Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 402/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 listopada 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Anna Polak (spr.)

Sędziowie:

SSA Romana Mrotek

SSA Barbara Białecka

Protokolant:

St. sekr. sąd. Edyta Rakowska

po rozpoznaniu w dniu 19 listopada 2013 r. w Szczecinie

sprawy M. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K.

o rentę z tytułu niezdolności do pracy

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Koszalinie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 4 kwietnia 2013 r. sygn. akt IV U 799/12

oddala apelację.

SSA Romana Mrotek SSA Anna Polak SSA Barbara Białecka

Sygn. akt III AUa 402/13

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 24 maja 2012 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. odmówił M. S. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, ponieważ Komisja Lekarska Zakładu Ubezpieczeń Społecznych orzeczeniem z dnia 16 maja 2012 r. uznała, że ubezpieczona nie jest niezdolna do pracy.

W odwołaniu od decyzji ubezpieczona podniosła, że od wielu lat choruje na astmę oskrzelową, która uniemożliwia jej pracę w wyuczonym zawodzie cukiernika - piekarnika. Wskazała, że w grudniu ukończy 55 lat, co oznacza, że zmiana kwalifikacji nie jest w jej przypadku możliwa. Podała również, że w badaniu spirometrycznym stwierdzono u niej obecność osteofitów i duże zmiany w pniu oskrzelowym. Podkreśliła, że występuje u niej słaba tolerancja wysiłku fizycznego i niska odporność na zmiany temperatur. Z uzasadnienia odwołania wynikało także, że ubezpieczona choruje na niedoczynność tarczycy oraz silne bóle kończyn i stawów.

Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania w całości, podtrzymując argumentację, jak w zaskarżonej decyzji. Jednocześnie wniósł o przesłuchanie wnioskodawczyni na okoliczność źródeł utrzymania od dnia 1 kwietnia 2012 roku, to jest od miesiąca wstrzymania renty.

Wyrokiem z dnia 4 kwietnia 2013 r. Sąd Okręgowy w Koszalinie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał ubezpieczonej M. S. rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy na dalszy okres, tj. od 1 kwietnia 2012 r. do 31 grudnia 2014 r.

Sąd I instancji ustalił, że M. S. urodziła się (...) roku. Ma wykształcenie zawodowe i wyuczony zawód piekarza - cukiernika. Pracę najemną podjęła we wrześniu 1974 roku w (...) Oddział w K. na stanowisku magazyniera. Po czterech latach zmieniła pracodawcę i zatrudniła się zgodnie z wyuczonym zawodem piekarza w Gminnej Spółdzielni (...) w P. i pracowała tam do końca stycznia 1984 roku. Kolejny jej zakład pracy to (...) w K., gdzie również pracowała w charakterze piekarza. W 1989 roku ze względu na znaczne pogorszenie stanu zdrowia zmieniła charakter zatrudnienia i podjęła pracę jako woźna oddziałowa w przedszkolu.

Sąd Okręgowy ustalił także, że w grudniu 1992 roku ubezpieczona złożyła wniosek o ustalenie uprawnienia do renty z tytułu niezdolności do pracy. Obwodowa Komisja ds. Inwalidztwa i Zatrudnienia nr (...)w K. rozpoznała przewlekłe spastyczne zapalenie oskrzeli i zaliczyła ubezpieczoną do trzeciej grupy inwalidów z ogólnego stanu zdrowia. W konsekwencji orzeczenia Komisji organ rentowy decyzją z dnia 21 stycznia 1993 roku ustalił uprawnienie ubezpieczonej do renty inwalidzkiej. Od tej daty M. S. nieprzerwanie korzystała ze świadczenia rentowego do czasu wydania decyzji będącej przedmiotem postępowania w niniejszej sprawie. W każdym przypadku organy medyczne ZUS uznawały ją za niezdolną do pracy z powodu przewlekłej astmy oskrzelowej z dużymi zaburzeniami wentylacji płuc. Sytuacja uległa zmianie podczas badania będącego wynikiem wniosku o świadczenie rentowe, złożonego w dniu 27 marca 2012 roku. Wówczas to lekarz orzecznik uznał ubezpieczoną za zdolną do pracy. W jego ocenie schorzenie ubezpieczonej ma lekką postać i nie upośledza wentylacji płuc. Podobne stanowisko zajęła komisja lekarska ZUS. W opisanym stanie faktycznym organ rentowy, mocą zaskarżonej decyzji odmówił ubezpieczonej ustalenia prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.

