Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ca 715/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 września 2020 r.

Sąd Okręgowy Warszawa – Praga w Warszawie IV Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym: Przewodniczący: sędzia Michał Marcysiak

po rozpoznaniu w dniu 16 września 2020 r. w Warszawie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa G. C., A. Z. i A. G.

przeciwko B. P.

o zapłatę

na skutek apelacji powodów

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi – Północ w W. z dnia 23 października 2019 r. sygn. (...)

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że nadaje mu następującą treść:

I.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powodów solidarnie kwotę (...) (...) wraz z odsetkami maksymalnymi za opóźnienie od dnia 9 lipca 2018 r. do dnia zapłaty,

II.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powodów solidarnie kwotę (...)tytułem zwrotu kosztów procesu,

2.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powodów solidarnie kwotę (...) tytułem zwrotu kosztów procesu w instancji odwoławczej.

Zarządzenie: odpis wyroku doręczyć pełnomocnikowi powoda, a pozwanej z pouczeniem, że wyrok jest prawomocny i o sposobie i terminie wniesienia zażalenia na postanowienie o kosztach procesu w instancji odwoławczej.

W., dnia 16 września 2020 r.

Sygn. akt IV Ca 715/20

UZASADNIENIE

Apelacja była w całości zasadna.

Na gruncie poczynionych przez Sąd Rejonowy ustaleń faktycznych brak było podstaw do oddalenia powództwa w jakiejkolwiek części. Ustalenia te nie są w apelacji kwestionowane, nie budzą również wątpliwości Sądu Okręgowego, wobec czego Sąd Okręgowy przyjął je ze własne. Zasadnie jednak powodowie zarzucali, że ocena prawna ustalonych przez Sąd Rejonowy faktów była błędna.

W pierwszej kolejności zwrócić należy uwagę, że wbrew stanowisku Sądu Rejonowego umowa z 14 listopada 2016 r., z której wywodzone jest powództwo, nie jest umową kredytu. Przede wszystkim jej stroną nie jest bowiem bank, a środki pieniężne oddane do dyspozycji pozwanej nie były przeznaczone na konkretny cel. Żadną miarą umowa ta nie odpowiada zatem konstrukcji umowy kredytu określonej w przywołanym przez Sąd Rejonowy art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (Dz.U. z 2019 r. poz. 2357).

Co oczywiste, przedmiotowa umowa stanowi umowę pożyczki uregulowanej w art. 720 § 1 k.c. Jak stanowi bowiem ten przepis przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. Przy czym, jak trafnie stwierdził Sąd Rejonowy, jest to umowa o kredyt konsumencki w rozumieniu ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (Dz.U. z 2016 r., poz. 1528). Jak wynika bowiem z art. 3 ust. 1 w zw. ust. 2 pkt 1 za umowę o kredyt konsumencki uważa się w szczególności umowę pożyczki zawieranej przez pożyczkodawcę w zakresie jego działalności gospodarczej z konsumentem. Co istotne, umowa ta zawarta została po znowelizowaniu ustawy o kredycie konsumenckim ustawą z dnia 5 sierpnia 2015 r. o zmianie ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2015 r. poz. 1357), którą do ustawy o kredycie konsumenckim dodano, w szczególności, art. 36a, przewidujący limit pozaodsetkowych kosztów kredytu konsumenckiego.

W okolicznościach niniejszej sprawy nie budzi wątpliwości, że wysokość prowizji, o której mowa w § 10 ust. 1 i 2 umowy (5000 zł), stanowiącej jedyny pozaodsetkowy koszt udzielonego pozwanej kredytu konsumenckiego, mieści się w limicie określonym w art. 36a ust. 1 i 2 ustawy o kredycie konsumenckim (znaczenie dla wyliczenia tego limitu ma bowiem, nie tylko, całkowita pożyczki, tj. w okolicznościach niniejszej sprawy kwota 5000 zł, ale także okres spłaty, który wynosił ponad trzy lata).

Art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim był przedmiotem wypowiedzi Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w dwóch wyrokach. W wyroku z dnia 26 marca 2020 r. sygn. C – 779/18 Trybunał ten stwierdził, że artykuł 3 lit. g), art. 10 ust. 2 i art. 22 ust. 1 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/48/WE z dnia 23 kwietnia 2008 r. w sprawie umów o kredyt konsumencki oraz uchylającej dyrektywę Rady 87/102/EWG (Dz.Urz.UE L z 2008 r., Nr 133, s. 66), należy interpretować w ten sposób, że nie stoją one na przeszkodzie przepisom krajowym, które ustanawiają metodę obliczania maksymalnej kwoty pozaodsetkowych kosztów kredytu, jakimi można obciążyć konsumenta, pod warunkiem że przepisy te nie wprowadzają w odniesieniu do tych pozaodsetkowych kosztów kredytu dodatkowych obowiązków informacyjnych ponad te określone w art. 10 ust. 2. Ponadto uznał, że artykuł 1 ust. 2 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.Urz.UE L z 1993 r., Nr 95, s. 29) należy interpretować w ten sposób, że z zakresu stosowania tej dyrektywy nie jest wyłączony warunek umowny, w którym ustala się całkowite pozaodsetkowe koszty kredytu z poszanowaniem maksymalnego pułapu przewidzianego w przepisie krajowym, niekoniecznie biorąc przy tym pod uwagę rzeczywiście ponoszone koszty.

Wykładnię tę (...) powtórzył także punktach 1 i 2 wyroku z dnia 3 września 2020 r. sygn. C – 84/19. W wyroku tym (punkt 3) Trybunał dokonał również wykładni art. 4 ust. 2 dyrektywy Rady 93/13/EWG. Wynika z niej, że postanowienia umowy o kredyt konsumencki przewidujące pozaodsetkowe koszty kredytu konsumenckiego, które nie określają za co konkretnie pobierane są te koszty, jeśli swoim sformułowaniem wprowadzają konsumenta w błąd co do jego obowiązków i skutków gospodarczych tych postanowień, mogą być badanie pod kątem ich niedozwolonego charakteru, a art. 4 ust. 2 tej dyrektywy, nie wyklucza tego badania.

W związku z tym odnotować należy, że zgodnie z jeszcze wcześniejszym orzecznictwem (...) przedsiębiorca nie jest zobowiązany do wyszczególnienia charakteru każdej usługi świadczonej w zamian za koszty, które obciążają konsumenta na podstawie postanowień umowy, takie jak „prowizja” (np. wyrok Trybunału Sprawiedliwości z dnia 3 października 2019 r., sygn. C-621/17). Niemniej jednak, jak zwrócił na to na uwagę Trybunał Sprawiedliwości w uzasadnieniu wyżej przywołanego wyroku z dnia 3 września 2020 r. sygn. C – 84/19, aby spełnić wymóg przejrzystości, musi zaistnieć sytuacja, w której charakter faktycznie świadczonych usług da się w sposób racjonalny zrozumieć lub wywieść z całej umowy. Ponadto konsument musi być w stanie sprawdzić, czy te różne koszty lub usługi, za które stanowią one zapłatę, nie nakładają się na siebie.

W okolicznościach niniejszej sprawy nie występuje problem nakładania się na siebie różnych pozaodsetkowych kosztów kredytu konsumenckiego, jako że prowizja przewidziana w § 10 ust 1 i 2 umowy pożyczki była jedynym takim kosztem. Nadto, co istotne, przy zawieraniu umowy pożyczki pożyczkodawcę reprezentował pośrednik – (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w T.. Jak trafnie zauważył Trybunał Sprawiedliwości w uzasadnieniu wyżej przywołanego wyroku z dnia 3 września 2020 r. prowizja w prawie polskim bywa utożsamiana z wynagrodzeniem pośrednika kredytowego. Skoro tak, to można było racjonalnie zakładać, że zastrzeżona w umowie pożyczki prowizja dotyczy chociażby usług pośrednictwa kredytowego. Również samo sformułowanie postanowienia umownego przewidującego zapłatę prowizji (§ 10 ust. 1 i 2 w zw. § 1 ust. 1 i 2) było jednoznaczne, a w powiązaniu z harmonogramem spłat stanowiącym załącznik nr 1 umowy pożyczki (k.77), nie pozostawiało żadnych wątpliwości, co do obowiązków pozwanej w ramach tej umowy pożyczki i jej skutków gospodarczych dla pozwanej. Stąd, w ocenie Sądu Okręgowego, w okolicznościach niniejszej sprawy spełniony jest wymóg przejrzystości analizowanego postanowienia umownego, statuowany zarówno w art. 385 § 2 k.c., jak i w art. 5 dyrektywy 93/13/EWG, co w przypadku uznania analizowanego postanowienia jako dotyczącego głównego przedmiotu umowy w rozumieniu art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13/EWG lub głównego świadczenia stron w rozumieniu art. 385 1 k.c., wyłączyłoby w ogóle możliwość badania jego nieuczciwego charakteru.

Dostrzegając jednak obecną w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej tendencję do niekwalifikowania prowizji pobieranych przez pożyczkodawców, a finansowanych z kapitału pożyczki i zaliczanych do całkowitego kosztu pożyczki, jako głównego przedmiotu umowy w rozumieniu 4 ust. 2 dyrektywy 93/13/EWG (np. pkt 2 wyroku Trybunału Sprawiedliwości z dnia 16 lipca 2020 r. C- 224/19), należało dokonać oceny uczciwości tego postanowienia umownego. Niewątpliwie badanie to przeprowadzone winno być stosownie do kryteriów wymienionych w art. 385 1 § 1 k.c. (stanowiącym rezultat transpozycji art. 3 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG do polskiego porządku prawnego), ale również zgodnie z regułami przewidzianymi w art. 4 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG. Przepis ten stanowi bowiem, że nieuczciwy charakter warunków umowy jest określany z uwzględnieniem rodzaju towarów lub usług, których umowa dotyczy i z odniesieniem, w momencie zawarcia umowy, do wszelkich okoliczności związanych z zawarciem umowy oraz do innych warunków tej umowy lub innej umowy, od której ta jest zależna. Dostrzec zatem należy, że dokonujący transpozycji tego przepisu dyrektywy do polskiego porządku prawnego art. 385 2 k.c., nie oddaje w pełni jego treści. Dyrektywa 93/13/EWG nakazuje bowiem uwzględnić, w szczególności, rodzaj towarów lub usług będących przedmiotem umowy, co w niniejszej sprawie ma szczególnie istotne znaczenie.

W uzasadnieniu wyżej przywołanego wyroku (...) z dnia 3 września 2020 r. trafnie zauważono, że polski ustawodawca nie dokonał także pełnej transpozycji art. 4 ust. 2 tej dyrektywy. Mianowicie, w art. 385 1 § 1 zdanie drugie k.c. nie wyłączył spod badania nieuczciwego charakteru postanowień umownych tych, których nieuczciwy charakter wynikałby z relacji ceny i wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług (pkt 81 – 83 uzasadnienia tego wyroku). Sytuacja ta postrzegana jest jako zapewnienie polskim konsumentom wyższego standardu ochrony niż ten przewidziany w prawie unijnym, gdzie wyłączenie to uzasadniane jest brakiem skali czy kryterium prawnego, które mogłyby wyznaczać granice kontroli tej relacji i tą kontrolą kierować (zob. podobnie wyroki: z dnia 30 kwietnia 2014 r., K. i K. R.,C-26/13,EU:C:2014:282, pkt55; a także z dnia 3 października 2019 r., K. i CIB Bank,C-621/17,EU:C:2019:820, pkt 34).

Wyjaśniając w ostatniej tezie wyroku z dnia 3 września 2020 r. jak, mimo braku takiego kryterium, badać nieuczciwy charakter postanowienia umownego określającego pozaodsetkowy koszt kredytu konsumenckiego mieszczący się w ustawowym pułapie, Trybunał Sprawiedliwości wyjaśnił, że znacząca nierównowaga wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta, o której mowa w art. 3 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG, wystąpi gdy przedsiębiorca „obciąża konsumenta kosztami nieproporcjonalnymi w stosunku do świadczeń i do kwoty otrzymanego kredytu, czego ustalenie należy jednak do sądu krajowego”.

W ocenie Sądu Okręgowego, w świetle stanu faktycznego niniejszej sprawy, brak było podstaw do stwierdzenia takiej nierównowagi. Praktyka obciążania konsumentów pozaosetkowymi kosztami kredytu w postaci prowizji jest powszechna na rynku pozabankowych pożyczek krótkoterminowych. Prowizja taka wynika, w szczególności, z konieczności poniesienia przez przedsiębiorcę kosztów obsługi i zarządzania taką pożyczką, w tym kosztów przygotowania umowy, zbadania zdolności kredytowej klienta, poniesienia kosztów ryzyka, jak i niekiedy z kosztami pośrednictwa kredytowego. Zauważyć należy, że limit pozaodsetkowych kosztów kredytu konsumenckiego przewidzianych w art. 36a ust. 1 i 2 ustawy o kredycie konsumenckim skonstruowany został właśnie przy uwzględnieniu rzeczywistej wysokości kosztów ponoszonych przez przedsiębiorców prowadzących działalność na tym rynku. W związku z tym warto in extenso przywołać odpowiedni fragment uzasadnienia projektu ustawy o zmianie ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym oraz niektórych innych ustaw, uchwalonej następnie w dniu 5 sierpnia 2015 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 1357), albowiem stanowi on istotną wskazówkę przy określeniu rodzaju usług, których dotyczy umowa pożyczki przedstawiona w niniejszej sprawie. Jak zatem wskazano w tym uzasadnieniu (druk nr 3460 - http://sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/PrzebiegProc.xsp?nr(...) „(…) w ocenie projektodawcy należy podjąć działania regulacyjne, których celem jest zapobieganie przypadkom pobierania przez kredytodawców kredytu konsumenckiego nieuzasadnionych (zbyt wysokich) opłat. Proponowany limit całkowitego kosztu kredytu z wyłączeniem odsetek został przygotowany w oparciu o analizę dostępnych danych dotyczących działalności firm pożyczkowych, tj. „Rynek firm pożyczkowych w Polsce” – (...) sp. z o.o. z grudnia 2013 r., „Mikropożyczki w Polsce” – Raport Związku Firm (...) przygotowany pod kierunkiem dr Ł. G. w 2013 r., „Rynek firm pożyczkowych w Polsce. Charakterystyka sektora i profil klienta” – Raport Konferencji Przedsiębiorstw (...) przygotowany przez dr P. B. w sierpniu 2012 r., „Wpływ regulacji sektora finansowego w postaci maksymalnej stopy procentowej na rynek finansowy i gospodarkę – ocena ekspercka na podstawie modeli oceny ryzyka” – Raport Konferencji Przedsiębiorstw (...) przygotowany przez dr P. B. w październiku 2013 r., opracowania i analizy przekazane przez partnerów społecznych. Analiza powyższych opracowań wskazuje, że rynek pożyczkowy w Polsce jest zróżnicowany pod względem wysokości udzielanych pożyczek, jak również pod względem okresu spłaty. Niektóre podmioty specjalizują się wyłącznie w niskokwotowych, krótkoterminowych pożyczkach (tzw. mikropożyczki), najczęściej udzielanych w kanale internetowym, inne podmioty specjalizują się w pożyczkach na dłuższe terminy, jednakże okres spłaty pożyczek rzadko przekracza 4 lata. W portfelach firm pożyczkowych dominują pożyczki udzielone na okres od 6 miesięcy do 1 roku. Analiza powyższych dokumentów wskazuje, że część kosztów związanych z udzieleniem pożyczki ma charakter stały, niezależny od okresu kredytowania (np. ocena zdolności kredytowej klienta, w tym sprawdzenie jego historii w Biurze (...) oraz biurach informacji gospodarczej, przygotowanie umowy w formie papierowej i przekazanie jej klientowi (w przypadku firm operujących w internecie konieczność dostarczenia umowy pocztą), wycena ryzyka klienta na dzień zawarcia umowy (ryzyko stanowi również element części ruchomej limitu kosztów, ponieważ wraz z wydłużaniem okresu kredytowania ryzyko wzrasta), utrzymywanie baz danych o klientach (konieczność wypełniania wymogów związanych z ochroną danych osobowych), wynagrodzenia pracowników etc.). W przypadku pożyczek udzielanych na niskie kwoty, a takie dominują w portfelach firm pożyczkowych (pożyczki od 500 PLN do 2000 PLN), stosunek kosztów stałych do kwoty pożyczki zazwyczaj jest wysoki. W segmencie mikropożyczek, gdzie okres kredytowania na ogół nie przekracza miesiąca, koszty operacyjne kształtują się na poziomie 15–27% kwoty pożyczki. Do kosztów operacyjnych należy dodać koszt ryzyka, który w segmencie mikropożyczek oscyluje w granicach 11% (odsetek pożyczek straconych), zatem przeciętne koszty w tym segmencie kształtują się między 26% a 38% kwoty pożyczki. W związku z powyższym proponuje się wprowadzenie limitu stałego całkowitego kosztu kredytu z wyłączeniem odsetek, w wysokości 25% całkowitej kwoty kredytu. Limit ten będzie niezależny od okresu kredytowania, a jego celem jest umożliwienie przedsiębiorcom pokrycia kosztów stałych związanych z udzieleniem pożyczki. Zaproponowano limit mieszczący się w dolnej granicy kosztów ponoszonych przez przedsiębiorców, co dodatkowo powinno motywować przedsiębiorców do racjonalizacji kosztów. Mając na uwadze, że sektor pożyczek konsumenckich jest zróżnicowany, a zatem obejmuje również pożyczki udzielane na dłuższe okresy, zaproponowano dodatkowo limit całkowitego kosztu kredytu z wyłączeniem odsetek, w wysokości 30%, uzależniony od okresu kredytowania (mający zastosowanie w skali roku). Koszty operacyjne w segmencie pożyczek udzielanych na dłuższe okresy stanowią 27,5% do 51% kwoty pożyczki. Do kosztów operacyjnych należy dodać koszt ryzyka, który Konfederacja Lewiatan szacuje w tym segmencie na ok. 22%–25%. Całkowite koszty pożyczki udzielonej na okres ok. 1 roku będą oscylować w granicach 49,5%–76% kwoty pożyczki. Przyjmując zaproponowany przez ustawodawcę limit całkowitego kosztu kredytu z wyłączeniem odsetek maksymalny koszt kredytu w skali jednego roku nie będzie mógł przekroczyć 55% kwoty kredytu (25%+30%), w skali 6 miesięcy nie powinien przekraczać 40% (25%+15%).

Zaproponowany limit mieści się w dolnych granicach kosztów ponoszonych przez pożyczkodawców. Jednocześnie przy pożyczkach udzielanych na dłuższe okresy podstawowym elementem zysku przedsiębiorcy powinno być oprocentowanie pożyczki, które ze względu na ustawowy limit odsetek, nie stanowi źródła zarobku przy pożyczkach krótkoterminowych (odsetki w przypadku mikropożyczek oscylują w granicach kilku PLN). Jednocześnie zaproponowano, aby limit całkowitego kosztu kredytu z wyłączeniem odsetek nie mógł przekroczyć 100% kwoty kredytu, niezależnie od okresu kredytowania. Powyższa propozycja ma na celu ochronę interesów konsumentów przed narzucaniem przez pożyczkodawców nieuzasadnionych kosztów. Zgodnie z propozycją limitowania kosztów kredytu, całkowity koszt kredytu z wyłączeniem odsetek nie będzie mógł przekroczyć 55% w skali 1 roku, 85% w skali 2 lat i dalej 100% niezależnie od dalszego okresu kredytowania. Szczególnego podkreślenia wymaga, że relatywnie niewielką część portfela firm pożyczkowych stanowią pożyczki udzielane na okres powyżej 2 lat, a jednocześnie są to pożyczki o stosunkowo niewysokich kwotach (od 500 do 2000 zł). Jednocześnie przedsiębiorca udzielający pożyczki na dłuższy okres powinien czerpać swoje wynagrodzenie z oprocentowania pożyczki, natomiast pozostałe koszty narzucone na kredytobiorcę powinny odzwierciedlać realne koszty ponoszone przez przedsiębiorcę.”

Mając na uwadze powyższy wywód nie sposób zatem zasadnie twierdzić, aby w przypadku pożyczki (kredytu konsumenckiego) o całkowitej kwocie pożyczki wynoszącej 5 000 zł, udzielonej na okres ponad 3 lat, prowizja w kwocie 5000 zł, świadczyła o znaczącej nierównowadze wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta, o której mowa w art. 3 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG (czy też, jak stanowi art. 385 1 § 1 k.c., aby rażąco naruszała jego interesy), skoro rodzaj świadczonej konsumentowi usługi pociąga dla przedsiębiorcy świadczącego tę usługę konieczność poniesienia kosztów w całym okresie kredytowania odpowiadających, co najmniej, wysokości pobranej prowizji.

W ocenie Sądu Okręgowego, jedynie w szczególnych przypadkach, wysokość pozaodsetkowych kosztów kredytu konsumenckiego, mimo że mieszcząca się w limicie tych kosztów przewidzianym w art. 36a ust. 1 i 2 ustawy o kredycie konsumenckim, mogłaby zostać uznana za niedozwolone postanowienie umowne. Wydaje się, że przykładem takiej sytuacji byłby, przy pożyczce o całkowitej kwocie 5000 zł, przypadek pobrania obok prowizji w kwocie np. 1000 zł, składki ubezpieczeniowej w kwocie 4000 zł, co stawiałoby pod znakiem zapytania realną funkcję ubezpieczenia, a w związku z tym mogłoby świadczyć o wywołaniu znaczącej nierównowagi wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta. Co więcej, tego rodzaju postanowienie mogłoby się okazać niezgodne z wymogiem przejrzystości statuowanym w art. 5 dyrektywy 93/13/EWG. W związku z tym potencjalnie mogłoby zostać uznane za niedozwolone, biorąc pod uwagę treść wyżej przywołanego punktu 4. wyroku (...) z dnia 3 września 2020 r.

Mając na uwadze powyższe, powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości, tj. zarówno co do niespłaconej części kapitału pożyczki w kwocie 6723,98 zł, jak i odsetek kapitałowych skapitalizowanych na ostatni dzień obowiązywania umowy pożyczki, czyli 8 czerwca 2018 r. (kwota 284,33 zł), odsetek w wysokości określonej w umowie za opóźnienie w spłacie rat pożyczki naliczonych do ostatniego dnia obowiązywania umowy pożyczki (40,85 zł) zgodnie z § 8 pkt 1 i 2 umowy pożyczki, jak i odsetek w wysokości określonej w umowie za opóźnienie w spłacie kapitału pożyczki liczonych od dnia 9 czerwca 2018 r. do dnia 8 lipca 2018 r. tj. dnia poprzedzającego wniesienie pozwu (77,37 zł), zgodnie z § 9 pkt 4 2 zw. z § 8 pkt 2 umowy pożyczki.

Z tego względu należało na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienić zaskarżony wyrok jak w punkcie 1 ppkt I, a w zakresie kosztów procesu w pierwszej instancji – jak w ppkt II. Powodowi należy się bowiem zwrot całości poniesionych przez niego kosztów procesu (art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. art. 99 k.p.c.). Do kosztów tych zaliczyć należy opłatę sądową od pozwu w kwocie 250 zł, opłatę skarbową od pełnomocnictwa procesowego w kwocie 17 zł oraz koszty zastępstwa procesowego wykonywanego przez radcę prawnego, ustalone w stawce minimalnej w oparciu o § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2018 r. poz. 265), tj. w kwocie 1800 zł.

O kosztach procesu w instancji odwoławczej orzeczono również stosownie do wyniku sprawy. Jako że apelacja została uwzględniona w całości, należało na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. w zw. art. 391 § 1 k.p.c. zasądzić od pozwanej na rzecz powoda całość kosztów procesu w instancji odwoławczej. Do kosztów tych należała opłata sądowa od apelacji w kwocie 400 zł oraz koszty zastępstwa procesowego wykonywanego przez radcę prawnego, ustalone w stawce minimalnej w oparciu o § 2 pkt 4 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 w/w rozporządzenia, tj. w kwocie 900 zł.

Zarządzenie: odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi powoda.

W., dnia 30 października 2020 r.