Pełny tekst orzeczenia

UZASADNIENIE

Obwiniony S. W. (1) wracając z zagranicy zobowiązany był do poddania się 14 dniowej kwarantannie. Na granicy zmierzono obwinionemu temperaturę, spisano jego dane i pouczono o konieczności bezpośredniego udania się do miejsca wskazanego funkcjonariuszom i odbycia kwarantanny. Po powrocie do domu obwiniony miał telefoniczny kontakt z lekarzem, który wypisał zwolnienie chorobowe. Nie kontaktowali się z nim pracownicy Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Kwarantanna trwała od 29.03.2020 r. do 11.04.2020 r.

W dniu 04.04.2020 r. – około godz. 12:00 - M. P. wracała do domu samochodem. Przed skrętem na posesję mijała obwinionego S. W. (1), który jechał prosto w kierunku miejscowości G. samochodem marki V. (...). Przygotowując się do manewru skrętu prędkość samochodu wynosiła około 30 km/h.

7 kwietnia 2020 r. w godzinach popołudniowych D. P. była na podwórku swojej posesji i stojąc na schodkach widziała jak obwiniony S. W. (2) jechał samochodem. Sąsiada rozpoznała bez problemu. Nie zdążyła zapamiętać numeru rejestracyjnego pojazdu. Zaskoczona tą sytuacją poszła do swojej mamy M. P., która zadzwoniła do sołtys wsi dowiedzieć się, czy obwiniony przebywa na obowiązkowej kwarantannie po powrocie z zagranicy. Po otrzymaniu potwierdzającej informacji zadzwoniła na policję.

Tego też dnia o godz. 16:50 funkcjonariusze policji - D. N. i J. S.
z polecenia dyżurnego udali się do miejsca zamieszkania obwinionego i skontaktowali się
z nim telefonicznie i na odległość, po czym udali się do zgłaszającej.

Obwiniony kontrolowany był przez funkcjonariuszy policji w okresie kwarantanny za wyjątkiem 01 i 03 kwietnia 2020 r.

Po odbytej kwarantannie obwiniony dokonał naprawy amortyzatorów
w samochodzie.

Po zawiadomieniu przez policję Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w W. o łamaniu zasad kwarantanny pismem z dnia 12.04.2020 r. odstąpił on od wymierzenia kary administracyjnej podając, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy jest niewystarczający, ponieważ sumaryczna prędkość zbliżających się do siebie pojazdów w terenie zabudowanym mogła wynosić od 80 do 100 km/h.

Obwiniony S. W. (1) ma 49 lat. Żonaty. Ma dorosłego syna i córkę.
Z zawodu malarz – tapicer. Prowadzi własną działalność gospodarcza i z tego tytułu osiąga dochód w wysokości 5000 zł. Jest właścicielem mieszkań o powierzchni 54 m ( 2) i 42 m ( 2 ), działek o powierzchni 560 m ( 2), 350 m ( 2) oraz samochodów osobowych: V. (...), A. (...) rok prod. (...), V. (...) rok prod. (...) i R. (...). Nie był karany sądownie.

Powyższy stan faktyczny, sąd ustalił na podstawie:

1.  częściowo wyjaśnień obwinionego S. W. (2) (k. 27-28 w zw. z k. 60-61);

2.  zeznania świadka D. P. (k. 17-18 w zw. z k. 61-62);

3.  zeznań świadka M. P. (k. 21- 22 w zw. z k. 62-63);

4.  zeznań świadka D. N. (k. 78-79);

5.  zeznań świadka J. S. (k. 79)

6.  częściowo zeznań świadka I. W. (k. 79-80)

oraz dokumentów:

1.  wydruku z systemu (...) (k. 45 w zw. z k. 80);

2.  odpisu postanowienia Sądu Rejonowego w Wągrowcu z dnia 06.02.2017 r. w sprawie o sygnaturze akt II W (...) (k. 46-46v. w zw. z k. 80);

3.  pisma Komendy Powiatowej Policji w W. z dnia 20.08.2020 r., 26.10.2020 r. (k. 50, 64 w zw. z k. 80);

4.  notatek urzędowych (k. 65-69 w zw. z k. 80);

5.  wydruku z bazy (...) (k. 51-52 w zw. z k. 80);

6.  karty karnej (k. 54 w zw. z k. 80);

7.  dokumentacji fotograficznej (k. 56 w zw. z k. 80);

8.  faktury i jej kserokopii (k. 57-58 w zw. z k. 80);

9.  wydruków z Państwowej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej (k. 70-71 w zw. z k. 80);

10.  decyzji Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w W. z dnia 12.04.2020 r. (k. 72-72v. w zw. z k. 80);

11.  raportu działań (k. 73 w zw. z k. 80);

Obwiniony S. W. (1) w toku czynności wyjaśniających jak i przed sądem nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Przed sądem udzielał odpowiedzi na pytania swego obrońcy. Obwiniony wyjaśnił, że na granicy został poinformowany
o konieczności odbycia 14 dniowej kwarantanny i nakazano mu jazdę wprost do podanego miejsca zamieszkania. Jednak nie kontaktował się z nim żaden pracownik z sanepidu, miał jedynie kontakt z lekarzem rodzinnym, do którego zadzwonił po zwolnienie chorobowe. Obwiniony wskazywał, że czuł się dobrze, że nie opuszczał miejsca zamieszkania, w którym był odizolowany od pozostałych współmieszkańców. Samochód, którym miał jechać, miał popsute amortyzatory, których naprawy dokonał po kwarantannie. W ocenie sądu wyjaśnienia oskarżonego są prawdziwe poza faktem, iż nie opuszczał miejsca kwarantanny. Ten najistotniejszy w niniejszej sprawie fragment nie zasługuje na wiarę albowiem oskarżony był dwukrotnie widziany, jak przemieszczał się samochodem, w dwóch różnych dniach, przez dwie różne osoby – świadka D. P. i M. P.. Daremne były próby zdyskredytowania zeznań tych świadków w związku z sytuacją mającą miejsce kilkanaście lat wcześniej, a związanymi z zawiadomieniem policji przez obwinionego o głośnym zachowaniu się synów M. P. na przystanku autobusowym. W ocenie sądu, gdyby taka pobudka miała miejsce, świadek M. P. już w dniu 04.04.2020 r. zawiadomiłaby policję. Świadkowie dopiero po następnym opuszczeniu miejscu kwarantanny przez obwinionego, a także upewnienia się u sołtysa wsi co do kwarantanny zawiadomiły policję. W ocenie sądu działaniem ich nie kierowała chęć zemsty czy dokuczenia a strach w związku z nową nieznaną sytuacją. Nieudolna była również próba wykazania, że świadkowie mogli pomylić samochód obwinionego z innym podobnym jeżdżącym w tej miejscowości. Świadek M. P. obwinionego rozpoznała kiedy prędkość jej samochodu była niewielka, zbliżała się do wykonania manewru skrętu i oczywiście jej uwaga winna być skupiona na tym manewrze, jednakże widząc nadjeżdżający samochód sąsiada to na nim skupiła uwagę. Czynność ta nie jest niczym niezrozumiałym albowiem powszechnie wiadomo jak również obserwacje z życia codziennego na to wskazują, iż mieszkając w jednej małej miejscowości, osiedlu czy dzielnicy widząc nadjeżdżający pojazd często utożsamiamy go z osobą właściciela i zbliżając się skupieni jesteśmy właśnie na nim, często tylko po to by przywitać się poprzez machniecie ręki. Również naprawa amortyzatorów samochodu po odbytej kwarantannie nie świadczy o braku możliwości poruszania się nim w czasie kwarantanny przez obwinionego, a jedynie o konieczności ich zużycia i wymiany. Zwłaszcza jeśli tą okoliczność powiąże się z odbytą przez obwinionego przed kwarantanną wielokilometrowa trasą. Dlatego sąd nie dał wiary nieprzyznaniu się obwinionego do zarzuconego mu czynu.

Na wiarę zasługiwały zeznania świadków – D. P. i M. P.które zeznawały konsekwentnie i spójnie. Świadkowie wskazali miejsce i okoliczności w jakich widziały obwinionego kierującego samochodem. P. obserwacji świadków nie zakłóciły żadne czynniki. Miały swobodną możliwość obserwacji. W kierującym rozpoznały obwinionego.

Na wiarę zasługiwały zeznania świadków – funkcjonariuszy policji D. N. i J. S. . Zeznania świadków są spójne i korespondują z treścią notatki urzędowej. Różnią się nieznacznie stopniem szczegółowości, jednak te różnice mają swoje uzasadnienie w odmiennych warunkach, w jakich czynili spostrzeżenia. Przy czym zaznaczyli, że nie sprawdzali czy silnik samochodu jest ciepły.

Sąd sceptycznie odniósł się do zeznań świadka I. W. albowiem te w przeważającej części nie budzą zaufania z uwagi na widoczny brak obiektywizmu. Świadka
z obwinionym łączą stosunki osobiste, przez co złożone przez świadka zeznania zostały złożone zdaniem sądu w celu uchronienia obwinionego od odpowiedzialności. Świadek z całą stanowczością twierdziła, że jej mąż nie opuszczał nieruchomości a ciężar związany z codziennymi zakupami spoczywał na niej. Niemniej nie mogła mieć pewności, zwłaszcza, że były sytuacje, kiedy przebywała poza domem, choćby po to, aby zrobić zakupy, a nadto obwiniony był widziały sąsiadki w dwóch różnych dniach.

Sąd dał wiarę tym zdjęciom, jak również innym dokumentom zgromadzonym w niniejszej sprawie albowiem żadna ze stron ani sąd z urzędu nie zakwestionował ich prawdziwości lub autentyczności.

Sąd zważył, co następuje:

Obwinionemu S. W. (2) zarzucono popełnienie czynu z art. 116 § 1 pkt 1 K.w., zgodnie z którym: kto, wiedząc o tym, że jest chory na gruźlicę, chorobę weneryczną lub inną chorobę zakaźną albo podejrzany o tę chorobę , nie przestrzega nakazów lub zakazów zawartych w przepisach o zapobieganiu gruźlicy, chorobom wenerycznym lub innym chorobom zakaźnym albo nieprzestrzeganiu wskazań lub zarządzeń leczniczych wydanych na podstawie tych przepisów. Normy i procedury postępowania nakierowane na ochronę przed chorobami zakaźnymi zawarto w przepisach ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi 5 grudnia 2008r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (Dz.U. z 209r. poz. 1239 ze zm.). Mimo, że użyte w Kodeksie wykroczeń pojęcie choroby zakaźnej należy odczytywać szerzej niż przez odesłanie do wykazu chorób zakaźnych stanowiącym załącznik do ww. ustawy, w praktyce nakazy, zakazy i zalecenia wydane na podstawie ww. ustawy (których przestrzeganie zabezpiecza komentowany przepis) będą dotyczyły chorób zawartych w załączniku. Przepisy ustawy z 5.12.2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi stosuje się bowiem do zakażeń i chorób zakaźnych, których wykaz określono w załączniku do tej ustawy oraz do biologicznych czynników chorobotwórczych wywołujących te choroby. Ponadto, w razie niebezpieczeństwa szerzenia się zakażenia lub choroby zakaźnej innych niż wymienione w wykazie, minister właściwy do spraw zdrowia może ogłosić, w drodze rozporządzenia, zakażenie lub chorobę zakaźną oraz – o ile jest znany – wywołujący je biologiczny czynnik chorobotwórczy, a jeżeli to konieczne, szczególny sposób postępowania świadczeniodawców i osób narażonych na zakażenie lub zachorowanie przez czas określony w rozporządzeniu (art. 3 ust. 2 w/w ustawy). Do zakażenia lub choroby zakaźnej oraz wywołującego je biologicznego czynnika chorobotwórczego określone na podstawie ust. 2 stosuje się przepisy ustawy (art. 3 ust. 3 w/w ustawy). Do chwili obecnej (...)2 nie znajduje się wykazie załącznik do ustawy.

W dniu 20 marca 2020r. weszło w życie rozporządzenie Ministra Zdrowia z 20.03.2020r. w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu epidemii (Dz. U z 2020r. poz. 491). Rozporządzenie to zostało zmienione na mocy rozporządzenia Ministra Zdrowia z 24.03.2020r., które weszło w życie 25.03.2020r. oraz kolejnym rozporządzeniem, które weszło w życie 27.03.2020r. Minister zatem skorzystał z możliwości przewidzianej w art. 3 ust. 2 w/w ustawy. W § 1 rzeczonego rozporządzenia Minister Zdrowia na podstawie art. 46 ust. 2 ustawy z 5 grudnia 2008r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (Dz.U. z 209r. poz. 1239 ze zm.) ogłosił na terenie RP stan epidemii w związku z zakażeniami wirusem (...)2. W rozdziale 2 w § 2 ust. 2 w/w rozporządzenia na podstawie art. 46 ust. 4 w/w ustawy wskazano, że w okresie, o którym mowa w § 1, osoba przekraczająca granicę państwową, w celu udania się do swojego miejsca zamieszkania lub pobytu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, jest obowiązana:

1) przekazać funkcjonariuszowi Straży Granicznej, o którym mowa w ustawie z dnia 12 października 1990 r. o Straży Granicznej (Dz.U. z 2020 r. poz. 305), informację o:

a) adresie miejsca zamieszkania lub pobytu, w którym będzie odbywać obowiązkową kwarantannę, o której mowa w przepisach wydanych na podstawie art. 34 ust. 5 ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi,

b) numerze telefonu do kontaktu z tą osobą;

2) odbyć, po przekroczeniu granicy państwowej, obowiązkową kwarantannę, o której mowa w przepisach wydanych na podstawie art. 34 ust. 5 ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, trwającą 14 dni, licząc od dnia następującego po przekroczeniu tej granicy.

Wyłączenia przewidziano w § 2 ust. 6 i 7 rozporządzenia – obwinionego przedmiotowe wyłączenia nie obejmowały.

Według § 3 ust. 1 rozporządzenia obowiązek, o którym mowa w § 2 ust. 2 pkt 2 jest równoważny z obowiązkiem wynikającym z art. 34 ust. 2 ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Decyzji organu inspekcji sanitarnej nie wydaje się. W rozporządzeniu zatem wskazano, że wprowadzenie tego ograniczenia jest równoznaczne z decyzją Państwowego Inspektora Sanitarnego o kwarantannie przewidzianą w art. 34 ust. 2 w/w ustawy. Według art. 34 ust. 5 pkt 5 w/w ustawy Minister właściwy do spraw zdrowia określi, w drodze rozporządzenia choroby zakaźne powodujące powstanie obowiązku kwarantanny lub nadzoru epidemiologicznego u osób, o których mowa w ust. 2, oraz okresy obowiązkowej kwarantanny - mając na względzie rodzaj biologicznego czynnika chorobotwórczego lub choroby zakaźnej oraz potrzebę zapobiegania i zwalczania zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi oraz ochrony zdrowia publicznego. Rozporządzenie to zostało wydane 7 marca 2020 r. (Dz.U. z 2020 r. poz. 376) - obecnie już nie obowiązuje - zastąpiono je rozporządzeniem Rozporządzenie Ministra Zdrowia w sprawie chorób zakaźnych powodujących powstanie obowiązku hospitalizacji, izolacji lub izolacji w warunkach domowych oraz obowiązku kwarantanny lub nadzoru epidemiologicznego z dnia 6 kwietnia 2020 r. (Dz.U. z 2020 r. poz. 607). Obydwa rozporządzenia obejmowały m.in. wirus (...)2 ( (...)19), czyli w przypadku wystąpienia zagrożenia zarażeniem przedmiotowym wirusem, jak w przypadku obwinionego, był on objęty obowiązkową kwarantanną, o której mowa w art. 34 ust. 2, z tym, że przebiegało to według uproszczonej procedury – tj. nie wymagającej decyzji Państwowego Inspektora Sanitarnego, o czym mowa była w § 3 ust. 1 w/w rozporządzenia. Rozporządzenie z 20.03.2020r. w zakresie rozdziałów 2 do 6 straciło moc na podstawie rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 31 marca 2020 r. (Dz.U. z 2020 r. poz. 565), jednakże w § 2 tego rozporządzenia wskazano, że decyzje, polecenia, wytyczne i zalecenia wydane przed dniem 1 kwietnia 2020 r. w związku z ogłoszeniem stanu epidemii na podstawie rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 20 marca 2020 r. w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu epidemii zachowują ważność i mogą być zmieniane na podstawie przepisów dotychczasowych.

Kwarantanna polega na czasowym odizolowaniu osoby, która może być nosicielem choroby zakaźnej. Ograniczenie kontaktu osoby podejrzanej o zakażenie z innymi ludźmi ma na celu zminimalizowanie ryzyka rozprzestrzenienia się pandemii.

W ocenie sądu zgromadzony w sprawie i uznany za wiarygodny materiał dowodowy pozwala stwierdzić, iż obwiniony wiedział, że jest podejrzewany o zakażenie wirusem (...)19, świadczyło o tym choćby postępowanie funkcjonariuszy na granicy państwa i wydane przez nich nakazy przebywania w miejscu zamieszkania przez okres 14 dni, naruszył zasady kwarantanny i opuścił miejsce zamieszkania, do czego był obowiązany. Obwinionego dwa razy w dwóch różnych dniach i porach widzieli świadkowie – D. P. i M. P., kiedy to jechał po wsi samochodem. Przed zawiadomieniem policji, świadkowie upewnili się u sołtysa wsi, czy rzeczywiście na obwinionym spoczywa obowiązek kwarantanny, gdyż takie informacje krążyły po miejscowości. W tym stanie rzeczy, zdaniem sądu, obwiniony swoim zachowaniem wyczerpał znamiona wykroczenia określonego w art. 116 § 1 pkt. 1 K.w. Przepis ten przewiduje za stypizowane w nim wykroczenie karę grzywny albo karze nagany.

Rozważając wymiar kary i środków karnych sąd miał na uwadze wszystkie dyrektywy wymiaru kary przewidziane w art. 33 § 1 i § 2 k.w., tj. wzgląd na społeczną szkodliwość czynu przypisanego obwinionemu i stopień jego winy oraz wymogi indywidualnego i społecznego oddziaływania wymierzonej kary, a także miał na uwadze okoliczności łagodzące i obciążające wyszczególnione m.in. w treści art. 33 §3 i § 4 k.w.

W ocenie sądu kara powyższa pozostaje adekwatna do stopnia winy obwinionego i szkodliwości społecznej przypisanego mu wykroczenia. Na niekorzyść sąd przyjął iż obwiniony w swym zachowaniu wykazał się ignorancją dla norm prawnych, lekkomyślnością i brakiem poczucia odpowiedzialności za drugiego człowieka zatem uzasadniony jest wniosek, że uczynił to w sposób bardziej karygodny niż średni przeciętny. Obwiniony dwukrotnie naruszył obowiązek kwarantanny. Wzgląd na społeczne oddziaływanie kary przemawiał, więc za tym, aby orzeczona kara cechowała się odpowiednią dolegliwością.

Oceniając z kolei stopień winy obwinionego sąd miał na uwadze, że jego zachowanie pozbawione było głębszej refleksji nad ewentualnymi konsekwencjami czynu. Obwiniony jest osobą w pełni dojrzałą, o ukształtowanej osobowości, a zatem można i należy od niego wymagać poszanowania norm prawnych zwłaszcza w tak szczególnej sytuacji jaką jest pandemia.

Na korzyść obwinionego sąd uwzględnił fakt, że obwiniony nie był karany, a także fakt, że prowadzi ustabilizowany tryb życia rodzinnego.

Mając na uwadze powyższe Sąd uznał, że kara grzywny w wysokości 1000 złotych uwzględnia w sposób właściwy zarówno okoliczności popełnienia wykroczenia, jak i osobowość sprawcy – innymi słowy w społecznym odczuciu jest karą sprawiedliwą, gdyż dostosowaną do indywidualnych potrzeb resocjalizacyjnych i wychowawczych. Mając na uwadze fakt, że obwiniony uzyskuje stały comiesięczny dochód, jest osobą czynną zawodową, majętną, sąd uznał, że wymiar kary grzywny został w adekwatny sposób dostosowany do warunków rodzinnych i osobistych obwinionego (art. 24 §3 k.w.).

Zgodnie z treścią przepisów wymienionych w punkcie 2 wyroku, obwiniony skazany za zarzucone wykroczenie obowiązany jest pokryć zryczałtowane koszty postępowania i uiścić opłatę od wymierzonej grzywny, których wysokość wynika powołanych przepisów.

sędzia Renata Sypniewska

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

W., (...)

sędzia Renata Sypniewska