Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III C 1082/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 lipca 2019 roku

Sąd Okręgowy Warszawa- Praga w Warszawie III Wydział Cywilny

w składzie: Przewodniczący: sędzia Błażej Domagała

Protokolant: Ewa Januszkiewicz

po rozpoznaniu w dniu 24 lipca 2019 roku w Warszawie na rozprawie

spraw:

I.  z powództwa Fundacji (...) (...) w Z. (działającej w imieniu i na rzecz M. A.)

przeciwko (...) Bank (...) Spółce Akcyjnej w W.

o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności

II.  z powództwa Fundacji (...) (...) w Z. (działającej w imieniu i na rzecz T. A.)

przeciwko (...) Bank (...) Spółce Akcyjnej w W.

o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności

III.  z powództwa I. A.

przeciwko (...) Bank (...) Spółce Akcyjnej w W.

o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności

I.  1. oddala powództwo;

2. zasądza od Fundacji (...) (...) w Z. na rzecz (...) Bank (...) Spółki Akcyjnej w W. kwotę 13.534 (trzynaście tysięcy pięćset trzydzieści cztery) złote, tytułem zwrotu kosztów procesu;

II.  1. oddala powództwo;

2. zasądza od Fundacji (...) (...) w Z. na rzecz (...) Bank (...) Spółki Akcyjnej w W. kwotę 13.534 (trzynaście tysięcy pięćset trzydzieści cztery) złote, tytułem zwrotu kosztów procesu;

III.  1. oddala powództwo;

2. zasądza od I. A. na rzecz (...) Bank (...) Spółki Akcyjnej w W. kwotę 13.534 (trzynaście tysięcy pięćset trzydzieści cztery) złote złotych, tytułem zwrotu kosztów procesu.

UZASADNIENIE

Pozwem z 25 maja 2017 r. Fundacja (...) (...) działając na rzecz i w imieniu konsumenta M. A. wniosła o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego w postaci bankowego tytułu egzekucyjnego z dnia 04.09.2012 r., nr (...), zaopatrzonego w klauzulę wykonalności postanowieniem Referendarza Sądowego Sądu Rejonowego w Legionowie z dnia 02.01.2013 r., sygn. akt I Co 3605/12, w całości.

Pozwany (...) Bank (...) Spółka Akcyjna w W. wnosił o oddalenie powództwa.

Pozwem w sprawie III C 110/18, z dnia 17.01.2018 r. Fundacja (...) (...) działając na rzecz i w imieniu konsumenta T. A. wniosła o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego w postaci bankowego tytułu egzekucyjnego z dnia 04.09.2012 r., nr (...), zaopatrzonego w klauzulę wykonalności postanowieniem Referendarza Sądowego Sądu Rejonowego w Legionowie z dnia 02.01.2013 r., sygn. akt I Co 3605/12, w całości.

Pozwany (...) Bank (...) Spółka Akcyjna w W. wnosił o oddalenie powództwa.

Postanowieniem z dnia 27.05.2019 r. sprawa III C 110/18 została połączona do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia ze sprawą III C 1082/17.

Pozwem w sprawie III C 1419/17, z dnia 07.07.2017 r. I. A. wniosła o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego w postaci bankowego tytułu egzekucyjnego z dnia 04.09.2012 r., nr (...), zaopatrzonego w klauzulę wykonalności postanowieniem Referendarza Sądowego Sądu Rejonowego w Legionowie z dnia 02.01.2013 r., sygn. akt I Co 3605/12, w całości.

Pozwany (...) Bank (...) Spółka Akcyjna w W. wnosił o oddalenie powództwa.

Postanowieniem z dnia 11.04.2019 r. sprawa III 1419/17 została połączona do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia ze sprawą III C 1082/17.

Z uwagi na zbieżność po stronie wierzyciela w każdej ze spraw, ten sam tytuł wykonawczy, będący przedmiotem każdego z powództw i tożsame zarzuty przedstawiane przez powodów, Sąd na podstawie art. 219 k.p.c. rozpoznał i rozstrzygnął je wszystkie w ramach jednego postępowania. Z tych też przyczyn poniżej przedstawione zostaną ustalenia faktyczne, które są takie same dla każdej ze spraw. Mając na uwadze przedmiot postępowania oraz tożsamą podstawę prawną rozstrzygnięcia, również w tym zakresie zostaną przedstawione wspólne rozważania, bez oddzielnego, szczegółowego odwoływania się do każdej ze spraw.

Ustalenia faktyczne i dowody, na których Sąd się oparł.

Powodowie nie wykazywali inicjatywy dowodowej, w związku z tym oparto się na dokumentach przedstawionych przez stronę pozwaną oraz pozyskanych ze sprawy Sądu Rejonowego w Legionowie, sygn. akt I Co 3605/12. Nie były one kwestionowane i stanowiły podstawę ustaleń (wszelkie zgromadzone w aktach dokumenty). Brak było dowodów, którym Sąd odmówiłby wiarygodności. Na wniosek powodów dołączono do akt sprawę egzekucyjną (KM 4132/13, Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Legionowie W. D.), lecz dokumenty z niej pochodzące nie miały żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

Na podstawie powyżej wskazanego materiału dowodowego ustalono następujące fakty.

Dnia 30.10.2007 r. I. A. i (...) Bank (...) S.A. zawarli umowę kredytu, na podstawie której powódce, działającej jako przedsiębiorca, udzielony został kredyt w wysokości 400.000 zł na budowę sali weselnej z zapleczem. Kredyt został udzielony na okres od 30 października 2007 r. do 29 października 2022 r. Jednym z zabezpieczeń kredytu był weksel własny in blanco, wystawiony przez I. A. i poręczony przez T. A. oraz M. A.. Wraz z wekslem podpisane zostały deklaracje jego wystawcy oraz poręczycieli. Powodowie ponadto złożyli oświadczenia o poddaniu się egzekucji na podstawie obowiązującego ówcześnie art. 97 ustawy Prawo bankowe. Kredyt został uruchomiony, zaś postawione do dyspozycji kredytobiorcy środki wypłacone transzami.

I. A. zaprzestała spłacać raty kredytu. Stanowiło to naruszenie postawień umowy i w konsekwencji doprowadziło do jej wypowiedzenia w części dotyczącej warunków spłaty za miesięcznym okresem wypowiedzenia (pismo z 15 września 2011 r. ). Na skutek tej czynności cała kwota niespłaconego kredytu stała się wymagalna z dniem 6 listopada 2011 r. Stosownie do postanowień umowy, Bank rozpoczął naliczać odsetki od niespłaconej kwoty w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP.

Wobec braku spłaty zadłużenia przez kredytobiorczynię, pozwany podjął działania w celu zaspokojenia należności na podstawie zabezpieczeń. W tym celu został wypełniony weksel in blanco, a następnie jego wystawca i poręczyciele zostali wezwani do jego wykupu w terminie do 2 stycznia 2012 r.

Dłużnicy wekslowi nie wykupili weksla, kredytobiorczyni w dalszym ciągu nie spłaciła zadłużenia. W związku z tym 4 września 2011 r. pozwany wystawił bankowy tytuł egzekucyjny nr (...) i skierował do Sądu Rejonowego w Legionowie wniosek o nadanie mu klauzuli wykonalności. Postanowieniem z dnia 02.01.2013 r. Referendarz Sądowy uwzględnił wniosek. Orzeczenie to nie zostało zaskarżone.

Wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.

Każde z powództw podlegało oddaleniu.

Zastosowanie w sprawie znajdował art. 840 § 1 pkt 1 k.p.c.

Powództwa wytoczone przez Fundację (...) (...) na rzecz M. A. i T. A. były identyczne w treści i zawierały te same zarzuty. Nie mogły one doprowadzić do skutecznego pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności. Również powódka I. A. podniosła zbliżone w treści zarzuty, jak pozostali powodowie. One także nie były zasadne.

Legitymacja czynna powódki, jako dłużniczki ujętej w tytule wykonawczym nie budziła wątpliwości.

Możliwość wniesienia pozwów przez Fundację (...) (...) na rzecz M. A. i T. A. była przedmiotem zarzutu ze strony pozwanej, który został rozpoznany i prawomocnie oddalony w sprawie III C 1082/17, postanowieniem z dnia 21 listopada 2018 r. W tym zakresie należy odnieść się do tego orzeczenia i nie ma sensu powielać jego treści. W związku z tym należało uznać, że powodowa Fundacja była legitymowana czynnie do wniesienia powództw na rzecz powodów, którzy niewątpliwie byli konsumentami. W tym miejscu należy dodać, że nie mogło budzić wątpliwości, że I. A. zawarła umowę z Bankiem jako osoba prowadząca działalność gospodarczą i w celu z nią związanym, więc nie była konsumentem.

Legitymacja bierna pozwanego nie budziła wątpliwości, jako wierzyciela wskazanego w tytule wykonawczym.

Sąd nie podzielił wywodów strony pozwanej co do tego, że w każdej z połączonych spraw, z uwagi na żądanie sformułowane przez każdego z powodów, występowało po ich stronie współuczestnictwo materialne, jednolite i konieczne. O ile to, że występowało współuczestnictwo materialne (art. 72 § 1 pkt 1 k.p.c.) nie budziło wątpliwości, to brak było podstaw, aby z samego niefortunnego sformułowania żądań pozwów przez powodów wywodzić, że występowało po ich stronie współuczestnictwo konieczne, a nawet jednolite.

Każda z osób wnoszących pozew domagała się pozbawienia tytułu wykonawczego w całości i była jednym z trzech dłużników w nim ujętych. Z treści tytułu egzekucyjnego niewątpliwie wynikało, że za zapłatę wierzytelności wobec Banku ponoszą oni odpowiedzialność solidarną. Każda z tych osób niewątpliwie mogła podnosić wobec wierzyciela zarzuty zarówno wspólne dla wszystkich dłużników, jak i osobiste, niezależne od zgłaszanych przez pozostałych współdłużników. Każda z nich mogła więc występować samodzielnie o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności w całości, ale tylko wobec niej. To, że żądanie w każdym z pozwów zostało sformułowane w ten sposób, że domagano się pozbawienia tytułu wykonawczego w całości nie prowadziło do sytuacji, że sprawa mogła toczyć się tylko i wyłącznie z udziałem wszystkich dłużników po stronie powodowej. Miało to jedynie takie znaczenie, że powództwa były oczywiście bezzasadne w części już w chwili ich wniesienia. Nie powodowało to jednak konieczności dalszego prowadzenia każdej ze spraw z udziałem wszystkich osób wymienionych w tytule wykonawczym po stronie powodowej, zaś wyrok mógł dotyczyć każdego ze współuczestników podzielnie, niezależnie od pozostałych. Tym samym nie występowało w sprawie po stronie powodowej ani współuczestnictwo konieczne, ani jednolite (art. 72 § 1 pkt i 73 § 2 k.p.c.) i tylko z tych względów powództwa nie mogły być oddalone.

Zgłoszone przez powodów zarzuty były bezzasadne. Rozkład ciężaru dowodu co do zasady obciążał stronę powodową (art. 6 k.c.), nie były jednak pozbawione racji wywody zgłaszane przez dłużników co do specyfiki spraw o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności w przypadku, gdy jest to bankowy tytuł egzekucyjny. Nie wnikając w szczegółowe wywody na ten temat, istotne w niniejszej sprawie było jedynie to, że strona pozwana w każdej ze spraw w pełni odparła zarzuty niewykazania i braku wymagalności określonego w tytule wykonawczym świadczenia, przedstawiając bogatą dokumentację, obejmującą nie tylko treść zdziałanych pomiędzy stronami czynności, lecz również przedstawiającą sposób wyliczenia należnych na ich podstawie świadczeń.

Kwestionowanie mocy dowodowej złożonych przez Bank dokumentów ogólnie nie były pozbawione zasadności. Ich rodzaj – były to dokumenty prywatne – nie powodował jednak, że należało pominąć wynikające z nich okoliczności przy orzekaniu. Argumentacja sprowadzająca się do twierdzenia, że z uwagi na to, że dokumenty bankowe są prywatnymi, to mogą dowodzić jedynie tego, że (zgodnie z art. 245 k.c.) osoba, która je podpisała złożyła oświadczenie zawarte w ich treści, pozbawiałaby banki możliwości dowodzenia istnienia i wysokości swoich roszczeń. Skoro jedynymi dokumentami, jakie w stosunkach pomiędzy stronami odzwierciedlają wykonanie wzajemnych zobowiązań, są prywatne, należy przypisać im dalej idącą moc dowodową, a więc również możliwość wykazania za ich pomocą takich okoliczności, jak chociażby podstawę i stan rozliczeń pomiędzy nimi, wywiązywanie się z obowiązków umownych.

Oczywistym było, że w świetle art. 253 k.p.c. prawdziwość dokumentów prywatnych pochodzących od Banku, pomimo tego że zaprzeczali im powodowie, powinna wykazać strona pozwana. W ocenie Sądu jednak przedstawione przez Bank dokumenty były wystarczające do tego, żeby przypisać im walor prawdziwości. Pozwany składając chociażby wyciąg z ksiąg bankowych, czy historię rachunku bankowego, w jedyny możliwy sposób wykazał, że przysługuje mu w stosunku do powodów należność dochodzona w pozwie. Trudno jest chociażby domyśleć się, kierując się zarzutami dłużników, w jaki inny sposób takie okoliczności miałyby być udowodnione.

Stosownie do art. 840 § 1 pkt 1 k.p.c. dłużnik może w drodze powództwa żądać pozbawienia tytułu wykonawczego wykonalności w całości lub części albo ograniczenia, jeżeli przeczy zdarzeniom, na których oparto wydanie klauzuli wykonalności, a w szczególności gdy kwestionuje istnienie obowiązku stwierdzonego tytułem egzekucyjnym niebędącym orzeczeniem sądu albo gdy kwestionuje przejście obowiązku mimo istnienia formalnego dokumentu stwierdzającego to przejście.

Zgodnie z nieobowiązującym już art. 97 ust. 1 Prawa bankowego, bankowy tytuł egzekucyjny był podstawą egzekucji prowadzonej według przepisów k.p.c. po nadaniu mu przez sąd klauzuli wykonalności wyłącznie przeciwko osobie, która bezpośrednio z bankiem dokonywała czynności bankowej albo była dłużnikiem banku z tytułu zabezpieczenia wierzytelności banku wynikającej z czynności bankowej i złożyła pisemne oświadczenie o poddaniu się egzekucji oraz gdy roszczenie objęte tytułem wynikało bezpośrednio z tej czynności bankowej lub jej zabezpieczenia. Wobec tego, w celu zadośćuczynienia wymogom jakim odpowiadać powinien b.t.e., bank musiał precyzyjnie określić w tytule zobowiązanie z jakiego wynikała dochodzona należność i jej wysokość.

Tytuł, który w niniejszej sprawie na skutek nadania mu klauzuli wykonalności przez sąd stał się tytułem wykonawczym, stanowił bankowy tytuł egzekucyjny. Powodowie, zgłaszając liczne zarzuty, kwestionowali istnienie, wysokość i wymagalność obowiązku wynikającego z b.t.e. Wobec tego, że tytuł wykonawczy nie stanowił orzeczenia sądu, dłużnicy byli uprawniony do przedstawienia wszelkich zarzutów i okoliczności, jakie mogły stanowić podstawę zaprzeczenia nadania klauzuli wykonalności, w tym dotyczące właśnie istnienia samego zobowiązania, jego ważności, wysokości, czy wymagalności.

Niestety, znaczna część zarzutów powodów zawartych w pozwach odnosiły się jedynie do kwestii formalnych, które były badane już przez Sąd w postępowaniu klauzulowym. Przypomnieć należy, że dłużnicy wskazywali na braki oświadczenia o poddaniu się egzekucji, czy tytułu (oznaczenie czynności bankowej, złożenie oświadczenia o poddaniu się egzekucji, umocowanie osób, które podpisały tytuł). Powyższe zarzuty powinny być podniesione przez powodów w toku postępowania skargowego i badane przez sąd co do nadania klauzuli wykonalności na rzecz wierzyciela. Tymczasem, jak wynika z akt dołączonej sprawy, powodowie nie kwestionowali tego orzeczenia (egzekucja na podstawie b.t.e. została wszczęta w 2013 r.).

Ponieważ tytułu wykonawczego nie stanowiło orzeczenie sądowe, to dłużnicy byli uprawnieni do podnoszenia wszelkich zarzutów dotyczących zobowiązania będącego przedmiotem powstania tytułu egzekucyjnego, które – w związku z wydaniem postanowienia o nadaniu klauzuli wykonalności – nie mogły być stawiane w ramach postępowania zażaleniowego (skargowego).

Niewątpliwie takim zarzutem było powołanie się na brak wymagalności zobowiązania, które mogłoby być objęte tytułem wykonawczym oraz jego nieistnienie. W przypadku powódki I. A. były to ogólne zarzuty nie poparte żadnymi konkretami, sprowadzające się do obszernych cytatów z orzecznictwa. Wyżej już wskazano, że Bank w pełni wykazał zarówno wymagalność wierzytelności, jak i jej wysokość (w tym sposób obliczenia poszczególnych należności), zaś naliczanie opłat i odsetek zgodne było z postanowieniami łączącego strony stosunku prawnego. Wywody dotyczące abuzywności zapisów umowy i pozycji powódki, jako konsumenta, należało zbyć milczeniem, wobec bezsporności faktu, że zaciągnęła ona zobowiązanie jako przedsiębiorca i w celu związanym z prowadzoną działalnością.

W przypadku M. A. i T. A., oprócz tożsamych z powódką ogólnych, obszernych i niekonkretnych zarzutów, kwestionowali oni także swoją odpowiedzialność, powołując się na niewystąpienie zdarzenia ją uzasadniającego (wypełnienie przez Bank weksla in blanco).

W niniejszej sprawie powodowie złożyli oświadczenie o poddaniu się egzekucji w trybie art. 97 prawa bankowego i zostali wskazani jako dłużnicy w b.t.e. w związku z udzielonym poręczeniem wekslowym. Poza sporem musiało być, że poręczenie wekslowe jest czynnością bankową, która uprawniała bank do wystawienia b.t.e. (por. w tym zakresie uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 11 lipca 2000 r., III CZP 22/00). Nie mogło być również w niniejszej sprawie kwestionowane, że jako wyłączne źródło odpowiedzialności powodów pozwany wskazywał w tytule egzekucyjnym poręczenie wekslowe. Co za tym idzie rozpoznanie sprawy w zakresie stwierdzenia, czy objęty b.t.e. obowiązek dłużnika istnieje, sprowadzało się jedynie do odpowiedzi na pytanie, czy można uznać dłużników za osobę zobowiązaną z tytułu poręczenia wekslowego. Należało na nie odpowiedzieć pozytywnie. Cala argumentacja powodów związana z tym zagadnieniem sprowadzała się do stwierdzenia, że weksel nie został uzupełniony przez stronę pozwaną. Bank wykazał okoliczność przeciwną ich twierdzeniom, poprzez nie tylko udowodnienie, że weksel został wypełniony, lecz również przedstawiając powiadomienie o tym poręczycieli wekslowych i wezwanie ich do jego wykupu.

Zarzuty powyżej wskazanych powodów dotyczące posłużenie się wzorem umowy przez pozwaną nie były zrozumiałe, jako że byli oni jedynie poręczycielami wekslowymi.

Sąd nie podzielił również wywodów powodów dotyczących niekonstytucyjności czy sprzeczności z prawem Unii Europejskiej przepisów Prawa Bankowego. Trzeba wskazać na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 14 kwietnia 2015 r. (P 42/12). Poza sporem musiało być, że przy jego wydaniu doszło do odroczenia utraty mocy obowiązującej niekonstytucyjnych przepisów art. 96 ust. 1 i 97 ust. 1 Prawa bankowego do dnia 1 sierpnia 2016 r. Sąd w niniejszym składzie nie podziela poglądów wyrażanych w orzecznictwie, czy nauce prawa, że w takiej sytuacji powinno nastąpić pominięcie niekonstytucyjnego przepisu i stwierdzenie jego nieobowiązywania jeszcze przed datą określoną w wyroku Trybunału. Stanowiłoby to niedopuszczalne wejście przez sąd w kompetencje tego organu. Sprzeczności regulacji Prawa bankowego z prawem Unii Europejskiej – przy zarzutach opartych na ogólnej argumentacji o ochronie praw konsumentów – w okolicznościach niniejszej sprawy (umowa zawarta z przedsiębiorcą, poręczenie wekslowe) nie sposób było się dopatrzeć.

Mając to wszystko na uwadze, każde z powództw połączonych do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia podlegało oddaleniu, na podstawie art. 840 § 1 pkt 1 k.p.c.

O kosztach procesu w każdej ze spraw orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. Powództwa zostały oddalone, zgodnie z żądaniem strony pozwanej. Uwzględniając zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, powodowie powinni zwrócić przeciwnikowi poniesione przez niego koszty. Składały się na nie wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego za I instancję oraz – w związku z pozostawieniem kwestii kosztów związanych z zaskarżeniem postanowienia przez Sąd Apelacyjny sądowi niższej instancji – należne w związku z postępowaniem zażaleniowym, według stawek minimalnych obowiązujących w dacie wszczęcia każdej ze spraw, a także opłaty skarbowe od dokumentów pełnomocnictwa.