Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Ka 1023/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 marca 2014 r.

Sąd Okręgowy w Białymstoku VIII Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Marek Wasiluk – spr.

Sędziowie: SO Dorota Niewińska

SO Wiesław Oksiuta

Protokolant: Agnieszka Malewska

przy udziale Prokuratora Ewy Minor - Olszewskiej

po rozpoznaniu w dniu 25 marca 2014 roku

sprawy A. Z. oskarżonego z art. 157 § 1 k.k. i in.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Białymstoku z dnia 25 września 2013 roku, sygn. akt XV K 994/13;

I.  Zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy uznając apelację za oczywiście bezzasadną.

II.  Zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokata V. C. kwotę 516 (pięćset szesnaście) złotych i 60 (sześćdziesiąt) groszy za obronę z urzędu w postępowaniu odwoławczym, w tym kwotę 96 (dziewięćdziesiąt sześć) złotych i 60 (sześćdziesiąt) groszy tytułem 23 % stawki podatku VAT.

III.  Zwalnia oskarżonego od ponoszenia opłaty i od pozostałych kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, obciążając nimi Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

A. Z. , został oskarżony o to, że:

w dniu 11 maja 2013 r. w B. przy ul. (...) w obecności wielu osób dokonał uszkodzenia ciała R. K. w ten sposób, że uderzał go pięściami oraz kopał po całym ciele w wyniku czego pokrzywdzony doznał złamania dolnej ściany lewego oczodołu z niewielkim wgłębieniem do zatoki szczękowej, obecności treści krwawistej lewej zatoce szczękowej, a także wielomiejscowego złamania kości nosa ze skrzywieniem przegrody nosa co spowodowało naruszenie narządów ciała trwające dłużej niż 7 dni, przy czym czynu tego dopuścił się publicznie z oczywiście błahego powodu okazując przez to rażące lekceważenie zasad porządku prawnego, a także przed upływem 5 lat od odbycia ponad 6 miesięcy kary pozbawienia wolności orzeczonej za umyślne przestępstwa podobne, tj. o czyn z art. 157 § 1 kk w zw. z art. 57 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk .

Sąd Rejonowy w Białymstoku uznał oskarżonego A. Z. za winnego tego, że w dniu 11 maja 2013 r. w B. przy ul. (...) dokonał uszkodzenia ciała R. K. w ten sposób, że uderzał go pięściami oraz kopał po całym ciele w wyniku czego pokrzywdzony doznał złamania dolnej ściany lewego oczodołu z niewielkim wgłobieniem do zatoki szczękowej, obecności treści krwistej w lewej zatoce szczękowej, a także wielomiejscowego złamania kości nosa ze skrzywieniem przegrody nosa, co spowodowało naruszenie czynności narządów ciała trwające powyżej 7 dni, przy czym czynu tego dopuścił się przed upływem 5 lat od odbycia ponad 6 miesięcy kary pozbawienia wolności orzeczonej za umyślne przestępstwa podobne w sprawie Sądu Rejonowego w Białymstoku sygn. akt III K 5165/05, to jest czynu z art. 157 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk i za to na mocy art. 157 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk skazał go na karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności.

Zasądził od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackiej adw. V. C. kwotę 624 (sześćset dwadzieścia cztery ) złote oraz 143,52 (sto czterdzieści trzy 52/100) złotych Vat-u łącznie tytułem wynagrodzenia za obronę z urzędu.

Zwolnił oskarżonego od ponoszenia opłaty i pozostałych kosztów sądowych w sprawie, przejmując je na poczet Skarbu Państwa.

Apelację od powyższego wyroku Sądu Rejonowego w Białymstoku wniósł obrońca oskarżonego, zaskarżając go w całości i zarzucając mu :

1)  obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść wydanego orzeczenia, a mianowicie art. 4, 5 § 2 i 7 kpk w zw. z art. 410 kpk, polegającą na :

- dowolnej, nieuwzględniającej zasad wiedzy i doświadczenia życiowego ocenie materiału dowodowego,

- dokonanie ustaleń faktycznych, poprzez wypełnienie rozumowania niekorzystnymi dla oskarżonego domniemaniami,

- nierozważenie całokształtu okoliczności mogących mieć znaczenie dla rozstrzygnięcia o winie i karze oskarżonego A. Z. wyrażające się w błędnej ocenie wyjaśnień oskarżonego oraz w zdeprecjonowaniu zeznań świadków I. Z. i J. B. (1), jednostronnej i nieobiektywnej ich ocenie,

-błędnej ocenie zeznań A. B. i J. B. (2) poprzez uznanie ich za w pełni wiarygodne pomimo ich wewnętrznej sprzeczności,

- rozstrzygnięciu nie nadających się usunąć wątpliwości na niekorzyść oskarżonego,

2) rażącą niewspółmierność kary, poprzez wymierzenie oskarżonemu A. Z. kary jednego roku pozbawienia wolności, podczas gdy oskarżony przyznał się do jego popełnienia, wyraził żal z tego powodu, złożył obszerne wyjaśnienia w sprawie, co niewątpliwie ukazało całokształt okoliczności zdarzenia .

Po zmodyfikowaniu wniosków końcowych na rozprawie w dniu 25 marca 2014 roku obrońca oskarżonego wnosił o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Białymstoku, pozostawiając wniosek o zmianę wyroku poprzez wymierzenie kary w dolnych granicach ustawowego zagrożenia i warunkowe zawieszenie jej wykonania.

Sąd Okręgowy, zważył, co następuje:

Sąd Rejonowy po dokonaniu wszechstronnej analizy zebranego w sprawie materiału dowodowego zajął trafne stanowisko w przedmiocie winy oskarżonego A. Z.. Wnikliwa analiza tego materiału prowadzi do wniosku, że ustalenia faktyczne Sądu I – szej instancji są w pełni prawidłowe.

Sąd Rejonowy swoje stanowisko w sposób wyczerpujący i zgodny z wymogami art. 424 k.p.k. przedstawił w uzasadnieniu wydanego wyroku, gdzie dokonał oceny całokształtu okoliczności ujawnionych na rozprawie zgodnie z dyspozycją art. 410 k.p.k. ze wskazaniem dowodów, które przyjął za podstawę swoich ustaleń.

Zawarta w pisemnych motywach wyroku argumentacja jest logiczna, przekonywująca, pozbawiona błędów i nie przekracza granic swobodnej oceny dowodów określonych w art. 7 k.p.k. Dokonana przez Sąd Rejonowy ocena dowodów nie uchybia też zasadom określonym w art. 4 i 5 k.p.k.. W istocie zarzut naruszenia w/w przepisów prawa procesowego, okazał się niezasadnym, a apelacja skarżącego stanowi jedynie polemikę z dokonaną prze Sąd Rejonowy oceną dowodów.

Kluczową kwestią w postępowaniu, było ustalenie, w jaki sposób u pokrzywdzonego R. K. w wyniku zdarzenia z dnia 11 maja 2013 roku powstały przedmiotowe obrażenia. W tej kwestii, w efekcie przeprowadzonego w sprawie postępowania dowodowego, Sąd I-szej instancji zasadniczo dysponował dwiema rozbieżnymi wersjami zdarzenia. Jedną zaprezentowaną przez J. B. (2) i jej konkubenta A. B., z której to wynikało, iż to A. Z. był dominującą osobą w starciu fizycznym między oskarżonym a pokrzywdzonym, który nawet bił leżącego już pokrzywdzonego. Drugą lansowaną przez samego oskarżonego i wspieraną zeznaniami jego matki I. Z. i ciotki J. B. (2).

W przekonaniu Sądu Okręgowego, Sąd I – szej instancji w sposób najzupełniej uprawniony, za podstawę ustaleń faktycznych, co do okoliczności powstania obrażeń u pokrzywdzonego i tym samym jego sprawstwa, przyjął przede wszystkim słusznie zeznania J. B. (2) i A. B.. Jak trafnie zauważył Sąd, w/w świadkowie szczegółowo opisali przebieg wydarzeń, jakie rozegrały się w dniu 11 maja 2013 roku na podwórku przed ich domem. Tym bardziej, iż obserwowali całe zdarzenie z innej części podwórka. Dokładnie widzieli, jaką wówczas agresją wykazał się oskarżony w stosunku do R. K.. Ich relacje były logicznie oraz wzajemnie się uzupełniały. Nadto, nie bez znaczenia dla oceny wiarygodności ich zeznań pozostawał fakt, iż to w/w osoby powiadomiły organy ścigania o zaistniałym zdarzeniu, a przybyłym na miejsce policjantom J. B. (2) wskazała zarówno osobę pokrzywdzonego jak i sprawcę, co z kolei znalazło potwierdzenie w dokumentacji sporządzonej przez podejmujących interwencję funkcjonariuszy Policji. Powyższe bez wątpienia dodatkowo uwiarygodnia przedstawioną potem w jej zeznaniach wersję wydarzeń. Sąd Okręgowy, nie miał wątpliwości, iż relacji J. B. (2) i A. B. należało dać wiarę w całości.

Sąd I – szej instancji słusznie też wyeksponował okoliczność, iż sam fakt istnienia nieporozumienia pomiędzy J. B. (2) i A. B. a J. B. (1) nie może przekładać się na odrzucenie ich zeznań. Tym bardziej, iż A. B. i J. B. (2) obciążając oskarżonego nie podali co do zasady odmiennych okoliczności niż on sam, bowiem ten zasadniczo nie zaprzeczał pobiciu pokrzywdzonego.

Nadto Sąd Rejonowy prawidłowo zwrócił uwagę, iż charakter obrażeń ujawnionych u pokrzywdzonego wskazuje również na to, kto w starciu między oskarżonym a pokrzywdzonym był osobą aktywną, a kto był ofiarą. Pomocnym, okazał się więc wynik badania sądowo-lekarskiego, w którym biegły stwierdził, że R. K., doznał złamania dolnej ściany lewego oczodołu z niewielkim wgłobieniem do zatoki szczękowej, obecności treści krwistej w lewej zatoce szczękowej, a także wielomiejscowego złamania kości nosa ze skrzywieniem przegrody nosa w wyniku krytycznego pobicia, a uraz powstał od narzędzia twardego-tępego i spowodował naruszenie czynności narządów ciała trwające powyżej 7 dni – art.157§1 kk.

Wobec zatem jednoznacznej wymowy zeznań w/w świadków, świadczących o sprawstwie oskarżonego w zestawieniu z wynikami badań sądowo- lekarskich, w pełni zaaprobować trzeba stanowisko co do oceny wyjaśnień złożonych przez samego oskarżonego i przyjęciu konkluzji, że stanowiły one wyłącznie linię obrony na potrzeby niniejszego postępowania. Żadną miarą nie można też było uznać jako wiarygodnych zeznań matki i ciotki oskarżonego. Za miarodajne – co do tych ostatnich - mogły być w zasadzie uznane tylko te ich depozycje, które potwierdziły, że w miejscu i czasie wskazanym w zarzucie doszło do fizycznego starcia A. Z. i R. K.. Słusznie dostrzegł Sąd, iż takie fakty jak: więzy rodzinne łączące J. B. (1) i I. Z. z oskarżonym, przedstawianie w toku dochodzenia przez nie okoliczności zdarzenia w sposób odmienny, wreszcie zmiana zeznań przez J. B. (1) na rozprawie i zaprezentowanie ostatecznie wersji odpowiadającej tej podnoszonej przez oskarżonego czy jego matkę; nie pozwalają w pełni dać wiary zeznaniom tych osób. Tym bardziej, iż I. Z. i jej syn przesłuchani zostali dopiero w kilka, a w przypadku oskarżonego w kilkanaście dni od zdarzenia, dysponowali więc czasem, aby ustalić określoną linię obrony. Co równie istotne - z analizy zeznań J. B. (2) i A. B. już w trakcie pierwszego przesłuchania wynikało - że matka oskarżonego pomogła oddalić się mu z miejsca zdarzenia i wraz z J. B. (1) starały się przekonać policjantów, że ktoś im nieznany spowodował uszkodzenia ciała R. K..

Całokształt powyższych okoliczności w ocenie Sądu Okręgowego nie pozwala tym samym na zakwestionowanie końcowych wniosków wyprowadzonych przez Sąd I instancji, tak w zakresie sposobu oceny zgromadzonych dowodów, jak i konkluzji o przypisaniu oskarżonemu sprawstwa zarzucanego mu czynu i tego, że dokonał on uszkodzenia ciała R. K.. Uderzał go pięściami oraz kopał po całym ciele w wyniku czego pokrzywdzony doznał ustalonych obrażeń skutkujących naruszeniem czynności narządów ciała trwających powyżej 7 dni, czym wyczerpał znamiona występku z art.157§1 kk.

Nadmienić wypada, iż zaaprobować należy także kwalifikację prawną przypisanego ostatecznie A. Z. zachowania i zastosowanie konstrukcji działania w warunkach powrotu do przestępstwa oraz wyeliminowanie konstrukcji występku o charakterze chuligańskim - po uprzedniej korekcie opisu czynu.

Przechodząc do oceny wymierzonej oskarżonemu kary, należy uznać ją za sprawiedliwą i współmierną do wagi popełnionego czynu. Sąd Rejonowy wnikliwie odniósł się do okoliczności, jakie miały wpływ zarówno na jej wymiar jak i rodzaj. Należy jedynie zauważyć, iż wymierzona oskarżonemu kara 1 roku pozbawienia wolności, została ukształtowana zgodnie z dyrektywami określonymi w art. 53 kk i jest ona adekwatna przede wszystkim do stopnia zawinienia, a także do wysokiego stopnia społecznej szkodliwości przypisanego oskarżonemu występku. Słusznie Sąd nie dopatrzył się zasadniczo okoliczności łagodzących. Okolicznością natomiast obciążającą oskarżonego jest jego dotychczasowa karalność, która również wyklucza sugerowany fakt, że przedmiotowe zdarzenie miało charakter incydentalny.

Odnosząc się do sugerowanego przez obrońcę skorzystania z warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności wskazać należy, iż podstawową przesłanką stosowania tej instytucji jest przekonanie Sądu o tym, że kara taka będzie wystarczająca dla osiągnięcia wobec sprawcy celów wychowawczych i zapobiegawczych, o których mowa w art. 53 kk, a w szczególności, iż sprawca nie powróci ponownie na drogę przestępstwa (art. 69§1 kk).

Zatem, aby możliwe było warunkowe zawieszenie wykonania kary sąd musi nabrać przekonania, że sprawca nie powróci do przestępstwa i wykonanie wymierzonej kary nie będzie konieczne dla wdrożenia go do przestrzegania porządku prawnego. Tego rodzaju przekonanie bazować zaś musi na ocenie postawy sprawcy, jego właściwości i warunków osobistych, dotychczasowego sposobu życia oraz zachowania się po popełnieniu przestępstwa - art. 69§2 kk (por. wyrok s.apel. w Katowicach, sygn. akt II AKa 391/03, LEX nr 120306). Otóż warunkowe zawieszenie wykonania orzeczonej kary może mieć zastosowanie tylko wówczas, gdy można wysnuć, co do osoby sprawcy pozytywną prognozę kryminologiczną.

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy, wskazać należy, iż brak jest przesłanek pozwalających w sposób przekonujący i wiarygodny budować przypuszczenie, iż w wypadku warunkowego zawieszenia kary w stosunku do oskarżonego A. Z., cele kary zostałyby osiągnięte. Postawa oskarżonego, a także jego dotychczasowy sposób życia, tezie takiej przeczą. Mimo, że sam fakt uprzedniej karalności nie wyklucza zastosowania instytucji probacyjnej, to oceniając całościowo, jak przebiegała dotychczasowa resocjalizacja Sąd nie ma wątpliwości, co do braku pozytywnej prognozy kryminologicznej w przypadku oskarżonego. Oskarżony był czterokrotnie karany, zanim dopuścił się przedmiotowego czynu. Popełnione przestępstwa, czy też wydane w stosunku do jego osoby wyroki nie zmieniły jego zachowania i nie spowodowały żadnej refleksji. Mimo, iż orzekano wobec oskarżonego kary z warunkowym zawieszeniem ich wykonania, które nie pozwoliły w/w zrozumieć swoich błędów i spowodować zaprzestania popełniania kolejnych przestępstw. Nie można więc oczekiwać, że kolejna taka kara będzie stanowiła dla niego wystarczającą przestrogę przed ponownym wstąpieniem na drogę przestępstwa. Również odbyte kary pozbawienia wolności nie wpłynęły trwale na zmianę jego sposobu postępowania. Tym bardziej, iż A. Z. został zwolniony z zakładu karnego w dniu 03.02.2012 roku.

Powyższe przemawia jednoznacznie, iż żadna ewolucja w procesie resocjalizacji nie jest widoczna i nie rokuje osiągnięcia celów kary przy zastosowaniu kary z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. Dotychczasowe zachowanie oskarżonego wskazuje na jego lekceważący stosunek do porządku prawnego, mimo stosunkowo młodego wieku. Wymierzenie oskarżonemu kary z warunkowym zawieszeniem jej wykonania nie jest uzasadnione ze względu na cele zapobiegawcze i wychowawcze jakie ma spełniać wymierzona kara.

Mając na uwadze powyższe, obrońca oskarżonego przecenia takie okoliczności jak: wyrażenie żalu przez A. Z., podejmowanie starań o skierowanie sprawy do postępowania mediacyjnego, wzięcie udziału w postępowaniu mediacyjnym. Tym bardziej, iż w przekonaniu Sądu, skrucha i żal sprawcy nie są szczere, lecz wyłącznie formalne. Szczerość w/w zachowań oskarżonego budzi wątpliwości Sądu, zważywszy już choćby na fakt, iż oskarżony konsekwentnie twierdził, iż to pokrzywdzony sprowokował szarpaninę i całe zajście, a on jedynie stanął „w obronie” matki i ciotki, dążąc tym samym ewidentnie do umniejszenia swojej odpowiedzialności karnej.

Nadmienić też trzeba, iż podawane przez skarżącego okoliczności dotyczące szczególnej sytuacji rodzinnej (fakt założenia rodziny, urodzenia się syna, bycie jedynym żywicielem rodziny) nie mogły mieć decydującego wpływu - jakiego by oczekiwał, na rodzaj i wymiar kary. Powyższe może ewentualnie okazać się bardziej istotne przy staraniach oskarżonego o skorzystanie w przyszłości z instytucji odroczenia wykonania kary.

Reasumując, całościowa ocena przesłanek wskazanych w art. 69 § 2 kk pozwala na stwierdzenie, iż brak w stosunku do A. Z. jakichkolwiek okoliczności, które pozwalałyby na postawienie w stosunku do niego tzw. pozytywnej prognozy kryminologicznej, będącej podstawą do ewentualnego skorzystania ze środka probacyjnego, o jakim mowa w art. 69 kk. Tylko kara bezwzględna może uświadomić oskarżonemu, że popełnianie przestępstw niesie za sobą dolegliwe konsekwencje i tym samym spełnić wobec oskarżonego cele zapobiegawcze i wychowawcze.

Mając na uwadze całokształt powyższych okoliczności i podzielając w pełni stanowisko Sądu Rejonowego, Sąd Okręgowy orzekł o utrzymaniu zaskarżonego wyroku w mocy, przy stwierdzeniu oczywistej bezzasadności apelacji.

Na podstawie § 2 ust. 1 i 3 oraz § 14 ust. 2 pkt 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2002 r, nr 163, poz. 1348 ze zm.), Sąd orzekł o kosztach za obronę oskarżonego w postępowaniu odwoławczym, świadczoną w sprawie z urzędu.

Z uwagi na sytuację materialną oskarżonego, Sąd Odwoławczy na podstawie art. 624 § 1 kpk w zw. z art. 634 kpk zwolnił go od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.