Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I AGa 127/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 lipca 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Paweł Rygiel

Sędziowie:

SSA Sławomir Jamróg (spr.)

SSA Józef Wąsik

Protokolant:

st. sekr. sądowy Urszula Kłosińska

po rozpoznaniu w dniu 3 lipca 2020 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa S. H.

przeciwko Towarzystwu (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie

z dnia 18 marca 2019 r. sygn. akt IX GC 508/17

1. oddala apelację;

2. zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 2700 zł (dwa tysiące siedemset złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Józef Wąsik SSA Paweł Rygiel SSA Sławomir Jamróg

Sygn. akt I AGa 127/19

UZASADNIENIE

Powód S. H. wniósł o zasądzenie od strony pozwanej Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. kwoty 202.895,73 zł wraz z odsetkami ustawowymi oraz kosztami procesu. Na w/w kwotę złożyły się:

1. 75.402,12 zł z tytułu utraconego mienia;

2. 103.093,61 zł z tytułu utraconych korzyści;

3. 9.600 zł z tytułu odpraw dla pracowników;

4. 14.800 zł z tytułu zadośćuczynienia za rozstrój zdrowia.

Na uzasadnienie swojego roszczenia strona powodowa wskazała, że na skutek samozapłonu w pojeździe, którego posiadacz ubezpieczył się od odpowiedzialności cywilnej za szkody związane z ruchem pojazdu u strony pozwanej, strona powodowa poniosła szkodę w postaci uszkodzenia przechowywanych w garażu urządzeń i materiałów wykorzystywanych do prowadzenia działalności gospodarczej, utraconych korzyści wynikających z niemożności prowadzenia przedsiębiorstwa od stycznia do lipca 2013 r., odpraw wypłaconych zwolnionym wskutek pożaru pracownikom oraz zadośćuczynienia z powodu pogorszenia kondycji fizycznej i psychicznej jako następstwa utraty istotnych składników przedsiębiorstwa na skutek pożaru.

W toku procesu powód cofnął pozew co do odprawy dla M. P. w kwocie 4.800 zł.

W odpowiedzi na pozew Towarzystwo (...) S.A. w W. wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów procesu.

Wyrokiem z dnia 18 marca 2019 r. sygn. akt IX GC 508/17 Sąd Okręgowy w Krakowie zasądził od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz S. H. kwotę 45.463,29 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, liczonymi od kwot:

- 2.273,90 zł od dnia 19 marca 2013 r. do dnia zapłaty;

- 43.189,39 zł od dnia 19 listopada 2015 r. do dnia zapłaty (pkt I), umorzył postępowanie co do kwoty 4.800 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 19 marca 2013 r. do dnia zapłaty (pkt II), oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt III), zasądził od powoda na rzecz strony pozwanej kwotę 4.588 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt IV) i nakazała ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Krakowie od powoda i od strony pozwanej odpowiednio 2.962,87 zł i 885,01 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych (pkt V i VI).

Podstawę tego rozstrzygnięcia stanowił następujący stan faktyczny:

Powód od 2007 r. prowadzi działalność gospodarczą pod nazwą (...) i w ramach tej działalności świadczy usługi budowlane. W dniu 23 grudnia 2012 r. w magazynie powoda doszło do pożaru. Przyczyną pożaru było zwarcie w instalacji elektrycznej pojazdu D. (...), nr rej. (...), którego właściciel posiadał obowiązkowe ubezpieczenie w (...) S.A. W chwili powstania pożaru pojazd był garażowany w przedmiotowym magazynie.

Wskutek pożaru spłonęły urządzenia i materiały przechowywane w w/w magazynie. Zniszczone przedmioty i materiały służyły powodowi do prowadzenia działalności gospodarczej. Wartość rynkowa zniszczonych przedmiotów na dzień 23 grudnia 2012 r., według stanu z dnia pożaru, wyniosła 70.537 zł.

W 2010 r. działalność powoda zakończyła się stratą w kwocie 4.587,63 zł. W 2011 r. powód osiągnął dochód w kwocie 51.649,87 zł. W 2012 r. powód osiągnął dochód w kwocie 72.701,90 zł. W 2013 r. powód osiągnął dochód w kwocie 35.996,71

Wskaźnik rentowności przedsiębiorstwa powoda, mierzony udziałem dochodu w stosunku do przychodów, wyniósł w 2012 r. 19,4%, a średnioroczny wskaźnik wzrostu dochodów wyniósł w latach 2010 – 2012 41,2%. Zakładając że średnioroczny wskaźnik wzrostu pozostałby niezmienny w kolejnym roku, powód w 2013 r. osiągnąłby przychody w wysokości 596.502,14 zł, a zysk w wysokości 17,8% tej kwoty. .

W 2013 r. powód planował wykonywać dalsze zlecenia na rzecz A. L. i J. M. a A. L. planował zlecenie mu prac polegających na remontach lokali czy pracach wykończeniowych w lokalach. J. M. planował zlecenie mu prac polegających na remontach lokali sklepowych. Prace takie były planowane również na pierwszą połowę 2013 r. Z uwagi jednak na zawieszenie działalności, prace były przesuwane na dalszy okres lub zlecane innej firmie. W dniu 3 stycznia 2013 r. powód rozwiązał umowę o pracę z P. S. i K. K., wypłacając odprawę w kwocie po 7.000 zł.

W dniu 7 stycznia 2013 r. powód zgłosił szkodę stronie pozwanej. W protokole szkody z 16 stycznia 2013 r. powód zgłosił stronie pozwanej szkodę w postaci utraconego zysku w związku z utratą mienia niezbędnego do prowadzenia działalności gospodarczej i koniecznością zawieszenia działalności od dnia 2 stycznia 2013 r. Strona pozwana wypłaciła zaliczkę na poczet odszkodowania w kwocie 40.000 zł w dniu 5 lutego 2013 r. Decyzją z dnia 18 marca 2013 r. pozwany przyznał powodowi dodatkowe odszkodowanie w kwocie 28.263,30 zł. Powód przeznaczył główną część odszkodowania na spłatę swoich zobowiązań – zapłatę za materiały, część na zakup sprzętu na potrzeby wznawianej działalności gospodarczej.

We wrześniu 2015 r. strona pozwana zleciła rzeczoznawcy oszacowanie szkody powoda w postaci utraconych korzyści przedsiębiorstwa. Rzeczoznawca sporządził opinię w październiku 2015 r. Pismem z dnia 19 listopada 2015 r. strona pozwana odmówiła powodowi wypłaty odszkodowania w postaci utraconych zarobków.

Wnioskiem z dnia 20 grudnia 2015 r. powód zawezwał stronę pozwaną do próby ugodowej co do kwoty 222.201,25 zł (sygn. I Co 42/16), w tym kwoty 55.132,26 zł tytułem utraconych korzyści. Strony nie zawarły ugody.

Przy tym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał, że roszczenie zasługuje na częściowe uwzględnienie. Oceniając zasadę odpowiedzialności Sąd pierwszej powołał się na treść art. 822 § 4 k.c. w zw. z art. 436 §1 k.c., oraz art. 9, 13 ust. 2, 19 ust. 1 u.u.o. i art. 34 ust. 2 ustawy z 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (publ. Dz.U. 2018 r., poz. 473 t.j. , dalej u.u.o.) i wskazał, że zgodnie z tym ostatnim przepisem za szkodę powstałą w związku z ruchem pojazdu mechanicznego uważa się również szkodę powstałą podczas i w związku z: 1) wsiadaniem do pojazdu mechanicznego lub wysiadaniem z niego; 2) bezpośrednim załadowywaniem lub rozładowywaniem pojazdu mechanicznego; 3) zatrzymaniem lub postojem pojazdu mechanicznego. Sąd Okręgowy podzielił szeroką wykładnię powołanych przepisów wyrażoną w orzecznictwie i w doktrynie i uznał, że szkody wyrządzone w wyniku takiego zdarzenia innym osobom, są szkodami związanymi z ruchem pojazdu także w sytuacji, gdy zapłon nastąpił w zaparkowanym pojeździe, bezpośrednio po jego zatrzymaniu, bez udziału czynników zewnętrznych. Szerokie pojęcie ruchu uzasadnione jest przesłanką wzmożonego niebezpieczeństwa, jakie związane jest z posługiwaniem się pojazdem wprawionym w ruch za pomocą sił przyrod. Należało więc potraktować jako ruch pojazdu wszelkie oddziaływania związane z elementami pojazdu, które służą do wprawiania go w ruch przy użyciu sił przyrody. W rozpoznawanym przypadku szkoda była wynikiem uruchomienia energii związanej z tymi właśnie siłami. Pożar zainicjowany został bowiem samoistnie wewnątrz pojazdu, a w jego powstaniu brały udział instalacje służące wprawianiu go w ruch i zgromadzone w nim materiały oraz paliwo. To one wpłynęły na gwałtowność pożaru, która spowodowała zajęcie ogniem także elementów budynku. Powstanie i zakres szkody były więc związane ze specyfiką pojazdu mechanicznego jako zespołu urządzeń służących do wytwarzania energii. z całą pewnością pozostaje w związku z ruchem pojazdu w tym sensie, że do pożaru doszło na skutek nieprawidłowego działania instalacji służącej do wprawiania pojazdu w ruch, z której funkcjonowaniem (a nie tylko samym ruchem jako faktycznym przemieszczaniem się pojazdu) związany jest podwyższony stopień odpowiedzialności za szkody w art. 436 k.c. Jako ruch pojazdu należy więc kwalifikować również wszelkie zjawiska, do których dochodzi w ramach instalacji pojazdu, której funkcjonowanie prowadzi w efekcie do wprawiania pojazdu w ruch.

Oceniając wysokość szkody majątkowej Sąd pierwszej instancji przywołał art. 363 § 1 k.c. i art. 322 k.p.c., ) i stwierdził , że usprawiedliwione co do zasady było żądanie zapłaty równowartości uszkodzonych w wyniku pożaru ruchomości , jednak ścisłe udowodnienie wysokości żądania było w tym przypadku niemożliwe, z uwagi na niemożność zbadania rzeczy przez biegłego, a w konsekwencji wartość rzeczy zniszczonych wskutek pożaru mogła być obliczona jedynie szacunkowo. Miał przy tym na uwadze, że odszkodowanie powinno objąć koszty odtworzenia posiadanych zasobów magazynowych i sprzętowych w oparciu o rynek wtórny, Sąd nie znalazł uzasadnienia dla ustalenia wartości rzeczy w oparciu o aktualne ceny nowych rzeczy. Jednocześnie Sąd dopuścił zasadność zakupu rzeczy nowych tam, gdzie – jak wyjaśnił biegły – zakup rzeczy używanych byłby utrudniony lub niezgodny z zasadami BHP czy po prostu niefunkcjonalny. W konsekwencji Sąd ustalił wartość rzeczy według stanu z dnia pożaru, przyjmując na gruncie art. 322 k.p.c. za najbardziej miarodajną kwotę wskazaną w opinii biegłego, w której uwzględniał on stan zużycia rzeczy, tj. kwotę 70.537 zł.

Sąd Okręgowy miał też na uwadze, że dotychczas wypłacone odszkodowanie za utracone mienie wyniosło 68.263,30 zł, a zatem do uzupełnienia z tego tytułu pozostała kwota 2.273,90 zł. Jednocześnie Sąd przyjął, że skoro powód odtworzył stan magazynowy i park sprzętowy w 2013 r., wznawiając działalność w lipcu 2013 r., bardziej miarodajne dla ustalenia odszkodowania są ceny z daty poniesienia szkody, zwłaszcza, że powód domaga się odsetek od 2013 r., więc zasądzenie odszkodowania według cen z daty wyrokowania prowadziłoby do podwójnej waloryzacji tego świadczenia.

Sąd pierwszej instancji uznał nadto za uzasadnione w świetle art. 361 § 2 k.c. dochodzenie także zapłaty odszkodowania z tytułu utraty korzyści spowodowanego utratą wszystkich narzędzi i materiałów. Na skutek pożaru i utraty zasobów sprzętowych i materiałowych powód bowiem przejściowo utracił możliwość zarobkowania w postaci świadczenia usług remontowych i zawiesił działalność a w normalnym stanie rzeczy powód osiągnąłby w tym czasie dochód bowiem stale współpracował ze swoimi zleceniodawcami. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można więc zakładać, że zrealizowałby przychód z zakładaną dynamiką wzrostu. Szkoda w postaci utraconego zarobku pozostaje w normalnym związku przyczynowym ze zdarzeniem wywołującym szkodę w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. Przeszkoda wykonywania działalności nie powinna jednak zdaniem Sądu Okręgowego przekroczyć okresu ok. 4 miesięcy, uwzględniając stosunkowo łatwe uzyskanie finansowania z kredytu oraz dokonaną przez stronę pozwaną wypłatę w dniu 6 lutego 2013r. pierwszej transzy w kwocie 40.000 zł (wypłata w kwocie 28.263,30 zł nastąpiła w 18 marca 2013 r.). Powód sam przyznał, że kupił konieczny sprzęt częściowo za odszkodowanie, a częściowo za zaliczkę na wykonanie prac, co oznacza, że mógł już wcześniej dokonać zakupu tych maszyn / urządzeń/ i wznowić działalność.

Zdaniem Sądu Okręgowego nie zostało natomiast wykazane zgodnie z art. 6 k.c. załamanie nerwowe i niemożność prowadzenia działalności przez powoda aż do lipca;

W oparciu o opinię biegłego księgowego i ustne wyjaśnienia Sąd ustalił, że dochód w 2013 r. powinien wynieść 106.177 zł przy przyjęciu obliczonej rentowności i wskaźnika wzrostu, a skoro powód uzyskał dochód na poziomie 35.996 zł w 2013 r., Sąd Okręgowy przyjął, że utracony zarobek za cały okres 2013 to różnica pomiędzy kwotą 106.177 zł i kwotą 35.996 zł, a za 4 miesiące proporcjonalnie – 61,54% tej kwoty tj. kwota 43.189,39 zł.

Za bezprzedmiotowy Sąd uznał zarzut przedawnienia, który nie obejmował w/w kwoty (był podnoszony ponad kwotę wskazaną we wniosku o zawezwanie do próby ugodowej, tj. kwotę 55.132,26 zł). Niezależnie jednak od tego odmowa wypłaty odszkodowania z tytułu utraconych korzyści nastąpiła w dniu 19 listopada 2015 r., a pozwana nie wykazała, by już wcześniej doszło do odmowy wypłaty odszkodowania. Bieg przedawnienia rozpoczął biegł ponownie od 19 listopada 2015r., stąd roszczenie nie mogłoby zostać uznane za przedawnione na gruncie art. 118 k.c. w zw. z art. 819 § 3 i 4 k.c. w zw. z art. 442 1 k.c.

Sąd pierwszej instancji przyjął wykazano, by powód doznał rozstroju zdrowia na skutek pożaru, bowiem sam stan przygnębienia, spadku nastroju, nie musi oznaczać takiego rozstroju, a zatem powództwo w tym zakresie podlegało oddaleniu na mocy art. 444 § 1 k.c. w zw. z art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 6 k.c. Sąd wskazała też , że oddalił powództwo w zakresie obejmującym odprawy pracowników albowiem koszt ten nie pozostawał w normalnym związku przyczynowym z pożarem samochodu – pożar ten bowiem każdorazowo nie zwiększa w rozumieniu art. 361 § 1 k.c

Uzasadniając zasądzenie odsetek Sąd Okręgowy powołał przepisy art. 14 ust.1 i 2 u.u.o. oraz art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 817 § 1 k.c. i wskazał, że w czasie kiedy zapadła decyzja dotycząca odmowy wypłaty odszkodowania strona pozwana dysponowała wszelkimi danymi umożliwiającymi ustalenie wysokości szkody. Powód natomiast nie wykazał by wcześniej zgłosił szkodę skonkretyzowaną co do okresu i kwoty.

Uzasadniając częściowe umorzenie postępowania Sąd powołał się na zakres cofnięcia powództwa i treść art. 203 k.p.c. w zw. z art. 355 k.p.c.

