Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 166/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia

15 października 2013r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący

SSO Piotr Starosta (spr.)

Sędziowie

SO Irena Dobosiewicz

SO Janusz Kasnowski

Protokolant

sekr. sądowy Tomasz Rapacewicz

po rozpoznaniu w dniu 15 października 2013r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa A. G.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej

w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 27 listopada 2012r. sygn. akt. I C 3622/12

I.  oddala apelację,

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 600 zł (sześćset) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Na oryginale właściwe podpisy

Sygn. akt II Ca 166/13

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 20 lipca 2012 r. powódka A. P. wniosła o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. w W. kwoty 10000,00 złotych wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 1 maja 2012 r. do dnia zapłaty oraz kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu swojego pisma powódka wskazała, iż w dniu 21 października 2002 r. w B. miał miejsce wypadek drogowy, w wyniku którego zmarł dziadek powódki – M. K.. Wystąpiła ona zatem do pozwanego o przyznanie jej zadośćuczynienia. Zakład ubezpieczeń odmówił wypłaty. Argumentował to tym, iż omawiana szkoda powstała przed wejściem w życie przepisu art. 446 § 4 k.c. Swoje roszczenie powódka opiera jednak na treści art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. Naruszono bowiem jej dobro osobiste, w postaci więzi rodzinnej, prawa do życia w pełnej rodzinie oraz jej niezakłóconego funkcjonowania. Powódce trudno było pogodzić się ze śmiercią bliskiej osoby (dziadka, a zarazem ojca chrzestnego) i po tym zdarzeniu korzystała ona z pomocy lekarza psychiatry, a także zażywała środki uspokajające i nasenne.

W odpowiedzi na pozew, pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powódki, na rzecz pozwanego, kosztów procesu – w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Uzasadniając swoje stanowisko, pozwany zakład ubezpieczeń utrzymywał, że w stanie prawnym obowiązującym w dacie śmierci dziadka powódki brak było podstaw do dochodzenia od pozwanego roszczenia objętego żądaniem pozwu. Kwestię zakresu odpowiedzialności ubezpieczyciela regulowały bowiem w tej dacie wyczerpująco – i w sposób zawężający w stosunku do art. 23 k.c. – przepisy rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 24 marca 2000 r. w sprawie ogólnych warunków obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów (Dz. U. Nr. 26, poz. 320 ze zm.). Pozwany podnosił także, że powódka nie jest bezpośrednio poszkodowana czynem sprawcy, a tylko takiemu poszkodowanemu należy się odszkodowanie (zadośćuczynienie) na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 27 listopada 2012 r. (sygn. akt I C 3622/12) Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zasądził od pozwanego, na rzecz powódki, kwotę 10000,00 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 1 maja 2012 r. do dnia zapłaty, a także kwotę 1717,00 złotych tytułem zwrotu kosztów w procesu.

Z istotny ustaleń faktycznych Sądu Rejonowego wynika, że w dniu 21 października 2002 r. w B. miał miejsce wypadek drogowy. Kierujący samochodem ciężarowym marki S. nie dostosował wówczas prędkości do panujących warunków drogowych, wpadł w poślizg, zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z nadjeżdżającym z naprzeciwka samochodem. Pojazdem tym jechał dziadek powódki – M. K.. W wyniku wypadku i doznanych w nim obrażeń poniósł on śmierć. Sprawca zdarzenia był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u pozwanego. Powódka wystąpiła do pozwanego o wypłatę odszkodowania. Pozwany odmówił jednak wypłaty zadośćuczynienia za krzywdę, kwestionując to roszczenie co do zasady. Powódka była natomiast silnie związana emocjonalnie ze swoim dziadkiem. Odwiedzali się kilka razy w tygodniu. Wspólnie wyjeżdżali na wakacje i wycieczki. W sezonie letnim dziadek organizował grille i wówczas powódka spędzała u niego całe weekendy. Dziadek powódki był dla niej przyjacielem, któremu zwierzała się ze swoich problemów, od którego uzyskiwała też wsparcie i porady. Wiele się od niego nauczyła, m.in. jazdy samochodem. Był on również jej ojcem chrzestnym. Zawsze poświęcał jej czas i mogła na niego liczyć. Po śmierci dziadka więzi rodzinne się rozluźniły. Powódka bardzo przeżyła to, że dziadek nie dożył do dnia jej ślubu. Powódka po zawarciu w dniu 7 lipca 2012 r. małżeństwa nosi nazwisko G..

Powołany stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił w oparciu o okoliczności bezsporne między stronami, a także wiarygodne dokumenty urzędowe i dowód z przesłuchania powódki.

Sąd Rejonowy zważył nadto, że spór w niniejszej sprawie dotyczył zarówno zasadności, jak i wysokości należnego powódce zadośćuczynienia. Przesądzając natomiast o obowiązku skompensowania krzywdy przez pozwanego, Sąd Rejonowy powołał się na takie przepisy jak art. 822 k.c., art. 415 k.c., art. 436 § 2 k.c., art. 361 k.c. oraz § 10 ust. 1 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 24 marca 2000 r. w sprawie ogólnych warunków obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów. Sąd wskazał, że bezsporne jest, iż do powstania szkody doszło przed wejściem w życie nowelizacji art. 446 k.c., dokonanej ustawą z dnia 30 maja 2008 r. o zmianie ustawy — Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 116, poz. 731). Nowela ta polegała na dodaniu paragrafu 4, przewidującego możliwość przyznania przez sąd najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Poprzednio obowiązujący stan prawny nie dawał tak wyraźnej podstawy do przyznania członkom rodziny zmarłego zadośćuczynienia. W ocenie sądu pierwszej instancji, wątpliwości związane z przedmiotową zmianą stanu prawnego rozwiał Sąd Najwyższy. Uznano bowiem, że najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje na podstawie art. 448 w zw. z art. 24 § 1 k.c. zadośćuczynienie za doznaną krzywdę, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008 r. Sąd przyjął nadto, że osoba dochodząca ochrony na podstawie art. 448 k.c. może być poszkodowana bezpośrednio i dochodzić naprawienia własnej krzywdy, doznanej poprzez naruszenie jej własnego dobra osobistego. Osoba dochodząca roszczenia na podstawie art. 448 k.c. powinna jednak wykazać istnienie więzi, stanowiącej jej dobro osobiste i podlegające ochronie. W ocenie Sądu powódka wykazała, że owa silna więź emocjonalna rzeczywiście istniała między nią a dziadkiem. Uznano więc, że powódka udowodniła wszystkie przesłanki uzasadniające odpowiedzialność pozwanego, w tym udowodniła poniesioną krzywdę i jej rozmiar, a przyznana jej kwota 10000,00 zł w pełni zrekompensuje doznaną szkodę niematerilaną i jednocześnie nie doprowadzi do wzbogacenia powódki.

Sąd Rejonowy uzasadnił także rozstrzygnięcie o kosztach, opierając je o zasadę odpowiedzialności za wynik procesu (art. 98 § 1 k.c.).

Od tego orzeczenia apelację wniósł pozwany, zaskarżając je w całości i zarzucając mu:

1)  naruszenie § 10 ust. 1 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 24 marca 2000 r. w sprawie ogólnych warunków obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów poprzez jego błędną wykładnię i przyjęcie, że pozwany jest zobowiązany do zapłaty powodowi z umowy obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadacza pojazdu mechanicznego, zawartej ze sprawcą szkody, zadośćuczynienia za naruszenie dobra osobistego w postaci prawa do życia w rodzinie, zerwania szczególnej więzi uczuciowej i rodzinnej ze zmarłym, który był dla powódki dziadkiem.

2)  naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię art. 448 k.c. oraz art. 23 k.c. i art. 24 k.c. i przyjęcie, że mają zastosowanie w sprawie.

Podnosząc te zarzuty, skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całość oraz zasądzenie od powoda, na rzecz pozwanego, kosztów procesu według norm przepisanych, a także o zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego. Ewentualnie, pozwany wnosił o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o jej oddalenie i zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, według norm przepisanych.

W uzasadnieniu swojego pisma wskazała, iż podziela stanowisko sądu I instancji, a także przytoczone przez nią poglądy Sądu Najwyższego, dotyczące zbiegu podstaw odpowiedzialności z art. 446 i 448 k.c.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

apelacja pozwanego nie zasługiwała na uwzględnienie.

Na wstępie zauważyć należy , że skoro ustalenia faktyczne sądu pierwszej instancji nie były przez apelującego kwestionowane Sąd Okręgowy uznając te ustalenia za w pełni prawidłowe, czyni je własnymi.

Apelacja pozwanego sprowadza się wyłącznie do wytknięcia sądowi pierwszej instancji błędów w wykładni i zastosowaniu przepisów prawa materialnego. Sąd odwoławczy, wbrew odmiennym twierdzeniom skarżącego, podziela jednak dokonaną przez Sąd Rejonowy ocenę prawną żądania powódki.

W pierwszej kolejności zauważyć trzeba , że nie jest trafny zarzut naruszenia przepisu § 10 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 24 marca 2000 r. w sprawie ogólnych warunków obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów (Dz. U. 2000 r. Nr 26 poz. 310 ze zm.) , które to naruszenie apelujący upatruje w błędnym przyjęciu przez sąd pierwszej instancji , że pozwany jest zobowiązany do zapłaty zadośćuczynienia powódce za śmierć jej dziadka Zagadnienie odpowiedzialności ubezpieczyciela na podstawie wyżej wskazanego rozporządzenia było już przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego w uchwale z dnia 7 listopada 2012 r. (III CZP 67/2012, LexPolonica nr 4001090). W tezie tego orzeczenia Sąd Najwyższy stwierdził, że omawiany przepis nie wyłączał z zakresu ochrony ubezpieczeniowej zadośćuczynienia za krzywdę osoby, wobec której ubezpieczony ponosił odpowiedzialność na podstawie art. 448 k.c. W uzasadnieniu słusznie zaś wskazał, że przez śmierć określonej osoby może zostać naruszone własne dobro osobiste jej najbliższych, w postaci prawa do więzi rodzinnej i dopuszczalne jest w takiej sytuacji udzielenie ochrony na ogólnej podstawie art. 448 k.c. Zadośćuczynienie jest w tym wypadku instrumentem umożliwiającym wyrównanie własnej szkody niemajątkowej osoby bliskiej zmarłego. Odpowiedzialność w ramach ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu obejmuje zatem obowiązek zapłaty zadośćuczynienia w razie powstania uszczerbku niemajątkowego, czyli krzywdy spowodowanej ruchem pojazdu mechanicznego. Podobnie, jak w odniesieniu do innych uszczerbków, także w wypadku zadośćuczynienia nie ma podstaw do różnicowania zakresu odpowiedzialności ubezpieczonego i ubezpieczyciela. Oznacza to, że skutki naruszenia dobra osobistego przez spowodowanie śmierci osoby bliskiej w wypadku komunikacyjnym są objęte odpowiedzialnością gwarancyjną ubezpieczyciela. Pogląd ten należy w całości zaaprobować i uznać , że wbrew odmiennemu stanowisku apelującego ponosi on odpowiedzialność za krzywdę powódki , do naprawienia której ubezpieczony był zobowiązany .

Odpowiedzialność gwarancyjna nie jest bowiem, w tym względzie, różna od odpowiedzialności, jaką za dany uszczerbek ponosiłby bezpośredni sprawca szkody.

W obecnym stanie prawnym zarówno ubezpieczony, jak i zakład ubezpieczeń odpowiadają za krzywdę własną osoby bliskiej zmarłemu, który poniósł śmierć w wypadku mającym miejsce przed dniem wejścia w życie noweli z dnia 30 maja 2008 r. Stanowisko takie znajduje oparcie w orzecznictwie sądów powszechnych ale również w judykatach Sądu Najwyższego. Niekiedy wprawdzie sądy powszechne – jak zauważył apelujący - wyrażały odmienne zapatrywania prawne kwestionując istnienie dobra osobistego, którego istota sprowadzałaby się do zapewnienia nienaruszalności określonych więzi rodzinnych. jednak nie są to orzeczenia dominujące . Za przeważającą należy uznać linię orzeczniczą wyrażoną przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 stycznia 2010 r. (IV CSK 307/2009, LexPolonica nr 2371235) oraz w uchwale z dnia 13 lipca 2011 r. (III CZP 32/2011, LexPolonica nr 2576059).

Już w uzasadnieniu wyroku z dnia 14 stycznia 2010 r. na pytanie czy czyn powodujący śmierć osoby bliskiej może być uznany za działanie naruszające dobra osobiste członków rodziny zmarłego Sąd Najwyższy odpowiedział twierdząco. W tezie tego orzeczenia zaznaczył natomiast, że spowodowanie śmierci osoby bliskiej przed dniem wejścia w życie ustawy z dnia 30 maja 2008 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. 2008 r. Nr 116 poz. 731) mogło stanowić naruszenie dóbr osobistych najbliższych członków rodziny zmarłego i uzasadniać przyznanie im zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c. Natomiast, w uchwale z dnia 13 lipca 2011 r. Sąd Najwyższy słusznie zauważył korzystniejszą sytuację dowodową tego powoda, który może już bezpośrednio powołać jako podstawę swojego roszczenia art. 446 § 4 k.c. Takie też należy przyjąć ratio legis nowododanego paragrafu 4 tego przepisu. Przepis ten zresztą precyzuje i ogranicza krąg osób uprawnionych do zadośćuczynienia. Stanowi bowiem, że chodzi tu tylko o najbliższych członków rodziny zmarłego. W powołanej uchwale Sąd Najwyższy wywodził przy tym, że: śmierć osoby najbliższej powoduje naruszenie dobra osobistego osoby związanej emocjonalnie ze zmarłym. Nie każdą więź rodzinną niejako automatycznie należy zaliczyć do katalogu dóbr osobistych, lecz jedynie taką, której zerwanie powoduje ból, cierpienie, rodzi poczucie krzywdy. Osoba dochodząca roszczenia na podstawie art. 448 k.c. powinna zatem wykazać istnienie tego rodzaju więzi, stanowiącej jej dobro osobiste podlegające ochronie (…) osoba dochodząca zadośćuczynienia za spowodowanie śmierci osoby najbliższej nie jest poszkodowana jedynie pośrednio. Nie może być kwestionowane, że ten sam czyn niedozwolony może wyrządzać krzywdę różnym osobom. Źródłem krzywdy jest zatem czyn niedozwolony, którego następstwem jest śmierć. Krzywdą wyrządzoną zmarłemu jest utrata życia, dla osób mu bliskich zaś jest to naruszenie dobra osobistego poprzez zerwanie więzi emocjonalnej, szczególnie bliskiej w relacjach rodzinnych. Również zatem osoba dochodząca ochrony na podstawie art. 448 k.c. może być poszkodowana bezpośrednio i dochodzić naprawienia własnej krzywdy, doznanej poprzez naruszenie jej własnego dobra osobistego. Kwestią zasadniczą jest więc wykazanie przez powódkę, że określona więź – chroniona przez przepisy art. 23 i 24 k.c. – rzeczywiście została przez delikt sprawcy naruszona. Skoro jednak Sąd Okręgowy podzielił ustalenia faktyczne i ocenę materiału dowodowego dokonaną przez Sąd Rejonowy, to i fakt naruszenia tej szczególnej więzi rodzinnej należy uznać za udowodniony.

Ostatecznie należy więc przyjąć, że podstawą roszczenia powódki był przepis art. 448 k.c. w zw. z art. 23 i 24 k.c. W pełni natomiast zasługuje na aprobatę, wsparta o treść powołanych przepisów i przyjęta w orzecznictwie sądowym, konstrukcja dobra osobistego, w postaci chronionej prawnie, szczególnej więzi emocjonalnej i rodzinnej pomiędzy osobą najbliższą dla tragicznie zmarłego i samym bezpośrednio poszkodowanym. Podstawą odpowiedzialności pozwanego były zaś przepisy art. 822 k.c. w zw. z § 10 ust. 1 wyżej wskazanego rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 24 marca 2000 r.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy apelację pozwanego jako bezzasadną na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił i orzekł o kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł po myśli art. 98 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. i § 12 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1349 ze zm.).