Pełny tekst orzeczenia

Po sprostowaniu postanowieniem Sądu Apelacyjnego z dnia 04.02.2021r

Sygn. akt II C 86/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 lipca 2020 roku

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie Wydział II Cywilny

w następującym składzie:

Przewodnicząca: SSO Hanna Wawrzyniak

Protokolant: Aniela Zając

po rozpoznaniu w dniu 30 czerwca 2020 roku w Warszawie

na rozprawie sprawy z powództwa G. M.

przeciwko (...) SA z siedzibą w Ł.

o zadośćuczynienie i odszkodowanie

I.  zasądza od pozwanego (...) SA z siedzibą w Ł. na rzecz powoda G. M., tytułem zadośćuczynienia, kwotę 82 000 zł (osiemdziesiąt dwa tysiące złotych) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 16 lipca 2020 roku do dnia zapłaty;

II.  zasądza od pozwanego (...) SA z siedzibą w Ł. na rzecz powoda G. M., tytułem odszkodowania, obejmującego koszty opieki sprawowanej nad powodem, kwotę 1792 zł. ( tysiąc siedemset dziewięćdziesiąt dwa złote ), z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 13 grudnia 2016 roku do dnia zapłaty;

III.  zasądza od pozwanego (...) SA z siedzibą w Ł. na rzecz powoda G. M., tytułem odszkodowania obejmującego koszty leczenia powoda, kwotę 5810,50 zł. ( pięć tysięcy osiemset dziesięć złotych 50/100 ) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwot: 2861,50 zł. ( dwa tysiące osiemset sześćdziesiąt jeden złotych 50/100 ) od dnia 26 listopada 2016 roku do dnia zapłaty, od kwoty 1949 zł. ( tysiąc dziewięćset czterdzieści dziewięć złotych ) od dnia 17 maja 2017 roku do dnia zapłaty, od kwoty 1000 zł. ( tysiąc złotych ) od 12 lutego 2020 roku do dnia zapłaty;

IV.  zasądza od pozwanego (...) SA z siedzibą w Ł. na rzecz powoda G. M., tytułem odszkodowania obejmującego koszty utraconych zarobków, kwotę 80 726,50 zł. ( osiemdziesiąt tysięcy siedemset dwadzieścia sześć złotych 50/100 ) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwoty 27 140,80 zł. ( dwadzieścia siedem tysięcy sto czterdzieści złotych 80/100 ) od dnia 26 listopada 2016 roku do dnia zapłaty oraz od kwoty 53 585,70 zł. (pięćdziesiąt trzy tysiące pięćset osiemdziesiąt pięć złotych 70/100 ) od dni dnia 17 maja 2017 roku do dnia zapłaty;

V.  w pozostałej części powództwo oddala;

VI.  ustala, że powód wygrał proces w 85% , pozostawiając szczegółowe wyliczenie kosztów procesu referendarzowi sądowemu.

SSO Hanna Wawrzyniak

Sygn. akt 86/17

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 16 lipca 2020r.

Pozwem z dnia 13 stycznia 2017 roku (data stempla pocztowego) G. M. wniósł o zasądzenie od pozwanej (...) S.A. :

1.  na rzecz powoda kwoty 112.000 zł (sto dwanaście tysięcy złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 26.11.2016r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za utratę zdrowia, doznaną krzywdę, ból oraz cierpienie będące wynikiem wypadku komunikacyjnego, jakiemu uległ powód w dniu 18.11.2015r.;

2.  na rzecz powoda kwoty 1.792 zł (tysiąc siedemset dziewięćdziesiąt dwa złote) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13.12.2016r. do dnia zapłaty tytułem odszkodowania obejmującego koszty opieki sprawowanej nad powodem;

3.  na rzecz powoda kwoty 4810,50 zł (cztery tysiące osiemset dziesięć złotych 50/100) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwoty 2.861,50 zł (dwa tysiące osiemset sześćdziesiąt jeden złotych 50/100) od dnia 26.11.2016r. do dnia zapłaty i od kwoty 1.949 zł (tysiąc dziewięćset czterdzieści dziewięć złotych) od dnia doręczenia pozwu do dnia zapłaty, tytułem odszkodowania obejmującego koszty leczenia powoda;

