości ustalonej renty za poszczególne lata. Są one różne od żądań jakie formułował powód, jednakże wynikają one z materiału dowodowego, w szczególności opinii biegłych, którzy wypowiadali się na ten temat i w tym zakresie mieli wiedzę szczególną na której oparł się sąd.

Reasumując sąd I instancji właściwie określił zarówno podstawę prawną przyznania powodowi renty, jak i jej wysokość (art. 444 § 1 i 2 k.c.). W tym zakresie nie doszło do naruszenia zarzucanego prawa procesowego, ani prawa materialnego, stąd zarzuty w obu apelacjach w tym zakresie były niezasadne.

Niezasadny był zarzut pozwanej w zakresie naruszenie przepisów prawa materialnego poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 6 k.c. wskutek uznania, że powód wykazał zasadność swojego roszczenia. Tak postawiony zarzut był wadliwy w swej istocie, albowiem pozwana nie kwestionowała swej odpowiedzialności, a jedynie jej zakres. Poza tym należy wskazać, że art. 6 k.c. odnosi się do ciężaru dowodu. Natomiast czymś innym obowiązek wskazywania dowodów dla stwierdzenia faktów, z których strona wywodzi korzystne dla siebie skutki prawne, a jeszcze czymś innym ocena przedstawionych przez strony dowodów. Reguła ciężaru dowodu, która stanowi kategorię prawa materialnego, sprowadza się do określenia, która ze stron powinna udowodnić konkretne okoliczności faktyczne. Obowiązek zgłaszania wniosków zmierzających do wykazania tych okoliczności nałożony został na strony regułą prawa procesowego. Natomiast sądowi została przyznana możliwość swobodnej oceny dowodów dokonywana zgodnie z zasadami określonymi w art. 233 k.p.c. Zatem to, że Sąd Okręgowy doszedł do odmiennego wniosku odnośnie wykazania zasadności i wysokości roszczenia powoda niż wywodzi to pozwany - apelujący nie świadczy o naruszeniu przez Sąd Okręgowy zasady prawa materialnego o rozkładzie ciężaru dowodu, ale mogłoby stanowić podstawę zarzutów strony o naruszeniu art. 233 k.p.c.

Niezasadny był zarzut obu apelacji naruszenie prawa materialnego, tj. art 445 § 1 k.c. w zw. z art. 415 k.c. wobec niewłaściwego niezastosowania, a w szczególności poprzez przyznania powodowi zadośćuczynienia w zaniżonej (tak twierdził powód) bądź zawyżonej (tak twierdził pozwany) wysokości w stosunku do rozmiaru krzywdy powoda oraz konsekwencji jakie wywołał w jego dotychczasowym życiu wypadek.

Zgodnie z utrwaloną linią orzecznictwa przy ocenie wysokości zadośćuczynienia sąd bierze pod uwagę całokształt okoliczności sprawy, a przede wszystkim okoliczności, które miały wpływ na rozmiar doznanej krzywdy. Chodzi zwłaszcza o takie okoliczności jak: nasilenie i czas trwania cierpień fizycznych oraz psychicznych (m. in. długość pobytu w szpitalu, dolegliwości bólowe, długotrwałość procesu leczenia, utrzymujące się dolegliwości, długotrwałość dolegliwości), rozmiar kalectwa, trwałość następstw zdarzenia, prognozy na przyszłość odnośnie stanu zdrowia, wiek poszkodowanego, itp. Należy mieć jednocześnie na względzie, że przełożenie cierpień związanych z rozstrojem zdrowia na konkretne wartości pieniężne ma wprawdzie charakter uznaniowy, niemniej sąd powinien mieć na uwadze, iż dobrem prawnie chronionym w przedmiotowym przypadku jest zdrowie ludzkie, którego ochrona jest gwarantowana m.in. w Konstytucji. Punktem wyjścia dla określenia „odpowiedniej" kwoty zadośćuczynienia powinno zatem być określenie chronionego dobra, jak również stopień jego naruszenia. Zasada umiarkowanej wysokości zadośćuczynienia ma charakter uzupełniający w stosunku do kwestii zasadniczej, jaką jest rozmiar szkody niemajątkowej. Zasada umiarkowanej wysokości zadośćuczynienia w żadnym wypadku nie może bowiem oznaczać przyzwolenia na deprecjonowanie wartości jaką jest zdrowie człowieka, a okoliczności wpływające na określenie wysokości zadośćuczynienia, jak i kryteria ich oceny muszą być rozważane w powiązaniu z poszkodowaną osobą i sytuacją życiową w jakiej się znalazła. W przypadku tak poważnych obrażeń ciała, jakich doznał powód w wyniku wypadku, w szczególności biorąc pod uwagę stopień jego niepełnosprawności i 65% uszczerbek na zdrowiu nie można mówić o jego wzbogaceniu praktycznie żadną kwotą zadośćuczynienia. Zasądzona kwota zadośćuczynienia nie może być symboliczna, ta którą ustalił sąd I instancji taką nie jest. Suma jej powinna być" odpowiednia", a jej określenie musi uwzględniać wszystkie okoliczności sprawy - co nie zmienia faktu, że zależy od swobodnego uznania sędziowskiego i sądy przy jej ustalaniu zachowują duży zakres swobody. W konsekwencji strona może skutecznie zakwestionować wysokość zadośćuczynienia tylko wtedy, kiedy nieproporcjonalność do wyrządzonej krzywdy jest wyraźna lub rażąca. Co za tym idzie zarzut niewłaściwego określenia wysokości zadośćuczynienia może być uwzględniony wtedy, gdyby nie zostały wzięte pod uwagę wszystkie istotne kryteria wpływające na tę postać kompensaty, co zdaniem sądu nie miało miejsca. Korygowanie przez sąd drugiej instancji zasądzonego zadośćuczynienia może być aktualne zatem tylko wtedy, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, mających wpływ na jego wysokość, jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie, czyli albo rażąco wygórowane, albo rażąco niskie. Zdaniem sądu II instancji w niniejszej sprawie zostało ono określone w wysokości rażąco niskiej.

Biorąc więc pod uwagę całokształt okoliczności sprawy, w szczególności wielkość uszczerbku na zdrowiu powoda, diametralną zmianę w jego stylu życia, utrudnienia w życiu codziennym ustalona przez sad I instancji kwota zadośćuczynienia (300.000 zł wraz z już wypłaconą powodowi) jest adekwatną do rozmiaru krzywdy jakiej doznał i jest też adekwatną do aktualnych stosunków majątkowych polskiego społeczeństwa, w odniesieniu do obecnych realiów gospodarczych, kosztów utrzymania siebie i swojej rodziny oraz wysokości cen dóbr materialnych służących zaspokajaniu potrzeb podstawowych każdego człowieka, jak i zwiększonych w związku z wypadkiem potrzeb powoda. Taka kwota odpowiada rozmiarowi i intensywności negatywnych doznań powoda spowodowanych wypadkiem, uwzględnia skutki wypadku w jego obecnym życiu i nie prowadzi do nieuzasadnionego wzbogacenia.

W tych okolicznościach zdaniem sądu II instancji brak było podstaw do zmiany należnego powodowi zadośćuczynienia. W tym zakresie obie apelacje były również niezasadne.

Za częściowo zasadny uznał sąd II instancji zarzut naruszenie prawa materialnego, tj. art. 481 § 1 i 2 k.c., w zw. z art. 455 k.c., art 444 § 1 k.c. poprzez niewłaściwe niezastosowanie wobec wadliwego przyjęcia, że brak jest podstaw do zasądzenia odsetek od zasądzonej kwoty w pkt. II wyroku tytułem odszkodowania za zakup protezy. W dyspozycji normy art. 444 § 1 k.c., objęto granicami odszkodowania dochodzonego przez osobę, która doznała szkody w wyniku uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, wszelkie koszty pozostające w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą, a więc te, które zostały, bądź zostaną poniesione w sposób niezbędny i celowy na działania zmierzające do poprawy stanu zdrowia. W orzecznictwie trafnie wskazuje się, że poszkodowany może w szczególności domagać się kompensaty kosztów leczenia, obejmujących koszty nabycia protezy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 2 kwietnia 2014 r., I ACa 1306/13; wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 27 lutego 2013 r., I ACa 1199/12; wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 22 lutego 2012 r., I ACa 62/12).

Zgromadzony z niniejszej sprawie materiał dowodowy, szczególnie opinia biegłego z zakresu chirurgii i ortopedii, był wystarczający dla oceny zgłoszonych w pozwie żądań na okoliczność potrzeby poniesienia przez powoda kosztu zakupu protezy ręki, umożliwiającej jego codzienne funkcjonowanie. Przedstawiona przez powoda ostatnia indywidualna oferta zaopatrzenia protetycznego, dostosowana technologicznie do jego wieku i rodzaju dotykającego go inwalidztwa, stanowiła punkt odniesienia w procesie szacowania należnego powodowi odszkodowania z tytułu zakupu takiej protezy, którą Sąd Apelacyjny uznał za przekonujący wyznacznik wysokości dodatkowego świadczenia, podlegającego zasądzeniu w ramach odszkodowania, jak i przyjęcia daty wymagalności tego roszczenia. Powód wprawdzie już od samego początku procesu wskazywał na potrzebę zaopatrzenia go w odpowiednią protezę i wykazywał koszt jej zakupu, jak koszt takiej protezy określali biegli , to dopiero - faktura pro forma nr (...) z dnia 27.09.2017 r. przedstawia rzeczywiste, aktualne, indywidualnie określone koszty nabycia przez powoda protezy. Tak więc przedstawienie przez powoda tej faktury i doręczenie pozwanej wezwania do zapłaty tej kwoty na potrzeby nabycia takiej protezy czyni zasadnym w tej wysokości roszczenie z tego tytułu. Brak jego realizacji w terminie 14 dni od wezwania, co miało miejsce 11 października 2017r. powodowała, że pozwana popadała w opóźnienie ze spełnieniem tego świadczenia. Stąd od dnia 25 października 2017r. należały się powodowi odsetki ustawowe za opóźnienie w spełnieniu tego świadczenia na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c., w zw. z art. 455 k.c., art 444 § 1 k.c.. Wobec tego na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w związku z wyżej wskazanymi przepisami prawa sąd II instancji dokonał zmiany zaskarżonego wyroku w punkcie V, gdzie sąd I instancji orzekł też o oddaleniu tego roszczenia we wskazanym zakresie.

O oddaleniu w pozostałym zakresie apelacji powoda, jak i w całości apelacji pozwanego sąd II instancji orzekł na podstawie art. 385 k.p.c.

Wobec tego w zasadniczej części apelacja powoda została oddalona, jak i oddalona została apelacja pozwanej w całości sąd uznał, że obie strony pozostałe przegranymi w postępowaniu apelacyjnym i stąd na podstawie art. 100 k.p.c. zniósł między stronami koszty postępowania apelacyjnego.

SSA Jakub Rusiński SSA Zbigniew Merchel SSO Karolina Sarzyńska