Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1047/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 maja 2021r.

Sąd Rejonowy w Jaśle I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia Grzegorz Wanat

Protokolant: sekretarz sądowy Ewelina Augustyn

po rozpoznaniu w dniu 19 maja 2021 roku w Jaśle

sprawy z powództwa K. F.

przeciwko (...) S. A. z siedzibą
w W.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego (...) S.A.
z siedzibą w W. na rzecz powódki K. F. kwotę:

a)  11.046,65 zł (jedenaście tysięcy czterdzieści sześć złotych 65/100) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od 12 czerwca 2019 roku do dnia zapłaty,

b)  500 zł (pięćset złotych) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od 2 października 2019 roku do dnia zapłaty,

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 5.671,02 zł (pięć tysięcy sześćset siedemdziesiąt jeden złotych 02/100) tytułem kosztów procesu w tym 3.851,02 zł (trzy tysiące osiemset pięćdziesiąt jeden złotych 02/100) tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt I C 1047/19

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Rejonowego w Jaśle z dnia 19 maja 2021 r.

Powódka K. F. w pozwie przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W. domagała się zasądzenia kwoty 10.442,15 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 12.06.2019 r. oraz kwoty 500 zł z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Jednocześnie wniosła o zasądzenie zwrotu kosztów procesu.

Uzasadniając powyższe żądanie wskazała, że w dniu 3 grudnia 2018 r. na oblodzonej ulicy (...) w J. doszło do zdarzenia drogowego, w trakcie którego kierowany przez męża powódki samochód M. (...)
w trakcie skrętu w prawo wpadł w poślizg i uderzył w pobliskie ogrodzenie. Bezpośrednią przyczyną zdarzenia było całkowite oblodzenie drogi, wynikające z nienależytego jej utrzymania przez zarządcę drogi, tj. Miasto J..

Koszt przywrócenia uszkodzonego samochodu do stanu sprzed szkody został oszacowany na kwotę 16.501,11 zł, z czego pozwany – jako ubezpieczyciel Miasta J. – wypłacił na rzecz powódki kwotę 6.058,96 zł.

W tej sytuacji powódka dochodzi dopłaty do należnego jej odszkodowania oraz dodatkowo kwoty 500 zł tytułem wydatku poniesionego na ekspertyzę rzeczoznawców (...) w K..

Pismem procesowym z dnia 19.02.2021 r. (k. 119 - 120) powódka rozszerzyła żądanie pozwu o kwotę 604,50 zł, uzasadniając to treścią złożonej
w sprawie opinii biegłego sądowego K. Ż., według której koszty naprawy uszkodzonego samochodu wynoszą 17.105,61 zł (17.105,61 zł – 6.058,96 zł =11.046,65 zł).

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki zwrotu kosztów procesu.

Pozwany przyznał, że przyjął – co do zasady – odpowiedzialność za ww. szkodę w pojeździe powódki. Jednocześnie zarzucił, że powódka, decydując się na naprawę samochodu poza siecią naprawczą (...) S.A., nie może zasadnie domagać się kosztów naprawy wyższych, aniżeli zaakceptowane przez (...) S.A. Pozwany w dokumencie ustalającym wysokość szkody, wskazał powódce na możliwość dokonania naprawy samochodu w sieci naprawczej (...) S.A. zastrzegając, że w przypadku dokonania naprawy samochodu poza siecią warsztatów współpracujących z pozwanym, refundacja kosztów naprawy będzie możliwa jedynie do wysokości kosztów ustalonych i akceptowanych przez (...) S.A. Zdaniem pozwanego wypłacona kwota jest wystarczająca, aby w pełni przywrócić samochód do stanu sprzed szkody, a powódka dotąd nie wykazała, aby poniosła wyższe koszty naprawy, ograniczając się do przedstawienia prywatnej ekspertyzy.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny sprawy.

W dniu 3 grudnia 2018 r. na ulicy (...) w J. doszło do zdarzenia drogowego, w którym prowadzony przez M. F. samochód osobowy M. (...), stanowiący własność powódki, wpadł w poślizg i uderzył w przydrożne ogrodzenie. Przyczyną zdarzenia było całkowite oblodzenie powierzchni drogi, której zarządcą jest Miasto J.. Na skutek uderzenia samochód uległ uszkodzeniu. Szkoda dochodzona była z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zarządcy drogi. Pismem z dnia 2 kwietnia 2019 r. została zgłoszona Miastu J., a następnie przekazana ubezpieczycielowi. Pozwany, ubezpieczyciel zarządcy drogi, w toku procedury likwidacyjnej sporządził kosztorysową kalkulację na wysokość 6.058,96 zł, zawartą w aktach szkody nr (...). Wysokość szkody pozwany przyjął na podstawie kalkulacji Systemu A., wykonanej przez (...) Centrum (...) w P. (okoliczności bezsporne).

Powódka, nie zgadzając się z ww. wyceną szkody zleciła wykonanie kosztorysu naprawy uszkodzonego samochodu rzeczoznawcom Stowarzyszenia (...) Oddział w K., którzy – po dokonaniu oględzin pojazdu w dniu 07.03.2019 r. – sporządzili opinię Nr (...) w przedmiocie zakresu uszkodzonych elementów i kosztów naprawy pojazdu. Eksperci wycenili koszty naprawy pojazdu na kwotę 16.501,11 zł. Z tytułu wykonanej wyceny powódka poniosła koszt w wysokości 500 zł (dowód: opinia rzeczoznawców (...) nr (...) wraz z kalkulacją
z systemu A. – k. 13 - 52, zeznania świadka M. F. – k. 82/2 - 83, faktura VAT nr (...) z 11.03.2019 r. wystawiona przez (...) Oddział w K. – k. 70).

Strona powodowa wnioskowała o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego na okoliczności ustalenia całkowitego kosztu naprawy uszkodzonego samochodu. Pozwany domagał się, ażeby biegły uwzględnił również jakie części zostały użyte do naprawy, aby dokonał wyceny kosztów naprawy w trzech wariantach oraz ustalił wartość samochodu przed i po szkodzie.

Celem ustalenia spornych kwestii w sprawie, Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu mechaniki samochodowej K. Ż..

Biegły wskazał, że wolnorynkowa wartość samochodu M. (...) sprzed dnia wypadku, tj. na dzień 03.12.2018 r. wynosi 25.200 zł brutto.

Z kolei, wartość rynkowa po kolizji – na podstawie urealnionego kosztu naprawy wg wyceny w systemie A. i wyceny wartości rynkowej wg systemu InfoEkspert – wynosi 11.300 zł brutto. Koszty naprawy samochodu
w oparciu o części zamienne oryginalne, na podstawie uśrednionych stawek blacharsko – lakierniczych, zgodnie z wytycznymi Biura Rzecznika (...) oraz Związku (...), na dzień 03.12.2018 r. wynoszą 17.105,61 zł.

Biegły uzasadniając swoją opinię wskazał, że pojazd w dniu oględzin
i wystąpienia kolizji przekraczał 11 lat eksploatacji. Oględziny pojazdu oraz dokumenty z akt szkody wskazały, że pojazd wcześniej nie był naprawiany przy pomocy części nieoryginalnych, nie ustalono wcześniejszych uszkodzeń elementów (poza błotnikiem TP), ani prac blacharskich niezgodnych
z technologią producenta. Nie ustalono również korozji na uszkodzonych elementach. W tej sytuacji, biegły przyjął, że szacunkowy koszt naprawy pozwalający na przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody, przy zastosowaniu stawki lokalnej (woj. (...)) w wysokości 100 zł, przy przeprowadzeniu technologicznej naprawy oraz zastosowaniu nowych części zamiennych oryginalnych jest uzasadniony wobec faktu, że w samochodzie nie było stwierdzone stosowanie tzw. zamienników, tak więc zasadnym jest stosowanie tylko części oryginalnych (dowód: opinia biegłego K. Ż.
z 10.08.2020 r. – k. 91 - 109).

Dokonując wyceny biegły wskazał, jakie nieprawidłowości i niezgodności zawiera wycena dokonana w toku likwidacji szkody na zlecenie pozwanego, co pozwoliło wyjaśnić zachodzące rozbieżności w przedstawionych wycenach. Nieprawidłowości wyceny (...) polegały m.in. na zastosowaniu potrąceń cen materiału lakierniczego w wysokości 33 %, zastosowaniu zaniżonych stawek
w wysokości 48 zł, zastosowaniu cen najtańszych dostępnych zamienników
z potrąceniem w wysokości 30 %, błędnie określono stopień przygotowania do lakierowania (k. 96). Analogicznie, wycena dokonana na prywatne zlecenie powódki zawiera pewne nieprawidłowości, częściowo zbieżne z tymi, jakie przyjęto w wycenie (...) (k. 96 - 97).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych wyżej dokumentów oraz dowodów z opinii biegłego K. Ż.. Za wiarygodne Sąd uznał dokumenty prywatne przedstawione przez strony, z uwzględnieniem, że stanowią one jedynie dowód złożenia oświadczenia w nich zawartego. Ich prawdziwość nie budziła wątpliwości Sądu i żadna ze stron postępowania nie kwestionowała ich prawdziwości. Ocena ta nie dotyczy jedynie kosztorysów przedstawionych przez obie strony procesu. W tym zakresie, Sąd - w związku
z rozbieżnościami w kwocie kosztów naprawy uznał że, uzasadnionym jest dopuszczenie dowodu z opinii biegłego.

Sąd w pełni dał wiarę treści i wnioskom pisemnej opinii biegłego
z dziedziny techniki samochodowej K. Ż., albowiem były one jasne, rzetelne i przekonujące. W szczególności, biegły w sposób obszerny przedstawił uzasadnienie dla przyjęcia wyceny kosztów naprawy wg części oryginalnych
i zarazem wskazał na nieprawidłowości wyceny dokonanej przez ubezpieczyciela. Argumentacja biegłego jest przekonywująca, a strony nie wnosiły do niej zarzutów. Sąd nie dopatrzył się w opinii żadnych nieprawidłowości, dlatego też stanowi ona całkowicie miarodajną
i przekonywującą podstawę poczynionych ustaleń.

Sąd zważył, co następuje.

Żądanie pozwu zasługiwało w całości na uwzględnienie.

W niniejszej sprawie nie było sporu miedzy stronami co do faktu zaistnienia zdarzenia drogowego z dnia 3 grudnia 2018 r., jak też co do zasady, z której wywodzone jest roszczenie powódki. Bezsporne pozostawały również okoliczności dotyczące procesu likwidacji szkody.

Przedmiotem sporu było natomiast ustalenie kwestii, ile wynosi rzeczywisty koszt przywrócenia uszkodzonego samochodu do stanu sprzed szkody oraz zasadność domagania się odszkodowania na podstawie samego kosztorysu, bez przedstawienia faktury dokumentującej poniesienie wydatku na naprawę. Pozwany prezentował bowiem stanowisko wedle którego, warunkiem domagania się odszkodowania przez powódkę jest wykazanie, że faktycznie poniosła wydatek w kwocie odpowiadającej wartości z kosztorysu.

Zgodnie z przepisem art. 822 k.c., w wyniku zawarcia umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia. Świadczenie ubezpieczyciela obejmuje zapłatę sumy pieniężnej odpowiadającej wysokości poniesionej przez poszkodowanego szkody (art. 805 k.c.).

Wysokość odszkodowania należy ustalić według reguł określonych w art. 363 k.c. W myśl art. 363 § 1 k.c. naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu.

W ugruntowanym orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, iż odszkodowanie przysługujące od ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej za uszkodzenie pojazdu mechanicznego obejmuje niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy pojazdu, ustalone według cen występujących na lokalnym rynku. Za kategorię "niezbędnych" kosztów naprawy należy uznać takie koszty, które zostały poniesione w wyniku przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu jego technicznej używalności istniejącej przed wyrządzeniem szkody
i zastosowaniu technologicznej metody odpowiadającej rodzajowi uszkodzeń pojazdu mechanicznego.

Z zasady wyrażonej w art. 363 § 1 k.c. wynika, że w razie uszkodzenia rzeczy w stopniu umożliwiającym przywrócenie jej do stanu poprzedniego osoba odpowiedzialna za szkodę obowiązana jest zwrócić poszkodowanemu wszelkie celowe, ekonomicznie uzasadnione wydatki poniesione w celu przywrócenia stanu poprzedniego rzeczy uszkodzonej. Do wydatków tych należy zaliczyć także koszt nowych części i innych materiałów, których użycie było niezbędne do naprawienia uszkodzonej rzeczy. Poszkodowany chcąc przywrócić stan poprzedni uszkodzonego w wypadku pojazdu nie ma możliwości zakupu starych części czy też nie ma możliwości żądania, aby stacja obsługi wykonująca naprawę w miejsce uszkodzonych w czasie wypadku części pojazdu wmontowała stare części już częściowo zużyte (wyrok Sąd Najwyższego z dnia 5 listopada 1980 r. III CRN 223/80).

We wskazanym stanie faktycznym zauważyć należy, iż szkodą jest sam fakt pogorszenia stanu pojazdu powódki, a obowiązek naprawienia szkody przez wypłatę odpowiedniej sumy pieniężnej powstaje z chwilą wyrządzenia szkody
i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierza ją naprawiać. Powyższą linię orzeczniczą Sąd Najwyższy potwierdził w wyroku z dnia 16 maja 2002 r., (V CKN 1273/00, LEX nr 55518) wskazując, iż "roszczenie o świadczenie należne od zakładu ubezpieczeń
w ramach ubezpieczenia komunikacyjnego odpowiedzialności cywilnej z tytułu kosztów przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu pierwotnego jest wymagalne niezależnie od tego, czy naprawa została dokonana. Jeśli zatem naprawa samochodu i rzeczywiste poniesienie kosztów z tego tytułu nie jest warunkiem koniecznym dla dochodzenia odszkodowania, to nie sposób podzielić poglądu, iż koszty naprawy, wynikające z kosztorysu, nie mogą być miernikiem odszkodowania z tego powodu, że powódka nie dokonała naprawy samochodu.

Wskazać również należy, iż w przypadku, gdy odszkodowanie ustalone jest
w oparciu jedynie o metodę kosztorysową, a poszkodowany nie przedstawia faktury za naprawę pojazdu, to nie ma to znaczenia dla powstania obowiązku wypłaty odszkodowania (por.: uchwała SN z dnia 17 maja 2007 r., III CZP 150/06, L.). Dlatego też wszystkie argumenty pozwanego w tym zakresie są nietrafione i nie zasługują na uwzględnienie.

Odnośnie zarzutów strony pozwanej co do nieskorzystania z oferty (...) – naprawy w sieci naprawczej (...) – wskazać należy, że powódka nie miała obowiązku dokonywać zakupu części lub przeprowadzać naprawy pojazdu we wskazanym warsztacie naprawczym, a do tego w konsekwencji sprowadza się argumentacja ubezpieczyciela, dowodzącego, że określone części zamienne można zakupić w cenie odpowiednio niższej we wskazanym indywidualnie podmiocie, współpracującym z (...).

Argumentacja dotycząca możliwości i powinności użycia części zamiennych, jest nietrafiona, ze względu na to, iż wskazanie możliwości zastosowania zamienników przy wzięciu pod uwagę różnego rodzaju rabatów, tj. czynników występujących marginalnie, bądź sporadycznie na rynku, doprowadziłoby do błędnego ustalenia wysokości odszkodowania, a co za tym idzie nie zrealizowania w sposób prawidłowy naprawienia szkody powstałej
w wyniku zdarzenia drogowego. Należy zauważyć, że pozwany w forsowanej przez siebie wycenie nie dość, że przyjął ceny najtańszych zamienników, to jeszcze zastosował potrącenie cen o 30 %. Niewątpliwie tak ustalona wycena nie może odpowiadać wolnorynkowym stawkom części zamiennych, ani usług naprawczych.

Reasumując powyższe Sąd stwierdził, iż w pełni zasadnym jest naprawienie pojazdu z użyciem nowych części oryginalnych, w zakresie powstałej szkody, ze względu na to, że jest to jedyny sposób przywrócenia pojazdu do stanu technicznego, jaki był przed zdarzeniem drogowym, z którego szkoda wynikła. Z uwagi więc na fakt, iż w toku postępowania likwidacyjnego wypłacono kwotę 6.058,96 zł, zaś koszt naprawy pojazdu ustalony przez biegłego sądowego wynosi 17.105,61 zł, do zapłaty na rzecz powódki pozostaje kwota dochodzona pozwem tj. 11.046,65 zł.

Na uwzględnienie zasługuje również dochodzona przez powódkę kwota 500 zł tytułem wydatku na prywatną ekspertyzę.

W odniesieniu do tych kosztów wskazać należy na uchwałę 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 2 września 2019 r. sygn. akt III CZP 99/18, z której wynika iż: Poszkodowanemu oraz cesjonariuszowi roszczeń odszkodowawczych z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje od ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej zwrot kosztów tzw. prywatnej opinii (ekspertyzy) rzeczoznawcy, jeżeli jej sporządzenie było niezbędne do efektywnego dochodzenia odszkodowania. Sąd w niniejszej sprawie ustalił, iż sporządzenie takiej ekspertyzy było uzasadnione, a wręcz niezbędne do efektywnego dochodzenia roszczeń, gdyż strona powodowa nie posiadająca wiedzy, w jakiej wysokości należało się jej odszkodowanie, jakiej wartości był jej samochód przed szkodą i ile wynosi koszt jego naprawy, mogła z łatwością dzięki tej prywatnej opinii ustalić właściwą wysokość roszczenia.

Należy zauważyć, że wycena pozwanego była niedoszacowana,
a pierwotna decyzja ustalająca odszkodowanie zamykała się kwotą 2.000 zł. Skoro pozwany odmawiał wypłaty pełnego odszkodowania poniesienie wydatku na prywatną ekspertyzę należało uznać za wydatek konieczny i uzasadniony. Jednocześnie, powódka wykazała wysokość wydatku na ten cel, przekładając fakturę VAT. Dlatego też, na podstawie powołanych powyżej przepisów, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 500 zł.

Odnoście żądania odsetkowego Sąd miał na uwadze treść przepisu art. 481 § 1 k.p.c., zgodnie z którym, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żądnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe (§ 2). Zgodnie z art. 817 § 1 k.c. ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie
w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. Biorąc pod uwagę, iż w dniu 12 czerwca 2019 r. pozwany wydał decyzję ustalającą odszkodowanie, to tym samym w tym dniu zostały wyjaśnione okoliczności sprawy. Z tych też powodów żądanie odsetek od dnia 12 czerwca 2019 r. było uzasadnione. Z kolei, co do kwoty 500 zł, odsetki przypadały stosowanie do daty wniesienia powództwa.

O kosztach procesowych Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. Wynik procesu uzasadniał obciążeniu kosztami procesu w całości stronę pozwaną. Na zasądzoną kwotę składa się opłata sądowa od pozwu, wydatki na opinię biegłego, koszty dojazdu pełnomocnika powódki oraz jego wynagrodzenie w stawce wynikającej z § 2 pkt. 5 rozp. Ministra Sprawiedliwości z 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.