Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 615/20

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem z dnia 16 września 2020 r. Sąd Rejonowy w Piotrkowie Tryb. po rozpoznaniu sprawy z powództwa R. Ś. przeciwko pozwanemu (...) S.A. z siedzibą w W. o odszkodowanie

1. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę:

a) 7.792,51 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie:

- od kwoty 7.432,51 zł od dnia 16 września 2019r. do dnia zapłaty;

- od kwoty 360,00 zł od dnia 4 lutego 2020r. do dnia zapłaty;

b) 3.317,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się niniejszego wyroku do dnia zapłaty, w tym kwotę 1.817,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

2. oddalił powództwo w pozostałym zakresie;

3. nakazał zwrócić pozwanemu z zaliczki zaksięgowanej pod numerem (...) kwotę 743,50 zł tytułem niewykorzystanej zaliczki.

Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły przytoczone poniżej ustalenia i rozważania Sądu Rejonowego.

W dniu 15 sierpnia 2019 roku doszło do zdarzenia w wyniku, którego uszkodzeniu uległ pojazd marki V. (...) o nr rej. (...), stanowiący własność M. P.. Sprawca kolizji posiadał ważne ubezpieczenie OC zawarte z (...) Spółką Akcyjną w W..

W wyniku zgłoszenia szkody - dokonanego w dniu 16 sierpnia 2019 r. - pozwana prowadziła postępowanie likwidacyjne pod nr szkody (...).

W toku postępowania likwidacyjnego pozwana uznała, że zachodzi przypadek szkody częściowej. (...) Spółka Akcyjna w W. oszacowała koszt naprawy pojazdu na kwotę 2.076,71 zł i taką kwotę przyznano poszkodowanej tytułem odszkodowania.

W dniu 25 listopada 2019 roku M. P. zawarła z R. Ś. prowadzącym działalność gospodarczą pod nazwą R. Ś. w W., umowę cesji, na mocy której przeniesiono na R. Ś. wszelkie prawa do odszkodowania przysługującego M. P. od (...) Spółki Akcyjnej w W. za szkodę z dnia 15 sierpnia 2019 roku w pojeździe marki V. (...) o nr rej. (...).

R. Ś. zlecił P. W. prowadzącemu działalność gospodarczą pod firmą Biuro (...) w K. wykonanie kalkulacji naprawy, która to usługa wykonana została w dniu 15 października 2019 r. Koszt usługi wyniósł 360,00 zł brutto (292,68 zł netto).

W dniu 15 stycznia 2020 r. powód skierował do pozwanej wezwanie do zapłaty.

Koszty naprawy pojazdu marki V. (...) (...) o nr rej. (...), przy użyciu części nowych i oryginalnych, stosując technologię naprawy jaka pozwoli przywrócić mu wszystkie funkcje techniczne i estetyczne (oraz udzielić gwarancji na taką naprawę) przy stawce za roboczogodzinę 100,00 zł netto za prace blacharskie i stawce za roboczogodzinę 100,00 zł netto za prace lakiernicze jaka obowiązywała w 2019 r. wyniósłby brutto: 9.509,22 zł.

Brak jest części o jakości Q dla wymienianych elementów pojazdu V. (...) (...)

Wiek pojazdu i jego stan techniczny nie mają wpływu na możliwość zastosowania przy naprawie części oryginalnych. W pojeździe zamontowane były części oryginalne. Części uszkodzone nie były wcześniej naprawiane.

Do przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody konieczne jest zastosowanie części tego samego rodzaju i jakości, co części wymieniane, uszkodzone w danym zdarzeniu - w przedmiotowym przypadku użycie części oryginalnych.

W zakresie spornych okoliczności faktycznych, to jest w odniesieniu do wysokości szkody i należnego odszkodowania, dokonano ustaleń w oparciu o opinię biegłego sądowego oraz o wzmiankowane wyżej dokumenty wytworzone w toku postępowania likwidacyjnego. Wiarygodność żadnego z przywołanych wyżej dokumentów nie była kwestionowana przez którąkolwiek ze stron procesu.

