Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I AGa 235/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 lutego 2021 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu I Wydział Cywilny i Własności Intelektualnej

w składzie:

Przewodniczący- Sędzia: Małgorzata Mazurkiewicz-Talaga

Sędziowie: Ryszard Marchwicki

Ewa Staniszewska (spr.)

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Sylwia Woźniak

po rozpoznaniu w dniu 13 stycznia 2021 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa Skarbu Państwa- Szefa Wojskowego Zarządu Infrastruktury

w P.

przeciwko F. F. (1), A. M.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

z dnia 25 czerwca 2019 r. sygn. akt IX GC 372/18

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od powoda na rzecz pozwanych 8.100 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postepowaniu apelacyjnym.

Ryszard Marchwicki Małgorzata Mazurkiewicz – Talaga Ewa Staniszewska

I A Ga 235/19

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 3 kwietnia 2018r. powód Skarb Państwa, reprezentowany przez Wojskowy Zarząd Infrastruktury w Poznaniu, wniósł o zasądzenie solidarnie od pozwanych: D. M., zamieszkałego w P., F. F. (2), zamieszkałego w P., W. K., zamieszkałego w P. i A. M., zamieszkałego w P., kwoty 960.959,86 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia doręczenia pozwu do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, iż dochodzi roszczenia odszkodowawczego na podstawie art. 299 k.s.h. przeciwko członkom zarządu upadłej spółki (...) sp. z o. o.

Pozwani A. M., F. F. (2), D. M. wnieśli o oddalenie powództwa.

W pismach z dnia 2 sierpnia 2018r. pozwani A. M. i F. F. (2) podnieśli zarzut przedawnienia roszczeń, objętych pozwem.

Postanowieniem z dnia 3 kwietnia 2019r. Sąd odrzucił pozew wobec pozwanego W. K., z uwagi na jego śmierć.

Wyrokiem z dnia 25 czerwca 2019r. Sąd Okręgowy oddalił powództwo w całości i zasądził od powoda na rzecz każdego z pozwanych kwotę po 10.817 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu wyroku Sąd I instancji powołał następujące fakty.

W dniu 22 października 2008r. została zwarta pomiędzy powodem, a (...) sp. z o.o. z siedzibą w P. umowa nr (...), dotycząca realizacji robót budowlanych zadania (...) „Remont budynku sztabowego nr (...) w m. P.-B.”.

Za opóźnienie w wykonaniu umowy, w oparciu o § 12 ust. 2 lit. b umowy (...), powód naliczył spółce karę umowną w wysokości 147.916,40 zł. Ponadto, w oparciu o § 12 ust. 2 lit. c umowy (...), powód naliczył upadłej spółce tytułem kary umownej za opóźnienie w zakresie usunięcia wad i usterek, kwotę w wysokości 1.236.429,36 zł.

Łącznie z tytułu nienależytego wykonania zobowiązania w zakresie umowy nr (...), strona powodowa naliczyła karę umowną w kwocie 1.384.345,76 zł.

Pismem z dnia 13 grudnia 2010r. powód złożył oświadczenie o potrąceniu części wierzytelności, dotyczącej w/w kar umownych, w kwocie 424.855,52 zł, z wierzytelnością spółki, potwierdzoną fakturą nr (...).

W dniu 14 listopada 2008r. powód zawarł z konsorcjum spółek: (...) sp. z o.o. z siedzibą w P. oraz Firma (...) sp. j. K. C., S. P. z siedzibą w Ł. umowę nr (...) z dnia 14 listopada 2008r., która obejmowała realizację zadania nr (...), dotyczącego wykonania robót budowlanych, w zakresie remontu budynku koszarowego nr (...) w bazie P.K..

Powód, z uwagi na niewykonanie umowy z przyczyn leżących po stronie wykonawcy, naliczył karę umowną w kwocie 81.491,41 zł, w oparciu o postanowienie § 12 ust. 2 lit. b umowy nr (...).

Wnioskiem z dnia 25 maja 2011r. dłużnik (...) sp. z o.o. z siedzibą w P., w imieniu którego działali pozwani F. F. (2) – prezes zarządu i A. M. – członek zarządu, wniósł o ogłoszenie swojej upadłości, obejmującej likwidację majątku.

W następstwie rozpoznania powyższego wniosku, postanowieniem z dnia 7 września 2011r. Sąd Rejonowy Poznań – Stare Miasto w P. w sprawie sygn. akt XI GU 130/11 ogłosił upadłość dłużnika (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P., obejmującą likwidację majątku dłużnika.

W związku z ogłoszeniem upadłości (...) sp. z o. o., pismem z dnia 24 listopada 2011r., powód zgłosił swoje wierzytelności względem upadłej spółki w kwocie 1.920.244,78zł.

W dniu 20 czerwca 2012r. powód otrzymał od syndyka masy upadłości wyciąg z listy wierzytelności upadłego wskazującej, że zgłoszona wierzytelność w kwocie 1.920.244,78 zł, nie została uwzględniona w liście wierzytelności, z uwagi na toczące się procesy oraz brak zapisów w księgach upadłego.

W następstwie rozpatrzenia sprzeciwu powoda, Sędzia komisarz postanowieniem z dnia 10 września 2012r., sygn. akt: XI GUp 35/12 sprzeciw odrzucił.

Od wymienionego postanowienia Sędziego komisarza powód, pismem z dnia 24 września 2012r., złożył kolejny sprzeciw.

Powyższy sprzeciw został odrzucony postanowieniem sędziego komisarza z dnia 19 listopada 2012r.

Postanowieniem z dnia 28 stycznia 2013r. Sąd Rejonowy Poznań – Stare Miasto w P. oddalił zażalenie powoda na postanowienie z dnia 19 listopada 2012r.

Powód pismem z dnia 11 lutego 2013r. złożył do Sądu Okręgowego w Poznaniu zażalenie na w/w postanowienie, które postanowieniem z dnia 8 maja 2013r., w sprawie o sygn. akt X Gz 194/13 zostało odrzucone.

Postanowieniem z dnia 16 czerwca 2016r. Sąd Rejonowy Poznań – Stare Miasto w P. w sprawie XI GUp 54/111 stwierdził zakończenie postępowania upadłościowego, obejmującego likwidację majątku dłużnika (...) sp. z o.o. z siedzibą w P..

(...) sp. z o.o. z siedzibą w P. został wykreślony w Krajowego Rejestru Sądowego w dniu 8 maja 2017r.

Członkami zarządu (...) sp. z o.o. z siedzibą w P. byli pozwani: D. M., F. F. (2), W. K., A. M..

Pozwany D. M. został odwołany z funkcji prezesa zarządu (...) sp. z o.o. z siedzibą w P. uchwałą zgromadzenia wspólników z dnia 6 czerwca 2003r.

Postanowieniem z dnia 11 czerwca 2019r. Sąd oddalił wnioski pozwanych o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność, iż złożenie przez zarząd spółki wniosku o ogłoszenie upadłości w dniu 30 maja 2011r. nastąpiło we właściwym czasie określonym w art. 299 k.s.h. W ocenie Sądu przeprowadzenie powyższego dowodu było zbędne w sytuacji, w której Sąd uznał roszczenie powoda za przedawnione.

Sąd na wstępie wskazał, że w myśl art. 299 § 1 – 3 k.s.h. jeżeli egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna, członkowie zarządu odpowiadają solidarnie za jej zobowiązania. Członek zarządu może się uwolnić od odpowiedzialności, o której mowa w § 1, jeżeli wykaże, że we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub wszczęto postępowanie układowe, albo że niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcie postępowania układowego nastąpiło nie z jego winy, albo że pomimo niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcia postępowania układowego wierzyciel nie poniósł szkody. Przepisy § 1 i § 2 nie naruszają przepisów ustanawiających dalej idącą odpowiedzialność członków zarządu.

W doktrynie przedmiotu i w orzecznictwie pojawiły się rozbieżności co do charakteru prawnego odpowiedzialności na tle opisywanego przepisu. Jedna koncepcja optowała za charakterem gwarancyjnym, względnie quasi – gwarancyjnym, druga zaś za charakterem odszkodowawczym. Ostatecznie spór ten rozwiązał Sąd Najwyższy w uchwale 7 sędziów z dnia 7 listopada 2008r. III CZP 72/08 OSNC 2009/2/20 wskazując, że do roszczeń wierzycieli spółki z ograniczoną odpowiedzialnością przeciwko członkom jej zarządu (art. 299 k.s.h.) mają zastosowanie przepisy o przedawnieniu roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym.

W orzecznictwie wskazuje się, że wykazanie przesłanki bezskuteczności egzekucji może nastąpić na podstawie każdego dowodu, z którego wynika, że spółka nie ma majątku pozwalającego na zaspokojenie powoda. W szczególności uprzednie prowadzenie egzekucji przeciwko spółce nie jest potrzebne, gdy z okoliczności wynika niezbicie, że spółka nie ma żadnego majątku, z którego wierzyciel mógłby uzyskać zaspokojenie swojej wierzytelności.

W niniejszej sprawie powód nie wszczął egzekucji przeciwko spółce, z uwagi na ogłoszenie jej upadłości. W toku postępowania upadłościowego zgłosił wierzytelności, ale nie zostały one uznane przez syndyka. Powód próbował podważyć tą decyzję, ale sprzeciw zgłosił po terminie.

Powód w niniejszej sprawie wystąpił z roszczeniem przeciwko wszystkim członkom zarządu, bez względu na okres w jakim sprawowali swoją funkcję. Pozwany D. M. wykazał tymczasem, że został odwołany z funkcji prezesa zarządu spółki w dniu 6 czerwca 2003r., co potwierdziła złożona do akt sprawy kopia protokołu zgromadzenia wspólników spółki z dnia 6 czerwca 2003r., zawierająca uchwałę o odwołaniu. Obie zaś umowy, z których swoje roszczenia wywodzi powód zostały zawarte w 2008r.

Co do dwóch pozostałych pozwanych, nie kwestionowali oni faktu pełnienia funkcji członków zarządu w okresie powstania zobowiązania. Odmawiali zapłaty, wskazując przede wszystkim na nieistnienie roszczenia. Podnieśli również zarzut przedawnienia.

Stosownie do treści art. 442 1 § 1 k.c. roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się albo przy zachowaniu należytej staranności mógł się dowiedzieć o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę.

Dla oceny zarzutu przedawnienia konieczne jest ustalenie początkowego terminu jego biegu. Zaznaczyć należy, iż termin przedawnienia przeciwko członkowi zarządu jest niezależny, od terminu przedawnienia roszczeń wobec spółki. Skoro roszczenie oparte na art. 299 k.s.h. ma charakter odszkodowawczy, to termin ten najwcześniej mógł rozpocząć swój bieg w chwili dowiedzenia się przez powoda o szkodzie i osobie odpowiedzialnej za jej naprawienie. W tym przypadku od momentu dowiedzenia się przez powoda o tym, że nie uzyska zaspokojenia od spółki. Ostatecznym i pewnym w tym przypadku terminem mógłby być podział środków uzyskanych z masy upadłości i zakończenie postępowania upadłościowego. Istotnym jednak pozostawało, iż wierzytelność powoda nie została wpisana na listę wierzytelności, a zatem nie brał on udziału w podziale środków masy upadłości.

Za początek biegu terminu przedawnienia w ocenie Sądu uznać należało 28 stycznia 2013r., kiedy to Sąd Rejonowy Poznań – Stare Miasto w P. wydał postanowienie o oddaleniu zażalenia powoda (jako wierzyciela) na postanowienie Sędziego Komisarza dotyczącego odrzucenia sprzeciwu powoda od niewpisania wierzytelności powoda, na listę wierzytelności spółki. Termin do zgłoszenia powyższego sprzeciwu upływał 4 maja 2012r., a powód uczynił to dopiero 27 lipca 2012r. Dlatego też na podstawie art. 257 ust. 2 prawa upadłościowego Sędzia Komisarz odrzucił sprzeciw postanowieniem z 19 listopada 2012r., a Sąd oddalił zażalenie na to postanowienie, postanowieniem z dnia 28 stycznia 2013r. Postanowienie to było prawomocne i ostatecznie przesądziło, iż wierzytelność zgłoszona przez powoda nie zostanie zaspokojona w toku postepowaniu upadłościowego.

Wraz z doręczeniem powodowi postanowienia Sądu z 28 stycznia 2013r. powód, jako wierzyciel dowiedział się o bezskuteczności egzekucji wobec Spółki i od tego momentu zaczął biec termin przedawnienia jego ewentualnego roszczenia opartego na odpowiedzialności członków zarządu Spółki. Co do wiedzy o osobach odpowiedzialnych za zobowiązania spółki, wskazać należy, iż członkowie zarządu podlegają wpisowi do Krajowego Rejestru Sądowego, a dokonane wpisy maja charakter jawny. Nikt zatem nie może powoływać się na brak wiedzy, a zatem powód powinien wiedzieć, kto jest członkiem zarządu. Trzyletni termin przedawnienia upłynął zatem w dniu 28 czerwca 2017r. Pozew złożony został w dniu 30 marca 2018r., a więc po upływie terminu przedawnienia, co skutkować musiało uwzględnieniem zarzutu przedawnienia i oddaleniem powództwa w stosunku do wszystkich pozwanych.

Zgodnie z art. 263 pr. upadłościowego odmowa uznania wierzytelności według przepisów niniejszego działu nie stanowi przeszkody do jej dochodzenia we właściwym trybie. Z uwzględnieniem art. 145 ust. 1 dochodzenie wierzytelności, której odmówiono uznania, jest możliwe dopiero po umorzeniu lub zakończeniu postępowania upadłościowego.

Z kolei art. 145 pr. upadł. stanowi, że postępowanie sądowe, administracyjne lub sądowoadministracyjne w sprawie wszczętej przeciwko upadłemu przed dniem ogłoszenia upadłości o wierzytelność, która podlega zgłoszeniu do masy upadłości, może być podjęte przeciwko syndykowi tylko w przypadku, gdy w postępowaniu upadłościowym wierzytelność ta po wyczerpaniu trybu określonego ustawą nie zostanie umieszczona na liście wierzytelności.

Powyższe przepisy nie miały jednak wpływu na rozpoczęcie biegu terminu przedawnienia w niniejszej sprawie. Artykuł 145 nie znajdował w tym przypadku zastosowania, albowiem powód nie wszczął postępowania przeciwko spółce, przed ogłoszeniem jej upadłości. Powód nie mógł również do czasu zakończenia postępowania wszcząć procesu. Jednocześnie zakończenie postepowania upadłościowego, obligowało do wykreślenia spółki z KRS, co skutkowało utratą przez spółkę osobowości prawnej. Powód już zatem od prawomocnej odmowy wpisania jego wierzytelności na listę, miał świadomość, że nie uzyska zaspokojenia w toku postępowania upadłościowego, procesu przeciwko spółce nie może wytoczyć do czasu zakończenia postępowania upadłościowego, a po jego zakończeniu nie będzie to możliwe z uwagi na wykreślenie spółki z rejestru.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy uznał, iż roszczenia powoda okazały się przedawnione, a nadto D. M. została odwołany z funkcji prezesa zarządu spółki przed powstaniem zobowiązań, co wyklucza dodatkowo jego odpowiedzialność w stosunku do powoda. Skutkiem tego było oddalenie powództwa w całości. Uwzględnienie podniesionego przez pozwanych zarzutu przedawnienia zwolniło Sąd z obowiązku prowadzenia dalszego postepowania, co do istnienia przesłanek odpowiedzialności pozwanych, jako członków zarządu (zarówno pozytywnych, jak i negatywnych).

O kosztach procesu Sąd oparł się na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c.

Powyższy wyrok powód zaskarżył w całości w odniesieniu do pozwanych F. F. (1) i A. M. zarzucając:

1/ naruszenie przepisów postępowania, tj. nierozpoznanie istoty sprawy poprzez niezbadanie zaistnienia przesłanek odpowiedzialności pozwanych ad. 2 i 3 określonych w art. 299 k.s.h. i ograniczenie się jedynie do uwzględnienia zarzutu przedawnienia;

2/ naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

a/ nieprawidłową wykładnię art. 299 § 1 k.s.h., przyjmując, że przepis ten kreuje odpowiedzialność odszkodowawczą członków zarządu, co w konsekwencji świadczy o konieczności zastosowania art. 442 1 § 1 k.c.,

b/ art. 442 1 § 1 k.c. poprzez jego zastosowanie pomimo braku podstaw oraz niezastosowanie art. 118 k.c., skutkujące wadliwym uwzględnieniem zarzutu przedawnienia,

c/ niewłaściwe zastosowanie art. 442 1 § 1 k.c., wadliwie przyjmując, że momentem, w którym powód dowiedział się o bezskuteczności egzekucji wobec spółki jest doręczenie ostatniego rozstrzygnięcia sądu dotyczącego nieuwzględnienia wierzytelności powoda na liście wierzytelności w postępowaniu upadłościowym,

d/ niezastosowanie art. 586 k.s.h. i art. 442 1 § 2 k.c., gdyby zgodzić się z tezą, że roszczenie powoda ulega przedawnieniu w 3-letnim terminie przewidzianym dla roszczeń deliktowych, a w konsekwencji nierozważenie, czy doszło do przestępstwa opisanego w art. 586 k.s.h.

Powołując się na powyższe wniósł o:

1/ zmianę zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu IX Wydział Gospodarczy z dnia 25 czerwca 2019r., sygn. akt IX GC 372/18, w części odnoszącej się do pozwanych ad. 2 i 3 i orzeczenie co do istoty sprawy poprzez uwzględnienie powództwa w całości, tj. zasądzenie kwoty 960.959,86 zł (dziewięćset sześćdziesiąt tysięcy dziewięćset pięćdziesiąt dziewięć złotych osiemdziesiąt sześć groszy) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia doręczenia niniejszego pozwu do dnia zapłaty, oraz rozstrzygnięcie o kosztach postępowania przed sądem pierwszej instancji;

2/ zasądzenie od pozwanych ad. 2 i 3 na rzecz SP- (...) kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych prawem.

Na wypadek nieprzychylenia się Sądu Apelacyjnego do wniosku o zmianę zaskarżonego wyroku, wniósł o:

1/ uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu IX Wydział Gospodarczy z dnia 25 czerwca 2019r., sygn. akt IX GC 372/18, w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji,

2/ zasądzenie od pozwanych ad. 2 i 3 na rzecz SP- (...) kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych prawem.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje.

Fakty ustalone przez Sąd I instancji były w sprawie niesporne. Znajdowały one oparcie w dowodach z dokumentów, dlatego Sąd Apelacyjny w pełni je podzielił i przyjął za własne.

Ocena zarzutu nierozpoznania istoty sprawy przez niezbadanie istnienia przesłanek odpowiedzialności pozwanych ad. 2 i 3 z art. 299 k.s.h. i ograniczenie się jedynie do uwzględnienia zarzutu przedawnienia, zależna była od oceny zasadności pozostałych zarzutów skierowanych przeciwko uznaniu przez Sąd I instancji zarzutu przedawnienia.

Postępowanie dowodowe jest bowiem postępowaniem celowym, którego przedmiotem są fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.). Skoro na skutek zasadnego zarzutu przedawnienia roszczenia strony pozwanej powództwo podlega oddaleniu, to bezprzedmiotowe staje się prowadzenie postępowania dowodowego celem ustalenia faktów, które nie mogą mieć już istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

Wskazać zatem należy, że w realiach sprawy Sąd Apelacyjny uznał za bezzasadne zarzuty naruszenia art. 299 §1 k.s.h., art. 442 1 § 1 k.c. i art. 118 k.c.

Prawdą jest, że w doktrynie prezentowane są różne poglądy co do charakteru odpowiedzialności członków zarządu na podstawie art. 299 k.s.h. i co za tym idzie w przedmiocie terminów przedawnienia roszczenia opartego na tym przepisie.

Jednak w orzecznictwie poza nielicznymi wyjątkami (np. przytoczony w apelacji wyrok S.N. z dnia 18 kwietnia 2007r., sygn. V CSK 55/07) przeważało stanowisko, które od uchwały Sądu Najwyższego w składzie 7 sędziów z dnia 7 listopada 2008r., sygn. III CZP 72/08 stało się jednolite oraz ugruntowane, że odpowiedzialność członków zarządu z art. 299 k.s.h. ma charakter odszkodowawczy, w konsekwencji do roszczeń wierzycieli spółki z o.o. przeciwko członkom jej zarządu mają zastosowanie przepisy o przedawnieniu roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym i to zarówno w odniesieniu do określenia początku biegu jak i długości terminu przedawnienia takich roszczeń (poza przytoczonymi w uzasadnieniu zaskarżanego wyroku przykładami dodać można np. ostatnio wyrok S.N. z dnia 22 marca 2019r. I CSK 96/18).

Sąd Apelacyjny w pełni podziela utrwaloną linię orzecznictwa w przedmiocie charakteru odpowiedzialności członków zarządu spółki z o.o. oraz zasadności stosowania terminów przedawnienia roszczeń z art. 442 1 § 1 k.c. wraz z argumentacją przedstawioną najpełniej w uzasadnieniu uchwały z dnia 7 listopada 2008r, do której niniejszym się odwołuje bez zbędnego w tym stanie rzeczy powtarzania.

Zgodnie z art. 442 1 § 1 k.c. określenie początku biegu przedawnienia związane jest z datą dowiedzenia się przez wierzyciela o szkodzie i o osobie obowiązanej do naprawienia szkody, przy czym ocena co do daty powzięcia wiedzy co do tych elementów zależna jest też od kryteriów obiektywnych, wyznaczanych zachowaniem należytej staranności.

Skarżący powołując się na orzeczenia Sądu Najwyższego łączące początek biegu przedawnienia z postanowieniem Sądu o umorzeniu postępowania upadłościowego niesłusznie pomija, że zostały one wydane w odmiennym stanie faktycznym. W każdym przypadku powodowie uczestniczyli w postępowaniu upadłościowym, ponieważ ich wierzytelności zostały uznane i umieszczone na liście wierzytelności. W każdym więc przypadku mogli, także według kryteriów obiektywnych, liczyć się z możliwością zaspokojenia chociaż w części ich wierzytelności z majątku upadłego do czasu umorzenia postępowania, skoro według przedłożonych dokumentów finansowych istniały podstawy do ogłoszenia upadłości, a nie do oddalenia wniosku o upadłość.

Tymczasem w rozpatrywanej sprawie wierzytelność powoda nie została uznana i umieszczona na liście wierzytelności. Było więc oczywiste, że powód nie uzyska zaspokojenia swojej wierzytelności w jakiejkolwiek części z majątku upadłego w toku postępowania upadłościowego. Co przy tym istotne, obejmującego likwidację majątku dłużnika. Zważywszy na rodzaj postępowania upadłościowego i przesłanki wszczęcia takiego postępowania, trudno dopatrzeć się obiektywnych podstaw do wysuwania przypuszczeń o możliwości istnienia jeszcze majątku spółki po umorzeniu, tym bardziej po ukończeniu postępowania upadłościowego i możliwości zaspokojenia się przez wierzyciela nieuczestniczącego w ogóle w postępowaniu chociaż w części.

Zakładanie przez wierzyciela możliwości zaistnienia wyjątkowej sytuacji w postaci istnienia majątku spółki po ukończeniu postępowania upadłościowego, nie mieści się w zachowaniu z należytą starannością, o której mowa w art. 442 1 § 1 k.c.

Trafnie zatem Sąd I instancji uwzględniając miernik zachowania należytej staranności wykluczył łączenie początku biegu przedawnienia z datą postanowienia o ukończeniu postępowania upadłościowego.

Odnośnie do określonej przez Sąd I instancji daty upływu terminu przedawnienia na dzień 28 czerwca 2017r., to wskazać należy, że jest ona nieprawidłowa i może wynikać tylko z błędu matematycznego albo omyłki pisarskiej.

Skoro Sąd I instancji wiązał początek biegu przedawnienia z doręczeniem powodowi postanowienia Sądu Rejonowego z dnia 28 stycznia 2013r. o oddaleniu zażalenia na postanowienie sędziego komisarza o odrzuceniu ponownego sprzeciwu powoda, które nastąpiło w dniu 5 lutego 2013r. (k. 177 akt ), to trzyletni termin przedawnienia upłynął z dniem 5 lutego 2016r. Nawet licząc początek biegu przedawnienia od doręczenia powodowi postanowienia Sądu Okręgowego z dnia 8 maja 2013r. odrzucającego zażalenie powoda na postanowienie Sądu Rejonowego z dnia 28 stycznia 2013r., co nastąpiło 14 maja 2013r. (k. 202 akt), termin przedawnienia upłynął z dniem 15 maja 2016r.

Nie sposób jednak pominąć, że już prawomocnym postanowieniem z dnia 10 września 2012r. sędzia komisarz odrzucił sprzeciw powoda od odmowy uznania wierzytelności przez syndyka.

Całe postępowanie związane z ponownym sprzeciwem z dnia 24 września 2012r., oczywiście spóźnionym i bezzasadnym, nie mogło być traktowane za wywołane czynnościami skutecznie przerywającymi bieg przedawnienia po myśli art. 123 § 1 pkt.1 k.c.

W sprawie kwestia ta miała drugorzędne znaczenie o tyle, że w każdym przypadku roszczenie uległo przedawnieniu (z największą korzyścią dla powoda w dniu 16 maja 2016r.) przed dniem wejścia w życie przepisu z art. 38 ustawy z dnia 21 kwietnia 2017r. o roszczeniach o naprawienie szkody wyrządzonej przez naruszenie prawa konkurencji (Dz.U. z 2017, poz. 1132).

W rzeczywistości już z tej przyczyny nie zachodziły podstawy do stosowania art. 38 tejże ustawy, który wszedł w życie 27 czerwca 2017r.

Za bezzasadny Sąd Apelacyjny uznał zarzut naruszenia art. 586 k.s.h., na który to przepis powód powołał się po raz pierwszy w postępowaniu apelacyjnym i związany z tym zarzut naruszenia art. 442 1 § 2 k.c.

Podnosząc, że jest to przepis prawa materialnego, który Sąd winien stosować z urzędu, apelujący pomija, że ciężar udowodnienia przesłanek odpowiedzialności członków zarządu na jego podstawie, nade wszystko udowodnienia ich winy umyślnej w zaniechaniu zgłoszenia wniosku o upadłość, obciąża powoda (por. np. wyrok S.N. z dnia 24 lipca 2014r., sygn. II CSK 582/13).

W związku z podniesionym zarzutem zaszła konieczność uzupełnienia ustaleń faktycznych Sądu I instancji o fakty wynikające z dowodów, a pominięte jako nieistotne wobec uwzględnienia zarzutu przedawnienia roszczenia wywodzonego wcześniej wyłącznie na podstawie art. 299 k.s.h.

Przed wszczęciem postępowania upadłościowego z wniosku zarządu spółki, tożsamy wniosek złożył jeden z wierzycieli spółki. Ostatecznie cofnął ten wniosek, jednak wcześniej Sąd postanowieniem z dnia 31 marca 2011r. zlecił E. W. (1) sporządzenie sprawozdania, czy istnieją podstawy do ogłoszenia upadłości. W sprawozdaniu z dnia 21 kwietnia 2011r. (k. 267, 284 akt) E. W. dostrzegając pewne zagrożenia, stwierdziła jednak brak podstaw do ogłoszenia upadłości.

Św. M. K. (1) będący syndykiem masy upadłości od 2011r. podał, że w jego ocenie wniosek został złożony we właściwym czasie. Upadły posiadał duży majątek, zarząd prawidłowo współpracował z syndykiem.

Nie ma jakichkolwiek przyczyn do odmawiania wiarygodności zeznaniom wymienionych.

W świetle takich ustaleń i dodatkowo zważywszy na stosunkowo sprawny przebieg postępowania upadłościowego obejmującego likwidację majątku dłużnika, ukończonego postanowieniem z dnia 16 czerwca 2016r. – brak było podstaw do ustaleń i wnioskowania Sądu, że zarząd spółki świadomie, w zamiarze bezpośrednim czy ewentualnym zaniechał zgłoszenia wniosku o upadłość we właściwym terminie. Wywody skarżącego w tym zakresie mają w realiach sprawy charakter teoretyczny, nie znajdujący żadnego rzeczowego oparcia w materiale dowodowym. Zresztą skarżący nie wskazuje na dowody, które mogłyby uzasadniać omawiany zarzut.

Wprawdzie skarżący akcentuje oddalenie wniosku pozwanych o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego na okoliczność właściwej daty złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości, ale w oderwaniu od rozkładu ciężaru dowodów i w tym kontekście od faktu, że nie zgłosił zastrzeżenia w trybie art. 162 k.p.c. przedstawiając powody, dla których jest zainteresowany w sporządzeniu opinii niezależnie od przyczyn jej uzyskania przez pozwanych.

Dodać więc tylko raz jeszcze można, że do przypisania odpowiedzialności członków zarządu na podstawie art. 586 k.s.h. nie wystarczy wykazanie stanu uzasadniającego złożenie wniosku o upadłość, ale konieczne jest też wykazanie stanu świadomości sprawcy – członka zarządu.

Treść zeznań E. W., jej sprawozdania z dnia 21 kwietnia 2011r. i zeznań M. K. w połączeniu z datą złożenia wniosku o upadłość przez zarząd, nie daje jakichkolwiek podstaw do przypisania pozwanych ad. 2 i 3 świadomego zaniechania wniosku o upadłość, podejmowania działań zmierzających do ukrycia majątku czy innych podejmowanych ze szkodą dla wierzycieli.

Sąd Apelacyjny w pełni więc podzielił wnioski prawne Sądu I instancji, uznając także za bezzasadny zarzut naruszenia przepisów kodeksu postępowania cywilnego.

Z tych przyczyn apelację oddalił na podstawie art. 385 k.p.c. i na podstawie art. 108 § 1 i art. 98 § 1 i 3 k.p.c. orzekł o kosztach postępowania apelacyjnego.

Ryszard Marchwicki Małgorzata Mazurkiewicz-Talaga Ewa Staniszewska