Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 listopada 2020 roku

Sąd Rejonowy Poznań-Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu Wydział VI Karny w składzie :

Przewodniczący Sędzia Tamara Grzelak

Protokolant Natalia Nowak

w obecności Prokuratora Prokuratury Rejonowej Poznań-Wilda w Poznaniu---

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach 26.06.2020r., 16.09.2020r. i 4.11.2020r.

sprawy R. M. (1) ,

s. M. i M. zd. W., ur. (...) w P.

oskarżonego o to, że

w okresie od lutego 2017r. do 29 listopada 2017r. w S. znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją córką A. M. (1) w ten sposób, że krytykował ją, poniżał słowami obraźliwymi, wywierał presję, wymuszał określone zachowanie stosując przemoc fizyczną

tj. o przestępstwo z art. 207 § 1 kk

1.  oskarżonego uniewinnia od zarzucanego mu czynu

2.  na podstawie art. 632 pkt 2 kpk kosztami postepowania obciąża Skarb Państw

/-/ Tamara Grzelak

UZASADNIENIE

Formularz UK 1

Sygnatura akt

VIK 1160/19

Je ż eli wniosek o uzasadnienie wyroku dotyczy tylko niekt ó rych czyn ó w lub niekt ó rych oskar ż onych, s ą d mo ż e ograniczy ć uzasadnienie do cz ęś ci wyroku obj ę tych wnioskiem. Je ż eli wyrok zosta ł wydany w trybie art. 343, art. 343a lub art. 387 k.p.k. albo je ż eli wniosek o uzasadnienie wyroku obejmuje jedynie rozstrzygni ę cie o karze i o innych konsekwencjach prawnych czynu, s ą d mo ż e ograniczy ć uzasadnienie do informacji zawartych w cz ęś ciach 3–8 formularza.

1.USTALENIE FAKTÓW

0.1.Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie przypisano)

1.1.1.

R. M. (1)

W okresie od lutego 2017r. do 29 listopada 2017r. w S. znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją córką A. M. (1) w ten sposób, że krytykował ją, poniżał słowami obraźliwymi, wywierał presję, wymuszał określone zachowanie stosując przemoc fizyczną, tj. o przestępstwo z art. 207 §1 k.k.

Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za udowodnione

Dowód

Numer karty

R. M. (1) był w związku małżeńskim z B. M., mają dwójkę dzieci - A. i K. M.. Małżeństwo mieszkało wspólnie w K. przy ul. (...) (...) do końca 2016 r., kiedy to z uwagi na narastający konflikt B. M. wyprowadziła się z córką A. do domu swojego ojca, na tej samej działce. Natomiast oskarżony nadal mieszkał ze starszą córką. W kwietniu 2017r. między małżonkami został orzeczony rozwód.

A. M. (1) jest dzieckiem bardzo wrażliwym. W grudniu 2015r. przeszła zapalenie opon mózgowych, co spowodowało u niej zaburzenia psychoruchowe, częste bóle głowy i obniżoną koncentrację. Od 2016r. zaczęła korzystać z różnych form pomocy psychologicznej i psychiatrycznej, co związane było również z postępującym rozpadem małżeństwa jej rodziców.

W okresie od 17 lutego 2017r. do 17 marca 2017r. A. M. (1) przebywała na Oddziale Szpitalnym Kliniki (...) w P. z rozpoznaniem zaburzeń adaptacyjnych. U dziewczynki stwierdzono skrajną labilność emocjonalną, ambiwalentny stosunek do oskarżonego, wysoki stopień wrażliwości i reaktywności mogącej wpływać na głębsze przeżywanie zdarzeń niż należałoby je obiektywnie ocenić.

Relacje między oskarżonym a córkami przed rozpadem małżeństwa układały się bardzo dobrze, córki dzieliły z ojcem wspólne zainteresowania i hobby. Mimo wyprowadzki od ojca pod koniec 2016r. młodsza córka nadal utrzymywała z oskarżonym systematyczny kontakt, zarówno bezpośredni : odwiedzając go, jeżdżąc na basen, czy wakacje, jak i telefoniczny. Spotkania z ojcem przebiegały różnie, czasem dziewczynka wracała do domu matki zadowolona z czasu spędzonego z ojcem, innym razem natomiast wracała w gorszym nastroju. Dziewczynka po spotkaniach z ojcem demonstracyjnie prezentowała matce swoje emocje, płakała, miała problem z zasypianiem. W 2017r. B. M. nie chciała, by córka chodziła do ojca. Mówiła do niej, by się zastanowiła, może nie powinna pójść.

Po przeprowadzce zachowanie A. uległo istotnej zmianie i przybrało na sile. Dziewczynka zaczęła zachowywać się w obecności innych członków rodziny w sposób impulsywny : trzaskała drzwiami, bez powodu otwierała szafki, rzucała się na podłogę, czy kanapę. Podejmowała celowe działania, by zwrócić na siebie uwagę. Przejawiała też wyraźne wahania nastroju.

Dziewczynka komunikowała się z ojcem również poprzez SMS. W tych wiadomościach obok przekazu informacji przesyłała też wyrazy miłości „Kocham cie”, czy w odpowiedzi do ojca „ja Ciebie tez”. Zdarzało się, iż blokowała numer ojca, czy pisała, by nie dzwonił.

W rodzinie oskarżonego miały miejsce konflikty w relacji A.-ojciec, jednak nigdy nie wykraczały one poza ramy naturalnych relacji i reakcji rodzinnych, w których rodzic podniesie głos lub upomni dziecko, czy też krytycznie ustosunkuje się do jego zachowania, bądź wypowiedzi. Zdarzało się, iż R. M. (1) zwracał A. uwagę, podnosząc głos, gdy dziewczynka nie reagowała, nie słuchała poleceń. W miejscu zamieszkania oskarżonego w 2017r. nie miały miejsca żadne interwencje Policji, które dotyczyłyby jakichkolwiek przejawów przemocy ze strony oskarżonego względem pozostałych członków rodziny, w tym w szczególności młodszej córki.

6 lutego 2017r. B. M. złożyła ustne zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 207 §1 k.k dokonanego na szkodę jej i jej córki A. przez R. M. (1). Postanowieniem z dnia 28.03.2017r. zatwierdzonym przez Prokuratora Prokuratury Rejonowej Poznań-Wilda w Poznaniu umorzono dochodzenie prowadzone z zawiadomienia B. M. w sprawie znęcania się fizycznego i psychicznego w okresie od 1 stycznia 2016 r. do 23 grudnia 2016r. w K., nad żoną B. M. i małoletnią córką A. M. (1), poprzez wszczynanie awantur domowych, wyzywanie słowami uznanymi za obelżywe, chwytaniu za karki ograniczeniu kontaktów z rodziną, tj. o czyn z art. 207 §1 k.k. wobec braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie jego popełnienia.

W ramach prowadzonej od czasu tego zgłoszenia procedury Niebieskiej Karty, grupa robocza powołana do sprawy R. i B. M. zgłosiła na leczenie przeciwalkoholowe R. M. (2). Gminna Komisja R. Problemów Alkoholowych w S. skierowała go na badanie, biegły psycholog wskazała u oskarżonego „zespół uzależnienia od alkoholu”, z czym R. M. (1) nie zgodził się. W dniu 23.05.2017r. dostarczył zaświadczenie wydane przez (...), informujące, iż wobec R. M. brak podstaw do rozpoznania uzależnienia od alkoholu.

W związku z procedurą Niebieskiej Karty w pierwszej połowie 2017r. B. M. i R. M. (1) byli kilkukrotnie odwiedzani przez pracownika socjalnego oraz dzielnicowego z KP S.. B. M. nie przedstawiała im jakichkolwiek negatywnych zdarzeń między A. a oskarżonym, wskazywała, że dziecko chętnie chodzi do ojca.

wyjaśnienia oskarżonego

k. 291-292v w zw. z k. 190-191, k.239 w zw. z k. 141-142

częściowo zeznania A. M. (1)

k. 131-134

częściowo zeznania świadka B. M.

k. 293-295, w zw. z k.33 191v-193 w zw. z k. 67 -68

zeznania świadka K. M.

k.308-309 w zw. z k. 193-194, k.97-98, k.72-73

opinia biegłej psycholog A. P. dot. zeznań A. M. wraz z opinią uzupełniającą

k. 115-119, k.225-2263

k.238-239

częściowo zeznania świadka Ł. D.

k.311-312 w zw. z k. 194, k.10-11

częściowo zeznania świadka J. J.

k.237 - 238

częściowo zeznania świadka L. S.

k.309- 311 w zw. z k.193 - 194 w zw. z k. 81-82

częściowo zeznania świadka M. M. (3) i świadka M. P.

k.213-214; k. 214-215

korespondencja sms A. M. (1) z oskarżonym

k.162-179

kserokopia akt RSD 127/17 (Pr 2 Ds.804.2017/6) wraz z postanowieniem o umorzeniu dochodzenia; dokumentacja Niebieskiej Karty, sprawozdanie z wywiadu środowiskowego kuratora w sprawie IV Nm 321/17/8; dokumentacja medyczna dot. stanu zdrowia pokrzywdzonej; dokumentacja fotograficzna

k. 86-104, k. 80; k. 14-66; k. 2-3 w zw. z k. 108-110; k.71 i k. 120-129; k.217-223

0.1.Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie przypisano)

1.2.1.

R. M. (1)

w okresie od lutego 2017 r. do 29 listopada 2017 r. w S. znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją córką A. M. (1) w ten sposób, że krytykował ją, poniżał słowami obraźliwymi, wywierał presję, wymuszał określone zachowanie stosując przemoc fizyczną, tj. o przestępstwo z art. 207 §1 k.k.

Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za nieudowodnione

Dowód

Numer karty

Fakt znęcania się fizycznego i psychicznego w okresie od lutego 2017 r. do 29 listopada 2017 r. w S. przez oskarżonego nad swoją córką A. M. (1) w ten sposób, że oskarżony krytykował córkę, poniżał słowami obelżywymi, wywierał presję, wymuszał określone zachowanie stosując przemoc fizyczną.

wyjaśnienia oskarżonego

k. 291-292v w zw. z k. 190-191, k.239 w zw. z k. 141-142

zeznania świadka K. M.

k. 131-134

korespondencja sms A. M. (1) z oskarżonym

k.162-179

zeznania świadka J. J.

k.237 - 238

częściowo zeznania świadek L. S.

k.193

częściowo zeznania M. M. (3) i M. P.

k.213-214; k. 214-215

Dokumentacja Niebieskiej Karty

k. 14-66

dokumentacja fotograficzna

k.217-223

1.OCena DOWOdów

0.1.Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1.1.1

wyjaśnienia oskarżonego

Sąd uznał wyjaśnienia złożone przez R. M. (1) za w pełni wiarygodne i znajdujące oparcie w pozostałym materiale dowodowym: szczególnie zeznaniach K. M., wydrukach korespondencji sms, zeznaniach J. J., ocenionym swobodnie z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, w tym doświadczenia orzeczniczego Sądu w podobnego typu sprawach. Wyjaśnienia te stały się podstawą ustalenia stanu faktycznego. Sąd dał wiarę wyjaśnieniom złożonym przez oskarżonego, który w toku całego postępowania konsekwentnie zaprzeczał, jakoby miał dopuścić się względem córki zarzucanych mu czynów.

Przede wszystkim oskarżony wskazał, iż zachowanie A. wyraźnie zmieniło się w momencie wyprowadzenia się z matką, co znalazło również potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym, w tym zwłaszcza korespondencji sms między dziewczynką a oskarżonym, zeznaniach K. M., zeznaniach L. S., J. J., M. M. (3) i M. P..

Wyjaśnienia oskarżonego nie budzą przy tym wątpliwości, zwłaszcza w obliczu ogólnych i pozbawionych szczegółów zeznań A. M. (1) oraz rozbudowanych zeznań B. M., które opierają się przede wszystkim na bezrefleksyjnym podejściu do relacji młodszej córki, zwłaszcza w sytuacji, gdy świadek nie godziła się na kontakty dziewczynki z ojcem.

Jednocześnie wyjaśnienia oskarżonego korespondują zasadniczo z zeznaniami K. M., która opisywała, że zachowanie A. ulegało diametralnej zmianie, gdy w pobliżu znajdowała się jej matka, a jednocześnie było ono wyrazem zwrócenia na siebie wzmożonej uwagi ojca.

Sąd dał wiarę oskarżonemu, iż córka chętnie utrzymywała z nim relacje w okresie zarzutu, co koreluje z zeznaniami B. M. (k.294-294v), iż „ja godziłam się w końcu, by A. szła do taty, bo nie byłam w stanie jej zatrzymać….”.

częściowo zeznania j A. M. (1)

Zeznania złożone przez A. M. (1) Sąd uznał zasadniczo za wiarygodne. Biorąc jednak pod uwagę stwierdzoną przez biegłą okoliczność, iż w sytuacji pobudzenia emocjonalnego małoletnia może niektórych zdarzeń nie przypominać sobie linearnie, lecz fragmentarycznie, bez pamięci niektórych detali, szczegółów i dialogów, zeznania te należało traktować z określoną rezerwą i w konfrontacji z pozostałym materiałem dowodowym, jak również zasadami prawidłowego rozumowania oraz wskazaniami doświadczenia życiowego, w tym doświadczeniem orzeczniczym Sądu. Nie bez znaczenia dla oceny wiarygodności zeznań dziewczynki były właśnie wiadomości specjalne dostarczone Sądowi przez biegłą psycholog. Wynika z nich, że w sferze społeczno-emocjonalnej dziewczynkę cechuje zmniejszona odporność na stres, tendencja do dezintegracji zachowań pod wpływem sytuacji trudnych oraz znaczna labilność emocjonalna. Nie jest zatem wykluczone, iż zachowanie oskarżonego pokrzywdzona odbierała w sposób intensywniejszy niż odbierałaby to przeciętna osoba.

Podkreślić trzeba, iż wnioski te korespondowały z treścią wiadomości sms A. M. (1) z ojcem, w których zauważalne jest znaczne rozchwianie emocjonalne dziecka, częste zmiany nastawienia wobec ojca, napady drażliwości, werbalne zachowania agresywne. Zauważyć przy tym również należy, iż w okresie wskazanym w zarzucie dziewczynka nie mieszkała już z oskarżonym, natomiast wszelkie jej spotkania z nim odbywały się dobrowolnie, co nie budzi wątpliwości Sądu w świetle zgromadzonego materiału dowodowego.

Odnosząc się z kolei do samych zeznań A. M. (1) wskazać należy, iż cechuje je bardzo wysoki stopień ogólności. Świadek , wówczas prawie 12-stoletnia, wprawdzie wskazywała na różne - w jej ocenie przykre zachowania ojca - przy czym ograniczały się one do tak ogólnych stwierdzeń, że nieładnie ją nazywał, czy przeklinał czasem na nią, jednocześnie bez dookreślenia, kiedy to nastąpiło. Tym samym, do zeznań tych - mimo uznania za wiarygodne - z uwagi na stan psychiczny pokrzywdzonej stwierdzony przez biegłą, a także zeznania pozostałych świadków należało odnieść się z określoną rezerwą. Sąd przyjął z zeznań świadka, na podstawie innych dowodów, iż sytuacja z butelką nie miała miejsca w okresie zarzutu. Dlatego bez znaczenia dla sprawy były wypowiedzi świadka co do zdarzeń z czasu, gdy mieszkała z obojgiem rodziców.

Sąd nie dał wiary świadkowi, że była bita przez oskarżonego, dziewczynka użyła ogólnikowego stwierdzenia. Żaden ze świadków nie przedstawił takiej sytuacji co do okresu zarzutu.

Podkreślić trzeba, iż zgodnie z wytycznymi Sądu Okręgowego, rozpoznając ponownie niniejszą sprawę Sąd rozważał uzupełniające przesłuchanie A. M. (1). Jednakże mając na uwadze regulacje ustawowe, informacje od rodziców dziewczynki co do tego, iż funkcjonuje ona dobrze w nowym miejscu zamieszkania, ma relacje z ojcem- Sąd uznał, iż w świetle przeprowadzonych dowodów przesłuchanie dziecka byłoby niecelowe. Uzupełniony materiał dowodowy był bowiem wystarczający dla ustalenia stanu faktycznego sprawy, oceny dowodów i procedowania w sprawie.

opinia biegłej psycholog A. P. dot. zeznań A. M. (1) wraz z opinią uzupełniającą

Sporządzona przez biegłą A. P. pisemna opinia wraz z opinią uzupełniającą były dla Sądu istotne dla oceny wiarygodności zeznań A. M. (1). Opinię tę Sąd uznał za przydatna dla sprawy, była ona spójna i pełna. Wnioski zawarte w opinii potwierdziły, że małoletnia nie potrafiła sobie poradzić ze stresem, jakim było rozstanie rodziców i zdarzenia jej poprzedzające, natomiast jej zachowania w okresie objętym zarzutem, demonstrowane szczególnie matce, należy traktować jako emocjonalne konsekwencje trudnej sytuacji rodzinnej, a nie jako manipulację jej zachowaniem i postawą przez inne osoby.

częściowo zeznania świadka B. M.

Sąd uznał zeznania B. M. jedynie za częściowo wiarygodne. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, iż świadek była w przeszłości silnie skonfliktowana z oskarżonym i do teraz relacja ta nie jest prawidłowa.

Zauważyć również należy, iż w okresie objętym zarzutem świadek nie mieszkała z oskarżonym, a ponadto jak sama zeznała w trakcie rozprawy w dniu 26 czerwca 2020 r. nie słyszała, by w tym okresie oskarżony zwracał się w sposób obelżywy do córki i wiedzę na ten temat posiada jedynie od niej. Z tych też przyczyn zeznania świadka należało uznać za wiarygodne jedynie w zakresie, w jakim relacjonowała ona ogólny stan emocjonalny dziecka po wspólnych spotkaniach z ojcem. Kobieta potwierdziła, że A. M. (1) w okresie objętym zarzutem miała huśtawkę nastrojów, chciała i nie chciała kontaktować się z oskarżonym, a na niej jako matce próbowała wymusić potwierdzenia, że spotkanie z ojcem będzie udane. Na rozprawie 26.06.2020r. świadek wyraźnie wskazała : „Ja zabraniałam jej chodzić do ojca, mówiłam, że nie powinna chodzić. (…) Ona wiedziała, że ja nie chcę żeby szła. (…) Ja godziłam się w końcu żeby A. szła do taty, bo nie byłam w stanie jej zatrzymać, a ona miała różne stany emocjonalne”. Podkreślić bardzo stanowczo trzeba, iż wypowiedź ta wyraźnie obrazuje nastawienie matki dziewczynki do jej relacji z ojcem. W świetle zasad doświadczenia życiowego, a także wobec informacji przekazanych przez biegła i zawartych w dokumentacji szpitalnej – oczywistym jest, że dziewczynka znajdowała się w sytuacji konfliktu wewnętrznego co do swoich potrze emocjonalnych odnośnie relacji z ojcem, a wyraźnie negatywnej postawy matki co do tych relacji. Również przez pryzmat tej oceny należy przyjmować ograniczoną wiarygodność świadka w zakresie rzekomych wypowiedzi dziewczynki o negatywnych zachowaniach ojca wobec niej.

Nie ulega wątpliwości, iż zeznania B. M. są o wiele bardziej uszczegółowione, aniżeli zeznania A. M. (1), co wobec negatywnego nastawienia świadka i braku zgody na relacje nie wyklucza przyjęcia, iż świadek celowo wzmagała wrażenia intensywności nagannych zachowań oskarżonego w stosunku do córki.

Należy wyraźnie podkreślić, iż relacje B. M. dotyczące reakcji córki na zachowania ojca były wyolbrzymione, przedstawiała ona dziecko jako pokrzywdzone kontaktem, zestresowane. Jednakże z zeznań K. M. i wyjaśnień oskarżonego wyraźnie wynika, że dziewczynka zmieniała swoje zachowanie na gorsze w chwili, gdy widziała matkę.

Sąd – kierując się wytycznymi Sądu Okręgowego- dążył do ustalenia czasu zdarzeń opisywanych przez świadka. Kobieta jednakże nie potrafiła precyzyjnie wskazać czasu wszystkich zdarzeń, co jest usprawiedliwione zarówno upływem czasu, jak i chęcią niemyślenia o tamtym czasie , na co świadek wyraźnie wskazała.

zeznania K. M.

Sąd uznał zeznania K. M. za w pełni wiarygodne, albowiem były one spójne, logiczne i konsekwentne. Zauważyć należy, iż w okresie objętym zarzutem kobieta zamieszkiwała z ojcem. Nie zauważyła jakichkolwiek sytuacji przemocowych ojca względem siostry. Świadek jednoznacznie przy tym podała, że ojcu zależało na spotkaniach i kontakcie z A., którą zabierał m.in. na wakacje.

Relacja świadka potwierdza przy tym silne rozchwianie emocjonalne A. M. (1) w okresie ujętym w zarzucie. Świadek opisała, że dziewczynka często beż żadnej przyczyny potrafiła wyjść z domu ojca trzaskając drzwiami. Wskazała też, że siostra była ogólnie niegrzeczna, nie słuchała się nikogo, nie reagowała na prośby, podnosiła głos, krzyczała, nie odnosząc się do nikogo z szacunkiem. Zeznania K. M. potwierdziły, że A. często i chętnie przychodziła do ojca po wyprowadzce z matką. Jej relacja korespondowała z wyjaśnieniami oskarżonego, przede wszystkim co do tego, że młodsza córka diametralnie zmieniała swoje zachowanie w sytuacji, gdy razem z nimi znajdowała się matka. Zeznania starszej córki oskarżonego również wskazywały na chęć A. M. (1), by zwracać swoim zachowaniem na siebie uwagę.

Nie sposób jednak uznać, iż zeznania K. M. były jednostronne i przemawiały jedynie na korzyść oskarżonego, bowiem kobieta wskazała, że zdarzały się sytuacje, w których ktoś podnosił głos lub powiedział coś przykrego, jednak nie miało to charakteru znęcania, a w jej ocenie tak zdarza się w każdej rodzinie. Świadek podkreśliła, że ojciec, choć bardziej wymagający, nigdy nie stosował względem młodszej córki przemocy fizycznej jak również nie zwracał się do niej w sposób wulgarny czy obraźliwy, wszelkie spory między rodzicami na temat pokrzywdzonej dotyczyły przy tym sposobu jej wychowania.

częściowo zeznania świadka

L. S.

Zeznania L. S. były przydatne dla Sądu jedynie w zakresie, w jakim świadek zeznawała na okoliczność zachowania A. M. (1) po rozwodzie rodziców : tj. nadpobudliwość, bieganie po szafkach, trzaskanie. Wskazać należy, iż jak wynika z zeznań L. S. nigdy nie była on uczestnikiem zdarzeń, w których oskarżony miałby stosować jakikolwiek rodzaj przemocy względem swojej córki, nie bywała ona również u niego w domu. Podkreślić trzeba, że zeznania świadka potwierdziły zauważalną zmianę zachowania dziewczynki, która nastąpiła po rozpadzie małżeństwa jej rodziców i wyprowadzce od ojca. W tym zakresie nie ma powodów, by odmówić wiarygodności zeznaniom świadka, albowiem jest ona osobą zamieszkującą po sąsiedzku wobec oskarżonego i małoletniej A., a przy tym czasem sprawowała opiekę nad dziewczynką.

Natomiast zeznania świadka, w których odnosiła się ona do relacji B. M. nie były dla Sadu przydatne. Nie stanowiły bowiem samodzielnych obserwacji ani ocen L. S..

Jednocześnie zauważyć należy, że w trakcie postępowania przygotowawczego świadek zeznała jedynie na okoliczność dziwnego zachowania A.. Natomiast wszelkie informacje jakie świadek posiadała w sprawie, a dotyczące ewentualnego stosowania przemocy przez oskarżonego względem córki czerpała z relacji innych, przy czym jak sama podkreśliła A. konkretnie o niczym nie opowiadała, jej zachowanie było chaotyczne (,,tylko wleciała i wyleciała z płaczem"). Świadek podała przy tym m.in. że żaliła się jej na zachowanie ojca, którym jest rozczarowana, ponieważ miał np. nie spełnić danej dziewczynce obietnicy spotkania. Ponadto za istotną dla ogólnego obrazu sprawy uznać należy również ocenę zachowania dziewczynki dokonaną przez świadka. Jak wskazała: rzucała się na podłogę czy kanapę w taki sposób, by było to dostrzeżone przez innych, natomiast w jej ocenie powodem tego zachowania był rozwód rodziców i tęsknota dziecka za ojcem. Pomimo, iż zeznania świadka w trakcie postępowania sądowego były o wiele szersze i w znacznej mierze pokrywały się z relacją B. M., uznać należało, że nie były one w pełni wiarygodne zwłaszcza z uwagi na wskazane więzy rodzinne świadek z byłą żoną oskarżonego, jak również to, że świadek nigdy nie była bezpośrednim uczestnikiem zdarzeń pomiędzy oskarżonym a jego młodszą córką natomiast jak sama zeznała, siostrzenica konkretnie jej nic nie mówiła.

zeznania świadka M. M. (3), i świadka M. P.

Sąd uznał zeznania tych świadków za wiarygodne, jednakże o ograniczonej przydatności dla sprawy. Zaznaczyć należy, że świadkowie są członkami rodziny oskarżonego, nie mieli do czynienia z A. M. (1) w sytuacjach codziennych, lecz podczas okazjonalnych spotkań. Niemniej zeznania złożone przez tych świadków stanowią potwierdzenie dla pozostałych ustaleń poczynionych w niniejszej sprawie: potwierdzają że oskarżony nie przejawiał względem córki zachowań przemocowych, nie zwracał się do niej w sposób wulgarny, nie używał siły fizycznej.

Zauważyć należy, że M. M. (3) i M. P. potwierdzili, że A. wykazywała względem ojca pozytywne uczucia, przy czym jej zachowanie cechowała nagła zmienność nastrojów. Z zeznań tych świadków wynika również bezsprzecznie, że relacje oskarżonego z młodszą córką nigdy nie były wymuszane przez ojca.

zeznań świadka J. J.

Świadek, J. J. jest obecnie konkubiną oskarżonego. Kobieta miała kontakt z A. i oskarżonym w okresie zarzutu. W sposób jasny i logiczny wskazała, że spędzali razem czas, wyjeżdżali, nie była świadkiem żadnej przemocy oskarżonego wobec córki. Podała, że dziewczynka nie mówiła jej o relacji z ojcem, ani matka, nie skarżyła się na zachowania ojca.

Podkreślić trzeba, iż relacja świadka dotyczyła także sytuacji, gdy w oskarżony upominał córkę: gdy ta przyszła na wspólne śniadanie w piżamie, czy wypraszając ją ze sklepu jubilerskiego, co spowodował płacz dziewczynki ze złości.

Bardzo istotne dla Sądu z zeznań świadka co do zachowań A. jest wskazanie, że dziewczynka miała zmienne nastroje, co wyrażała czasem korespondencja sms kierowana do ojca, co koreluje z twierdzeniami oskarżonego i świadków m.in. K. M..

zeznań świadka Ł. D.

Oceniając zeznania świadka Sąd uznał je za spójne i logiczne, jak również za w pełni wiarygodne. Zeznania te stanowią jednakże dowód o niewielkiej przydatności do rozpoznania przedmiotowej sprawy, albowiem świadek relacje miedzy oskarżonym a córką znał tylko z przekazu innych osób. Mężczyzna nie był uczestnikiem żadnej z sytuacji, w której oskarżony miałby znęcać się nad swoją młodszą córką.

Zeznania Ł. D. pozwoliły jednak Sądowi na pośrednią ocenę wiarygodności zeznań pozostałych świadków, w tym zwłaszcza zeznań B. i A. M. (1). Relacja Ł. D. - będącego kuratorem sądowym, a więc osobą o znacznym doświadczeniu zawodowym w związku z wykonywaniem czynności w podobnego typu sprawach, przekazuje zatem bardziej stonowany obraz sytuacji istniejącej pomiędzy pokrzywdzoną a jej ojcem. Świadek ten jako osoba postronna, niezaangażowana w konflikt między oskarżonym a byłą żoną oraz młodszą córką z pewnością znacznie bardziej obiektywnie niż B. czy A. M. (1) opisał relacje wewnątrzrodzinne panujące między oskarżonym a dziewczynką. Zwłaszcza, iż jak już wskazano, u A. M. (1) biegła stwierdziła znaczną labilność emocjonalną i zmniejszoną odporność na stres, natomiast zeznania B. M. z racji konfliktu, uznać należało za wątpliwe źródło dowodowe.

korespondencja sms A. M. (1) i R. M. (1)

Wiadomości te, z okresu zarzutu, były bardzo istotne dla ustalenia, iż R. M. (1) nie znęcał się psychicznie ani fizycznie nad A. M. (1). Z korespondencji sms wynika, iż oskarżony utrzymywał z córką ciągły kontakt, a A. M. (1) nie unikała go i często inicjowała. Jednocześnie analiza treści tych wiadomości skłania do stwierdzenia, że dziewczynka wielokrotnie i w nagle zmieniała swoje nastawienie w stosunku do ojca, co przejawiało się z jednej strony w stwierdzeniach, że go kocha, natomiast z drugiej, że nie chce by ją odwiedzał i wielokrotnego blokowaniu jego numeru.

Wyraźną zmianę nastawienia córki do ojca zauważyć można zwłaszcza w okresie luty/marzec 2018 r. Natomiast z treści wiadomości A. M. (1) do oskarżonego kierowanych w okresie ujętym w zarzucie nie wynika, by dziewczynka miała doświadczać jakichkolwiek negatywnych emocji z jego strony. Żadna wiadomość nie jest reakcją na negatywne zdarzenie i nie odnosi się do takiego zdarzenia.

Dokumentacja Niebieskiej Karty, sprawozdanie z wywiadu środowiskowego kuratora w sprawie IV Nm 321/17/8; dokumentacja medyczna dot. stanu zdrowia pokrzywdzonej

Podstawą wyrokowania Sąd uczynił również pozostały materiał dowodowy zebrany w sprawie w postaci dokumentów ujawnionych na rozprawie w trybie art. 405 §4 kpk. Są to przede wszystkim kserokopia akt RSD 127/17 (Pr 2 Ds.804.2017/6) wraz z postanowieniem o umorzeniu dochodzenia; dokumentacja Niebieskiej Karty, sprawozdanie z wywiadu środowiskowego kuratora w sprawie IV Nm 321/17/8, dokumentacja medyczna dot. stanu zdrowia pokrzywdzonej, dokumentacja fotograficzna. Są to głównie dokumenty procesowe, urzędowego pochodzenia, sporządzone przez kompetentne osoby zgodnie z zakresem ich kwalifikacji i uprawnień, a w związku z tym wiarygodność i autentyczność tych dokumentów nie budziła wątpliwości żadnych ze stron a Sąd nie znalazł żadnych podstaw do 3ich podważenia.

Za szczególnie przydatne w ustaleniach poczynionych w niniejszej sprawie uznać należy Dokumentację Niebieskiej Karty, kserokopie akt PR 2 Ds 804. (...). Dokumenty te pozwoliły na ustalenie, ze w miejscu zamieszkania oskarżonego nie odnotowano żadnych interwencji Policji w sprawie przejawów przemocowych zachowań oskarżonego względem pozostałych członków rodziny, zarówno w okresie przed 2017 r., jak i na początku 2017 r., natomiast rozpytani w sprawie sąsiedzi potwierdzili, że przez wszystkie lata oskarżony byłą żoną stanowili normalne małżeństwo, które dbało o dzieci.

Podkreślić należy, iż B. M. w rozmowach w 2017 roku z dzielnicowym, pracownikiem socjalnym ze S. nie wskazywała na żadne negatywne oddziaływania R. M. (1) na córkę A.. Również we wnioskach zawartych w sprawozdaniu grupy roboczej w ramach przeprowadzonej procedury Niebieskiej Karty wskazano, iż w rodzinie ustalono konflikt byłych małżonków związany z rozpadem rodziny oraz różnymi preferowanymi przez byłych małżonków metodami wychowawczymi.

0.1.Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 1.1 albo 1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

1.PODSTAWA PRAWNA WYROKU

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Oskarżony

3.1. Podstawa prawna skazania albo warunkowego umorzenia postępowania zgodna z zarzutem

-----------------

-------------------------

Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej

-----------------------------------------------------------

3.2. Podstawa prawna skazania albo warunkowego umorzenia postępowania niezgodna z zarzutem

-------------

--------------------

Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej

-----------------------------------------------------

3.3. Warunkowe umorzenie postępowania

-------------

-------------------

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach warunkowego umorzenia postępowania

------------------------------------------------------

3.4. Umorzenie postępowania

---------------

--------------------------

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach umorzenia postępowania33

-------------------------------------------------

3.5. Uniewinnienie

1

R. M. (1)

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach uniewinnienia

Zgodnie z art. 207 §1 k.k. - kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Zebrany materiał dowodowy nie dał najmniejszych podstaw do tego, by przypisać oskarżonemu odpowiedzialność za czyn z art. 207 §1 k.k. i uznać, iż w okresie od lutego 2017 r. do 29 listopada 2017r. w S. znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją córką A. M. (1) w ten sposób, że krytykował ją, poniżał słowami obraźliwymi, wywierał presję, wymuszał określone zachowanie stosując przemoc fizyczną, tj. by dopuścił się przestępstwa z art. 207 §1 k.k.

W pierwszej kolejności wskazać bowiem należy, iż w okresie od 17 lutego 2017r. do 17 marca 2017r. A. M. (1) przebywała na Oddziale Szpitalnym Kliniki (...) w P.. Kontakt z ojcem miała jedynie w czasie odwiedzin. Ani dziewczynka ani ojciec w okresie zarzutu nie mieszkali w S.,, jak wskazał prokurator w akcie oskarżenie, lecz w K..

Brak jakiegokolwiek dowodu, by przyjąć, że oskarżony zwracał się do córki w okresie objętym zarzutem w sposób poniżający, czy obraźliwy. Wszelkie twierdzenia co do tego opierają się na twierdzeniach małoletniej, a te ograniczają się do wskazania podczas przesłuchania: „tata nieładnie mnie nazywał, różne brzydkie słowa, bachor" – bez doprecyzowania czasu zdarzenia. Z kolei zeznania matki dziewczynki i jej ciotki L. S., opierają się jedynie na relacjach dziecka, również bez konkretyzacji, a żadna z kobiet nie była świadkiem takich sytuacji. Ponadto w opozycji do tych zeznań stoją wyjaśnienia oskarżonego oraz zeznania K. M., która zaprzeczyła, by kiedykolwiek słyszała, że ojciec zwraca się do młodszej siostry w ten sposób. Wyraźnie należy wskazać, iż relacja B. M., na którą wskazał kurator Ł. D. co do wypowiedzi oskarżonego wobec córki (psychol, bachor) nie dotyczy okresu zarzutu, lecz czasu, gdy rodzice dziecka mieszkali razem. B. M. na rozprawie 26.06.2020r. wskazała, że nie słyszała, by w okresie zarzutów ojciec zwracał się do córki wulgarnie, jednak córka jej o tym mówiła. Ten szczegół dodany ponad trzy lata po zdarzeniu poddaje w wątpienie wiarygodność świadka. W świetle zasad doświadczenia życiowego nie sposób przyjąć, by świadek tak późno sobie „przypomniała” co mówiła, jej córka. Dlatego Sąd ustalił, iż w okresie zarzutu R. M. (1) nie zwracał się w taki sposób do córki.

Podkreślić też trzeba, że żaden ze świadków nie wskazał, by oskarżony krytykował, czy poniżał córkę w okresie zarzutu. Tym samym, nie sposób przyjąć, że do takich zachowań w ogóle dochodziło, a przy tym, by były one na tyle częstotliwe i intensywne, by można je uznać za działania mające charakter dotkliwy, stanowiący przejaw szczególnego udręczenia, lub poniżenia. Zwrócić należy uwagę, iż określenie „bachor” jest pejoratywnym określeniem dziecka, zwłaszcza niegrzecznego. Jednakże relacja A. M. (1) co do wypowiedzi ojca jest bardzo ogólnikowa, a w świetle zasad doświadczenia życiowego nie sposób przyjąć, by dziewczynka blisko dwunastoletnia podczas przesłuchania nie potrafiła precyzyjnie przedstawić słów, którymi zwracał się do niej ojciec. Również to potwierdza, iż nie było sytuacji, by oskarżony zwracał się brzydko do córki w celu jej udręczenia. Słowo „bachor”, w sytuacji zwracania uwagi dziecku w razie nieodpowiedniego zachowania, jest bowiem właśnie nazwaniem niepożądanego zachowania, niegrzecznego zachowania. Mając na uwadze zeznania K. M.- Sąd nie wątpi, że zwracając uwagę dziewczynce, oskarżony używał przykrych słów, jednakże wynikały one z okoliczności, a nie stanowiły wulgarnych negatywnych wypowiedzi mających na celu poniżenie dziecka, dokuczenie mu, czy będących obelżywymi wypowiedziami. Ponadto - na uwadze mieć należy zwłaszcza opinię psychologiczną dot. A. M. (1), z której wyraźnie wynika, że stwierdzono u niej skrajną labilność emocjonalną, ambiwalentny stosunek do ojca, wysoki stopień wrażliwości i reaktywności mogącej wpływać na głębsze przeżywanie zdarzeń niż należałoby je obiektywnie ocenić tzn. mogła te zachowania przeżyć w sposób głębszy i doświadczyć bardziej negatywnych emocji niż jej rówieśnicy o przeciętnym poziomie reaktywności. Tym samym, każda nawet nieznaczna uwaga oskarżonego, mogła być odbierana przez dziewczynkę w sposób wyjątkowo dla niej dotkliwy, co nie stanowi jednakże o wypełnieniu przez oskarżonego w tym względzie znamion znęcania się. W materiale dowodowym brak jakiegokolwiek przykładu poniżającego działania oskarżonego wobec córki, krytykowania, wywierania presji.

Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie wynika ponadto, by R. M. (1) w okresie wskazanym w zarzucie miał wywierać presję oraz wymuszać określone zachowanie stosując przemoc fizyczną względem córki. Podkreślenia wymaga, iż A. M. (1) w okresie zarzutu chciała spędzać czas z ojcem, nie była do tego zmuszana. Wynika to z treści sms, wyjaśnień oskarżonego, zeznań K. M. i J. J., a także w części z zeznań L. S. i B. M.. Zupełnie inaczej dziewczynka wypowiada się o ojcu podczas przesłuchania przed Sądem w maju 2018r.

Odnosząc się do okoliczności podawanej przez A. M. (1) oraz jej matkę, że oskarżony miał rzucić w córkę plastikową butelką, wskazać trzeba, że – nawet jeśli takie zdarzenie miało miejsce- nie doszło do niego w okresie objętym zarzutem. Dziewczynka podała, że było to na początku 2017r., natomiast z zeznań B. M. złożonych w toku postępowania PR 2Ds. 408.2017/6 wynika że do zdarzenia miało dojść w grudniu 2016r.

Brak jakichkolwiek konkretnych wskazań w zeznaniach świadków, ani pozostałym materiale dowodowym, co do fizycznych oddziaływań R. M. (1) na córkę A., które możnaby rozważać jako element znęcania się fizycznego nad małoletnią. Wobec zaprzeczenia J. J. i relacji oskarżonego brak podstaw, by przyjąć, że mężczyzna uderzył córkę klapkiem w reakcji na żucie gumy, ani też, by ramiączkami jej stroju kąpielowego uderzał dziecko w ramiona. Nie można uznać za takie fizyczne oddziaływanie zdarzenia w samochodzie, w drodze z (...), gdy ojciec wg dziewczynki nie jechał bezpiecznie. Co do tego B. M. nie potrafiła wskazać konkretnej daty zdarzenia, poza tym, iż mieszkała już ze swoim ojcem. Mając na uwadze z jednej strony, iż wszystkie wątpliwości należy rozstrzygać na korzyść oskarżonego, a z drugiej, iż trudno sposób jazdy oskarżonego, ocenić jako ukierunkowany na celowe zadanie dziecku bólu fizycznego, czy dolegliwości psychicznej, nie sposób przyjąć tego zdarzenia jako element celowego oddziaływania na małoletni w celu jej dokuczenia.

W świetle zasad doświadczenia życiowego, doświadczenia orzeczniczego Sądu z podobnych spraw, a także mając na uwadze wynikające z zeznań bardzo duże zaangażowanie emocjonalne B. M. i jej sprzeciw co do spotkań A. z ojcem, nie sposób przyjąć, by matka dziewczynki nie zgłosiła w 2017r. przemocy fizycznej, czy jakichkolwiek naruszeń ze strony oskarżonego wobec A. funkcjonariuszowi policji, bądź pracownikowi socjalnemu przeprowadzającym z nią cykliczne rozmowy w związku z procedurą Niebieskiej Karty. Osoby te wypytywały m.in. o relacje dziewczynki z ojcem, co wynika z notatek. Kobieta wówczas wskazywała, że A. ma kontakt, jest chętna na spotkania.

Wszyscy świadkowie wskazywali na zmienność nastroju dziewczynki, opisywali, że czasem nie chciała czegoś zrobić. W zestawieniu z opinią biegłej psycholog i dokumentacją dotyczącą stanu zdrowia psychicznego A. M. (1) brak podstaw, przyjąć że dziewczynka wbrew swojej woli utrzymywała kontakt z ojcem, zwłaszcza bezpośredni poprzez spotkania. Dziewczynka nie bała się ojca, nie była przez niego zdominowana, co więcej- jasno manifestowała swoje niezadowolenie w danej chwili – np. poprzez blokowanie kontaktu z numerem oskarżonego. Oczywistym jest, iż przedłożona korespondencja sms nie jest całościową wymianą informacji przez cały okres zarzutu z 2017r. Biorąc na to poprawkę Sąd ustalił, że obrazuje ona nie tylko zmienność nastroju dziewczynki, ale i jej decyzyjność w zakresie kontaktu z ojcem: po prostu blokowała go, gdy nie chciała kontaktu, a następnie znosiła te blokadę. Z takimi działaniami należy zestawić nie tylko trudną sytuację psychiczną małoletniej, która nie akceptowała rozwodu rodziców, ale i jasne komunikaty w 2017r. matki, iż nie chce kontaktów dziewczynki z ojcem. Jej wola kontaktu była jednak na tyle silna, że w końcu matka zmieniała zdanie.

Bez wątpienia sytuacja w jakiej znalazła się małoletnia - tj. sytuacja rodzinna związana z rozstaniem rodziców, wyprowadzką od ojca połączona z przebytą chorobą i hospitalizacją- doprowadziła do pogorszenia jej stanu psychicznego. Zachowanie dziewczynki należy traktować jako emocjonalne konsekwencje trudnej sytuacji rodzinnej, zwłaszcza wobec wyraźnego sprzeciwu matki co do kontaktów dziewczynki z ojcem. Pomijając kwestie, czym kierowała się B. M. mówiąc dziecku, by nie spotykało się z ojcem, czy były to obawy o emocje dziewczynki, czy własne, A. M. (1) nie zawsze potrafiła kierować swoim zachowaniem i reakcjami na kontakty z ojcem. Dziewczynka jest rozchwiana emocjonalnie, co może predestynować ją do przejaskrawiania dramatyczności dotyczących jej zdarzeń, zwłaszcza sytuacji, w których ojciec zwracał jej uwagę, bądź oczekiwał określonego zachowania- jak miało to miejsce przed sklepem jubilerskim, co opisała świadek J. J., w reakcji – A. M. (1) płakała.

Sąd nie ustalił w sprawie okoliczności, w tym nie stwierdził w działaniach oskarżonego, takich elementów które wykraczałyby poza ramy naturalnych relacji rodzinnych. Nie można się takiego działania również doszukiwać, jak to czyni ,matka pokrzywdzonej - m.in. w wysyłaniu do córki smsów gdy ta jest akurat w szkole, czy też sprawdzaniu szafek szpitalnych pod kątem posiadania w nich zabronionych rzeczy.

Trzeba też w tym miejscu jeszcze raz przywołać niejednokrotnie wypowiedziane przez K. M. słowa, iż A. chciała swoim zachowaniem zwrócić na siebie uwagę rodziców. Przed Sądem na rozprawie 16. (...). świadek podała: „Według mnie A. nie była lekceważona ani odtrącana ani przez mamę ani przez tatę, ale może przez takie zachowania chciała zwrócić na siebie uwagę i połączyć to, co się działo, rodzinę na nowo”. Również świadek L. S. mówiła , że gdy A. rzucała się na kanapę, czy podłogę, „to nie robiła tego po cichu, tylko tak, żeby wszyscy widzieli”.

Powyższe ustalenia doprowadziły Sąd do uniewinnienia oskarżonego od zarzucanego mu czynu. Płynąca z wyjaśnień R. M. (1), zeznań świadków – poza B. M., wynikająca z dokumentacji, a także doświadczenia życiowego ogólna refleksja, że w opisywany sposób A. M. (1) chciała zwrócić na siebie uwagę skonfliktowanych rodziców, którzy prezentowali względem niej różne metody wychowawcze. Żadne z oddziaływań R. M. (1) w okresie zarzutu wobec A. M. (1) nie stanowiło znęcania się nad dzieckiem, ani też nie wyczerpywało żadnego z przepisów kodeksu karnego.

1.KARY, Środki Karne, PRzepadek, Środki Kompensacyjne i
środki związane z poddaniem sprawcy próbie

Oskarżony

Punkt rozstrzygnięcia
z wyroku

Punkt z wyroku odnoszący się
do przypisanego czynu

Przytoczyć okoliczności

-----------

-------------------------------

----------------------

-------------------------

1.Inne ROZSTRZYGNIĘCIA ZAwarte w WYROKU

Oskarżony

Punkt rozstrzygnięcia
z wyroku

Punkt z wyroku odnoszący się do przypisanego czynu

Przytoczyć okoliczności

---------

--------------------------

-------------

--------------------

1.inne zagadnienia

W tym miejscu sąd może odnieść się do innych kwestii mających znaczenie dla rozstrzygnięcia,
a niewyjaśnionych w innych częściach uzasadnienia, w tym do wyjaśnienia, dlaczego nie zastosowa ł określonej instytucji prawa karnego, zwłaszcza w przypadku wnioskowania orzeczenia takiej instytucji przez stronę

---------------------------------------------------------------------

7.  KOszty procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

2

Na podstawie art. 632 pkt 2 kpk z uwagi na uniewinnienie oskarżonego koszty procesu ponosi Skarb Państwa

1.Podpis

/-/ SSR Tamara Grzelak