Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 2147/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 stycznia 2014r.

Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze Wydział II Karny w składzie:

Przewodniczący: SSR Andrzej Muszka

Protokolant: Joanna Szmel

po rozpoznaniu w dniu 14 stycznia 2014r.

s p r a w y : H. K.

syna J. i S. z domu D.

urodzonego w dniu (...) w P.

oskarżonego o to, że:

1.  w dniu 5 lutego 2012 r. w S., woj. (...), będąc zatrudnionym w charakterze kierownika budowy poświadczył nieprawdę co do okoliczności mających znaczenie prawne, w dokumencie Kosztorysu Powykonawczego sporządzonego przez Zakład Usług (...), a dotyczącego wykonania prac budowlanych w budynku nowo powstałego Pensjonatu (...) - kondygnacji -1, mieszczącego się przy ul. (...), poprzez podpisanie go i przystawienie pieczątki, ''Inspektor Nadzoru H. K.'', którego to obowiązków nie pełnił, przez co dokonał formalnego odbioru opisanych w nim prac w mieniu inwestora, co spowodowało uprawdopodobnienie istnienia wierzytelności w stosunku do inwestora- spółki (...) Sp. z.o.o. z siedzibą w S..

to jest o czyn z art. 271§1 k.k.;

2.  w dniu 10 lutego 2012 r. w S., woj. (...), będąc zatrudnionym w charakterze kierownika budowy poświadczył nieprawdę co do okoliczności mających znaczenie prawne w dokumencie Protokołu Odbioru nr (...) dotyczącego prac budowlanych wykonanych przez Zakład Usług (...) w obiekcie hotelowym (...) z częścią basenowo-rehabilitacyjną wraz z łącznikiem do istniejącego hotelu (...), a mieszczącego się przy ul. (...) poprzez podpisanie go i przystawienie pieczątki "Inspektor Nadzoru H. K." , którego to obowiązków nie pełnił, przez co dokonał formalnego odbioru opisanych w nim prac w mieniu inwestora, co spowodowało uprawdopodobnienie istnienia wierzytelności w stosunku do inwestora - spółki (...) Sp. z o.o. z siedzibą w S.;

to jest o czyn z art. 271§1 k.k.;

3.  w dniu 4 marca 2012 r. w S., woj. (...), będąc zatrudnionym w charakterze kierownika budowy poświadczył nieprawdę co do okoliczności mających znaczenie prawne w dokumencie Kosztorysu Powykonawczego sporządzonego przez Zakład Usług (...), a dotyczącego wykonania zabudowy urządzeń kanalizacyjnych oraz murowanie ścianek działowych kondygnacji -1 i parteru w budynku nowo powstałego Pensjonatu (...), a mieszczącego się przy ul. (...) poprzez podpisanie go i przystawienie pieczątki "Inspektor Nadzoru H. K.", którego to obowiązków nie pełnił, przez co dokonał formalnego odbioru opisanych w nim prac w mieniu inwestora, co spowodowało uprawdopodobnienie istnienia wierzytelności w stosunku do inwestora - spółki (...) Sp. z o.o. z siedzibą w S.

to jest o czyn z art. 271§1 k.k.;

4.  w dniu 5 marca 2012 r. w S., woj. (...), będąc zatrudnionym w charakterze kierownika budowy poświadczył nieprawdę co do okoliczności mających znaczenie prawne w dokumencie Protokołu Odbioru nr (...) dotyczącego prac budowlanych wykonanych przez Zakład Usług (...) w obiekcie hotelowym (...) z częścią basenowo-rehabilitacyjną wraz z łącznikiem do istniejącego hotelu (...), a mieszczącego się przy ul. (...) poprzez podpisanie go i przystawienie pieczątki "Inspektor Nadzoru H. K.", którego to obowiązków nie pełnił, przez co dokonał formalnego odbioru opisanych w nim prac w mieniu inwestora, co spowodowało uprawdopodobnienie istnienia wierzytelności w stosunku do inwestora - spółki (...) Sp. z o.o. z siedzibą w S.,

to jest o czyn z art. 271§1 k.k.;

I.  uznaje oskarżonego H. K. za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów opisanych w punktach 1-4 części wstępnej wyroku, tj. występków z art. 271§1 k.k., przyjmując iż stanowią one ciąg przestępstw w rozumieniu art. 91§1 kk i za to na podstawie art. 271§1 k.k. w zw. z art. 91§1 wymierza mu karę 4 ( czterech ) miesięcy pozbawienia wolności

II.  na podstawie art. 69 §1 k.k. i art. 70 §1 pkt 1 k.k. warunkowo zawiesza wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego H. K. kary pozbawienia wolności na okres próby wynoszący 2 ( dwa ) lata;

III.  na podstawie art. 71 §1 k.k. orzeka wobec oskarżonego H. K. karę 100 ( stu ) stawek dziennych grzywny ustalając wysokość stawki na kwotę 10 ( dziesięciu ) złotych;

IV.  na podstawie art. 627 kpk zasądza od oskarżonego H. K. na rzecz K. M. kwotę 936 ( dziewięćset trzydziestu sześciu ) złotych tytułem zwrotu kosztów ustanowienia pełnomocnika z wyboru;

V.  na podstawie art. 627 k.p.k. w zw. z art. 2 ust. 1 pkt 2 i art. 3 ust. 2 ustawy o opłatach w sprawach karnych zasądza od oskarżonego H. K. na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe, w tym opłatę w kwocie 220 złotych.

UZASADNIENIE

16 grudnia 2011 r. H. K. rozpoczął pełnić funkcję kierownika budowa w (...) sp. z o.o. w S. polegającej na rozbudowie Hotelu (...), finansowanego m.in. ze środków Unii Europejskiej. Inspektorem Nadzoru tej budowy był ustanowiony J. C.. Generalnym wykonawcą robót budowlanych była D. H., prowadząca działalność gospodarczą pod firmą (...)

Dowód: zeznania świadka J. K. k. 13-14, zeznania świadka K. M. k. 16-18, zeznania świadka J. C. k. 27-28, dziennik budowy k. 4-6, decyzja Starosty (...) k. 33 – 34, 35, umowa k. 77-82, umowa o pełnienie nadzoru inwestorskiego k. 83-84

10 stycznia 2012 r. H. K. przyjął w imieniu spółki (...) sp z o.. ofertę cenową na wykonanie robót betonowo – posadzkowych i murarskich w przedmiotowym budynku przedstawioną przez jego znajomego, J. P.. . Za wykonane w styczniu oraz na początku lutego 2013 r. prace budowlane J. P. wystawił 17 lutego 2012 r. fakturę Vat nr (...) na kwotę 17.934,63 zł. Po jej dostarczeniu J. K. zażądała wystawienia jej na generalnego wykonawcę firmę (...). Firma ta odmówiła jednak zapłaty za nieumówione z nią prace. Zastrzeżenia do sposobu wykonania prac przez pracowników J. P. posiadała również J. K.. Odbiór prac oraz wypłata środków finansowych na rzecz J. P. była przez inwestora odwlekana, pomimo ponagleń ze strony wykonawcy.

Dowód: częściowo wyjaśnienia oskarżonego H. K. k. 174-175, zeznania świadka J. K. k. 13-14, zeznania świadka K. M. k. 16-18, k. 186-187, częściowo zeznania świadka J. P. k. 85- 87, k. 189-190, oferta k. 36,

10 stycznia 2012 r. H. K.odmówił dokonania odbioru robót wykonanych przez A. R.prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą PPHU (...)w budynku (...) z uwagi na zalegający śnieg. Protokół podbił pieczątką kierownika budowy. Tą samą pieczątką posłużył się 13 stycznia 2012 r. odbierając powyższe prace

Dowód: protokół odbioru k. 72-73, k. 74-75,

5 lutego 2012 r. H. K. poświadczył nieprawdę w dokumencie kosztorysu powykonawczego sporządzonego przez Zakład Usług (...) budowlanych J. P., dotyczącym wykonania prac budowlanych w budynku Szklarska II – kondygnacji -1, poprzez podpisanie go i przystawienie pieczątki „inspektor nadzoru H. K.”, Tą samą pieczątką podbił następnie i podpisał wykaz prac z książki przedmiarów.

dowód: wyjaśnienia oskarżonego H. K. k. 174-175, zeznania świadka J. P. k. 85-87, k. 189-190, kosztorys powykonawczy k. 39, książka przedmiarów k. 41,

10 lutego 2012 r. H. K. poświadczył nieprawdę co do okoliczności mających znaczenie prawne w dokumencie Protokół odbioru nr (...) dotyczącym prac budowlanych wykonanych przez Zakład Usług (...) w obiekcie hotelowym (...) poprzez podpisanie go i przystawienie pieczątki „Inspektor Nadzoru H. K.

dowód: częściowo wyjaśnienia oskarżonego H. K. k. 174-175, protokół odbioru k. 20

Pozwem z dnia 3 marca 2012 r. J. P. domagał się zasądzenia od pozwanego (...) sp. z o.o w S. kwoty 31.529,35 zł. wraz z ustawowymi odsetkami od poszczególnych kwot i dat oraz kosztami procesu jak wynagrodzenia za wykonanie robót betonowo – posadzkowych w 2012 r., przedstawiając jako dowód wykonania przedmiotowych prac kosztorysy powykonawcze oraz protokoły odbioru bez zastrzeżeń przez inwestora reprezentowanego przez H. K.. Wraz z pozwem przedstawił w Sądzie faktury VAT w kwotach 17.934,63 zł. i 13.594,72 zł.

dowód: pozew wraz z załącznikami k. 2-4, 9-24, 27-43, akt sprawy V GC 194/12

4 marca 2012 r. H. K. ponownie poświadczył nieprawdę co do okoliczności mających znaczenie prawne w dokumencie kosztorysu powykonawczego sporządzonego przez Zakład Usług (...), a dotyczącego wykonania zabudowy urządzeń kanalizacyjnych, murowania ścianek działowych kondygnacji-1 i parteru w budynku (...) poprzez podpisanie go i przystawienei pieczątki „inspektor nadzoru H. K.”. H. K. podbił tą pieczątką i podpisał, jeszcze jeden, tej samej treści dokument

dowód: częściowo wyjaśnienia oskarżonego H. K. k. 174-175, kosztorys powykonawczy k. 22, 23,

5 marca 2012 r. H. K. poświadczył nieprawdę co do okoliczności mających znaczenie prawne w dokumencie Protokół odbioru nr (...) dotyczącym prac budowlanych wykonanych przez Zakład Usług (...) w obiekcie hotelowym (...) poprzez podpisanie go i przystawienie pieczątki „Inspektor Nadzoru H. K.”. Tą samą pieczątką podbił następnie i podpisał wykaz prac z książki przedmiarów.

dowód: wyjaśnienia oskarżonego H. K. k. 174-175, protokół odbioru k. 21, książka przedmiarów k. 57, k. 65

W okresie przełomu lutego i marca 2012 r. J. C. przebywał na trzytygodniowym urlopie wypoczynkowym. Przed wyjazdem informował kierownika budowy, by ten wstrzymał prace przy jacuzzi, wylewce basenu, czy budowie ścian działowych. H. K. nie prosił J. C. o dokonanie odbioru prac wykonanych przez J. P.. Nie informował osób trzecich o zagubieniu pieczątki kierownika budowy.

Dowód: częściowo wyjaśnienia H. K. k. 175-175, zeznania świadka J. C. k. 188-189

Z dniem 15 marca 2012 r. H. K. zrzekł się wykonywania obowiązków kierownika budowy.

Dowód: wypowiedzenie k. 207

20 grudnia 2013 r. H. K. wyrobił nową pieczątkę Kierownika Budowy w J. W. w J.

Dowód: pismo k. 194, paragon k. 195,

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze z dnia 8 maja 2013 r. utrzymano w mocy wyrok zaoczny Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze z dnia 28 czerwca 2012 r., zgodnie z którym zasądzono od pozwanego na rzecz powoda kwotę 31.529,35 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 18 lutego 2012 r. i 13 marca 2012 r. oraz kosztami procesu w kwocie 1577, 00 złotych.

Dowód: wyrok Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze w sprawie Vgc 194/12 k. 99 i k. 184 akt sprawy VGc 194/12,

Prace wykonane przez J. P. w znacznej mierze, z uwagi na popełnione błędy, wymagały usunięcia lub przerobienia.

Dowód: zeznania świadka J. M. k. 187-188, zeznania świadka J. C. k. 188-189,

Faktury wystawione przez J. P. nie mogły zostać rozliczone w ramach rozliczenia dotacji ze strony Unii Europejskiej z uwagi na fakt, że nie były one wystawione przez Generalnego Wykonawcę, D. H.. Komornik sądowy egzekwując tytuł wykonawczy uzyskany przez J. P. w związku z wystawieniem powyższych faktur, zajął wierzytelność spółki (...) względem (...). Do czasu złożenia stosownych wyjaśnień przez Inwestora, wypłata środków unijnych przez (...) została wstrzymana.

Dowód: zeznania świadka K. B. k. 256-257,

H. K. nie był dotychczas karany sądownie. W uznaniu jego zasług, w dniu 26 lipca 2008 r. otrzymał pisemne podziękowanie Wójta i Przewodniczącego Rady Gminy J. za nadzór nad budową boiska sportowego.

dowód: dane o karalności k. 99, podziękowanie k. 216,

H. K. nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. W toku postępowania przygotowawczego odmówił składania wyjaśnień.

Wyjaśniając przed Sądem wyjaśnił, że okoliczności stwierdzone na podpisanych przez niego dokumentach polegają na prawdzie. Prace zostały bowiem wykonane we wskazanym tam terminie. Podał, że J. P. zatrudniła J. M., zapewniając, że posiada stosowne środki. W obecności oskarżonego ustaliła nadto z wykonawcą, że to oskarżony będzie odbierał wszelkie prace. Umówiła się z J. P. na fakturowanie w dwóch etapach. Pierwszy etap miał zostać wykonany po miesiącu prac. Po tym terminie sporządzono protokół, który oskarżony podpisał i pieczętował pieczątką „kierownik budowy”. Wykonawca na tej podstawie wystawił fakturę. Oskarżony nie wie, co działo się dalej w tym przedmiocie. Podał, że po upływie dwóch miesięcy J. M. zażądała do wystawionej faktury kosztorysu, który wykonawca dostarczył oraz wykonał drugi, do kolejnej faktury. Wyjaśnił, że na początku marca spotkał się na budowie z wykonawcą i J. M.. J. M. oświadczyła, że musi wyjechać w sprawie służbowej, po czym upoważniła oskarżonego do odbioru robót od J. P.. W czasie odbioru wykonawca poinformował go, że z uwagi na brak zapłaty wykonawcom, rezygnuje on z wykonywania dalszych prac. Gdy poprosił o postawienie pieczątki na dokumencie odbioru oskarżony stwierdził, że pieczątkę zgubił. Wiedział, że podbijając inną pieczątką, której użyć w tej sytuacji nie miał prawa. Wyjaśnił, że inspektor nadzoru na tej budowie unikał odbierania jakichkolwiek prac. To powodowało konieczność występowania wykonawców na drogę postępowania sądowego. Podał, że w związku z problemem z uzyskaniem wypłaty od inwestora, skontaktował się osobiście z K. B., zajmującym się obsługą dofinansowania inwestycji przez Unię Europejską. Wyjaśnił, że w kwietniu 2012 r. otrzymał zapłatę od inwestora.

Oskarżony wyjaśnił, że gdy przybijał pieczątkę wiedział, że inni wykonawcy wygrali procesy o należne im wynagrodzenia za wykonane roboty. Zaprzeczył proszeniu wykonawcy o skreślenie błędnego zapisu pieczęci o treści Inspektor Nadzoru. Przyznał, że podpis inspektora nadzoru jest potrzebny na protokołach końcowych i rozliczeniach finansowych, w celu przedłożenia do (...) Instytucji Pośredniczącej. Jest to również potrzebne dla przedłożenia tych dokumentów do banku. Dla wykonawcy jest to natomiast obojętne, nie oznacza uznania roszczenia przez inwestora. Informował przychodzącego w piątki Inspektora Nadzoru, że będzie w sobotę odbierał prace. Przyznał, że nie wie dlaczego nie dokonał odbioru w piątek. Wyjaśnił, że J. M. nie posiada wiedzy budowlanej. Dysponowała dziennikiem budowy i robiła w nim zapisy. Wskazał, że protokoły odbioru były sporządzane w odstępie miesiąca czasu, ale protokół lutowy zaginął. Został więc odtworzony w marcu. Wszystkie dokumenty podpisywał w marcu. Oskarżony wyjaśnił, że nie odbierał prac od innych podmiotów. J. P. zna od 2004 r. Wysłał go do inwestora, żeby uzgodnili zakres prac. Oskarżony wyjaśnił, że być może mówił, że pomylił pieczątki, ale musiało to wynikać z treści zadanego pytania. Z pewnością jednak ta pieczątka mu zaginęła. W przypadku, gdyby posiadał pieczątkę kierownika budowy użyłby właśnie tej pieczątki. Nową pieczątkę wyrabiał na ulicy (...) na przełomie grudnia/stycznia 2013 r. W międzyczasie nie pracował na innej budowie. Nie miał potrzeby wyrabiania takiej pieczątki, ale liczył się z możliwością, że może jednak się przydać. Wyjaśnił, że nie pytał nikogo z obsługi hotelu o znalezienie tej pieczątki. Była to jedyna rzecz, która zginęła. Dodał, że nie otrzymał polecenie odbierania prac innych wykonawców, których prace były zakończone i nie rozliczone.

SĄD ZWAŻYŁ, CO NASTĘPUJE:

Wyjaśnienia oskarżonego, w których nie przyznał się on do popełnienia zarzucanych mu czynów stanowią wyłącznie wyraz przyjętej przez niego linii obrony, w ramach której, zgodnie z przysługującym mu uprawnieniem, przedstawił oderwaną od rzeczywistego stanu faktycznego interpretację zdarzeń. Ustalenie ich rzeczywistego przebiegu, w świetle zgromadzonych dokumentów, jak i zeznań przesłuchanych w sprawie świadków nie stanowiło tymczasem istotnej trudności.

Odtwarzając stan faktyczny w sprawie Sąd miał zatem na uwadze treść zeznań znajomego oskarżonego, J. P. z których wynikały dwie oczywiste do stwierdzenia okoliczności. Po pierwsze starał się on umniejszyć stopień winy oskarżonego, negując jego świadome użycie niewłaściwej pieczęci. Zachowanie takie pozostaje w zgodzie z zasadami doświadczenia życiowego, uczącymi, że osoby będące znajomymi oskarżonych, posiadające względem oskarżonych dług wdzięczności, posiadają tendencję do niezgodnego z rzeczywistym stanem faktycznym a przez to i z prawem opisywania okoliczności sprawy. Po drugie treść zeznań świadka wprost wskazuje, iż w ramach jego wieloletniej działalności gospodarczej, każdorazowo odbiory robót budowlanych dokonywane były przez Inspektora Nadzoru, nie Kierownika Budowy. Również i w tym przypadku nie było dla niego wystarczającym, by dokumenty w postaci Kosztorysów Powykonawczych z dnia 5 lutego 2012 r. i 4 marca 2012 r. , a także Protokoły Odbioru, podpisane zostały wyłącznie przez Kierownika Budowy. Nie sposób nie zauważyć przy tym, iż fakt posłużenia się przez oskarżonego wskazaną pieczątką świadek uzasadnia całkowicie odmiennie od oskarżonego. Nie potwierdza bowiem istotnego z punktu widzenia obrony faktu rzekomego zagubienia pieczęci przez oskarżonego. Wprost przeciwnie, użycie niezgodnej z rzeczywistą funkcją oskarżonego pieczęci świadek uzasadnia nieobecnością innych, upoważnionych osób, zadając przy tym retoryczne pytanie o inny sposób przeprowadzenia odbioru robót. Wskazuje wreszcie, że oczywiście wiedział, iż uprawnienia do odbioru prac posiadał wyłącznie inspektor nadzoru, którym na tej budowie nie był oskarżony. Na marginesie tylko można wskazać, że świadek ten odmiennie od oskarżonego opisuje nadto przebieg odbioru wykonanych przez niego robót wskazując, że J. M. nie było w tym czasie na terenie budowy, a co więcej nie przyjechała do banku, gdzie oczekiwał na nią w tym czasie oskarżony. Zgodnie z wersją oskarżonego tymczasem, J. M. musiała pilnie opuścić plac budowy by udać się do banku. W związku z tym miała przekazać oskarżonemu uprawnienie do odbioru prac.

Powyższe rozbieżności przekonują Sąd, iż obie te wersje zdarzeń stanowią wyraz niestarannie poczynionych ustaleń oskarżonego ze świadkiem, mających na celu li tylko oddalenie od oskarżonego zarzutów aktu oskarżenia. Z tych względów swoje ustalenia w sprawie Sąd poczynił na podstawie nie budzących wątpliwości, wyżej opisanych spontanicznych twierdzeń świadka J. P., w których wskazywał on, że w żaden inny sposób nie mógł on uzyskać odbioru wykonanych prac. Na marginesie można tylko wspomnieć, iż w czasie przeprowadzania pierwszego z odbiorów opisanych w zarzucie aktu oskarżenia, oskarżony dysponował jeszcze, jak wynika z zeznań świadka J. P. swoim pokojem. Nie mogło tym samym dojść do sugerowanej przez oskarżonego utraty pieczątki w związku z opuszczeniem dotychczas zajmowanego pomieszczenia. Co więcej, o utracie pieczątki nie informował on, jak sam przyznaje, osób trzecich.

Odtwarzając stan faktyczny w sprawie Sąd swoje ustalenia oparł nadto na treści zeznań złożonych przez świadka K. B.. Pomimo jego pozostawania w sporze z pokrzywdzonym, wynikającym z faktu nie uzyskania oczekiwanej zapłaty, jego zeznania cechowały się obiektywizmem. Świadek ten wskazywał bowiem na okoliczności korzystne z punktu widzenia oskarżonego, jak pochwały wyrażane mailowo przez J. M., jak i te negatywne, a to fakt wstrzymania wypłaty pokrzywdzonym środków unijnych w związku z postępowaniem egzekucyjnym wszczętym na wniosek J. P.. Z racji swojej niekwestionowanej przez strony postępowania wiarygodności co do okoliczności niniejszej sprawy, również i te zeznania mogły tym samym stanowić podstawę kategorycznych ustaleń stanu faktycznego w sprawie.

Podobnie odtwarzając stan faktyczny w sprawie Sąd skorzystał z treści zeznań złożonych przez świadka J. C.. Również i one cechowały się obiektywizmem, skoro świadek przyznawał zarówno korzystne jak i niekorzystne z punktu widzenia oskarżonego okoliczności przedmiotowych zdarzeń. Mogły one zatem, z racji swojej wiarygodności, stanowić podstawę stanu faktycznego w zakresie dotyczącym roli świadka w procesie inwestycyjnym, ustaleń dokonanych z oskarżonym.

W zgodzie z treścią tych zeznań pozostawały wreszcie i zeznania złożone przez J. M. i K. M.. Wiedzę w przedmiocie opisywanych zdarzeń świadkowie czerpali w oparciu o osobiście poczynione obserwacje. Zeznania te mogły stanowić podstawę, z racji nie budzącej w tym zakresie wiarygodności, ustaleń dotyczących zakresu prowadzonej inwestycji, problemów wynikających z nieautoryzowanego działania oskarżonego, przekraczającego w tym zakresie przyznane mu uprawnienia, jak i skutków egzekucji komorniczej dla prowadzonej inwestycji. W tym zakresie zeznania te pozostawały w zgodzie z treścią zeznań K. B., którym z uprzednio opisanych względów przyznano walor wiarygodności.

Przede wszystkim jednakże swoje ustalenia w sprawie Sąd oparł o treść zgromadzonych w aktach postępowania dokumentów, w tym zwłaszcza wskazanych w poszczególnych zarzutach aktu oskarżenia. Mając na uwadze ilość użyć przedmiotowej pieczęci oczywistym jest, że w niniejszej sprawie nie może być mowy o pomyłce oskarżonego. Podobnie, gdy mieć na uwadze chociażby treść zeznań J. P., znajdujących swoje odzwierciedlenie w zasadach doświadczenia życiowego, należy zważyć, iż zachowania oskarżonego nie można uznać za wynik utraty pieczęci kierownika budowy. W świetle powyższego bowiem jest oczywistym, iż wykonanie nowej pieczęci w J. jest procesem jednodniowym. Tym samym jedyną motywacją, jaką w świetle zgromadzonych dokumentów, zasad doświadczenia życiowego i zasad logicznego myślenia należało przypisać działaniu oskarżonego była motywacja niezgodnego z prawem umożliwienia znajomemu dokonania odbiorów przedmiotowych robót, których jakość była kwestionowana przez inwestora. Zgromadzone w aktach postępowania dowody z dokumentów, za wyjątkiem wskazanych powyżej a podbitych przez oskarżonego pieczęcią inspektora nadzoru, zostały sporządzone w przewidzianej prawem formie przez upoważnione do tego osoby. Mogły tym samym stanowić wiarygodny dowód w sprawie. Wspomniane natomiast dokumenty podbite przez oskarżonego pieczęcią inspektora nadzoru stanowiły natomiast oczywisty dowód naruszenia przez oskarżonego powierzonych mu obowiązków. Także i te dokumenty mogły zatem, w opisanym zakresie, stanowić podstawę ustaleń stanu faktycznego w sprawie.

Kierując się przytoczoną oceną zgromadzonego w aktach postępowania materiału dowodowego Sąd zważył również, iż swoim zachowaniem, opisanym w punktach 1- 4 aktu oskarżenia, H. K. czterokrotnie wyczerpał znamiona czynów opisanych w treści art. art. 271§1 kk. Oskarżony był osobą uprawnioną, z racji posiadanych uprawnień i umowy nawiązanej z inwestorem do wystawiania dokumentów. Oczywistym jest również, iż używając pieczęci o treści inspektor nadzoru i podpisując wymienione w zarzutach aktu oskarżenia dokumenty oskarżony poświadczył w nich nieprawdę co do mającej znaczenie prawne okoliczności dokonania odbiorów prac wykonanych przez J. P..

Przypisując oskarżonemu sprawstwo w zakresie czynu z art. 271§1 kk, a nie art. 271§3 kk, co mogłoby wynikać z sugestii w mowie końcowej Prokuratora Sąd miał na uwadze, iż sporządzenie przedmiotowych dokumentów nie wiązało się z osiągnięciem korzyści majątkowej czy osobistej tak przez oskarżonego. Zasądzenie kwoty wynagrodzenia w toku procesu w sprawie VGc 194/12 było bowiem wynikiem rozstrzygnięcia przez niezawisły Sąd w oparciu o stwierdzony fakt wykonania prac przez J. P. oraz braku należnego wynagrodzenia. Pisemne motywy tego wyroku wskazują przy tym na ograniczenie przez stronę pozwaną zarzutów do kwestionowania uprawnień oskarżonego, a pominięcie podnoszenia zarzutów związanych z jakością wykonanych prac, czy też ich niezgodnością z projektem budowlanym. Argumenty te nie były zatem przedmiotem rozstrzygnięcia Sądu Gospodarczego. Stąd też, skoro osiągnięcie korzyści majątkowej przez J. P. nie było wynikiem popełnienia przez oskarżonego przestępstwa, w ocenie Sądu zasadnym było poprzestanie na kwalifikacji wskazanej w zarzutach aktu oskarżenia. Korzyść ta bowiem wynikała z wykonania określonych robót, wywiedzenia powództwa i zaniechania przeprowadzenia postępowania dowodowego na okoliczność jakości i prawidłowości tychże prac.

Zważywszy na fakt, iż czynów tych oskarżony dopuścił się w krótkich odstępach czasu, działając w podobny sposób, zasadnym było przyjąć, iż stanowią one ciąg przestępstw w rozumieniu art. 91§1 kk. Stosownie do treści art. 91§1 kk skutkowało to wymierzeniem jednej kary.

W świetle uprzednich rozważań, zachowujących w tym miejscu swoją aktualność, Sąd przyjął, iż oskarżony poświadczając nieprawdę w dokumentach prawnie doniosłych działał z zamiarem bezpośrednim.

Oceniając całokształt okoliczności podmiotowych i przedmiotowych leżących w granicach czynów przypisanych oskarżonemu Sąd uznał, że cechował się one znacznym stopniem społecznej szkodliwości, za którym to wnioskiem przemawia przede wszystkim okoliczności popełnienia przypisanych oskarżonemu czynów. W tym zakresie Sąd zważył, iż oskarżony naruszył istotną w procesie inwestycyjnym zasadę zaufania łączącego inwestora z kierownikiem budowy. Nie budzi jakiejkolwiek wątpliwości, iż przyjmując obowiązki kierownika budowy, zadaniem oskarzonego było przede wszystkim dbanie o interesy swojego mocodawcy. Jego brak zgody na problemy z odbiorem prac wykonanych przez znajomego winien zatem skutkować, co najwyżej, rozwiązaniem umowy z mocodawcą. Niedopuszczalnym natomiast jest, w istotnym dla tworzenia dobrobytu społeczeństwa związanego z prawidłowym funkcjonowaniem istotnej gałęzi gospodarki jaką jest budownictwo, by inwestor nie mógł zaufać wyznaczonemu przez siebie kierownikowi budowy, który pod pozorem zawartej umowy, de facto reprezentował będzie interesy osób trzecich, żądając za to dodatkowo wynagrodzenia. Cynizm oskarżonego wobec wypracowanego w porządku prawnym, skutecznie działającego modelu procesu inwestycyjnego w budownictwie, przejawiający się w opisanym załatwianiu spraw znajomemu należy uznać za wyjątkowo niski standard działania H. K., nie znajdujący usprawiedliwienia nawet w fakcie, że inwestor nie wywiązywał się ze swoich obowiązków wobec wykonawców. Zwątpienie w znajomość zasad funkcjonowania społeczeństwa budzi fakt, iż koniecznym jest tłumaczenie oskarżonemu, osobie chwalącej się wysokim wykształceniem i kulturą osobistą, że tożsame spory rozwiązuje się na drodze postępowania sądowego, nie zaś drogą koneksji towarzyskich i bezprawnych zachowań.

Przy wymiarze kar Sąd jako okoliczność obciążając potraktował rozciągnięty w czasie proces działania oskarżonego oraz znaczną ilość dokumentów, których sfałszowania oskarżony się dopuścił.

Jako okoliczność łagodzącą Sąd potraktował na tyle nieprzemyślany sposób działania, że mógł on zostać wykryty, jak i wspominany powyżej fakt, iż J. P. posiadał znaczne trudności z przeprowadzeniem odbioru wykonanych prac.

Łącząc wymienione wyżej okoliczności z dyrektywami wymiaru kary z art. 53 § 1 i 2 kk, w szczególności stopniem społecznej szkodliwości czynów i stopniem winy oskarżonego, Sąd uznał, że odpowiednią karą orzeczoną wobec H. K. za przypisany mu ciąg przestępstw będzie kara czterech miesięcy pozbawienia wolności oraz kara 100 stawek dziennych grzywny. Z całą pewnością nie będą one nadmierną dolegliwością dla oskarżonego, skoro pomimo szeregu okoliczności mających wpływ na stopień społecznej szkodliwości oraz okoliczności obciążających, mieszczą się one mimo wszystko w dolnych granicach zagrożenia ustawowego, przewidzianego przez ustawodawcę. Z drugiej strony Sąd wnioskował, że nie jest konieczne wymierzanie jej kar surowszych by osiągnięte zostały cele postępowania i cele kary. Orzeczone kary spełnią stawiane przed nimi cele w świetle oddziaływania wychowawczego, jak i zapobiegawczego, unaoczniając oskarżonemu naganność popełnionych czynów i jednocześnie ukazując mu nieuchronność poniesienia odpowiedzialności za naruszenie prawa. Kary te będą przy tym adekwatne do stopnia społecznej szkodliwości i stopnia winy, zatem spełnią wszystkie wymogi stawiane przed nimi przez przepisy karne.

Ustalając wysokość stawki dziennej na kwotę 10 złotych Sąd kierował się trudną aktualnie sytuacją majątkową oskarżonego, posiadającego wprawdzie możliwości zarobkowania w związku z posiadanym doświadczeniem i wykształceniem, jak i w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej, tym niemniej osiągającego aktualnie ograniczone dochody.

Kara pozbawienia wolności orzeczona względem oskarżonego jest niższa niż dwa lata pozbawienia wolności, dlatego też istniała formalna podstawa do warunkowego zawieszenia jej wykonania. Sąd na podstawie całokształtu okoliczności sprawy i kierując się przesłankami określonymi w art. 69 § 1 i 2 kk, wnioskował, ze można pozytywnie prognozować, iż mimo niewykonania orzeczonej kary nie karany uprzednio oskarżony nie popełni w przyszłości przestępstwa. Warunkowo zawieszone wykonanie kary pozbawienia wolności winno zatem być dla niego wystarczającą do przesłanką do korzystania z osobiście wypracowanego majątku.

Mając na uwadze, by okres próby był adekwatny do rozmiaru orzeczonej kary Sąd uznał, iż zasadnym będzie wyznaczenie go w wymiarze dwóch lat. Będzie to zdaniem Sądu wystarczające dla weryfikacji pozytywnej prognozy postawionej wobec oskarżonego, iż nie popełni ponownie przestępstwa.

Powyższy wymiar kary, fakt skazania oskarżonego, był w ocenie Sądu wystarczającym oddziaływaniem na oskarżonego, by zapobiec ponownemu naruszeniu przez niego porządku prawnego. Z tych względów Sąd nie dostrzegł potrzeby orzekania środka karnego w postaci zakazu prowadzenia działalności gospodarczej polegającej na wykonywaniu funkcji kierownika budowy, zgodnie z wnioskiem Prokuratora.

Zgodnie z zasadą obowiązującą w procesie karnym, określoną w treści art. 627 kpk, w związku ze skazaniem oskarżonego, Sąd zasądził od H. K. na rzecz oskarżyciela posiłkowego koszt ustanowienia pełnomocnika z wyboru oraz na rzecz Skarbu Państwa wywołane przez oskarżonego koszty procesu, w tym wymierzył mu opłatę.