Pełny tekst orzeczenia

Sygn akt III RC 97/19

UZASADNIENIE

Wyrokiem Sądu O. w T. Wydziału I Cywilnego z dnia 18 marca 2015 roku sygn. akt IC83/14 zasądzono od powoda M. C. na rzecz A. C. alimenty w kwocie 200 złotych miesięcznie na mocy art. 60 k.r.o. M. C. wniósł pozew z dnia 29 lipca 2019 roku o uchylenie alimentów świadczonych na rzecz jego byłej żony A. C.. Podstawą roszczenia było ograniczenie ilości pracy zarobkowej wykonywanej przez powoda poza granicami kraju , zwiększenie jego kosztów utrzymania i pogorszenie stanu zdrowia jego i jego partnerki M. M.. P., że pozwana jest osobą młodą , zdrową i może podjąć zatrudnienie. Natomiast nie podejmuje działań mających na celu poprawę swojej sytuacji finansowej i jest bezrobotną ponieważ tak chce.

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa podnosząc, że powód jedno zatrudnienie utracił ponieważ sam rozwiązał umowę o pracę ale następnie cały czas pracuje poza granicami kraju. Ponadto ma środki wynikające z podziału ich wspólnego mieszkania. Jego partnerka aktualna pracuje i pokrywa liczne zobowiązania wynikające ze swojej sytuacji rodzinnej. Tak więc nie sposób twierdzić, że jego sytuacja materialna jest trudna i nie może on płacić alimentów na rzecz pozwanej.

S ąd ustalił następujący stan faktyczny:

Małżeństwo stron zostało rozwiązane wyrokiem Sądu Okręgowego w Toruniu z dnia 18 marca 2015 roku w sprawie I C 83/14 z winy powoda M. C.. Tym samym wyrokiem powód został zobowiązany do łożenia na rzecz pozwanej alimentów w wysokości 200,- zł miesięcznie. Ponadto zostały zasądzone alimenty od powoda na rzecz małoletnich dzieci stron – D. C. w wysokości po 550, - złotych miesięcznie i N. C. – po 450,- złotych miesięcznie. Równocześnie z niniejszą sprawą M. C. wytoczył powództwo o obniżenie alimentów na rzecz dzieci. Sprawa toczyła się pod sygnaturą III RC 51/16, wyrokiem z dnia 08 marca 2017 r. Sąd oddalił powództwo.

Pozwem z dnia 04.04.2016 roku powód wystąpił do Sądu Rejonowego w Golubiu- Dobrzyniu z pozwem o uchylenie obowiązku alimentacujnego wobec byłej żony A. C.. Sąd Rejonowy wyrokiem z dnia 08.03.2107 roku uchylił go ale na skutek apelacji pozwanej Sąd Okręgowy w Toruniu wyrok ten zmienił oddalając powodztwo w całości.

W okresie rozstrzygania sprawy o rozwód powód był zatrudniony w firmie (...) SA jako specjalista, za wynagrodzeniem około 3 500, - złotych miesięcznie netto. Pozwana pracowała na ½ etatu jako pracownik administracyjny w Miejsko-Gminnym Ośrodku Pomocy (...) w K., zarabiając około 695,- złotych miesięcznie. Oboje nie mieli innych źródeł dochodu, na utrzymaniu mieli tylko małoletnie dzieci z małżeństwa.