Istota sporu dotyczyła ustalenia uzasadnionej wysokości kosztów naprawy w/w pojazdu, wobec czego w sprawie przeprowadzono dowód z opinii biegłego sądowego. Do opinii biegłego sadowego strony postępowania nie zgłosiły jakichkolwiek zastrzeżeń. W ocenie Sądu sporządzona w sprawie opinia jest jasna, konsekwentna i logiczna, nie zawiera sprzeczności ani błędów rachunkowych. Sporządzając kalkulację biegły wykorzystał system ekspercki A., stosowany powszechnie przez warsztaty naprawcze, firmy ubezpieczeniowe, czy stowarzyszenia rzeczoznawców samochodowych. Biegły wyczerpująco uzasadnił sposób wyceny szkody w pojeździe. Powyższą ocenę opinii potwierdza okoliczność, iż strony nie kwestionowały wniosków biegłego.

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w przeważającej części.

Powód uzyskał wobec pozwanej roszczenie odszkodowawcze na skutek umowy przelewu wierzytelności, co ma podstawę w art. 509 k.c. i w art. 510 § 1 k.c. Podkreślić należy, że w doktrynie i orzecznictwie przyjmuje się, że przedmiotem przelewu może być co do zasady każda wierzytelność - pieniężna i niepieniężna, wierzytelność, której źródłem jest zobowiązanie naturalne. Przedmiotem przelewu może być też wierzytelność niewymagalna, czy też wierzytelność przyszła. Istotnym jest jedynie, by w dniu zawarcia umowy przelewu wierzytelność będąca przedmiotem przelewu była w sposób dostateczny oznaczona.

Przechodząc do dalszych rozważań wskazać trzeba, że roszczenie powoda znajduje swoje oparcie w umowie ubezpieczenia OC zawartej przez sprawcę kolizji z pozwaną. Zgodnie z art. 822 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony (§ 1). Jeżeli strony nie umówiły się inaczej, umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o jakich mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie

ubezpieczenia (§ 2). Uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń (art. 822 § 4 k.c.).

Norma prawna limitująca odpowiedzialność pozwanego za szkodę wynika z treści art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2013r., poz. 392 z późn. zm), zgodnie z którym odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej. Odesłanie do ustalenia odszkodowania w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym powoduje konieczność sięgnięcia do przepisów kodeksu cywilnego.

Ponadto art. 361 § 1 i 2 k.c., stanowi, że zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynika. Naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby szkody mu nie wyrządzono. Ponadto w art. 363 § 1 i 2 k.c. określono, iż naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. A jeżeli naprawa ma nastąpić w pieniądzu, to co do zasady wysokość odszkodowania powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowania.

W przedmiotowej sprawie bezspornym było, iż pozwana ponosi odpowiedzialność za zdarzenie z dnia 15 sierpnia 2019 r., na skutek którego uszkodzeniu uległ pojazd należący M. P..

W toku niniejszego postępowania Sąd ustalił, że kwota wypłacona przez pozwaną w postępowaniu likwidacyjnym nie rekompensowała poniesionej szkody, zaś w przedmiocie wyliczenia wysokości odszkodowania, Sąd w pełni podziela ustalenia poczynione przez biegłego sądowego. W sporządzonej na potrzeby postępowania opinii biegły w sposób dokładny określił zakres uszkodzeń pojazdu, zaś wnioski biegłego nie były kwestionowane przez żadną ze stron.

W tym stanie rzeczy Sąd uznał, że przeprowadzenie innych dowodów nie jest konieczne. W szczególności wskazać należy, że przeprowadzenie naprawy i udokumentowanie poniesionych z tego tytułu kosztów nie jest warunkiem wypłaty odszkodowania z OC sprawcy w należnej wysokości. Przede wszystkim Sąd miał na uwadze, iż poszkodowany ma prawo uzyskać zwrot kosztów odpowiadających poniesionej szkodzie, uwzględniając pełny rozmiar uszkodzeń powstałych w wyniku zdarzenia, niezależnie od tego, czy dokonał naprawy, w jakim zakresie jej dokonał oraz przy użyciu jakiego rodzaju części zamiennych.

Prezentowane przez pozwaną stanowisko, nie może zatem odnieść oczekiwanego skutku, w w szczególności wobec ugruntowanego stanowiska wyrażonego w judykaturze, w tym m.in. w orzeczeniu Sądu Najwyższego z dnia 7 grudnia 2018 r. w sprawie III CZP 51/18. Wprawdzie w orzeczeniu tym Sąd dopuszcza argumentację, iż kalkulacja kosztów naprawy na podstawie faktur i rachunków przeprowadzonej naprawy odzwierciedla faktyczne jej koszty i zapobiega przyznaniu odszkodowania wyższego niż należne. Nie mniej jednak Sąd Najwyższy wskazał, że równoważny w tym zakresie jest dowód z opinii biegłego do spraw naprawy i eksploatacji pojazdów, który dzięki swojej wiedzy i doświadczeniu precyzyjnie ustala zakres niezbędnych czynności naprawczych, przez co rozbieżność pomiędzy czynnościami naprawczymi przewidywanymi a faktycznie niezbędnymi jest nieistotna. Z cała pewnością wskazać więc należy, że ustawodawca dopuszcza możliwość przeprowadzenia dowodu z dokumentów wystawionych w trakcie naprawy, ale ponad wszystko nie nadaje im priorytetowego znaczenia.

Mając na uwadze powyższe, Sąd uznał, że w rozpatrywanym stanie faktycznym dla weryfikacji kosztów naprawy pojazdu wystarczająca jest opinia sporządzona przez biegłego sądowego. Tym bardziej, że Sąd nie miał wątpliwości, co do fachowości i prawidłowości tego opracowania, zaś stanowisko Sądu potwierdziły także strony, które nie zgłaszały zarzutów co do wniosków biegłego.

W konsekwencji, zgodnie z opinią biegłego, Sąd przyjął, że koszt naprawy pojazdu powoda stanowi kwotę 9.509,22 zł.

Bezsprzecznie żądanie zwrotu kosztów kalkulacji jest roszczeniem własnym powoda, które jednak w przekonaniu Sądu pozostaje w związku przyczynowym ze szkodą z dnia 15 sierpnia 2019 r. Zlecenie wykonania ekspertyzy wynikało bowiem z faktu wypłaty przez ubezpieczyciela zaniżonego odszkodowania. Wskazać w tym miejscu należy, że gdyby odszkodowanie zostało wypłacone w odpowiedniej wysokości, powód nie miałby potrzeby jego weryfikacji.

Uznanie, że koszty sporządzenia ekspertyzy zleconej przez poszkodowanego stanowią składnik szkody, ma także znaczenie z punktu widzenia nabywcy wierzytelności: jeżeli sporządzenie ekspertyzy zostało zlecone przez poszkodowanego, który pokrył związane z tym koszty przed dokonaniem cesji, żądanie zwrotu tych kosztów zostaje przeniesione na cesjonariusza jako integralna część roszczenia o naprawienie szkody. W razie zlecenia ekspertyzy przez nabywcę wierzytelności, okoliczności miarodajne do ustalenia istnienia związku przyczynowego należy odnosić do tego nabywcy. Roszczenie o zwrot kosztów ekspertyzy stanowi jego własne roszczenie, które ma oparcie w nabytym roszczeniu oraz jego dynamice. Podobnie jak w odniesieniu do poszkodowanego, który zlecił opinię, wymagana jest ocena z punktu widzenia konieczności i racjonalności poniesionych wydatków, prowadzenie działalności gospodarczej, dysponowanie wiedzą lub kadrą i sprzętem, które pozwalają bez pomocy osób trzecich ocenić rozmiar uszkodzeń pojazdów. Stanowisko to zostało wyrażone m. in. w uzasadnieniu uchwały Sądu Najwyższego składu 7 sędziów z dnia 2 września 2019 r., III CZP 99/18 (OSNC 2020/2/13), które Sąd rozpoznający sprawę aprobuje i podziela.

Prowadzenie przez cesjonariusza działalności gospodarczej związanej z ryzykiem i szacowaniem poniesionych strat nie wyłącza możliwości dochodzenia przez niego od ubezpieczyciela równowartości kosztów zleconej ekspertyzy. Z punktu widzenia konieczności i racjonalności poniesionych na prywatną kalkulację wydatków Sąd stwierdził, że zakres działalności powoda nie obejmuje profesjonalnej wyceny odszkodowań. Powód nie jest rzeczoznawcą, nie dysponuje wiedzą lub kadrą i sprzętem, które pozwalają bez pomocy osób trzecich ocenić rozmiar uszkodzeń pojazdów. A zatem z uwagi na konieczność uzyskania wiedzy specjalistycznej z zakresu techniki samochodowej, w celu weryfikacji szkody, według Sądu zasadnym było zwrócenie się przez powoda do wybranego rzeczoznawcy. Tym samym, w ocenie Sądu, zlecenie sporządzenia takiej opinii było niezbędne, a koszt z tym związany stanowił normalne następstwo szkody, w związku z czym ubezpieczyciel był zobowiązany do zwrotu powodowi kwoty 360,00 zł za sporządzenie prywatnej kalkulacji.

Reasumując, przywołane wyżej podstawy prawne, przy uwzględnieniu ustaleń poczynionych w opinii biegłego, przemawiają w ocenie Sądu za ustaleniem uzasadnionych kosztów naprawy pojazdu na kwotę 9.509,22 zł.

W konsekwencji wysokość należnego powodowi dalszego odszkodowania należało ustalić przez odjęcie od uzasadnionych kosztów naprawy w wysokości 9.509,22 zł wypłaconej w toku postępowania likwidacyjnego kwoty 2.076,71 zł, co daje kwotę 7.432,51 zł stanowiącą należne powodowi dalsze odszkodowanie w związku ze szkodą z dnia 15 sierpnia 2019 r.

Wskazać w tym miejscu należy, że w pozwie tytułem odszkodowania za uszkodzenie pojazdu powód dochodził kwoty 7.550,88 zł, a zatem kwoty przewyższającej wysokość odszkodowania ustaloną przez Sąd, tj. przy uwzględnieniu wypłaconego już odszkodowania w postępowaniu likwidacyjnym.

Mając na uwadze powyższe, ostatecznie Sąd zasądził od pozwanej spółki (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powoda R. Ś. kwotę 7.792,51 zł, w tym kwotę 360,00 zł tytułem zwrotu kosztów poniesionych w związku ze sporządzeniem prywatnej ekspertyzy, wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwoty 7.432,51 zł od dnia 16 września 2019 r. do dnia zapłaty oraz od kwoty 360,00 zł od dnia 4 lutego 2020 r. do dnia zapłaty.

W przedmiocie odsetek należy zauważyć, iż pozwana nie kwestionowała żądania powoda w tym zakresie w ogóle.

W pozostałej części Sąd oddalił roszczenie powoda, jako wygórowane.

O kosztach procesu Sąd rozstrzygnął na podstawie art. art. 100 zd. 2 k.p.c., który stanowi, że sąd może włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu.

Niewątpliwie powód uległ w niniejszej sprawie swojemu żądaniu w niewielkim zakresie, przez co Sąd włożył na pozwaną obowiązek zwrotu kosztów procesu w całości, tj. w kwocie 3.317,00 zł, w tym 17,00 zł opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, 500,00 zł opłaty sądowej od pozwu, 1.800,00 zł zwrotu kosztów zastępstwa procesowego oraz 1.000,00 zł zaliczki uiszczonej na wynagrodzenie biegłego.

W przedmiocie zwrotu niewykorzystanych zaliczek na wynagrodzenie biegłego orzeczono na podstawie art. 84 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, w myśl którego sąd z urzędu zwraca stronie wszelkie należności z tytułu wydatków, stanowiące różnicę między kosztami pobranymi od strony a kosztami należnymi. Tym samym należało zwrócić pozwanej kwotę 743,50 zł tytułem niewykorzystanej części zaliczki na wynagrodzenie biegłego. 

Z powyższych przyczyn, orzeczono jak w sentencji wyroku.

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany zarzucając mu :

- naruszenie prawa materialnego, a to art. 822 Kc, 824(1) par. 1 Kc oraz art. 361 pr 2 Kc. poprzez wadliwą wykładnię polegającą na ustaleniu, że poniesienie kosztów opinii prywatnej pozostawało w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą,

- naruszenie art. 509 Kc. poprzez błędną interpretację polegającą na przyjęciu, że sytuacja dłużnika może być różna w zależności od tego kto dokonuje nabycia wierzytelności przysługującej bezpośrednio poszkodowanemu oraz przez uwzględnienie powództwa w zakresie kosztów opinii prywatnej bez zbadania, czy wierzytelność z tego tytułu przysługiwałaby bezpośrednio poszkodowanemu.

Zarzut stanowi także naruszenie prawa procesowego, tj. art. 233 par. 1 kpc. poprzez bezzasadne przyjęcie, że cesja obejmuje wierzytelność przyszłą w postaci wierzytelności o zwrot kosztów sporządzenia kalkulacji prywatnej, co do której nie wiadomo czy w ogóle powstałaby; gdyby wierzytelność o naprawienie szkody nie została zbyta na powoda, a ponadto bez zbadania zasadności, w okolicznościach sprawy zlecenia ekspertyzy osobie trzeciej, tj. celowości, niezbędności, konieczności, racjonalności ekonomicznego uzasadnienia z punktu widzenia efektywnej realizacji roszczenia odszkodowawczego.

Strona powodowa nie przeprowadziła na te okoliczności jakiegokolwiek dowodu.

Wnoszę o zmianę wyroku i oddalenie powództwa w zaskarżonej części oraz o zasądzenie od powoda; na rzecz pozwanego kosztów postępowania za I i II instancję wg. norm prawem przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja pozwanego jest w części uzasadniona i odnosi skutek w postaci zmiany zaskarżonego wyroku.

Zasadniczo podzielić należy zapatrywanie, że koszt prywatnej ekspertyzy w sprawach o odszkodowanie może zostać potraktowany jako składnik szkody w rozumieniu przepisu art. 361 1 i 2 kc. Takie stwierdzenie nie może jednak prowadzić do automatyzmu.

Potraktowanie kosztów prywatnej ekspertyzy jako elementu szkody musi być poprzedzone szczegółowymi ustaleniami. Wynik rozumowania sądu jest zdeterminowany okolicznościami danej sprawy. Należy każdorazowo badać czy wnoszący pozew miał możliwość we własnym zakresie ustalić, choćby w przybliżeniu wartość szkody a więc czy dysponował odpowiednią wiedzą i doświadczeniem, które są potrzebne do samodzielnego rozmiaru szkody a tym samym wielkości odszkodowania.

W aktach sprawy zamieszczona jest informacja Centralnej Ewidencji Działalności Gospodarczej (por. k.8) dotycząca powoda R. Ś.. Wynika z niej, że przeważająca jego działalność obejmuje działania związane z oceną ryzyka i szacowania poniesionych strat.

W zaistniałej sytuacji należy zgodzić się ze skarżącym, że powód w ramach posiadanej wiedzy był uprawniony samodzielnie ustalić rozmiar szkody a następnie wielkość dochodzonego świadczenia.

Reasumując, brak jest przyczyn, ażeby w realiach rozpoznawanej sprawy potraktować koszt ekspertyzy jako element szkody.

Z tych przyczyn należało obniżyć zasądzoną szkodę do sumy 7.432,51 zł (art. 386 1 kpc).

Brak było natomiast podstaw do uwzględnienia apelacji w pozostałej części (tj. w zakresie rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów procesu za instancję pierwszoinstancyjną). Powód uległ jedynie w niewielkiej części tj. w zakresie kwoty 360 zł, co w zestawieniu z pozostałą kwotą zasądzoną ( 7.432,51 zł) uzasadnia zastosowanie przepisu art. 100 kpc (zd. 2).

O kosztach procesu za instancję odwoławczą rozstrzygnięto na podstawie art. 98 kpc stosując zasadę w nim wyrażoną – odpowiedzialności za wynik procesu.

Jarosław Gołębiowski