Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1763/19

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 11 lutego 2019 roku w sprawie I C 563/17 Sąd Rejonowy dla Łodzi - Widzewa w Łodzi:

1.  oddalił powództwo;

2.  zasądził od (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz A. K. kwotę 3600 (trzy tysiące sześćset) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

(wyrok – k. 345)

Podstawę rozstrzygnięcia Sądu I instancji stanowiły następujące ustalenia faktyczne:

(...) Bankiem SA w W. i A. K. została zawarta umowa o korzystanie z karty kredytowej MultiBanku, podpisana przez Pozwaną w dniu 12 maja 2008 roku i za Bank – w dniu 6 maja 2008 roku.

Zgodnie z umową Bank zobowiązał się do wydania A. K. karty kredytowej MultiBanku i do rozliczania operacji dokonanych przy użyciu karty. Pozwana zobowiązała się do zapłaty kwot operacji wraz z należnymi kwotami opłat i prowizji oraz do spłaty swoich zobowiązań (§ 1 umowy).

Ustalony został limit kredytu do kwoty 5000 złotych (§ 2 umowy).

Umowa została zawarta na czas określony 12 miesięcy od dnia postawienia kredytu do dyspozycji posiadacza rachunku z zastrzeżeniem jej automatycznego przedłużania, przy zachowaniu dotychczasowej wysokości kredytu, pod warunkiem należytego wypełniania obowiązków przez Posiadacza rachunku (§ 4 umowy).

Integralną część umowy stanowiły „Regulamin wydawania i używania kart kredytowych w MultiBanku”, „Wniosek o wydanie karty kredytowej MultiBanku” oraz „Taryfa prowizji i opłat bankowych MultiBanku” (§ 3 umowy).

W dniu 31 maja 2016 roku (...) SA sporządził wypowiedzenie umowy VISA G. (...) o numerze rachunku (...) z zachowaniem 2 – miesięcznego okresu wypowiedzenia, licząc od doręczenia pisma. Zgodnie z wypowiedzeniem całkowita kwota zobowiązania pozostałego do zapłaty na dzień sporządzenia wypowiedzenia wynosiła 17 335,60 złotych, w tym:

- kapitał – 16 758,53 złotych,

- odsetki – 548,19 złotych,

- opłaty i prowizje – 28,88 złotych.

Wypowiedzenie zostało doręczone Pozwanej w dniu 3 czerwca 2016 roku.

W związku z wypowiedzeniem umowy VISA G. (...) o numerze rachunku (...), Pozwana skierowała do Banku pismo datowane na 12 czerwca 2016 roku ze wskazaniem, że Bank nie uwzględnił faktu spłacenia przez nią kredytu z umowy nr (...) i domagała się ponownego przeliczenia jej zadłużenia oraz przesłania propozycji końcowego rozliczenia umowy.

Kolejne pismo Pozwanej (zatytułowane „odwołanie 2”) zostało sporządzone 10 sierpnia 2016 roku. Dotyczyło ono wypowiedzenia zarówno umowy VISA G. (...) o numerze rachunku (...), jak i umowy V. C. (...) o numerze rachunku (...). Pozwana ponownie żądała szczegółowego rozliczenia ww kredytów. Tym razem wskazywała, że nie zostały uwzględnione spłacone przez nią kredyty nr (...) i (...). Tych samych kwestii dotyczyło „odwołanie nr 3” z dnia 4 października 2016 roku.

Bank nie uwzględnił odwołań Pozwanej.

Pozwana korzystała z usługi (...) na raty”. Była to umowa kredytu numer (...), spłacana w rachunku karty kredytowej numer (...). Zgodnie z harmonogramem, Pozwana miała spłacić kwotę 16 270,82 złotych (stanowiącą sumę kapitału i odsetek) w okresie od 24 lipca 20012 roku do 24 czerwca 2015 roku.

W dniu 10 lutego 2017 roku pełnomocnik Banku sporządził wezwanie do zapłaty, kierowane do Pozwanej w związku z niewywiązaniem się przez nią z warunków zawartej umowy o korzystanie z karty kredytowej z dnia 29 czerwca 2009 roku. Wezwanie dotyczyło zapłaty w sumie kwoty 19 266,51 złotych.