Jako podstawę stosunkowego rozliczenia kosztów procesu w proporcji 23% – 77%. powołano art. 100 k.p.c. W analogicznej proporcji Sąd nakazał ściągnięcie nieuiszczonych kosztów sądowych w oparciu o art. 113 ust. 1 i art. 83 ust. 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. Nr 167, poz.1398) w zw. z art. 100 k.p.c.

Apelację od tego wyroku wniosła strona pozwana zaskarżając orzeczenie w punkcie w pkt I co do kwoty 17009,95zł z odsetkami oraz w punktach IV i VI w całości, zarzucając:

1. naruszenie art.233§1 k.p.c. poprzez dokonanie przez Sąd Okręgowy dowolnej a nie swobodnej oceny dowodów, polegającej na wyliczeniu utraconego zarobku jedynie w oparciu o opinię biegłego ds. księgowości z pominięciem rzeczywistego dochodu jaki powód osiągnął w 2013r. przez okres pięciu i pół miesiąca tj kiedy działalność gospodarczą wykonywał. Niezasadnie pominięto, że w okresie od lipca 2013r. do końca grudnia 2013r. powód zarabiał średnio miesięcznie kwotę 6544,8621, co wynika wprost z przedłożonej przez powoda dokumentacji księgowej. Ustalając wysokość utraconego zarobku Sąd winien oprzeć się przede wszystkim na dochodach rzeczywiście przez powoda uzyskanych w 2013;

2. naruszenie art. 362 §1 1 k.c. w zw. z art. 322 kpc poprzez ich nieprawidłowe zastosowanie i wydanie wyroku w sprawie w której jednym z żądań była zapłata utraconych dochodów i jednocześnie nie było możliwości ścisłego udowodnienia wysokości żądania bez rozważenia wszystkich okoliczności sprawy. Sąd Okręgowy wydał wyrok w sprawie zasądzając odpowiednią sumę odszkodowania według swojej oceny. Zdaniem pozwanego wyrok został wydany bez zbadania średnio miesięcznego, rzeczywistego dochodu powoda w drugiej połowie 2013r. Sąd opierając się na opinii bieglej sądowej ds. księgowości ustalił, że utracony zarobek powoda za cały 2013r. to różnica pomiędzy kwotą 106.177 zł i kwotą 35.996 zł, co daje kwotę 70.181 zł. Sąd ustalił, że za 4 miesiące przysługuje proporcjonalnie 61,54 od tej kwoty tj. 43.189,39 zł i taką kwotę na rzecz powoda zasądził. Tym samym przyjął, że średniomiesięczny dochód powoda wynosiłby 10.797,39 zł. Zaś od lipca 2013r. do końca grudnia 2013r. powód zarabiał średnio miesięcznie kwotę 6544,8621, co wynika wprost z przedłożonej przez powoda dokumentacji księgowej. Pozwany podnosi, że przy badaniu zarobków powoda Sąd winien wziąć pod uwagę zarówno opinię biegłego, która oblicza teoretyczny dochód powoda za cały 2013r. jaki i faktyczny dochód powoda za drugą połowę 2013r. W opinii pozwanego Sąd do ustalenia odszkodowania za 4 miesiące utraconych zarobków winien przyjąć dochód miesięczny faktycznie przez powoda uzyskiwany.

Powód wniósł o oddalenie apelacji i o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Rozpoznając apelację Sąd drugiej instancji uznał za własne ustalenia Sądu Okręgowego i zważył co następuje:

Odwołanie się do faktycznie uzyskiwanych dochodów uzyskiwanych przez powoda w drugiej połowie 2013r. byłoby miarodajne w sytuacji gdyby zakres prowadzonej działalności powoda w tym czasie miał charakter pełny i nieprzerwany pożarem, który zahamował dynamikę wzrostu działalności wykazaną dokumentacją księgową. Ustalenia zaś w tym zakresie nie są kwestionowane. Także nie zostały zakwestionowane ustalenia że w 2013 r. powód miałby do wykonania zlecenia na co najmniej w wcześniejszym poziomie. Oparcie oceny utraty dochodów z okresu czterech miesięcy zawieszenia działalności na wynikach z okresu wskazanym w apelacji nie byłoby adekwatne w sytuacji, kiedy powód jeszcze nie rozwinął w pełni działalności. Należy podkreślić, że współpraca z największymi klientami w czasie bezpośrednio przed pożarem układała się dobrze i zlecenia na wykonanie prac były w miarę regularnie kierowane do powoda. Można więc przyjąć z wysokim prawdopodobieństwem, że gdyby do pożaru nie doszło działalność powoda rozwijałby się dobrze i byłaby efektywna. Na skutek pożaru i utraty zasobów sprzętowych oraz materiałowych powód przejściowo utracił możliwość zarobkowania a to miało wpływ na pewne ograniczenie działalności w okresie bezpośrednio po wznowieniu tej działalności. Apelacja też pomija, że przyjęta przez Sąd pierwszej instancji metodologia wyliczenia utraconych korzyści opierała się na założeniu, że powód kupując sprzęt częściowo za odszkodowanie, a częściowo za zaliczkę na wykonanie prac, mógł już wcześniej dokonać zakupu tych maszyn / urządzeń i wznowić działalność, zwłaszcza, że w czasie zawieszenia działalności otrzymywał nowe zlecenia. Faktycznie zaś powód wznowił działalność później. Wyliczenie więc nie opierało się na faktycznie uzyskiwanych dochodach lecz na hipotezie: jak powinna się kształtować sytuacja powoda gdyby do szkody nie doszło. Biegła M. W. odniosła się w sposób logiczny do zarzutów pozwanej powołując dane wykazujące dynamiczny wzrost dochodowości, dające podstawę do przyjęcia, że w normalnych warunkach wskaźnik rentowności dla 2012r. byłby wyższy (k.468). Logicznie też biegła zwracała uwagę, że zawieszenie działalności powoduje utratę wiarygodności dotychczasowych klientów i pewne ograniczenie pozyskania nowych. Przychody powoda mogłyby być wiec wyższe niż te, które określały faktyczne dochody powoda w 2013r. Zasadnie więc biegła wskazała, że gdyby nie doszło do przerwy w działalności wywołanej pożarem sytuacja powoda kształtowałaby się inaczej niż wystąpiło to w rzeczywistości w 2013r. Nie były więc w takim przypadku miarodajne faktycznie uzyskane przez powoda dochody, szczególnie że w początkowym okresie odtwarzania działalności remontowej jej skala nie mogła być od razu taka sama jak przed zdarzeniem o czym świadczy choćby porównanie wydatków na wynagrodzenia w 2013r. względem 2012r. (k. 136 i k.80). Ponadto koszty tej działalności zostały zwiększone koniecznością dodatkowych wydatków wynikających z utraty sprzętu. Apelująca pomija bowiem, że zakupy i wydatki powoda w 2013r tylko za okres od lipca 2013r. do grudnia 2013r. były łącznie niewiele niższe przez 6 miesięcy niż poniesione w całym 2012r. (k. 136 i k.80). Z tej przyczyny dochód faktycznie uzyskany w 2013r. nie był miarodajny. Sąd Okręgowy uwzględnił okoliczność, że powód mógł wcześniej wznowić działalność, stąd oczywiste jest, że te wydatki powinny być poniesione nieco wcześniej, co jednak nie zmienia oceny, że wydatki wpływające na zmniejszenie dochodów musiały być poniesione dla odtworzenia działalności. Ta okoliczność potwierdza tylko tezę , że dochody faktycznie uzyskane w drugiej połowie 2013r. nie są adekwatne dla wyliczenia. Żadne zaś wnioski zmierzające do uzyskania danych o późniejszych wynikach powoda tj kiedy już odzyskał zaufanie klientów i pełną zdolność realizacji usług budowlanych nie zostały zgłoszone.

Biorąc pod uwagę powyższe apelację jako niezasadną oddalono na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98§1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 391§1 k.p.c., przy zastosowaniu § 2 pkt 5 i §10 ust.1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 265).

SSA Józef Wąsik SSA Paweł Rygiel SSA Sławomir Jamróg