Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI GC 1597/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 lipca 2020 roku

Sąd Rejonowy w Rybniku VI Wydział Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: sędzia Justyna Wyrwas – Oliwkiewicz

po rozpoznaniu 16 lipca 2020 roku w Rybniku

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa M. T.

przeciwko (...)Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

1)  oddala powództwo;

2)  zasądza od powoda M. T. na rzecz pozwanego (...)Spółki Akcyjnej w W. kwotę 917,00 zł (dziewięćset siedemnaście złotych 00/100) tytułem zwrotu kosztów procesu.

sędzia Justyna Wyrwas – Oliwkiewicz

Sygn. akt VI GC 1597/18

UZASADNIENIE

Pozwem z 4 maja 2018 roku powód M. T. prowadzący działalność gospodarczą pod firmą (...) M. T.w R. domagał się zasądzenia od pozwanego (...)Spółki Akcyjnej w W. kwoty 3.111,90 zł z odsetkami ustawowymi od dnia wytoczenia powództwa, a także zwrot kosztów procesu. W uzasadnieniu podał, że pojazd marki F. (...) o numerze rejestracyjnym (...) należący do M. B. został 21 stycznia 2018 roku uszkodzony przez sprawcę, którego łączyła z pozwanym umowa ubezpieczenia(...) posiadaczy pojazdów mechanicznych. Podnosił, iż na podstawie umowy cesji nabył od poszkodowanej wierzytelność z tytułu ww. szkody. Dochodził różnicy pomiędzy poniesionymi kosztami najmu pojazdu zastępczego (4.366,50 zł brutto – 23 dni x 184,50 zł brutto), a kwotą wypłaconą przez pozwanego (1.254,60 zł brutto – 12 dni x 104,55 zł brutto). (k. 3-6).

Nakazem zapłaty z 11 lipca 2018 roku uwzględniono roszczenie powoda w całości. (k. 27)

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu. Zarzucił, że umowa przelewu wierzytelności jest nieważna, bowiem nie dotyczy wierzytelności odszkodowawczej poszkodowanej przeciwko sprawcy czynu niedozwolonego. Wskazał, że zredukował okres najmu do 12 dni i stawkę do 84,00 zł netto. Podał, że oferował poszkodowanej zorganizowanie pojazdu zastępczego oraz poinformował ją o akceptowanej stawce za najem pojazdu odpowiadającego klasie pojazdu uszkodzonego w razie najmu we własnym zakresie. (k. 33-39).

Sąd ustalił co następuje:

W wyniku kolizji drogowej z 21 stycznia 2018 roku został uszkodzony samochód marki F. (...) nr rejestracyjnym (...) będący własnością M. B.. Sprawca zdarzenia był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u pozwanego. Szkoda została zgłoszona pozwanemu 21 stycznia 2018 roku telefonicznie przez męża poszkodowanej. (dowód: akta szkody a w nich druk zgłoszenia szkody, dokumentacja fotograficzna, zeznania świadka M. B. k. 75 verte - 76 nagranie zgłoszenia szkody na płycie CD k. 64)

Pozwany złożył zgłaszającemu szkodę ofertę bezgotówkowego najmu pojazdu zastępczego w wypożyczalni współpracującej z pozwanym na niezbędny czas dokonania naprawy uszkodzonego pojazdu bez konieczności ponoszenia dodatkowych kosztów oraz poinformował, że w razie wynajmu we własnym zakresie zweryfikuje okres najmu oraz stawkę najmu dla pojazdu klasy(...) do 92,00 zł brutto, klasy (...) do 104,00 zł brutto, a dla pojazdu klasy (...)do 123,00 zł brutto. Oferta najmu i informacja o weryfikacji okresu i stawki zostały przekazane także drogą elektroniczną w dniu 25 stycznia 2018 roku. (dowód: nagranie zgłoszenia szkody na płycie CD k. 64, pismo pozwanego z 22 stycznia 2018 roku z potwierdzeniem nadania k. 62-63)

W dniu 21 stycznia 2018 roku poszkodowana wynajęła u powoda pojazd zastępczy marki R. (...) za cenę 150,00 zł netto (184,50 zł brutto) na dobę. Samochód był poszkodowanej potrzebny do dojazdów do (1,5 kilometra w jedną stronę) oraz na zajęcia dodatkowe z córkami 3 razy w tygodniu do R. (17 kilometrów w jedną stronę). (dowód: umowa najmu k. 10, zeznania świadka M. B. k. 75 verte - 76)

Decyzją z 25 stycznia 2018 roku pozwany zakwalifikował szkodę jako całkowitą i przyznał 2.860,00 zł brutto odszkodowania za szkodę w pojeździe. (dowód: akta szkody, a w nich decyzja i pismo pozwanego z 25 stycznia 2018 roku)

W dniu 12 lutego 2018 roku powód obciążył poszkodowaną fakturą za najem pojazdu zastępczego za 23 dni (od 21 stycznia 2018 roku do 12 lutego 2018 roku) w łącznej kwocie 4.366,50 zł brutto, w tym 123,00 zł tytułem podstawienia i odbioru. (dowód: faktura VAT k. 11)

W dniu 12 lutego 2018 roku poszkodowana zawarła z powodem umowę cesji wierzytelność przysługującej jej wobec pozwanego z tytułu zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego. (dowód: umowa cesji k. 12)

Pismem z 20 marca 2018 roku powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 4.366,50 zł z tytułu zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego. (dowód: pismo z 20 marca 2018 roku k. 13-14)

Decyzją z 23 kwietnia 2018 roku pozwany przyznał powodowi 1.254,60 zł brutto tytułem zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego, weryfikując uzasadniony okres najmu do 12 dni i stawkę do 85,00 zł netto. Na okres najmu uznany przez pozwanego złożyło się 2 dni oczekiwania na oględziny, 3 dni oczekiwania na informację o sposobie rozliczenia szkody i 7 dni na zagospodarowanie pojazdu. (dowód: decyzja pozwanego k. 15)

Postanowieniem z 11 lutego 2020 roku oddalono wniosek powoda o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego, ponieważ uwzględnienie wniosku jedynie prowadziłoby do wydłużenia postępowania. Ustalenie uzasadnionego okresu najmu przy zakwalifikowaniu szkody jako całkowitej nie wymagało wiadomości specjalnych, a wysokość stawek rynkowych za najem pojazdu zastępczego nie miała znaczenia w świetle oferty pozwanego.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Powód wywodził swe roszczenie z umowy przelewu wierzytelności przysługującej poszkodowanemu wobec sprawcy szkody, ubezpieczonego u pozwanego w ramach umowy ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych.

Stosownie do art. 509 § 1 i 2 k.c. wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki.

Zgodnie z art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony.

Podstawowym aktem prawnym regulującym kompleksowo ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej za szkody wyrządzone w związku z ruchem pojazdu mechanicznego jest ustawa z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003 r., Nr 124, poz. 1152 ze zm.) – dalej zwana ustawą. Jej przepisy stanowią lex specialis względem art. 822 § 1 k.c., a w sprawach nieuregulowanych stosuje się przepisy kodeksu cywilnego (art. 22 ustawy).

Zgodnie z art. 34 ustawy z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są zobowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych objęta jest odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu (art. 35 ustawy). Stosownie do art. 36 ust. 1 ustawy odszkodowania ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej. Kierujący pojazdem ponosi odpowiedzialność za szkody na mieniu, jak i na osobie, wyrządzone w związku z ruchem pojazdu, na zasadzie winy na podstawie art. 415 k.c.

W myśl 361 § 1 i 2 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła i naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono.

Jak wskazano w uchwale 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2011 roku (sygn. akt III CZP 5/11, publ. Rozpr.Ubezp.2012/1/123, Rozpr.Ubezp.2012/1/132, OSA w Kat. i SO 2011/12/10, LEX nr 1011468, OSNC 2012/3/28, OSP 2013/1/2, Biul.SN 2011/11/5, G.Prawna 2011/223/11, Wiad.Ubezp..2012/3/31, Glosa 2014/2/58, FP.2012/4/120, Palestra 2011/11-12/133, Palestra 2012/1-2/133, Rejent 2011/12/189, Rejent 2012/3/191, M.Prawn. 2012/9/495) „odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za uszkodzenie albo zniszczenie pojazdu mechanicznego niesłużącego do prowadzenia działalności gospodarczej obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego; nie jest ona uzależniona od niemożności korzystania przez poszkodowanego z komunikacji zbiorowej. Ubezpieczyciel ponosi - na podstawie art. 471 k.c. - odpowiedzialność za szkodę wskutek zwłoki w spełnieniu świadczenia ubezpieczeniowego”. Jednocześnie jednak w uzasadnieniu wskazano, iż „nie wszystkie wydatki pozostające w związku przyczynowym z wypadkiem komunikacyjnym mogą być refundowane, istnieje bowiem obowiązek wierzyciela zapobiegania szkodzie i zmniejszania jej rozmiarów (art. 354 § 2, 362 i 826 § 1 k.c.). Na dłużniku powinien w związku z tym ciążyć obowiązek zwrotu wydatków celowych i ekonomicznie uzasadnionych, pozwalających na wyeliminowanie negatywnych dla poszkodowanego następstw, niedających się wyeliminować w inny sposób, z zachowaniem rozsądnej proporcji między korzyścią wierzyciela a obciążeniem dłużnika. Nie jest celowe nadmierne rozszerzanie odpowiedzialności odszkodowawczej i w konsekwencji - gwarancyjnej ubezpieczyciela, co mogłoby prowadzić do odczuwalnego wzrostu składek ubezpieczeniowych”.

W pierwszej kolejności pozwany kwestionował legitymację procesową powoda zarzucając nieważność umowy przelewu wierzytelności z tego powodu, iż obejmowała wyłącznie przelew wierzytelności przysługujących poszkodowanej od pozwanego jako ubezpieczyciela szkody, a nie dotyczyła wierzytelności poszkodowanej wobec sprawcy szkody. Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 października 2011 roku (sygn. akt II CSK 86/11, publ. OSNC 2012, nr 4, poz. 55), z chwilą nastąpienia wypadku ubezpieczeniowego poszkodowanemu przysługuje bezpośrednio przeciwko ubezpieczycielowi roszczenie określane mianem actio directa, kwalifikowane jako specyficzna konstrukcja prawna, niepodlegająca zaliczeniu do tradycyjnej konstrukcji roszczenia deliktowego czy kontraktowego. Roszczenie to przysługuje poszkodowanemu w stosunku do ubezpieczyciela ze względu na jego odpowiedzialność wynikającą z zawartej umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej sprawcy. Nie jest to jednak roszczenie z umowy, ale wynika ono z ustawy. Poszkodowany ma ponadto odrębne roszczenie do sprawcy szkody, którego odpowiedzialność aktualizuje się w razie spełnienia się ustawowych przesłanek odpowiedzialności deliktowej; tak rozumiana odpowiedzialność sprawcy wynika z ustawy. Jej istnienie stanowi warunek sine qua non powstania odpowiedzialności ubezpieczyciela, tj. ubezpieczyciel odpowiada tylko wtedy i tylko w takim zakresie, w jakim odpowiedzialność ponosi ubezpieczony sprawca szkody. Poszkodowanemu przysługują zatem, pozostające w ścisłej zależności, dwa roszczenia o zapłatę, w stosunku do dwóch różnych dłużników. Oba te roszczenia istnieją obok siebie dopóty, dopóki jedno z nich nie zostanie zaspokojone, a każde z nich zmierza do naprawienia tej samej szkody, przy czym poszkodowanemu przysługuje wybór podmiotu, od którego będzie dochodził naprawienia szkody. Powyższe stanowisko zostało zaprezentowane również w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 30 maja 2014 roku (sygn. akt III CSK 224/13, publ. OSNC 2015/4/52, Biul.SN 2014/10/8, M.Prawn. 2015/12/658 ). Na marginesie wskazać należy, że w toku postępowania likwidacyjnego pozwany nie kwestionował ważności umowy cesji i przekazał część zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego powodowi.

Bezsporne było zakwalifikowanie szkody jako całkowitej. Pozwany częściowo odmówił zwrotu kosztów najmu pojazdu zastępczego kwestionując okres i stawkę najmu.

W orzecznictwie sądowym ugruntowane jest stanowisko, iż wydatki za najem samochodu zastępczego stanowią szkodę majątkową podlegającą naprawieniu o ile są to wydatki konieczne, celowe i ekonomicznie uzasadnione.

Jak wskazano w uchwale Sądu Najwyższego z 22 listopada 2013 roku (sygn. akt III CZP 76/13, publ. OSA w Kat. i SO 2013/12/6, LEX nr 1392609, OSNC 2014/9/85, G.Prawna (...), Biul.SN 2013/11/13-14, Biul.SN 2013/11/13, PiP (...), Rejent (...), Pr.As. (...) ) „w razie tzw. szkody całkowitej, tj. uszkodzenia pojazdu w stopniu wyłączającym możliwość jego naprawy, albo jeżeli koszt naprawy pojazdu jest znacznie wyższy od jego wartości przed uszkodzeniem, świadczenie pieniężne ubezpieczyciela obejmuje kwotę odpowiadającą różnicy wartości pojazdu sprzed i po wypadku (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 lutego 2002 r., V CKN 903/00, OSNC 2003, nr 1, poz. 15). W takim przypadku należy przyjąć, że w zakres szkody pozostającej w adekwatnym związku przyczynowym ze zdarzeniem szkodzącym wchodzą koszty najmu pojazdu zastępczego poniesione przez poszkodowanego w okresie niezbędnym do nabycia nowego pojazdu. Ustalenie, jakie skutki pozostają w adekwatnym związku przyczynowym ze zderzeniem szkodzącym następuje przy uwzględnieniu zasad doświadczenia życiowego oraz - niekiedy - zasad nauki, a także na podstawie indywidualnej sytuacji poszkodowanego i konkretnych okoliczności sprawy (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2002 r., V CKN 1273/00, "Izba Cywilna" 2002, nr 12, s. 40 oraz z dnia 8 września 2004 r., IV CK 672/03, niepubl.). Jak stwierdził Sąd Najwyższy „w świetle zasad doświadczenia życiowego, nabycie nowego pojazdu wymaga podjęcia określonych czynności organizacyjnych przy uwzględnieniu obowiązku poszkodowanego podejmowania czynności zmierzających do zapobieżenia zwiększaniu rozmiaru szkody. Ustalenie czasu niezbędnego na nabycie nowego pojazdu ma charakter obiektywny i jest niezależne od posiadania przez poszkodowanego środków pieniężnych - w tym pochodzących z wypłaty odszkodowania obejmującego różnicę wartości pojazdu sprzed i po zdarzeniu szkodzącym - na kupno nowego pojazdu. Dla ustalenia czasu niezbędnego do nabycia pojazdu istotne znaczenie ma czas zawiadomienia poszkodowanego o sposobie likwidacji szkody przez zapłatę różnicy pomiędzy wartością pojazdu sprzed i po zdarzeniu szkodzącym.

Przechodząc do analizy okoliczności faktycznych sprawy wskazać należy, co następuje.

Jak wynikało z przeprowadzonego postępowania dowodowego, w dniu 21 stycznia 2018 roku, tj. w dniu, w którym poszkodowana wynajęła pojazd zastępczy u powoda, mąż poszkodowanej został poinformowany telefonicznie o możliwości bezpłatnego zorganizowania przez pozwanego wynajmu pojazdu w ramach sieci z nim współpracujących oraz o tym, że w razie skorzystania z oferty innej wypożyczalni stawka dobowa za najem pojazdu zostanie przez niego zweryfikowana - w przypadku pojazdu klasy(...)do 92,00 zł brutto, klasy (...) do 104,00 zł brutto, a dla pojazdu klasy (...) do 123,00 zł brutto. Powyższa informacja została przekazana poszkodowanej również drogą elektroniczną 25 stycznia 2018 roku, jednak mąż poszkodowanej jako jej pełnomocnik powinien przekazać jej powyższe informacje już 21 stycznia 2018 roku. Zasadnie zatem pozwany zweryfikował zastosowaną przez powoda dobową stawkę najmu w wysokości 150,00 zł netto (184,50 zł brutto) do wysokości 85,00 zł netto (104,00 zł brutto). W takiej sytuacji, skorzystanie przez poszkodowaną z droższej oferty powoda ocenić należało jako stojące w sprzeczności z obowiązkiem minimalizacji szkody, wynikającym z art. 354 § 2 k.c. oraz art. 16 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych. Poszkodowana nie była co prawda zobowiązana do poszukiwania najtańszej oferty najmu samochodu na czas naprawy, lecz swobodny wybór oferty podmiotów zajmujących się najmem samochodów zastępczych nie jest nieograniczony. Tym bardziej dotyczyło to sytuacji, gdy pozwany oferował poszkodowanej zorganizowanie pojazdu zastępczego bez konieczności ponoszenia przez poszkodowaną jakichkolwiek wydatków. Wystarczyło, by poszkodowana skontaktowała się z pozwanym, nie zachodziła konieczność poszukiwania przez nią samodzielnie korzystnej oferty najmu. W takich okolicznościach należało zatem przyjąć, że koszty najmu pojazdu zastępczego przekraczające koszty zaproponowanego przez pozwanego, nie są objęte jego odpowiedzialnością, jako że ich poniesienie nie było celowe ani ekonomicznie uzasadnione. Powód uzasadniając wysokość stawki argumentował, że umowa najmu nie przewidywała limitu kilometrów, przy czym mając na uwadze cel i sposób użytkowania pojazdu przez poszkodowaną, ten warunek umowy uznać należało za nieistotny. Jeżeli chodzi o brak kaucji, to poszkodowana również i tego warunku nie wskazywała jako szczególnie dla niej ważnego. Za nieuzasadnione okolicznościami uznać należało również odrębnie ustalane koszty podstawienia i odbioru pojazdu, a to mając na uwadze, że poszkodowana i powód mieszkają w tej samej wsi oraz okoliczność, że pozwany oferował najem bez takich dodatkowych kosztów.

Jak wskazano w uzasadnieniu uchwały Sądu Najwyższego z 24 sierpnia 2017 roku (sygn. akt III CZP 20/17, publ. OSNC 2018/6/56, LEX nr 2340475, OSP 2018/7-8/69, (...) Prok.i Pr.-wkł. (...), Biul.SN 2017/8/6, (...)) „nie mogą być uznane za celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki, które nie są konieczne do wyeliminowania negatywnego następstwa majątkowego w postaci utraty możliwości korzystania z uszkodzonego (zniszczonego) pojazdu, gdyż następstwo to może być wyeliminowane - bez uszczerbku dla godnych ochrony interesów poszkodowanego - w inny, mniej uciążliwy dla dłużnika sposób. Jeżeli zatem ubezpieczyciel proponuje poszkodowanemu - we współpracy z przedsiębiorcą trudniącym się wynajmem pojazdów - skorzystanie z pojazdu zastępczego równorzędnego pod istotnymi względami pojazdowi uszkodzonemu albo zniszczonemu (zwłaszcza co do klasy i stanu pojazdu), zapewniając pełne pokrycie kosztów jego udostępnienia, a mimo to poszkodowany decyduje się na poniesienie wyższych kosztów najmu innego pojazdu, koszty te - w zakresie nadwyżki - będą podlegały indemnizacji tylko wtedy, gdy wykaże szczególne racje, przemawiające za uznaniem ich za "celowe i ekonomicznie uzasadnione". W tym kontekście istotne znaczenie ma nie tylko równorzędność samego pojazdu, ale także dodatkowych warunków umowy, takich jak np. czas i miejsce udostępnienia oraz zwrotu pojazdu zastępczego czy też obowiązek wpłaty kaucji. Jeżeli istotne warunki wynajmu proponowanego przez ubezpieczyciela (we współpracy z przedsiębiorcą wynajmującym pojazdy) czynią zadość potrzebie ochrony uzasadnionych potrzeb poszkodowanego, nie ma podstaw, by obciążać osoby zobowiązane do naprawienia szkody wyższymi kosztami związanymi ze skorzystaniem przez poszkodowanego z droższej oferty. Odstępstwa od tej reguły nie uzasadniają drobne niedogodności o charakterze niemajątkowym, które mogą wiązać się np. z koniecznością nieznacznie dłuższego oczekiwania na podstawienie pojazdu zastępczego proponowanego przez ubezpieczyciela. Z uwagi na ciążący na ubezpieczycielu obowiązek szczególnej, podwyższonej staranności nie można też przypisać decydującego znaczenia czynnikowi w postaci szczególnego zaufania, jakie poszkodowany ma do kontrahenta, z którego usług chciałby skorzystać. Poniesienia wyższych kosztów nie uzasadnia również sama przez się prostota skorzystania z oferty najmu złożonej przez przedsiębiorcę prowadzącego warsztat naprawczy, w którym uszkodzony pojazd ma być naprawiany. Konieczność dodatkowego kontaktu z ubezpieczycielem - w praktyce zwykle telefonicznego - nie może być uznana za niedogodność, która uzasadnia poniesienie wyższych kosztów najmu. Co więcej, należy uznać, że w ramach ciążącego na poszkodowanym obowiązku minimalizacji szkody i współdziałania z dłużnikiem (ubezpieczycielem) mieści się obowiązek niezwłocznego zasięgnięcia informacji co do tego, czy ubezpieczyciel może zaproponować poszkodowanemu pojazd zastępczy równorzędny uszkodzonemu (zniszczonemu). Nie ma to nic wspólnego z koniecznością poszukiwania przez poszkodowanego najtańszej oferty rynkowej najmu, nie jest bowiem istotne to, czy propozycja ubezpieczyciela jest najtańsza, lecz to, że jest przez niego akceptowana”.

Jeżeli chodzi o długość okresu najmu pojazdu to powód domagał się odszkodowania za 23 dni. Pozwany kwestionował wskazany przez powoda okres najmu podnosząc, że szkoda w pojeździe miała charakter szkody całkowitej, o czym poszkodowana została poinformowana w dniu 25 stycznia 2018 roku. Tego samego dnia pozwany wypłacił poszkodowanej odszkodowanie z tytułu szkody całkowitej w pojeździe. Zatem od tego dnia poszkodowana powinna podjąć czynności mające na celu zakup innego pojazdu, skoro kwalifikacji szkody nie kwestionowała. Zasadniczo przyjmuje się jako czas potrzebny na zakup nowego pojazdu okres 7 dni i taki czas pozwany przyjął ustalając datę końcową najmu (tj. 12 dni od 21 stycznia 2018 roku do 1 lutego 2018 roku).

Powód nie podnosił by ustalony przez pozwanego czas najmu nie był wystarczający dla zorganizowania zakupu nowego samochodu, a jedynie wskazywał, że zwrot kosztów najmu powinien obejmować okres faktycznego najmu najem trwał 23 dni. Takie stanowisko powoda nie zasługiwało na uwzględnienie, gdyż istotny w sprawie nie był sam w sobie rzeczywisty czas najmu, ale czas niezbędny do nabycia nowego pojazdu, a zasadności najmu powyżej 12 dni powód nie wykazał. W toku zeznań poszkodowana wskazała co prawda, ż samochód zastępczy użytkowała do czasu nabycia nowego pojazdu, przy czym stwierdzenie to miało charakter zbyt ogólny, by uwiarygodnić zasadność najmu przez okres 23 dni. Poszkodowana nie wskazała kiedy do zakupu pojazdu doszło i z jakich konkretnych przyczyn nie nastąpiło to w terminie 7 dni. Powód nie przedstawił natomiast umowy kupna nowego pojazdu, co uniemożliwiło weryfikację daty tego zdarzenia. W przypadku szkody całkowitej pozwany nie ponosi odpowiedzialności za okres najmu wykraczający poza czas niezbędny do nabycia nowego samochodu. Skoro więc powód, wbrew art. 6 k.c. nie wykazał, że wydłużenie okresu najmu ponad 12 dni było obiektywnie niezbędne, zwrot kosztów najmu w wymiarze przekraczającym 1.254,60 zł brutto był niecelowy i ekonomicznie nieuzasadniony.

Mając na uwadze powyższe powództwo należało oddalić w całości.

O kosztach procesu orzeczono stosownie do treści art. 99 k.p.c. w zw. z art. 98 § 1 i 3 k.p.c. obciążając nimi w całości powoda, który jako strona przegrywająca sprawę obowiązany był zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw. Na koszty te w łącznej kwocie 917,00 zł złożyły się: koszty zastępstwa procesowego w wysokości 1.800,00 zł (obliczone zgodnie z § 2 pkt 3 rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 roku (Dz. U. z 2015 roku poz. 1804) oraz kwota 17,00 zł tytułem opłaty skarbowej od udzielonego pełnomocnictwa.

sędzia Justyna Wyrwas – Oliwkiewicz