Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII Ka 1025/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 marca 2014 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie w VII Wydziale Karnym Odwoławczym

w składzie:

Przewodniczący: SSO Dariusz Firkowski (spr.),

Sędziowie: SO Anna Górczyńska,

SO Magdalena Chudy,

Protokolant st. sekr. sądowy Rafał Banaszewski

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej Małgorzaty Stypułkowskiej

po rozpoznaniu w dniu 11 marca 2014r.

sprawy M. K. i M. S.

oskarżonych o przestępstwo z art. 158§1 kk i inne

na skutek apelacji wniesionej przez obrońców oskarżonych

od wyroku Sądu Rejonowego w Mrągowie VI Zamiejscowego Wydziału Karnego z/s w Biskupcu z dnia 30 lipca 2013r., sygn. akt VI K 220/13

I uznając apelacje za oczywiście bezzasadne zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy,

II zwalnia oskarżonych od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze,

III zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokatów: R. Z. i Ł. N. kwoty po 420 ( czterysta dwadzieścia ) zł tytułem opłat za obrony z urzędu odpowiednio oskarżonych M. K. i M. S. wykonywane w postępowaniu odwoławczym oraz kwoty po 96,60 (dziewięćdziesiąt sześć złotych i sześćdziesiąt groszy ) zł tytułem podatku VAT od tych opłat.

Sygn. akt VII Ka 1025/13

UZASADNIENIE

M. K. został oskarżony o to, że w dniu 25 stycznia2012 r. w J. na ul. (...) działając wspólnie i w porozumieniu z M. S. i R. P. dokonał pobicia J. T. w ten sposób, że uderzał go pięściami po głowie a po przewróceniu się pokrzywdzonego kopał go po całym ciele czym spowodował u niego obrażenia w postaci: powierzchniowych obrażeń ciała pod postacią licznych otarć naskórka na twarzy i obrzęku czubka nosa oraz złamania korony górnej jedynki, czym narazili J. T. na bezpośrednie nastąpienie skutku określonego w art. 157§ 1 kk

tj. o czyn z art. 158§1 kk

Sąd Rejonowy w Mrągowie VI Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w Biskupcu wyrokiem z dnia 30 lipca 2013r. , sygn. akt VI K 220/13

orzekł

I oskarżonego M. K. uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za to z mocy art. 158§1 kk skazuje go i wymierzył mu karę 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności,

II na podstawie art. 69§1 i 2 kk, art. 70§2 kk i art. 73§2 kk wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesił tytułem próby na okres lat 3 (trzech), oddając go w tym czasie pod dozór kuratora sądowego,

III na podstawie art. 63 §1 kk na poczet orzeczonej wobec oskarżonego M. K. kary pozbawienia wolności zaliczył okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie w dniach 25 do 27 stycznia 2012r. tj. w wymiarze 3 dni,


Powyższy wyrok w całości zaskarżył jego obrońca i zarzucił mu:

I/ obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia polegająca na ocenie materiału dowodowego pod z góry przyjętą tezę o sprawstwie i winie oskarżonego , w sytuacji gdy ocena przeprowadzonych dowodów została wykonana wybiorczo z pominięciem istotnych okoliczności wynikających z całokształtu materiału dowodowego oraz bez należytego rozważenia szeregu sprzeczności wynikających z zeznań świadków w oparciu, o które został ustalony stan faktyczny,

II/ błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę tego wyroku a mający wpływ na jego treść, polegający na przyjęciu, że:

1.  oskarżony działając wspólnie iw porozumieniu z współoskarżonymi dopuścił się przypisanego mu czynu z art.158§1 kk pomimo poważnych wątpliwości w tym względzie, wynikających z całokształtu materiału dowodowego sprawy rozpatrywanego we wzajemnym powiązaniu,

2.  czynności wykonawcze współsprawców mogły skutkować uszczerbkiem na zdrowiu określonym w art.157§1 kk bez wykazywania wystąpienia bezpośredniości takiego przestępstwa.

Wskazując na powyższe wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna.

Na wstępie należy zauważyć, iż Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń w sprawie opierając je o wnikliwą i wszechstronną analizę materiału dowodowego, która nie zawiera błędów natury logicznej czy też faktycznej. Z uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynikają powody, dla których oskarżonego uznano za winnego popełnienia przypisanego mu czynu a Sąd Okręgowy przedstawioną tam argumentację w pełni podziela. Wbrew twierdzeniom skarżącego Sąd I instancji nie dopuścił się obrazy prawa procesowego i dokonał prawidłowych ustaleń zarówno w aspekcie okoliczności stanu faktycznego jak również winy oskarżonego. W ocenie Sadu Okręgowego dokonana przez Sąd Rejonowy analiza materiału dowodowego jest wnikliwa i jasna, i wbrew zarzutom apelacji w pełni odpowiada dyrektywom określonym w art. 4 kpk, a przeprowadzone w oparciu o tę analizę wnioskowanie jest logiczne, zgodne z przesłankami wynikającymi z art. 7 kpk i szeroko oraz przekonująco uzasadnione. W istocie odwołanie się do rzekomego naruszenia przepisów kpk uznać należy jedynie za polemikę z prawidłowymi argumentami Sądu I instancji i w konsekwencji nie może spowodować uniewinnienia oskarżonego W tej sytuacji nie ma potrzeby ponownego przytaczania trafnej argumentacji Sądu I instancji i podzielając słuszność przedstawionego tam stanowiska należy jedynie zaakcentować jedynie te okoliczności, które przemawiają za trafnym uznaniem oskarżonego za winnego przypisanego mu pobicia pokrzywdzonego.

Wbrew zarzutom apelacji brak jest jakichkolwiek podstaw do podważenia wersji podawanej przez pokrzywdzonego. Z zeznań J. T. (1) wynika, że również i M. K. wziął udział jego pobiciu. Relacja pokrzywdzonego jest w pełni przekonująca i pozwala na ustalenie stanu faktycznego Wymieniony od samego początku podawał, że w pobiciu brała udział także osoba, której wprawdzie początkowo nie określił imienne ale bez wątpienia wskazywał na oskarżonego M. K. –k.17 odw., co zresztą potwierdził podczas kolejnego przesłuchania w dniu 14 lutego 2012r.-k34-35. Zauważyć przy tym należy, że pokrzywdzony nie miał żadnego powodu aby bezpodstawnie pomawiać M. K.. Co więcej wskazać należy, że o rzetelności twierdzeń pokrzywdzonego świadczy również i to, że nie obciążał on całej grupy, w której znajdowali się sprawcy pobicia i podał, ze jedna z towarzyszących oskarżonym osób tj. P. O. próbowała mu pomóc. Podkreślić także należy, że wbrew stanowisku skarżącego w zeznaniach J. T. nie ma takich nieścisłości, które mogłyby zdyskwalifikować podawaną przez niego wersję zdarzenia. Podnieść bowiem należy, że pokrzywdzony konsekwentnie i stanowczo wskazał na role i zachowania poszczególnych oskarżonych, w tym zeznawał, że oskarżony M. K. oraz współoskarżony M. S. zadawali mu ciosy i kopali a współoskarżony R. P. co pewien czas do niego się zbliżał i go kopał- porównaj k.17 odw, k.171 i k.355. Tym samym całkowicie chybiony jest zarzut zawarty w apelacji, że pokrzywdzony podawał na tyle sprzeczne wersje zdarzenia, że w konsekwencji winno nastapić uniewinnienie M. K..

Jeśli chodzi o zeznania żony pokrzywdzonego, to nie budzi wątpliwości fakt, że nie była ona obecna przy samym początku zdarzenia. Jednakże zeznania D. T. (1), w których podała, że spostrzegła jak jej mąż był bity przez 3 napastników, z których jeden przed przybyciem policjantów uciekł oraz, że rozpoznała jako sprawców oskarżonych S. i ksiązka w pełni korespondują z wersja podawaną przez J. T. (2)-k .20odw.-21, k.362-363. Sąd I instancji dokonując oceny zeznań D. T. miał na uwadze jej zaangażowanie w sprawie z uwagi na pokrzywdzenie jej męża. Słusznie jednakże uznał, że ta okoliczność sama przez się nie może podważyć wiarygodności jej twierdzeń-k.395.

Co do zeznań Z. N. to i ocena tych twierdzeń jest prawidłowa. Sąd I instancji zauważając sprzeczności w relacjach świadka trafnie wskazał, które z jego zeznań mogą być pomocne dla dokonania ustaleń w sprawie.

Wreszcie jeśli chodzi o odwołanie się do zeznań funkcjonariuszy, to w żadnym wypadku ich relacja nie może spowodować uwolnienia M. K. od odpowiedzialności od udziału w pobiciu J. T.. Policjanci pojawili się bowiem na miejscu zdarzenia po telefonicznym zawiadomieniu i przybyli na skrzyżowanie ulic (...) i krótkiej w J. gdy przebywali tam dwaj z oskarżonych: S. i K. oraz świadek P. O. ale już po pobiciu pokrzywdzonego. Ponadto następnie ich interwencja związana była głównie z zachowaniem M. S.. Bezsporne jest przy tym, że w tym czasie M. K. zachowywał się poprawnie i wykonywał polecenia policjantów. Jednakże ta okoliczność w żadnym wypadku nie zaprzecza jego wcześniejszemu zachowaniu podjętemu wobec pokrzywdzonego, o którym w pełni wiarygodnie zeznali tak J. T. (2) jak i jego żona.

Chybiony jest również zarzut apelacji co do tego, że zachowanie podjęte przez sprawców pobicia, w tym i przez M. K. nie narażało pokrzywdzonego na wystąpienie skutków, o których jest mowa w art.158§1 kk. Okoliczności tej Sąd I instancji poświecił wiele uwagi i tym samym odwołać się należy jedynie do argumentacji przedstawionej na k.395-396. Zauważyć przy tym jedynie należy, że faktycznie doznane przez J. T. skutki w żadnym wypadku nie sprzeciwiają się uznaniu zachowana oskarżonych za na tyle niebezpiecznego, które faktycznie narażało go na nastąpienie skutków wskazanych w powołanym przepisie.

Z uwagi na powyższe Sąd Okręgowy uznając wyrok za prawidłowy utrzymał go w mocy (art. 437§1 k.p.k., art.438pkt.2-3 kpk)

O kosztach w sprawie orzeczono w myśl art.624§1 kpk albowiem przemawiają za tym względy słuszności.

O opłacie i podatku VAT od tej opłaty dla obrońcy z urzędu orzeczono na podstawie art.29 ustawy prawo o adwokaturze i rozporządzenia wykonawczego do tej ustawy.