W dniu 9 marca 2017 roku (...) SA sporządził wyciąg z ksiąg bankowych (...) SA nr (...), w którym stwierdził ujawnienie w księdze bankowej wierzytelności Banku w kwocie 19 337,66 złotych przysługującą mu od A. K., wynikających z umowy o korzystanie z karty kredytowej MultiBanku z dnia 24 czerwca 2009 roku o numerze (...) , na którą składa się:

1.  17 349,60 złotych tytułem należności głównej,

2.  1927,18 złotych tytułem odsetek karnych umownych naliczonych za okres od 1.09.2016 r. do 9.03.2017 r. według stopy procentowej w wysokości 10% w skali roku;

3.  60,88 złotych tytułem kosztów, opłat i prowizji.

Od powyższego zobowiązania w kwocie 19 337,66 złotych Bankowi przysługują dalsze odsetki ustawowe za opóźnienie w wysokości 7% w stosunku rocznym, naliczane od dnia następnego po dniu wystawienia wyciągu z ksiąg bankowych.

W tym samym dniu, tj. 9.03.2017 r. powodowy Bank wydał zaświadczenie dotyczące podwyższenia limitu dla karty kredytowej uruchomionego na rachunku karty 84114020170000495003758992, dotyczące Klienta – pozwanej. Zaświadczenie potwierdza, że w zakresie podwyższenia limitu dla karty kredytowej na rachunku (...) zostały zarejestrowane w systemie banku zdarzenia dokumentujące czynności klienta w zakresie podwyższenia limitu karty w drodze elektronicznej. Bank na adres mailowy (...) wysłał w dniu 27 listopada 2008 roku dwie wiadomości; pierwszą o zarejestrowaniu wniosku, a drugą o podwyższeniu przydzielonego limitu.

Aktualnie pozwana nie korzysta z karty kredytowej i nie ma dostępu do systemu elektronicznego Banku.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o dowody zaoferowane przez strony.

Sąd Rejonowy wskazał, że uwzględniając wniosek pozwanej, zobowiązał pełnomocnika powoda do złożenia w terminie 21 dni pisma przygotowawczego z odniesieniem się m.in., do zarzutu strony przeciwnej, że dokonała spłaty kredytu „Spłata na raty” oraz wyjaśnienia, jaka była wysokość zadłużenia pozwanej w chwili uruchomienia tego kredytu, czy kredyt został spłacony i czy ta spłata wpłynęła na wysokość zadłużenia na karcie kredytowej. Wezwanie pełnomocnik Banku otrzymał 27.10.2018 r. Złożył pismo 7.11.2018 r. ale w jego treści nie odniósł się do ww kwestii. Dopiero w piśmie nadesłanym drogą elektroniczną 28.01.2019 r. a następnie nadesłanym pocztą 4.02.2019 r. odniósł się do tych kwestii. Jednak pismo zostało złożone z oczywistym naruszeniem zakreślonego powodowi terminu do zajęcia stanowiska i na podstawie art. 207 § 6 i 7 k.p.c. zostało zwrócone.

Sąd Rejonowy podniósł, iż oddalił również wnioski Pozwanej zawarte w piśmie jej pełnomocnika, które wpłynęło 17.01.2019 r. (k. 230-231) mając na uwadze zasady rozkładu ciężaru dowodów. W istocie zmierzały one do wyegzekwowania od Powoda aktywności dowodowej w zakresie, w jakim ciężar dowodu nie obciążał pozwanej. Skoro sam powód nie widział potrzeby dowodzenia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia, co do których ciężar dowodu na nim spoczywał, to nie było potrzeby i podstaw do nakładania na niego takich zobowiązań.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Powództwo podlegało oddaleniu jako nieudowodnione.

Sąd Rejonowy zważył, że pozwana nie uznała powództwa w żadnej części i zakwestionowała je co do zasady i wysokości. Zatem rzeczą powoda było udowodnienie istnienia i wysokości dochodzonego pozwem roszczenia.

Sąd pierwszej instancji wskazał, że w myśl art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Reguła ta znajduje również swój procesowy odpowiednik w treści art. 232 k.p.c., w świetle którego to strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Oznacza to, że obecnie sąd nie jest odpowiedzialny za wynik postępowania dowodowego, a ryzyko nieudowodnienia podstawy faktycznej żądania ponosi powód. Podkreślenia w tym miejscu wymaga, że powód, jako strona inicjująca proces, jest obowiązany do udowodnienia wszystkich twierdzeń pozwu, w oparciu o które sformułował swe roszczenie. Zadaniem sądu nie jest zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie, ani też sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy ( por. wyrok SN z dnia 17 grudnia 1996 roku, I CKU 45/96, OSNC 1997/ 6-7/76). Dowodzenie własnych twierdzeń nie jest obowiązkiem strony ani materialnoprawnym, ani procesowym, a tylko spoczywającym na niej ciężarem procesowym i w konsekwencji sąd nie może nakazać, czy zobowiązać do przeprowadzenia dowodu i tylko od woli strony zależy, jakie dowody sąd będzie prowadził. Jeżeli strona uważa, że do udowodnienia jej twierdzeń wystarczy określony dowód i dlatego nie przytacza innych dowodów, to jej błąd nie jest usprawiedliwiony, sama ponosi winę niezgłoszenia dalszych dowodów i nie może zarzucać nieuzasadnionego uniemożliwienia wykazania jej praw.

Sąd Rejonowy zważył, że w niniejszym postępowaniu to na powodzie ciążył obowiązek udowodnienia istnienia zadłużenia pozwanej i poprawności jego wyliczenia jako, że z faktu tego wywodził skutki prawne.

W ocenie Sądu Rejonowego powód nie sprostał powyższemu obowiązkowi.

Zdaniem Sądu pierwszej instancji z zebranego materiału dowodowego wywieść można wniosek, że pomiędzy stronami zawarta została więcej niż jedna umowa o korzystanie z karty kredytowej. Jednak dowody zaoferowane przez strony, a przede wszystkim Bank, nie pozwalają na ustalenie, ile dokładnie, kiedy i na jakich warunkach zostały one zawarte.

Postawą faktyczną powództwa jest twierdzenie, że strony łączyła umowa zawarta 24.06.2009 r. o korzystanie z karty kredytowej MultiBanku. Ta sama nazwa umowy i data jej zawarcia pojawiają się w wyciągu z ksiąg bankowych i wezwaniu do zapłaty z 10.02.2017 r. Jednak powodowy Bank nie przedstawił takiej umowy. Do akt sprawy została złożona kopia umowy (poświadczona za zgodność przez pełnomocnika Powoda) zawartej pomiędzy stronami w 2008 roku. Jakkolwiek zgodna jest nazwa umowy, to została ona zawarta w innej dacie niż umowa, na którą powołuje się powód. Nie została też zaopatrzona żadnym numerem. Nie ma dokumentów, z których wynikałoby, że umowa złożona do akt sprawy to ta sama umowa, której dotyczy wypowiedzenie datowane na 31.05.2016 roku.

Sąd Rejonowy podniósł w swych rozważaniach, że jedynie z treści pism pozwanej można wnioskować, że strony łączyła więcej niż jedna umowa o korzystanie z karty kredytowej albo, że przedmiot umowy i jej postanowienia zmieniały się w czasie (pismo – k. 110). W jego ocenie złożone do akt sprawy dokumenty są przypadkowe, nie ma pomiędzy nimi związku logicznego, a w każdym razie powód takiego związku nie wykazał. W zgromadzonych dokumentach pojawiają się różne nazwy umów (umowy): o korzystanie z karty kredytowej MultiBanku, umowy VISA G. (...) o numerze rachunku (...) (bez wskazania kiedy została zawarta) i umowy V. C. (...) o numerze rachunku (...). W istocie nie wiadomo, z której umowy wynika roszczenie Powoda. Pozwana ani na etapie przedsądowym, ani przez sądem nie przyznała, że istnieje jej zadłużenie wobec (...) SA. Zatem wszystkie okoliczności pozwalające na ustalenie istnienia i wysokości dochodzonego roszczenia powinny być udowodnione stosownie z zasadami rozkładu ciężaru dowodu (art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c.).

Sąd Rejonowy wskazał, że ze swojej strony powód przedstawił: elektroniczne zestawienie operacji, (k. 210-258 i to samo 275-323) i wyciąg z ksiąg bankowych (k. 33).

Elektroniczne zestawienie operacji zostało sporządzone przez Bank według przyjętych przez niego kryteriów, które nie zostały wyjaśnione, a bez czego nie jest możliwe właściwe odczytanie zawartych tam danych. Zestawienie to, zdaniem Sądu pierwszej instancji, jest zupełnie nieczytelne i - jako takie - nie pozwala na zweryfikowanie twierdzeń Powoda o istnieniu i wysokość i zadłużenia Pozwanej, ani na odniesienie się do nich. Nie ma też żadnej pewności, że dotyczy operacji na karcie wskazywanej w uzasadnieniu pozwu i wyciągu z ksiąg bankowych, a wydanej na skutek zawarcia umowy przedłożonej w niniejszej sprawie.

Sąd Rejonowy zważył, że zarówno elektroniczne zestawienie operacji, jak i wyciąg z ksiąg bankowych w sensie procesowym stanowią wyliczenia powoda. Swoich wyliczeń powód nie opatrzył szczegółowym komentarzem. Nie jest też możliwe połączenie tych wyliczeń z zapisami umowy pożyczki. To sprawia, że zarówno dla strony pozwanej (czemu dała wyraz w pismach procesowych), jak i dla sądu dokumenty, na które powołuje się powód są nieczytelne. Tymczasem rzeczą powoda było przedstawienie wszystkich operacji i dokonanych wyliczeń w taki sposób, by sąd mógł ocenić ich prawidłowość. Niezbędne było również uzasadnienie wyliczeń powoda w odniesieniu do treści umowy oraz obowiązujących regulaminu stanowiącego integralną część umowy. Tymczasem Powód przedstawił Regulaminy kart kredytowych (k. 59-86 i 159-208) obowiązujące odpowiednio od 28.02.2017 r. i od 2.11.2017 r., a więc późniejsze niż umowa zawarta pomiędzy stronami.

W ocenie Sądu Rejonowego nie jest wystarczającym dowodem istnienia i wysokości dochodzonego roszczenia wyciąg z ksiąg bankowych. Udowodnienie wysokości wierzytelności powinno polegać na przedstawieniu dokumentów źródłowych, w oparciu o które został wystawiony. Istotą rozstrzygnięcia sporu cywilnego nie jest sprawdzenie formalnej poprawności dokumentów przedstawianych przez Powoda. Konieczne jest sprawdzenie przez sąd, czy i kiedy zaistniało zadłużenie z tytułu kredytu, czy Pozwana dokonywała wpłat na jego pokrycie, w jakich terminach i wysokości oraz czy naliczenia odsetek oraz innych opłat zgodne są z umową. Tymczasem w realiach rozpoznawanej sprawy Powód ograniczył się do sprecyzowania w odpowiedzi na sprzeciw roszczenia poprzez wskazanie jego elementów (kapitał, odsetki). Nie przedstawił jednak dokumentów źródłowych pozwalających sądowi skontrolować zasadność i prawidłowość naliczenia tak odsetek umownych, jak i ustawowych.

Z uwagi na powyższe, powództwo podlegało oddaleniu jako nieudowodnione.

O kosztach postępowania Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. Pozwana wygrała sprawę w całości, zatem przysługiwał jej pełen zwrot kosztów postępowania. Łącznie koszty poniesione przez pozwaną wyrażają się kwotą 3600 złotych z tytułu kosztów zastępstwa procesowego, ustaloną na podstawie § 2 punkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 r. Dz. U. z 2015 r. poz. 1804, w brzmieniu obowiązującym w dacie wniesienia pozwu).

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód, skarżąc wyrok w całości.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił naruszenie prawa procesowego, które miało wpływ na wynik sprawy, tj.:

- art. 233 §1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez dowolną, a nie swobodną interpretację zgromadzonego w aktach sprawy materiału dowodowego w postaci elektronicznego zestawienia operacji na kontrakcie nr 43114020170000435004930814, wyciągu z ksiąg bankowych (...) S.A. nr (...) oraz wypowiedzenia umowy V. G. (...) o nr rachunku (...) poprzez:

a.  błędne przyjęcie, iż nie jest wiadomym z której umowy wynika roszczenie powoda, w sytuacji gdy powód w treści pozwu wyraźnie wskazał, że roszczenia dochodzi z tytułu umowy o korzystanie z karty kredytowej z dnia 24 czerwca 2009 r. oraz przedłożył na tę okoliczność dokumentację w postaci elektronicznego zestawienia operacji na kontrakcie nr 43114020170000435004930814, wyciągu z ksiąg bankowych (...) S.A. nr (...) oraz wypowiedzenia umowy V. G. (...) o nr rachunku (...);

b.  błędne przyjęcie, że przedłożone przez powoda elektroniczne zestawienie operacji na kontrakcie nr 43114020170000435004930814 jest nieczytelne, w sytuacji gdy przedłożone przez powoda zestawienie obrazuje rachunek bankowy pozwanej powiązany z umową o kartę kredytową z dnia 24 czerwca 2009 r., obrazuje daty oraz kwoty transakcji wykonywanych w ramach przedmiotowego rachunku oraz wysokość powstałego zobowiązania na skutek dokonanych transakcji, a zatem umożliwia Sądowi weryfikację istnienia oraz wysokości zadłużenia pozwanej.

W oparciu o powyższe zarzuty skarżący wniósł o:

1.  dopuszczenie dowodów z dokumentacji w postaci umowy o korzystanie z karty kredytowej M. z dnia 24 czerwca 2009 r. na okoliczność istnienia podstawy zobowiązania oraz wysokości przyznanego na rzecz pozwanej limitu kredytowego w ramach karty kredytowej V. G. (...);

2.  zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości;

3.  zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje.

(apelacja k. 359 – 362)

W odpowiedzi na apelację strona pozwana wniosła o:

1.  oddalenie apelacji,

2.  zasądzenie na rzecz pozwanej A. K. od powoda (...) S.A. z siedzibą w W. kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych.

3.  pominięcie dokumentów dołączonych do apelacji w trybie art. 381 k.p.c. ponieważ strona powodowa mogła przedstawić je w postępowaniu przed Sądem I Instancji.

Równocześnie, z ostrożności procesowej, w przypadku uwzględniania wniosków dowodowych zawartych w apelacji pełnomocnik pozwanej podtrzymał wszystkie dotychczasowe wnioski dowodowe złożone przez pozwaną osobiście, jak również w piśmie procesowym pełnomocnika pozwanej w postępowaniu przed sądem I Instancji z dnia 10 stycznia 2019 roku oraz oświadczył, iż zaprzecza prawdziwości wszystkich twierdzeń powoda, o ile nie zostały one wyraźnie przyznane niniejszym pismem.

(protokół rozprawy k. 382 – 385)

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja podlegała oddaleniu jako bezzasadna.

Skarżący sformułował jedynie zarzut naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c., w zw. z art. 227 k.p.c.

Stosownie do powołanego przepisu art. 233 § 1 k.p.c., sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena dowodów polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne. Celem sądu jest tu dokonanie określonych ustaleń faktycznych, pozytywnych bądź negatywnych i ostateczne ustalenie stanu faktycznego stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia.

Ocena wiarygodności mocy dowodów przeprowadzonych w danej sprawie wyraża istotę sądzenia w części obejmującej ustalenie faktów, ponieważ obejmuje rozstrzygnięcie o przeciwnych twierdzeniach stron, na podstawie własnego przekonania sędziego powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia ze świadkami, stronami, dokumentami i innymi środkami dowodowymi. Powinna odpowiadać regułom logicznego rozumowania wyrażającym formalne schematy powiązań między podstawami wnioskowania i wnioskami oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego wyznaczające granice dopuszczalnych wniosków i stopień prawdopodobieństwa ich występowania w danej sytuacji. Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami, lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, to przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona.

Skarżący zarzucił naruszenie prawa procesowego, które miało wpływ na wynik sprawy, tj. art. 233 §1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez dowolną, a nie swobodną interpretację zgromadzonego w aktach sprawy materiału dowodowego w postaci elektronicznego zestawienia operacji na kontrakcie nr 43114020170000435004930814, wyciągu z ksiąg bankowych (...) S.A. nr (...) oraz wypowiedzenia umowy V. G. (...) o nr rachunku (...) poprzez:

a.  błędne przyjęcie, iż nie jest wiadomym z której umowy wynika roszczenie powoda, w sytuacji gdy powód w treści pozwu wyraźnie wskazał, że roszczenia dochodzi z tytułu umowy o korzystanie z karty kredytowej z dnia 24 czerwca 2009 r. oraz przedłożył na tę okoliczność dokumentację w postaci elektronicznego zestawienia operacji na kontrakcie nr 43114020170000435004930814, wyciągu z ksiąg bankowych (...) S.A. nr (...) oraz wypowiedzenia umowy V. G. (...) o nr rachunku (...);

b.  błędne przyjęcie, że przedłożone przez powoda elektroniczne zestawienie operacji na kontrakcie nr 43114020170000435004930814 jest nieczytelne, w sytuacji gdy przedłożone przez powoda zestawienie obrazuje rachunek bankowy pozwanej powiązany z umową o kartę kredytową z dnia 24 czerwca 2009 r., obrazuje daty oraz kwoty transakcji wykonywanych w ramach przedmiotowego rachunku oraz wysokość powstałego zobowiązania na skutek dokonanych transakcji, a zatem umożliwia Sądowi weryfikację istnienia oraz wysokości zadłużenia pozwanej.

Odnosząc się do powyższych zarzutów w pierwszej kolejności zgodzić należy się ze stanowiskiem pełnomocnika pozwanej, iż wytaczając powództwo, powód wskazał, iż opiera się na łączącej strony umowie o korzystanie z karty kredytowej M. zawartej w dniu 24 czerwca 2009 roku pomiędzy (...) Bank S.A., a pozwaną. Następnie, w piśmie z dnia 28 stycznia 2019 r. złożonym w postępowaniu przed Sądem Rejonowym, powód wskazał, iż dochodzi roszczeń z umowy o korzystanie z karty kredytowej z dnia 12 maja 2008 roku, na mocy której „Bank udzielił pozwanej kredytu bezgotówkowego, złotówkowego na dowolny cel konsumpcyjny w formie limitu zadłużenia na karcie kredytowej oraz wydał kartę kredytową, a także otworzył i prowadził rachunek karty oraz wypłacił kredyt w terminie określonym w Umowie”. Sąd pierwszej instancji zasadnie ustalił, iż tylko ta ostatnia umowa została przedstawiona przez powoda w toku postępowania przed Sądem I Instancji. Powyższe faktycznie wskazuje, że powód sam nie był pewien roszczeń z tytułu której umowy dochodzi w postępowaniu pierwszo instancyjnym. Podkreślenia wymaga fakt, że powód przedstawił w postępowaniu przed Sądem Rejonowym przedmiotową umowę z dnia 12 maja 2008 r. oraz zajął w tym postępowaniu pisemne stanowisko, w którym wyraźnie wskazał, iż dochodzone przez powoda roszczenia wynikają z tej właśnie umowy. Obecnie w apelacji powód całkowicie pomija milczeniem powyższe okoliczności. Stąd też Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że uzasadnienie wyroku Sądu I Instancji prawidłowo oparte zostało na dokumentach przedstawionych przez powoda. Obowiązkiem powoda było określić umowę, z której wywodzi swoje roszczenia na etapie rozpoznawania sprawy przed Sądem Rejonowym. Powód nie przedstawił w toku postępowania przed sądem pierwszej instancji umowy z dnia 24 czerwca 2009 r., a dołączył do pozwu umowę z dnia 12 maja 2008 r. Dodatkowo, jak wskazano wyżej, w piśmie z dnia 28 stycznia 2019 r. złożonym w postępowaniu przed Sądem I Instancji, Powód sam wskazał, iż dochodzi roszczeń z umowy o korzystanie z karty kredytowej z dnia 12 maja 2008 r. W tej sytuacji przyjąć należy, iż Sąd I Instancji miał więc rację stwierdzając w uzasadnieniu wyroku, iż nie jest wiadome z jakiej umowy miałyby pochodzić rzekome roszczenia powoda. Nie bez znaczenia jest fakt, że strona powodowa załączyła do pozwu również inne dokumenty, które dotyczyły umowy z dnia 12 maja 2008 r., (zaświadczenie dotyczące podwyższenia limitu dla karty kredytowej uruchomionego na rachunku karty 84114020170000495003758992”, które dotyczy zupełnie innego rachunku, niż dokumenty „Wyciąg z ksiąg bankowych (...) S.A. Nr (...)” z 9 marca 2017 r., „Wypowiedzenie umowy” z dnia 31 maja 2016 roku”, „Elektroniczne zestawienia operacji”), które dotyczą rachunku o numerze: (...). Trudno u uzasadnienie dla zarzutu nieprzeprowadzenia dowodu z dokumentów wskazanych w pozwie, w sytuacji gdy w ogóle ich nie przedstawiono w toku postępowania pierwszo instancyjnego.

Zgodzić należy się również ze stanowiskiem pełnomocnika pozwanej, że powód nie potrafił przedstawić przy powództwie i przez cały czas trwania postępowania przed Sądem I Instancji nie tylko właściwej umowy, ale również regulaminów obowiązujących w czasie trwania tej umowy (przedstawił regulamin kart kredytowych dla osób fizycznych w ramach bankowości detalicznej (...) S.A., który obowiązuje od 28 lutego 2017 r. oraz drugi regulamin o tej samej nazwie, który obowiązuje od 2 listopada 2017 r., jak również regulamin otwierania i prowadzenia bankowych rachunków dla osób fizycznych w ramach bankowości detalicznej (...) S.A., który obowiązuje od 28 lutego 2017 r.) Trudno tym samym mówić o uprawdopodobnieniu, a co dopiero o udowodnieniu, iż wskazane wyżej dokumenty są rzetelne i przedstawiają prawdziwe okoliczności faktyczne.

Podkreślić należy, iż dokument - W. z ksiąg bankowych (...) S.A. Nr (...) z dnia 9 marca 2017 r. jest dokumentem prywatnym, którego treści pozwana zaprzeczyła. Zgodnie z art. 245 k.p.c. znaczenie dowodowe tego dokumentu ogranicza się do tego, że osoba, która go podpisała (przedstawiciel Powoda) złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie.

Odnosząc się do zarzutu błędnego przyjęcia przez Sąd I Instancji, że przedłożone przez powoda elektroniczne zestawienie operacji jest nieczytelne, zważyć należy, iż znajdujący się w aktach postępowania dokument o nazwie „Elektroniczne zestawienia operacji” nie pozwala, zdaniem Sądu Okręgowego, na ustalenie jakiego rodzaju zobowiązania i z jakiego tytułu miałyby obciążać pozwaną. Dokument ten pozostawia wiele do życzenia bo nie uwzględnia wystawionych przez powoda „Harmonogramu spłat kredytu” z 30 maja 2012 r., który wskazuje, że pozwana rzeczywiście miała spłacać miesięczne równe raty w kwocie 448,41 zł. oraz „Harmonogramu spłaty kredytu” z 24 października 2014 r., który wskazuje, że pozwanej pozostała wówczas do spłaty łączna kwota rat w wysokości 3 360,14 zł. (raty nr 29-36) oraz że raty te wynosiły 420,02 zł. Już proste porównanie tych dwóch dokumentów wskazuje, że istnieje wątpliwość co do prawidłowości wyliczeń. Zgodzić się należy, że Sąd I Instancji dokonując oceny tych dokumentów zasadnie zważył, że powód nie opatrzył ich szczegółowym komentarzem. Nie jest też możliwe połączenie tych wyliczeń z zapisami umowy pożyczki. Tym samym dokumenty uznać należy za nieczytelne

Reasumując, ani w postępowaniu przed Sądem I Instancji, ani w złożonej apelacji powód nie przedstawił zatem żadnych dokumentów, które pozwalałyby realnie ocenić jego roszczenie. Tymczasem, to powoda, zgodnie z art. 6 k.c. obciąża ciężar dowodu w tym zakresie. Dokumenty przedstawione przez powoda nie wskazują jakie zobowiązania, z jakiego tytułu i kiedy rzekomo zaciągnęła pozwana oraz nie odnoszą się do dokumentów przedstawionych przez pozwaną.

W takim układzie okoliczności faktycznych i prawnych, stawianie Sądowi I Instancji zarzutu naruszenia art. 233 § 1 w związku z art. 227 k.p.c. poprzez dowolną interpretację materiału dowodowego nie zasługuje na uwzględnienie.

Odnosząc się do wniosku zawartego w apelacji o dopuszczenie dowodów z dokumentacji w postaci umowy o korzystanie z karty kredytowej M. z dnia 24 czerwca 2009 r. na okoliczność istnienia podstawy zobowiązania oraz wysokości przyznanego na rzecz pozwanej limitu kredytowego w ramach karty kredytowej V. G. (...), Sąd Okręgowy pominął ten dowód dokumentów. W myśl art. 381 k.p.c. sąd drugiej instancji może pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikłą później. W ocenie Sądu Okręgowego w przedmiotowej sprawie nie ma wątpliwości, iż dokumenty dołączone do apelacji mogły zostać przedstawione przez stronę powodową przed Sądem Rejonowym. Powód nie spełnił również drugiej z przesłanek wskazanych w art. 381 k.p.c., tj. nie wykazał, aby potrzeba powołania się na te dokumenty powstała dopiero przed sądem odwoławczym. „Niemożność skorzystania w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji z określonych okoliczności faktycznych lub środków dowodowych nie ma miejsca, gdy istniała obiektywna możliwość powołania ich w tym postępowaniu, a tylko na skutek opieszałości, zaniedbań, zapomnienia lub błędnej oceny potrzeby ich powołania strona tego nie uczyniła.” (wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 22 listopada 2018 r. - I ACa 195/18, Lex nr 2622180) W przedmiotowej sprawie nic nie wskazuje na to, że powód nie miał możliwość złożenia dokumentów dołączonych do apelacji przez cały czas trwania postępowania pierwszo-instancyjnego. Kwestia złożenia przez Powoda w toku postępowania umowy z dnia 12 maja 2008 r., a nie umowy z dnia 24 czerwca 2009 r. była między innymi przedmiotem rozprawy w dniu 30 stycznia 2019 r., w której pełnomocnik Powoda z własnej woli nie uczestniczył i nie wnosił o jej odroczenie. Art. 381 k.p.c. zmierza do koncentracji materiału dowodowego przed sądem pierwszej instancji. Tym samym strona, która dopuszcza się zaniedbania w zakresie przysługującej jej inicjatywy dowodowej w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, musi się liczyć z tym, że sąd drugiej instancji jej wniosku dowodowego nie uwzględni.

Mając na uwadze powyższe, dokumenty te zostały pominięte przez Sąd Okręgowy.

Wobec powyższego, apelację należało oddalić stosownie do art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł na podstawie 98 § 1 k.p.c., zasądzając na rzecz pozwanej 1800 zł wynagrodzenia pełnomocnika ( § 16 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych).