Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 1010/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 listopada 2019 roku

Sąd Rejonowy w Chojnicach w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSR Grażyna Drobińska

Protokolant: sekr. sąd. Paulina Feder

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 13.05.2019 r., 22.07.2019 r., 14.08.2019 r., 07.10.2019 r., 20.11.2019 r. sprawy

A. K. (K.)

syna E. i G. z domu D.,

ur. (...) w C.

oskarżonego o to, że:

w okresie od czerwca 2005r. do 15 sierpnia 2018r. w miejscowości C. gmina C. znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją matką – G. K. (1) w ten sposób, że wszczynał awantury, w trakcie których ubliżał jej słowami wulgarnymi powszechnie uznanymi za obelżywe, ośmieszał ją i poniżał, kierował względem niej groźby karalne pozbawienia ją życia, niepokoił ją, zakłócał jej ciszę nocną a także szarpał ją i popychał oraz uderzał otwartą ręką w twarz, przy czym czynu tego dokonał w warunkach ograniczonej poczytalności

tj. o czyn z art. 207 § 1 kk w zw. z art. 31 § 2 kk

orzeka:

1.  oskarżonego A. K. uznaje za winnego popełnienia czynu zarzucanego mu aktem oskarżenia z tym ustaleniem, że popełnił go mając ograniczoną w stopniu znacznym zdolność do rozpoznawania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem, tj. przestępstwa z art.207§1 kk w zw. z art.31§2 kk i za to, na podstawie art.207§1 kk w zw. z art.31§2 kk i art.60§1,§6 pkt.4 kk skazuje go na karę 1 (jeden) roku ograniczenia wolności,

2.  na podstawie art.34§1,1a pkt.1 kk i art.35§1 kk zobowiązuje oskarżonego do wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 (dwadzieścia) godzin miesięcznie,

3.  na podstawie art.72§1 pkt.5 kk w zw. z art.34§3 kk zobowiązuje oskarżonego do powstrzymywania się od nadużywania alkoholu,

4.  zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych w całości.

UZASADNIENIE

Oskarżony A. K. jest synem G. K. (1). Od wielu lat mieszka razem z matką i jej konkubentem Z. N. w miejscowości C..

Od około czerwca 2005 roku zachowanie oskarżonego względem jego matki zmieniło się. A. K. prawie codziennie przychodził do swojego miejsca zamieszkania pod wpływem alkoholu. Wówczas wszczynał awantury domowe z domownikami, szczególnie z matką. Podczas tych awantur ubliżał jej słowami wulgarnymi, powszechnie uważanymi za obelżywe (zeznania G. K. (1) k.2,108-109).

Domagał się pieniędzy na alkohol, poniżał mówiąc do matki po imieniu. Kiedy wracał wieczorem, niepokoił ją i zakłócał ciszę nocną. Zdarzało się też, że groził matce pozbawieniem życia. Wielokrotnie uderzał ją z otwartej ręki w twarz oraz popychał i szarpał (zeznania G. K. (1) k.2,108-109, zeznania D. K. k.32v-33,109v-110).

Pokrzywdzona bała się zachowania swojego syna i dlatego wielokrotnie jej drugi syn- J. K. uspokajał oskarżonego (zeznania J. K. k.15v-16,110-110v).

A. K. utrzymuje się renty w wysokości około 600 zł, z której niewielką część przekazywał matce na utrzymanie. Pozostałe pieniądze przeznaczał na alkohol. Oskarżony dodatkowo podejmował prace u sąsiednich rolników. A. K. jest osoba upośledzoną w stopniu lekkim, na granicy upośledzenia umysłowego stopnia umiarkowanego (opinia biegłych psychiatrów k.59-62).

Sytuacja trwała do 15 sierpnia 2018 roku, ponieważ po tym terminie pokrzywdzona złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o wymienione wyżej dowody oraz pozostałe dowody tj.: zeznania Z. S. (k.18v-19,111), G. K. (2) (k.29v,112), M. S. (k.36v,111v), W. G. (k.129-129v), kopia niebieskiej karty (k.5-8,25-28), kopia orzeczenia o ustaleniu stopnia niepełnosprawności (k.34), karta karna (k.47-48,117-118), informacja z KPP C. (k.115).

Oskarżony A. K. w toku postępowania przygotowawczego oświadczył, że nie przyznaje się do popełnienia zarzuconego mu czynu (k.42). Następnie na rozprawie wyjaśnił, że dobrze się zachowuje i jest spokój, dopóki nikt go nie zaczepi (k.120-120v). Wskazał, że to konkubent matki go prowokuje.

Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego. Przede wszystkim wskazać należy, że wszyscy świadkowie przesłuchani w przedmiotowej sprawie potwierdzili, że A. K. nadużywa alkoholu i znęca się nad swoją matką psychicznie i fizycznie. Odnośnie jego relacji z Z. S., okoliczności przytoczone przez oskarżonego potwierdzili pozostali świadkowie w tym również Z. S.. Z informacji przekazanej przez Komendę Powiatową Policji w C. wynika, że w okresie ostatnich 3 lat, rzeczywiście dochodziło do wielu interwencji Policji w miejscu zamieszkania oskarżonego. Część z tych interwencji dotyczyła awantur i zachowania A. K. i Z. S..

Pokrzywdzona G. K. (1) w swoich zeznaniach, złożonych w toku postępowania przygotowawczego wskazała, że syn A. znęca się nad nią od czerwca 2005 roku (k.2). Podtrzymała swoje wypowiedzi również na rozprawie (k.108v-109). Dodatkowo wówczas wskazała, że zwraca uwagę synowi, żeby się umył i przebrał. Przyznała, że zdarzają się sytuacje, kiedy pomiędzy jej konkubentem i synem dochodzi do rękoczynów.

W ocenie Sądu Rejonowego, zeznania świadka odpowiadają prawdzie. Wypowiedzi pokrzywdzonej cechują się szczerością i spontanicznością. G. K. (1) nie ukrywała bowiem w swoich wypowiedziach tego, że jej konkubent czasami zachowuje się nieprawidłowo i że zwraca synowi uwagę. W ocenie Sądu, brak jest podstaw do kwestionowania wypowiedzi pokrzywdzonej, tym bardziej, że znajdują one swoje potwierdzenie w zeznaniach świadków opisanych poniżej.

Okoliczności przytoczone przez pokrzywdzoną potwierdził jej drugi syn J. K. (k.15v-16,110-110v). Świadek ten dodatkowo wyjaśnił, że od kilku miesięcy nie mieszka w domu rodzinnym z powodu zachowania oskarżonego.

Zeznania powyższe Sąd Rejonowy wziął pod uwagę przy dokonywaniu ustaleń faktycznych w przedmiotowej sprawie. Są one jasne, i szczere. Dodatkowo korelują również z zeznaniami np. sąsiadów oskarżonego.

Razem z oskarżonym i jego matką mieszkał również Z. N. (k.18v-19,111). W swoich zeznaniach wskazał, że od około 20 lat mieszka z G. K. (1). Potwierdził również okoliczności przytoczone przez pokrzywdzoną.

Zasadniczo Sąd Rejonowy uznał powyższe zeznania za wiarygodne. Świadek Z. S. przyznał, że jest nerwowy z powodu zachowania oskarżonego. Zdarzyło się, że go wyzywał. Przyznał, że sam również wypije sobie alkohol. Przytaczane prze świadka okoliczności świadczą o tym, że jego wypowiedzi są szczere i zasługują na przymiot wiarygodności.

Siostra A. D. K. zeznała, że od 2016 roku nie mieszka już w C. (k.32v-33,109v-110). Ona również w swoich zeznaniach potwierdziła, że oskarżony wyzywał ich matkę, a także uderzał, szarpał. D. K. była wielokrotnie świadkiem takich zachowań i wskazała, że od czasu jej wyprowadzki sytuacja domowa nie uległa zmianie. Obecnie o zachowaniu brata dowiedziała się od matki, ponieważ ją często odwiedza. W swoich zeznaniach wskazała, że w jej domu rodzinnym alkohol spożywa nie tylko jej brat, ale również Z. S.. Wyjaśniła, że konkubent matki kiedyś źle ją traktował i toczyło się wobec niego postępowanie. Zdaniem świadka od tamtego czasu, ich relacje uległy poprawie.

Dodatkowo na rozprawie, świadek wyjaśniła, że członkowie zawsze chcieli, aby A. K. leczył się z alkoholizmu, ponieważ jest to jego największy problem. Rozmowy jednak nie przynosiły rezultatu. Wskazała też, że jej matka bała się swojego syna.

Zdaniem Sądu Rejonowego, zeznania świadka są jasne i logiczne. Tworzą one jedną uzupełniającą się całość. Brak jest podstaw do podważenia ich spójności i konsekwencji. Dodatkowo okoliczności wskazane przez świadka pozostają w zgodności z treścią zeznań pozostałych przesłuchanych do sprawy osób.

W sprawie zostali przesłuchani sąsiedzi oskarżonego G. K. (2) (k.29v,112) i M. S. (k.36v,111v). Pierwszy ze świadków potwierdził, że słyszał krzyki dobiegające z miejsca zamieszkania A. K., jednak nie był w stanie odróżnić głosów. Nie był bezpośrednim świadkiem żadnej awantury, poza jedną sytuacją kiedy przyszła do nie go zapłakana pokrzywdzona i skarżyła się, że oskarżony ją uderzył.

M. S. również zeznał, że pokrzywdzona skarżyła się na syna A., że kiedy przychodzi wieczorami do domu, to się awanturuje. Przy czym wskazał, że osobiście nie był świadkiem takich sytuacji.

W ocenie Sądu Rejonowego, zeznania wymienionych świadków zasługują na przymiot wiarygodności. Korelują one z zeznaniami poprzednio wymienionych osób i ponadto są szczere i konsekwentne.

W podobny sposób Sąd Rejonowy ocenił zeznania dzielnicowego W. G. (k.129-129v). Świadek ten wyjaśnił, że w związku z procedurą niebieskiej karty, odwiedzał rodzinę oskarżonego. Zdaniem świadka, A. K. nadużywa alkoholu. Przy czym wskazał też, że alkohol spożywa również jego matka oraz konkubent. Wedle ustaleń świadka, A. K. po spożyciu alkoholu odgraża się matce i chce, by dała mu pieniądze.

Wypowiedzi świadka Sąd uznał za zgodne z prawdą, ponieważ były one jasne i logiczne.

Biegła psycholog A. G. sporządziła opinię psychologiczną oskarżonego (k.55-57). Po przeprowadzonych badaniach i analizie stwierdziła, że ogólny poziom sprawności intelektualnej oskarżonego mieści się w obszarze upośledzenia umysłowego stopnia lekkiego. Rozwój funkcji orientacyjno-poznawczych przebiega dysharmonijnie. W zakresie funkcji wykonawczych poziom sprawności odpowiada upośledzeniu umysłowemu w stopniu umiarkowanym. Znajomość norm i zasad społecznych jest znacząco obniżona. Występuje u oskarżonego zaburzony krytycyzm odnośnie oceny sytuacji społecznych. Zdaniem biegłej, czynnikiem zakłócającym funkcjonowanie oskarżonego oraz znacząco wpływającym na kontrolę jego zachowań ma spożywany przez A. K. alkohol.

W ocenie Sądu Rejonowego, opinia biegłej jest jasna, rzetelna i nie zawiera żadnych sprzeczności.

W sprawie biegli psychiatrzy I. M. i K. W. dokonali przebadania oskarżonego i sporządzili opinią sądowo-psychiatryczną (k.59-62). Psychiatrzy stwierdzili, że A. K. nie jest chory psychicznie. Jest natomiast upośledzony umysłowo w stopniu lekkim, na granicy upośledzenia stopnia umiarkowanego. Biegli rozpoznali u oskarżonego zespół zależności alkoholowej. W czasie dokonania zarzucanego mu czynu miał ograniczoną w stopniu znacznym zdolność do rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem. Oskarżony może brać udział w toczącym się postępowaniu, ale z uwagi na stan upośledzenia umysłowego nie może prowadzić obrony w sposób samodzielny i rozsądny. Zdaniem biegłych, obecnie istnieje wysokie ryzyko ponownego popełnienia w przyszłości podobnego do zarzucanego czynu zabronionego.

Zdaniem Sądu, powyższa opinia nie zawiera wątpliwości interpretacyjnych. Wypowiedzi biegłych są jasne, zawierają odpowiedzi na wszystkie pytania. Dlatego też Sąd uwzględnił je przy dokonywaniu ustaleń faktycznych w przedmiotowej sprawie.

Wobec braku podstaw do kwestionowania Sąd uznał też za wiarygodne pozostałe dowody zgromadzone w sprawie tj.: kopia niebieskiej karty (k.5-8,25-28), kopia orzeczenia o ustaleniu stopnia niepełnosprawności (k.34), karta karna (k.47-48,117-118), informacja z KPP C. (k.115).

W tym stanie sprawy wina oskarżonego A. K. nie budziła wątpliwości Sądu Rejonowego i polegała na tym, że w okresie od czerwca 2005 roku do 15 sierpnia 2018 roku w miejscowości C. gmina C. znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją matką- G. K. (1) w ten sposób, że wszczynał awantury, w trakcie których ubliżał jej słowami wulgarnymi powszechnie uznanymi za obelżywe, ośmieszał ją i poniżał, kierował względem niej groźby karalne pozbawienia ją życia, niepokoił, zakłócał jej ciszę nocą a także szarpał ją i popychał oraz uderzał otwartą ręką w twarz, przy czym czyn ten popełnił mając ograniczoną w stopniu znacznym zdolność do rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem. Swoim zachowaniem wypełnił znamiona przestępstwa z art.207§1 kk w zw. z art.31§2 kk.

Sąd Rejonowy wziął pod uwagę, że przestępstwo określone w art.207§1 kk oznacza działanie albo zaniechanie, polegające na umyślnym zadawaniu bólu fizycznego lub dotkliwych cierpień moralnych, powtarzającym się albo jednorazowym, lecz intensywnym i rozciągniętym w czasie. Cechą podmiotową tego przestępstwa jest umyślność, która w zasadzie występuje w postaci zamiaru bezpośredniego, wyrażającego się w chęci wyrządzenia krzywdy fizycznej lub moralnej, dokuczenia i poniżenia. Zachowaniu sprawcy musi towarzyszyć nie tylko systematyczność, zwarcie czasowe i miejscowe, ale również intensywność, dotkliwość i poniżanie w eskalacji ponad miarę oraz cel przewidziany w pojedynczych czynnościach naruszających różne dobra chronione prawem np. nietykalność ciała, godność osobista, mienie ( wyrok SN z dnia 06.08.1996 r.,WR 102/96, Prok. i Pr. 1997/2/8). Znęcanie się oznacza działanie albo zaniechanie polegające na umyślnym zadawaniu bólu fizycznego lub dolegliwych cierpień moralnych, powtarzających się albo na jednorazowym, lecz intensywnym i rozciągniętym w czasie (wyrok SN z dnia 08.08.1982 r., sygn. Akt II KR 5/82, OSNPG z 1982 r., nr 8, poz.114).

Pojęcie znęcanie się zawiera w sobie istnienie przewagi sprawcy nad osobą pokrzywdzoną, której nie może się ona przeciwstawić lub może to uczynić w niewielkim stopniu. Istota przestępstwa polega na jakościowo innym zachowaniu sprawcy, aniżeli na zwyczajnym znieważeniu lub naruszeniu nietykalności cielesnej osoby pokrzywdzonej. O uznaniu za znęcanie się zachowania sprawiającego cierpienie psychiczne ofiary powinna decydować ocena obiektywna, a nie subiektywne odczucie pokrzywdzonego. Za znęcanie się nie można uznać zachowania sprawcy, które nie powoduje u ofiary poważnego cierpień i moralnego ani sytuacji, gdy między osobą oskarżoną a pokrzywdzoną dochodzi do wzajemnego znęcania się (wyrok SN z dnia 11.02.2003 r., IV KKN 312/99, LEX nr 77436).

Przy dokonywaniu oceny materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie Sąd kierował się tym, że ocena każdego dowodu, również z wyjaśnień oskarżonego, jako pozostawiona sądowi orzekającemu, musi być dokonywana z przekonaniem, że oskarżony nie popełnił zarzucanego mu czynu. Dopiero, kiedy przeprowadzone dowody, ich ocena i wyprowadzone z nich wnioski, obalą owo przekonanie- można ferować wyrok skazujący. Stanowisko takie ma swoje uargumentowanie w treści art.5§1 kpk w związku z art.7 kpk, jako ze przepisy tej ustawy uznają jedynie zasadę swobodnej oceny dowodów, będącej efektem rozważań całokształtu ujawnionych w sprawie okoliczności, przemawiających zarówno na korzyść jak i na niekorzyść oskarżonego oraz nie różnicują dowodów od tego, w jakiej fazie postępowania i od kogo zostały pozyskane ( wyrok S.A. w Lublinie z dnia 29.04.2009 r., II AKa 63/09).

Oskarżony A. K. ostatecznie na rozprawie przyznał, że czasami „sobie nie da i odpyskuje”. Awantury wszczynane przez oskarżonego miały miejsce niemal codziennie. Towarzyszyły im wyzwiska, a także popychanie, szarpanie i uderzanie w twarz G. K. (1). W tym zakresie zeznania najbliższych członków rodziny oskarżonego i pokrzywdzonej oraz sąsiadów i dzielnicowego są spójne i wzajemnie się uzupełniają.

Przy dokonywaniu oceny materiału dowodowego w przedmiotowej sprawie Sąd Rejonowy wziął również pod uwagę fakt, że oskarżony, w zakresie funkcji wykonawczych, jest upośledzony w stopniu umiarkowanym. Jego znajomość norm i zasad społecznych jest znacząco obniżona. Występuje u oskarżonego zaburzony krytycyzm odnośnie oceny sytuacji społecznych. Sąd Rejonowy miał również na względzie uwagę biegłej A. G., że czynnikiem zakłócającym funkcjonowanie oskarżonego oraz znacząco wpływającym na kontrolę jego zachowań ma spożywany przez A. K. alkohol. Przy czym oskarżony wielokrotnie przechodził terapię alkoholową, ale bez rezultatów. Obecnie oskarżony ma 41 lat i utrzymuje się z niewysokiej renty oraz dorywczej pracy. Mieszka razem z matką i jej konkubentem w domu w C..

W powyższych okolicznościach stanu faktycznego, Sąd Rejonowy na uznał za konieczne zastosowanie dobrodziejstwa przewidzianego w treści art.60 kk tj. dobrodziejstwa nadzwyczajnego złagodzenia kary. Oskarżony, co prawda był czterokrotnie karany sądownie za inne przestępstwa, jednak kara pozbawienia wolności przewidziana w art.207§1 kk byłaby dla niego zbyt surowa. Zważywszy na fakt, że A. K. jest osobą zdrową fizycznie, nie ma przeszkód dla wykonywania przez niego pracy społecznie użytecznej. Stąd też Sąd Rejonowy na podstawie art.207§1 kk w zw. z art.31§2 kk i art.60§1,§6 pkt.4 kk skazał A. K. na karę 1 roku ograniczenia wolności. Na podstawie art.34§1,1a pkt.1 kk i art.35§1 kk Sąd zobowiązał oskarżonego do wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin miesięcznie. Na podstawie art.72§1 pkt.5 kk w zw. z art.34§3 kk Sąd zobowiązał oskarżonego do powstrzymywania się od nadużywania alkoholu.

W ocenie Sądu Rejonowego, kara ograniczenia wolności w podanym wymiarze wpłynie wychowawczo na oskarżonego i zapobiegnie jego powrotowi do popełniania przestępstw.

O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 624§1 kpk. Oskarżony utrzymuje się z renty oraz prac dorywczych. Nie posiada żadnego majątku. Stąd też Sąd doszedł do przekonania, ze uiszczenie kosztów byłoby dla oskarżonego zbyt uciążliwe.