Pełny tekst orzeczenia

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

IV Ka 422/20

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

2

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1.  Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

wyrok Sądu Rejonowego w Opocznie z dnia 19 lutego 2020 roku sygn. II K 347/18

1.2.  Podmiot wnoszący apelację

☒ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.3.  Granice zaskarżenia

1.1.1.  Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.1.2.  Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4.  Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami
przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

1.5.  Ustalenie faktów

1.1.3.  Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.1.1.

1.1.4.  Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.2.1.

1.6.  Ocena dowodów

1.1.5.  Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1.1.6.  Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

3.  STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

3.1.

podniesiony w apelacji obrońcy zarzut obrazy przepisów postępowania tj. art 7 k.p.k., wyjaśnień oskarżonych i zeznań świadka J. B. oraz jego żony, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia i ustalenia sprawstwa oskarżonej poprzez przypisanie jej udziału w popełnieniu przestępstwa, poprzez:

1. dokonanie dowolnej redukcyjnej oceny dowodów a nie swobodnej oceny dowodów z zeznań świadka J. B., wobec błędnego uznania, iż z dowodu tego wynika, że oskarżona B. G. wiedziała o porozumieniu pozostałych oskarżonych, co do popełnienia przestępstwa i brała udział w przestępstwie przez przekazanie kluczyków do samochodu C. (...) H. S., gdy z wyjaśnień M. G. i H. S. wynika, że oskarżony S. kluczyki do samochodu otrzymał od małżonka oskarżonej M. G.,

2. dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów z wyjaśnień M. G., wobec błędnego uznania, że fakt zmiany ich treści w toku postępowania świadczy o przekazaniu kluczyków do samochodu C. (...) przez B. G., podczas gdy treść pierwszych wyjaśnień oskarżonego stanowiła próbę umniejszenia jego odpowiedzialności za zarzucany czyn, a w toku postępowania M. G. przyznał, że to on przekazał kluczyki H. S.,

3. dokonanie błędnej oceny dowodu z wyjaśnień oskarżonej i uznanie tych wyjaśnień za niewiarygodne.

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Należało zgodzić się ze skarżącym, iż zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie dawał podstaw do przypisania oskarżonej winy w zakresie zarzucanych jej czynów.

Analiza akt sprawy prowadzi do wniosku, że jedynym dowodem wskazującym na winę oskarżonej są zeznania świadka J. B.. Oczywiście, polska procedura karna nie wyklucza możliwości oparcia ustaleń faktycznych tylko na jednym dowodzie. Jednakże ocena wiarygodności zeznań takiego jedynego świadka, któremu przeczą słowa innych osób, wymaga zachowania szczególnej ostrożności i daleko posuniętej wnikliwości. W niniejszej sprawie zachodzi jeszcze jedna niezwykle ważna okoliczność, którą także należało uwzględnić przy ocenie zeznań J. B.. Mianowicie, J. B. odpowiadając karnie w innej sprawie (II K 157/18 Sądu Rejonowego w Przysusze) i będąc zainteresowany zminimalizowaniem własnej odpowiedzialności, poprzez zastosowanie względem niego dobrodziejstwa nadzwyczajnego złagodzenia kary, określonego w art. 60 § 3 k.k. (co zresztą nastąpiło), zdecydował się na współpracę z organami ścigania, składając wyjaśnienia obciążające inne osoby, także i takie, które nie były związane ze sprawą II K 157/18.

Niewątpliwie zeznania świadka J. B., w których obciążył on inne osoby o udział w przestępstwie są tzw. dowodem z pomówienia. W orzecznictwie utrwalony jest pogląd, że dowód z pomówienia jest dowodem niejako szczególnym, który wymaga ponadprzeciętnej skrupulatności w jego przeprowadzaniu i ocenie, tak aby ocena tego pomówienia jako podstawy faktycznej co do winy pomówionego, nie nasuwała żadnych zastrzeżeń (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 października 1999 roku – sygn. akt II KKN 506/97wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 stycznia 1986 roku – sygn. akt IV KR 355/85; wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 24 listopada 2011 roku – II AKa 189/11). W niniejszej sprawie tym bardziej było to wymagane jeszcze i z tego względu, że świadek J. B. nie był – jak sam utrzymuje – bezpośrednim uczestnikiem inkryminowanych zdarzeń, a wiedzę o nich i rzekomym udziale w przestępstwie B. G. czerpał jedynie z relacji H. S., który w dodatku kategorycznie zaprzecza udziałowi oskarżonej w przedmiotowym przestępstwie.

