Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII RC 394/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 marca 2020 roku

Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie VIII Wydział Rodzinny i Nieletnich w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia Marta Kazaniecka

Protokolant:

Ewelina Szczygieł

po rozpoznaniu w dniu 21 lutego 2020 roku w Szczecinie

na rozprawie

sprawy z powództwa małoletniego S. W. reprezentowanego przez matkę A. B.

przeciwko M. W.

o alimenty

1.  oddala powództwo ponad kwotę określoną w punkcie pierwszym wyroku Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie VIII Wydziału Rodzinnego i Nieletnich z dnia 3 października 2018 roku, wydanego w sprawie o sygnaturze akt VIII RC 158/18;

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3.672 zł (trzech tysięcy sześciuset siedemdziesięciu dwóch złotych) tytułem kosztów procesu;

3.  odstępuje od obciążenia pozwanego nieuiszczonymi kosztami sądowymi.

Sygn. akt VIII RC 394/19

UZASADNIENIE

Małoletni powód S. W., reprezentowany przez matkę A. B., wniósł o zasądzenie od pozwanego M. W. alimentów w wysokości 2.500 zł miesięcznie, płatnych do 10. dnia każdego miesiąca wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w razie opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat, poczynając od dnia 21 marca 2018 r., a także o zasądzenie na rzecz powoda kosztów procesu.

W uzasadnieniu zgłoszonego żądania wskazano, że usprawiedliwione koszty utrzymania i wychowania małoletniego powoda kształtują się na poziomie 5.010 zł miesięcznie. Kwota ta obejmuje czesne prywatnej szkoły międzynarodowej, do której uczęszcza małoletni. Wybór powyższej szkoły wynikał z faktu, że powód w okresie od 2012 r. do 2018 r. przebywał wraz z matką w Anglii, a obecnie zamierza przystąpić do matury międzynarodowej. W ocenie strony powodowej pozwany, będący ojcem powoda, posiada możliwości zarobkowe oraz majątkowe, aby łożyć alimenty na żądanym poziomie.

W odpowiedzi na pozew pozwany uznał powództwo w zakresie kwoty 500 zł miesięcznie i wniósł o oddalenie powództwa w pozostałej części oraz o zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu.

W uzasadnieniu swojego stanowiska procesowego pozwany podał, że jego możliwości zarobkowe i majątkowe uniemożliwiają mu łożenie alimentów na rzecz małoletniego powoda ponad kwotę 500 zł miesięcznie.

Wyrokiem z dnia 3 października 2018 r. Sąd Rejonowy Szczecin–Centrum w Szczecinie VIII Wydział Rodzinny i Nieletnich sygn. akt VIII RC 158/18 zasądził od pozwanego M. W. na rzecz małoletniego powoda S. W. alimenty w kwotach po 1.000 zł miesięcznie, płatne z góry do dnia 10. każdego miesiąca wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w razie opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat, poczynając od dnia 21 marca 2018 r., z prawem powoływania się przez pozwanego w toku ewentualnego postępowania egzekucyjnego na kwoty spełnione przez niego tytułem zabezpieczenia alimentów (pkt I); oddalił powództwo w pozostałej części (pkt II); zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.357,80 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt III); nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Szczecin–Centrum w Szczecinie kwotę 600 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych (pkt IV), a nadto nadał wyrokowi w zakresie pkt I rygor natychmiastowej wykonalności (pkt V).

Sąd Okręgowy w Szczecinie wyrokiem z dnia 28 czerwca 2019 r. w sprawie o sygnaturze akt X RCa 95/19 uchylił wyżej wskazany wyrok z dnia 3 października 2018 r. w zakresie punktu II i III i przekazał sprawę w tej części do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu Szczecin–Centrum w Szczecinie.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Małoletni S. W., urodzony w dniu (...) w Z., pochodzi z nieformalnego związku (...). Rodzice małoletniego żyją w rozłączeniu.

Bezsporne, a nadto:

-

odpis skrócony aktu urodzenia małoletniego S. W. k. 9.

W okresie od 2012 r. do lutego 2018 r. S. W. mieszkał wraz z matką w Anglii, gdzie realizował obowiązek szkolny. W tym czasie M. W. utrzymywał z synem kontakt wyłącznie telefoniczny. A. B. pracowała w Anglii jako serwisant telefonów komórkowych. Postanowiła powrócić do Polski w związku z pogorszeniem jej stanu zdrowia. W Anglii nie posiadała bowiem osób, którym mogłaby powierzyć opiekę nad synem w razie jej hospitalizacji. Nie zdecydowała się jednak powrócić do rodzinnej miejscowości, lecz postanowiła zamieszkać w S., licząc na lepsze perspektywy zarobkowe w większym mieście.

Od lutego 2018 r. A. B. zamieszkiwała wraz z małoletnim S. W. w wynajmowanym lokalu w S.. Czynsz najmu za mieszkanie opiewał na kwotę 1.400 zł miesięcznie plus opłata eksploatacyjna za mieszkanie w kwocie ok. 420 zł miesięcznie i opłaty za media – energia elektryczna 230 zł, płatne co dwa miesiące; gaz 40 zł miesięcznie, internet 70 zł miesięcznie. Łączny średniomiesięczny koszt utrzymania mieszkania i suma opłat za media wynosił 2.065 zł, a udział w przedmiotowych kosztach przypadający na jednego domownika opiewał na kwotę 1.032,50 zł miesięcznie.

Po powrocie z Anglii A. B. postanowiła zapisać syna do prywatnej szkoły międzynarodowej. Wówczas zaproponowała M. W., aby sprzedał jej siostrze należące do niego mieszkanie położone w O., a środki uzyskane ze sprzedaży przeznaczył na czesne za szkołę syna. M. W. nie zgodził się jednak na sprzedaż mieszkania. Mimo to A. B. posłała syna do S. (...), gdzie czesne do czerwca 2018 r. czesne wynosiło 2.100 zł, zaś następnie opiewało na kwotę 2.200 zł miesięcznie. Czesne nie było pobierane w okresie wakacji.

W tym okresie A. B. była zatrudniona jako serwisant telefonów komórkowych marki S. i uzyskiwała z tego tytułu wynagrodzenie na poziomie 2.600 zł netto miesięcznie.

Po powrocie S. W. z Anglii M. W. miał z nim jednorazowy kontakt osobisty, po którym całkowicie zaprzestał kontaktów z synem. Nie miał on wpływu na wybór szkoły syna.

S. W. korzystał w S. (...) z dodatkowo płatnych zajęć z języka polskiego i historii, których koszt wynosił 250 zł miesięcznie. W okresie uczęszczania S. W. do (...) szkoły (...), w celu regulowania zobowiązań związanych z utrzymaniem syna, korzystała ze wsparcia swoich rodziców zamieszkałych w O..

S. W. w czerwcu 2019 r. zakończył naukę w S. (...), a od września 2019 r. kontynuuje naukę w Zespole Szkół (...) w S., która jest placówką publiczną. Wyprawka do szkoły (podręczniki, przybory szkolne) kosztowała ok. 1.000 zł. S. W. nie korzysta z zajęć dodatkowych. W przyszłości zamierza studiować za granicą.

Małoletni S. W. obecnie ma ukończone 16 lat, nie posiada majątku, nie choruje na nic przewlekle. Zamieszkuje aktualnie wraz z matką w zakupionym przez nią mieszkaniu. Środki na zakup lokalu pochodziły z udzielonego A. B. kredytu hipotecznego w kwocie 260.000 zł, którego spłata została rozłożona na 30 lat. Rata wynosi 650 zł miesięcznie. Nadto A. B. spłaca zakupiony do mieszkania sprzęt, przeznaczając na ten cel 150 zł miesięcznie. Dodatkowo uiszcza 500 zł comiesięcznie tytułem części raty kredytu zaciągniętego przez jej matkę. Średniomiesięczne koszty związane z utrzymaniem mieszkania obejmują czynsz - 400 zł, prąd 150-200 zł oraz internet – 100 zł.

A. B. ma ukończone 35 lat. Pracuje w S. jako doradca klienta w wymiarze 12 godzin dziennie przez 15 dni w miesiącu. Z tego tytułu pobiera wynagrodzenie za pracę w kwocie ok 3.500 zł netto, przy czym ostateczna wysokość wynagrodzenia w danym miesiącu uzależniona jest od premii kształtowanej w oparciu o ilość sprzedanych towarów. A. B. obecnie poszukuje dodatkowej pracy.

Dowód:

-

umowa najmu okazjonalnego lokalu mieszkalnego k. 12 – 15,

-

faktury VAT za szkołę k. 134 – 137,

-

zaświadczenie k. 568,

-

zeznania przedstawicielki ustawowej A. B. k. 142 – 145, 179 – 180, 560-562.

M. W. ma ukończone 43 lata. Jest dobrego stanu zdrowia, nie jest uznany za osobę niezdolną do pracy lub niepełnosprawną. Posiada średnie wykształcenie – technik żywności. Poza S. W. nie ma nikogo na utrzymaniu. Pozostaje w nieformalnym związku z M. L., z którą zamieszkuje w O. w domu stanowiącym własność matki M. L., gdzie opłata za energię elektryczną wynosi ok. 200 – 250 zł, płatna co dwa miesiące; opłata za odbiór ścieków i zaopatrzenie w wodę wynosi ok. 200 zł, płatna co dwa miesiące; koszty zakupu opału ok. 3.000 zł rocznie.

M. W. od 2012 r. do dnia końca września 2019 r. prowadził działalność gospodarczą – był właścicielem lokalu gastronomicznego (baru) w miejscowości O.. Lokal ten otwarty był przez 6 dni w tygodniu od godz. 16.00 do godz. 24.00, a w weekendy dłużej. M. W. nie zatrudniał w lokalu innych osób. Przed otwarciem lokalu samodzielnie wykonywał w nim prace porządkowe. Nadto, zajmował się zamawianiem towaru, jego odbiorem oraz obsługą gości. Przed 2012 r. działalność w powyższym lokalu prowadziła A. B., a M. W. był przez nią zatrudniony. W celu podjęcia przedmiotowej działalności gospodarczej M. W. wyremontował i wyposażył lokal gastronomiczny za kwotę ok. 16.500 zł, pochodzącą z jego oszczędności.

Działalność gospodarcza nie przynosiła M. W. satysfakcjonujących dochodów. Źródłem problemów finansowych były przede wszystkim rosnące koszty związane z prowadzeniem lokalu oraz wycofanie z baru automatów do gier, będących istotnym źródłem dochodu z działalności. W 2017 r. z tytułu prowadzenia baru (...) osiągnął przychód w łącznej kwocie 73.148,15 zł, przy czym koszt zakupu towarów handlowych i materiałów wyniósł 47.717,84 zł, zaś pozostałe wydatki na działalność wyniosły 23.092,17 zł. W 2018 r. osiągnął przychód w łącznej kwocie 70.292,38 zł, przy czym koszt zakupu towarów handlowych i materiałów wyniósł 47.742,17 zł, zaś pozostałe wydatki na działalność wyniosły 25.832,74 zł. M. W. zmuszony był korzystać z pomocy finansowej partnerki, która udzielała mu pożyczek. W 2019 r. działalność gospodarcza prowadzona przez M. W. wykazała stratę w wysokości 14.154,23 zł. Na dzień 16 października 2019 r. M. W. posiadał zaległości wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w łącznej kwocie 14.450,58 zł. Według stanu na dzień 20 listopada 2019 r. miał również zadłużenie wobec Gminnej Spółdzielni (...) w O. z tytułu czynszu najmu za lokal w kwocie 8.234,11 zł.

W dniu 30 września 2019 r. zaprzestał prowadzenia działalności gospodarczej, a z dniem 1 października 2019 r. został wykreślony z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. We wrześniu 2019 r. M. W. otrzymał ok. 6.000 zł odstępnego od nowych właścicieli baru. Kwotę tę przeznaczył na spłatę zadłużeń.

Dowód:

-

zeznania pozwanego M. W. k. 170 – 172, 571-573

-

zeznania świadka M. L. k. 173 – 174,

-

informacja z (...) k. 16, 83,

-

zaświadczenia o wysokości osiągniętego dochodu k. 33, 34,

-

zeznania podatkowe k. 35 – 43,

-

potwierdzenia przelewów bankowych k. 44 – 70,

-

historia rachunku bankowego za lata 2016-2018 k. 411-545,

-

deklaracje VAT-7 k. 373-410, rejestr nabycia towarów i usług (...) k. 335-372,

-

rejestr sprzedaży towarów i usług (...) k. 324-331,

-

ewidencja przychodów i rozchodów za lata 2016-2018 k. 332-334,

-

bilans za rok 2019 r. k. 320,

-

dane z (...) k. 321,

-

pismo z ZUS z dnia 16.10.2019 r. k. 322,

-

lista zaległości k. 323.

W związku z zaprzestaniem prowadzenia działalności gospodarczej M. W. jest obecnie zarejestrowany w Powiatowym Urzędzie Pracy w Z. jako osoba bezrobotna bez prawa do zasiłki. Aktywnie poszukuje zatrudnienia. Aktualnie jest zainteresowany ofertą pracy, w które może uzyskiwać dochód na poziomie ok. 4.000 zł brutto.

Dowód:

-

zaświadczenie z dnia 11.12.2019 r. k. 569,

-

zeznania pozwanego k. 571-573.

M. W. nie posiada oszczędności. Jest właścicielem dwóch samochodów: S. z 2001 r. oraz C. z 2004 r., który w 2015 r. nabył z własnych oszczędności za kwotę ok. 12.000 zł. Jeden z ww. samochodów użytkuje M. W., a drugi jego partnerka, która samodzielnie ponosi koszty utrzymania pojazdu, z którego korzysta. M. W. jest właścicielem mieszkania w O., które wynajmuję za kwotę 900 zł miesięcznie plus opłaty za media. Z kwoty 900 zł przekazuje na rzecz spółdzielni mieszkaniowej kwotę 450 zł miesięcznie tytułem opłat eksploatacyjnych.

M. L. obecnie znajduje się w okresie wypowiedzenia. Poprzednio pracowała jako dyrektor centrum kultury, uzyskując wynagrodzenie za pracę w kwocie ok. 4.500 zł netto miesięcznie. W razie niepodjęcia nowej pracy jest w stanie utrzymać ze swoich oszczędności.

Dowód:

-

zeznania pozwanego M. W. k. 170 – 172, 571-573,

-

zeznania świadka M. L. k. 173 – 174 .

Średniomiesięczne koszty związane z utrzymaniem małoletniego S. W. kształtują się na poziomie ok. 2.000 zł miesięcznie i obejmują: 350 zł udział przypadający na małoletniego w kosztach utrzymania mieszkania (1/2 czynszu oraz opłat za prąd i internet); 600 zł koszty wyżywienia; 200 zł koszty zakupu odzieży, obuwia, bielizny; kosmetyki i środki czystości – 100 zł, telefon – 50 zł, 330 zł koszty organizacji wyjazdów wakacyjnych i wycieczek szkolnych (ok. 4.000 zł rocznie), 80 zł wyjazdy do dziadków do O.; 100 zł kieszonkowe; 100 zł wyjścia do kina, czasopisma, gry komputerowe; 30 zł koszty utrzymania telefonu komórkowego; 30 zł opieka stomatologiczna, zakup leków związanych z infekcjami sezonowymi, 80 zł zakup podręczników i przyborów szkolnych (ok. 1.000 zł rocznie).

Dowód:

-

zeznania przedstawicielki ustawowej A. B. k. 142 – 145, 179 – 180, 560-562,

-

formularz zgłoszeniowy do (...) k. 10 – 11.

Sąd zważył, co następuje:

W pierwszej kolejności zastrzec należy, iż ramy niniejszego postępowania wyznaczone zostały zakresem, w jakim Sąd Okręgowy w Szczecinie przekazał sprawę Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania. Przedmiotem oceny Sądu było zatem zgłoszone w pozwie roszczenie o alimenty w kwocie przekraczającej 1.000 zł miesięcznie. Rozstrzygnięcie o zasadności tak ukształtowanego żądania wymagało jednak poczynienia szerokich ustaleń, dotyczących zarówno usprawiedliwionych potrzeb powoda, jak również zarobkowych i majątkowych możliwości pozwanego. Kwestie te bowiem przedstawiają fundamentalne znaczenie dla określenia wysokości świadczeń alimentacyjnych, a tym samym umożliwiały ocenę, czy powództwo ponad zasądzoną dotychczas kwotę alimentów zasługiwało na uwzględnienie (art. 135 § 1 k.r.o.).

Sąd w znacznej mierze podzielił ustalenia Sądu orzekającego w sprawie VIII RC 158/18, które uzupełnił zgodnie ze wskazaniami zawartymi w uzasadnieniu wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie, a w części uaktualnił w oparciu o bieżącą sytuację stron.

Nie ulegało wątpliwości, że kwestia istnienia uzasadnionych potrzeb małoletniego uzasadniających zasądzenie alimentów ponad kwotę 1.000 zł miała charakter sporny. Strony toczyły również spór odnośnie zdolności zarobkowych i majątkowych pozwanego, które według oceny strony powodowej, pozwalały na zasądzenie żądanych alimentów, zaś według stanowiska pozwanego uniemożliwiały uwzględnienie powództwa ponad kwotę 500 zł miesięcznie.

Dokonując ustaleń w zakresie faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, Sąd bazował na złożonych przez strony dokumentach, których autentyczność nie była kwestionowana przez strony, jak również nie wzbudziła wątpliwości Sądu. Źródłem poczynionych ustaleń były również zeznania przedstawicielki ustawowej powoda oraz pozwanego. Kwalifikując osobowe źródła dowodowe Sąd uznał zeznania matki powoda za wiarygodne, jednocześnie jednak zważył, że nie wszystkie wskazywane przez nią wydatki stanowiły uzasadnione koszty utrzymania i wychowania powoda. Odnośnie zaś sytuacji finansowej i majątkowej pozwanego pozwany zeznawał w sposób zbieżny z przedłożoną dokumentacją księgową i podatkową, a tym samym Sąd przyznał tym zeznaniom walor wiarygodności.

W ocenie Sądu w koszty utrzymania małoletniego niezasadne jest wliczenie raty kredytu hipotecznego zaciągniętego przez jego matkę na zakup mieszkania oraz kredytu na zakup sprzętów. Należy pamiętać, iż zakupione mieszkanie stanowi własność matki, nie zaś S. W., a zaciągnięty na ten cel kredyt stanowi zobowiązanie A. B.. Dlatego też pozwany nie może zostać obciążony spłatą zobowiązań A. B. w ramach obowiązku alimentacyjnego ciążącego na nim względem małoletniego powoda.

O ile wydatek na wizyty u dziadków macierzystych należy uznać za uzasadniony, to jednak brak jest podstaw do doliczania w tym zakresie kwoty wydatkowanej na ten cel przez matkę powoda. Na powoda przypada zatem ½ ze wskazanej kwoty 150 zł. Nastolatek w wieku 15-17 lat jest w stanie odbyć podróż pociągiem do miejsca zamieszkania dziadków samodzielnie. Jeżeli jednak matka powoda będzie mu towarzyszyć, to kosztu jej przejazdu nie powinno się wliczać w koszty utrzymania małoletniego.

W następstwie ustaleń poczynionych zgodnie ze wskazaniami Sądu odwoławczego, Sąd orzekający w niniejszej sprawie odmiennie ocenił zasadność wydatku na szkołę prywatną powoda. Koszt ten z jednej bowiem strony wynikał wyłącznie z inicjatywy matki powoda, z drugiej zaś jego wysokość nie przystawała do poziomu życia rodziców małoletniego.

Rodzice powoda zgodnie zeznali, że pozwany nie miał wpływu na wybór szkoły syna i od początku nie wyrażał zgody na partycypację w czesnym za prywatną szkołę, a jedynie okoliczność tę zaakceptował stwierdzając, że jeżeli matki dziecka nie będzie na nie stać, to powinna posłać syna do szkoły publicznej. Brak jest zatem podstaw do obciążania pozwanego kosztem prywatnej edukacji powoda skoro był to wybór matki powoda, a pozwany nie wyraził zgody na ponoszenie tak znacznej opłaty w sytuacji, w której powód mógł korzystać z darmowej edukacji w ramach szkoły publicznej. Podkreślenia bowiem wymaga, iż powód wyjechał za granicę w III klasie szkoły podstawowej, lecz mimo 6 lat spędzonych w Anglii bardzo dobrze posługuje się językiem polskim. W domu z matką rozmawiał wyłącznie po polsku. Nie było więc obiektywnej konieczności korzystania ze szkoły międzynarodowej.

Określając koszty zaspokojenia usprawiedliwionych potrzeb małoletnich Sąd zobowiązany jest uwzględnić, że poziom życia zapewniany w drodze świadczeń alimentacyjnych zobowiązanego powinien odpowiadać poziomowi życia rodziców. Podkreślić należy, że dla obu rodziców koszt czesnego na poziomie 2.350 zł (a od czerwca 2018 r 2.450 zł) miesięcznie stanowił wydatek znacznie przekraczający ich możliwości zarobkowe. Matka powoda zarabiała wówczas 2.600 zł netto miesięcznie. Zdecydowała się jednak posłać syna do prywatnej szkoły, której czesne wraz z zajęciami dodatkowymi było niższe od jej dochodów o zaledwie 250 zł. Stąd pojawił się pomysł, aby czesne za szkołę sfinansować ze sprzedaży mieszkania pozwanego. Już zatem założenie konieczności wyzbycia się jedynego wartościowego składnika majątkowego pozwanego jakim jest lokal mieszkalny, w celu sfinansowania prywatnej szkoły małoletniego, dobitnie świadczy o tym, że był to wydatek, który znacząco przekraczał stopę życiową stron.

W tym miejscu podkreślić należy, że Sąd - zgodnie z zaleceniami Sądu odwoławczego -dokonał pogłębionej analizy sytuacji finansowej i majątkowej oraz jego zdolności zarobkowych i doszedł do przekonania, że wbrew twierdzeniom strony powodowej, sytuacja pozwanego nie pozwalała mu na pokrycie potrzeb małoletniego w deklarowanej w pozwie kwocie.

W ocenie Sądu nie sposób było zarzucić pozwanemu, że w czasie prowadzenia baru nie wykorzystywał on w pełni swoich możliwości zarobkowych, bowiem pracował w nim samodzielnie przez 6 dni w tygodniu po ponad 8 h dziennie. Praca ta była zgodna z wykształceniem i doświadczeniem zawodowym pozwanego. Wobec pogarszającej się sytuacji, próbował on poprawić wyniki finansowe baru, poprzez organizację imprez okolicznościowych, np. z okazji Dnia Kobiet czy Halloween. Mimo to w toku prowadzonej działalności doszło do zadłużenia, które pogłębiało się z biegiem czasu. Okoliczność ta została wykazana przedłożoną dokumentacją księgową, z której wynika, że w 2018 r. bar jedynie w kwietniu, maju, wrześniu, listopadzie i grudniu generował bardzo niewielki dochód (rzędu kilkuset złotych), w pozostałych zaś miesiącach przynosił straty. Ostatecznie rok 2018 przyniósł w barze 3.282,53 zł straty. Zakończenie działalności stanowiło zatem racjonalną pozwanego reakcję na funkcjonowanie nierentownego lokalu.

Odnośnie akcentowanej przez A. B. konieczności rozliczenia dochodów z działalności baru w trakcie jej związku z ojcem powoda wskazać należy, iż jakkolwiek w ramach niniejszego procesu brana jest pod uwagę sytuacja majątkowa i zarobkowa rodziców powoda, to jednak kwestie ich rozliczenia jako byłych konkubentów nie są przedmiotem tego postępowania. Tego rodzaju roszczenia mogą być bowiem wysuwane w ewentualnym postępowaniu cywilnym o zapłatę pomiędzy A. B. a M. W., nie zaś między stronami niniejszego procesu.

Sąd uwzględnił, że dodatkowym źródłem zarobku pozwanego jest czynsz z wynajmu lokalu mieszkalnego, którego jest właścicielem. W okolicznościach niniejszej sprawy pobieraną przez pozwanego kwotę 900 zł nie sposób było uznać za rażąco zaniżoną. Kształtując takie przekonanie Sąd miał na uwadze, iż brak jest ogólnodostępnych informacji o stawkach rynkowych wynajmu mieszkań na rynku lokalnym miejscowości O., co wynika z braku miarodajnych ofert dostępnych w powszechnym obrocie, np. w internecie, biurach nieruchomości. Podkreślić należy, że O. stanowi niewielką miejscowość liczącą niespełna 4 tysiące mieszkańców. Z tego względu nie istnieje w niej swoisty „rynek wynajmu mieszkań”. Wynika to również z faktu, że w mniejszych miejscowościach oferty wynajmu bardzo często są rozpowszechniane ustnie przez członków rodziny i znajomych zainteresowanych - w ich lokalnych kręgach towarzyskich. Zazwyczaj w takiej właśnie formie informacja o zamiarze wynajmu mieszkania trafia do potencjalnych odbiorców. Tak więc mimo powszechności korzystania z ogłoszeń internetowych, oferty wynajmu mieszkań nadal bardzo często dochodzą do odbiorców droga, którą można określić jako marketing szeptany. Zasady doświadczenia życiowego wskazują, że koszty wynajmu są niższe w mniejszych miejscowościach. Przedstawiona przez A. B. okoliczność, że jej brat wynajmował na podobnym osiedlu mieszkanie za 1.000 zł plus opłaty nie jest w tej kwestii reprezentatywna, bowiem cena najmu zależy od szeregu okoliczności takich jak położenie lokalu, jego powierzchnia, standard wykończenia, wyposażenie. Poza tym, nie wiadomo czy najem mieszkania w przypadku brata A. B. miał charakter tak długoterminowy jak w przypadku pozwanego, który od 2013 r. wynajmuje mieszkanie tym samym najemcom. Lokal pozwanego ma niecałe 40 m2, a najemcy obecnie płacą 900 zł plus opłaty za media. Przy czym kwota ta obejmuje również opłaty eksploatacyjne w łącznej kwocie 450 zł. Czynsz najmu nie jest zatem kwotą rażąco zaniżona, lecz pozwala na pokrycie wszelkich kosztów związanych z utrzymaniem mieszkania, a dodatkowo uzyskać czysty dochód w kwocie 450 zł.

W kwestii posiadanego przez pozwanego majątku warto również dodać, że należące do pozwanego samochody z 2001 r. i 2004 r. nie wykazują istotnej wartości handlowej. Co przy tym istotne, partnerka pozwanego samodzielnie ponosi koszty utrzymania pojazdu, z którego korzysta. W obecnej sytuacji pozwanego nie jest wskazana sprzedaż drugiego pojazdu, skoro pozwany aktywnie poszukuje on pracy – dojeżdża na spotkania rekrutacyjne, musi się również liczyć z tym, że może otrzymać pracę w miejscu oddalonym od miejsca zamieszkania.

Reasumując, przeprowadzone w niniejszej sprawie postępowanie dowodowe w sposób jednoznaczny wykazało, że usprawiedliwione koszty związane z utrzymaniem małoletniego powoda kształtują się na poziomie około 2.000 zł miesięcznie. Stąd powództwo ponad kwotę 1.000 zł Sąd oddalił uznając, że obowiązek alimentacyjny spoczywa na obojgu rodzicach w częściach równych i matka winna partycypować w utrzymaniu powoda na takim samym poziomie co pozwany. Wprawdzie matka powoda czyni osobiste starania w zakresie wychowania małoletniego, a pozwany nie wywiązuje się w żaden sposób z tego obowiązku, jednak z uwagi na wiek powoda nie można nadać temu takiej wagi jak w przypadku mniejszych dzieci, nad którymi opieka wymaga większych starań i poświęcenia czasu.

Stosownie do treści art. 108 § 1 k.p.c. sąd orzekł w przedmiocie kosztów procesu, z uwzględnieniem kosztów wywołanych postępowaniami odwoławczymi, w toku których Sąd Okręgowy w Szczecinie rozpoznał zażalenie powoda na postanowienie z dnia 28 marca 2018 r., apelację powoda od wyroku z dnia 3 października 2018 r. oraz zażalenie pozwanego na postanowienie z dnia 4 stycznia 2019 r.

Rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów procesu znajdowało podstawę w treści art. 100 zd. 1 k.p.c., w którym wyrażono zasadę stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu.

Wartość przedmiotu sporu przy ponownym rozpoznaniu sprawy wynosiła 18.000 zł (1.500zł x 12 miesięcy). Powód przegrał w 60 %, a pozwany w 40 % . Kosztami powoda było wynagrodzenie pełnomocnika za dwie instancje, ponowne rozpoznanie sprawy i koszty postępowania zażaleniowego z zażalenia pozwanego na postanowienie z dnia z dnia 4 stycznia 2019 r. łącznie wyniosły 9.900 zł, a koszty pozwanego 480 zł. Pozwany winien zwrócić powodowi 9.900 * 40% to jest 3 960 zł, a powód pozwanemu 480 *60% to jest 288 zł. Zatem zasądzono od pozwanego na rzecz powoda 3.960 – 288 = 3 672 zł.

Dodatkowo nakazano pobrać od pozwanego kwotę 360 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych (opłata od apelacji), od których poniesienia powód był zwolniony.