( okoliczności bezsporne pomiędzy stronami, ustalone w oparciu o akta I C 83/14 Sądu Okręgowego w Toruniu)

W okresie wydawania orzeczenia w sprawie III RC 50/16 Sąd ustalił: powód M. C. (wiek 42 lata, z zawodu elektryk). Wraz ze swoją partnerką zamieszkuje od czerwca 2015 r. w Wielkiej Brytanii. Na utrzymaniu ma tylko córki z byłego małżeństwa. Nie ma stałego zatrudnienia, utrzymuje się z pracy dorywczej. Podejmuje się różnych prac oferowanych przez agencję, pracuje po kilka dni w miesiącu, jako pracownik fizyczny. Średnie dochody sam określa na kwotę w granicach około 500,- do 600,- funtów miesięcznie. Przez cały okres rozliczeniowy zarobił około 5 000,- funtów. Nie ma innych źródeł dochodów, ani wartościowego majątku, za wyjątkiem mieszkania spółdzielczego we współwłasności z byłą żoną (pozwaną), która obecnie w tym lokalu zamieszkuje. Nie korzysta z zasiłków z opieki społecznej. Jego partnerka ze względu na stan zdrowia pracuje tylko sporadycznie. W 2016 r. oboje byli uczestnikami wypadku komunikacyjnego, co spowodowało dodatkowe koszty odpłatnej rehabilitacji. Zamieszkują w lokalu komunalnym, są to dwa pokoje, kuchnia i łazienka. Opłaca połowę wszystkich opłat (drugą połowę kosztów ponosi jego partnerka), w tym z tytułu czynszu 225 funtów miesięcznie, podatku 90 funtów miesięcznie, ponadto opłaty za wodę i energię elektryczną. Oprócz opłat za telefon na miejscu płaci też 70,- złotych w Polsce. Nie obciążają go poważniejsze zadłużenia na rzecz podmiotów zewnętrznych, natomiast – jak twierdzi – rodzicom i bratu jest winien kwotę około 20 000, - zł z tytułu branych od nich doraźnych pożyczek. Brał pod uwagę możliwość powrotu na stałe do Polski, jednak uważa, że trudniej byłoby mu znaleźć tu zatrudnienie.

( dowód - zeznania powoda na kartach 81 i 82 akta sprawy III RC 50/16

Sąd ustalil też, że wówczas pozwana A. C. (wiek 35 lat, z zawodu ekonomista, zamieszkała w K.) nie założyła drugiej rodziny. Wychowuje dwie córki z małżeństwa z powodem – D. ma 11 lat, uczennicę IV klasy szkoły podstawowej oraz N. lat 6, która uczy się w klasie „zerowej” w przedszkolu. Nie pracuje, oprócz alimentów od powoda nie ma innych dochodów. Ostatnio pracowała w lutym 2016 roku, była zatrudniona przez okres 9 miesięcy. Nie ma też uprawnień do zasiłku dla bezrobotnych, ponieważ zabrakło jej trzech miesięcy pracy. Jest zarejestrowana w powiatowym urzędzie pracy, jako poszukująca zatrudnienia. Na dzieci oprócz alimentów otrzymuje zasiłek rodzinny oraz świadczenie „500 plus” na obie córki. Z (...) otrzymuje dotację do czynszu w kwocie 150,- złotych miesięcznie. Jedynym majątkiem jest współwłasność z byłym mężem mieszkania spółdzielczego, w którym zamieszkuje wraz z dziećmi. Czynsz wraz z opłatami za wodę i gaz wynosi 429,- złotych miesięcznie, opłata za energię elektryczną wynosi 170,- złotych co dwa miesiące. Nie jest obciążona większymi zadłużeniami. W ponoszeniu kosztów utrzymania pomagają jej rodzice – K. i Z. O..

( dowód - zeznania pozwanej na karcie 82 oraz na kartach 103 i 104 akt III RC 51/16)

Obecnie począwszy od stycznia 2019 roku powód początkowo nadal przebywał wraz z aktualną partnerką M. M. na terenie Wielkiej Brytanii, następnie na krótko wrócił do Polski, później na krótki czas wyjechał do Niemiec wraz z konkubiną a następnie ponownie wraz z nią wrócił do Wielkiej Brytanii. Jego aktualna partnerka choruje na kręgosłup, ale jej choroba nie została dotychczas zdiagnozowana. Powód ponosi wysokie koszty utrzymania w Wielkiej Brytanii, które jak twierdzi opiewają w przeliczeniu na polską walutę na kwotę około 5.180,00 złotych, a jego średnie dochody miesięczne to 5.055,00 złotych. Płaci alimenty na byłą żonę i dzieci w łącznej kwocie 1.200,00 złotych. Nie posiada majątku. Otrzymał połowę środków z podziału mieszkania spółdzielczego - 70.000,00 złotych.

Pozwana A. C. pozostaje nadal osobą bezrobotną posiadającą na utrzymaniu dwie maloletnie córki D. i N.. Nie założyła drugiej rodziny. Nie pracuje. Jest zarejestrowana w Powiatowym Urzędzie pracy jako bezrobotna, uczestniczy w rozmowach kwalifikacyjnych o pracę. W jej utrzymaniu pomagają jej rodzice. Otrzymuje od powoda na siebie i córki łączną kwotę alimentów 1.200,00 złotych. Świadczenie wychowawcze w kwocie 500 złotych na każdą z córek i zasiłek rodzinny 248 złotych i przed pójściem do szkoły na każdą córkę wyprawkę szkolną w kwocie po 300 złotych. Otrzymała połowę środków z tytułu podzialu spóldzielczego prawa do lokalu-70.000,00 złotych. Wynajmuje mieszkanie gdzie czynsz miesięczny wynosi 674 złote, pozostałe wydatki prąd, woda, środki czystości itd. opiewają na kwotę łączną około 2.000,00 złotych. Odbywa wizyty kontrolne u ortodonty z obiema córkami i dokonała zakupu aparatów ortodontycznych, pierwszy na kwotę 1.500 złotych, spłacony w ratach, drugi 2.000,00 złotych. Pozwana zaprzeczała by jej sytuacja materialna była lepsza niż poprzednio.

Ustalenia sądu opierają się głównie na zeznaniach jednej ze stron - pozwanej, przedłożonych dokumentach i informacjach jakie sąd otrzymał. Wprawdzie wymagały one ostrożnej oceny choćby z uwagi na jasno widoczne wzajemne negatywne nastawienie stron do siebie co wynika z treści pism procesowych , jak też skłonność do przedstawiania siebie jako osób uwikłanych w niezależne od nich trudności losowe, ograniczające możliwość poprawy swojej sytuacji życiowej, jednak co do podstawowych okoliczności faktycznych istotnych dla sprawy stanowią one źródło materiału dowodowego. Zeznania świadka H. K. k 114 v powtarzały w zasadzie fakty podane przez powoda i nie wniosły innych istotnych informacji do zebranego materiału dowodowego. Świadek natomiast próbowała niewątpliwie pozwaną przedstawić w złym świetle, jako osobę nieporadną życiowo. Ponadto pomocnymi w ustaleniach Sądu były przedłożone przez strony dokumenty oraz informacje urzędowe.

S ąd zważył, co następuje:

Powództwo w niniejszej sprawie opiera się na przepisie art. 60 § 2 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (krio). Przepis ten reguluje zagadnienie obowiązku alimentacyjnego pomiędzy byłymi małżonkami w przypadku, gdy jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia małżeńskiego. Obowiązek taki powstaje w takim przypadku nawet, gdy małżonek niewinny nie znajduje się w niedostatku. Wystarczającą przesłanką stwarzającą po stronie małżonka wyłącznie winnego obowiązek przyczyniania się w odpowiednim zakresie do zaspokajania potrzeb małżonka niewinnego jest istotne pogorszenie sytuacji materialnej tego ostatniego po rozwodzie. Warto jednak pamiętać, że przy całej surowości tej regulacji nadal jest ona wyjątkiem od przyjętej w polskim systemie prawnym zasady, iż osoby pełnoletnie powinny utrzymywać się samodzielnie.

Pozytywne ustalenie istnienia omówionej wyżej przesłanki nastąpiło już w wyroku rozwodowym, stając się podstawą do obciążenia powoda świadczeniem na rzecz byłej małżonki w wysokości 200,- złotych miesięcznie. Wyrok rozwiązujący małżeństwo stron jest prawomocny w każdym punkcie, a więc traktowany jest jako mający atrybut powagi rzeczy osądzonej ( res iudicata).

W niniejszej sprawie natomiast ocena Sądu polegać musiałą na ustaleniu czy przesłanka pogorszenia się sytuacji materialnej A. C. istnieje także obecnie, czy nadal jest ona bezpośrednim następstwem orzeczenia rozwodu, a w konsekwencji – czy nadal stanowi ona podstawę faktyczną dla utrzymania w mocy świadczenia M. C. na rzecz byłej małżonki oraz należało porównać sytuację panującą na tamten moment orzekania w przedmiocie uchylenia tego obowiązku alimentacyjnego do sytuacji aktualnej.

Bezspornym jest, że obecnie pozwana po wcześniejszym, niespełna rocznym okresie zatrudnienia pozostaje bez pracy. Należy w tym miejscu przypomnieć, że do utraty tej pracy przyczynił się też sam powód. Być może też były inne przyczyny niezależne nawet od samego pracownika, ale bez wątpienia powód podejmował działania, które z pewnością tej pracy nie ułatwiały. Jak ustalono zdaniem pozwanej utrata pracy nastąpiła na skutek szkalowanie jej opinii przez byłego męża. Zresztą najbardziej istotnym jest jednak to, że na dzień dzisiejszy pozostaje ona bez zatrudnienia ale nie sposob stwierdzić, że jest to efektem braku woli podjęcia pracy z jej strony. Jak bowiem ustalił Sąd w oparciu o informacje z urzędu pracy i jej zenznaia pozwana jest zarejestrowana cały czas jako osoba bezrobotna, przedstawiano jej oferty pracy, ale nie została zatrudniona z powodu braku woli po stronie pracodawcy. Reagowała na otrzymywane oferty pracy i nie pozostawała bierną. Pomimo tego, że pozwana starała się znaleźć zatrudnienie, to nie udawało jej się to z uwagi na brak pozytywnej decyzji ze strony pracodawcow. Sąd stwierdził, że nie można więc pozwanej postawić zarzutu braku należytej staranności w poszukiwaniu kolejnej pracy. Należy też mieć na uwadze fakt, że pozwana ma małoletnie dzieci, samodzielnie sprawuje opieką nad nimi, więc podejmowanie np. zatrudnienia w systemie zmianowym jest praktycznie nierealane, ponieważ wymagają one jeszcze jej pieczy. Ponadto ogólnie wzrosły koszty utrzymania. Jeśli chodzi o posiadane oszczędności to jak się udało ustalić obie strony uzyskały je w częściach równych z tytułu podzialu ich wspólnego mieszkania. tak więc nie sposób stwierdzić, że sytuacja pozwanej w tym zakresie jest w jakiejkolwiek mierze lepsza od sytuacji powoda.

Obiektywnie oceniając całość sytuacji materialnej pozwanej nadal można zdaniem Sądu uznawać, iż w dalszym ciągu wynika ona wprost z faktu rozwiązania małżeństwa. Bowiem to obiektywne przyczyny niezależne od pozwanej wykluczają możliwość podjęcia przez nią pracy a jej sytuacja materialna i osobista nie uległa zmianie. Pani C. jest osobą młodą, wykształconą, z kwalifikacjami zawodowymi, bez poważnych problemów zdrowotnych. Dzieci stron osiągnęły wiek edukacji szkolnej ale nie są na tyle dojrzałe by funkcjonować samodzielnie i cały czas wymagają opieki matki, która na co dzień realizuje bez zastrzeżeń wszystkie obowiązki rodzicielskie. Należy pamiętać, że w przypadku roszczenia opartego na art. 60 kro małżonek niewinny w przypadku gdy rozwód pociągnął dla niego istotne pogorszenie jego sytuacji materialnej może domagać się od malżonka wyłącznie winnego rozpadu pożycia malżeńskiego alimentów nawet gdy nie jest w niedostatku. Z pewnością pozwana nie jest w niedostatku natomiast patrząc na sytuację materialną powoda gdyby nadal byli małżeństwem funkcjonującym prawidłowo jej poziom stopy życiowej byłby wyższy. Warto też zauważyć, że pozwana przeznacza pieniądze z alimentów na zaspokajanie potrzeb rodziny, głównie na dzieci, bo w jej utrzymaniu pomagają jej rodzice. Należy przy tym zaznczyć, że kwota alimentów jest naprawdę symboliczna, bacząc na fakt ile czasu upłynęło od momentu ich zasądzenia gdzie koszty utrzymania w tym czasie diametralnie wzrosły i to nie tylko pozwanemu czego on jak się wydaje nie dostrzega. Również na dzień dzisiejszy zdaniem sądu aktualność zachowuje stwierdzenie, że na skutek rozwodu sytuacja materialna pozwanej uległa istotnemu pogorszeniu w porównaniu do sytuacji gdyby rozwodu nie orzeczono. Wykazywanie, że wydatki jakie ponosi powód za granicą są wyższe niż osiągane przez niego dochody jawi się jako niewiarygodne i sprzeczne z doświadczeniem życiowym. Gdyby tak rzeczywiście było to jego pobyt za granicą nie miałby w jego sytuacji osobistej sensu a jednak to właśnie możliwość zarobkowania i uzyskiwania wyższych dochodów była przecież powodem jego powrotu do Wielkiej Brytanii. W toku postępowania podnoszono też, że pozwana otrzymała pieniądze wynikające z podziału wspólnego mieszkania. Tak bezspornie jest, jednak ta część jej się należałą, zarówno przed i po rozwodzie. Poza tym drugą taką samą połowę otrzymał również powód. Ponadto w chwili orzekania przez sąd o rozwodzie i zasądzenia na jej rzecz alimentów pozwana była zatrudniona, osiągała własne dochody więc była w lepszej niż teraz sytacji a mimo to sąd ocenił, że należą jej się alimenty w ustalonej wysokości. Należy przy tym zaznaczyć, że sam fakt zatrudnienia nie jest jedynym kryterium i decydującym o tym czy przyznać alimenty czy też nie. Okoliczności wskazywane po stronie powoda nie można było uznać za obiektywnie uzasadniające uchylenie obowiązku alimentacyjnego. Należy zauważyć, że powód pozostaje za granicą, gdzie pracuje. Przebywa tam też jego aktualna partnerka, która również pracuje. Tak więc trudno jest w świetle życiowego doświadczenia dać wiarę, aby powodowi „opłacało się” pozostawać za granicą przy niewielkiej możliwości świadczenia pracy możliwości podejmowania pracy, świadczenia jej w niewielkim wymiarze. Co do zasady bowiem wyjazdy zagraniczne mają na celu raczej poprawę niż obniżenie dochodów i muszą być po prostu opłacalne. Sąd stanął na stanowisku, że ustalony stan faktyczny nie pozwalał na uchylenie obowiązku alimentacyjnego byłego męża na rzecz pozwanej. Nie zaszła żadna zmiana na tyle istotna sytuacji majątkowej stron, która by pozwalała na uwzględnienie żądania powoda.

Reasumując powyższe ustalenia Sąd uznał, że w obecnym stanie faktycznym nadal zachodzą przesłanki wymagane przez przepis art. 60 § 2 Krio i na tej podstawie oddalił powództwo.

Orzeczenie o kosztach procesu znajduje podstawę prawną w art. 98 par 1 Kodeksu postępowania cywilnego .