Sam fakt, że świadek J. B. w sprawie napadów na banki, w której występował w charakterze oskarżonego, został prawomocnie skazany, uzyskując status tzw. małego świadka koronnego, nie przesądza jeszcze samo w sobie o jego bezwarunkowej prawdomówności. Pamiętać przy tym należy, iż sąd nie jest związany, ani orzeczeniem, ani oceną dowodów innego sądu karnego. Obowiązkiem sądu jest dokonanie własnej oceny przeprowadzonych przez siebie dowodów, a ich ocena dokonana poprzednio przez inny organ nie może być dla niego wiążąca. Ustalenia dokonane w ramach innego procesu karnego nie mają mocy wiążącej dla sądu orzekającego, który stosownie do wyrażonej w art. 8 § 1 k.p.k. zasady samodzielności jurysdykcyjnej dokonuje własnych, niezależnych ustaleń faktycznych i samodzielnie kształtuje podstawę prawną rozstrzygnięcia.

Sąd meriti słusznie zauważył, że zeznania świadka J. B. pozwoliły na wykrycie przestępstwa wyłudzenia nienależnego odszkodowania, za rzekomo skradziony samochód, która to kradzież została niewątpliwie upozorowana dla potrzeb dochodzenia odszkodowania od firmy ubezpieczeniowej. Niekwestionowanym jest więc fakt, że zeznania ,,skruszonego przestępcy” – J. B., pozwoliły na wykrycie przedmiotowego przestępstwa, a zgromadzone dowody, w szczególności odzyskany samochód odnaleziony przez policję w garażu w R. oraz wyjaśnienia oskarżonych M. G. i H. S., potwierdziły słowa J. B., że nie doszło w istocie do żadnej kradzieży samochodu C., którego właścicielem był M. G.. To jednak również nie może automatycznie przesądzać, że wszystko to, o czym zeznał świadek J. B. jest najszczerszą prawdą. Nigdy nie można przecież wykluczyć, że świadek w pewnych fragmentach swoich relacji będzie, czy to w dobrej wierze, czy to umyślnie, mijał się z prawdą. Takiej możliwości nie można wykluczyć zwłaszcza w sytuacji, gdy owym świadkiem jest osoba, która nie składa swoich depozycji z poczucia obywatelskiego obowiązku, czy też ze zwykłej ludzkiej przyzwoitości, ale kieruje się koniunkturalizmem, skuszona perspektywą uzyskania łagodnego skazania, zupełnie nieproporcjonalnego do swoich przewin. Trzeba tu pamiętać, iż J. B. nie miał żadnych skrupułów, by popełniać poważne przestępstwa. Jest więc wątpliwym, czy takowe posiadałby pomawiając niesłusznie inną osobę. Zwłaszcza, że nie tylko wyjaśnienia oskarżonych, ale także analiza akt sprawy II K 157/18 Sądu Rejonowego w Przysusze prowadzi do wniosku, że jest on osobą dwulicową, kierującą się własnym zyskiem, zdolną do działania wbrew przepisom prawa i zasadom współżycia społecznego. Słowo przestępcy, zawsze wymaga nadzwyczaj wnikliwego rozważenia, jeżeli dokonane na tej podstawie ustalenia faktyczne mają mieć cechę prawdziwych i samodzielnie decydować o czyjejś odpowiedzialności karnej.

Tymczasem Sąd Rejonowy obdarzył zeznania świadka J. B. nieograniczonym wręcz zaufaniem, przeprowadzając ocenę tego dowodu w sposób powierzchowny, niemal bezkrytyczny i w efekcie niesłusznie uznał, iż zeznania te w całości zasługują na wiarę. Sąd I instancji nie zwrócił w szczególności należytej uwagi na nieścisłości i niekonsekwencje w relacjach J. B., ewentualnie je bagatelizując. Przypomnieć tu należy, iż w pierwszych zeznaniach, złożonych w dniu 20.11.2017 roku, świadek J. B. zeznał, że w B., przed domem małżeństwa G., H. S. przyznał mu się do zaboru C. z tym że ,,nie musiał nic kraść”, gdyż miał już kluczyk przekazany mu przez oskarżoną (k. 79). W drugich zeznaniach z dnia 8.12.2017 roku świadek ten zeznał, iż pojechał pod firmę (...) – drew w O., żeby rozmówić się z H. S., a ten wtedy miał mu powiedzieć, że umówił się z oskarżoną, co do upozorowania kradzieży C. (k.173). Jeszcze inaczej świadek J. B. zeznał na rozprawie głównej, kiedy to stwierdził, że do jego miejsca zamieszkania przyjechał samochodem H. S. i przyznał mu się, że to on ukradł C. małżeństwa G., ale ten był ubezpieczony. Natomiast na drugi dzień odbyła się rozmowa telefoniczna, podczas której H. S. miał mu dopiero wyjawić, że ,,pani B. wiedziała o tym” (k.477). W każdym kolejnym przesłuchaniu świadek J. B. podaje zatem inną wersję, co do tego, gdzie i w jakich okolicznościach miał się dowiedzieć od H. S., że to on zabrał samochód małżeństwa G. i że było to uzgodnione z oskarżoną B. G.. Nie można zgodzić się z Sądem Rejonowym, który zbyt łatwo wytłumaczył tu świadka J. B. ,,upływem czasu”. Przecież od grudnia 2016 roku, kiedy to samochód C. został zabrany spod marketu K. w K., do czasu dwóch pierwszych przesłuchań J. B., nie upłynął nawet rok. Jednocześnie, jak sam zeznał J. B., okoliczność ,,kradzieży” samochodu małżeństwa G., których znał, a następnie okoliczność, że dokonał tego jego kompan – H. S., miało wywrzeć na nim duże wrażenie, a wręcz było dla niego znaczącym przeżyciem emocjonalnym (sam wręcz miał dociekać prawdy, dopytując H. S.). Trudno zatem uwierzyć, iż świadek J. B. mógłby tak mylić się, co do miejsca i okoliczności, kiedy H. S. miał mu sam wyjawić prawdę, że to on dokonał ,,kradzieży” samochodu należącego do małżeństwa G. i kto za tym stał.

Następną sprzeczność w zeznaniach J. B. da się stwierdzić, po skonfrontowaniu ich, z zeznaniami jego żony M. B.. Otóż J. B. utrzymywał, że dopiero w kilka dni po wyjeździe z H. S. do K., dowiedział się od żony, że G. ukradziono samochód, natomiast o dokonanie tegoż czynu zaczął podejrzewać H. S. jeszcze później (tu też podaje różny odstęp czasowy) – po rozmowie z M. G. w B.. Tymczasem świadek M. B. zeznała, że już w dniu, w którym J. B. był z H. S. w K., dowiedziała się, że skradziono samochód G. i tego samego dnia widziała się z H. S., który przyznał się do kradzieży tego samochodu. Dalej stwierdziła, że jeszcze w tym samym dniu, w godzinach popołudniowych poinformowała ona o powyższym męża – J. B., przez co ten miał się bardzo zdenerwować i powiedzieć: ,,w co on mnie chce wrobić?” Z powyższego jasno widać, że J. B., już w tym samym dniu, w którym udał się z H. S. do K., musiał wiedzieć, że ten ostatni dokonał zaboru samochodu należącego do małżeństwa G., natomiast nieprawdą jest, że miał on o tym powziąć wiedzę w późniejszym czasie, gdy porozmawiał z M. G., a następnie z samym H. S..

Kolejna okoliczność podważająca wiarygodność zeznań J. B., której nie dostrzegł Sąd Rejonowy, wynika z analizy zeznań świadka G. C.. Świadek J. B. z naciskiem podkreślał, że gdy odkrył już, iż to H. S. zabrał samochód małżeństwa G. z K., ten próbował go jeszcze namówić, aby J. B. pojechał do R. i zapłacił właścicielowi garażu za jego wynajem. Tymczasem świadek G. C. stanowczo zeznał, że z H. S. widział się tylko jeden raz, kiedy ten zapłacił mu za wynajem garażu za pół roku z góry. Tak więc, po umieszczeniu samochodu C. w wynajętym garażu, H. S. nie miał w ogóle potrzeby ponownego udawania się do R. i płacenia za jego wynajem.

Zdumiewającym też być musi, że na rozprawie głównej, w fazie swobodnej wypowiedzi, świadek J. B. nic nie wspomina o tym, że H. S. powiedział mu, iż otrzymał kluczyk od B. G.. Także w odpowiedzi na pytania stron twierdzi, iż ,,nie pamięta dokładnie”, czy H. S. mówił mu coś na temat kluczyków, natomiast pamięta, że H. S. mówił, że G. często mu pożyczali ten samochód (co akurat jest w sprawie niekwestionowane). Dopiero po odczytaniu mu wcześniejszych zeznań, J. B. potwierdza, iż H. S. mówił mu o tym, że to B. G. dała mu kluczyki do samochodu. Zdaniem Sądu Okręgowego jest niemożliwe, aby o tak istotnej kwestii, od kogo H. S. otrzymał kluczyk, świadek J. B. już nie pamiętał (a przypomniał to sobie dopiero po odczytaniu mu protokołu z postępowania przygotowawczego), co też osłabia zaufanie do wiarygodności zeznań tegoż świadka, ewentualnie do jego pamięci.

Sąd Rejonowy nie zastanowił się też nad pewnymi fragmentami zeznań J. B., które są nielogiczne i sprzeczne z doświadczeniem życiowym. Czy do uwierzenia bowiem jest, że H. S. nie powiedziałby w ogóle o celu wyjazdu do K. J. B., wymyślając historyjkę o potrzebie odebrania busa? Przecież w tym czasie, obaj trudnili się napadami na banki, a więc byli wspólnikami popełniającymi dużo poważniejsze przestępstwa. Czy możliwym, z życiowego punktu widzenia, byłoby też, że w trakcie wspólnej wyprawy do K., H. S. zostawił swój samochód J. B., żeby wrócił do O., bez umówienia się z nim, by ten odebrał go następnie z R., z której H. S. nie miał – w takiej sytuacji – czym wrócić ? Charakterystycznym jest też, że na rozprawie sądowej, świadek J. B. stwierdził, że ,,nie pamięta”, aby odbierał H. S. z R. (k. 477v). Niemożliwym jest, aby świadek, który w kilku zeznaniach przedstawia swoją wersję, w której zaprzecza, aby odbierał H. S. z miejscowości, gdzie ukryto samochód (twierdząc, że dopiero później dowiedział się, co się wydarzyło w dniu 3.12.2016 roku), ostatecznie stwierdza, że jednak nie pamięta o tak istotnej, wręcz zasadniczej okoliczności. Jak to się wreszcie mogło stać, że policja tak łatwo odnalazła garaż, w którym przechowywany był C., skoro J. B. musiał wiedzieć tylko ogólnie, że miejscem jego przetrzymywania jest garaż w R., a sam w tym miejscu nigdy nie był? Gdyby w ten krytyczny sposób podejść do zeznań świadka J. B. (mając też na uwadze wcześniej omówione, trudnie do logicznego wytłumaczenia, sprzeczności w jego wersji), należałoby dojść do konstatacji, że prawdziwymi są tu twierdzenia oskarżonego H. S. (k.476v, 477v). Oskarżony ten utrzymuje, że J. B. doskonale wiedział, po co razem udają się do K., a następnie to J. B. odbierał swojego kompana z R.. Obaj mieli także plany, co do dalszego postępowania z samochodem C.. J. B. był więc osobą udzielającą pomocy w dokonaniu sfingowanej kradzieży samochodu, którego właścicielem był M. G., a w konsekwencji w wyłudzeniu odszkodowania. Wszystko to musi osłabiać zaufanie do zeznań J. B., który chciał – a wszytko na to wskazuje – zataić swoją rzeczywistą rolę, jaką miał w upozorowaniu kradzieży samochodu C..

Skoro zatem świadek J. B. skłamał w swoich zeznaniach, co do niektórych okoliczności, to jaką można mieć pewność, co do tego, że w innych fragmentach swoich zeznań powiedział całą prawdę. Jak uczy praktyka orzecznicza, składanie kłamliwych zeznań nie polega tylko do złożeniu całkowicie nieprawdziwych zeznań. Równie często, a może nawet i częściej, zdarza się, że taki świadek, do prawdziwych treści wplata nieprawdziwe elementy, tworząc konglomerat prawdy z domieszką fałszu. Sąd musi być na takie sytuacje wyczulony. Mieć też trzeba na względzie, że w ramach swobodnej oceny dowodów mieści się możliwość przyznania wiarygodności jedynie pewnym fragmentom zeznań danej osoby, a zdyskwalifikowanie danego dowodu w pozostałej części.

Nie można też wykluczyć, że świadek J. B. miał jakiś powód, by celowo pomówić oskarżoną o udział w przestępstwie, choćby na gruncie rozliczeń za wykonywane przez niego prace remontowe w domu małżeństwa G.. Charakterystycznym jest, że tenże J. B. pomówił oskarżoną o przyjmowanie łapówek za ,,ustawianie” przetargów w sprawie PR Ds. 303.2018 Prokuratury Rejonowej w Opocznie, która to sprawa została umorzona i same organy ścigania uznały, że ,,brak jest danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie jego popełnienia” (k. 200 akt dochodzenia). Zauważyć trzeba, że w tamtej sprawie także nie stwierdzono żadnego innego dowodu, poza zeznaniami J. B., wskazującego na popełnienie przestępstwa przez oskarżoną.

Nie można w żaden sposób zgodzić się z Sądem Rejonowym, iż w rozpoznawanej sprawie znalazł się jednak dowód, który potwierdzał słowa J. B., że to oskarżona, a nie jej mąż, w celu uzyskania nienależnego odszkodowania zleciła sfingowanie kradzieży samochodu C.. Sąd meriti takiego dowodu dopatrzył się w jednym z wyjaśnień oskarżonego M. G. (z dnia 20.04.2018 roku). Tyle tylko, że podczas składania tychże wyjaśnień M. G. wcale nie stwierdził, iż to jego żona była zaangażowana w przedmiotowe przestępstwo i że to ona dała kluczyk do C. H. S.. Przesłuchiwany stwierdził jedynie tyle, że nie wie, skąd H. S. miał drugi klucz do jego samochodu. Niedopuszczalnym jest wywodzenie z takiego, jasnego przecież sformułowania, zupełnie innej treści. Oskarżony mógł przecież w czasie przesłuchania nie pamiętać sposobu, w jaki H. S. wszedł w posiadanie kluczyka. Nawet jeśli M. G. celowo zasłonił się wówczas niewiedzą, to także nie wiemy, jakimi motywami się kierował. Przyjmowanie przez Sąd Rejonowy, że M. G. w taki sposób przyznał, że to jego żona, a nie on, była w zmowie z H. S., jest nieuprawnionym dokonywaniem ustaleń w drodze domysłów i domniemań.

Oskarżona wyjaśniła również w sposób przekonywujący, z jakich powodów to ona, a nie jej mąż, wypełniła wniosek o wypłatę odszkodowania. Nie ma bowiem wystarczających dowodów, aby odrzucić wersję, że oskarżona, jako mająca ku temu zdolności i predyspozycje, a także znająca się na obsłudze komputera, zajmowała się w tym małżeństwie tego typu czynnościami, natomiast w dacie zarzucanego czynu, nie miała świadomości, co do tego, że samochód w rzeczywistości nie został skradziony.

Wniosek

o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonej od zarzucanego jej czynu ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku w części dotyczącej oskarżonej B. G. i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Dalej idący wniosek o zamianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonej okazał się zasadny. Jak już wyżej podnoszono, jedynym dowodem wskazującym na sprawstwo i winę oskarżonej B. G., były zeznania świadka J. B.. Sąd Okręgowy wskazał jednakże powody, dla których jego zeznania budzą wątpliwości, co do ich prawdziwości, odnośnie niektórych ich fragmentów. Ponieważ jest to dodatkowo świadek ,,ze słyszenia”, który w zamian za złożenie zeznań, w innej sprawie uzyskał korzyść w postaci łagodniejszej odpowiedzialności karnej, to tego rodzaju dowód nie pozwala na ustalenie, w sposób nie budzący wątpliwości, że oskarżona dopuściła się popełnienia zarzucanych jej przestępstw. Przypomnieć należy, iż według zasad obowiązującej procedury karnej, to nie oskarżony musi udowodnić swoją niewinność, lecz oskarżyciel udowodnić winę oskarżonego (art. 5 § 1 k.p.k.). Przy czym udowodnić, to znaczy wykazać w sposób nie budzący wątpliwości wiarygodnymi dowodami. Istota domniemania niewinności sprowadza się jak wiadomo do tego, że oskarżonego uważa się za niewinnego, dopóki wina nie zostanie mu udowodniona, przy czym związana ściśle z domniemaniem niewinności zasada in dubio pro reo (art. 5 § 2 k.p.k.), nakazuje rozstrzygnąć nie dające się usunąć wątpliwości na korzyść oskarżonego. Oznacza to, że udowodnienie winy oskarżonemu musi być całkowite, pewne, wolne od wątpliwości, czego nie można powiedzieć o przedmiotowej sprawie. Dlatego też jedynym dopuszczalnym w tym stanie rzeczy rozstrzygnięciem, było wydanie wyroku uniewinniającego.

3.2.

podniesiony w apelacji prokuratora zarzut rażącej niewspółmierności środka karnego wymierzonego oskarżonej B. G. w postaci zakazu zajmowania stanowisk kierowniczych w organach samorządu terytorialnego na okres 2 lat, a więc w dolnych granicach ustawowego zagrożenia wynikającego z nienależytego uwzględnienia przez Sąd I instancji okoliczności obciążających oskarżoną, a w szczególności wysokiego stopnia społecznej szkodliwości czynów zarzuconych oskarżonej tj. działania umyślnego z zamiarem bezpośrednim, niskich pobudek którymi kierowała się oskarżona a więc działaniem w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, sposobu i okoliczności popełnienia czynów oraz rozmiaru szkody wyrządzonej przestępstwem z art. art. 286 § 1 k.k. i art. 298 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., podczas gdy wymienione okoliczności przemawiają za orzeczeniem wobec oskarżonej znacznie surowszego środka karnego, który ma spełnić cele zapobiegawcze i wychowawcze wobec oskarżonej, a także osiągnąć określone cele w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Wobec zmiany zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonej od zarzucanych jej czynów, zarzut prokuratora stał się bezprzedmiotowy. Żaden środek karny nie może być bowiem orzeczony wobec oskarżonego w przypadku jego uniewinnienia.

Wniosek

o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez wymierzenie oskarżonej B. G. środka karnego w postaci zakazu zajmowania stanowisk kierowniczych w organach samorządu terytorialnego na okres 5 lat a w pozostałej części o utrzymanie wyroku w mocy.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Z przyczyn wskazanych już wyżej wniosek o zaostrzenie orzeczonego środka karnego nie mógł zostać uwzględniony.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

4.1.

Konieczność zmiany zaskarżonego wyroku zaszła także w zakresie opisów czynów przypisanych dwóm pozostałym oskarżonym. I tak:

- w opisie czynu zarzucanego oskarżonemu M. G. w pkt I aktu oskarżenia, a przypisanego mu w pkt 1 zaskarżonego wyroku poprzez wyeliminowanie sformułowania: ,,działając wspólnie i w porozumieniu z B. G.

- w opisie czynu zarzucanego oskarżonemu H. S. w pkt V aktu oskarżenia, a przypisanego mu w pkt 12 zaskarżonego wyroku:

a) poprzez przyjęcie w miejsce sformułowania: ,pomógł M. i B. G.” - ,,pomógł M. G.”;

b) poprzez przyjęcie w miejsce sformułowania: ,,przyjął od B. G.” - ,,przyjął od M. G.”;

c) poprzez przyjęcie w miejsce sformułowania: ,,zgłoszenie M. i B. G.” - ,,zgłoszenie M. G.”;

Ponadto zaistniała konieczność zmiany pkt 11 zaskarżonego wyroku, co do rozstrzygnięcia w przedmiocie zobowiązania do naprawienia szkody, poprzez przyjęcie w miejsce sformułowania: ,,oskarżonych M. G. i B. G. do solidarnego” - ,,oskarżonego M. G. do”.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

Zmiana zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonej od zarzucanych jej czynów spowodowała konieczność zmiany wyroku z urzędu (w trybie art. 435 k.p.k.) także wobec oskarżonych M. G. i H. S.. Skoro bowiem wykluczono, że oskarżona była współsprawcą (razem ze swoim mężem) zarzucanych jej przestępstw, koniecznym było wyeliminowanie z opisu czynu przypisanego M. G., że działał on wspólnie i w porozumieniu z B. G.. Podobnie, w przypadku opisu czynów przypisanych H. S. należało przyjąć, że udzielił on pomocy wyłącznie M. G., od którego to otrzymał klucz od samochodu. Koniecznym było także zmodyfikowanie pkt 11 zaskarżonego wyroku, gdyż nie ma podstaw, by obowiązek naprawienia szkody spoczywał na osobie uniewinnionej od zarzucanych jej czynów.

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

1.7.  Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

5.1.1.

Przedmiot utrzymania w mocy

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

1.8.  Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

5.2.1.

Przedmiot i zakres zmiany

1. co do oskarżonej B. G. - zmiana wyroku poprzez uniewinnienie jej od zarzucanych czynów i uchylenie wszystkich rozstrzygnięć dotyczących jej osoby;

2. co do oskarżonego M. G. - zmiana w opisie czynu zarzucanego w pkt I aktu oskarżenia, a przypisanego mu w pkt 1 zaskarżonego wyroku, poprzez wyeliminowanie sformułowania: ,,działając wspólnie i w porozumieniu z B. G.

3. co do oskarżonego H. S. - zmiana w opisie czynu:

- zarzucanego w pkt V aktu oskarżenia, a przypisanego mu w pkt 12 zaskarżonego wyroku, poprzez przyjęcie w miejsce sformułowania: ,,pomógł M. i B. G.” - ,,pomógł M. G.”, w miejsce sformułowania: ,,przyjął od B. G.” - ,,przyjął od M. G.”, a w miejsce sformułowania: ,,zgłoszenie M. i B. G.” - ,,zgłoszenie M. G.”;

4. co rozstrzygnięcia w przedmiocie zobowiązania do naprawienia szkody z pkt 11 zaskarżonego wyroku, poprzez przyjęcie w miejsce sformułowania: ,,oskarżonych M. G. i B. G. do solidarnego” - ,,oskarżonego M. G. do”;

Zwięźle o powodach zmiany

Ad. 1 Powody zmiany wyroku zostały szczegółowo przedstawione w dziale 3.1 niniejszego uzasadnienia.

Ad. 2, 3 i 4 Powody zmiany wyroku zostały szczegółowo przedstawione w dziale 4.1 niniejszego uzasadnienia.

1.9.  Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

1.1.7.  Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

5.3.1.1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

5.3.1.4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

1.1.8.  Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

1.10.  Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

2

Wobec uniewinnienia oskarżonej, zgodnie z treścią art. 634 k.p.k. i art. 632 pkt 2 k.p.k. kosztami procesu należało obciążyć Skarb Państwa.

7.  PODPIS

1.11.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

obrońca oskarżonej B. G.

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

całość wyroku w zakresie dotyczącym oskarżonej

0.1.1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.1.1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.1.1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

1.12.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

2

Podmiot wnoszący apelację

prokurator

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

pkt 10 wyroku

0.1.1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☐ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.1.1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.1.1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana