Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 655/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 lutego 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Roman Sugier (spr.)

Sędziowie :

SA Tomasz Ślęzak

SA Joanna Naczyńska

Protokolant :

Katarzyna Noras

po rozpoznaniu w dniu 12 lutego 2020 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Zakładu (...) na (...) Spółki Akcyjnej w W.

przeciwko Związkowi Zawodowemu (...) w K.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 6 marca 2019 r., sygn. akt II C 882/18

oddala apelację.

SSA Tomasz Ślęzak SSA Roman Sugier SSA Joanna Naczyńska

Sygn. akt I ACa 669/19

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 6 marca 2019 roku Sąd Okręgowy w Katowicach w sprawie pod sygn. akt II C 882/18 zasądził od pozwanego Związku Zawodowego (...) w K. na rzecz (...) Zakładu (...) na (...) Spółki Akcyjnej kwotę 78 556,64 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 14 kwietnia 2018 roku (1) oraz 3 945 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania (2).

Sąd pierwszej instancji ustalił, iż w dniu 31 grudnia 2014 roku pozwany złożył dwa wnioski o zawarcie umów ubezpieczenia pracowniczego typu P (...). Pierwszy z nich o numerze (...) dotyczył 799 z 900 osób pozostających w stosunku prawnym z ubezpieczającym, drugi zaś o numerze (...) – 434 osób. Pozwany zobowiązywał się do przekazywania składek co miesiąc do końca 1 miesiąca okresu, za które były należne. Osobami do obsługi umów ze strony ubezpieczającego będącego pozwanym były: K. K., M. M. oraz J. S.. Z zestawień przypisu i wpłat wynikało, iż dla polisy nr (...) na miesiąc grudzień 2016 saldo wynosiło 63 658,67 zł, dla polisy zaś nr (...) na miesiąc październik 2016 – 14 898 zł. W dniu 24 listopada 2015 roku strony postanowiły o przedłużeniu umów potwierdzonych wskazanymi polisami począwszy od dnia 1 stycznia 2016 do dnia 30 czerwca 2016 i w tym celu powód w dniu 29 stycznia 2016 roku wystawił dwie polisy, w których w punktach 4. znalazło potwierdzenie poczynione uprzednio porozumienie. Dalej, w dniu 4 sierpnia 2016 roku powód wezwał pozwanego do zapłaty łącznie 79 024,64 zł w terminie 19 sierpnia 2016 roku, informując przy tym, iż umowa ubezpieczenia uległa rozwiązaniu z dniem 30 czerwca 2016 roku. W dniu 26 września w odpowiedzi na reklamację pozwanego powód podniósł, iż pozwany był stroną umowy ubezpieczenia na podstawie wniosku podpisanego przez osoby reprezentujące pozwanego. Wskazał przy tym, iż jednym z obowiązków jest terminowa zapłata składki przez ubezpieczającego oraz jego odpowiedzialności co ich przykazywania również w sytuacji zlecenia tej czynności osobom trzecim.

W niniejszej sprawie fakt braku uiszczania należnych składek wynika z zawinionego działania K. K., która wyrokiem z dnia 29 maja 2017 roku sygn. akt IV K 560/16 została przez Sąd Rejonowy (...) w (...) uznaną z winną działania na szkodę Związku Zawodowego (...) w K.. Wyrokiem tym oskarżona K. K. zobowiązana została do naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonego Związku kwotę 102 977,78 zł. Wyrokiem Sądu Okręgowego z dnia 3 października 2017 roku sygn. akt VI Ka 467/17 powyższy wyrok zmieniony został poprzez nałożenie na oskarżoną obowiązku informowania o przebiegu orzeczonej próby orzeczonej w punkcie 2. wyroku, a trwającej 3 lata.

Pismem z dnia 27 czerwca 2017 roku pozwany został ostatecznie wezwany do zapłaty kwoty 78 556,67 zł wraz z odsetkami za opóźnienie od dnia 31 maja 2016 roku w terminie 11 lipca 2017 roku pod rygorem wystąpienia na drogę sądową. Na powyższą kwotę składała się należność w wysokości 63 658,64 zł z tytułu składki za umowę nr (...) oraz 14 898 zł z tytułu składki za umowę nr (...). Strona pozwana nie kwestionowała pozostawania w stosunku umownym, wysokości składek raz faktu ich nieuiszczenia. Ustalenia stanu faktycznego były dokonywane przez Sąd pierwszej instancji na podstawie przedłożonych dokumentów prywatnych, a które w ocenie tegoż Sądu stanowiły wystarczający środek dowodowy.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał, iż powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości. Sąd ten ustalił bezspornie, iż strony łączyły umowy ubezpieczenia pracowniczego P (...) nr (...) i nr (...), z których wynikał obowiązek zapłaty składek, a których wysokość oraz okoliczności braku regulowania również nie były kwestionowane. Powód udzielał ochrony ubezpieczeniowej i wypłacał świadczenia członkom pozwanego Związku, który w przedmiotowej umowie występował w charakterze ubezpieczającego. Kwota należności wynosiła 63 658,64 zł w odniesieniu do umowy nr (...) oraz 14 898 zł w przypadku umowy nr (...). Żądanie powoda wynikało z art. 805 § 1 kc stanowiącego o odpłatności umowy ubezpieczenia.

Za nietrafną została uznana argumentacja pozwanego co do niezasadności powództwa. Sąd uznał bowiem, iż sama okoliczność, iż pozwany nie dysponuje środkami na zapłatę zaległych składek, nie może stanowić podstawy do oddalenia powództwa. Oparł się on także na ustaleniach Sądu Rejonowego (...) w(...), który w procesie IV K 560/16 uznał K. K. za winną popełnienia przestępstwa ujętego w art. 284 § 2 kk w zw. z art. 12 kk, którego to dokonała wykonując obowiązki pracownicze na rzecz pozwanego, nie pozostając przy tym w jakichkolwiek relacjach z powodem w zakresie zapłaty składek. W świetle zgromadzonego materiału dowodowego Sąd pierwszej instancji uznał, iż obowiązek zapłaty składek obciąża wyłącznie pozwanego, który jednakże pomimo wyegzekwowania od K. K. części przywłaszczonych pieniędzy, nie regulował ich, korzystając jednak z ochrony ubezpieczeniowej.

Wobec powyższego Sąd Okręgowy powództwo uznał za zasadne i zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 78 556,64 zł wraz z odsetkami od daty złożenia pozwu.

Apelację od powyższego wyroku złożył pozwany wnosząc o zmianę wyroku poprzez oddalenie powództwa oraz zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił naruszenie przepisów postępowania w postaci art. 117 § 4 kpc poprzez odmowę ustanowienia na jego podstawie dla pozwanego pełnomocnika z urzędu, co uniemożliwiło mu skuteczną obronę swoich praw w postępowaniu oraz zamknięcie przewodu sądowego przed rozpoznaniem przez Sąd drugiej instancji zażalenia na postanowienie o odmowie zwolnienia pozwanego od kosztów i ustanowienia pełnomocnika z urzędu. Zarzucił także naruszenie art. 10 kpc poprzez odmowę skierowania sprawy do postępowania mediacyjnego celem polubownego rozwiązania sporu, pomimo iż treść ww. przepisu obliguje Sąd w każdym etapie postępowania do jego ugodowego załatwienia, w szczególności przez nakłanianie stron do mediacji. W sferze prawa materialnego zarzucił on obrazę przepisów art. 38 kc w zw. z art. 9 i art. 13 ustawy o związkach zawodowych i uznaniu, że powód zawarł skutecznie z pozwanym umowy ubezpieczenia grupowego, podczas gdy ich prawidłowa analiza prowadzi do wniosków odmiennych, a to, że nie doszło do złożenia ważnego oświadczenia woli przez pozwanego albowiem nie została zachowana zasada prawidłowej reprezentacji pozwanego jako osoby prawnej, wobec czego czynność ta jest nieważna.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie. Sąd Okręgowy dokonał właściwych ustaleń stanu faktycznego, jak również prawidłowej jego oceny prawnej.

Odnosząc się do czynionych przez pozwanego zarzutów apelacyjnych zasadniczo wskazać należy na ich nietrafność.

W kwestii reprezentacji pozwanego przez profesjonalnego pełnomocnika Sąd Apelacyjny wypowiedział się już w postanowieniu z dnia 6 maja 2019 roku, którego uzasadnienie znajduje również zastosowanie w niniejszym postępowaniu apelacyjnym. Nadmienić w tym miejscu należy, iż na podstawie art. 117 § 3 i 5 kpc pełnomocnik z urzędu może zostać przyznany stronie w sytuacji, gdy ze złożonego przez nią oświadczenia wynika, iż nie ma dostatecznych środków na poniesienie kosztów wynagrodzenia adwokata lub radcy prawnego oraz gdy udział tego pełnomocnika uzna za potrzebny. Fakt pozostawania w trudnej sytuacji majątkowego został uprzednio uwzględniony poprzez zwolnienie pozwanego od kosztów sądowych w całości, jednakże dalej idący wniosek o ustanowienie pełnomocnika z urzędu słusznie został oddalony. Odnosząc się do okoliczności przedmiotowej sprawy wskazać przede wszystkim należy na brak skomplikowanego jej charakteru. Roszczenie powoda dotyczy zapłaty określonej sumy pieniężnej z tytułu składek ubezpieczeniowych należnych powodowi w związku z udzielaną ochroną ubezpieczeniową jako świadczenia wzajemnego wynikającego umowy ubezpieczenia. Co ważne, wysokość należnej i dochodzonej składki była bezsporna. Jedyną okolicznością, która może wprowadzać pewną złożoność, jest fakt, iż samo powstanie spornej wierzytelności jest wynikiem przestępstwa popełnionego przez pracownika pozwanego, jednakże w dalszym ciągu nie stanowi to podstawy do stwierdzenia, iż sprawa ma charakter skomplikowanej, bowiem okoliczność ta została w sposób wiążący wyjaśniona, a roszczenia pozwanego względem pracownika stwierdzone tytułem egzekucyjnym. W sprawie karnej prowadzonej przed Sądem Rejonowym (...) pod sygn. akt IV K 560/16 pozwany złożył bowiem oświadczenie o działaniu w charakterze oskarżyciela posiłkowego, a co w efekcie skutkowało nałożeniem na oskarżoną wynikającego z art. 46 § 1 kk obowiązku naprawienia szkody poprzez zapłatę 102 977,78 zł na rzecz pozwanego występującego w tym procesie w charakterze pokrzywdzonego. Okoliczność ta pozostaje jednak bez związku z samym roszczeniem powoda, które w ocenie Sądu Apelacyjnego jest zasadne. Jak słusznie zauważył także Sąd Okręgowy, pozwany nie wykazuje nieporadności. Terminowo składa pisma procesowe, w których zawarte wnioski są logiczne. Nawet pośrednie ich wskazanie pozwoliło na podjęcie przez Sąd stosownych czynności. Sąd ponadto czuwa nad prawidłowym przebiegiem procesu i odpowiednie czynności podejmuje także z urzędu. Brak jest przez to możliwości uznania pozwanego za osobę, której potrzebna byłaby pomoc fachowego pełnomocnika.

Odniesieniu do zarzutu dotyczącego nieważności umowy ubezpieczenia zarzut ten również nie może być uwzględniony. Słuszność ma skarżący, iż wniosek ubezpieczeniowy będący podstawą zawarcia umowy ubezpieczenia został podpisany jedynie przez przewodniczącego pozwanego Związku, a zatem w sposób nie czyniący zadość reprezentacji podmiotu przewidzianej w rejestrze KRS, tym niemniej, poza wymienionym w art. 809 kc obowiązkiem ubezpieczyciela co do potwierdzenia umowy ubezpieczenia, umowa tego typu nie jest zawierana w formie pisemnej pod rygorem nieważności. Ze strony zakładu ubezpieczeń umowa była potwierdzona stosownymi dokumentami zarówno w odniesieniu do pierwotnie umówionego okresu ubezpieczenia, jak i prolongowanego. W toku postępowania brak było wykazania, aby umowa ta była nieważna – przeciwnie, była ona wykonywana poprzez chociażby wypłacanie ubezpieczonym należnych świadczeń z tytułu zajścia wypadków ubezpieczeniowych, ze strony Związku choć częściowym, to jednak uiszczaniem składek. Do chwili zaistnienia sporu w przedmiocie regulowania należności z tytułu składek ubezpieczeniowych żadna ze stron nie przejawiała wątpliwości co do skuteczności jej zawarcia. Z tego też tytułu Sąd Apelacyjny po uwzględnieniu wymienionych czynności oraz okoliczności sprawy doszedł do wniosku, iż poprzez czynności dorozumiane skutecznie doszło do konwalidacji umowy, zaś zarzut apelacyjny w tym przedmiocie uznać należy za strategię procesową.

Sąd Odwoławczy nie odnajduje także podstaw do uwzględnienia zarzutu nieskierowania sprawy do postępowania mediacyjnego. W niniejszej sprawie brak jest bowiem przełożenia okoliczności zawartej w niniejszym zarzucie na treść wyroku. Zauważyć należy, iż roszczenie powoda jest sprecyzowane i dotyczy określonej kwoty pieniężnej z tytułu składek ubezpieczeniowych. Jak wynika z akt sprawy, pozwany jeszcze przed wszczęciem postępowania był wzywany do spełnienia świadczenia. Zgromadzony materiał dowodowy nie wykazuje, aby zarówno na etapie przedsądowym, jak i sądowym pozwany dążył do zakończenia sprawy ugodą w jakimkolwiek kształcie – przeciwnie domagał się on oddalenia powództwa, niejako uznając, iż status pokrzywdzonego w postępowaniu karnym winien mieć zastosowanie w niniejszym postępowaniu cywilnym. W tym kontekście na aprobatę nie zasługuje także postępowanie pozwanego, który pomimo już uzyskiwania od skazanej K. K. kwot pieniężnych nie przekazywał ich na poczet chociażby części należnych składek, a przez co nie wyrażał chęci ugodowego rozwiązania sporu jeszcze na etapie przedsądowym. Z tego też względu ewentualne skierowanie do postępowania mediacyjnego uznać należałoby za bezprzedmiotowe i niezasadnie wydłużające postępowanie, co odbywałoby się ze szkodą dla powoda.

Wobec powyższego na podstawie art. 385 k.p.c. apelację należało oddalić jako bezzasadną.

SSA Joanna Naczyńska

SSA Roman Sugier

SSA Tomasz Ślęzak