Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACz 914/13

POSTANOWIENIE

Dnia 23 września 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach V Wydział Cywilny

w składzie następującym :

Przewodniczący SSA Zofia Kołaczyk (spr.)

Sędziowie SA Urszula Bożałkińska

SA Tomasz Pidzik

po rozpoznaniu w dniu 23 września 2013 r. w Katowicach

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z wniosku (...) w W.

z udziałem B. Z.

o nadanie klauzuli wykonalności

na skutek zażalenia wnioskodawcy

na postanowienie Sądu Okręgowego w Gliwicach z dnia 13 sierpnia 2013 roku, sygn. akt I Co 100/13

p o s t a n a w i a :

oddalić zażalenie

Sygn. akt V ACz 914/13

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem oddalono wniosek (...) w W. o nadanie na jego rzecz klauzuli wykonalności nakazowi zapłaty wydanemu przez Sąd Okręgowy w Gliwicach w dniu 12 kwietnia 2002 roku, sygn. akt I Nc 142/02. W uzasadnieniu postanowienia wskazano, iż przedłożone przez wnioskodawcę dokumenty nie świadczą o tym, aby w chwili zawarcia umowy sprzedaży wierzytelności z dnia 30 września 2011 roku, stanowiącej podstawę żądania wniosku, reprezentujący zbywcę M. G. posiadał umocowanie do działania w jego imieniu. Z tych względów, w ocenie Sądu Okręgowego, wnioskodawca nie wykazał przejścia uprawnień z tytułu wykonawczego objętego wnioskiem na swoją rzecz, co skutkowało jego oddaleniem w oparciu o normę art. 788 k.p.c. W zażaleniu wnioskodawca zarzucił rozstrzygnięciu Sądu Okręgowego naruszenie art. 788 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie oceny skuteczności umowy zawartej w dniu 30 września 2011 roku a tym samym wykroczenie poza granice kognicji sądu klauzulowego. Nadto podniósł zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i przyjęcie wbrew logice i zasadom doświadczenia życiowego, że pełnomocnik zbywcy nie był właściwie umocowany do działania w jego imieniu, gdy uprawnienie to było badane przez notariusza, podczas urzędowego poświadczenia podpisów stron.

Rozpoznając zażalenie wnioskodawcy Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

zażalenie, jako bezzasadne, nie zasługiwało na uwzględnienie.

Zgodnie z treścią art. 788 k.p.c. sąd nada klauzulę wykonalności na rzecz lub przeciwko następcy prawnemu pierwotnego wierzyciela lub dłużnika, gdy przejście to będzie wykazane dokumentem urzędowym lub prywatnym z podpisem urzędowo poświadczonym. Co prawda w postępowaniu toczącym się w wyniku złożenia wniosku o nadanie klauzuli wykonalności na rzecz następcy prawnego, sąd bada jedynie osnowę dołączonych do wniosku dokumentów i badanie to nie obejmuje oceny istnienia wierzytelności objętej tym tytułem (jak również tego czy przejście wierzytelności rzeczywiście nastąpiło w świetle prawa materialnego), to jednak obowiązkiem sądu jest ustalenie, czy dokumenty przedłożone przez wnioskodawcę w formie określonej w art. 788 k.p.c. uprawniają do stwierdzenia przejścia określonego uprawnienia lub obowiązku na następcę prawnego. Jak trafnie podnosi się w doktrynie, w toku postępowania z art. 788 k.p.c. muszą być wykazane wszystkie te elementy, od których w świetle okoliczności wynikających z treści wniosku i dołączonych doń dokumentów prawo materialne uzależnia dojście następstwa prawnego do skutku. Tylko w takim przypadku można bowiem twierdzić, że doszło do wykazania przejścia praw w rozumieniu art. 788 § 1 k.p.c.

W przedmiotowej sprawie, wbrew zarzutom zażalenia, Sąd Okręgowy nie podważył skuteczności prawnej przelewu wierzytelności zbywcy dokonanej w oparciu o zapisy umowy z dnia 30 września 2011 roku zawartej między (...) Bank Spółką Akcyjną w W. (następcą prawnym (...) S.A. w K.) a wnioskodawcą, stwierdzając wyłącznie, „że obowiązujący w dniu zawarcia umowy sprzedaży wierzytelności sposób reprezentacji zbywcy nie przewidywał możliwości jednoosobowego działania, a nadto że brak jest w aktach sprawy dokumentu pełnomocnictwa dla M. G. upoważniającego go do działania w imieniu zbywcy w konkretnej sprawie”. Skarżący wydaje się nie dostrzegać tej różnicy, gdy zarzuca Sądowi przekroczenie granic kognicji w postępowaniu klauzulowym. W istocie chodziło tu bowiem o kwestię natury dowodowej, a nie o ocenę skuteczności czynności prawnej dokonywanej w imieniu zbywcy wierzytelności.

Wbrew twierdzeniom skarżącego, spoczywał na nim ciężar wykazania nie tylko samego faktu zawarcia umowy cesji wierzytelności, ale również przedłożenia dowodów wskazujących, że osoby które przedmiotową umowę zawarły, były do tego upoważnione. Nie był to jednak warunek oceny materialnoprawnej skuteczności (bądź jej braku) przejścia określonej wierzytelności (zobowiązania) na następcę prawnego, a jedynie warunek formalny (kwestia dowodowa) od którego spełnienia zależało stwierdzenie, czy wnioskodawca sprostał obowiązkowi wykazania zmian podmiotowych po stronie wierzyciela.

Badając formalne przesłanki do nadania klauzuli wykonalności, kontrola sądu sięga aż do granic, które nie zmierzają do oceny zasadności lub istnienia obowiązku objętego treścią tytułu egzekucyjnego (por. uchwała Sądu Najwyższego z 7 marca 2008 r., III CZP 155/07, OSNC 2009, nr 3, poz. 42).

Autonomiczny charakter postępowania klauzulowego wynikający z jego funkcji sprawia, że sąd rozpoznający wniosek o nadanie tytułowi egzekucyjnemu klauzuli wykonalności nie tylko sprawdza, czy spełnia on wymagania przewidziane dla danego rodzaju tytułu egzekucyjnego, ale nierzadko musi zbadać również kwestie materialnoprawne w celu wyjaśnienia, czy faktycznie nastąpiło zdarzenie, od którego uzależnione jest w ogóle nadanie klauzuli. W tej kategorii zdarzeń podlegających badaniu mieści się również ustalenie, czy wszelkie warunki prawne dotyczące skuteczności następstwa prawnego, leżące także poza samą treścią umowy na podstawie, której doszło do zmiany wierzyciela lub dłużnika zostały spełnione. Dopuszczalność ich badania w postępowaniu klauzulowym wynika z tego, że z oczywistych względów nie podlegają one badaniu we właściwym postępowaniu egzekucyjnym. Zostały więc przekazane do postępowania klauzulowego z jednoczesnym wprowadzeniem do tego postępowania istotnych ograniczeń dowodowych zapobiegających przekształceniu się postępowania klauzulowego w sui generis postępowanie rozpoznawcze (por. uchwała Sądu Najwyższego z 28 października 2010 r., III CZP 65/10; postanowienie Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 25 października 2012 r., V ACz 810/12, LEX nr 1223197).

Z tych względów zaskarżone rozstrzygnięcie należało uznać za prawidłowe z uwagi na nie przedłożenie przez wnioskodawcę stosownego dokumentu wykazującego umocowanie do działania M. G. w imieniu zbywcy wierzytelności.

Nieuzasadnione są także wywody skarżącego w myśl których umocowanie do działania dla M. G. w imieniu zbywcy wierzytelności wynikało
z poświadczenia jego podpisu przez notariusza. Oczywistym jest przeto, że urzędowe poświadczenie podpisu przez notariusza obejmuje jedynie stwierdzenie własnoręczności podpisu osoby, która go składa, a nie badanie umocowania takiej osoby do działania
w imieniu określonego podmiotu. Mając na uwadze powyższe Sąd Apelacyjny, na podstawie art. 385 k.p.c. w związku
z art. 397 § 2 k.p.c. orzekł, jak w sentencji postanowienia.

(...)

(...)

(...)

-

(...)

(...) (...)

(...)