4.  na rzecz powoda kwoty 80.726,50 zł (osiemdziesiąt tysięcy siedemset dwadzieścia sześć złotych 50/100) wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 27.140,80 (dwadzieścia siedem tysięcy sto czterdzieści złotych 80/100) od dnia 26.11.2016r. do dnia zapłaty, a od kwoty 53.585,70 zł (pięćdziesiąt trzy tysiące pięćset osiemdziesiąt pięć złotych 70/100) od dnia doręczenia pozwu do dnia zapłaty, tytułem odszkodowania obejmującego koszty utraconych dochodów z tytułu pracy zarobkowej;

5.  na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazano, iż dnia 18.11.2015r. w miejscowości M. doszło do wypadku komunikacyjnego z udziałem dwóch samochodów ciężarowych w którym poszkodowany został powód G. M.. W wyniku wypadku powód doznał licznych obrażeń ciała, w tym urazu wysokoenergetycznego, złamania trzonu kości udowej lewej, wieloodłamowe złamania rozszczepienno - zmiażdżeniowego końca bliższego kości piszczelowej lewej, potłuczeń oraz licznych otarć naskórka na całym ciele. W ocenie powoda, uwzględniając rodzaj doznanych przez powoda obrażeń ciała, długotrwałego okresu leczenia i rehabilitacji, związanego z tym bólu oraz cierpienia, a także konsekwencji na przyszłość w postaci ograniczonej zdolności do pracy w dotychczasowym miejscu zatrudnienia oraz znacznie ograniczonej możliwości uprawiania sportu, kwota zadośćuczynienia oraz odszkodowania wypłacona przez pozwaną była znacznie zaniżona. Sprawca wypadku komunikacyjnego korzystał z ochrony ubezpieczeniowej w zakresie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym towarzystwie ubezpieczeniowym. W kwocie dochodzonego roszczenia uwzględniono okoliczność, iż ubezpieczyciel uznał swoją odpowiedzialność i dobrowolnie wypłacił na rzecz powoda kwotę 8.000 zł (osiem tysięcy złotych) tytułem zadośćuczynienia, 7.900,97 zł (siedem tysięcy dziewięćset złotych 97/100) tytułem kosztów leczenia, 860 zł (osiemset sześćdziesiąt złotych) tytułem kosztów dojazdów oraz 1.008 zł (tysiąc osiem złotych) tytułem kosztów opieki ( pozew – k.2-9).

W odpowiedzi na pozew z dnia 31 maja 2017 roku pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych. Pozwana wskazała, ze powód nie udowodnił wysokości dochodzonych roszczeń, uznając niektóre z nich za bezzasadne. W ocenie pozwanej doznane krzywdy zostały natomiast zrekompensowane powodowi poprzez wypłatę kwoty 8.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwot 7.900,97 zł tytułem kosztów leczenia, 860 zł tytułem kosztów dojazdu oraz 1.008 zł tytułem kosztów opieki ( odpowiedź na pozew - k.36-42).

Pismem z dnia 25 listopada 2019 roku powód wniósł o rozszerzenie żądania pozwu w ten sposób, iż wniósł o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 2.940 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie ( k.283-284).

Powód pismem procesowym z dnia 14 lutego 2020 roku rozszerzył żądanie pozwu wnosząc o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 1.000 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 12.02.2020r. do dnia zapłaty ( k.319-320).

Ostatecznie na rozprawie dnia 30 czerwca 2020r. strona powodowa podtrzymała swoje dotychczasowe stanowisko, popierając pozew zgodnie z jego treścią oraz pismami rozszerzającymi pozew ( protokół z rozprawy – k.358-361).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Dnia 18 listopada 2015 roku około godziny 6:20 na trasie B.-K., w miejscowości M., doszło do wypadku komunikacyjnego z udziałem dwóch samochodów ciężarowych, w którym poszkodowany został powód G. M.. Sprawcą zdarzenia był kierujący pojazdem marki S. o nr rej. (...), wobec którego wszczęto postępowanie karne. W wyniku wypadku powód doznał poważnych obrażeń ciała.

