Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt X K 948/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 marca 2014 roku

Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia w X Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSR Łukasz Mrozek

Protokolant: Janina Kozłowska

Przy udziale Prokuratora Marzeny Bromińskiej

po rozpoznaniu dnia 19.11.2013 roku, 23.01.2014 roku oraz 18.03.2014 roku sprawy:

1.  K. A. , urodzonej (...) w M., córki U., A. z d. S.

2.  M. F. , urodzonej (...) w O., córki W. i E. z d. F.

3.  B. N. , urodzonej (...) w U., córki F. i Christa z d. B.

4.  E. R. , urodzonej (...) w B., córki W. i K. z d. S.

5.  J. R. , urodzonej (...). r. w O., córki W.i R.z d. N.

6.  C. S. , urodzonego (...)w M., syna J.i H.z d. T.

7.  S. H. , urodzonej (...). r. w B., córki E. i U. z d. H.

8.  S. S., urodzonej (...) w M., córki L. i R. z d. T.

oskarżonych o to, że

W dniu 18 listopada 2013 roku w W. przy Pl. (...) wdarli się na dach budynku Ministerstwa Gospodarki, a następnie wbrew żądaniu osoby uprawnionej gmachu tego nie opuścili, tj. o czyn z art. 193 kk.

orzeka:

I.  Przyjmując, że oskarżeni K. A., M. F., B. N., E. R. , J. R. , C. S. , S. H.oraz S. S. swoim zachowaniem wypełnili znamiona występku z art. 193 k.k. w ten sposób, że w dniu 18 listopada 2013 roku w W.przy Pl. (...)wdarli się na dach budynku Ministerstwa Gospodarki, jednakże uznając, że wina i społeczna szkodliwość czynu zarzucanego oskarżonym nie jest znaczna, a okoliczności jego popełnienia nie budzą wątpliwości, postępowanie karne wobec K. A., M. F., B. N., E. R. ,J. R., C. S. , S. H.oraz S. S. na podstawie art. 66 § 1 i 2 k.k. i art. 67 § 1 k.k. warunkowo umarza na okres 2 (dwóch) lat tytułem próby;

II.  Na podstawie art. 624§1 k.p.k. zwalnia oskarżonych od kosztów sądowych i obciąża nimi Skarb Państwa.

Sygn. akt X K 948/13

UZASADNIENIE

Na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 18 listopada 2013 roku, we wczesnych godzinach porannych, oskarżeni K. A., M. F., B. N., E. R., J. R., C. S. S. H.oraz S. S.znajdowali się w kilkunastoosobowej grupie osób, związanych ze stowarzyszeniem (...), które przybyły pod budynek Ministerstwa Gospodarki w W.przy ul. (...). Trzech (...)/5, w celu zaprotestowania przeciwko użyciu węgla kamiennego jako źródła energii (k. 82-83 – tom VIII, 556-560 – tom X). Manifestujące osoby sprowadziły na miejsce wóz, z wyglądu przypominający strażacki, z wyciąganą drabiną, oznaczony niemieckimi numerami rejestracyjnymi (k. 82 – tom VIII).

W tym samym czasie w budynku Ministerstwa Gospodarki przebywał A. S., pracownik Ministerstwa, koordynator ochrony budynku, odpowiedzialny za jego bezpieczeństwo i stan zabezpieczenia obiektu przed rozpoczęciem zorganizowanej w tym dniu konferencji. Około godz. 6:30 A. S. otrzymał od jednego z pracowników Agencji Ochrony (...) informację o gromadzących się przed budynkiem osobach (k. 82 – tom VIII).

W związku z otrzymanymi informacjami A. S. wyszedł przed gmach budynku i udał się w stronę podstawionego przez demonstrujące osoby samochodu z wysięgnikiem, zaparkowanego od strony ul. (...) (k. 82). Drabina pojazdu była rozłożona i wyciągnięta w kierunku dachu Ministerstwa Gospodarki. Obok samochodu stała grupa około 30-40 demonstrujących osób (k. 83). Kolejna część osób korzystając z rozłożonej drabiny przedostawała się na dach budynku Ministerstwa. W tym samym czasie A. S. znajdując się w odległości około 10 metrów miejsca zdarzenia wypowiedział w kierunku osób stojących przy samochodzie żądanie opuszczenia terenu Ministerstwa. Odpowiedzialny za bezpieczeństwo budynku mężczyzna wypowiedział wskazane żądanie w języku polskim, a następnie w języku angielskim. Osoby znajdujące się na dachu budynku i wchodzące na niego za pomocą rozciągniętej drabiny wozu strażackiego – z uwagi na znaczną odległość dzielącą ich od A. S. – nie słyszały wypowiadanych przez niego komunikatów.

Pomimo działań podjętych przez A. S., osoby z grupy aktywistów weszły na dach budynku Ministerstwa, a wśród nich oskarżeni K. A., M. F., B. N., E. R., J. R., C. S., S. H., S. S.(k. 327v, 455v, 493-494, 303-304, 371v, 414-415, 346, 394). Część z protestujących na dachu Ministerstwa Gospodarki osób rozwinęła transparenty z napisami świadczącymi o braku akceptacji wobec polityki energetycznej wykorzystującej węgiel kamienny jako źródło energii. W związku z powyższym na miejsce zdarzenia zostali wezwani funkcjonariusze Policji. W czasie interwencji funkcjonariuszy Policji ujawniono, iż drzwi prowadzące na dach z wnętrza budynku Ministerstwa zostały zabezpieczone przez osoby zgromadzone na dachu celem uniemożliwienia dostania się tam z wnętrza budynku. W związku z powyższym funkcjonariusze Policji wzywali osoby zgromadzone na dachu, aby dobrowolnie otworzyły zablokowane drzwi. Wobec braku reakcji manifestujących osób, funkcjonariusze Policji po uzyskaniu zgody uprawnionego przedstawiciela Ministerstwa, wyważyli drzwi prowadzące na dach budynku i dostali się bezpośrednio na teren dachu. Następnie funkcjonariusze Policji, wobec braku reakcji aktywistów na wezwanie do zachowania zgodnego z prawem, po kolei zatrzymali przebywające na dachu osoby, w tym oskarżonych K. A., M. F., B. N., E. R., J. R., C. S., S. H., S. S.. Następnie zatrzymane osoby zostały pojedynczo wyprowadzane przez funkcjonariuszy Policji na zewnątrz budynku, gdzie umieszczane były w radiowozach i przewożone do poszczególnych Komend Policji na terenie W.celem wykonania z ich udziałem czynności procesowych.

Przesłuchana w toku postępowania przygotowawczego oskarżona K. A. nie przyznała się do zarzucanego jej czynu, a następnie odmówiła składania wyjaśnień (k. 419). Przesłuchana przed Sądem oskarżona K. A. ponownie nie przyznała się do zarzucanego jej czynu (k. 556). Wyjaśniła, iż nie wdarła się do Ministerstwa Gospodarki. Stwierdziła, iż zanim znalazła się na dachu budynku Ministerstwa, nie weszła do środka tego budynku. Dodała, iż nie słyszała aby ktokolwiek wzywał ją do opuszczenia dachu budynku Ministerstwa Gospodarki. Wyjaśniła, iż na dachu budynku znalazła się, aby zaprotestować przeciwko zużyciu węgla do pozyskania energii.

Przesłuchana w toku postępowania przygotowawczego oskarżona M. F. nie przyznała się do zarzucanego jej czynu, a następnie odmówiła składania wyjaśnień (k. 351). Przesłuchana przed Sądem oskarżona M. F. ponownie nie przyznała się do zarzucanego jej czynu (k. 556). Wyjaśniła, iż nie wdarła się do Ministerstwa Gospodarki. Stwierdziła, iż zanim znalazła się na dachu budynku Ministerstwa, nie weszła do środka tego budynku. Dodała, iż nie słyszała aby ktokolwiek wzywał ją do opuszczenia dachu budynku Ministerstwa Gospodarki. Wyjaśniła, iż na dachu budynku znalazła się, aby zaprotestować przeciwko zużyciu węgla do pozyskania energii.

Przesłuchana w toku postępowania przygotowawczego oskarżona B. N. nie przyznała się do zarzucanego jej czynu, a następnie odmówiła składania wyjaśnień (k. 399). Przesłuchana przed Sądem oskarżona B. N. ponownie nie przyznała się do zarzucanego jej czynu (k. 557). Wyjaśniła, iż nie wdarła się do Ministerstwa Gospodarki. Stwierdziła, iż zanim znalazła się na dachu budynku Ministerstwa, nie weszła do środka tego budynku. Dodała, iż nie słyszała aby ktokolwiek wzywał ją do opuszczenia dachu budynku Ministerstwa Gospodarki. Wyjaśniła, iż angażuje się w obronę klimatu, ponieważ ocieplenie klimatyczne traktuje jako poważne zagrożenie.

Przesłuchana w toku postępowania przygotowawczego oskarżona E. R. nie przyznała się do zarzucanego jej czynu, a następnie odmówiła składania wyjaśnień (k. 332). Przesłuchana przed Sądem oskarżona E. R.ponownie nie przyznała się do zarzucanego jej czynu (k. 557). Wyjaśniła, iż nie wdarła się do Ministerstwa Gospodarki. Stwierdziła, iż zanim znalazła się na dachu budynku Ministerstwa, nie weszła do środka tego budynku. Dodała, iż nie słyszała aby ktokolwiek wzywał ją do opuszczenia dachu budynku Ministerstwa Gospodarki. Wyjaśniła, iż na dachu budynku Ministerstwa znalazła się w celu zaprotestowania przeciwko odbywającej się tego dnia konferencji węglowej. Stwierdziła, iż spalanie węgla powoduje ocieplenie klimatu, przez co powstają katastrofy naturalne. Dodała, iż problem ten traktuje jako najistotniejszy dla ludzkości.

Przesłuchana w toku postępowania przygotowawczego oskarżona J. R. nie przyznała się do zarzucanego jej czynu, a następnie odmówiła składania wyjaśnień (k. 307). Przesłuchana przed Sądem oskarżona J. R.ponownie nie przyznała się do zarzucanego jej czynu (k. 558). Wyjaśniła, iż nie wdarła się do Ministerstwa Gospodarki. Stwierdziła, iż zanim znalazła się na dachu budynku Ministerstwa, nie weszła do środka tego budynku. Dodała, iż nie słyszała aby ktokolwiek wzywał ją do opuszczenia dachu budynku Ministerstwa Gospodarki. Wyjaśniła, iż zaniepokoiła ją konferencja odbywająca się w Ministerstwie Gospodarki dotycząca przemysłu węglowego.

Przesłuchany w toku postępowania przygotowawczego oskarżony C. S. nie przyznał się do zarzucanego mu czynu, a następnie odmówił składania wyjaśnień (k. 501). Przesłuchany przed Sądem oskarżony C. S. ponownie nie przyznał się do zarzucanego mu czynu (k. 559). Wyjaśnił, iż demonstrował na dachu budynku Ministerstwa Gospodarki w związku z odbywającymi się dwiema konferencjami. Jedna z konferencji dotyczyła ochrony klimatu, natomiast druga była konferencją węglową, z celem iż Polska nadal będzie stawiać na energię, inwestować w energię pochodzącą z węgla. Stwierdził, iż chciał pokojowo demonstrując zwrócić uwagę na problem spalania węgla, co przyspiesza ocieplenie klimatyczne, a tym samym prowadzi do katastrof naturalnych w których giną ludzie.

Przesłuchana w toku postępowania przygotowawczego oskarżona S. H. nie przyznała się do zarzucanego jej czynu, a następnie odmówiła składania wyjaśnień (k. 461). Przesłuchana przed Sądem oskarżona S. H. ponownie nie przyznała się do zarzucanego jej czynu (k. 559). Wyjaśniła, iż w dniu 18 listopada 2013 r. znajdowała się na dachu Ministerstwa Gospodarki ponieważ tego dnia działo się duże bezprawie. Stwierdziła, że demonstrowała w sposób pokojowy, nie używając przemocy w celu zwrócenia uwagi na fakt, iż rząd Polski nadal wspiera przemysł węglowy zamiast postawić na rozbudowę energii odnawialnej.

Przesłuchana w toku postępowania przygotowawczego oskarżona S. S. nie przyznała się do zarzucanego jej czynu, a następnie odmówiła składania wyjaśnień (k. 375). Przesłuchana przed Sądem oskarżona S. S. ponownie nie przyznała się do zarzucanego jej czynu (k. 560). Wyjaśniła, iż nie wdarła się do Ministerstwa Gospodarki. Stwierdziła, iż zanim znalazła się na dachu budynku Ministerstwa, nie weszła do środka tego budynku. Dodała, iż nie słyszała aby ktokolwiek wzywał ją do opuszczenia dachu budynku Ministerstwa Gospodarki. Wyjaśniła, iż jako aktywna działaczka G. reprezentuje stanowisko i ideologię tej organizacji.

Sąd zważył co następuje:

W ocenie Sądu bezspornym jest, iż oskarżeni K. A., M. F., B. N., E. R., J. R., C. S., S. H.oraz S. S.w dniu 18 listopada 2013 roku przebywali na dachu Ministerstwa Gospodarki, celem zamanifestowania swoich poglądów odnośnie użycia węgla kamiennego jako źródła energii. Wskazuje na to zachowanie oskarżonych po przedostaniu się na dach budynku Ministerstwa, tj. rozwinięcie na dachu transparentów wyrażających poglądy protestujących. Podkreślić należy, iż zaistniałe zdarzenie oceniać należało w kon­tekście dnia, w którym zaistniało, tj. dzień zorganizowania w Ministerstwie Gospodarki konferencji klimatycznej. W ocenie Sądu wyjaśnienia oskarżonych w powyższym zakresie należy uznać za w pełni wiarygodne.

Zdaniem Sądu na wiarygodność zasługują także wyjaśnienia oskarżonych odnośnie nie kierowania w ich stronę, przez osobę do tego uprawnioną, żądania opuszczenia dachu budynku. Należy stwierdzić, że w tym zakresie wyjaśnieniom oskarżonych nie przeczą inne dowody. W szczególności przesłuchani w sprawie świadkowie nie podali, aby do osób znajdujących się na dachu budynku Ministerstwa były kierowane przez osobę do tego uprawnioną wezwania do opuszczenia dachu. Wprawdzie świadek A. S. zeznając na etapie postępowania przygotowawczego wskazał, iż kierował w stosunku do osób protestujących, zgromadzonych wokół sprowadzonego przez nich samochodu, żądanie opuszczenia terenu Ministerstwa Gospodarki w języku polskim oraz angielskim, jednak jak sam przyznał część osób wchodziła już na dach (k. 83), a co za tym idzie żądania tego nie mogli słyszeć. Dodatkowo podczas przesłuchania przed Sądem świadek A. S. stwierdził, iż nie wie czy osoby do których kierował żądanie opuszczenia terenu Ministerstwa Gospodarki słyszały go (k. 692). W związku z powyższym zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozwala na stwierdzenie, żeby w stosunku do oskarżonych kierowane było żądanie opuszczenia terenu Ministerstwa Gospodarki przez osobę do tego uprawnioną.

Zauważyć także należy, iż w złożonych w toku postępowania przed Sądem wyjaśnieniach oskarżeni mimo, iż nie przyznają się do zarzucanego im czynu, to jednak nie kwestionują faktu, iż w dniu w dniu 18 listopada 2013 roku przebywali na dachu Ministerstwa Gospodarki. Dodatkowo oskarżeni zgodnie stwierdzili, iż zanim znaleźli się na dachu budynku nie weszli do środka Ministerstwa Gospodarki, co potwierdza, że oskarżeni na dach Ministerstwa dostali się za pomocą drabiny zamontowanej na sprowadzonym przez nich wozie strażackim.

Za całkowicie wiarygodne Sąd uznał zeznania funkcjonariuszy Policji M. M. (k. 327v, 622), A. M. (1) (k. 455v, 623), A. M. (2) (k. 493-494, 624), J. M. (k. 303-304, 624-625), P. M. (1) (k. 371v, 625-626,), P. M. (2) (k. 414-415, 626-627), W. M. (k. 346, 627), M. W. (k. 394, 627-628). Powyżsi świadkowie w sposób logiczny i rzeczowy opisali przebieg interwencji z dnia 18 listopada 2013r. na terenie Ministerstwa Gospodarki. Z zeznań wskazanych funkcjonariuszy Policji wynika, iż każdy z nich dokonał zatrzymania jednego z oskarżonych. W postępowaniu przygotowawczym każdy z funkcjonariuszy Policji wskazał dokładnie dane tego oskarżonego, którego zatrzymania dokonał. Tym samym Sąd uznał zeznania niniejszych świadków jako pełnowartościowy materiał dowodowy.

Za wiarygodne Sąd uznał także zeznania świadka A. S. (k. 82-83, 92, 692-693). Świadek A. S. jako koordynator ochrony budynku był bezpośrednim świadkiem przedmiotowego zdarzenia, a co za tym idzie posiada on pełną wiedzę w niniejszej sprawie. Świadek ten w sposób szczegółowy oraz klarowny opisał okoliczności zdarzenia z dnia 18 listopada 2013 r. Wskazał on sposób w jaki oskarżeni dostali się na dach budynku Ministerstwa Gospodarki oraz w sposób precyzyjny opisał on przebieg interwencji wezwanych na miejsce funkcjonariuszy Policji. Świadek A. S. opisał zdarzenie zgodnie z jego chronologią, w sposób logiczny i rzeczowy, pomimo dużej dynamiki wydarzeń.

Na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego Sąd ustalił, że oskarżeni wchodząc na dach budynku Ministerstwa Gospodarki w W. swoim zachowaniem wypełnili znamiona czynu stypizowanego w art. 193 kk. Zgodnie z powołanym przepisem prawa odpowiedzialności karnej podlega m.in. ten kto wdziera się do cudzego domu, mieszkania lokalu lub wbrew wezwaniu uprawnionej osoby go nie opuszcza. Przez pojecie „wdarcia” należy rozumieć przełamanie, przy wkroczeniu do miejsc określonych w art. 193 kk, nie tyle przeszkody fizycznej, lecz woli osoby uprawnionej.

Zgodne z poglądami wyrażonymi w piśmiennictwie należy rozumieć tu wszelkie sposoby przedostania się do miejsca wymienionego w w/wskazanym przepisie bez zgody chociażby domniemanej (Komentarz do art. 193 kk A. Zoll). Nadto, znamię „wdarcia się” odnosi się nie tylko do stanu faktycznego, ale ma również zabarwienie normatywne. W pojęciu tym mieści się bowiem charakterystyka przedostania się do określonego w przepisie miejsca bez podstawy prawnej. Zdaniem Sądu pod pojęciem domu jako przedmiotu przestępstwa określonego w art. 193 kk. należy rozumieć nie tylko budynki mieszkalne, ale również wszelkie budynki będące przedmiotem prawa własności, do których osoba naruszająca mir nie ma swobodnego dostępu. Przepis art. 193 kk. zakreśla bowiem szeroko możliwy przedmiot zamachu, może nim być nie tylko dom, mieszkanie, czy lokal, ale także pomieszczenie i ogrodzony teren. Obiektem, którego mir może zostać naruszony poprzez nieuprawnione wdarcie się są więc również różnego rodzaju lokale użytkowe, w tym także lokale użytkowane przez instytucje państwowe czy samorządowe.

Mając na względzie, iż obowiązujące przepisy kodeksu karnego nie zawierają definicji domu czy pomieszczenia, w ocenie Sądu pojęcia te w rozumieniu przepisu art. 193 k.k. należy wiązać z pojęciem budynku zawartym w art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 07 lipca 1994 r. Prawo budowlane. Zgodnie z ww. przepisem ustawy, budynkiem jest obiekt trwale związany z gruntem, wydzielony z przestrzeni, posiadający fundamenty oraz dach. Dach stanowi zatem integralną część budynku. Co zresztą nie powinno również budzić wątpliwości z czysto logicznego punktu widzenia, bez konieczności odwoływania się do jakichkolwiek przepisów prawa. Jako wdarcie się do budynku należy w ocenie Sądu traktować zatem nie tylko wejście do tych części budynku, które są ze wszystkich stron odgrodzone ścianami, czyli nie tyko wejście do pomieszczeń, lecz jako wtargnięcie trzeba rozumieć także wejście do integralnej części budynku, odgrodzonej tylko z jednej strony, jaką jest dach. Dach ze swojej istoty i przeznaczenia nie jest ogrodzony od przestrzeni ścianami, jest odgrodzony jedynie od pomieszczeń wewnętrznych, jednakże jest to część budynku będąca w wyłącznej dyspozycji właściciela budynku, nie jest to obszar ogólnodostępny.

Także względy wykładni celowościowej przemawiają za uznaniem, iż wtargnięcie do budynku, wnętrza budynku to także wejście na dach budynku. Przepis art. 193 kk. chroni bowiem możliwość spokojnego, niezakłóconego użytkowania budynku przez osoby uprawnione, natomiast bezprawne wejście, wtargnięcie na dach budynku niewątpliwie zakłóca możliwość spokojnego, niezakłóconego użytkowania budynku. Należy stwierdzić, że dla popełnienia występku z art. 193 kk. nie jest konieczne nastąpienie skutku w postaci faktycznego zakłócenia możliwości spokojnego użytkowania budynku, pomieszczenia. Dla popełnienia tego czynu wystarczające jest bowiem samo wtargnięcie do części budynku. Wprawdzie pomieszczenia wewnętrzne budynku chronią zazwyczaj drzwi, tym niemniej do znamion występku z art. 193 kk nie należy naruszenie, pokonanie zabezpieczeń chroniących budynek, a w przypadku części budynku jakim jest dach, ochronę od wtargnięcia z zewnątrz zapewnia samo usytuowanie dachu na znacznej wysokości, uniemożliwiającej wejście tam osobom z zewnątrz. Należy w tym miejscu wskazać, że oskarżeni nie weszli na dach budynku przeznaczoną do tego drogą np. schodami zewnętrznymi, lecz wtargnęli tam po drabinie z ustawionego na ulicy pojazdu. W ocenie Sądu oczywistym i niewątpliwym jest, za czym przemawiają zasady doświadczenia życiowego, iż osoby wchodzące na dach zdawały sobie sprawę z braku zgody osób uprawnionych na powyższe zachowanie. Jak wyżej wskazano dach budynku nie jest przestrzenią ogólnodostępną, a jest on dostępny wyłącznie dla osób uprawnionych do użytkowania budynku, ewentualnie dla służb publicznych i tylko w określonych celach, wypadkach. Należy także stwierdzić, że przedmiotem naruszenia miru mogą być również budynki należące do Skarbu Państwa, w tym także użytkowane przez organy administracji publicznej. Przepis art. 193 kk. w równym stopniu chroni bowiem budynki należące do osób fizycznych, osób prawnych, w tym państwowych osób prawnych, jak też budynki należące do podmiotów publicznoprawnych (organów administracji publicznej), będące własnością Skarbu Państwa. Sąd podziela w tym zakresie pogląd wyrażony uzasadnieniu uchwały Sądu Najwyższego z dnia 13 marca 1990 roku w sprawie V KZP 33/89 (OSNKW 1990/7-12/23), jak również stanowisko zajęte przez przedstawicieli doktryny (Komentarz do art. 193 kk. Komentarzu do Kodeksu Karnego red. Marek Mozgawa, wyd. Lex). Z powyższych względów Sąd uznał, że wejście oskarżonych na dach budynku Ministerstwa Gospodarki wypełniło znamiona przestępstwa określonego w art. 193 kk.

W zakresie więc czynu zarzuconego oskarżonym, Sąd uznał za niezbędne dokonanie modyfikacji jego opisu. Sąd przyjął, że oskarżeni popełnili występek określony w art. 193 kk jedynie poprzez wdarcie do budynku Ministerstwa. Oskarżonym. Nie można bowiem stwierdzić ponad wszelką wątpliwość, na co Sąd wskazywał już powyżej, iż oskarżeni usłyszeli wezwanie osoby uprawnionej do opuszczenia dachu przedmiotowego budynku.

W ramach czynu zarzuconego oskarżonym Sąd uznał zatem, iż oskarżeni w dniu 18 listopada 2013r. w W. przy Pl. (...) wdarli się do budynku Ministerstwa Gospodarki, w ten sposób, że weszli na dach przedmiotowego budynku.

Mając na uwadze okoliczności niniejszej sprawy, warunki i właściwości oskarżonych, jednocześnie uznając, że zostały spełnione przesłanki określone w art. 66 § 1 i § 2 k.k. postępowanie karne wobec oskarżonych K. A., M. F., B. N., E. R., J. R., C. S., S. H., S. S.Sąd warunkowo umorzył ustalając okres próby na dwa lata. Zgodnie bowiem z art. 66 § 1 kk Sąd może warunkowo umorzyć postępowanie karne, jeżeli wina i społeczna szkodliwość czynu nie są znaczne, okoliczności jego popełnienia nie budzą wątpliwości, a postawa sprawcy nie karanego za przestępstwo umyślne, jego właściwości i warunki osobiste oraz dotychczasowy sposób życia uzasadniają przypuszczenie, że pomimo umorzenia postępowania będzie przestrzegał porządku prawnego, w szczególności nie popełni przestępstwa.

Sąd uznał, że w przedmiotowej sprawie zachodzą wszelkie niezbędne przesłanki przemawiające za warunkowym umorzeniem postępowania karnego przeciwko wszystkim oskarżonym. Zdaniem Sądu wina oskarżonych jak i społeczna szkodliwość czynu im zarzuconego nie są znaczne.

Przestępstwa godzące w ogólnie pojmowaną wolność są co do zasady szkodliwe społecznie. Przy ocenie stopnia społecznej szkodliwości czynu Sąd wziął jednak pod uwagę wszystkie elementy wpływające na społeczną szkodliwość czynu. Sąd uwzględnił rodzaj i charakter naruszonego dobra, rozmiar wyrządzonej szkody, sposób i okoliczności popełnienia czynu, postać zamiaru i motywację sprawców. Nie można zatem nie zauważyć, że w przedmiotowej sprawie istnieją okoliczności, które przemawiają za tym, aby uznać, że stopień społecznej szkodliwości czynów oskarżonych nie jest znaczny. Motywów, którymi kierowali się oskarżeni przy naruszeniu miru budynku Ministerstwa Gospodarki nie można uznać za oczywiście błahych czy też zasługujących na absolutną dezaprobatę. Oskarżeni bowiem uczestniczyli w akcji aktywistów aby zaprotestować przeciwko polityce polskiego rządu, który akceptuje i dotuje system energetyczny oparty na węglu jako źródle energii.

Oceniając stopień zawinienia oskarżonych Sąd wziął pod uwagę te okoliczności, które decydują o przypisaniu winy, a więc dojrzałość sprawcy, jego poczytalność, a także zdolność do rozpoznania bezprawności zachowania. Oceniając stopień zawinienia oskarżonych K. A., M. F., B. N., E. R., J. R.,C. S., S. H., S. S.zaakcentować należy, iż jakkolwiek działali oni umyślnie to jednak okoliczności faktyczne sprawy przekonują, że było to działanie wynikające przede wszystkim z idealistycznego podejścia do życia, a także chęci działania w celu ochrony środowiska naturalnego.

Jednocześnie Sąd zwolnił oskarżonych od ponoszenia kosztów sądowych.