Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 04 stycznia 2021 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu, Wydział II Cywilny - Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Sądu Okręgowego Ewa Blumczyńska

Sędzia Sądu Okręgowego Małgorzata Radomska - Stęplewska

Sędzia Sądu Okręgowego Rafał Kubiak

po rozpoznaniu w dniu 04 stycznia 2021 r. w Poznaniu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa małoletniego F. S. działającego przez matkę
K. N.

przeciwko J. S. (1)

o alimenty

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego Poznań – Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu

z dnia 28 sierpnia 2020 roku

sygn. akt IV RC 60/20

oddala apelację

Małgorzata Radomska - Stęplewska Ewa Blumczyńska Rafał Kubiak

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym do Sądu Rejonowego Poznań Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu w dniu 30 stycznia 2020 r. małoletni powód F. S. działający przez przedstawiciela ustawowego - matkę K. N. wniósł o zasądzenie od pozwanego J. S. (1) na jego rzecz renty alimentacyjnej w kwocie po 2.500,00 zł miesięcznie, płatnych z góry do dnia 1. każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w płatności którejkolwiek z rat. Nadto powód wniósł o zasądzenie od powoda na jego rzecz zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych.

W odpowiedzi na pozew wniesionej do Sądu I instancji w dniu 22 kwietnia 2020 r. pozwany wniósł o oddalenie powództwa ponad kwotę 800 zł miesięcznie płatnej do 15 dnia każdego miesiąca wraz z odsetkami ustawowymi w razie opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat oraz o zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów postępowania.

Pismem z dnia 12 sierpnia 2020 r. strona powodowa sprecyzowała wydatki powoda określając je na kwotę 2.725,00 zł.

Ostatecznie na posiedzeniu w dniu 21 sierpnia 2020 r. powód wniósł o zasądzenie od pozwanego J. S. (1) na jego rzecz renty alimentacyjnej w kwocie po 1.800 zł miesięcznie, płatnych z góry do dnia 1. każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w płatności którejkolwiek z rat, począwszy od września 2020 r., w pozostałym zakresie tj. co do okresu od wniesienia pozwu cofając powództwo, na co pełnomocnik pozwanego wyraził zgodę.

Wyrokiem z dnia 28 sierpnia 2020 r. Sąd Rejonowy Poznań – Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu:

1)  zasądził od pozwanego J. S. (1) na rzecz małoletniego powoda F. S. alimenty w kwocie po 1.300 zł (tysiąc trzysta złotych) miesięcznie poczynając od dnia 30 stycznia 2020 r., płatne z góry do dnia dziesiątego każdego miesiąca do rąk matki małoletniego K. N., wraz z ustawowymi odsetkami w przypadku opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat;

2)  w pozostałym zakresie powództwo oddalił;

3)  kosztami sądowymi obciążył pozwanego J. S. (1) w części, to jest w zakresie opłaty sądowej od pozwu w kwocie 780 zł (siedemset osiemdziesiąt złotych), z której strona powodowa była ustawowo zwolniona i z tego tytułu nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa - Sąd Rejonowy Poznań Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu kwotę 780 zł, a w pozostałym zakresie nie obciąża stron kosztami procesu;

4)  wyrokowi w pkt 1 nadał rygor natychmiastowej wykonalności.

Podstawą powyższego rozstrzygnięcia były następujące ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego:

Małoletni F. S. urodził się dnia (...) i pochodzi z nieformalnego związku (...) i pozwanego J. S. (1). Rodzice powoda rozstali się mniej więcej w grudniu 2019 r. Małoletni wraz z matką po wyprowadzce zamieszkiwał u babci w kawalerce o pow. 28 m 2 położonej w P..

Od maja 2020 r. F. S. wraz z matką oraz jej partnerem - K. G. zamieszkuje w wynajmowanym lokalu o pow. 51 m 2, położonym w P. na Osiedlu (...). Lokal ten usytuowany jest nieopodal szkoły, do której uczęszcza małoletni powód. Miesięczny koszt jego utrzymania oscyluje wokół kwoty 2.240 zł i przedstawia się następująco: opłata do spółdzielni mieszkaniowej 580 zł miesięcznie, czynsz do właściciela lokalu 1.500 zł, prąd i gaz ok. 110 zł (ok. 220 zł na dwa miesiące), telewizja - (...) - 50 zł. Zatem na powoda przypadała kwota około 747 zł miesięcznie tj. 1/3 wydatków mieszkaniowych.

Małoletni co do zasady jest dzieckiem zdrowym, nie choruje przewlekle. Nie ma stwierdzonych alergii pokarmowych i nie pozostaje na żadnej specjalistycznej diecie. Mierzy 143 cm i waży 45 kg. Od kilku lat boryka się z wadą wymowy, jednak nigdy nie uczęszczał na prywatne zajęcia do logopedy.

F. S. posiada pasje oraz zainteresowania. Od co najmniej 3 lat uczęszcza do „Fregaty swimming” na dodatkowe zajęcia z nauki pływania. Miesięczny koszt z tego tytułu wynosi 120 zł miesięcznie. Dodatkowo od września 2019 r. pobiera prywatne lekcje z języka angielskiego. Miesięczny koszt z tego tytułu wynosi 100 zł. Powód korzysta z telefonu. Abonament telefoniczny w całości opłaca pozwany.

Małoletni ma dzień wyrokowania przez Sąd I instancji ukończył 8 lat i od września 2020 r. miał uczęszczać do 2 klasy szkoły podstawowej, znajdującej się w P. przy ulicy (...). Powód w poprzednim roku szkolnym korzystał z posiłków oferowanych przez placówkę szkolną w postaci obiadów. Miesięczny koszt z tego tytułu kształtował się na poziomie ok. 220 zł. Od września 2020 r. małoletni planował w dalszym ciągu korzystać z posiłków oferowanych przez szkołę.

Podczas wakacji letnich w 2019 r. tj. w czasie kiedy rodzice małoletniego prowadzili wspólne gospodarstwo domowe, powód nie przebywał na żadnych zorganizowanych, odpłatnych półkoloniach, czy obozach. Jedynie na okres 8 dni wyjechał z matką nad morze. W 2020 r. także nie brał udziału w żadnych zorganizowanych wyjazdach wakacyjnych. Wyłącznie z matką w weekendy oraz dni powszednie udawał się nad jezioro i w taki sposób spędzał wolny czas. Ojciec nie zapewnił mu w tym czasie żadnych atrakcji i nie spędził z nim ani jednego pełnego tygodnia.

Na miesięczny koszt utrzymania powoda składają się koszty mieszkaniowe w wysokości 747 zł. Pozostałe miesięczne bieżące wydatki związane z utrzymaniem powoda kształtują się następująco: wyżywienie około 600 zł (w tym obiady w szkole ok. 220 zł), kosmetyki i środki czystości około 75 zł, odzież i obuwie około 150 zł, wakacje i ferie ok. 100 zł (ok. 2.400 zł rocznie), rozrywka ok. 150 zł,(w tym kieszonkowe, zabawki, książeczki, kino), wydatki szkolne max ok. 60 zł (w tym klasowe 25 zł), basen ok. 120, język angielski ok. 100 zł, paliwo – ok. 150 zł, leki i witaminy ok. 40 zł. Wynosi on zatem łącznie około 2.300,00 zł.

K. N. z wykształcenia jest sprzedawcą i od 01 czerwca 2018 r. jest zatrudniona w firmie (...), (...) sp. j., a jej średnie wynagrodzenie oscyluje w granicach ok. 660 zł netto miesięcznie. K. N. nie świadczy pracy w pełnym wymiarze. W okresie od 01 lutego 2020 r. do 31 lipca 2020 r. uzyskała jednak dochód w wysokości 3.964,71 zł netto. W 2019 roku w wysokości 5.577,08 zł. Nadto matka powoda otrzymuje świadczenie wychowawcze w wysokości 500 zł oraz korzysta również ze świadczenia na dziecko na wyprawkę szkolną w kwocie 300 zł. Przedstawicielka ustawowa małoletniego powoda nie posiada zobowiązań kredytowych.

Pozwany J. S. (1) ma skończone 43 lata i posiada wykształcenie średnie- techniczne. Z zawodu jest technikiem poligrafem. Od 1997 r. do 2004 r. prowadził działalność gospodarczą pod nazwą Przedsiębiorstwo Handlowo - Usługowe (...) (...) s.c. (...) wskazanej spółki cywilnej byli: pozwany, jego siostra R. K. oraz szwagier J. K.. W dniu 16 stycznia 2004 r. doszło do przekształcenia ww. przedsiębiorstwa, w konsekwencji czego powstała osobowa spółka prawa handlowego - spółka jawna działająca pod nazwą: (...) spółka jawna. Od 2004 r. nieprzerwanie pozwany wraz ze swoją siostrą oraz szwagrem zajmuje się prowadzeniem wskazanej powyżej rodzinnej spółki jawnej. Jest jej wspólnikiem. Przedmiotowa spółka zajmuję w szczególności sprzedażą opakowań i etykiet samoprzylepnych. Jest powiązana jest z branżą poligraficzną oraz współpracuje z drukarniami. Ww. spółka nie przynosi strat, nie znajduje się w likwidacji. Roczny uzyskiwany przychód opiewa na kwotę ok. 1.000.000,00 zł. W roku 2020 r. w okresie od stycznia do kwietnia uzyskała przychód w wysokości 377.206,18 zł, co wynika z zestawienia księgi przychodów i rozchodów (k. 80). Spółka nie sporządza i nie składa corocznego bilansu zgodnie z treścią wpisu do KRS.

Z prowadzonej działalności gospodarczej pozwany w 2019 r. wykazał przychód w wysokości 353.906,09 zł, zaś koszty uzyskania przychodów określił na kwotę 276.952,94 zł.

W 2018 r. pozwany uzyskał przychód w wysokości 372.065,52 zł, zaś koszty uzyskania przychodów wyniosły 283.222,33 zł.

J. S. (1) jest właścicielem mieszkania położonego w P., przy ulicy (...) o pow. ok. 86 mkw. Lokal ten składa się z 4 pokoi. Pozwany mieszka w ww. mieszkaniu sam.

Zobowiązany spłaca kredyt hipoteczny jaki wziął na zakup ww. lokalu w wysokości 1.067 zł miesięcznie. Ponadto co miesiąc ponosi wydatki związane z jego utrzymaniem w wysokości ok. 1.270 zł tytułem czynszu do Wspólnoty Mieszkaniowej. Opłaty związane natomiast z użytkowaniem oraz posiadaniem przez pozwanego telefonu, Internetu oraz TV opiewają na kwotę ok. 310 zł miesięcznie. Jednocześnie pozwany jest właścicielem 6 miejsc postojowych, z czego dwa wynajmuje za łączną kwotę 360 zł miesięcznie (180 zł stanowi kwota pożytków uzyskiwanych na podstawie umowy najmu jednego miejsca parkingowego k. 108-110). Pozostałe miejsca parkingowe nie są przez pozwanego wynajmowane, pomimo że zostały zakupione w drodze inwestycji.

Pozwany reguluje nadto co miesiąc ratę w wysokości 1.338 zł tytułem zawarcia umowy kredytu gotówkowego. Spłaca także zadłużenie karty kredytowej w wysokości 1.329,97 zł. Ponosi również wydatki związane z własnym utrzymaniem wyżywieniem, odzieżą, obuwiem, kosmetykami, środkami higieny średnio w wysokości ok. 800 zł miesięcznie. Od lutego 2020 r. na utrzymanie małoletniego pozwany przekazuje matce powoda 800 zł. Pozwany nie spotyka się regularnie z małoletnim F. S.. Rodzice powoda nie uregulowali sądownie kwestii kontaktów z małoletnim.

Przy powyższych ustaleniach faktycznych Sąd Rejonowy zważył:

Podstawą prawną zgłoszonego w niniejszej sprawie roszczenia jest przepis art. 135 k.r.o. w związku z art. 128 k.r.o. i 133 k.r.o. Zgodnie z dyspozycją art. 128 k.r.o. dziecko może żądać zasądzenia renty alimentacyjnej od rodziców, a stosownie do art. 133 § 1 k.r.o. rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania. Obowiązek alimentacyjny istnieje przede wszystkim względem małoletnich dzieci, a nadto stanowi on uszczegółowienie ogólnego obowiązku troszczenia się o fizyczny i duchowy rozwój dziecka oraz należytego przygotowania go, odpowiednio do jego uzdolnień, do pracy zawodowej. Powinność tę jako treść władzy rodzicielskiej w zakresie pieczy nad osobą dziecka ustanawia art. 96 zd. 2 k.r.o.

Obowiązek alimentacyjny obejmuje nie tylko dostarczanie środków utrzymania, ale w miarę potrzeby także środków wychowania. Przez pierwszą z ww. kategorii rozumieć należy zaspokajanie normalnych, bieżących potrzeb uprawnionego w postaci pożywienia, ubrania, mieszkania, opału, niezbędnych przedmiotów umożliwiających przebywanie w środowisku i w rodzinie, leków itp. Dostarczanie środków wychowania zaś obejmuje powinność starania o zdrowie uprawnionego, o jego rozwój fizyczny i umysłowy, stworzenie możliwości zdobycia wykształcenia, zapewnienie dostępu do dóbr kultury. Żaden przepis ustawy nie precyzuje jednak w jakiej postaci mają być spełniane świadczenia alimentacyjne, zarówno te przeznaczone na zaspokojenie potrzeb utrzymania jak i wychowania.

Obowiązek alimentacyjny rodziców względem dzieci ma dwojaką postać: wyraża się świadczeniami o charakterze materialnym oraz osobistymi staraniami o jego utrzymanie i wychowanie. Zgodnie bowiem z treścią art. 135 § 2 k.r.o. wykonanie obowiązku alimentacyjnego względem dziecka, może polegać także, w całości lub części, na osobistych staraniach o jego utrzymanie lub wychowanie. Okoliczności konkretnego stanu faktycznego są podstawą do oceny, czy osobiste starania wyczerpują obowiązek alimentacyjny zobowiązanego w całości czy tylko w części. Zależeć to będzie w głównej mierze od tego jak dalece dziecko absorbuje wychowawczo jedno z rodziców, co pozostaje w ścisłym związku z wiekiem i jego stanem zdrowia.

Zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego (art. 135 § 1 k.r.o.). Usprawiedliwione potrzeby dziecka powinny być oceniane na podstawie wieku, stanu zdrowia, wykształcenia, miejsca pobytu dziecka, jego wymagań żywieniowych oraz innych potrzeb konsumpcyjnych, warunków mieszkaniowych, możliwości zarobkowych uprawionego oraz osób zobowiązanych do jego utrzymania, mając na względzie treść art. 96 k.r.o. oraz przede wszystkim okoliczności konkretnego przypadku. W szczególności usprawiedliwionych potrzeb nie można odrywać od pojęcia zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego, a także od zasady równej stopy życiowej. Pojęcia te w praktyce pozostają we wzajemnej zależności i obie przesłanki rzutują na siebie, zwłaszcza przy ustalaniu przez sąd wysokości alimentów.

Górną granicą świadczeń alimentacyjnych są zarobkowe i majątkowe możliwości zobowiązanego, chociażby nawet w tych ramach nie znajdowały pokrycia wszystkie usprawiedliwione potrzeby uprawnionego do alimentacji (orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 10 października 1970r., III CRN 350/69, opublikowane w OSNCP 1970, nr 2, poz. 15 i orzeczenie SN z dnia 20 stycznia 1972 r. , III CRN 470/71, Inf. Pr 1972, nr 1-2, poz. 15). Możliwości zarobkowych i majątkowych nie należy przy tym utożsamiać z wysokością faktycznych zarobków, ale według tego, jakie dochody może osiągnąć zobowiązany do alimentowania przy założeniu, że dokłada wszelkich starań i wykorzystuje wszystkie swoje siły umysłowe i fizyczne.

Zgodnie z zasadą równiej stopy życiowej od chwili urodzenia się dziecka rodzice są zobowiązani zapewnić mu utrzymanie na takiej samej stopie, na jakiej sami żyją. Mają zatem obowiązek dzielenia się z dziećmi nawet bardzo szczupłymi dochodami, a w sytuacjach skrajnych, sprostanie obowiązkowi alimentacyjnemu wymagać będzie poświęcenia części składników majątkowych.

Ważne jest również, iż zaspokajanie w ramach obowiązku alimentacyjnego potrzeb swoich dzieci nie doznaje ograniczeń, w szczególności takich, które ze względu na stopień uciążliwości materialnej chroniłyby zobowiązanego od świadczeń. Przeciwnie, jest on zobowiązany znieść tę uciążliwość nawet kosztem obniżenia swojej stopy życiowej. Wysokość renty alimentacyjnej powinna zaś być określona na takim poziomie, aby nie doprowadzi jedynie do niedostatku zobowiązanego.

Rozstrzygając w niniejszej sprawie Sąd I instancji miał na uwadze powyższe wskazania i przepisy prawne w korelacji z indywidualną sytuacją każdego z rodziców małoletniego powoda oraz zakresem i kosztem jego uzasadnionych podstawowych potrzeb.

Sąd Rejonowy ustalił w świetle przedstawionych powyżej okoliczności, zasad doświadczenia życiowego oraz w oparciu o zeznania matki powoda i złożone dokumenty, iż usprawiedliwione koszty utrzymania małoletniego F. S. mieszczą się w kwocie około 2.300,00 zł miesięcznie.

W ocenie Sądu I instancji zakup dla dziecka w wieku powoda odzieży i obuwia, wyżywienia, zabawek, gier, wydatków szkolnych, paliwa a także zapewnienie wakacji oraz ferii powyżej ustalonych przez Sąd Rejonowy kwot uznać należy za nieuzasadniony. Uwzględnione powyżej wydatki na utrzymanie powoda są wydatkami podstawowymi i w pełni usprawiedliwionymi stanem zdrowia i rozwoju, a tym samym potrzebnymi dla prawidłowego dalszego rozwoju małoletniego dziecka.

Sąd Rejonowy nie wliczył wydatków związanych z umeblowaniem pokoju dziecka, elektroniki zakupu roweru wskazując, iż koszt ten nie został przez stronę powodową wykazany. Sąd I instancji nie uznał także kosztów związanych z eksploatacją paliwa w wysokości wskazanej w pismach bowiem małoletni zamieszkuje nieopodal placówki szkolnej, do której może uczęszczać pieszo, nadto nie choruje na nic przewlekle, stąd brak konieczności częstego zawożenia małoletniego do lekarzy specjalistów i placówki szkolnej. Wyjazdy poza miasto, do lasu, na jezioro, jak i na dodatkowe zajęcia nie generują natomiast kwoty w wysokości wskazanej przez stronę powodową. Nadto nie wliczono także kosztów związanych z użytkowaniem przez małoletniego powoda telefonu, mając na uwadze, że całkowity koszt z tego tytułu pokrywa pozwany.

Analizując natomiast sytuację życiową i zarobkową J. S. (1) Sąd Rejonowy uznał, że zasądzona w wyroku kwota alimentów na rzecz małoletniego F. S. odpowiada jego możliwościom finansowym, które należało uznać za wysokie. Pozwany jest osobą majętną posiadającą nieruchomości w postaci mieszkania jak i miejsc parkingowych, z których jedynie częściowo czerpie pożytki. Nadto nieprzerwalnie od 2004 r. prowadzi rodzinną spółkę jawną. Spółka ta uzyskuje roczne dochody w wysokości ok. 1.000,000,00 zł. Nie wykazuje strat, nie znajduje się w likwidacji. Powyższe wbrew twierdzeniom pozwanego świadczy o dobrej kondycji finansowej spółki. Co więcej, Sąd I instancji przy tym uznał, że pozwany nie wykorzystuje w pełni wszystkich swych możliwości majątkowo-zarobkowych. W pierwszej kolejności wskazać trzeba, że pobiera on pożytki z miejsc parkingowych jedynie w części. Oddaje on bowiem do użytkowania osobom trzecim jedynie 2 z 6 miejsc parkingowych za łączną kwotę 360 zł miesięcznie tj. po 180 zł miesięcznie. Zatem w sposób świadomy nie korzysta z możliwości uzyskiwania dodatkowego dochodu. Nadto J. S. (1) mieszka sam w dużym, czteropokojowym mieszkaniu. Mógłby zatem podjąć kroki w celu pozyskania dodatkowych środków pieniężnych poprzez wynajęcie chociażby jednego z pokoi. Jednocześnie pozwany wywiązuje się ze swoich licznych zobowiązań kredytowych, które służyły powiększaniu jego majątku, inwestowaniu. Warto w tym miejscu podkreślić, że obowiązek alimentacyjny wyprzedza jednak wszystkie inne zobowiązania.

W rezultacie przy uwzględnieniu uzasadnionych kosztów życiowych pozwanego Sąd Rejonowy uznał, że bez wątpienia stać go na płacenie alimentów w wysokości wskazanej w wyroku. Należy również zauważyć, że pozwany oprócz małoletniego powoda nie ma na utrzymaniu żadnych małoletnich dzieci, z którymi musiałby się dzielić własnymi dochodami.

W kwestii rozłożenia obowiązku alimentacyjnego na rodziców małoletniego F. S., należało pamiętać, iż obowiązek ten ciąży na każdym z rodziców. Oczywiście Sąd I instancji miał na względzie przepis art. 135 § 2 k.p.c. Mając na uwadze powyższe Sąd Rejonowy zważył, iż również matka powinna ma możliwości przyczyniać się do finansowego utrzymania syna i nie byłoby usprawiedliwionym przerzucanie całego ciężaru pokrywania kosztów utrzymania syna na pozwanego. Podkreślenia wymaga, że M. N. ma odpowiednie możliwości zarobkowe i majątkowe, uzyskuje stały dochód. Posiada zatem środki, które pozwalają jej pokrywać w odpowiedniej części koszty utrzymania syna, co też niewątpliwie czyni.

W tym stanie rzeczy Sąd I instancji uznał, że obciążenie pozwanego w wysokości 3.000 tytułem utrzymania syna jest nieuzasadnione.

Z uwagi na powyższe zasądzono rentę alimentacyjną w wysokości po 1.300 zł miesięcznie, w zakresie około 60 % kosztów utrzymania dziecka, zważywszy na możliwości zarobkowe i majątkowe pozwanego i właściwie brak realizowania przez niego obowiązku alimentacyjnego w formie wskazywanej w przepisie art. 135 § 2 k.p.c.

Sąd I instancji wskazał także, że wbrew ostatecznemu żądaniu z rozprawy w dniu 21 sierpnia alimenty zasądzono począwszy od dnia 30 stycznia 2020 r. zamiast od września 2020 r.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Rejonowy orzekł jak w pkt. 1 wyroku, w pozostałym zakresie powództwo oddalając, jako nieusprawiedliwionego rzeczywistymi kosztami utrzymania powoda i przyjętym powyżej rozłożeniem ciężaru obowiązku alimentacyjnego na oboje rodziców powoda.

Nadto ma podstawie art. 333 § 1 pkt 1 k.p.c. Sąd I instancji nadał wyrokowi w pkt 1 rygor natychmiastowej wykonalności. Z kolei o kosztach procesu orzekł na podstawie art. 98 k.p.c., a także przy uwzględnieniu, że strona powodowa w części wygrała proces.

Na podstawie art. 102 k.p.c. Sąd Rejonowy nie dokonywał rozliczeń kosztów procesu (pozasądowych) co do poszczególnej strony, mając też na uwadze wynik sprawy (pkt 3 wyroku). Trudno bowiem było przyjąć, by koszty procesu w zakresie w jakim powód przegrał spór, należało ściągnąć z zasądzonego na jego rzecz roszczenia alimentacyjnego, nadto uwzględnienie wymagało, że F. S. jest osobą małoletnią i nie osiąga samodzielnie dochodów.

Od powyższego rozstrzygnięcia apelację wniósł pozwany, zaskarżając wyrok Sądu Rejonowego Poznań – Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu w części tj. w pkt 1 w zakresie w jakim zasądzono od niego na rzecz powoda alimenty w kwocie ponad 800 zł miesięcznie oraz w pkt 3 i jako zarzuty apelacji wskazując na:

1)  naruszenie prawa materialnego tj. art. 135 § 1 k.r.o. przez przyznanie małoletniemu alimentów w wysokości 1.300 zł miesięcznie, podczas gdy zakres jego możliwości majątkowych pozwala na płacenie alimentów w wysokości 800 zł miesięcznie;

2)  naruszenie przepisów prawa procesowego mające wpływ na treść wydanego wyroku w postaci art. 321 § 1 k.p.c. przez zasądzenie alimentów od stycznia 2020 r., podczas gdy żądanie obejmowało zasądzenie alimentów od września 2020 r., co doprowadzało do naruszenia zakazu wyrokowania ponad żądanie;

3)  błąd w ustaleniach faktycznych polegający na zawyżeniu usprawiedliwionych kosztów utrzymania powoda w postaci zakupu wyżywienia (Sąd Rejonowy wskazał 600 zł miesięcznie, podczas gdy rzeczywista kwota wynosi 400 zł miesięcznie), zakupu środków czystości i higieny (Sąd I instancji ustalił je w kwocie 75 zł, podczas gdy rzeczywista ich wysokość wynosi 50 zł miesięcznie), kosztów ferii i wakacji (Sąd Rejonowy przyjął w tym zakresie 100 zł, podczas gdy właściwą sumą jest 84 zł) oraz wydatków na rozrywkę i kulturę (Sąd I instancji ustalił je w wsyokosci 150 zł, podczas gdy rzeczywista kwota wynosi 50 zł);

4)  błąd w ustaleniach faktycznych przez pominięcie jego uzasadnionych kosztów utrzymania w postaci wydatków na wyżywienie, odzież i środki higieny osobistej w wysokości 1.000 zł (Sąd I instancji uwzględnił jedynie 800 zł), a w konsekwencji naruszenie przepisu prawa materialnego w postaci art. 135 § 1 k.r.o. polegające na uwzględnieniu jedynie części rzeczywistych kosztów miesięcznego utrzymania pozwanego jako wpływających na możliwości majątkowe pozwanego, podczas gdy stan faktyczny sprawy w sposób jednoznaczny świadczy, że koszty te są wyższe.

Mając na uwadze treść powyższych zarzutów J. S. (1) wniósł o:

1)  zmianę wyroku w zaskarżonej części przez zasądzenie od niego na rzecz małoletniego alimentów w kwocie 800 zł płatnych z góry do 15-tego każdego miesiąca, z odsetkami ustawowymi w razie opóźnienia w płatności którejkolwiek z kwot;

2)  zasądzenie od powoda na jego rzecz zwrotu kosztów postępowania w II instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych;

W uzasadnieniu apelacji pozwany wskazał, że zaspokojenie usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego jest limitowane możliwościami majątkowymi i zarobkowymi zobowiązanego, co oznacza, że może się zdarzyć, iż zasądzone alimenty nie będą ich w pełni zaspokajać. Świadczenie alimentów nie może bowiem prowadzić do popadnięcia zobowiązanego w niedostatek.

Zdaniem J. S. (1) Sąd I instancji przecenił jego możliwości majątkowe, doprowadzając do sytuacji w której zasądzone alimenty nie będą mogły być przez niego spełnione, bez uszczerbku dla jego koniecznego utrzymania. Sąd I instancji wskazał bowiem, że roczne przychody rodzinnej spółki, której współwłaścicielem jest pozwany wynoszą ok. 1.000.000 zł. Trzeba jednak zwrócił uwagę na podział tych przychodów między trzema współwłaścicielami, na wysokie koszty ich uzyskania, a także konieczność opłacania składek na ZUS i podatków. Jednocześnie od 2018 r. sytuacja w jego spółce stopniowo się pogarsza, co skutkowało spadkiem osiągane przez niego dochodu, który w 2018 r. wynosił 5.296 zł miesięcznie, a w 2019 r. 4.466 zł miesięcznie. Nadto aktualna sytuacja związana z pandemią COVID-19 oraz perspektywa nadchodzącego kryzysu gospodarczego spowodowały, iż jego sytuacja majątkowa uległa dalszemu pogorszeniu. Jednocześnie nie zmniejszyły się jego koszty utrzymania obejmujące w szczególności zobowiązania kredytowe oraz czynsz za mieszkanie. J. S. (1) podniósł również, że jego wydatki przekraczają uzyskiwane dochody, a ich pokrycie jest możliwe tylko dzięki pomocy ze strony rodziny oraz pracy w rodzinnej spółce. Podkreślił jednicześnie, że nie uchyla się od partycypacji w kosztach utrzymania syna, o czym świadczy fakt, że od lutego 2020 roku przekazuje na jego rzecz kwotę 800,00 zł miesięcznie. Ww. suma jest w jego ocenie maksymalną kwotą, którą w obecnej sytuacji jest on w stanie łożyć na rzecz małoletniego. Niemniej w przypadku poprawy sytuacji gospodarczej deklaruje, że będzie przeznaczać wyższe kwoty na utrzymanie syna.

Pozwany podkreślił także, że część potrzeb małoletniego nie może być obecnie realizowana (np. zajęcia na basenie, dostęp do kultury i rozrywki). W związku z tym aktualne koszty jego utrzymania uległy zmniejszeniu.

Zdaniem J. S. (2) Sądu I instancji zawyżył wysokość kosztów utrzymania uprawnionego związanych z wyżywieniem, środkami czystości i higieną, feriami i wakacjami oraz rozrywką i kulturą. Dodatkowo, jego zdaniem Sąd Rejonowy niezasadnie zaniżył z koeli część kosztów jego utrzymania tj. tą obejmującą zakup wyżywienia, odzieży oraz środków higieny. Sąd I instancji wycenił je bowiem w wysokości 800 zł, podczas gdy w jego ocenie wynoszą one ok. 1.000 zł miesięcznie.

Ponadto, pozwany zarzucił, że niezasadne jest na gruncie niniejszej sprawy obciążanie go obowiązkiem alimentacyjnym w tak dużej wysokości, sytuacji gdy matka powoda jedynie w niewielkim zakresie korzysta ze swoich możliwości zarobkowych i świadczy pracę na 1/4 etatu. W ocenie pozwanego, syn rozwija się w sposób prawidłowy i nie wymaga zwiększonej opieki, tak jak sugeruje to K. N..

Zobowiązany zwrócił także uwagę na to, że ustalając łączne koszty utrzymania małoletniego na kwotę 2.300 zł, Sąd I instancji zasądził od pozwanego kwotę 1.300 zł, co oznacza, że koszty utrzymania ponoszone przez matkę powoda wynoszą 1.000 zł. Niemniej matka powoda otrzymuje świadczenie wychowawcze tzw. „500 +”.

Jednocześnie J. S. (1) podniósł, że zgodnie z art. 321 § 1 k.p.c. sąd nie może wyrokować co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem, ani zasądzić ponad żądanie. Pomimo to Sąd I instancji zasądził od niego alimenty w kwocie 1.300 zł poczynając od stycznia 2020 r., podczas gdy matka powoda na posiedzeniu w dniu 21 sierpnia 2020 r. wnosiła, aby alimenty zostały zasądzone od września 2020 r.. W związku z powyższym w niniejszej sprawie naruszono zakaz wyrokowania ponad żądanie.

Powód w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie jako bezzasadnej. W uzasadnieniu swojego stanowiska wskazał, że nie widział się z pozwanym J. S. (1) od początku lipca 2020 r. i do tej pory utrzymuję z nim jedynie bardzo rzadki kontakt telefoniczny. W tej sytuacji całe koszty jego utrzymania i wychowywanie spadały na K. N.. Nadto przyznał, że z uwagi na pandemię COVID-19 chwilowo nie uczęszcza na zajęcia z pływania. Niemniej jednak jego nauka zdalna wymusiła zakup odpowiedniego biurka i krzesła, a także podłączenia internetu domowego.

Uprawiony podkreślił także, że świadczenie wychowawcze nie jest brane pod uwagę przy ustalaniu dochodów. Jednocześnie w jego ocenie sytuacja J. S. (1) pozwala na płacenie przez niego renty alimentacyjnej w wysokości 1.300 zł. Posiada on bowiem luksusowo wyposażony 90 metrowy apartament, 6 miejsc parkingowych w hali garażowej, z których czerpie korzyści majątkowe, motocykl firmy (...) o wartości 35.000 zł – 45.000 zł, a także dużą kolekcję monet kolekcjonerskich. Nadto pensja i udziały w firmie pozwanego pozwalają na to, aby płacił on alimenty w wysokości 1.300 zł. Jeszcze w zeszłym roku zobowiązany otrzymywał bowiem umówioną pensję w wysokości 6.000 zł i raz w roku podzielny zysk, który stanowił duży zastrzyk gotówki.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja podlegała oddaleniu.

W pierwszej kolejności niezbędne było odniesienie się do zarzutów mających za przedmiot przeprowadzenie i ocenę dowodów oraz wnioskowanie Sądu Rejonowego. Tylko bowiem prawidłowo ustalony stan faktyczny daje podstawy do weryfikacji zastosowanych norm prawa materialnego.

Zgodnie z art. 233 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. kodeks postępowania cywilnego (tj. z dnia 7 sierpnia 2020 r., Dz. U. z 2020 r. poz. 1575), dalej jako k.p.c., Sąd rozstrzygając konkretny spór ma obowiązek wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego ustalonego w oparciu o wszystkie prawidło przeprowadzone dowody. Kolejnym krokiem jest przypisanie wiarygodności, którego Sąd dokonuje zgodnie z zasadami swobodnej oceny tj. według własnego przekonania, doświadczenia życiowego, wiedzy, a także w sposób racjonalny, bezstronny oraz z uwzględnieniem zasad logicznego rozumowania. Na podstawie tych dowodów, które zostały uznane za wiarygodne Sąd czyni następnie ustalenia faktyczne. Tym samym sprzeczność ustaleń faktycznych z treścią przeprowadzonych w sprawie dowodów występuje, gdy między ww. elementami dochodzi do rozdźwięku. Taka sytuacja będzie miała miejsce, gdy Sąd na etapie oceny zgromadzonego materiału pominął dany dowód, a także gdy z danego dowodu wynikają odmienne niż ustalone przez sąd fakty. Nadto błąd w ustaleniach faktycznych może stanowić także konsekwencję naruszenia norm prawa procesowego odnoszących się do etapu gromadzenia dowodów. W takiej sytuacji pierwszym krokiem w celu wykazania, że w danej sprawie wystąpiła ww. sprzeczność niezbędne jest ustalenie, czy i ewentualnie jaki przepis z ww. grupy został naruszony.

Zdaniem pozwanego Sąd Rejonowy błędnie ustalił jego możliwości zarobkowe i koszty utrzymania, a także uzasadnione potrzeby małoletniego. Niemniej nie podnosił, ani naruszenia reguł swobodnej oceny dowodów, w tym zasad doświadczenia życiowego, ani nieprawidłowego przypisania wiarygodności przeprowadzonym dowodom, ograniczając swoje stanowisko wyłącznie do wskazania na inny, niż ustalony przez Sąd I instancji stan faktyczny. W tym kontekście podkreślenia wymaga, że sama polemika z ustaleniami faktycznymi Sądu I instancji nie może prowadzić do skutecznego ich podważenia. Jeżeli bowiem pozwany zamierzał wykazać ewentualne błędny Sądu Rejonowego powinien wskazać, jaki przepis postępowania został w jego ocenie naruszony, albo na czym polegało jego zdaniem nieprawidłowe wnioskowanie Sądu I instancji. J. S. (1) zaniechał jednak tych czynności.

Niezależnie od powyższego niezbędne jest odniesienie się do kwestii możliwości zarobkowych i koszty utrzymania pozwanego, a także uzasadnione potrzeby małoletniego.

We wstępie zaznaczenia wymagało, że Sąd Okręgowy podzielił stanowisko zobowiązanego, iż jego możliwości zarobkowe powinny być ustalone w oparciu nie o dochody z całej działalności, a tylko te przypadające na niego. Powyższe nie zmienia jednak oceny, że są one znaczne. Jak bowiem wynika z ustaleń Sądu Rejonowego pozwany z prowadzonej działalności w 2019 r. wykazał przychód w wysokości 353.906,09 zł, zaś koszty uzyskania przychodów określił na kwotę 276.952,94 zł, a w 2018 r. analogicznie 372.065,52 zł i 283.222,33 zł. Nadto prowadzenie własnego przedsiębiorstwa nie jest jedynym źródłem dochodów J. S. (1). Jest on bowiem właścicielem 6 miejsc postojowych zakupionych w celach inwestycyjnych pod najem.

Niemniej w ocenie J. S. (1) jego zarobki nie są wystarczające, aby mógł on wywiązać się z obowiązku utrzymania jego syna w kwocie zasądzonej przez Sąd I instancji. Zdaniem pozwanego uwzględnienie wymaga bowiem wysoki koszty uzyskania przychodów, konieczność opłacania składek na ZUS i podatków. Zobowiązany zdaje się jednak pomijać, że podmioty prowadzące działalność gospodarczą mają wpływ na wysokość wykazywanych kosztów uzyskania przychodów (por. wyrok Sądu Okręgowego w Częstochowie z dnia 10 października 2012 r., sygn. akt VI Ca 640/12, Lex). O ile zatem nie jest rolą Sądu dokonywanie oceny rzetelności i celowości kosztów jego działalności, to nie sposób pominąć, że ich wysokość budzi w niniejszej sprawie budzi wątpliwości. Jak ustalił bowiem dodatkowo Sąd Okręgowy pozwany z prowadzonej działalności w 2017 r. wykazał przychód w wysokości 666.519,19 zł, zaś koszty uzyskania przychodów określił na kwotę 358.536,40 zł.

Dowód: informacja o wysokości dochodu (straty) z pozarolniczej działalności gospodarczej w roku podatkowym 2017 (k.20).

Poziom kosztów uzyskania przychodów wykazywany przez pozowanego w poszczególnych latach kosztuje się zatem na analogicznym poziomie niezależnie od wysokości przychodu. W roku 2018 r. wyniósł on bowiem 283.222,33 zł przy przychodzie na poziomie 372.065,52 zł.

Odnosząc się z kolei do kwestii obciążeń publicznoprawnych podkreślenia wymaga, że poza ogólnikowym powołaniem się na nie, zobowiązany nie wykazał nawet ich wysokości. Taki sposób sformułowania przedmiotowego twierdzenia nie pozwalał zatem na dokonanie jego ceny i nie mógł skutkować poważaniem ustaleń faktycznych Sądu I instancji.

W ocenie J. S. (1) od 2018 r. sytuacja finansowa prowadzonego przez niego przedsiębiorstwa stopniowo się pogarsza. Powyższa argumentacja oparta jest jednak na bezpodstawnym utożsamieniu osiąganych przez niego dochodów z jego możliwościami zarobkowymi. Jak podnosi się bowiem w orzecznictwie Sądu Najwyższego „możliwości te określa się przy tym nie według faktycznie osiąganych dochodów, ale według tego, jakie dochody może osiągać zobowiązany do alimentowania przy założeniu, że dokłada wszelkich starań i swoje możliwości zarobkowe w pełni wykorzystuje” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 listopada 1997 r., sygn. akt II CKN 476/97, Legalis). Istotne znaczenie miało zatem to, czy osiągane przez zobowiązanego dochody są zgodne z tymi, jakie jest on w stanie uzyskać przy wykorzystaniu swojego potencjału, zarówno umysłowego, jak i fizycznego oraz przy dołożeniu w tym zakresie należytej staranności. Przenosząc powyższe na kanwę niniejszej sprawy wskazania wymaga, że jak prawidłowo ustalił Sąd Rejonowy zobowiązany nie wykorzystuje w pełni swojego potencjału. O ile Sąd Okręgowy nie podzielił argumentacji w zakresie możliwości wynajęcia poszczególnych pomieszczeń w lokalu należącym do pozwanego, to podkreślenia wymaga, że J. S. (1) ma możliwość wyjęcie posiadanych miejsc postojowych. Nadto, jak wynika z przedłożonych rozliczeń podatkowych pozwany był wstanie osiągnąć z prowadzonej działalności przychód na poziomie 666.519,19 zł w 2017 r. (k.20). Dlatego też to ww. wartość należało przyjąć za wyjściową dla ustalenia jego możliwości zarobkowych.

Zdaniem pozwanego na jego możliwości zarobkowe wpłynęła pandemia COVID-19. Powyższa argumentacja pozostaje jednak bez wpływu na ustalenia faktyczne poczynione w niniejszej sprawie. Ma ona bowiem charter przejściowy. Na marginesie zaznaczenia wymaga także, że zobowiązany w toku postępowania apelacyjnego nie podjął próby wykazania spadku przychodów w 2020 r.

Podsumowując, pozwany nie wykazał, aby jego możliwości zarobkowe były niższe, niż te ustalone przez Sąd Rejonowy.

W kontekście kosztów utrzymania zobowiązanego podkreślić należy, że podniesiony w tym zakresie zarzut również został sformułowany w sposób ogólnikowy. J. S. (1) wskazał bowiem, że jego wydatki na wyżywienie, odzież, środki higieny osobistej wysokości 1.000 zł, a nie 800 zł, nie podając nawet jakiegokolwiek wyliczenia, ani argumentacji, która pozwalałaby na ocenę zasadności jego stanowiska.

Pozwany wskazywał także na spłacane przez niego zobowiązania kredytowe. Niemniej nie wyprzedzają one ciążącego na nim obowiązku zapewnienia środków utrzymania i wychowania małoletniemu. Renta alimentacyjna powinna być bowiem regulowana przez zobowiązanego w pierwszej kolejności.

J. S. (1) podważył także przyjęte przez Sąd I instancji koszty utrzymania małoletniego F. S.. W jego ocenie miesięczny koszt wyżywienia uprawionego wynosi 400 zł, a nie jak przyjął Sąd Rejonowy 600 zł, z kolei suma niezbędna na zakupu środków czystości i higieny to 50 zł, zamiast ustalonych 75, na wakacje i ferie 84 zł, zamiast 100 zł, a na rozrywkę i kulturę 50 zł, zamiast 150 zł.

W ocenie Sądu Okręgowego kwoty zaproponowane przez zobowiązanego budziły zastrzeżenia z punktu widzenia zasad doświadczenia życiowego. Powód jest bowiem w wieku dorastania. Dlatego też w celu umożliwienia mu dalszego prawidłowego rozwoju, niezbędne jest zapewnianie produktów spożywczych wysokiej jakości, których zakup wiąże się z koniecznością zapłaty wyższej ceny. Nadto z uzasadnienia zarzutów pozwanego nie wynika, czy uwzględnił on fakt, że w okresie stacjonarnego nauczania F. S. spożywa obiady w szkole i ponosi opłaty z tym związane (220 zł miesięcznie). Jednocześnie wskazania wymaga, że także w przypadku środków czystości i higieny brak było argumentów przemawiających za potrzebą zmiany ustaleń Sądu Rejonowego. Uwzględnić bowiem należało potrzebę zapewnienia produktów chociażby przeciętnej jakości oraz zakupu dodatkowych preparatów niezbędnych z uwagi na pandemię COVI-19 , takich jak płyny i żele do dezynfekcji oraz dziecięce maseczki.

Obowiązek alimentacyjny nie ogranicza się wyłącznie do zapewnienia minimum egzystencjalnego i poza środkami utrzymania obejmuje on także środki wychowania. Przez ostatnią z ww. kategorii rozumie się dostarczenie „środków służących odpowiedniemu rozwojowi umysłowemu i fizycznemu dziecka” (J. Pawliczak, w: Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Komentarz, red. K. Osajda, komentarz do art. 128 k.r.o., Legalis 2020). Z uwagi na powyższe zdaniem Sądu Okręgowego brak było jakichkolwiek przesłanek mających przemawiać za ograniczeniem dostępu małoletniemu do kultury i rozrywki. Jednocześnie nie sposób w tym zakresie zgodzić się z pozwanym, że uzasadnione potrzeby w ww. zakresie jego syna są obecnie mniejsze z uwagi ograniczenia spowodowane pandemią COVID-19. Część podmiotów świadczących działalność w ww. dziedzinach jest bowiem sukcesywnie otwierana, a nadto w przypadku ich zamknięcia niezbędne jest zapewnienie małoletniemu innego rodzaju rozrywki, np. przez zakup książek, czy też dostępu do płatnych telewizji internetowych. Odnosząc się z kolei do potrzeby zapewnia wyjazdów w okresie ferii zimowych oraz wakacji letnich wskazania wymaga, że ustalona przez Sąd I instancji kwota tj. 2.400 zł rocznie nie może zostać uznana za wygórowaną. Zgodnie z zasadni współżycia społecznego w zależności od rodzaju zaplanowanego wypoczynku pozwoli ona bowiem na opłacenie tygodniowego albo dwutygodniowego wyjazdu oraz opłacenia kilku dodatkowych atrakcji.

Zdaniem apelującego Sąd Rejonowy w sposób błędny zasądził od niego na rzecz małoletniego rentę alimentacyjną od stycznia 2020 r., zamiast od września 2020 r. K. N. na posiedzeniu, które odbyło się w dniu 21 sierpnia 2020 r. złożyła bowiem oświadczenie w przedmiecie cofnięcia powództwa w okresie od stycznia do sierpnia 2020 r. włącznie. Zgodnie jednak z art. 203 § 4 k.p.c. Sąd może uznać za niedopuszczalne cofnięcie pozwu, zrzeczenie się lub ograniczenie roszczenia, gdy okoliczności sprawy wskazują, że wymienione czynności są sprzeczne z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo zmierzają do obejścia prawa. Powyższa regulacja stanowi wyjątek od zasady dyspozycyjności i powinna być stosowana wyjątkowo. Niemniej jako podnosi się w literaturze przedmiotu „niektóre kategorie spraw niejako z automatu kwalifikują się do tego, aby sąd podjął wzmożoną kontrolę nad oświadczeniami powoda dotyczącymi cofnięcia pozwu np. sprawy o alimenty.” (T. Szanciło, Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Art. 1–505 39. Tom I, red. T. Szanciło, komentarz do art. 203 k.p.c., Legalis 2020). Powyższe stanowisko jest także zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego, w którym podkreśla się, że „przepisy k.p.c. ograniczające zasadę dyspozycji stron w procesie - odnoszą się do wszystkich spraw, a przede wszystkim jednak mają one zastosowanie w sprawach niemajątkowych oraz majątkowych, znajdujących się pod szczególną ochroną organów państwowych. Do tych spraw należą sprawy o alimenty i o renty z tytułu odszkodowania za wywołanie choroby, kalectwa itp.” (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 30 listopada 1978 r., sygn. akt III CRN 228/78, Lex). Ww. orzeczenie nie straciło na aktualności pomimo nowelizacji art. 203 § 4 k.p.c., ponieważ jej istota sprawdzała się do zmiany obowiązku uznania w określonych przypadkach cofnięcia pozwu za niedopuszczalne na uprawienie.

W niniejszej sprawie powód nie był reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, a argumentacja jego matki w odnosząca się do wiedzy w przedmiecie wysokości czynszu najmu mogłaby być mieć ewentualne znaczenie jedynie dla wysokości zasądzonego roszczenia, nie zaś dla okresu trwania obowiązku pozwanego zapewnienia środków utrzymania i wychowania jego małoletniemu dziecku. Tym bardziej, że jak wynika z ustaleń faktycznych Sądu Rejonowego zmiana miejsca zamieszkania małoletniego nastąpiła w maju 2020 r., a nie we wrześniu 2020 r. Z koeli przed tą datą w zakres jego uzasadnionych potrzeb wchodziły koszty mieszkania u babci.

Podkreślenia wymaga także, że dobro dziecka stanowi zasadę konstytucyjną i podlega szczególnej ochronie prawnej (art. 18 oraz art. 72 ustawy z dnia z dnia 2 kwietnia 1997 r. Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. Nr 78, poz. 483 ze zm.). Nadto jak podnosi się w orzecznictwie Sądu Najwyższego należy ono do zasad współżycia społecznego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 września 2020 r., sygn. akt I NSNc 42/20, Lex). Tym samym skoro celem przedmiotowej przesłanki z art. 203 § 4 k.p.c. jest niedopuszczenie do zastosowania prawa, w którego efekcie powstaną skutki nieetyczne lub niezgodne z istotą danej regulacji (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 12 czerwca 2018 r., sygn. akt V ACa 234/18, Legalis), to nie sposób przyjąć aby cofnięcie pozwu, w skutek którego dojdzie do nieuzasadnionego ograniczenia obowiązku alimentacyjnego pozwanego miałoby być dopuszczalne. Jednocześnie przyjęcie, że Sąd miałby być związany cofnięciem pozwu przez powoda prowadziłoby do odmiennego traktowania przedmiotowej kwestii w zależności od tego, czy renta alimentacyjna zasądzana jest w wyroku rozwodowym, czy w toku osobnego postępowania. Zgodnie bowiem z art. 58 § 1ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. kodeks rodzinny i opiekuńczy (t.j. z dnia 15 lipca 2020 r., Dz.U. z 2020 r. poz. 1359 ze zm.), dalej także jako k.r.o., w wyroku orzekającym rozwód sąd orzeka, w jakiej wysokości każdy z małżonków jest obowiązany do ponoszenia kosztów utrzymania i wychowania dziecka. Ww. obowiązek Sądu istniej niezależnie od tego, czy przedmiotowe żądanie zostało zgłoszone przez którąkolwiek ze stron. Dlatego w orzecznictwie podnosi się, że ww. „ uregulowanie stanowi wyjątek od przewidzianej w art. 321 § 1 k.p.c. zasady wyrokowania jedynie co do przedmiotu, który był objęty żądaniem” (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 17 grudnia 2015 r., sygn. akt I ACa 671/15, Lex).

Sąd II instancji nie stwierdził zatem zarzucanych w apelacji naruszeń przepisów prawa procesowego. Z uwagi na powyższe ustalenia faktyczne zaskarżonego rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy w pełni aprobuje i przyjmuje za własne, czyniąc je wraz z ww. uzupełnieniem podstawą oceny prawnej w przedmiotowej sprawie.

Niezbędne było w tym miejscu odniesienie się do podniesionego przez pozwanego zarzutu naruszenia art. 135 § 1 k.r.o., zgodnie z którym zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Naruszenie ww. regulacji w ocenie J. S. (1) miałby być z jednej strony konsekwencją błędnego ustalenia kosztów jego utrzymania, z drugiej zaś nieuwzględnienia jego możliwości zarobkowych. Niemniej, jak wynika z powyższych rozważań apelujący nie zdołał poważyć ustaleń Sądu Rejonowego w ww. zakresie.

Niemniej w ocenie apelującego naruszenie normy zawartej w ww. przepisie nastąpiło także przez nieuwzględnienie świadczenia wychowawczego wypłacanego na podstawie ustawy z dnia 11 lutego 2016 r. o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci (Dz.U. z 2019 r. poz. 2407), tzw. 500+. Jak wprost wynika jednak z literalnego brzemienia art. 135 § 3 pkt 3 k.r.o. nie wpływa ono na zakres obowiązku alimentacyjnego. To rodzice małoletniego są bowiem zobowiązani do alimentacji na jego rzecz oraz do zapewnienia mu środków na zaspokojenie jego usprawiedliwionych potrzeb. Z kolei wsparcie publiczne ma na celu jedynie pomoc rodzicom i częściowe pokrycie wydatków związanych z wychowywaniem dziecka. Tym samym tezy pozwanego, w przedmiocie rzekomego wpływu ww. świadczenia na nieprawidłowe obciążenie rodziców uprawionego ciążącym na nich obowiązkiem alimentacyjnym były całkowicie nieuzasadnione.

Zaznaczenia wymaga także, że zobowiązany nie kwestionował ustaleń faktycznych Sądu Rejonowego w przedmiocie możliwości zarobkowych matki powoda. Podniósł jednak, że z uwagi na prawidłowy rozwój uprawionego nie wymaga on zwiększonej opieki, a tym samym K. N. ma możność podjęcia pracy w większym wymiarze. Istotne znaczenie w tym kontekście ma fakt, że zobowiązany nie utrzymuje regularnych kontaktów z powodem. Dlatego też to matka małoletniego sprawuje nad nim bieżącą pieczę i to ona pomaga mu w nauce, jak i udziela wsparcia emocjonalnego i zapewnienia poczucia bezpieczeństwa. Nadto nie sposób było pominąć, że dzieci na początkowym etapie edukacji szkolnej wymagają znacznego zainteresowania rodziców, a małoletni uczęszcza także na pozaszkolne aktywności, które wiążą się z potrzebą dowożenia. Zgodnie z art. 135 § 2 k.r.o. wykonanie obowiązku alimentacyjnego względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie może nawet w całość polegać osobistych staraniach o utrzymanie lub o wychowanie uprawnionego, a jedynym rodzicem wypełniającym ciążący na nim obowiązek alimentacyjny w ww. sposób jest K. N.. Tym samym z uwagi na powyższe i znaczne możliwości finansowe i majątkowe pozwanego w niniejszej sprawie możliwe byłoby obciążenie go obowiązkiem alimentacyjnym nawet w większym zakresie niż uczynił to Sąd Rejonowy. Fakt możliwości podjęcia przez matkę powoda pracy w większym wymiarze nie oznacza bowiem automatycznie obowiązku równego partycypowania rodziców małoletniego w jego utrzymaniu. Niemniej z uwagi na niewniesienie apelacji przez powoda na podstawie art. 384 k.p.c. Sąd Okręgowy nie mógł zmieć zaskarżonego wyroku na niekorzyść pozwanego.

Jednocześnie za bezpodstawną należało uznać także argumentację pozwanego w odnoszącą się do niedostatku i zagrożenia dla jego koniecznego utrzymania. Nawet bowiem hipotetyczne uznanie, że pozwany osiągałby dochód we wskazanych przez niego kwotach oznaczałoby, iż po odjęciu zasądzonej tytułem renty alimentacyjnej kwoty do jego dyspozycji pozostawałoby ok. 75 % - ok. 70 % osiąganych miesięcznych dochodów. Jednocześnie raz jeszcze podkreślenia wymaga, że obowiązek alimentacyjny wyprzedza wszystkie inne zobowiązania, w tym kredytowe.

Z uwagi na powyższe Sąd Okręgowy nie stwierdził zarzucanego naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 135 § 1 k.r.o. i na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację pozwanego.

Konsekwencją powyższego rozstrzygnięcia było przyjęcie, że pozwany jest stroną przegrywającą niniejszej postępowania. Stąd też, że nie było podstaw do uwzględnienia jego wniosku o zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.

Małgorzata Radomska – Stęplewska Ewa Blumczyńska Rafał Kubiak