Sąd pierwszej instancji zweryfikował stanowisko lekarza orzecznika dopuszczając dowód z opinii biegłych: pulmonologa, endokrynologa, reumatologa oraz specjalisty ds. medycyny pracy. Biegli powołani w sprawie nie zgodzili się z oceną komisji lekarskiej. Ich zdaniem astma ma charakter umiarkowany i nadal czyni ubezpieczoną niezdolną do pracy. Biegła specjalista ds. medycyny pracy uściśliła orzeczenie i wskazała, że ze względów pulmonologicznych skarżąca nie może wykonywać pracy w zapyleniu i zakurzeniu.

Na podstawie art. 57 i 58 oraz art. 107 w związku z art. 12 i art. 13 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity obowiązujący w dacie wydania zaskarżonej decyzji: Dz. U. z 2009r., Nr 153, poz. 1227 ze zm., dalej jako: ustawa rentowa), Sąd Okręgowy zważył, że zaskarżona decyzja nie jest prawidłowa. W niniejszym postępowaniu kwestią sporną było ustalenie, czy M. S. po dniu 31 marca 2012 r. był osobą zdolną czy niezdolną do pracy, a jeśli niezdolną, to w jakim stopniu i na jak długo. Dokonując ustaleń w tym zakresie Sąd Okręgowy oparł się o analizę dostępnej dokumentacji medycznej dotyczącej ubezpieczonej oraz o przeprowadzone w toku postępowania sądowego dowody z opinii biegłych: pulmonologa, endokrynologa, reumatologa oraz specjalisty z zakresu medycyny pracy, lekarzy o specjalnościach właściwych dla schorzeń ubezpieczonej. Sąd Okręgowy ocenił, że zostały one sporządzone w sposób zgodny z przepisami prawa oraz w sposób rzetelny. Wnioski tych opinii są jasne, spójne i przekonywająco uzasadnione. W ich ocenie wole guzowate oraz pierwotna niedoczynność tarczycy została wyrównana farmakologicznie i nie obniża istotnie zdolności do pracy zarobkowej. Również zmiany w układzie ruchu, które mają najprawdopodobniej charakter zmian przeciążeniowych, nie wpływają negatywnie na sprawność ruchową ubezpieczonej. Biegli uznali jednak, że M. S. jest częściowo niezdolna do pracy z powodu astmy. Schorzenie to było podstawą ustalenia niezdolności do pracy po stronie ubezpieczonej od niemal 20 lat, a jak oceniają biegli, w stanie jej zdrowia nie zaszły żadne okoliczności świadczące o jego poprawie. Wskazali, że aktualnie schorzenie wymaga stosowania przewlekłej sterydoterapii. Nadto zwrócili uwagę, że w terapii ubezpieczonej zaszły zmiany, a mianowicie do leczenia wdrożono nowy lek, który może gwarantować wyższą skuteczność leczniczą. Na podstawie sporządzonych opinii Sąd Okręgowy uznał zatem, że w związku z tym niezbędny jest odpowiedni czas do lepszego klinicznego wyrównania objawów i utrwalenia cech poprawy.

Wobec sprzeciwu organu rentowego w zakresie wniosków opinii Sąd pierwszej instancji dopuścił dowód z opinii biegłej ds. medycyny pracy, która po przeanalizowaniu dokumentacji medycznej oraz wcześniejszych opinii lekarzy specjalistów uznała, że ubezpieczona jest niezdolna do wykonania ciężkiej pracy fizycznej oraz do pracy w zapyleniu i zakurzeniu. Pomijając bowiem pracę woźnej oddziałowej w przedszkolu, która nie wymaga żadnych kwalifikacji, to ubezpieczona wykonywała pracę piekarza, która niewątpliwie wiąże się z zapyleniem środowiska pracy. Okoliczności tej organ rentowy nie zakwestionował. Tym samym - w ocenie Sądu Okręgowego, jedynym problemem wymagającym rozważenia pozostawała zdolność ubezpieczonej do pracy w kontekście jej kwalifikacji.

Sąd Okręgowy miał zatem na uwadze, że M. S. ukończyła szkołę zawodową i uzyskała świadectwo potwierdzające przygotowanie do zawodu piekarz - cukiernik. W jego ocenie ubezpieczona spełniła więc warunek w postaci fachowego wykształcenia. W zawodzie tym pracowała około 20 lat. W takiej sytuacji nie można, zdaniem Sądu, odmówić jej praktycznego wykonywania czynności wchodzących w zakres zawodu piekarz - cukiernik. Wprawdzie, tuż przed uzyskaniem uprawnienia do renty ubezpieczona pracowała jako woźna oddziałowa w przedszkolu, ale Sąd ocenił, że w ten sposób nie doszło do przekwalifikowania po jej stronie. M. S., pracując jako woźna, nie uzyskała żadnych innych umiejętności zawodowych, co oznacza, że nadal jej jedynymi kwalifikacjami pozostaje zawód piekarza. Ponieważ zapylenie nieodzownie wiąże się z piekarnictwem, to w związku z opinią biegłego z zakresu medycyny pracy, uznać należy, że takiej pracy ubezpieczona wykonywać nie może. Jeśli zaś nie może wykonywać pracy zgodnej z kwalifikacjami, to tym samym pozostaje częściowo niezdolna do pracy w rozumieniu art. 12 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. W tej sytuacji, uznając że ubezpieczona jest nadal (po dniu 31 marca 2012 r.) do grudnia 2014 r. częściowo niezdolna do pracy, Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję i orzekł jak w sentencji wyroku.

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego w całości złożył organ rentowy, zarzucając rozstrzygnięciu naruszenie prawa materialnego, tj. art. 12 oraz art. 101 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych poprzez uznanie, iż ubezpieczonej przysługuje prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy w okresie od dnia 1 kwietnia 2012 r. do dnia 31 grudnia 2014 r. w wysokości jak dla osób częściowo niezdolnych do pracy. Wskazując na powyższe zarzuty apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja organu rentowego nie zasługuje na uwzględnienie. Sąd Apelacyjny uznał, że ustalenia faktyczne poczynione w tej sprawie przez Sąd Okręgowy są prawidłowe. Sąd I instancji ustalając stan faktyczny oparł się na całokształcie zebranego materiału dowodowego, należycie go rozważył i wskazał jakim środkom dowodowym dał wiarę, przedstawiając prawidłową ich ocenę, którą właściwie uargumentował. Całość podjętych ustaleń faktycznych Sądu pierwszej instancji przedstawiona w pisemnym uzasadnieniu wyroku zasługuje na pełną akceptację. Ustalenia faktyczne sądu orzekającego są prawidłowe i znajdują oparcie w materiale dowodowym Sąd Apelacyjny ustalenia te przyjmuje za własne. Nie ma więc konieczności ich ponownego szczegółowego przytaczania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 sierpnia 2001 r., V CKN 348/00, LEX nr 52761, Prok.i Pr. 2002/6/40). Analiza akt postępowania w tej sprawie wskazuje, że nie wystąpiło w niej również naruszenie przepisów prawa materialnego, które zarzuca apelujący lub też które Sąd II instancji byłby zobowiązany wziąć pod uwagę z urzędu.

Zarzuty skierowane przeciwko ustaleniu przesłanki niezdolności do pracy oparte na wnioskach wynikających z opinii biegłych przeprowadzonej przed Sądem pierwszej instancji, w ocenie Sądu Odwoławczego pozbawione są merytorycznego uzasadnienia i stanowią jedynie polemikę z prawidłową oceną zgromadzonego materiału dowodowego, abstrahując od obowiązujących w tej mierze regulacji prawnych.

Zgodnie z brzmieniem art. 107 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych prawo do świadczeń uzależnionych od niezdolności do pracy oraz wysokość tych świadczeń ulega zmianie, jeżeli w wyniku badania lekarskiego, przeprowadzonego na wniosek lub z urzędu, ustalono zmianę stopnia niezdolności do pracy, brak tej niezdolności lub jej ponowne powstanie. Przy ocenie częściowej niezdolności chodzi przede wszystkim o ustalenie możliwości dalszego wykonywania dotychczasowej pracy (przy uwzględnieniu jej rodzaju i charakteru), a następnie ewentualnie o możliwości wykonywania innej pracy przy uwzględnieniu posiadanych kwalifikacji zawodowych. Treść orzeczenia lekarza orzecznika ZUS w przedmiocie braku niezdolności do pracy, wydanego po przeprowadzeniu badania lekarskiego, powinna więc w równym stopniu wynikać zarówno z profesjonalnej (tj. uwzględniającej aktualny stan wiedzy medycznej) oceny stanu zdrowia badanego (wyrok Sądu Najwyższego z 12 stycznia 2001 r., II UKN 181/00, OSNAPiUS 2002, nr 17, poz. 418), jak i odpowiedniego uwzględnienia (powiązania) biologicznego aspektu niezdolności do pracy z elementami ekonomicznymi, np. posiadanymi kwalifikacjami, możliwością przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji, możliwością wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy, celowością przekwalifikowania (art. 13 ust. 1 ustawy rentowej). W postępowaniu sądowym ocena całkowitej bądź częściowej niezdolności do pracy z zasady wymaga więc wiadomości specjalnych. W takiej sytuacji, sąd nie może orzekać wbrew opinii biegłych sądowych, choć ostatecznie zawsze decyduje sąd, gdyż niezdolność do pracy jako przesłanka renty ma tu znaczenie prawne (art. 12 i 13 ustawy o emeryturach i rentach), tak Sąd Najwyższy w wyroku z 3 września 2009 r. (III UK 30/09, LEX nr 537018).

W niniejszej sprawie Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii biegłych sądowych (głównej i uzupełniającej) specjalnościach z zakresu endokrynologii, pulmonologii oraz reumatologii, a po zgłoszeniu zastrzeżeń przez organ rentowy, także opinii biegłego sądowego medycyny pracy. W oparciu o te opinie Sąd Okręgowy w sposób wszechstronny i wyczerpujący prawidłowo ustalił, że ubezpieczona M. S. jest nadal częściowo i okresowo niezdolna do pracy po 31 marca 2012 r. do grudnia 2014 r. Sąd Apelacyjny podziela dokonaną przez Sąd Okręgowy ocenę tego dowodu, przede wszystkim dlatego, że opinie odpowiadają na wszystkie pytania tezy dowodowej, oparte zostały na całokształcie materiału dowodowego sprawy, w tym dokumentacji medycznej oraz badaniu ubezpieczonej. Kwestie, na które zwraca uwagę organ rentowy w środku zaskarżenia były już przedmiotem analizy biegłego sądowego, a w efekcie rozstrzygał je już Sąd Okręgowy i nie zdołały one podważyć wiarygodności wydanych opinii czy wiedzy biegłych. Ilość i treść opinii sądowych wskazuje, że Sąd Okręgowy wyczerpał materiał dowodowy dostępny w tej sprawie.

Niekwestionowane pozostało bowiem rozpoznanie u ubezpieczonej astmy oskrzelowej nieatopowej umiarkowanej nadal nie wyrównanej lekami oraz przewlekły nieżyt nosa. Z dokumentacji lekarskiej wynika, że u ubezpieczonej nie nastąpiła poprawa stanu zdrowia w stosunku do okresu, za który przyznano jej prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy. Od 30 roku życia ubezpieczona leczy się z powodu astmy oskrzelowej, a częste zaostrzenia choroby powodowały, że pacjentka wymagała stałego podawania leków wziewnych, w tym sterydów. Schorzenie to stanowiło podstawę do przyznania ubezpieczonej świadczenia rentowego przez wiele lat. Biegli uznali, że pomimo systematycznego leczenia pod kontrolą poradni pulmonologicznej M. S. jest nadal niezdolna do ciężkiej pracy fizycznej oraz pracy w zapyleniu i zakurzeniu, co wyklucza wykonywanie pracy na stanowisku piekarza - cukiernika. W toku niniejszego postępowania, wbrew zarzutom skarżącego biegła z zakresu medycyny pracy wyczerpująco uzasadniła swoje stanowisko co do niecelowości przekwalifikowania zawodowego z uwagi na wiek i predyspozycje psycho – fizyczne ubezpieczonej. Badana jest od 20 lat na rencie i po tak długiej przerwie biegła nie widzi możliwości powrotu do wykonywania czynności zawodowych.

W toku niniejszego postępowania, wbrew zarzutom skarżącego biegły pulmonolog wyczerpująco uzasadnił swoje stanowisko co do braku poprawy stanu zdrowia ubezpieczonego w stopniu nadal uniemożliwiającym podjęcie zatrudnienia. Wskazał, że wyniki badań spirometrycznych wskazują obturację umiarkowaną. Na potwierdzenie tej okoliczności biegły odwołał się do wartości FEVC oraz FEV1 stwierdzonych u ubezpieczonej. Z opinii uzupełniającej wynika, że prewencja rentowa ZUS, która odbyła się w warunkach uzdrowiska w P. wykazuje co prawda poprawę parametrów ale na dzień orzekania i badania przez biegłych ubezpieczona nadal jest osobą częściowo niezdolną do pracy do grudnia 2014 roku. Czas ten jest konieczny do lepszego klinicznego wyrównania objawów choroby i utrwalenia cech poprawy.

Należy podkreślić, że o niezdolności do pracy nie decyduje sam fakt występowania schorzeń, lecz ocena, czy i w jakim zakresie wpływają one na utratę zdolności do pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 01.12.2000 r., II UKN 113/00, OSNP 2002/14/343). Należy przy tym uznać, że Sąd I instancji racjonalnie odniósł stwierdzone u ubezpieczonej schorzenia do pozostałej części materiału dowodowego, posiadanych przez ubezpieczoną kwalifikacji oraz charakteru wykonywanej pracy. Sąd orzekający zasadnie zaakcentował, że ubezpieczona ze względu na obecny stan jej schorzeń nie może wykonywać pracy piekarza - cukiernika, jaką wykonywała dotychczas.

Nie można uznać ubezpieczonej za osobę zdolną pracy z uwagi na to, że – jak twierdzi apelujący, ostatnio wykonywała pracę woźnej oddziałowej. Sąd Okręgowy słusznie ocenił, że nie jest to praca, która wymaga uzyskania jakichkolwiek kwalifikacji, a polega na wykonywaniu prostych czynności fizycznych. Z orzecznictwa sądowego wynika zaś, że osobą częściowo niezdolną do pracy w rozumieniu art. 12 ust. 3 u.e.r.f.u.s. jest pracownik, który w wyniku choroby ma w istotny sposób ograniczoną zdolność do pracy, może natomiast wykonywać zatrudnienie niżej kwalifikowane, o niższych zarobkach (patrz wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 14 lutego 2013 roku, sygn. akt III AUa 523/12, LEX nr 1293041).

Biorąc pod uwagę powyższą ocenę, Sąd Apelacyjny doszedł do przekonania, że Sąd Okręgowy stosownie do treści art. 107 w związku z art. 57 i art. 12 oraz art. 13 ustawy o emeryturach i rentach z FUS zasadnie zmienił zaskarżoną decyzję, albowiem ujawniono, że stan zdrowia ubezpieczonej nie uległ poprawie co miałoby wpływ na zdolność ubezpieczonej do pracy zgodnie z posiadanymi kwalifikacjami. W świetle aktualnej wiedzy medycznej oraz możliwości zawodowych M. S. stan jej zdrowia nadal po 31 marca 2012 r. okresowo do grudnia 2014 r. jest przeciwwskazaniem do wejścia na rynek pracy i podjęcia pracy na stanowiskach, jakie zajmowała dotychczas lub na stanowiskach podobnych.

W konsekwencji Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do wydania orzeczenia zgodnego z wnioskiem apelacji i na podstawie art. 385 k.p.c. apelację oddalił jako niezasadną.

SSA Romana Mrotek SSA Anna Polak SSA Barbara Białecka