Niezwłocznie po zdarzeniu G. M. został przewieziony do Szpitala (...) w B., na Oddział Kliniczny (...), gdzie przebywał do dnia 1.12.2015r. U powoda stwierdzono obrażenia ciała w postaci urazu wysokoenergetycznego, złamania trzonu kości udowej lewej, wieloodłamowego złamania rozszczepienno - zmiażdżeniowego końca bliższego kości piszczelowej lewej, ogólnych potłuczeń oraz otarć naskórka całego ciała. W celu ustabilizowania stanu zdrowia powoda konieczne było przeprowadzenie zabiegu operacyjnego polegającego na stabilizacji złamania trzonu kości udowej lewej gwoździem śródszpikowym blokowanym oraz stabilizacji płytką kątowo – stabilną złamania bliższego końca goleni lewej wraz z poddaniem do szpary złamania antybiotyku na nośniku. Po zabiegu zalecono dalsze leczenie ortopedyczne i rehabilitacyjne. W marcu 2016 roku lekarz ortopeda we wstępnej opinii zaocznej orzekł o 8% trwałym uszczerbku, podkreślając iż ostateczny trwały uszczerbek na zdrowiu będzie możliwy do oceny po zakończeniu leczenia i dostarczeniu brakującej dokumentacji z leczenia.

Po wyjściu ze szpitala powód przez pierwsze 3-4 tygodnie pozostawał pod całodobową opieką rodziny, głównie matki oraz sporadycznie brata, gdyż nie był w stanie się poruszać i potrzebował pomocy przy najprostszych czynnościach życiowych, tj. przygotowywaniu posiłków, karmieniu, utrzymywaniu higieny, robieniu zakupów, pomocy przy dojazdach do placówek medycznych, korzystaniu z toalety oraz ubieraniu się. Matka powoda musiała wziąć urlop, aby początkowo móc się opiekować synem. Po około 3 tygodniach rehabilitacji powód zaczął poruszać się samodzielnie przy pomocy balkoniku, a po drugim pobycie w szpitalu zaczął chodzić o kulach ortopedycznych, odzyskując część samodzielności, jednakże w dalszym ciągu potrzebował opieki matki i jej wsparcia przy niektórych czynnościach. Powód po opuszczeniu szpitala do chwili obecnej regularnie, około dwa razy w ciągu roku, odbywa prywatne wizyty u lekarza ortopedy, w kwietniu 2016r. musiał poddać się zabiegowi artroskopii kolana, a także stosując się do zaleceń lekarza musi regularnie przyjmować zastrzyki z kwasu hialuronowego, które nie są refundowane przez NFZ oraz uczęszczać na rehabilitację (częściowo również prywatnie). W wyniku podjętej rehabilitacji, a także dzięki zastrzykom powód ponownie mógł chodzić o własnych siłach bez pomocy kul, jednak było to okupione wielkim wysiłkiem oraz cierpieniem, gdyż przejście stosunkowo niewielkich odległości, które przed wypadkiem nie stanowiły wyzwania dla powoda, obecnie sprawiały mu ogromne trudności, w wyniku czego powód musi przyjmować silne leki przeciwbólowe. Skutkiem trwałego uszczerbku na zdrowiu była także utrata pewności siebie oraz nerwowość z uwagi na to, że powód uprawiał wiele sportów (biegał, jeździł na nartach oraz na rowerze) i był aktywny fizycznie, a w konsekwencji wypadku został pozbawiony tej możliwości lub zostały one drastycznie ograniczone. Powód nie korzystał z opieki psychologicznej w szpitalu ani w późniejszym okresie, pomimo iż było mu to zalecane, jednakże w opinii biegłego psychologa u powoda nie występują psychologiczne następstwa wypadku.

Powód był zatrudniony jako kierowca w firmie (...) na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony, otrzymując za pracę wynagrodzenie w wysokości minimalnego wynagrodzenia ustawowego oraz dodatkowo wynagrodzenie za delegacje, osiągając łącznie wynagrodzenie w wysokości około 7.000-10.000 zł netto miesięcznie. Powód przebywał na zwolnieniu lekarskim w okresie od dnia 18.11.2015r. do 13.11.2016r. otrzymując w tym czasie zasiłek chorobowy oraz rehabilitacyjny . Po zakończeniu okresu zwolnienia lekarskiego powód wrócił do pracy w tej samej firmie, na tym samym stanowisku otrzymując podobne wynagrodzenie. Pracodawca uwzględnił trudną sytuację w jakiej znalazł się powód, wobec czego zgodził się na to, aby nie brał on udziału przy ciężkich załadunkach. Jednakże z uwagi na uszczerbek zdrowotny będący konsekwencją wypadku powód nie wyjeżdżał tak często jak wcześniej w delegacje zagraniczne (które stanowiły ogromną część jego miesięcznego wynagrodzenia) oraz miał problemy z załadowywaniem oraz rozładowywaniem towaru. Powód oświadczył, iż w czerwcu 2020r. złożył wypowiedzenie umowy o prace w dotychczasowej firmie ze względu na trudności napotykane przy wykonywaniu niektórych obowiązków pracowniczych, co było spowodowane uszczerbkiem zdrowotnym odniesionym w wyniku wypadku i w związku z tym poszukuje pracy typowo biurowej, która nie będzie dla niego zbyt dużym obciążeniem.

Od momentu wypisu ze szpitala dnia 1.12.2015r. powód ponosi znaczne koszty związane z leczeniem – prywatne badania USG; wypożyczenie szyny (...) do ćwiczeń kolana; prywatna rehabilitacja; kupno cykloergometru, kosztującego 999 zł, do rehabilitacji w warunkach domowych; około dwa razy w ciągu roku (jeśli nie występują negatywne objawy) odbywa prywatne wizyty u lekarza ortopedy, przy czym koszt za jedną wizytę to kwota ok. 220-250 zł; zgodnie z zaleceniami lekarza co pół roku musi przyjmować zastrzyki z kwasu hialuronowego, dzięki którym spowolnieniu ulegają szybko rozwijające się pourazowe zmiany zwyrodnieniowe stawu kolanowego lewego (koszt jednego zastrzyku to kwota 750 zł). Biegły ortopeda stwierdził, iż powyższe wydatki na leczenie poniesione przez powoda były w pełni uzasadnione. Ponadto biegły stwierdził, iż doznane urazy spowodowały znaczne cierpienia i nadal są przyczyną zaburzeń funkcji narządu ruchu (niestabilność i nadmierna koślawość kolana i ograniczenie zakresu ruchomości stawu skokowo-goleniowego lewych), a w przyszłości predysponują do powstawania pourazowych zmian zwyrodnieniowych w obrębie stawów kolanowych, biodrowych oraz skokowo – goleniowych po stronie lewej.

W dniu spowodowania wypadku samochód, którym kierował sprawca wypadku komunikacyjnego, posiadał ubezpieczenie OC w pozwanym towarzystwie ubezpieczeniowym. Na skutek postępowania likwidacyjnego szkody przeprowadzonego przez (...) S.A. powodowi zostało wypłacone zadośćuczynienie w wysokości 8.000 zł oraz odszkodowanie w wysokości 7.900,97 zł tytułem kosztów leczenia, 860 zł tytułem kosztów dojazdu oraz 1.008 zł tytułem kosztów opieki.

Powyższy stan faktyczny został ustalony w oparciu o zeznania świadków i przesłuchanie stron ograniczone do przesłuchania powoda, a także na podstawie następujących dowodów : faktur VAT związanych z kosztami leczenia ( k.22-24;286-290;321-322), akt szkody na nośniku CD ( k.52), umowy o pracę oraz rozliczeń wyjazdów służbowych ( k.123-159), protokołu ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy( k.163-164v), protokołu przesłuchania poszkodowanego w związku z wypadkiem z dnia 18.11.2015r. ( k.165-165v), policyjnej notatki służbowej ( k.166), informacji o dochodach oraz o pobranych zaliczkach na podatek dochodowy PIT-11 powoda ( k.167-168), opinii biegłych sądowych ( opinia biegłego ortopedy - k.209-213; opinia biegłego psychologa - k.236-240), dokumentacji medycznej powoda ( k.345). Sąd ocenił wiarygodność i moc zebranych dowodów uwzględniając zasady logicznego rozumowania, wskazania wiedzy i doświadczenia życiowego (art. 233 § 1 k.p.c.). W ocenie Sądu zgromadzone dowody oraz zeznania świadków korespondują z okolicznościami podawanymi przez powoda w toku jego przesłuchania, wobec czego zostały uznane przez Sąd za wiarygodne i tworzące spójny obraz zaistniałych zdarzeń.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo zasługuje na uwzględnienie w części. Strona pozwana uznała swoją odpowiedzialność co do zasady, kwestionowała zaś wysokość dochodzonego przez powoda roszczenia.

Przepis art. 436 k.c. w związku z art. 435 k.c. normuje szczególny rodzaj odpowiedzialności ciążącej na posiadaczach pojazdów poruszanych za pomocą sił przyrody. Wobec faktu, że szkoda była wynikiem ruchu dwu pojazdów, odpowiedzialność sprawcy jest określona na zasadzie winy zgodnie z art. 436 § 2 k.c. Wina sprawcy wypadku nie była kwestionowana. Podstawą odpowiedzialności pozwanego za wszelkie następstwa wypadku u powoda jest umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zawarta przez sprawcę wypadku z ubezpieczycielem oraz przepis ustawy z 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. 2013.392). Zakład ubezpieczeń, co do zasady, winien wypłacić odszkodowanie w terminie 30 dni od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie ( art. 14 ust.1 w/w ustawy). Art. 34 ust. 1 wyżej wskazanej ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych stanowi, że z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani – na podstawie przepisów prawa cywilnego – do odszkodowania za wyrządzoną szkodę w związku z ruchem tego pojazdu, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Uzupełnieniem powyższego przepisu jest art. 35 tej ustawy, zgodnie z którym, ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu.

Zgodnie bowiem z treścią art. 444 § 1 kc w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu. Zgodnie z § 2 tego przepisu, jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty.

Roszczenie poszkodowanego o zasądzenie zadośćuczynienia za doznane krzywdy wynika natomiast z treści art. 445 § 1 kc, zgodnie z którą, w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Zadośćuczynienie jest sposobem naprawienia krzywdy ujawnionej jako cierpienia fizyczne oraz cierpienia psychiczne. Celem zadośćuczynienia jest przede wszystkim złagodzenie tych cierpień. Winno ono mieć charakter całościowy i obejmować wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne, zarówno już doznane jaki i te, które zapewne wystąpią w przyszłości. Zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie wysokość ta nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być "odpowiednia" w tym znaczeniu, że powinna być - przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego - utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. Przepisy kodeksu cywilnego nie zawierają kryteriów, jakie należy uwzględnić przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Z przepis art. 445 § 1 k.c. wynika jedynie, że zadośćuczynienie musi być odpowiednie. Jednakże w orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazuje się, że na wysokość zadośćuczynienia ma wpływ rozmiar doznanej krzywdy tj. min. stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność, czas trwania, nieodwracalność następstw, stopień ograniczeń w dotychczasowej aktywności, rodzaj koniecznego leczenia oraz dolegliwości i ograniczenia z niego wynikające, perspektywy pełnego ustąpienia skutków urazu, wiek poszkodowanego, jego dotychczasowy stan zdrowia, aktywność zawodowa i życiowa, konsekwencje uszczerbku na zdrowiu w życiu osobistym i społecznym oraz inne okoliczności dotyczące ujemnych przeżyć poszkodowanego wynikające z konkretnego stanu faktycznego, na przykład pobyt w szpitalu czy konieczność rehabilitacji. Istotne jest przy tym, aby przyznane zadośćuczynienie stanowiło odczuwalną rekompensatę doznanego cierpienia ( wyrok SN z dn. 10.06.1999 r., sygn. II UKN 681/98, wyrok SN z dn. 18.09.1970 r., II PR 257/70, wyrok SN z dn. 29.05.2008 r., sygn. II CSK 78/08, LEX nr 420389, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 lutego 2008 r., sygn. akt II CSK 536/07, LEX nr 461725).

Wysokość dochodzonego przez powoda zadośćuczynienia była pomiędzy stronami sporna. Pozwany wypłacił powodowi z tego tytułu kwotę 8.000 złotych. Poszkodowany uznał, że suma ta nie rekompensuje jego fizycznych i psychicznych krzywd towarzyszących uszkodzeniu ciała. Satysfakcjonującą byłaby dla niego kwota 112.000 zł. Pozwany podniósł natomiast, że żądanie zapłaty zadośćuczynienia w tej wysokości jest wygórowane i nie znajduje uzasadnienia w okolicznościach niniejszej sprawy.

Sąd przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia miał na względzie całokształt okoliczności sprawy, rozmiar cierpień, ich intensywność i czas trwania, wiek poszkodowanego oraz konsekwencje wypadku w przyszłości. Powód doznał urazu określanego jako ciężki oraz rozległych obrażeń. Nie ulega wątpliwości, że powód w następstwie wypadku doznał cierpień fizycznych i psychicznych. Zdaniem Sądu, na rozmiar krzywdy powoda wskazuje przede wszystkim rozmiar doznanych obrażeń ciała, w szczególności złamania trzonu kości udowej lewej oraz wieloodłamowego złamania rozszczepienno - zmiażdżeniowego końca bliższego kości piszczelowej lewej. Z dokumentacji medycznej wynika, iż w konsekwencji wypadku komunikacyjnego był hospitalizowany oraz operowany (stabilizacja złamań uda lewego i podudzia lewego oraz korekcja artroskopowa uszkodzeń wewnątrzstawowych stawu kolanowego lewego), wciąż musi uczęszczać na rehabilitację. Po wypisie ze szpitala powód nie był w stanie się poruszać ani wykonywać podstawowych czynności życia codziennego, był zdany na opiekę oraz pomoc bliskich przez okres ok. 8 tygodni. Po około 8 miesiącach rehabilitacji od dnia wypadku powód nauczył się poruszać o własnych siłach, gdyż wcześniej w tym celu korzystał z balkoniku rehabilitacyjnego oraz kul ortopedycznych, jednakże jest to okupione wielkim bólem oraz cierpieniem przy pokonywaniu pieszo nawet niewielkich odległości w związku z czym powód musi zażywać silne leki przeciwbólowe. Obecnie jest młodym człowiekiem, ma 30 lat (w chwili wypadku miał 25 lat). Obniżeniu uległa jego sprawność fizyczna, co skutkowało trudnościami przy wykonywaniu niektórych obowiązków pracowniczych związanych z obciążeniem nogi, tj. załadowywaniu oraz rozładowywaniu towarów. Powód był osobą aktywną sportowo (jeździł na nartach, na rowerze, pływał oraz biegał) lecz w konsekwencji wypadku jego możliwości sportowe zostały drastycznie ograniczone. Sport może uprawiać jedynie na własne ryzyko, ponieważ każda kolejna kontuzja uszkodzonego w wyniku wypadku kolana może zakończyć się amputacją kończyny. Z opinii biegłego wynika, iż powód w okresie odległym będzie musiał przebyć kolejne zabiegi operacyjne związane z urazem odniesionym w wypadku. Ponadto biegły podkreślił, iż mogą wystąpić zmiany degeneracyjne, gdyż przebyte urazy predysponują do powstawania pourazowych zmian zwyrodnieniowych w obrębie stawów kolanowych, biodrowych oraz skokowo – goleniowych po stronie lewej. W związku z tym nie można wykluczyć, że nie wystąpią dolegliwości bólowe w ich obrębie w przyszłości.

Odpowiednim zadośćuczynieniem za doznaną przez powoda krzywdę, miarkując żądanie powoda i uwzględniając już wypłaconą kwotę 8.000 zł, jest kwota 82.000 zł tytułem dalszego zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 16 lipca 2020 roku do dnia zapłaty. Jest ona usprawiedliwiona okolicznościami sprawy. Żądanie zasądzenia odsetek od kwoty zadośćuczynienia uzasadnione jest treścią art. 817 k.c., art. 481 § 1 i 2 k.c. oraz art. 14 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. 2013.392).

Odszkodowanie tytułem kosztów opieki uwzględniono na zasadzie art. 444 § 1 k.c. Żądaniem zostały objęte koszty opieki za okres od 2 grudnia 2015r. do 15 grudnia 2015r., tj. przez 14 dni po 14 godzin dziennie w kwocie 1.960 zł i za okres od 15 grudnia 2015r. do 29 grudnia 2015r., tj. 14 dni po 6 godzin dziennie w kwocie 840 zł. Do obliczenia kosztów opieki przyjęto najniższą stawkę 10 złotych za godzinę, która jest dwukrotnie niższa od stawki przyjmowanej za opiekę pielęgniarską PCK oraz Miejskich Ośrodków Pomocy Społecznej. Sąd uznał, że nie jest to stawka wygórowana. Nie miało przy tym znaczenia, że opiekę sprawowała osoba bliska dla powoda. Jak wskazywał bowiem wielokrotnie Sąd Najwyższy, zwrot kosztów opieki należy się również w sytuacji, kiedy opiekę nad pokrzywdzonym sprawowały osoby bliskie. Łącznie koszty opieki wyniosły 2.800 zł, z czego pozwany wypłacił 1.080 zł tytułem odszkodowania obejmującego koszty opieki nad powodem. Z opinii biegłego sądowego dra. hab. n. med. G. S. wynika, że najprawdopodobniej przez około od sześciu do dwunastu tygodni powód wymagał opieki osoby trzeciej, będąc praktycznie niesamodzielnym w robieniu zakupów, sprzątaniu praniu i innych czynnościach życia codziennego. Przez pierwsze dwa tygodnie od wypisu ze szpitala powód był unieruchomiony w łóżku, wobec czego wymagał całodobowej opieki matki. Z czasem jego stan ulegał poprawie, w związku z czym wymiar opieki zmniejszył się do około 6 godzin dziennie. Następnie stan zdrowia powoda poprawił się na tyle, że był samodzielny w wykonywaniu czynności codziennych w postaci toalety, przygotowaniach posiłku. Natomiast cięższe czynności np. zakupy wymagały pomocy drugiej osoby. Mając na uwadze powyższe, Sąd w całości uznał żądanie powoda w zakresie odszkodowania tytułem kosztów opieki uznając je za niewygórowane i w pełni uzasadnione. Należy podkreślić, iż zgodnie z opinią biegłego, powód najprawdopodobniej korzystał z opieki i pomocy matki w czynnościach życia codziennego przez dłuży okres niż ten który wskazał powód w uzasadnieniu roszczenia.

Powód w związku z wypadkiem ponosił koszty leczenia w tym koszty zakupu leków, rehabilitacji, zakupu preparatu A. ( koszt 750 zł za zastrzyk) przyjmowanego według zaleceń lekarza co około pół roku, cykloergometru G. (...) ( koszt 999 zł) w celach rehabilitacyjnych oraz koszty wizyt lekarskich prywatnych i konsultacji medycznych w kwocie złotych ( koszt 200-250 zł za wizytę). Koszty te ostatecznie zamknęły się w kwocie 5.810,50 zł. Strona pozwana kwestionowała powyższe wydatki jako niezasadne, wobec czego wypłacając odszkodowanie tytułem zwrotu kosztów leczenia w wysokości 7.900,97 zł nie uwzględniła wyżej wymienionych wydatków powoda. Ze wstępnej opinii lekarskiej wykonywanej dla ubezpieczyciela wynika, iż poniesione przez powoda wydatki przedstawione powyżej mogły być związane z urazem będącym wynikiem wypadku. Zostało to potwierdzone w opinii biegłego, który uznał iż zakup cykloergometru G. (...) był jak najbardziej zasadny w celach rehabilitacji w warunkach domowy. Zasadny był również zakup preparatu A., służącego do spowalniania szybko rozwijających się pourazowych zmian zwyrodnieniowych stawu kolanowego lewego. Przebyty uraz powodował konieczność długotrwałej oraz kosztownej rehabilitacji. Ponadto Sąd uznał koszty prywatnych wizyt lekarskich za uzasadnione, biorąc pod uwagę średni czas oczekiwania na wizytę u lekarza specjalisty w ramach NFZ oraz potrzebę odbywania regularnych wizyt lekarskich ze względu na stan zdrowia powoda oraz konieczność aplikowania mu przez lekarza preparatu A.. Z powyższych względów Sąd uwzględnił w całości roszczenie powoda w zakresie odszkodowania tytułem zwrotu kosztów leczenia powoda.

Jak wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego powód z uwagi na obrażenia jakich doznał w wyniku wypadku przebywał na zwolnieniu lekarskim w okresie od dnia 18.11.2015r. do 13.11.2016r. otrzymując w tym czasie zasiłek chorobowy oraz rehabilitacyjny. Zgodnie z art. 361 § 2 kc naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono.

W orzecznictwie przyjęto, że szkodą w przypadku utraconych korzyści jest szkoda, którą określa to, co nie weszło do majątku poszkodowanego na skutek zdarzenia wyrządzającego tę szkodę, a inaczej mówiąc, to, co weszłoby do majątku poszkodowanego, gdyby zdarzenie wyrządzające szkodę nie nastąpiło ( wyrok SN z dnia 18 stycznia 2002 r., I CKN 132/01, LEX nr 53144). Szkoda w postaci utraconych korzyści ma zawsze charakter hipotetyczny i do końca nieweryfikowalny. Nie można bowiem mieć z reguły pewności, czy dana korzyść zostałaby osiągnięta przez poszkodowanego, gdyby nie zdarzenie szkodzące. Jednak szkoda taka musi być przez poszkodowanego wykazana z tak dużym prawdopodobieństwem, aby uzasadniała ona w świetle doświadczenia życiowego przyjęcie, że utrata korzyści rzeczywiście nastąpiła ( por. wyrok SN z dnia 3 października 1979 r., II CR 304/79, OSNCP 1980, nr 9, poz. 164; wyrok SN z dnia 28 stycznia 1999 r., III CKN 133/98, niepubl.; wyrok SN z dnia 21 czerwca 2001 r., IV CKN 382/00, niepubl.; wyrok SN z dnia 28 kwietnia 2004 r., III CK 495/02, niepubl.; wyrok SN z dnia 23 czerwca 2004 r., V CK 607/03, LEX nr 194103; wyrok SN z dnia 26 stycznia 2005 r., V CK 426/04, niepubl.).

Powód uzyskiwał w okresie od dnia 1 stycznia 2015 roku do października 2015 roku tj. przez 10 miesięcy przeciętne miesięczne wynagrodzenie w wysokości 8290,46 zł netto na które składało się minimalne wynagrodzenie ustawowe z tytułu umowę o pracę oraz wynagrodzenie za delegacje. W związku z przebywaniem na zwolnieniu lekarskim przez okres 12 miesięcy powód uzyskał zasiłek z ZUS w łącznej kwocie 18.759,02 złotych. Zatem szkoda powoda z tego tytułu wynosi kwotę 80.726,50 złotych ( 8290,46 zł x 12 miesięcy – 18.759,02). Z ustaleń stanu faktycznego wynika zdaniem Sądu z bardzo dużym prawdopodobieństwem, że powód, gdyby nie wypadek komunikacyjny z dnia 18.11.2015r. uzyskałby ww. wynagrodzenie, gdyż wypadek komunikacyjny stanowił praktycznie wyłączną przyczynę, ze względu na którą powód nie był w stanie w okresie od 18.11.2015r. do 13.11.2016r. świadczyć pracy w firmie w której był dotychczas zatrudniony.

Sąd przychylił się do argumentacji powoda, iż w skład jego miesięcznego wynagrodzenia wchodziły także diety uzyskiwane z tytułu delegacji. Utrzymywały się one na stałym oraz stabilnym poziomie. Ponadto pracodawca powoda przedstawiając zaświadczenie o dochodach nadawał dietom z delegacji charakter składników wynagrodzenia. W związku z powyższym należy stwierdzić, iż wynagrodzenie z tytułu delegacji można uznać jako dochód pracownika i potraktować jako utracony zarobek. Ustalając wysokość odszkodowania z tytułu utraconych zarobków Sąd uznał za zasadne obliczenia przedstawione przez powoda, który wyliczył wysokość utraconych zarobków w wyniku wypadku opierając się na zyskach osiągniętych z tytułu zatrudnienia od początku 2015r. do dnia wypadku. W tym okresie powoda z wykonywanej pracy utrzymywały się na stałym wysokim poziomie. Zdaniem Sądu istniały więc podstawy do przyjęcia, że gdyby nie doszło do wypadku, powód nadal by osiągał dochody na podobnym poziomie jak poprzednio. Uznając za zasadne wyliczenia przedstawione przez powoda, odszkodowanie z tytułu utraconych zarobków należało przyznać powodowi za okres przebywania na zwolnieniu lekarskim, gdyż po jego zakończeniu powód wrócił do pracy w firmie w której był zatrudniony.

Biorąc pod uwagę powyższe rozważania Sąd zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 88.329 złotych tytułem należnego mu odszkodowania ( 80.726,50 zł + 5.810,50 zł + 1792 zł).

W pozostałym zakresie Sąd oddalił powództwo jako nieuzasadnione.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. zgodnie z zasadą stosunkowego rozdzielenia kosztów pomiędzy stronami w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań pozwu, uwzględniając fakt, że powód wygrał proces w 85%, tj. (wysokość zasądzonych roszczeń na rzecz powoda w wysokości 170.329 zł / wysokość łącznych żądań powoda zawartych w pozwie 200.329 zł x 100%)

SSO Hanna Wawrzyniak