Pełny tekst orzeczenia

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

IV Ka 457/21

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

1

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1.  Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Rejonowego w Opocznie z dnia 25 maja 2021 roku w sprawie sygn. akt II K 748/20

1.2.  Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.3.  Granice zaskarżenia

1.1.1.  Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.1.2.  Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4.  Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami
przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

1.5.  Ustalenie faktów

1.1.3.  Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.1.1.

1.1.4.  Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.2.1.

1.6.  Ocena dowodów

1.1.5.  Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1.1.6.  Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

3.  STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

3.1.

Dotyczące czynu z punktu I aktu oskarżenia zarzuty błędów w ustaleniach faktycznych powiązane z zarzutami obrazy prawa procesowego polegające na nieprawidłowej ocenie dowodów, co w konsekwencji doprowadziło do chybionego przyjęcia, że oskarżony wypowiedział groźbę, ponadto apelant podnosi, że nie zachodził stan uzasadnionej obawy spełnienia gróźb oraz że błędne jest jego zdaniem ustalenie, jakoby oskarżony był w momencie przypisanego mu czynu pod wpływem alkoholu.

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Ustalenie Sądu Rejonowego, jakoby pokrzywdzony P. P. usłyszał groźby wypowiedziane przez oskarżonego i poczuł uzasadnioną obawę, że zostaną one spełnione (przy czym nawet Sąd Rejonowy zastrzegł, że " był to lęk krótkotrwały i mało intensywny"), jest dowolne i oparte o nierzetelną ocenę dowodów. Sąd Rejonowy sam przyznał, że opierał się tu wyłącznie na deklaracjach pokrzywdzonego, a tymczasem P. P. jest nieobiektywny, ma wyraźny interes w tym, aby zeznawać nieprawdę ( kwestia postepowania cywilnego o odwołanie darowizny oraz wieloletni zapiekły spór z oskarżonym). Do takich zeznań należy podejść bardzo krytycznie. Poza tym Sąd Rejonowy przyjął rozwiązanie nielogiczne dostrzegając słabość wersji pokrzywdzonego, z jednej bowiem strony opierał się na jego słowach, a z drugiej zdyskredytował je, bo przecież pokrzywdzony wcale nie opisywał swych uczuć jako błahych i krótkotrwałych, twierdził, że bardzo się przestraszył i cały czas drży w obawie o swoje zdrowie i życie przed oskarżonym - a Sąd Rejonowy uznał jego uczucia za „ lęk krótkotrwały i mało intensywny". W takiej sytuacji, aby zobiektywizować, czy doszło do wyczerpania znamienia "uzasadnionej obawy spełnienia gróźb", należy postawić się w roli bezstronnego zewnętrznego obserwatora i ustalić, czy w jego oczach dana sytuacja wskazywała na istnienie takiej obawy, a nawet jeśli tak, to czy byłaby ona uzasadniona.

Zdaniem Sądu Okręgowego w tej sprawie obiektywne fakty ( obserwowane przez zewnętrznego, bezstronnego obserwatora) wskazują, że pokrzywdzony P. P. nie odczuł żadnej obawy (nie okazał jej w najmniejszym stopniu), a okoliczności zdarzenia wykluczają, aby mógł taką uzasadnioną obawę odczuwać. Prowadzi to do wniosku, że groźba taka nie padła ( przy czym, nawet gdyby padła, nie wywołała uzasadnionej obawy jej spełnienia). Wskazują na to następujące okoliczności:

po pierwsze, pokrzywdzony po rzekomym usłyszeniu z ust oskarżonego zapowiedzi brutalnego pobicia ( " aż go własna matka nie pozna") nie tylko nie zaczął uciekać przed oskarżonym i nie schronił się w bezpiecznym miejscu, ale wręcz przeciwnie, pobiegł po telefon aby nagrać słowa oskarżonego ( zyskać w ten sposób dowód obciążający go w postepowaniu o odwołanie darowizny) i zmierzał z tym telefonem z powrotem do kotłowni, aby znów spotkać się sam na sam z oskarżonym (ostatecznie do ponownego zejścia się dwóch mężczyzn doszło w korytarzu, bo oskarżony zdążył wyjść z kotłowni). Przecież, gdyby pokrzywdzony choć przez chwilę wystraszył się oskarżonego, to nie pchałby się ponownie " w paszczę lwa". Jednak pokrzywdzony doskonale wiedział, że nic mu nie grozi. Jego zachowanie wskazuje wręcz, że ucieszył się z możliwości zdobycia nagrania stawiającego oskarżonego w złym świetle i pospiesznie pobiegł po telefon, aby go nagrać. Przy czym nagranie to musiało być związane ze sposobem ogrzewania domu, pokrzywdzony uważał, że oskarżony " zakręca zawory" od pieca, na taki motyw pobiegnięcia po telefon wskazuje treść telefonicznego zgłoszenia interwencji policji oraz przebieg samej interwencji ( będzie to dalej omówione);

po drugie, słowom oskarżonego nie towarzyszył żaden cios, wówczas w kotłowni nie doszło do żadnego fizycznego kontaktu między oskarżonym, a pokrzywdzonym. Ci zwaśnieni mężczyźni żyją pod wspólnym dachem od wielu lat, pokrzywdzony twierdzi, że oskarżony już wielokrotnie wcześniej zapowiadał, że „ go załatwi" ( k. 4) i jakoś wcześniej takich gróźb nie zgłaszał na policję, ani nigdy nie doszło między tymi adwersarzami do rękoczynów mimo ewidentnie negatywnych emocji, jakie żywią wobec siebie. Co prawda później doszło do wytrącenia przez oskarżonego telefonu z rąk pokrzywdzonego, ale w sytuacji, w której ten mimo wyraźnego sprzeciwu oskarżonego zaczął go nagrywać podtykając mu urządzenie przed twarz, a i wówczas oskarżony nie zadał pokrzywdzonemu żadnego ciosu, tylko skierował swoje ręce na rzecz w postaci w/w telefonu;

po trzecie, w kotłowni tej były zainstalowane przez oskarżonego kamery przemysłowe rejestrujące obraz, o czym pokrzywdzony doskonale wiedział ( sam dostarczył na rozprawę apelacyjną zdjęcia tego pomieszczenia, na których są one doskonale widoczne). Zresztą w zajmowanym przez dwie zwaśnione rodziny domostwie kamery zainstalowane były również w innych miejscach, właśnie po to, aby rejestrować zachowanie antagonistów. Pokrzywdzony musiał wiedzieć, że oskarżony nie zrobi mu krzywdy w świetle tych kamer, bo przecież nie po to je instalował, aby dostarczać dowodów na swoją niekorzyść. Nie zmienia tego fakt, że były to kamery oskarżonego - przecież w razie gdyby doszło do spełnienia groźby i dotkliwego pobicia pokrzywdzonego ( " aż go własna matka nie pozna"), nagrania zostałyby zabezpieczone przez policję. Poza tym wskazuje to na intencje oskarżonego, który nie miał zamiaru popełniać przestępstw tylko zabezpieczyć się przed takimi działaniami drugiej strony. W tych okolicznościach pokrzywdzony nie mógł odczuwać uzasadnionej obawy spełnienia gróźb, a oskarżony by ich nie wypowiedział;

po czwarte - i jest to jeden z dwóch najważniejszych argumentów - pokrzywdzony niezwłocznie po słownej utarczce z oskarżonym wezwał telefonicznie policję - i ani słowem nie poinformował w tym wezwaniu, jakoby padły wobec niego jakieś groźby i jakoby się ich obawiał. Nie wzywał pomocy policji z uwagi na uczucie zagrożenia, jako powód podał jedynie " nieporozumienie dotyczące ogrzewania domu" ( wykaz interwencji k. 70). Nie jest wiarygodne, aby człowiek bojący się tego, że za chwilę ktoś pobije go tak, " aż go własna matka nie pozna" w tym strachu dzwoni na policję i mówi o "nieporozumieniu" związanym z ogrzewaniem. Dlatego ani groźby nie padły, ani pokrzywdzony nie odczuwał żądnej uzasadnionej obawy, że oskarżony coś mu zrobi, bo gdyby takową czuł, to zwerbalizowałby to w zgłoszeniu interwencji policyjnej ;

po piąte - i to jest drugi z koronnych argumentów - pokrzywdzony ani słowem nie zająknął się na temat gróźb oraz nie wspomniał jakoby czegokolwiek się bał interweniującym na miejscu policjantom. Wynika to zarówno z treści ich notatników służbowych ( k. 71-76), jak i z zeznań policjanta Ł. S. ( k. 94v-95). Notatki te i zeznania są szczegółowe, policjant zapisał, iż strony sporu podnosiły kwestie sposobu ogrzewania budynku oraz uszkodzenia przez oskarżonego telefonu komórkowego. Nie jest możliwe, że przy tak drobiazgowym zapisie interwencji nie znalazłyby się tam informacje o groźbach i o obawie pokrzywdzonego, gdyby było to poruszane. Oznacza to, że pokrzywdzony nie mówił nic na ten temat interweniującym funkcjonariuszom policji, a to z kolei prowadzi do jedynego logicznego wniosku, że takie groźby nie padły, a ponadto pokrzywdzony nie odczuwał żadnej uzasadnionej obawy związanej z jakimkolwiek zachowaniem bądź słowami oskarżonego. Wszak gdyby zaledwie kilkadziesiąt minut przed przyjazdem policji poczuł obawę, że oto oskarżony skatuje go " aż go własna matka nie pozna" realizując wcześniejszą groźbę, to powiedziałby o tym policjantom, skoro mówił im o takich - banalnych w świetle wizji brutalnego pobicia - kwestiach jak ogrzewanie domu i uszkodzenie szybki w telefonie;

po szóste, wersja pokrzywdzonego o tym, jakoby oskarżony wypowiedział wobec niego groźby, które wzbudziły uzasadnioną obawę ich spełnienia pojawia się dopiero po trzech dniach ( do zdarzenia miało dojść 3 marca 2020 roku, a pokrzywdzony zeznał o tym dopiero w dniu 6 marca 2020 roku), pokrzywdzony miał więc czas, aby wymyśleć to sobie, z całą pewnością nie są to słowa spontaniczne, albowiem bezpośrednio po zarzuconym czynie pokrzywdzony nic na ten temat nie mówił;

po siódme pokrzywdzony zeznawał, jakoby oskarżony po zdarzeniu uciekł z domu (k. 4), zatem jego zeznania są nielogiczne, w końcu nie wiadomo, kto i czego się miał bać;

po ósme, również słowa pokrzywdzonego, jakoby wyczuł od oskarżonego woń alkoholu, są odosobnione i nie zasługują na wiarę. Przecież bardzo krótko po tym, jak pokrzywdzony miał wyczuć tę woń, rozmawiał z oskarżonym doświadczony policjant Ł. S. i nie tylko nie wyczuł od niego takiego zapachu, ale też nie zaobserwował u oskarżonego żadnych symptomów nietrzeźwości. Pokrzywdzony miał motyw aby mówić tu nieprawdę, wszak chciał uwiarygodnić swoją wersję jakoby oskarżony stracił nad sobą kontrolę i mu groził. Jednak w świetle zeznań obiektywnego świadka Ł. S. uznać należy te zeznania za niewiarygodne. Poza tym ustalenie, jakoby oskarżony był pod wpływem alkoholu, oparte tylko na wrażeniu zwaśnionego z nim pokrzywdzonego, któremu wydawało się, że czuje zapach alkoholu od oskarżonego, było dowolne i niepoparte obiektywnym materiałem dowodowym.

Wniosek

O uniewinnienie od zarzutu z punktu I aktu oskarżenia.

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Było to powyżej omówione.

3.2.

Dotyczący czynu z punktu II aktu oskarżenia zarzut błędu w ustaleniach faktycznych jakoby oskarżony dokonał uszkodzenia telefonu umyślnie.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Oskarżony był nagrywany przez P. P. za pomocą telefonu komórkowego należącego do J. W.. Chcąc uniemożliwić to nagrywanie wytracił P. P. aparat z ręki. Co prawda nie miał zamiaru bezpośredniego uszkodzenia tego urządzenia, jego zamiarem było jedynie uniemożliwienie nagrywania go, ale godził się na to, że telefon może ulec uszkodzeniu ( było mu obojętne, czy telefon po upadku na podłoże ulegnie usterce, nie był to jego cel, ale musiał brać to pod uwagę, albowiem nawet dziecko wie i rozumie, że upuszczenie takiego delikatnego sprzętu na twarde podłoże zazwyczaj wiąże się z jego uszkodzeniem). Dlatego oskarżony działał umyślnie z zamiarem ewentualnym.

Zaznaczyć należy, że zamiar ten nie był skierowany personalnie przeciwko J. W. (oskarżony nie chciał jej szkody), wszak telefon trzymany był przez P. P. i to jemu oskarżony wytrącał go z dłoni, lecz ponieważ to J. W. jest właścicielką uszkodzonego przedmiotu, to formalnie należy uznać ją za pokrzywdzoną w sprawie karnej o czyn polegający na zniszczeniu mienia.

Wniosek

O uniewinnienie od zarzutu z punktu II aktu oskarżenia.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Oskarżony działał z zamiarem ewentualnym, czyn z art. 124 § 1 kw może być popełniony z takim zamiarem, dlatego wniosek o uniewinnienie od tego czynu jest bezzasadny.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

4.1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

1.7.  Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

5.1.1.

Przedmiot utrzymania w mocy

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

1.8.  Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

5.2.1.

Przedmiot i zakres zmiany

Zmieniono wyrok poprzez uchylenie punktów 1 i 2 i uniewinnienie oskarżonego od czynu zarzuconego mu w punkcie I aktu oskarżenia.

Zwięźle o powodach zmiany

Było to wcześniej omówione.

1.9.  Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

1.1.7.  Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

5.3.1.1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

5.3.1.4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

1.1.8.  Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

1.10.  Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

3 i 4

W związku z uniewinnieniem od jednego z dwóch czynów ustalono, iż w tej części wydatki związane z tym czynem z wyjątkiem należności z tytułu udziału adwokata w charakterze pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych ponosi Skarb Państwa ( art. 630 kpk w zw. z art. 632 pkt 2 kpk).

W konsekwencji - ponieważ uniewinnienie dotyczy jednego z dwóch czynów zarzuconych oskarżonemu - zwrócono mu połowę wydatków związanych z koszami obrony przed Sądem pierwszej instancji i przed Sądem odwoławczym. Wynagrodzenie to ustalono według stawek minimalnych, biorąc pod uwagę, że przed Sądem Rejonowym odbyły się 3 terminy rozpraw ( główny i dwa dodatkowe), a przed Sądem Okręgowym odbyła się jedna rozprawa apelacyjna.

Co do wydatków postępowania zasądzonych od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa w punkcie 5 zaskarżonego wyroku Sądu Rejonowego, to nie było podstaw do ich obniżania mimo częściowego uniewinnienia, albowiem wydatki te nie były związane jedynie z czynem, od którego oskarżonego uniewinniono, tylko w takim samym stopniu z oboma zarzuconymi czynami ( dwa ryczałty po 20 zł za doręczenia w postępowaniu przygotowawczym i w postępowaniu pierwszoinstancyjnym, oraz 30 zł tytułem ryczałtu za dane o karalności).

5.

W związku z nieuwzględnieniem apelacji w zakresie czynu dotyczącego pokrzywdzonej J. W. ( czyn przypisany w punkcie 3 zaskarżonego wyroku) zasądzono od oskarżonego na rzecz tej oskarżycielki posiłkowej zwrot kosztów zastępstwa procesowego na rozprawie apelacyjnej według stawek minimalnych ( art. 636 § 1 kpk).

Jednocześnie zaznaczyć należy, że wobec uniewinnienia oskarżonego od czynu dotyczącego P. P. ten oskarżyciel posiłkowy koszty związane z uczestnictwem swego pełnomocnika na rozprawie apelacyjnej ponosi we własnym zakresie ( art. 632 pkt 2 kpk a contrario).

6.

Zasądzono od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa 20 złotych tytułem zwrotu ryczałtu za doręczenia w drugiej instancji. Co prawda został on uniewinniony od jednego z zarzuconych mu czynów, ale ryczał ten związany jest w takim samym stopniu z oboma zarzuconymi czynami, a za jeden z nich doszło do skazania.

Na podstawie art. 10 ust. 1 ustawy o opłatach w sprawach karnych wymierzono oskarżonemu opłatę za obie instancje.

7.  PODPIS

1.11.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

obrońca

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

Wyrok skazujący

0.1.1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.1.1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.1.1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana