Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V AGa 55/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 lipca 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku – V Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Leszek Jantowski (spr.)

Sędziowie:

SA Artur Lesiak

SO del. Elżbieta Milewska - Czaja

Protokolant:

stażysta Anna Lubawska

po rozpoznaniu w dniu 15 lipca 2020 r. w Gdańsku na rozprawie

sprawy z powództwa A. G.

przeciwko I. R.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku

z dnia 15 stycznia 2020 r., sygn. akt IX GC 243/19

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od powódki na rzecz pozwanej kwotę 4.050 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

SSO del. Elżbieta Milewska – Czaja SSA Leszek Jantowski SSA Artur Lesiak

Na oryginale właściwe podpisy.

Sygn. akt V AGa 55/20

UZASADNIENIE

Powódka wniosła o zasądzenie od pozwanej kwoty 75.900 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty.

W dniu 19 lutego 209 roku referendarz sądowy wydał nakaz zapłaty w postepowaniu upominawczym, w sprawie IXG Nc 182/19.

Pozwana prawidłowo w terminie wniosła sprzeciw od powyższego nakazu zapłaty domagając się oddalenia powództwa oraz zasadzenia kosztów procesu od powoda na swoją rzecz.

Wyrokiem z dnia 15 stycznia 2020 r. Sąd Okręgowy oddalił powództwo (punkt 1.), zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 5.417 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (punkt 2.), nakazał ściągnąć od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Gdańsku kwotę 948,08 zł tytułem nieuiszczonych wydatków.

Powyższe rozstrzygnięcie zostało wydane na podstawie następujących ustaleń i rozważań:

I. R. i A. G. są przedsiębiorcami i każda z nich prowadzi działalność gospodarczą podlegającą wpisowi do Centralnej Ewidencji i Informacji Działalności Gospodarczej.

W dniu 24 września 2012 roku A. G. zawarła z I. R. umowę, na podstawie której pozwana zobowiązała się do prowadzenia podatkowej księgi przychodów i rozchodów w ramach działalności gospodarczej prowadzonej przez A. G.. M. N., pracownica I. R., była osobą zajmująca się prowadzeniem książki podatkowej A. G. i obliczaniem zobowiązań. Nie uczestniczyła natomiast w konsultacjach, które odbywały się między powódką i pozwaną. Kontakt z A. G. wchodzi w zakres obowiązków M. N.. W przypadku decyzji dotyczących np. nabycia pojazdu, przekształcenia działalności w spółkę czy zakupu nieruchomości, A. G. kontaktowała się bezpośrednio z I. R..

W dniu 4 stycznia 2016 roku A. G. nabyła nieruchomość stanowiącą lokal mieszkalny w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Cena nieruchomości wynosiła 499.686,27 zł w tym podatek VAT. Nieruchomość ta przyjęta została do ewidencji działalności gospodarczej przez pozwaną.

W dniu 28 lutego A. G. zwróciła się w korespondencji e-mailowej do pracownika pozwanej -M. N. z następującym pytaniem: „przymierzam się do sprzedaży lokalu. W marcu będzie podpisywana umowa przedwstępna wraz z zadatkiem a finalizacja w kwietniu. Czy jest coś co powinnam brać pod uwagę z Pani punktu widzenia? na zadatek wystawiam normalnie fakturę z VAT?”.

M. N.tego samego dnia odpowiedziała: „w związku z tym, że przy nabyciu lokalu przysługiwało prawo do odliczenia VAT, sprzedaż też musi być z VAT. Potwierdzam też, że faktura zaliczkowa powinna być z VAT”.

A. G. zadając powyższe pytanie chciała uzyskać informację, jaka stawka VAT powinna być zastosowana przy tego typu transakcji. Chciała uzyskać informację, czy wystawienie faktury VAT jest prawidłowym działaniem, bowiem przy zakupie nieruchomości zastosowana została 23% stawka VAT. Przed dokonaniem transakcji A. G. nie okazywała projektu umowy sprzedaży nieruchomości I. R.

W dniu 12 kwietnia 2018 roku A. G. zawarła z G. D. umowę sprzedaży lokalu mieszkalnego położonego w G. przy ulicy (...) za cenę 645.750 zł brutto, naliczoną wraz z należnym podatkiem od towarów i usług VAT. Powódka oświadczyła że nabywca G. D.zapłacił już część ceny łącznej w kwocie 61.500 zł brutto. Pozostałą część ceny w kwocie 584.250 zł brutto oddał na przechowanie notariuszowi sporządzającemu umowę sprzedaży nieruchomości.

Zawierając umowę z G. D. A. G. umówiła się z nabywcą nieruchomości na kwotę brutto, zakładając, że nabywca będzie mógł sobie odliczyć podatek VAT. W swoim natomiast przypadku uważała, że zastosowanie będzie miała zasada neutralności podatku VAT.

W lipcu 2018 roku Urząd Skarbowy przeprowadził kontrolę krzyżową u A. G. oraz nabywcy nieruchomości- G. D., bowiem tylko on wystąpił do urzędu o zwrot podatku VAT. Przed zawarciem umowy sprzedaży nieruchomości ani A. G. ani G. D. nie złożyli do Urzędu Skarbowego oświadczenia, że strony umowy sprzedaży chcą, aby transakcja została opodatkowana podatkiem VAT w wysokości 23%. O zaistniałej sytuacji A. G. poinformowałaI. R.która w lipcu 2018 roku zapoznała się z całą dokumentacją.

A. G. uznając, że informacja pochodząca od pozwanej a stanowiąca odpowiedź na jej e-maila z dnia 28 lutego 2018 roku wprowadzała w błąd również G. D., nie chcąc na niego przerzucać odpowiedzialności za nierozliczony podatek VAT, w dniu 31 lipca 2018 roku wraz z G. D. przed notariuszem E. M. złożyli oświadczenie o zmianie umowy sprzedaży. G. D. potwierdził, że nieruchomość nabył za łączną cenę w kwocie 645.750 zł brutto, naliczoną wraz z należnym podatkiem od towarów i usług VAT oraz, że nabycia dokonał w ramach prowadzonej przez niego działalności gospodarczej. A. G. oświadczyła, że w umowie sprzedaży podała, iż jest czynnym podatnikiem podatku od towarów i usług VAT, umowę zawierała jako przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą oraz, że podała, iż sprzedaż przedmiotu umowy opodatkowana jest podatkiem od towarów i usług na podstawie przepisów ustawy z dnia 11 marca 2004 roku o podatku od towarów i usług W związku z powyższym cena za nieruchomość będące przedmiotem umowy sprzedaży zostały określone sposób wyżej opisany. Jednocześnie A. G. oświadczyła, że faktycznie, sprzedaż nieruchomości, będącej przedmiotem umowy sprzedaży z dnia 12 kwietnia 2018 roku, zwolniona jest od podatku od towarów i usług VAT na podstawie art. 43 ust. 1 pkt 10 ustawy o podatku od towarów i usług.

Mając powyższe na uwadze A. G. zmieniła swoje oświadczenie zawarte w umowie w ten sposób, że oświadczyła, iż jest czynnym podatnikiem podatku od towarów i usług VAT, umowę sprzedaży zawiera jako przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą a sprzedaż przedmiotu umowy zwolniona jest od podatku od towarów i usług na podstawie art. 43 ust. 1 pkt 10 ustawy z dnia 11 marca 2004 roku o podatku od towarów i usług. A. G. i G. D. mając na uwadze powyższe wyjaśnienia zmienili cenę za nieruchomość w ten sposób, że cena za stanowiący odrębną nieruchomość lokal mieszkalny nr (...) położony w G. przy ulicy (...) wynosi 518.749 zł, zaś cena za udział w części nieruchomości położonej w G. wynosi 6.251 zł, co stanowi łącznie cenę 525. 000 zł.

W związku z powyższym A. G. zobowiązała się do wystawienia korekty faktury, zaś G. D. zobowiązał się nie odliczać podatku VAT naliczonego w wysokości 120.750 zł wynikającego z faktury wystawionej przez A. G. w związku z zawartą umową sprzedaży dnia 12 kwietnia 2018 roku i nie występować o zwrot tego podatku. Ponadto G. D. zobowiązał się do dokonania stosownej korekty po stronie naliczonego podatku VAT w swoich księgach podatkowych i deklaracjach. A. G. zobowiązała się zwrócić G. D.kwotę 120.750 zł stanowiącą nienależnie zapłacony przez niego podatek VAT od ceny sprzedaży nieruchomości objętej umowa sprzedaży z dnia 12 kwietnia 2018 roku.

W konsekwencji powyższych czynności powstał obowiązek zwrotu na rzecz Urzędu Skarbowego przez A. G. równowartości 8/10 kwoty odliczonego przy zawarciu umowy w 2016 roku umowy zakupu przedmiotowej nieruchomości, podatku od towarów i usług, tj. sumy 75.900 zł.

Przechodząc do rozważań Sąd Okręgowy wyjaśnił, że stan faktyczny sprawy Sąd ustalił na podstawie okoliczności bezspornych, dokumentów przedłożonych przez strony procesu, zeznań świadków, dowodu z przesłuchania stron.

Sąd uznał, że brak było podstaw do odmowy dokumentom dołączonym przez strony procesu wiarygodności i mocy dowodowej, albowiem żadna ze stron nie kwestionowała autentyczności tych dokumentów, prawdziwości twierdzeń w nich zawartych, ani też nie zaprzeczyła, ze osoby podpisane pod nimi, nie złożyły oświadczeń w nich zawartych. Nadto sąd oparł się na korespondencji e-mailowej zaoferowanej sądowi przez strony.

Zeznania świadka M. N. Sąd pierwszej instancji uznał za wiarygodne, albowiem były spójne i logiczne. Świadek wykazała się znajomością okoliczności będących przedmiotem sprawy. Jej wyjaśnienia znajdowały potwierdzenie w dokumentach i zeznaniach stron.

Zeznania świadka W. K. Sąd uznał za wiarygodne, lecz nie miały one znaczenia dla rozstrzygnięcia okoliczności spornych w niniejszej sprawie. Zeznania powódki oraz pozwanej Sąd uznał za wiarygodne, bowiem cechowały się spójnością i znajomością tematu.

W ocenie Sądu pierwszej instancji roszczenie powódki było niezasadne.

Sąd podkreślił, że fakt łączącej strony umowy nie był sporny, jak również to, że pozwana w trakcie jej trwania udzielała powódce porad np. w zakresie nabycia pojazdu, przekształcenia działalności gospodarczej w spółkę, czy nabycia nieruchomości. Nie było też sporu co do tego, że nieruchomość, po jej nabyciu przez powódkę, przyjęta została do ksiąg ewidencyjnych prowadzonych przez pozwaną w ramach umowy z dnia 24 września 2012 roku. Spór sprowadzał się do ustalenia, czy odpowiedzią na e-mail z dnia 28 lutego 2018 roku pozwana wyrządziła szkodę w majątku powódki, czy jest za nią odpowiedzialna i uszczerbek ten powinna wyrównać.

Sąd Okręgowy wyjaśnił, że powódka wywodziła swoje roszczenie z art. 471 k.c., statuującego odpowiedzialność kontraktową dłużnika. Podkreślił, że warunkiem odpowiedzialności dłużnika jest istnienie stosunku zobowiązaniowego, następnie niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania przez dłużnika, a zatem jego określona czynność lub zaniechanie, a także zaistnienie szkody po stronie wierzyciela. Finalnie należy wykazać adekwatny związek przyczynowy pomiędzy niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem zobowiązania a powstaniem szkody. Ciężar udowodnienia tegoż związku jak również szkody i jej wysokości spoczywał na powódce (art. 6 k.c.). Natomiast z konstrukcji art. 471 k.c. wynika, że wierzyciel zwolniony jest od obowiązku wykazania winy dłużnika, gdyż okoliczności te zostały objęte domniemaniem prawnym. To dłużnik, który chce uwolnić się od odpowiedzialności musi wykazać, że nienależyte wykonanie zobowiązania jest następstwem okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności. Odpowiedzialność z art. 471 oparta jest przy tym na zasadzie winy, która jednak jest domniemywana, a domniemanie to ogranicza się do winy nieumyślnej polegającej na niedochowaniu należytej staranności. Przez należytą staranność, do której nawiązuje art. 472 k.c. należy rozumieć obiektywnie istniejący wzorzec postępowania stworzony w celu jak najlepszego, poprawnego wykonywania zobowiązań, a jednocześnie zabezpieczający interesy zobowiązanych przez odniesienie treści staranności do danego rodzaju stosunków. Niezadowalające w porównaniu ze wzorcowym zachowanie się dłużnika sprowadza na owego niestarannego dłużnika odpowiedzialność odszkodowawczą.

Dalej Sąd pierwszej instancji odwołał się do art. 361 § 1 k.c., zgodnie z którym zobowiązany do odszkodowania odpowiada jedynie za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Aby uznać, że strona jest odpowiedzialna za szkodę, między aktem nienależytego wykonania zobowiązania a szkodą musi istnieć adekwatny związek przyczynowy, który to stwierdza się po przeprowadzeniu z wynikiem pozytywnym testu conditio sine qua non. Test conditio sine qua non pozwala na ustalenie istnienia (nieistnienia) obiektywnej zależności między badaną przyczyną a stanem rzeczy wskazanym jako jej następstwo. Jego zastosowanie polega na hipotetycznej eliminacji ze stanu faktycznego czynnika, który wskazany został jako przyczyna następstwa wywołującego szkodę i zbadaniu, czy powstałoby ono przy jego braku. Jeśli okaże się, że w sytuacji gdyby czynnik ów nie wystąpił, szkoda nie powstałaby, to jest to równoznaczne z istnieniem obiektywnego związku między badanymi elementami (pozytywny wynik testu). Jeśli natomiast następstwo szkodowe pojawiłoby się także mimo braku czynnika wskazywanego jako jego przyczyna, to między elementami tymi nie zachodziło obiektywne powiązanie.

W ocenie Sądu Okręgowego, spośród powyższych przesłanek, wątpliwości nie budzi jedynie zaistnienie szkody po stronie powódki. Polegała ona na powstaniu obowiązku zwrotu na rzecz Urzędu Skarbowego równowartości 8/10 kwoty odliczonego przy zawarciu poprzedniej umowy podatku od towarów i usług, tj. sumy 75.900 zł. Zdaniem Sądu powódka nie wykazała związku przyczynowego pomiędzy działaniem pozwanej tj. informacją udzieloną w dniu 28 lutego 2018 roku a szkodą poniesioną przez powódkę rozumianą jako obniżenie ceny sprzedaży nieruchomości kupującemu i w konsekwencji konieczności zapłaty przez nią 8/10 podatku VAT odliczonego przy zakupie nieruchomości na podstawie umowy z dnia 4 stycznia 2016 roku.

Sąd pierwszej instancji wyjaśnił, że strony łączyła umowa, na mocy której pozwana zobowiązywała się do prowadzenia podatkowej księgi przychodów i rozchodów powódki. W umowie określono szczegółowe obowiązki pozwanej, spośród których należy wymienić: prowadzenie podatkowej księgi przychodów i rozchodów oraz rejestrów VAT powódki, terminowe składanie deklaracji podatkowych zgodnie z zakresem działalności prowadzonej przez powódkę, a także informowanie o zmianach w przepisach podatkowych. Zdarzeniem wywołującym szkodę miałaby być informacja udzielona e-mailowo w dniu 28 lutego 2018 r. powódce przez pracownika pozwanej, iż w planowanej do zawarcia umowie sprzedaży nieruchomości powinna uwzględnić podatek od towarów i usług. Sąd podkreślił, że wszelkie działania bądź zaniechania pracownika pozwanej - M. N. odnosiły skutek bezpośrednio dla pozwanej. U pozwanej zajmowała się prowadzeniem książki podatkowej powódki i obliczaniem wysokości zobowiązań. M. N. nie zajmowała się natomiast doradztwem podatkowym. Sąd zwrócił uwagę na ogólnikowość pytania zadanego przez powódkę w korespondencji e-mailowej, na które zresztą pracownik pozwanej odpowiedziała, kierując się ogólną zasadą neutralności podatku od towarów i usług. M. N. nie wskazała przy tym powódce co ma robić i nie znała szczegółów planowanej umowy. Jak zeznała świadek, widziała ona fakturę związaną ze sprzedażą spornej nieruchomości oraz wiedziała, że była wystawiona faktura VAT zaliczkowa. Faktura była wystawiona prawidłowo, a nadto była rozliczona zaliczka ze sprzedaży spornej nieruchomości z prawidłową stawką podatku VAT wynoszącą 23%. Pozostała część miała być rozliczona w drugim kwartale. Jak zeznał świadek, rozliczenie całej sprzedaży miałoby miejsce do dnia 25 lipca 2018 roku.

Dalej Sąd Okręgowy podkreślił, że z zeznań świadka wynika, iż udzielając odpowiedzi na pytanie powódki nie dysponowała projektem przyszłej umowy sprzedaży nieruchomości. Miała jedynie informację, że powódka zamierza zbyć nieruchomość, dysponowała dokumentami dotyczącymi nabycia przez powódkę nieruchomości. W tej sytuacji, odpowiadając na e-mail powódki z dnia 28 lutego 2018 roku, świadek poinformowała, że faktura zaliczkowa powinna być z VAT. Wynikało to z faktu, że jeśli lokal powódki służył czynnościom opodatkowanym, sprzedaż też powinna być opodatkowana. Świadek odniosła się do podstawowej zasady, jaką jest neutralność VAT. Pozwana w swoich zeznaniach potwierdziła, że nabycie spornej nieruchomości przez powódkę było z nią omawiane m.in. też w korespondencji e-mailowej. Pytanie zawarte w spornym e-mailu z lutego 2018 roku dotyczyło natomiast faktury zaliczkowej, wystawionej w związku ze sprzedażą lokalu G. D., w związku z czym odpowiedź była prawidłowa. Jeśli zatem powódka odliczyła VAT przy nabyciu nieruchomości, to aby nie utracić możliwości odliczenia podatku VAT, transakcja powinna być opodatkowana. W tym kierunku zmierzała odpowiedź M. N. Sąd zwrócił uwagę, że sama powódka zeznała, iż jej pytanie dotyczyło tego, jaka stawka VAT powinna mieć zastosowanie przy tego typu transakcji. Taka była zatem intencja jej pytania. Powódka nie poinformowała pozwanej, że nabywca byłby zainteresowany odliczeniem podatku VAT. Spór w niniejszej sprawie pojawił się dopiero po kontroli działalności gospodarczej G. D., przeprowadzonej przez Urząd Skarbowy, bowiem to on wystąpił o odliczenie podatku VAT. Nie zostało bowiem złożone w Urzędzie Skarbowym przed dokonaniem czynności oświadczenie, że strony chcą, aby transakcja została opodatkowana podatkiem VAT w wysokości 23%. Bowiem tylko w takiej sytuacji przysługiwałoby automatycznie zwolnienie z podatku od towarów i usług. Kontrola z urzędu dotyczyła nabywcy nieruchomości, gdyż to on chciał skorzystać z odliczenia podatku. O zwrot podatku VAT wystąpił tylko G. D.. Sąd podkreślił, że powódka przyznała, iż jej strata jest stricte biznesowa, polega na tym, że umawiając się z nabywcą na kwotę brutto, zakładała, iż nabywca będzie mógł odliczyć sobie podatek VAT, a dla niej zostanie zastosowana zasada neutralności VAT. Ostatecznie, po zmianie ceny sprzedaży, skorygowaniu pierwotnie wystawionej faktury, musiała zwrócić do Urzędu Skarbowego VAT w kwocie 75.900 zł tytułem podatku VAT odliczonego przy zakupie nieruchomości na podstawie umowy z dnia 4 stycznia 2016 roku. Jej zdaniem, została przez pozwaną wprowadzona w błąd. Nie została poinformowana o konieczności złożenia wraz z nabywcą oświadczenia w Urzędzie Skarbowym przed dokonaniem transakcji. Przyznała zeznając, że jej pytanie z lutego 2018 roku było pytaniem otwartym. Dążyła do uzyskania odpowiedzi, czy wystawienie faktury VAT jest prawidłowym działaniem. Sama też poinformowała nabywcę, że transakcja powinna być „ovatowana”. Z zeznań powódki wynika, że aby transakcja był prawidłowo przeprowadzona i aby nabywca mógł odliczyć podatek VAT z tytułu nabycia nieruchomości w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, należało zmienić treść aktu notarialnego. Powódka uznając, że również G. D.wprowadzony został w błąd przez jej księgową – pozwaną, nie chcąc przerzucać na niego odpowiedzialności, zdecydowała się na obniżenie pierwotnej ceny sprzedaży nieruchomości. Pozwana w toku procesu zaprzeczyła, by doradzała powódce taki sposób działania, tj. obniżenie ceny nieruchomości. Okoliczności przeciwnej powódka nie udowodniła, w szczególności nie dowiodła, by pozwana doradzała, w jaki sposób ma postąpić nabywca nieruchomości przy zawieraniu umowy sprzedaży, bądź by obniżyła cenę na rzeczG. D.. Działaniem bezpośrednio powodującym szkodę powódki było obniżenie ceny nieruchomości – 645.750 zł – na rzecz G. D.o kwotę 120.750 zł, o tyle bowiem nabywca wystąpił do Urzędu Skarbowego. Obniżenia nie konsultowano z pozwaną, a podyktowana była ona prawdopodobnie chęcią uniknięcia sporu sądowego z nabywcą. Nie mógł on bowiem uzyskać zwrotu kwoty podatku naliczonego. Przyczyną tego było zwolnienie z VAT transakcji z 12 kwietnia 2018 r. zgodnie z art. 43 ust. 1 pkt 10 Ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 106), co z kolei spowodowane było niezłożeniem przez powódkę i nabywcę oświadczenia o rezygnacji ze zwolnienia, co przewidywał art. 43 ust. 10 Ustawy o podatku od towarów i usług. Oświadczenie to należało złożyć przed zawarciem umowy.

Sąd pierwszej instancji podkreślił przy tym, że powódka nie miała obowiązku obniżać ceny nabycia nieruchomości przez G. D. sprzedała jemu nieruchomość za cenę brutto, a wobec zwolnienia transakcji z opodatkowania cała cena sprzedaży mogła zostać zachowana przez powódkę, również niewpłacona ostatecznie kwota podatku od towarów i usług w wysokości 120.750 zł. Po dokonaniu zwrotu na rzecz Urzędu Skarbowego w wysokości 75.900 zł, powódka nie poniosłaby straty, a tym samym szkody, na którą opiewa roszczenie w niniejszej sprawie. G. D. nabywając sporną nieruchomość od powódki w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej powinien dołożyć należytej staranności i ustalić jak należy postąpić, by móc odliczyć podatek VAT, zważywszy, że to jemu zależało na jego odzyskaniu.

W ocenie Sądu Okręgowego, przyczyną szkody był błąd powódki oraz G. D. na etapie przygotowania się do zawarcia umowy sprzedaży nieruchomości, w postaci nie złożenia wspólnego oświadczenia o rezygnacji ze zwolnienia z opodatkowania transakcji podatkiem od towarów i usług. Nie ma jednak podstaw, aby obciążyć winą za ten błąd pozwaną, gdyż jej pracownik, na podstawie bardzo ogólnego zapytania zmierzające w istocie do uzyskania odpowiedzi, jaka stawka podatku VAT winna mieć zastosowanie przy tego typu transakcji, udzieliła informacji, że jeśli powódka odliczyła wcześniej VAT przy nabyciu nieruchomości, to transakcja sprzedaży również powinna być „ovatowana”. Sąd Okręgowy wskazał, iż w całej tej sytuacji osobą zainteresowaną odliczeniem podatku VAT od nabytej nieruchomości był nabywca G. D.i to on powinien dołożyć należytej staranności, by upewnić się jakie kroki podjąć, by móc odliczyć podatek VAT, zważywszy, że nabycia dokonywał jako przedsiębiorca.

Sąd zauważył także, że z zaoferowanej przez pozwaną korespondencji e-mailowej z okresu 2013-2018 wynika, iż w sytuacji gdy powódka zwracała się do pozwanej z prośbą o udzielenie dodatkowych informacji, czy to w zakresie spraw podatkowych, czy w zakresie przekształcenia działalności gospodarczej, nabycia pojazdu, to dosyć obszernie i szczegółowo opisywała stan faktyczny i formułował formułowała swoje pytania bądź wątpliwości. W przypadku korespondencji e-mailowej z dnia 28 lutego 2018 roku pytanie to jest bardzo ogólne i przede wszystkim nie wskazuje na wolę odliczenia podatku VAT przez nabywcę nieruchomości.

Zdaniem Sądu pierwszej instancji nawet gdyby przyjąć, że udzielenie odpowiedzi na e-mail powódki z dnia 28 lutego 2018 roku stanowiło poradę nieobjętą umową z dnia 24 września 2012 roku, to pozwana ponosiłaby odpowiedzialność deliktową za wyrządzenie szkody (art.415 k.c.). Przesłankami odpowiedzialności deliktowej są powstanie szkody, zdarzenie z którym ustawa łączy obowiązek odszkodowawczy – czyli czyn niedozwolony oraz adekwatny związek przyczynowy pomiędzy owym zdarzeniem a szkodą. Ciężar dowodu (art.6 k.c.) istnienia przesłanek przewidzianych w art. 415 k.c. spoczywa na poszkodowanym.

W konsekwencji to powódka winna była wykazać szkodę oraz winę pozwanej, które uzasadniałyby przyznanie jej kwoty objętej żądaniem pozwu. Sąd zwrócił uwagę, że pojęcie winy należy odnieść jedynie do opisania podmiotowych cech zachowania się sprawcy szkody, jednak dopiero czyn bezprawny może być oceniany w kategoriach czynu zawinionego w rozumieniu art.415 k.c. Bezprawność czynu oznacza jego sprzeczność z obowiązującym porządkiem prawnym. Winę można natomiast przypisać sprawcy czynu w sytuacji, w której istnieją podstawy do negatywnej oceny jego zachowania z punktu widzenia zarówno obiektywnego, jak i subiektywnego. Bezprawnym zachowaniem się będzie więc takie, które stanowi obiektywne złamanie określonych reguł postępowania, czyli będzie sprzeczne z obowiązującym porządkiem prawnym. Sąd Okręgowy wyjaśnił, że przez „porządek prawny” rozumie się nakazy i zakazy wynikające z normy prawnej, ale również nakazy i zakazy wynikające z norm moralnych i obyczajowych, czyli zasad współżycia społecznego. Przyjmuje się, że bezprawność w rozumieniu reżimu deliktowego jest efektem ogólnego, normatywnego zakazu, skutecznego erga omnes, niewyrządzania sobie nawzajem szkody. Dlatego czyn niedozwolony w znaczeniu art. 415 k.c. może mieć miejsce tylko wtedy, gdy sprawca szkody naruszył obowiązek powszechny, ciążący na każdym.

Sąd pierwszej instancji uznał, że w realiach niniejszej sprawy nie można przypisać bezprawności czynu. Nie można negatywnie ocenić zachowania pracownika pozwanej, nie można uznać go za sprzeczne z obowiązującymi zasadami porządku prawnego. Na ogólne pytanie powódki, które zmierzało do uzyskania informacji, jaka stawka podatku VAT winna mieć zastosowanie przy tego typu transakcji, pracownica pozwanej udzieliła informacji, że jeśli powódka odliczyła wcześniej VAT przy nabyciu nieruchomości, to transakcja sprzedaży również powinna być objęta podatkiem VAT.

Dalej Sąd wyjaśnił, że powódka nie podołała obowiązkowi wykazania przesłanek odpowiedzialności deliktowej strony pozwanej, bowiem nie wykazała związku przyczynowego a także bezprawności działania pozwanej. Odpowiedzialność deliktowa wejdzie zaś w grę dopiero wówczas, gdy na skutek bezprawnego i zawinionego zachowania pozwanej, po stronie powoda wystąpi określona szkoda (majątkowa lub niemajątkowa) pozostająca w adekwatnym związku przyczynowym z tym zachowaniem.

Sąd Okręgowy wyjaśnił, że rozważył odpowiedzialność pozwanej na obu wyżej wymienionych podstawach prawnych, choć pozwana w swoich zeznaniach wskazywała, że szczególną czynnością jest przyjęcie nieruchomości do ewidencji i w dalszym ciągu księgi powódki prowadziła jej pracownica, ujawniała ona również amortyzację nieruchomości. Zeznała również, że powódka w trakcie łączącej je umowy kontaktowała się nią w sprawie np. zakupu pojazdu, przekształcenia działalności gospodarczej w spółkę, czy w sprawie właśnie nabycia nieruchomości. Pozwana za każdym razem udzielała informacji. Również z korespondencji e-mailowej zaoferowanej przez pozwaną z dnia 25 września 2012 roku wynika, iż powódka zwracała się do pozwanej z prośbą o udzielenie informacji wskazując wyraźnie, iż liczy się z dodatkowym kosztem usługi. Należało zatem przyjąć, że choć zawarta w dniu 24 września 2012 roku umowa miała za przedmiot tylko i wyłącznie prowadzenie podatkowej księgi przychodów i rozchodów, to jednak w toku współpracy strony wypracowały praktykę, zgodnie z którą pozwana udzielała powódce porad. Sąd przyjął zatem, że udzielanie tego rodzaju informacji następowało w wykonaniu innej umowy, choćby zawartej ad hoc i w sposób dorozumiany, przy czym dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy nie miało znaczenia, czy strony za taką dodatkowa usługę rozliczały się. Z załączonej przez pozwaną korespondencji wynikało, że powódka w takiej sytuacji kierowała pytania w formie e-mailowej wyłącznie do pozwanej, nie do jej pracownicy. Zatem do zawarcia umowy przez czynności konkludentne mogło dojść wyłącznie z pozwaną, nie z jej pracownicą. W takiej sytuacji pracownik pozwanej musiałaby być umocowany do zawarcia dodatkowej umowy. Powódka nie wykazała jednak tej okoliczności.

Dalej Sąd Okręgowy wskazał, że z korespondencji e-mailowej z dnia 25 września 2012 roku wyraźnie wynika, iż powódka zwracając się do pozwanej z prośbą o udzielenie porady miała świadomość, że jest to dodatkowa usługa i liczyła się z dodatkowym jej kosztem. Tymczasem w dniu 28 lutego 2018 roku powódka o udzielenie porady zwróciła się do pracownika pozwanej, nie do samej pozwanej. M. N. nie miała uprawnień w zakresie doradztwa podatkowego. W tej sytuacji nie można przyjąć, że w sposób dorozumiany umowa w zakresie tej konkretnej usługi została zawarta z pozwaną. Ta bowiem zeznała, że o całej sytuacji dowiedziała się dopiero w lipcu 2018 roku. Zdaniem Sądu Okręgowego nie ulega wątpliwości, że zawarta w dniu 24 września 2012 roku umowa zlecenia nakładała na pozwaną obowiązek prowadzenia podatkowej księgi przychodów i rozchodów. Do obowiązków pozwanej należało prowadzenie podatkowej księgi przychodów i rozchodów, rejestrów VAT powódki, terminowe składanie deklaracji podatkowych zgodnie z zakresem działalności prowadzonej przez powódkę, zachowanie tajemnicy informacji uzyskanych od powódki w związku z realizacją umowy, przechowywanie podatkowej księgi przychodów i rozchodów oraz dokumentów związanych z prowadzeniem za rok bieżący, informowanie powódki o zmianach w przepisach podatkowych i ZUS, rozliczanie wynagrodzeń wraz z ZUS powódki, reprezentowania w Urzędzie Skarbowym w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Za te czynności wynagrodzenie należne pozwanej wynosiło 170 zł plus VAT.

Odnosząc się do zawarcia umowy per facta concludentia Sąd wyjaśnił, że ujawnienie woli osoby dokonującej czynności prawnej może nastąpić w sposób dorozumiany poprzez jakiekolwiek zachowanie się, uzewnętrzniające tę wolę w sposób obiektywnie zrozumiały, a więc albo wyraźnie, albo dorozumienie przez jakikolwiek zachowanie się, które w okolicznościach towarzyszących w sposób dostatecznie jasny wyraża wolę wywołania skutków prawnych objętych treścią czynności prawnej. W przypadkach, w których do powstania skutku prawnego nie wystarcza oświadczenie tylko jednej strony umowy, konieczne jest wyrażenie woli także przez drugą stronę. Czynność prawna jest zatem dokonana przez fakty konkludentne, jeżeli wyrażają one niewątpliwą treść oświadczenia woli, natomiast nie mogą one stanowić podstawy przypisania czynnością prawnym skutków, które z nich nie wynikają. Treść czynności prawnej i zamiar stron powinny być ustalone i tłumaczone według zasad określonych w artykule 65 k.c.

Zdaniem Sądu Okręgowego w realiach niniejszej sprawy z zachowania stron nie wynika, by w dniu 28 lutego 2018 r. powódka zawarła z pozwaną umową w formie ustnej przez czynności konkludentne mającej za przedmiot poradę podatkową. Mając na uwadze zachowanie powódki, która w istotnych kwestiach swojej działalności gospodarczej zwracała się w korespondencji e-mailowej wyłącznie do pozwanej, należy zdaniem Sądu Okręgowego wysnuć wniosek, że również w przypadku sprzedaży spornego lokalu winna była zachować należytą staranność przy wykonywaniu swoich obowiązków. Tymczasem powódka nie zwróciła się z prośbą o dodatkową usługę do pozwanej jak to zazwyczaj czyniła, tylko do jej pracownika.

Mając to wszystko na uwadze Sąd Okręgowy uznał, że powódka nie udowodniła adekwatnego związku przyczynowego między zachowaniem pozwanej i swoją szkodą. Nadto powódka umowy o świadczenie usługi doradztwa podatkowego w dniu 28 lutego 2018 roku w formie konkludentnej nie zawarła z pozwaną. Brak związku przyczynowego między działaniem pozwanej i powstaniem szkody powódki uniemożliwia również uwzględnienie roszczenia na zasadzie art. 415 k.c. Przesłanką odpowiedzialności deliktowej jest bowiem również wykazanie adekwatnego związku przyczynowego.

O kosztach procesu Sąd orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności stron za jego wynik, w oparciu o art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c., obciążając nimi powódkę. Na koszty postępowania składa się kwota 5.400 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego oraz kwota 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Sąd nakazał również ściągnąć od powódki na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Gdańsku kwotę 948,08 zł, tytułem nieuiszczonych wydatków na postępowanie mediacyjne.

Apelację od powyższego wyroku wniosła powódka, zaskarżając go w całości.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła:

I.naruszenie przepisów prawa procesowego, które miało istotny wpływ na treść wyroku, to jest:

1.naruszenie art.230 k.p.c., mające wpływ na treść rozstrzygnięcia poprzez brak uznania przez Sąd I instancji faktów podanych w pozwie za przyznane przez pozwaną w sytuacji, gdy strona nie wypowiedziała się co do twierdzeń strony przeciwnej, co w tym przypadku dotyczyło podanej w pozwie okoliczności, że e – mail z 28 lutego 2018 r. został wysłany także na ogólnego e –maila pozwanej, do którego miała dostęp także pozwana;

2.naruszenie art.232 zd. 2 k.p.c. w zw. z art.278 § 1 k.p.c. mające wpływ na treść zaskarżonego wyroku poprzez brak dopuszczenia i przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego z zakresu prawa podatkowego lub z zakresu księgowości w sytuacji, w której w niniejszej sprawę konieczne były wiadomości specjalne;

3.naruszenie art.233 § 1 k.p.c. mające wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia, polegające na przekroczeniu zasady swobodnej oceny dowodów i w konsekwencji dowolną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego, co dotyczy w szczególności następujących dowodów:

a) zeznań świadka M. N. które Sąd uznał w całości za wiarygodne i nadał im moc dowodową w zakresie, iż:

- odpowiedź na e – maila z 28 lutego 2018 r. była prawidłowa w sytuacji, gdy Sąd prawidłowo, zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oceniając zebrany w sprawie jednolity i spójny materiał dowodowy winien był dojść do przekonania, iż pracownica pozwanej – p. M. N. udzieliła odpowiedzi nieprawidłowej i/lub niekompletnej,

- odpowiedź na e – maila z 28 lutego 2018 r. dotyczyła tylko faktury zaliczkowej w sytuacji, gdy Sąd prawidłowo, zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oceniając zebrany w sprawie jednolity i spójny materiał dowodowy winien był dojść do przekonania, że pytanie powódki dotyczyły całej transakcji sprzedaży nieruchomości, a nie jedynie faktury zaliczkowej,

- p. M. N.nie była uprawniona do udzielenia odpowiedzi na e – maila z 28 lutego 2018 r., nie zajmowała się doradztwem podatkowym, pytanie nie obejmowało zakresem prowadzenia księgi podatkowej powódki, udzieliła odpowiedzi jedynie grzecznościowo w sytuacji, gdy Sąd prawidłowo, zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oceniając zebrany w sprawie jednolity i spójny materiał dowodowy winien był dojść do przekonania, że p. M. N.przez samą czynność – odpowiedź na e – maila potwierdziła, że była uprawniona do jej udzielenia, zajmowała się doradztwem podatkowym, pytanie obejmowało zakresem prowadzenie księgi podatkowej powódki;

- odpowiedź na e – maila z 28 lutego 2018 r. została udzielona jedynie grzecznościowo, nie stanowiła porady, czy dodatkowego zlecenia, nie było prośby ze strony powódki o wystawienie stosownej opinii w sytuacji, gdy Sąd prawidłowo, zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oceniając zebrany w sprawie jednolity i spójny materiał dowodowy winien był dojść do przekonania, iż odpowiedź na e – maila z 28 lutego 2018 r. nie została udzielona jedynie grzecznościowo, stanowiła poradę, czy wykonanie dodatkowego zlecenia, było odpowiedzią na prośbę ze strony powódki o wystawienie stosownej opinii;

- odpowiedź na e – maila z 28 lutego 2018 r. nie było próbą doradztwa w sytuacji, gdy Sąd prawidłowo, zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oceniając zebrany w sprawie jednolity i spójny materiał dowodowy winien był dojść do przekonania, że udzielenie odpowiedzi w tej sytuacji było jednocześnie doradztwem;

- p. M. N.nie odniosła się do pytania powódki „czy powinna jeszcze coś brać pod uwagę” w sytuacji, gdy Sąd prawidłowo, zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oceniając zebrany w sprawie jednolity i spójny materiał dowodowy winien był dojść do przekonania, że skoro M. N. w treści odpowiedzi nie napisała wprost, że nie musi jeszcze czegoś brać pod uwagę lub nie napisała wprost, iż nie udziela odpowiedzi na to pytanie, jednocześnie potwierdziła powódce, że nie musi już nic więcej brać pod uwagę;

- p. M. N. nie miała obowiązku zapytania, czy powódka chciałaby zwrócić się do pozwanej z dodatkowym zleceniem, w sytuacji, gdy Sąd prawidłowo, zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oceniając zebrany w sprawie jednolity i spójny materiał dowodowy winien był dojść do przekonania, iż p. M. N., gdyby uznała, że odpowiedź na pytanie wymaga dodatkowego zlecenia, była obowiązana poinformować o tym powódkę i zadać jej takie pytanie, a skoro tego nie uczyniła i jednocześnie odpowiedziała na pytania zawarte w e – mailu z 28 lutego 2018 r., to tym samym potwierdziła, że albo odpowiedź na pytanie nie wymaga dodatkowego zlecenia albo jeśli stwierdziła, że odpowiedź wymaga dodatkowego zlecenia, to przyjęła to zlecenie;

- p. M. N.odpowiadając na e- maila nie miała obowiązku poinformować powódki o konieczności złożenia oświadczenia, że strony umowy sprzedaży chcą, aby transakcja została opodatkowana podatkiem VAT w wysokości 23 %, w sytuacji, gdy Sąd prawidłowo, zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oceniając zebrany w sprawie jednolity i spójny materiał dowodowy winien był dojść do przekonania, że p. M. N.odpowiadając na e- maila miała taki obowiązek;

- pytanie powódki zawarte w e – mailu , czy powódka „powinna coś jeszcze wiedzieć” nie było skierowane do pozwanej, w tym do p. M. N. w sytuacji, gdy Sąd prawidłowo, zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oceniając zebrany w sprawie jednolity i spójny materiał dowodowy winien był dojść do przekonania, że pytanie było skierowane do pozwanej, w tym do p. M. N.;

- p. M. N. w e – mailu z 28 lutego 218 r. nie dopatrzyła się prośby o profesjonalną opinię, lecz jedynie informację o zamiarze sprzedaży nieruchomości, w sytuacji, gdy Sąd prawidłowo, zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oceniając zebrany w sprawie jednolity i spójny materiał dowodowy winien był dojść do przekonania, że nie mogła nie dopatrzyć się prośby o profesjonalną opinię, lecz jedynie informacji o zamiarze sprzedaży nieruchomości;

- p. M. N. swoją odpowiedzią na e – maila z 28 lutego 2018 r. nie wprowadziła w błąd powódki, w sytuacji, gdy Sąd prawidłowo, zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oceniając zebrany w sprawie jednolity i spójny materiał dowodowy winien był dojść do przekonania, że M. N. swoją odpowiedzią wprowadziła w błąd powódkę,

- p. M. N.nie otrzymała „kompleksowego i profesjonalnego” pytania w mailu z 28 lutego 2018 r. w sytuacji, gdy Sąd prawidłowo, zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oceniając zebrany w sprawie jednolity i spójny materiał dowodowy winien był dojść do przekonania, iż to pozwana jako profesjonalny podmiot powinna udzielić kompleksowej i profesjonalnej odpowiedzi na pytanie, a pytania powódki nie musza być kompleksowe i profesjonalne;

b) zeznań pozwanej, które uznał w całości za wiarygodne i nadał im moc dowodową w zakresie, iż:

- odpowiedź p. M. N.na e- maila powódki była prawidłowa w sytuacji, gdy Sąd prawidłowo, zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oceniając zebrany w sprawie jednolity i spójny materiał dowodowy winien był dojść do przekonania, że pracownica pozwanej p. M. N.udzieliła odpowiedzi nieprawidłowej i/lub niekompletnej;

- powódka zbliżając się do podpisania aktu notarialnego sprzedaży nieruchomości powinna była przesłać pozwanej projekt aktu notarialnego (mimo braku poinformowania o tym wcześniej powódki przez pozwaną) w sytuacji, gdy Sąd prawidłowo, zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oceniając zebrany w sprawie jednolity i spójny materiał dowodowy winien był dojść do przekonania, iż skoro pracownik pozwanej p. M. N. jak i pozwana, jako profesjonalistki, wiedząc o planowanej przez powódkę sprzedaży nieruchomości nie poinformowały jej, że powinna przed zawarciem aktu notarialnego dotyczącego sprzedaży nieruchomości przesłać pozwanej projekt aktu notarialnego, to tym samym potwierdziły, że nie widzą konieczności zapoznawania się z tym projektem;

- zasadą było, że przy każdej decyzji niestandardowej powódka miała kontaktować się z pozwaną, a nie z pracownicami, w tym wypadku z p. M. N. w sytuacji, gdy Sąd prawidłowo, zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oceniając zebrany w sprawie jednolity i spójny materiał dowodowy winien był dojść do przekonania, że skoro pracownik pozwanej – p.M. N. odpowiedziała na e – mail powódki, to tym samym potwierdziła, że jest uprawniona od udzielenia odpowiedzi na pytanie powódki, a gdyby uznała, że faktycznie obowiązuje taka zasada, to winna byłą przesłać e – maila do pozwanej;

- powódka po uzyskaniu informacji od p. N. powinna była zapoznać się z przepisami odnośnie do sprzedaży nieruchomości w sytuacji, gdy Sąd prawidłowo, zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oceniając zebrany w sprawie jednolity i spójny materiał dowodowy winien był dojść do przekonania, iż skoro powódka zwraca się z zapytaniem do pozwanej, to nie jest zobowiązana jeszcze sama zapoznać się z przepisami;

- e- mail z 28 lutego 2018 r. dotyczył tylko faktury zaliczkowej w sytuacji, gdy Sąd prawidłowo, zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oceniając zebrany w sprawie jednolity i spójny materiał dowodowy winien był dojść do przekonania, iż pytanie dotyczyło całej transakcji sprzedaży nieruchomości, a nie jedynie faktury zaliczkowej;

-e – mail z 28 lutego 2018 r. nie był adresowany do wiadomości ogólnej w sytuacji, gdy Sąd prawidłowo, zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oceniając zebrany w sprawie jednolity i spójny materiał dowodowy winien był dojść do przekonania, iż tak było, gdyż został wysłany także na ogólnego e- maila pozwanej (...);

-pracownik miał prawo założyć, że powódka zwróci się bezpośrednio do pozwanej w sytuacji, gdy Sąd prawidłowo, zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oceniając zebrany w sprawie jednolity i spójny materiał dowodowy winien był dojść do przekonania, iż nawet jeśli pracownik miał prawo tak założyć, czego powódka nie potwierdza, to winien był przesłać e- maila do pozwanej, jeśli uznał, że wysłanie e –maila do wiadomości ogólnej pozwanej na e- maila pozwanej(...) nie było wystarczające;

4. naruszenie art.227 k.p.c. w zw. z art. 231 k.p.c. i art. 232 k.p.c. mające wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia poprzez pominięcie przy ustalaniu stanu faktycznego niniejszej sprawy następujących dowodów:

-dowodu z dokumentu w postaci e – maila z 28 lutego 2018 r. wskazującego na fakt, że e- mail ten oprócz wysłania go bezpośrednio do p. M. N. został także wysłany na e- maila (...) a zatem ogólnego maila pozwanej, obsługiwanego także przez p.I. R.

- dowodu z zeznań pozwanej, gdzie pozwana potwierdziła, że do „ogólnego maila ma dostęp każdy, ona także”.

5. sprzeczność istotnych ustaleń faktycznych z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oraz z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, mającą wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia, polegającą na przyjęciu, że:

a) pozwana udzieliła prawidłowej odpowiedzi na e – maila z 28 lutego 2018 r.;

b) przyczyną szkody był błąd powódki i p. G. D.;

c) profesjonalny podmiot, jakim jest pozwana, w sytuacji, w której uznał, że e – mail, którego wysłała powódka dnia 28 lutego 2018 r. jest zbyt ogólny, nie powinien był/ nie miał obowiązku dopytać, poprosić o uszczegółowienie pytania;

d) profesjonalny podmiot, jakim jest pozwana, nie powinien był/ nie ma obowiązku poprosić o projekt umowy sprzedaży nieruchomości, jeśli uznał, że do udzielenia odpowiedzi na e- maila z 28 lutego 2018 r. konieczne, niezbędne jest otrzymanie przez pozwaną takiego projektu umowy;

e) profesjonalny podmiot, jakim jest pozwana, w sytuacji, gdy uznaje, że odpowiedź na e- maila powódki z 28 lutego 2018 r. nie jest poradą, pełnym stanowiskiem, nie powinien był wskazać tego w treści odpowiedzi;

f) pracownik pozwanej – p. M. N. w sytuacji, gdy nie był on uprawniony do udzielenia odpowiedzi na e –mail z 28 lutego 2018 r. nie powinien był/ nie był zobowiązany udzielić takiej informacji w odpowiedzi na e- maila z 28 lutego 2018 r. i wskazać, że do udzielenia odpowiedzi uprawniona jest jedynie pozwana;

g) pracownik pozwanej p. M. N. nie była zobowiązana/ nie powinna byłą przesłać e- maila bezpośrednio do pozwanej i/lub nie powinna była poinformować o tym powódkę, w sytuacji gdy uznała, że nie jest uprawniona do odpowiedzi na tego e – maila, a fakt, że powódka wysłała tego e- maila także na ogólny e- mail (...), nie jest wystarczający;

h) e – mail z 28 lutego 2018 r. wysłany także na ogólnego e- maila pozwanej (...), nie jest e- mailem skierowanym także do pozwanej;

i) odpowiedź na e –maila z 28 lutego 2018 r. nie jest zawarciem umowy ustnej poprzez czynność konkludentną;

j) powódka powinna byłą zadać profesjonalne i kompleksowe pytanie w e- mailu z 28 lutego 2018 r., a nie pozwana powinna kompleksowo i profesjonalnie odpowiedzieć na e – maila z 28 lutego 2018 r.;

II. naruszenie przepisów prawa materialnego, które miało istotny wpływ na treść wyroku, to jest:

1.art. 361 § 1 k.c. poprzez brak uwzględnienia roszczeń powódki, a tym samym brak uznania przez Sąd I instancji, że szkoda, jaką poniosła powódka była wynikiem normalnych następstw działania lub zaniechania pozwanej, z której szkoda ta wynikła;

2.art. 415 k.c. poprzez brak uwzględnienia roszczenia powódki, a tym samym brak uznania przez Sąd I instancji, iż pozwana z winy swojej wyrządziła powódce szkodę i obowiązana jest do jej naprawienia;

3.art. 471 k.c. poprzez brak uwzględnienia roszczenia powódki, a tym samym brak uznania przez Sąd I instancji, iż pozwana jest obowiązana do naprawienia szkody wobec powódki.

Ponadto na podstawie art. 368 § 1 2 k.p.c. skarżąca wniosła o:

- dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z e – maila z 16 maja 2017 r., 12 czerwca 2017 r., 21 kwietnia 2017 r., 24 lutego 2017 r., 10 grudnia 2015 r., 9 grudnia 2015 r., 15 lutego 2017 r., 11 kwietnia 2017 r., 12 czerwca 2013 r., 2 marca 2017 r., 20 lutego 2017 r., 19 lutego 2017 r. na okoliczność, że pozwana zajmowała się nie tylko prowadzeniem ksiąg podatkowych oraz na okoliczność, że niejednokrotnie p. M. N. udzielała powódce porad w zakresie wykraczającym poza zakres umowny.

W odpowiedzi na apelację strona pozwana wniosła o jej oddalenie.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył co następuje:

Apelacja nie była uzasadniona.

Sąd Apelacyjny podziela ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy, podziela dokonaną przez ten Sad ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego oraz ocenę prawną co do braku spełnienia po stronie pozwanej przesłanek zarówno odpowiedzialności kontraktowej, jak i deliktowej.

Przechodząc do poszczególnych zarzutów apelacji w pierwszej kolejności należało odnieść się do zarzutów naruszenia prawa procesowego i związanych z tym zarzutów błędu w ustaleniach faktycznych, gdyż od tego zależała ocena, czy w niniejszej sprawie doszło do naruszenia przepisów prawa materialnego.

W pierwszej kolejności, nie sposób podzielić zarzutu naruszenia art. 230 k.p.c. Wbrew zarzutom powódki, z poczynionych ustaleń wynika, że pozwana zaprzeczyła okoliczności, iż przedmiotowy email z 28 lutego 2018 r. został wysłany także na maila (...). Pozwana w toku postępowania konsekwentnie zaprzeczała, aby dowiedziała się o sprawie przed zawarciem transakcji z 12 kwietnia 2018 r. wyjaśniając, iż w temacie planowanej transakcji powódka z nią się nie kontaktowała (strona 4 sprzeciwu, k.72). Jak słusznie zauważyła w odpowiedzi na apelację – mail jest adresowany na adres skrzynki mailowej świadka M. N. (k.38). Wprawdzie zgodzić należy się ze stanowiskiem skarżącej, że z treści maila wynika, iż był ona także wysłany do wiadomości n ogólnego mail (...) , o czym świadczy zapis „DW” w górny lewym rogu (k.38), jednak sama treść wskazuje, że bezpośrednim adresatem byłą świadek M. N. Okoliczność ta jednak nie miała jednak decydującego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy o tyle, że także Sąd pierwszej instancji zauważył, iż „wszelkie działania bądź zaniechania pracownika pozwanej -M. N., odnosiły skutek bezpośrednio dla pozwanej” (strona 6 uzasadnienia, k.157v). Przemawia za tym także treść art. 474 k.c. zd. 1, zgodnie z którym dłużnik odpowiedzialny jest jak za własne działanie lub zaniechanie za działania lub zaniechania osób, z których pomocą zobowiązanie wykonywa, jak również osób, którym wykonanie zobowiązania powierza. Problem w niniejszej sprawie sprowadzał się jednak do oceny, czy w realiach niniejszej sprawy udzielona przez M. N. odpowiedź mogła być źródłem odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanej, czy to na płaszczyźnie odpowiedzialności kontraktowej, czy też deliktowej. Kwestie te będą omówione w związku z oceną dalszych zarzutów, w szczególności naruszenia prawa materialnego.

Odnośnie do zarzutu naruszenia art. 232 k.p.c. w zw. z art.278 k.c. to w ocenie Sądu Apelacyjnego także należało uznać go za chybiony. Słusznie w odpowiedzi na apelację strona pozwana argumentowała, że do oceny zasadności powództwa w niniejszej sprawie wiadomości specjalne nie były konieczne. Deklarowana wysokość szkody wynikająca z obowiązku zwrotu podatku VAT przez powódkę nie była kwestionowana; jak słusznie zauważył Sad pierwszej instancji kluczowa w niniejszej sprawie była odpowiedź na pytanie, czy zachowanie pozwanej kreowało po jej stronie odpowiedzialność kontraktową, w szczególności, czy treść maila stanowiło nienależyte wykonanie zobowiązania (art. 471 k.c.). Podkreślenia przy tym wymaga, że jak wynika z treści pozwu powódka oparła swoje żądanie właśnie na odpowiedzialności kontraktowej (art.471 k.c.), co określało zakres oceny zachowania pozwanej z punktu widzenia przesłanek odpowiedzialności kontraktowej: niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, szkody i adekwatnego związku przyczynowego. Słusznie Sąd pierwszej instancji zwrócił uwagę, że o ile powódka wykazała poniesienie szkody, to nie można mówić o wykazaniu dwóch pozostałych przesłanek odpowiedzialności.

Przechodząc do oceny zarzutów naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. to skarżąca upatrywała ich w wadliwej ocenie zeznań świadka M. N. oraz I. R. W ocenie Sądu Apelacyjnego rozbudowane w tym zakresie zarzuty można zakwalifikować jako zarzuty zmierzające do wykazania, iż prawidłowa ocena zeznań świadka M. N. winna doprowadzić do przyjęcia przez Sąd pierwszej instancji wniosku, że udzieliła ona odpowiedzi na maila w sposób nieprawidłowy, niekompletny, niezgodny z wynikającymi z zawartej umowy obowiązkami.

Tego dotyczy pierwszy z zarzutów postawionych w kontekście naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. przy ocenie zeznań świadka M. N., ale w istocie także pozostałe zarzuty odnoszące się do tego, że: pytania zawarte w e - mailu dotyczyły całej transakcji sprzedaży nieruchomości, a nie jedynie faktury zaliczkowej; była to prośba o profesjonalną opinię, a nie jedynie informacja o zamiarze sprzedaży nieruchomości; M. N. nie odniosła się do pytania powódki „czy powinna jeszcze coś brać pod uwagę”, pytanie to było skierowane do pozwanej, w tym do p. M. N.; M. N. miała obowiązek poinformować powódkę o konieczności złożenia oświadczenia, że strony umowy sprzedaży chcą, aby transakcja została opodatkowana podatkiem VAT w wysokości 23 %; pozwana jako profesjonalny podmiot powinna udzielić kompleksowej i profesjonalnej odpowiedzi na pytanie, a pytania powódki nie muszą być kompleksowe i profesjonalne; M. N. swoją odpowiedzią wprowadziła w błąd powódkę; M. N. przez samą odpowiedź na e – maila potwierdziła, że była uprawniona do jej udzielenia, zajmowała się doradztwem podatkowym, zaś pytanie obejmowało zakresem prowadzenie księgi podatkowej powódki; odpowiedź na e – maila nie została udzielona jedynie grzecznościowo lecz stanowiła poradę, a jeżeli świadek uznała, iż odpowiedź na pytanie wymaga dodatkowego zlecenia, była obowiązana poinformować o tym powódkę i zadać jej takie pytanie.

Do podobnych wniosków zdaniem skarżącej winna doprowadzić ocena zeznań pozwanej I. R.. Zarzuty postawione w kontekście oceny zeznań pozwanej są w dużej mierze zbieżne z zarzutami odnoszącymi się do zeznań świadka M. N.. Skarżąca bowiem podobnie zarzuciła, iż Sąd winien był dojść do przekonania, że pracownica pozwanej M. N. udzieliła odpowiedzi nieprawidłowej, niekompletnej; e- mail z 28 lutego 2018 r. dotyczył tylko faktury zaliczkowej, podczas gdy pytanie dotyczyło całej transakcji sprzedaży nieruchomości, a nie jedynie faktury zaliczkowej.

Dodatkowo poprzez pryzmat oceny zeznań pozwanej skarżąca zaakcentowała, że skoro pracownik pozwanej M. N. jak i pozwana, jako profesjonalistki, wiedząc o planowanej przez powódkę sprzedaży nieruchomości nie poinformowały jej, że powinna przed zawarciem aktu notarialnego dotyczącego sprzedaży nieruchomości przesłać pozwanej projekt aktu notarialnego, to tym samym potwierdziły, że nie widzą konieczności zapoznawania się z tym projektem; skoro M. N. odpowiedziała na e – mail powódki, to tym samym potwierdziła, że jest uprawniona od udzielenia odpowiedzi na pytanie powódki, w innym przypadku winna była przesłać e – maila do pozwanej; skoro powódka zwraca się z zapytaniem do pozwanej, to nie jest zobowiązana sama zapoznać się z przepisami odnoszącymi się do opodatkowania umowy sprzedaży nieruchomości.

Ponadto zdaniem skarżącej Sąd winien także dojść do przekonania, iż e- mail został wysłany także na ogólnego e- maila pozwanej (...) a nadto, że nawet jeśli pracownik miał prawo założyć, że powódka zwróci się bezpośrednio do pozwanej, to winien był przesłać e- maila do pozwanej, jeśli uznał, że wysłanie e –maila do wiadomości ogólnej pozwanej na e- maila pozwanej (...)nie było wystarczające.

Postawione przez skarżącą zarzuty naruszenia art.233 § 1 k.p.c. w kontekście oceny zeznań świadka M. N. oraz pozwanej należało zdaniem Sądu Apelacyjnego uznać za chybione. Przede wszystkim wymaga podkreślenia że przewidziane w tym przepisie kryteria oceny wiarygodności i mocy dowodów wprawdzie mogą być przedmiotem kontroli odwoławczej, jednak powołanie się na naruszenie cytowanego przepisu nie może polegać jedynie na przedstawieniu odmiennego stanu faktycznego ustalonego na podstawie własnej oceny dowodów. Skarżący może tylko wykazywać, że sąd pierwszej instancji rażąco naruszył ustanowione w powołanym przepisie zasady oceny wiarygodności i mocy dowodów, a w konsekwencji naruszenie to mogło mieć wpływ na wynik sprawy. Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie zebranego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Jedynie w przypadku, gdy brak jest logiki w powiązaniu wnioskowania z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo – wbrew zasadom doświadczenia życiowego – nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo – skutkowych, to przeprowadzona ocena dowodów może być skutecznie podważona (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002r. II CKN 817/00, LEX nr 56906, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002r. IV CKN 1316/00, LEX nr 80273).

Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własne stanowisko Sądu pierwszej instancji co do oceny wiarygodności zeznań świadka M. N.i pozwanej. W zeznaniach tych w sposób spójny i korespondujący ze sobą przedstawiono sposób, w jaki strony ze sobą współpracowały, warunki tej współpracy oraz okoliczności udzielenia odpowiedzi na zadane w mailu z 28 lutego 2018 r. pytania.

Przede wszystkim jednak zarzuty skarżącej nie tyle należało rozpatrywać na płaszczyźnie oceny wiarygodności dowodów, ile na płaszczyźnie naruszenia przepisów prawa materialnego, a mianowicie czy podjęte przez pozwaną i jej pracownika M. N. działania (lub zaniechania) spełniały kryteria nienależytego wykonania zobowiązania (art. 471 k.c.) lub deliktu (art. 415 k.c.) oraz, czy pomiędzy szkodą a tym działaniem (zaniechaniem) istniał adekwatny wiązek przyczynowy (art.361 § 1 k.c.). Podobnie należało oceniać zarzuty błędu w ustaleniach faktycznych, które w istocie koncentrowały się na wykazaniu naruszenia przez M. N. i pozwaną obowiązków umownych lub kwalifikacji zachowania tych osób jako bezprawnego w rozumieniu sprzeczności z szeroko pojętym porządkiem prawnym

Z poczynionych ustaleń wynika, że strony łączyła umowa, na mocy której pozwana zobowiązywała się do prowadzenia podatkowej księgi przychodów i rozchodów powódki. Do najistotniejszych należał: prowadzenie podatkowej księgi przychodów i rozchodów oraz rejestrów VAT powódki, terminowe składanie deklaracji podatkowych zgodnie z zakresem działalności prowadzonej przez powódkę, a także informowanie o zmianach w przepisach podatkowych (§ 2 umowy, k.14). Zdarzeniem wywołującym szkodę miała być informacja udzielona przez M. N.w mailu z dnia 28 lutego 2018 r. iż w planowanej do zawarcia umowie sprzedaży nieruchomości powinna uwzględnić podatek od towarów i usług (k. 38 – „w związku z tym, że przy nabyciu lokalu przysługiwało prawo do odliczenia VAT, sprzedaż też musi być z VATEM; potwierdzam, że faktura zaliczkowa winna być z VAT”.

Zgodzić należy się z ocenę Sądu pierwszej instancji oraz stanowiskiem wyrażonym przez pozwaną w sprzeciwie od nakazu zapłaty, że powyższa odpowiedź została udzielona w związku z pytaniem, które było lakoniczne, ogólnikowe : „przymierzam się do sprzedaży lokalu. W marcu będzie podpisywana umowa przedwstępna wraz z zadatkiem a finalizacja w kwietniu; czy jest coś co powinnam brać pod uwagę z Pani punktu widzenia? na zadatek wystawiam normalnie fakturę z VAT?”

Z poczynionych ustaleń nie wynika, aby powódka przesłała pozwanej projektu umowy do konsultacji, a w szczególności, aby pytanie powódki nakierowane było na warunki, jakie winny być spełnione, aby nabywca nieruchomości mógł odliczyć sobie podatek VAT. W ocenie Sądu Apelacyjnego nie sposób było z treści tego pytania antycypować, że najistotniejszą kwestią jest właśnie zachowanie warunków do odliczenia podatku VAT przez nabywcę. Nie wynika z tego pytania bowiem status nabywcy – czy jest to podmiot prowadzący działalność gospodarczą, czy też inna osoba.

Z zeznań samej powódki wynika przy tym, że zadając powyższe pytanie chciała uzyskać informację, jaka stawka VAT powinna być zastosowana przy tego typu transakcji, bowiem przy zakupie nieruchomości zastosowana została 23% stawka VAT. ( k. 134 – 137). Świadek M. N. w sposób logiczny odpowiedziała przy tym, że faktura zaliczkowa powinna być z VAT, co wynikało z tego, że skoro lokal powódki służył czynnościom opodatkowanym, sprzedaż też powinna być opodatkowana (zasada neutralności w podatku VAT, która wyraża się w stworzeniu takich regulacji prawnych, zgodnie z którymi podatek naliczony (zapłacony) przez podatnika w cenie nabytych towarów i usług w ramach prowadzonej działalności opodatkowanej tym podatkiem może zostać odliczony, nie stanowiąc tym samym dla podatnika obciążenia jako koszt; zob. J. Iwin – Girzyńska, „Zasada neutralności podatku od towarów i usług na przykładzie zakupów środków trwałych sfinansowanych dotacją z funduszy unijnych”, Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Szczecińskiego, nr 33 z 2010 , s.115-116).

Innym słowy – co trafnie zauważył Sąd Okręgowy - odpowiedź w mailu należy odczytywać w ten sposób, że jeśli powódka odliczyła VAT przy nabyciu nieruchomości, to transakcja także powinna być opodatkowana. Z uwagi na zbyt ogólnikowe pytanie zawarte w mailu, koncentrujące się na wystawieniu faktury VAT na zadatek, a pomijające zagadnienie zwolnienia możliwości odliczenia podatku VAT przez nabywcę, nie sposób w ocenie Sądu Apelacyjnego wywodzić z treści tego pytania obowiązku udzielenia informacji odnośnie do warunków skorzystania przez nabywcę z możliwości odliczenia podatku VAT. Takiego obowiązku w ocenie Sadu Apelacyjnego nie sposób dostrzec w pytaniu: „czy jest coś co powinnam brać pod uwagę z Pani punktu widzenia? na zadatek wystawiam normalnie fakturę z VAT?” Kontekst pierwszego z tych pytań w powiazaniu z pytaniem o fakturę VAT na zadatek nie był wystarczająco jasny. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, przy tak skonstruowanym pytaniu w istocie pozwana nie miała wpływu na to, iż powódka oraz nabywca nieruchomości G. D. na etapie przygotowania się do zawarcia umowy sprzedaży nieruchomości nie złożyli wspólnego oświadczenia o rezygnacji ze zwolnienia z opodatkowania transakcji podatkiem od towarów i usług.

Słusznie zwrócił przy tym uwagę Sąd pierwszej instancji, że to przede wszystkim na nabywcy nieruchomości – G. D. jako osobie zainteresowanej odliczeniem podatku VAT od nabytej nieruchomości spoczywała powinność dołożenia należytej staranności w uzyskaniu informacji co do kryteriów takiego odliczenia, zważywszy, że nabycia dokonywał jako przedsiębiorca. Innymi słowy, w ocenie Sądu Apelacyjnego z poczynionych ustaleń nie wynika, aby treść maila wysłanego przezM. N., którego należy odczytywać w kontekście pytania zadanego przez powódkę, można było rozpatrywać w kategoriach nienależytego wykonania zobowiązania, czy też zachowania bezprawnego naruszającego ogólny obowiązek powstrzymania się do zachowań naruszających porządek prawny, kreujących odpowiedzialność deliktową, pozaumowną. Tym samym Sąd Apelacyjny uznał, że w realiach niniejszej sprawy nie można przypisać pozwanej bezprawności czynu. Słusznie zwrócił uwagę Sąd Okręgowy, że na ogólne pytanie powódki, które zmierzało do uzyskania informacji, jaka stawka podatku VAT winna mieć zastosowanie przy tego typu transakcji, udzieliła informacji, że jeśli powódka odliczyła wcześniej VAT przy nabyciu nieruchomości, to transakcja sprzedaży również powinna być objętym tym podatkiem.

W konsekwencji Sąd Apelacyjny nie podzielił także zarzutów naruszenia prawa materialnego : art. 471 k.c., art. 415 k.c.

Przesłankami odpowiedzialności kontraktowej (art. 471 k.c.) są bowiem:

-niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania;

-szkoda;

-istnienie normalnego związku przyczynowego między naruszeniem przez dłużnika więzi zobowiązaniowej a szkodą wierzyciela.

Z kolei przesłankami odpowiedzialności deliktowej (art. 415 k.c.) są:

- czyn sprawczy (w postaci działania lub zaniechania), charakteryzujący się bezprawnością rozumianą jako kategoria obiektywna, oraz elementem subiektywnym (wina), co najmniej w postaci niedbalstwa;

- szkoda;

- adekwatny związek przyczynowy pomiędzy czynem sprawczym a szkodą.

Skoro zachowania pozwanej nie można zakwalifikować jako niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania ani też jako działania bezprawnego, to nie została spełniona podstawowa przesłanka tej odpowiedzialności, zarówno w reżimie kontraktowym, jak i deliktowym.

Niezależnie od tego zgodzić się należy także ze stanowiskiem Sądu Okręgowego, że nie sposób uznać, aby pomiędzy treścią odpowiedzi na maila z 28 lutego 2018 r. a brakiem złożenia przez powódkę i nabywcę oświadczenia o rezygnacji ze zwolnienia od podatku VAT (art. 43 ust. 10 Ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 106), czego konsekwencją było zwolnienie transakcji z 12 kwietnia 2018 r. z podatku VAT (zgodnie z art. 43 ust. 1 pkt 10 ustawy) i brak możliwości jego odliczenia przez nabywcę - istniał adekwatny związek przyczynowy (art. 361 § 1 k.c.). Tym bardziej nie ma takiego związku pomiędzy zachowaniem pozwanej a szkodą doznana przez powódkę. Szkoda powódki w postaci obowiązku zwrotu na rzecz Urzędu Skarbowego kwoty 75.900 zł powstała bowiem w związku z obniżeniem ceny sprzedaży nieruchomości, będącym z kolei konsekwencją braku możliwości odliczenia podatku VAT przez nabywcę. Jak już to wcześniej wskazano, uwzględniając treść maila, nie sposób przyjąć, aby po stronie pozwanej powstał tak daleko idący obowiązek antycypacji zakładający, że zagadnieniem spornym jest kwestia odliczenia podatku VAT przez nabywcę oraz ewentualne obniżenie ceny sprzedaży nieruchomości w przypadku braku możliwości tego odliczenia.

Z tych też względów Sąd Apelacyjny na podstawie wyżej cytowanych przepisów oraz art. 385 k.p.c. oddalił apelację.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono zgodnie z wyrażoną w art.98 §1 k.p.c. zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Skoro apelacja została oddalona Sąd zasądził od powódki na rzecz pozwanej wynagrodzenie pełnomocnika, którego wysokość ustalona została na podstawie § 2 pkt 6 w zw. z § 10 ust.1 pkt. 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. poz. 1800 z późn. zm.).

G., dnia 3 sierpnia 2020 r.

Sygn. akt V AGa 55/20

ZARZĄDZENIE

Odpis wyroku z dnia 15 lipca 2020 r. z uzasadnieniem doręczyć:

- pełn. powódki r.pr. P. K. (adres k.238).

sędzia Leszek Jantowski