Pełny tekst orzeczenia

UZASADNIENIE

Formularz UK 1

Sygnatura akt

IIK 5/19

Jeżeli wniosek o uzasadnienie wyroku dotyczy tylko niektórych czynów lub niektórych oskarżonych, sąd może ograniczyć uzasadnienie do części wyroku objętych wnioskiem. Jeżeli wyrok został wydany w trybie art. 343, art. 343a lub art. 387 k.p.k. albo jeżeli wniosek o uzasadnienie wyroku obejmuje jedynie rozstrzygnięcie o karze i o innych konsekwencjach prawnych czynu, sąd może ograniczyć uzasadnienie do informacji zawartych w częściach 3–8 formularza.

1.  USTALENIE FAKTÓW

1.1.  Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie przypisano)

1.1.1.

R. K. (1)

z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 §1 k.k. i w zw. z art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za udowodnione

Dowód

Numer karty

1. W 2013 roku na wystawie malarstwa w S. K. K. (1) RP w S. poznał R. K. (2) nowską. Mężczyzna następnie przedstawiał R. K. (1) wielu osobom. Pod koniec 2013 roku przyjechał do R. K. (1) do jej miejsca zamieszkania w Małych S., celem ocenienia jej sytuacji finansowej jako kandydatki do prowadzenia przedsięwzięć kulturalno – ekonomicznych
w S.. K. S. wielokrotnie spotykał się z R. K. (1) w C., omawiali sprawy związane z jej dalszą działalnością na terenie C.. R. K. (1) brała udział w kilku edycjach targów bursztynu w C..

W maju 2014 roku podczas weryfikacji R. K. (1) pod kątem jej wykształcenia K. S. powziął wiadomość, że R. K. (1) nie studiowała na uniwersytecie w H., jak o tym informowała. W tym też miesiącu doszło do sporu między R. K. (1) a konsulatem
w C. na tle odmowy wiz osobom narodowości chińskiej, które miały być powiązane z osobą R. K. (1). K. K. S. nie uznał skargi R. K. (1) na konsula odpowiedzialnego za kwestie wizowe za zasadną.

W czerwcu - lipcu 2014 roku obywatelka chińska G. M. złożyła na R. K. (1) do konsula K. S. skargę o wyłudzenie od niej pieniędzy.

Jesienią 2014 roku K. S. zakończył swoją pracę w konsulacie w S. i stamtąd wyjechał. Nie miał już więcej kontaktów z R. K. (1).

--------------------------------------------------------------------------

2.  W okresie od połowy roku do jesieni 2013 roku w W. w hotelu (...) i jej mąż X. Z. za pośrednictwem konsula RP w S. K. S. poznali R. K. (1). K. przyprowadził R. K. (1) na spotkanie w tym miejscu. Mężczyzna rekomendował R. K. (1) jako osobę prowadzącą działalność biznesową, zajmującą się organizacją wystaw dzieł sztuki, wiarygodną.

3. Następnie między R. K. (1) i C. Z. (1) dochodziło do spotkań w różnych miejscach na terenie Polski, a także na terenie C., gdzie kobiety wspólnie organizowały wystawy
w C., których celem było promowanie polskiej kultury oraz żywności. W czasie tych wystaw miała miejsce sprzedaż przedmiotów z bursztynu.

--------------------------------------------------------------------------

4. W 2013 roku podczas pobytu w C. R. K. (1) poznała Z. N.
– prowadzącego Zakłady (...)
w J. G.. Osoby te poznał ze sobą konsul RP w C.K. S.. K. przedstawił R. K. (1) jako dynamiczną osobę, która ma wiele kontaktów w C. i może pomóc zdobyć rynki zbytu towarów. Z. N. dowiedział się wówczas w rozmowie
z R. K. (1), że nie interesuje się ona rynkami mięsnymi, a zajmuje się pomocą polskim artystom w sprzedaży ich wyrobów w C.,
w tym z bursztynu. Wówczas Z. N. pokazał konsulowi i R. K. (1) zdjęcia kolekcji bursztynu znanego polskiego artysty L. M..

Na początku 2014 roku R. K. (1) odwiedziła Z. N. w jego zakładach w J. G. i poprosiła o poznanie ją
z L. M.. Wspólnie ze Z. N. była u tej osoby. Ponadto zainteresowała się tym, że jedna ze spółek (...) uzyskała jako pierwsza w Polsce koncesję na wydobycie bursztynu. Z. N. pokazał kobiecie dokumenty tej koncesji, która opiewała w całości na 17 ton surowca. Mężczyzna dał też R. K. (1) kopię uzyskanej na swoją firmę koncesji na wydobycie bursztynu. Sądził, że może to
w przyszłości posłużyć do pozyskania rynku zbytu dla bursztynu. Wówczas też na polecenie Z. N., jego ówczesny asystent B. Ś. przekazał R. K. (1) próbki bursztynu o wartości około 1000 złotych. R. K. (1) twierdziła, że chce pokazać je w C., aby ustalić czy są dobrej jakości. Wizyty R. K. (1) u Z. N. miały miejsce kilka razy.

-------------------------------------------------------------------------

5. Latem 2014 roku do swojego miejsca zamieszkania w Małych S. na urodziny swojej córki R. K. (1) zaprosiła X. Z. i C. Z. (1). Przyjechali z nimi wówczas też F. L., jego żona i Y. S. W.
z żoną. Był to pierwszy kontakt F. L. i Y. S. W. z R. K. (1). Podczas tego pobytu
u niej kobieta przedstawiła zaproszonym osobom, że w firmę (...), posiadającą koncesję na wydobycie bursztynu zainwestowała kwotę 1 600 000 złotych, ale potrzebuje dalszej kwoty, aby podjąć współpracę z B. Minerały celem wydobycia bursztynu.

6. X. Z. i F. L. zainteresowali się współpracą z R. K. (1) w zakresie uzyskiwania bursztynu jako surowca. Osoby te postanowiły założyć wspólną firmę. Ustaliły, że kwota 1 600 000 złotych wpłacona już firmie B. (...) będzie wkładem R. K. (1) do spółki, a pozostałe osoby miały wpłacić kwotę 480 000 euro jako swój wkład do spółki. Kwotę tę miała otrzymać R. K. (1) celem zapłaty na rzecz sp. z o. o. (...) za bursztyn.

X. Z. i F. L. podjęli rozmowy z R. K. (1), których przedmiotem było nabycie
40 000 kilogramów bursztynu bałtyckiego. R. K. (1) zapewniła, że jest w stanie dostarczyć taką ilość surowca, na dowód czego przedstawiła kopię umowy nr (...) z dnia 2 sierpnia 2013 roku zawartej z (...) sp. z o.o. oraz potwierdzenia wpłaty przez siebie z konta w (...) nr (...) zaliczek na bursztyn w kwotach 250 000 złotych (28 sierpnia 2013 roku), 250 000 złotych (22 października 2013 roku), 190 000 złotych (11 września 2013 roku), 300 000 złotych (10 listopada 2013 roku), 300 000 złotych (23 grudnia 2013 roku), 400 000 złotych (5 sierpnia 2013 roku) na rzecz sp. z o.o. (...) – konto nr (...). R. K. (1) okazała też kopię koncesji (...) sp. z o.o. na wydobycie bursztynu. X. Z. i F. L. uzyskali wówczas kopie tych dokumentów.

W późniejszym okresie oskarżona okazała potwierdzenie wpłaty z konta K.
(...) spółka z o.o. w (...) nr (...) kwoty 476 000 euro na rzecz (...) sp. z o.o. na konto (...).

Dokumenty te były podrobione, a (...) sp. z o. o. kwot opisanych potwierdzeniami wpłat w rzeczywistości nie otrzymała.

-------------------------------------------------------------------------

7. Umowa przedstawiona przez R. K. (1) - nr 1/08/2013 miała zostać zawarta w dniu
2 sierpnia 2013 roku w G. między (...) sp. z o.o. z siedzibą w G. (sprzedający), reprezentowaną przez M. G. a (...) sp. z o.o., reprezentowaną przez R. K. (1) (kupujący). Przedmiotem umowy była dostawa bursztynu we frakcjach od 0,05 grama do powyżej 200 grama w ilości 40 320 kg od dnia 1 listopada 2014 roku do dnia 31 października 2016 roku. Kupujący na poczet dostawy towaru do dnia
31 grudnia 2013 roku miał wpłacić zaliczkę
w kwocie 1 690 000 zł, a do 15 września 2014 roku kolejną w kwocie 2 000 000 zł.

Wspólnik w spółce (...)
P. D. (1) nie wiedział o zawartej umowie ani o założeniu rachunku walutowego na spółkę.

Umowy tej nie podpisała M. G.. D. G. w postaci P., nr dowodu osobistego, daty urodzenia, imion rodziców nie odpowiadały rzeczywistości. Również użyta na dokumencie pieczątka nie była autentyczna. Podany na umowie nr konta jako spółki (...) nie był autentycznym numerem tej spółki.

-------------------------------------------------------------------------

8. W dniu 27 sierpnia 2014 roku F. L. zakupił w H. od W. Y. już istniejącą spółkę (...). Tego samego dnia F. L. podjął uchwałę
o podniesieniu kapitału zakładowego tej spółki
i objęciu nowych udziałów przez F. L., R. K. (1) i X. Z. po 3, 333 w zamian za wkład pieniężny w wysokości 3. 333 $ (...). Na potwierdzenie tej okoliczności wszyscy otrzymali certyfikaty.

R. K. (1), X. Z. i F. L. zakupili spółkę w H. z uwagi na to, że tam znajdowali się znajomi X. Z. i F. L., którzy mogli od nich nabywać bursztyn oraz ze względu na zwolnienia podatkowe. Członkiem zarządu został X. Z..

zeznania K. S.

k. 3482v
- 3483, 3413
- 3413v,

3419v
- 3420v, 3425v
- 3427v

zeznania C. Z. (1)

k. 3467v
- 3474v

zeznania X. Z.

k. 165
- 169, 3471v,

zeznania C. Z. (1)

k. 3467v
- 3474v

zeznania X. Z.

k. 165
- 169, 3471v,

zeznania C. Z. (1)

k. 3467v
- 3474v

zeznania Z. N.

k. 157
– 158, 3148
– 3150,

zeznania B. Ś.

k. 58, 3147 – 3148,

kopia koncesji Marszałka Województwa (...)
z 7 października 2013 roku

k. 27 - 30

zeznania C. Z. (1)

k. 3467v
- 3474v

zeznania F. L.

k. 170
– 171, 3196
- 3203

zeznania X. Z.

zeznania Y. S. W.

k. 3475 – 3478

k. 3602, 3604 - 3604v

zeznania X. Z.

k. 165- 169

3475 – 3478

zeznania C. Z. (1)

k. 3467v - 3474v,

zeznania F. L.

k. 170 – 171, 3196 – 3203,

zeznania M. G.

k. 15 - 16 , 3145v – 3146v,

zeznania B. Ś.

k. 58, 3147 – 3148,

kopie potwierdzeń przelewów

k. 61v – 64v,

kopia koncesji Marszałka Województwa (...)
z 7 października 2013 roku

k. 27 – 30,

zeznania P. D. (1)

k. 1854
– 1855, 3 190v
- 3195v,

zeznania M. G.

k. 15 – 16, 3145v
– 3146v

kopie umów

k. 4, 5

umowy sprzedaży udziałów,
z zawiadomieniem

k. 3173
- 3184

zeznania C. Z. (1)

k. 3467v
- 3474v

zeznania F. L.

k. 170
– 171, 3196
– 3203

zeznania X. Z.

k. 165
-169, 3475 - 3478,

3501v
- 3506v,

3810v
- 3812

wypis z rejestru akcji z 2014 roku, dokumenty potwierdzające nabycie spółki (...) i uchwała co do podniesienia kapitału zakładowego spółki i objęcia jej udziałów

k. 3830, 3866, 3868, 3870, 3872,

certyfikat rejestracji działalności gospodarczej

k. 3274, 3832,

deklaracja przydziału udziałów

k. 3274
– 3275, 3845
– 3848, 3667
– 3709, 3710
- 3755

dokumenty rejestracyjne spółki

k. 6 – 14, 2406
- 2408, 3250
– 3258

9. W dniu 18 września 2014 roku w W. X. Z. działając w imieniu B. B. (...) w H. zawarł
z (...) sp. z o.o. z siedzibą w K. umowę, przedmiotem której było nabycie za pośrednictwem R. K. (1) bursztynu w ilości 40 320 kg, do 20 160 kg rocznie. Pierwsza dostawa miała mieć miejsce od początku listopada 2014 roku, miesięczny wolumen dostaw miał być nie mniejszy niż 1 000 kg. Dostawa dozwolona była partiami, w workach lub w kartonach. Towar miał być dostarczony do G. lub W. (ex works). Umowa została sporządzona w języku angielskim, podpisana w W., nosiła datę 16 września 2014 roku, jednak została podpisana w dniu 18 września 2014 roku, co na umowie odręcznie zaznaczył X. Z., który podpisał się jako kupujący. Jako sprzedający podpisała się R. K. (1). Według pkt 5 umowy spółka była zobowiązana do zapłaty zaliczki na poczet ceny sprzedaży w kwocie 478 000 euro do końca września 2014 roku. Przelewu tej kwoty w dwóch transzach za pośrednictwem bankowości elektronicznej (...) dokonał X. Z. kolejno po 200 000 i 278 000 euro w dniach 22 i 25 września 2014 roku z banku w H. z konta (...) sp. z o. o. na rzecz konta (...) sp. z o.o. Dokonując przelewów mężczyzna wskazał, że wpłaty te dokonywane są tytułem zaliczki ("PREPAYMENT"). R. K. (1) potwierdziła otrzymanie zaliczek i przesłała mailem potwierdzenie przelewu na rzecz (...) sp. z o.o.

Pieniądze te łącznie pochodziły od X. Z. i F. L.. X. Z. w części uzyskał pieniądze na ten cel od członków swojej rodziny i swoich znajomych, którzy chcieli od niego następnie nabyć bursztyn. (...) sp. z o. o. nie zaciągnęła na ten cel pożyczek ani kredytów.

zeznania X. Z.

k. 165
-169

3475
- 3478,

3501v
- 3506v, 3810v
- 3812

zeznania F. L.

k. 170
– 171, 3196
- 3203,

opinia biegłego
z zakresu pisma ręcznego B. M.

k. 3344
- 3365,

kopie umowy
z tłumaczeniami

k. 103
– 107, 108 - 112 ,

oryginał umowy,

zawiadomienia
o płatności z (...)
z tłumaczeniami

k. 114, 115, 116
- 118, 3168
- 3172

dokument TO WHOM IT MAY CONCERN
z tłumaczeniem

k. 3634, 3652

zeznania C. Z. (1)

k. 3470v, 3471

zestawienie operacji na koncie K.
& D. sp.
z o.o. w banku (...) S.A.

od 2 września 2014 roku do 18 listopada 2014 roku.

k. 2415
- 2416

potwierdzenie przelewu

kwoty 476 00 Euro
z rachunku K.
& D. sp.
z o.o. na (...) sp. z o.o.

k. 101

10. Następnie R. K. (1) przekazała spółce (...) sp.
z o. o. kolejną umowę ze spółką (...)/ (...) z 3 października 2014 roku, między tymi samymi podmiotami, a która to umowa również dotyczyła dostawy od dnia 1 stycznia 2015 roku do 31 października 2016 roku wymienionej wyżej ilości bursztynu, przy czym zgodnie z § 3 na poczet umowy zaliczano w niej wpłaty w wysokości
1 690 000 zł dokonane w okresie od 5 sierpnia 2013 roku do 23 grudnia 2013 roku. Do umowy został dołączony weksel in blanco, który w dniu
3 października 2014 roku w imieniu (...) sp. z o.o. na rzecz (...) sp. z o.o. do kwoty 3 660 000 zł podpisać miała M. G.. Autentyczność podpisów na umowie
z dnia 3 października 2014 roku miała zostać poświadczona przez notariusza J. S., jednakże w dokumencie tym wskazano błędny numer PESEL oraz numer i serię dowodu osobistego, a także adres zamieszkania M. G.. Wystawiony z datą 3 października 2014 roku weksel in blanco oraz deklaracja wekslowa z odciskiem pieczęci (...) sp. z o.o. posiadały odcisk pieczątki niezgodnej
z pieczątką rzeczywiście używaną przez tę spółkę. Dokumenty te były również podpisane imieniem
i nazwiskiem M. G., jednak osoba ta ich nie podpisała.

O umowie tej nie wiedział też P. D. (1).

zeznania P. D. (1)

k. 1854
– 1855, 3190v
– 3195v,

zeznania M. G.

k. 15 – 16, 3145v
– 3146v,

kopia umowy

k. 5

kopia weksla in blanco i deklaracji wekslowej

k. 6, 6v,

zeznania F. L.

k. 3197

Zeznania X. Z.

3477v

11. Pod koniec 2014 roku podczas pobytu
w C. R. K. (1) została zatrzymana z powodu posiadania fałszywych pieniędzy za sprzedaż na wystawie bursztynowego przedmiotu. Gdy okazało się, że obywatelka C. G. M. prowadzi sprawę przeciwko R. K. (1) o zwrot długu pieniężnego, wyjazd R. K. (1) z C. został sądownie zablokowany.

wyjaśnienia R. K. (1)

k. 3139

zeznania C. Z. (1)

k. 3467v
- 3474v,

zeznania F. L.

k. 170
– 171, 3196
- 3203

wyrok w sprawie cywilnej
z powództwa G. M.

k. 1473v
- 1475

12. Gdy bursztyn nie został przekazany (...) sp. z o. o. w żadnej części w ustalonym w umowie terminie, X. Z., F. L. i C. Z. (1) ponaglali R. K. (1) o dostawę, jak też poinformowali kobietę, że chcą się spotkać
z przedstawicielami spółki (...) i poznać miejsce wydobywania bursztynu, jednak R. K. (1) odwlekała to w czasie. Powiedziała też, że jeżeli kontrahenci sami pojadą do przedstawicieli spółki (...) i te osoby dowiedzą się, że są Chińczykami, to nie będą mogli sprzedać bursztynu. R. K. (1) przekonywała, że kontrahenci muszą czekać.

zeznania C. Z. (1)

k. 3467v
- 3474v

zeznania F. L.

k. 170
– 171, 3196
- 3203

zeznania X. Z.

k. 3475v

13. R. K. (1) odsuwała w czasie dostawę, a następnie zwrot pieniędzy, ustalając nowe terminy zapłaty. Na sugestie ze strony X. Z. i C. Z. (2), aby w celu odzyskania pieniędzy użyła weksla, który miała otrzymać od spółki (...), R. K. (1) nie zgodziła się użyć weksla. Również propozycje pozwania firmy (...) do sądu przez (...) sp. z o. o., R. K. (1) odrzucała twierdząc, że sama to zrobi. Wysłała pozostałym wspólnikom (...) sp. z o. o. kopię pozwu, z którego wynikało, że pozwała spółkę (...) o zapłatę przed Sądem Okręgowym
w G., a pozew został sporządzony w dniu
16 października 2015 roku.

zeznania C. Z. (1)

k. 3467v
- 3474v,

kopia kopii pozwu

k. 128
– 131,

pism Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 10 lipca 2018 roku

k. 1780

zeznania F. L.

k. 3196v
- 3197

zeznania X. Z.

k. 3476

14. Z uwagi na to, że R. K. (1) nie spowodowała dostarczenia towaru ani nie dokonywała zwrotu należności na rzecz (...) sp. z o. o., wyraziła zgodę na wystąpienie z tej spółki, po czym w dniu
5 maja 2015 roku przekazała F. L. - 1, 666,
a X. Z. (...), 667 udziałów.

zeznania C. Z. (1)

k. 3467v
- 3474v

zeznania X. Z.

k. 3475
- 3478

deklaracja roczna

k. 3264
– 3273, 3838
- 3844

specjal resolution, dokumenty
z rejestru

k. 3259
– 3263, 33644
– 3663, 3634, 3665, 3833
– 3837

zeznania F. L.

k. 3198

15. W dniu 25 maja 2016 roku kancelaria (...) w W. wystosowała do spółki z o.o. z siedzibą w K. K.
& D. pismo o odstąpieniu przez (...) sp. z o. o. ze skutkiem natychmiastowym od umowy z dnia 16 września 2014 roku nr (...) z uwagi na niedostarczenie zamówionego towaru oraz wezwała do zwrotu kwoty 478 000 euro zapłaconej zaliczki na podstawie pkt 5 tej umowy oraz 200 000 złotych tytułem odsetek od tej zaliczki w terminie 7 dni od dnia otrzymania pisma na rachunek bankowy B. B. (...) o nr 023 – (...)-838, kod S.: (...).

W dniu 31 maja 2016 roku w kancelarii prawniczej w W. doszło do spotkania, w którym uczestniczyli R. K. (1), X. Z., C. Z. (1) jako tłumacz, F. L. i jego znajomy Y. S. W..

Podczas tego spotkania R. K. (1) poinformowała, że reprezentowana przez nią spółka (...) nie posiada środków, które pozwoliłby na zaspokojenie roszczeń (...) Ltd. z uwagi na fakt, że otrzymane przez spółkę środki zostały przelane tytułem zaliczek na rzecz (...) sp. z o.o. R. K. (1) złożyła pisemne oświadczenie, datowane na
31 maja 2016 roku, w którym wskazała, że z uwagi na wezwanie do zapłaty ze strony (...) sp. z o. o. z 25 maja 2016 roku, zobowiązuje się do dnia 30 czerwca 2016 roku przedstawić propozycję spłaty zadłużenia oraz zadłużenie to uznaje w wysokości określonej
w piśmie z 25 maja 2016 roku. Oświadczenie to, na żądanie wierzycieli miało zostać potwierdzone notarialnie, jednak do spotkania u notariusza nie doszło.

zeznania C. Z. (1)

k. 3467v
- 3474v,

zeznania F. L.

k. 170
– 171, 3196
– 3203,

zeznania X. Z.

k. 3475
- 3478

kopia pisma (...)

k. 3164,

nagranie

k. 3244
- 3245

kopia uznania długu

k. 133,

zeznania Y. S. W.

k. 3602
- 3603

16. Gdy do zapłaty w nowym terminie nie doszło, przedstawiciele (...) Ltd w dniu 29 lipca 2016 roku skierowali sprawę do Sądu Okręgowego
w K. o udzielenie zabezpieczenia przeciwko spółce (...) z siedzibą
w K.. Sąd Okręgowy w K. (...) postanowieniem z dnia 2 września 2016 roku
w sprawie VIGCo 34/16 zabezpieczył roszczenie B. B. (...) sp.
z o. o. przeciwko tej spółce o zapłatę kwoty 2 307 980 zł z ustawowymi odsetkami od dnia
1 marca 2015 roku do dnia zapłaty.

Na skutek czynności w sprawie wykonania zabezpieczenia udzielonego (...) sp. z o. o., prowadzonych przez komornika sądowego przy Sądzie Rejonowym dla Warszawy - Pragi Północ w W. D. P. w sprawie Km 7/16 o powołaniu się przez R. K. (1) reprezentującą (...) sp. z o.o. na kontakty handlowe ze spółką z o. o. (...) dowiedzieli się przedstawiciele spółki (...). Komornik skierował bowiem do tej spółki zajęcie wierzytelności mających wynikać z umów zawartych między tymi podmiotami. Prezesem Zarządu spółki B. Minerały od czerwca 2012 roku do lipca 2016 roku pozostawała M. G., a następnie B. Ś.. Spółka ta nie współpracowała nigdy z (...) sp. z o.o.

Po uzyskaniu dokumentacji od komornika w postaci kopii umów z dnia 2 sierpnia 2013 roku
i 3 października 2014 roku, kopii weksla
z 3 października 2014 roku oraz kopii notarialnie poświadczonych podpisów, właściciel spółki (...) skontaktował się
z R. K. (1), która poinformowała go, że nie powinien się pismami od komornika przejmować, ponieważ jest to spór między wspólnikami chińskiej spółki, w której ona sama też jest wspólnikiem oraz skutek jej kłótni z K. S. i C., którą wcześniej przedstawiała jako partnerkę biznesową.

zeznania M. G.

k. 15 – 16, 3145v
– 3146v,

zeznania Z. N.

k. 157
– 158, 3149v
– 3150

zeznania B. Ś.

k. 58, 3147 – 3148,

postanowienia o zabezpieczeniu

k. 189
– 193

kopia dokumentów postępowania egzekucyjnego

k. 16 - 26

wniosek (...) sp. z o. o.
o udzielenie zabezpieczenia

k. 318
- 320, 416 – 418

17. W dniu 27 września 2016 roku (...) sp. z o. o. złożyło do Chińskiej Komisji Międzynarodowego Arbitrażu Ekonomicznego i Handlowego Oddział
w S. przeciwko (...) sp. z o.o. w K. wniosek o zapis na sąd polubowny.

kopia wniosku
z tłumaczeniem

k. 491
- 492

18. Gdy M. G. powzięła wiadomość
o przesłanych przez komornika dokumentach,
w tym wekslu, w dniu 10 stycznia 2017 roku złożyła w Prokuraturze Rejonowej G. - Ś. zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Śledztwo w sprawie podrobienia w dniu
3 października 2014 roku weksla in blanco
i deklaracji wekslowej poprzez podrobienie podpisu Prezesa Zarządu (...) sp. z o. o. M. G. zostało przez Prokuratora Rejonowego G.Ś. w G. umorzone w dniu 8 grudnia 2017 roku wobec niewykrycia sprawcy przestępstwa.

zawiadomienie o przestępstwie

k. 1- 9

zeznania M. G.

k. 15 - 16, 3145v
– 3146v

odpis postanowienia
w sprawie PR 1Ds 143.2017

k. 3287
- 3289

19. W dniu 19 stycznia 2017 roku reprezentująca (...) sp. z o. o. kancelaria (...) sp. k.
w W. złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez R. K. (1).

zawiadomienie

k. 19
- 141

20. (...).P. S.A. już nie prowadzi rachunku bankowego dla spółki (...) sp.
z o.o., na który (...) sp. z o. o. przelała zaliczki tytułem umowy zawartej z (...) sp. z o.o. w dniu
18 września 2014 roku. Rachunek walutowy w euro o nr (...) był prowadzony dla spółki (...) jedynie w okresie od 2 września 2014 roku do
18 listopada 2014 roku. Pełnomocnikiem do tego rachunku była R. K. (1). Na rachunku tym od dnia założenia do dnia 22 września 2014 roku nie było żadnych operacji.

W dniu 22 września 2014 roku od (...) sp. z o. o. ul. (...), W. na to konto wpłynęła kwota 200 000 euro oznaczona jako przedpłata. Tego samego dnia z rachunku tego miały miejsce dwie wypłaty w kwocie 30 000 euro i 32 000 euro oraz przelew wychodzący w kwocie 24 547,71 euro tytułem „zwrot zaliczki za bursztyn” A. H.. Następnego dnia z rachunku dokonano wypłaty
w kwocie 45 000 euro oraz przelewu w kwocie 7368,11 euro na rachunek bieżący spółki (...). W dniu 24 września 2014 roku miała miejsce wypłata w kwocie 60 000 euro oraz przelew wychodzący w kwocie 737,23 euro na rachunek nr (...) tytułem „zwrot zaliczki z dnia 23.09.2014r.”

W dniu 25 września 2014 roku na rachunek (...) spółki (...) wpłynęła kwota 278 000 euro od B. B. (...) ul. (...), (...)-(...) W.. Tego samego dnia z rachunku spółki zrealizowany został przelew wychodzący w kwocie 24 567,61 euro tytułem „zaliczka (...) J. T. WS. (...), (...)-(...) K.”, tj. na konto matki R. K. (1),
a następnego dnia przelew wychodzący w kwocie 2 456,76 euro tytułem zasilenia na rachunek bieżący firmy (...) sp. z o.o. oraz wypłata w kwocie 182 800 euro. W dniu 29 września 2014 roku z rachunku zrealizowany został przelew wychodzący w kwocie 49,01 euro na rachunek (...) firmy (...)
& K., w dniu 04 października 2014 roku
z rachunku zrealizowany został przelew wychodzący w kwocie 736,92 euro na rachunek (...), w dniu
6 października 2014 roku z rachunku zrealizowany został przelew wychodzący w kwocie 850 euro tytułem „zasilenie na rachunek bieżący firmy (...) sp. z o.o.” oraz przelew tytułem „zaliczka za zakup wierzytelności wynikających z umowy pożyczki pomiędzy A. T., a (...) sp. z o.o. na kwotę 177 000 euro (...) A. K. 5”. Nadto w okresie od 25 września 2014 roku do 5 października 2014 roku miały miejsce dokonane przy użyciu karty zakupy w sklepach odzieżowych, obuwniczym i wyposażenia łazienek. W wyniku tego saldo na rachunku wyniosło
2, 43 euro. W dniu 3 listopada 2014 roku na rachunek wpłynęły środki w kwocie 2000 euro oraz 7598 euro z rachunku nr (...) A. T. (...), które tego samego dnia zostały wypłacone. Saldo na dzień 18 listopada 2014 roku wyniosło 0.

W dniu 24 września 2014 roku R. K. (1) dokonała wpłaty na konto matki J. T. kwoty 215 000 zł. Następnego dnia J. T. dokonała dwóch przelewów po 200 000 zł i 100 000 zł na rachunek bankowy nr (...) należący do K. K. (3) tytułem (...). Tego samego dnia kwota 300 000 złotych została przelana
z rachunku K. K. (3) na konto (...) Szkoły Wyższej, S. ul. (...) o nr (...) za nieruchomości kupione dniu 26 września 2014 roku od (...) Szkoły Wyższej.

dokumenty
z postępowania zabezpieczającego Km 7/16

k. 175
- 311

informacja z (...)

k. 2409
- 2416, 2419 – 2431

informacja Głównego Inspektora Informacji Publicznej

k. 1871

akt notarialny Repertorium A
nr (...)

k. 2030
– 2036

21. Spółka z o.o. (...) została wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego w dniu 29 maja 2009 roku. R. K. (1) założyła ją wspólnie z P. D. (1), a powodem jej założenia miała być budowa karczmy. Z uwagi na to, że plany te się nie powiodły, R. K. (1) ustaliła z P. D. (1), że aby nie generować kosztów jej zamknięcia, spółka ta jako nie prowadząca żadnej działalności zostanie uśpiona. W okresie 2013 – 2014 roku R. K. (1) wyjeżdżała wspólnie z P. D. (1) i kobietą narodowości chińskiej na Ukrainę celem oglądania tam próbek bursztynu.

P. D. (1) planował sprzedać swoje udziały
w spółce (...) lub jego żonie,
z którą to osobą R. K. (1) chciała dalej prowadzić spółkę. Sprzedaż ta nie doszła do skutku. Po tym, w dniu 3 lutego 2014 roku mężczyzna zbył R. K. (1) 475 udziałów w spółce,
w której pozostało mu 25 udziałów. W dniu
15 stycznia 2016 roku P. D. (2) sprzedał R. K. (1) pozostałe udziały w spółce.

W sprawozdaniach finansowych za lata 2012
- 2014 spółka wskazała brak jakichkolwiek przychodów ze sprzedaży, działalności operacyjnej i finansowej. W 2012 roku poniosła stratę 100 zł, w 2013 roku stratę w kwocie 290 zł, a w 2014 roku stratę w kwocie 2 125, 52 zł.

zeznania P. D. (1)

k. 1854
– 1855, 3190v
– 3195v

umowa sprzedaży udziałów z 3 lutego 2014 roku

k.

odpis KRS (...) K.
& D. sp.
z o. o.

k. 2493
- 2502

protokół przeszukania, protokół oględzin zabezpieczonych dokumentów, kopie sprawozdań finansowych spółki
i bilanse

k. 355
– 362, 1026
-1034, 1149
- 1154, 1203
- 1204, 1211
- 1215, 1216
- 1217

dokumentacja (...) spółki (...)
& D.

k. 818
- 820

dane z Urzędu Skarbowego
w C.

k. 658
– 678, 1905
- 1916

22. W dniu 25 listopada 2014 roku w toku przeszukania pomieszczeń mieszkalnych
i gospodarczych R. K. (1) zabezpieczono m. in dysk twardy S. (...)
z jednostki centralnej komputera PC marki D..
W podfolderze D. znajdowały się kopie umowy z dnia 2 sierpnia 2013 roku między (...) sp. z o.o. z siedzibą w G.
a (...) sp. z o.o. z siedzibą w
K., z podpisami o treści R. K. (1)
i M. G., a także odręczny projekt tej umowy na trzech kartkach. Czytelny podpis
o treści: (...) w poz. (...) oraz cyfrowy zapis daty: ”02.08.2013” w poz. (...) znajdujące się na rewersie Umowy Nr (...). zawartej w dniu 02. 08. 2013 r. w G. pomiędzy (...) Sp. z o.o. z siedzibą w G.
a (...) Sp. z o.o. z siedzibą
w K., prawdopodobnie są replikami oryginalnego podpisu i oryginalnego zapisu daty własnoręcznie sporządzonych przez R. K. (1). Nadto pisma ręczne w postaci zapisów słowno-cyfrowych znajdujące się na trzech arkuszach papieru nieliniowanego, które zostały przedstawione do badań w formie zeskanowanych obrazów pism i nagranych na płytę CD na k. 70 akt sprawy z oględzin zawartości jednostki centralnej D. S. (...) w folderze S. zawierają istotne podobieństwa indywidualnych cech graficznych z porównawczymi rękopisami R. K. (1). Istnieją zatem podstawy do twierdzenia, że wymieniona osoba, której wzory bezwpływowe podpisów przedstawiono do badań prawdopodobnie te dowodowe zapisy nakreśliła. Biegły przy tym zaznaczył, że taki stopień kategoryczności opinii wynika z tego, że do badań nie przedstawiono oryginałów dokumentów,
a zapisy daty „02.08.2013” oraz podpis (...) są rastrowymi kserokopiami oryginału, zaś rękopisy projektu umowy stanowią skany oryginałów – nagranych na płytę. Biegły wskazał metody zastosowane przy badaniach, jak również podał, że dowodowe podpisy, jak i wzory grafizmu przedstawione jako bezwpływowy materiał porównawczv R. K. (1) charakteryzują się zespołami zbieżnych indywidualnych cech graficznych, nawyków, tendencji i ograniczeń towarzyszących procesowi kreślenia – wobec czego należy uznać, że oryginały zakwestionowanych podpisów prawdopodobnie zostały własnoręcznie nakreślone przez R. K. (1).

informacja z CBŚ
w S. do K.
w G.
z załącznikami

k. 68 – 71

opinia biegłego sądowego
z oględzin sprzętu komputerowego

k. 1946
– 1947

opinia biegłego
z zakresu badania pisma ręcznego

k. 3874
- 3906

protokół przeszukania

k. 2140
- 2145

23. W czasie popełnienia zarzucanego jej czynu R. K. (1) miała zachowaną zdolność rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem.

opinia sądowo
– psychiatryczna

k. 1836
- 1846

2.1.  Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie przypisano)

1.2.1.

Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za nieudowodnione

Dowód

Numer karty

R. K. (1) miała zostać pomówiona
o popełnienie zarzucanego jej czynu na skutek działań konsula RP w S. K. S..

R. K. (1) miała współpracować z organami ścigania w ujawnieniu przestępstw K. S., C. Z. (1) czy X. Z..

wyjaśnienia oskarżonej

k. 3134v – 3145, 3150 – 3150v, 3193v – 3194, 3194v – 3196, 3200v,3202v, 3473, 3474, 3488v – 3489v, 3504v-3505, 3510 – 3510v,3601v, 36043609v – 3610, 3610v – 36123810-3811v, 3811- 3812, 3814, 4178v - 4182

informacja z (...) w B.

k. 3850

informacja z (...)
w W. Wydział do Zwalczania Zorganizowanej Przestępczości Ekonomicznej Zarządu
w W. (...),

k. 3823

akt oskarżenia
w sprawie XVIIIK 173/19 Sądu Okręgowego
w W.

k. 3939 – 4044

2.  OCena DOWOdów

2.1.  Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1.

zeznania K. S.

Zeznania K. S. odnośnie okoliczności poznania R. K. (1), jego relacji z nim jako konsula RP
w S., jego wizyty u oskarżonej w Małych S., jak i okoliczności zakończenia kontaktów z oskarżoną były konsekwentne. Świadek podał, że w okresie, gdy było planowane stworzenie polskiego pawilonu w S. promował R. K. (1), zabierając ją na różne przyjęcia, w tym do ambasad za granicą, aby wprowadzić ją w kręgi wpływowych osób w C.. Jednocześnie nie ukrywał, że w związku z tworzeniem tego pawilonu, miała w tym pawilonie pracować jako pracownik Ministerstwa Kultury jego żona, która zawiązała u notariusza spółkę
z oskarżoną, jednak według jego wiedzy, po miesiącu spółka ta została rozwiązana. Wskazał też, że za pośrednictwem oskarżonej na przełomie 2013 - 2014 roku przekazał synowi 2 000 dolarów na zakup samochodu
i były to jedyne pieniądze, która ona od niego samego wzięła, sam zaś nie otrzymywał od niej żadnych środków pieniężnych.

Świadek przyznał też, że był u oskarżonej po jesieni 2013 roku, w posiadłości w Małych S.
i w ramach tego pobytu korzystał wraz z żoną z zabiegów rehabilitacyjnych w ośrodku w K., przy czym jak wynikało z jego twierdzeń, nie miał świadomości, że zabiegi te opłacała oskarżona z własnych środków. Tym niemniej wskazywał, że był wówczas u R. K. (1), aby sprawdzić jej sytuację finansową pod kątem powierzenia jej pracy przy prowadzeniu pawilonu kulturalnego reprezentującego Polskę w S.. Wskazał, że rekomendował oskarżoną obywatelom C. jako rzetelnego współpracownika, była ona bowiem wówczas liderką jako osoba pretendująca do uzyskania miejsca w polskim pawilonie w S., a jej współpracownicą miała być C. M.. Wskazał również, że utrzymywał z oskarżoną kontakty towarzyskie. R. K. (1) była u niego kilka razy w domu
w S., po jego wizycie w Małych S.. Ze stanowczych twierdzeń świadka wynikało też, że miał zaufanie do oskarżonej do maja 2014 roku, kiedy powstały wątpliwości co do jej rzeczywistego wykształcenia oraz gdy nie uznał skargi R. K. (1) na konsula odpowiedzialnego za wydawanie wiz, kwestionującej odmowy wiz osobom narodowości chińskiej, które były powiązane z oskarżoną. Nadto świadek wskazał, że po tym obywatelka chińska G. M. złożyła do niego jako konsula skargę na oskarżoną o wyłudzenie pieniędzy. Podał też, że gdy zakończył jesienią 2014 roku swoją pracę w konsulacie
w S., nie miał więcej bezpośrednich kontaktów
z R. K. (1).

Zdaniem Sądu, twierdzenia świadka były szczere, nie ukrywał przy tym, że oskarżona budziła w nim zaufane na tyle, że promował ją w kręgach kulturalno - gospodarczych związanych z C. jak i tego, że był
w jej miejscu zamieszkania oraz tego, że jego żona zawiązała z R. K. (1) spółkę. Opisał też logicznie, co oraz kiedy spowodowało, że stracił do oskarżonej zaufanie i zaniechał bezpośrednich z nią kontaktów.

2. i 3. zeznania C. Z. (1)

Zeznania C. Z. (1) co do okoliczności poznania przez nią oskarżonej w 2013 roku na skutek udziału świadka na spotkaniu z konsulem K. S., który przyprowadził na nie oskarżoną, jak i dalszych kontaktów świadka z R. K. (1) związanych z organizacją wystaw w C., których celem było promowanie polskiej kultury oraz żywności, a podczas których miała też miejsce sprzedaż przedmiotów z bursztynu były stanowcze i rzeczowe. Korespondowały one z twierdzeniami K. S., że w tym czasie promował oskarżoną, jak i zabierał ze sobą na różne spotkania o charakterze biznesowym i kulturalnym. Wprawdzie w istocie K. S. nie pamiętał kontaktu z C. Z. (1) oraz, czy to on spowodował, że poznała oskarżoną, jednak logicznie tłumaczył to wielością odbywanych przez siebie w tamtym czasie spotkań o takim charakterze. Jest to przekonujące, gdy zważy się na sprawowaną w tamtym czasie przez świadka funkcję i wynikającą z tego konieczność spotkań z wieloma osobami.

Zeznania X. Z. co do czasu poznania R. K. (1) nie były precyzyjne i świadek wskazał, że posiłkował się przy tym wiedzą od swojej żony. Natomiast kojarzył, że miało to miejsce za pośrednictwem K. S., który przyprowadził na spotkanie w hotelu (...) oskarżoną.

4.

zeznania Z. N.

Sąd uznał za wiarygodne zeznania świadka Z. N., bowiem w istocie co do sposobu poznania oskarżonej na terenie C. podczas spotkań promujących polski biznes korespondowały one z relacjami K. S., jak i C. Z. (1). Świadkowie ci bowiem także podawali, że K. S. poznawał oskarżoną z różnymi osobami z kręgów kulturalnych i biznesowych. Nie budzi też wątpliwości, że świadek wówczas dowiedział się, że oskarżona jest zainteresowana sprzedażą wyrobów bursztynowych, a czego konsekwencją było już na terenie Polski odwiedzenie przez nią zakładów mięsnych świadka. Brak było przy tym powodów, by uznać konsekwentne zeznania świadka co do tego, że oskarżona za jego pośrednictwem poznała bursztynnika L. M., jak
i co do tego, że zainteresowała się tym, iż jedna ze spółek (...) uzyskała jako pierwsza w Polsce koncesję na wydobycie bursztynu. Świadek przyznał przy tym, że mając nadzieję na pozyskanie za pośrednictwem oskarżonej rynku zbytu dla bursztynu, dał R. K. (1) kopię dokumentu tej koncesji, a jego ówczesny asystent B. Ś. przekazał R. K. (1) próbki bursztynu o wartości około 1 000 zł. Okoliczności te potwierdził zresztą świadek B. Ś., który próbki te przynosił dla oskarżonej.

Relacje Z. N. były konsekwentne, a przy tym nie można pominąć, że świadek X. Z. wskazał, że to właśnie od oskarżonej otrzymał kopię koncesji B. Minerały na wydobycie bursztynu. Koresponduje to zatem z twierdzeniami Z. N., że oskarżona taki dokument otrzymała od niego. Zauważenia przy tym wymaga, że Z. N. nie miał żadnych powodów, aby wskazywać na te okoliczności, nie mógł bowiem spodziewać się, że dokument ten zostanie przekazany nieznanym mu osobom, a nadto posłuży do uwiarygodnienia umów rzekomo podpisanych między (...) sp. z o.o. a spółką (...).

4.

zeznania B. Ś.

Relacje świadka co do odwiedzin R. K. (1)
i Z. N. podczas których on sam na polecenie Z. N. przekazał oskarżonej próbki bursztynu były jasne. Świadek nie miał żadnego powodu, aby tego rodzaju okoliczność jak wizyta R. K. (3) w zakładach w J. i przekazanie oskarżonej próbek bursztynu wymyślić. Świadek nie znał wcześniej oskarżonej, a po ujawnieniu się postępowania prowadzonego przeciwko B. Minerały przez komornika też nie kojarzył z tą sprawą R. K. (1). Wprawdzie świadek na rozprawie sytuował pierwszą wizytę oskarżonej
u Z. N. na 2016 rok, to w postępowaniu przygotowawczym wskazał na początek 2014 roku, przy czym kojarzył to z tym, iż było to w krótkim okresie czasu, kiedy został przyjęty do pracy w firmie (...). Zatem te jego wypowiedzi że śledztwa uznać należało za odpowiadające rzeczywistości. Nadto, skoro R. K. (1) posługiwała się koncesją wobec X. Z. przed zawarciem umowy z (...) sp. z o. o. a co miało miejsce w latem 2014 roku, to oczywistym jest, że wizyta oskarżonej podczas której uzyskała próbki bursztynu, jak i kopie koncesji musiała mieć miejsce wcześniej, aniżeli w 2016 roku.

4.

kopia koncesji Marszałka Województwa (...) z 7 października
2013 roku

Dokument ten potwierdza, że spółka (...) jesienią 2013 roku uzyskała koncesję na wydobycie bursztynu, jak i wskazuje jednoznacznie na ilości, które spółka ta była uprawniona wydobywać.

5.

zeznania C. Z. (1),

X. Z., F. L. i Y. S. W.

Zeznania świadków, co do ich wizyty u oskarżonej
w Małych S. w związku z urodzinami córki oskarżonej korespondowały z relacjami oskarżonej.

Świadkowie też zgodnie wskazywali, że wówczas oskarżona miała wprowadzić ich w możliwość zainwestowania w handel bursztynem jako surowcem. Przy czym F. L. przyznał, że o możliwości podjęcia współpracy w tym zakresie z oskarżoną dowiedział się następnego dnia od X. Z. i jego żony. Poinformowali go, że oskarżona zainwestowała już część kwoty w wydobycie przez spółkę (...) bursztynu i poszukuje kogoś do współpracy. F. L. wskazał, że przedyskutowali tę propozycję R. K. (1)
i postanowili na nią przystać.

Zeznania wskazanych świadków tworzyły całość, a przy tym były logiczne. Zaznaczenia przy tym wymaga, że oskarżona nie wskazywała, aby F. L. miał być
w jakikolwiek sposób związany z K. S., a nie sposób uznać, że miał jakiekolwiek powody, aby potwierdzać okoliczności wiążące oskarżoną ze spółką (...) i z umowami mającymi być zawartymi przez oskarżoną z tą spółką na wydobycie bursztynu.

Przekonujące i szczere były też twierdzenia Y. S. W., że wówczas miał pierwszy raz do czynienia z oskarżoną.

6.

zeznania C. Z. (1),

X. Z. i F. L.

Zeznania X. Z., F. L. i C. Z. (1) odnośnie tego, że X. Z. i F. L. postanowili podjąć współpracę z R. K. (1) w zakresie uzyskiwania bursztynu jako surowca, jak i co do ustaleń w jakiej formie oraz jakie będzie obciążenie finansowe poszczególnych osób co do tej współpracy były ze sobą zgodne. Świadkowie X. Z. i F. L. jednoznacznie wskazali przy tym, że podczas rozmów na ten temat, celem uwiarygodnienia swoich kontaktów
w tym zakresie ze spółką (...), oskarżona przedstawiła im i przekazała kopię umowy nr (...)
z dnia 2 sierpnia 2013 roku zawartej przez nią jako reprezentującą spółkę (...) z (...) sp. z o.o. oraz potwierdzenia wpłaty przez siebie z konta w (...) nr (...) zaliczek w kwotach 250 000 zł (28 sierpnia 2013 roku), 250 000 zł (22 października 2013 roku), 190 000 zł (11 września 2013 roku), 300 000 zł (10 listopad 2013 roku), 300 000 zł (23 grudnia 2013 roku), 400 000 zł (5 sierpnia 2013 roku) na rzecz sp.
z o.o. B. Minerały – konto nr (...) oraz już później z konta (...) spółka z o.o. w (...) nr (...) kwoty 476 000 euro na rzecz (...) sp. z o.o. na konto (...). R. K. (1) okazała kopię koncesji B. Minerały sp.
z o.o. na wydobycie bursztynu. Zeznania tych osób są przekonujące, skoro osoby te przekazały następnie do sprawy te dokumenty. Zauważenia zaś wymaga, że osoby te podkreślały, że nie miały żadnych kontaktów z B. Minerały, nawet wówczas, gdy oskarżona nie dostarczała w wyznaczonym umową terminie bursztynu, jak
i odwlekała zwrot pieniędzy przekazanych na dostawę bursztynu mającego pochodzić ze spółki (...). Na brak takich kontaktów wskazywał zaś zarówno Z. N. i B. Ś., ale również M. G., która widniała na przekazanej przez oskarżoną umowie z dnia 2 sierpnia 2013 roku, jako podpisująca ją w imieniu B. Minerały. Nie sposób zaś uznać, że
w rzekomą intrygę przeciwko oskarżonej i to z inspiracji K. S. i C. Z. (1), miałyby się włączać także osoby związane ze spółką (...), i to wskazując, jak podano wyżej, na aktywne zainteresowanie oskarżonej wydobyciem bursztynu przez tę spółkę.

Nie można przy tym pominąć, że X. Z. i F. L. podwali, że oskarżona w rozmowach z nimi odnośnie współpracy w zakresie dostawy bursztynu, posługiwała się kopią koncesji uzyskanej od Z. N..

X. Z. wskazywał przy tym że nigdy nie poznał Z. N..

6.

zeznania M. G.
i B. Ś.

Zeznania świadków tych co do tego, iż nie mieli oni świadomości, że istnieje umowa z dnia 2 sierpnia 2013 roku między K. & D. z B. Minerały sp.
z o.o. były ze sobą zgodne. Zauważenia przy tym wymaga, że jako osoba popisująca umowę w imieniu B. Minerały miała występować M. G., która w tym czasie pełniła funkcję Prezesa zarządu tej spółki. Jednak świadek stanowczo zaprzeczyła, aby taką umowę podpisywała, jak i podkreśliła, że przywołane w umowie jej dane w postaci nr Pesel, dowodu osobistego, daty urodzenia, imion rodziców nie były zgodne
z rzeczywistością, świadek zaprzeczyła też aby znała oskarżoną lub P. D. (1).

Nadto z zeznań M. G. wynikało, że kwoty widniejące na potwierdzeniach przelewów, które oskarżona przedstawiła jako uwiarygodnienie dokonanej już zapłaty na rzecz B. Minerały za bursztyn nigdy nie wpłynęły na konto tej spółki, zaś numery rachunku wskazane na tych dokumentach nie są numerami konta B. Minerały.

6.

kopie przelewów i kopia koncesji Marszałka Województwa (...) z 7 października 2013 roku

Analiza kopii przelewów oraz daty umowy
nr 1/08/2013 mającej być zawartą między K.
(...) sp. z o.o. a (...) Sp. z o.o. i daty uzyskania przez (...) sp. z o.o. koncesji na wydobycie bursztynu prowadzi do wniosku, że umowa
z B. Minerały miałaby zostać zawarta zanim spółka (...) otrzymała koncesję. To samo dotyczy przelewów mających być dokonanymi przez R. K. (1) na rzecz B. Minerały z konta w (...) nr (...) zaliczek w kwotach 250 000 zł w dniu 28 sierpnia 2013 roku, 190 000 zł w dniu
22 września 2013 roku, 400 000 zł w dniu 5 sierpnia 2013 roku na rzecz sp. z o.o. (...) – konto nr (...).

7.

zeznania P. D. (1), umowa sprzedaży udziałów
z 3 lutego 2014 roku

Sąd uznał za wiarygodne stanowcze
i konsekwentne twierdzenia P. D. (1), że nie wiedział o tym, że spółka (...), której był wspólnikiem w tym czasie miałaby zawrzeć
w G. z B. Minerały umowę nr (...)
z dnia 2 sierpnia 2013 roku na dostawę bursztynu. Świadek wskazał, że spółka ta została założona do budowy karczmy, jednak z uwagi na to, że sprawa ta upadla, spółka miała być, według zapewnień R. K. (1), uśpiona z uwagi na duże koszty jej zamknięcia. W związku z tym on sam od 3 lutego 2014 roku sukcesywnie sprzedawał R. K. (1) udziały w tej spółce. Miał też sprzedać udziały w spółce konsulowi RP w C. jednak z tego konsul i on sam się wycofali. On sam nie wiedział, czy sprzedaż spółki konsulowi miała się wiązać z kwestią bursztynu i nie znał relacji oskarżonej
z konsulem. Świadek wskazał, że o sprawie dowiedział się dopiero w 2016 roku, gdy otrzymał pismo z kancelarii prawnej reprezentującej (...) sp. z o. o., z którego wynikało, że on sam jest dłużnikiem tej spółki, której nie znał. Świadek wskazał, że według jego wiedzy spółka (...)
w ogóle nie miała założonego konta bankowego.

Wskazać należy, że brak kontaktu ze świadkiem jako związanym ze spółką (...) wynika także z zeznań X. Z..

7.

zeznania M. G., kopie umów

Zeznania świadka co do tego, że nie podpisała umowy
z dnia 2 sierpnia 2013 roku między B. Minerały
a (...) sp. z o.o. były przekonujące. Świadek stanowczo i konsekwentnie temu przeczyła, jednocześnie wskazując na dane, które w umowie tej nie odpowiadały rzeczywistości w postaci jej P., nr dowodu osobistego, daty urodzenia, imion rodziców. Nadto świadek wskazała, że również użyta na dokumencie pieczątka spółki (...) nie była autentyczna, podobnie jak podany w umowie nr konta jako spółki (...). Nie ulega zaś wątpliwości, że gdyby to świadek podpisywała taką umowę i która odpowiadałby rzeczywiście nawiązanemu stosunkowi zobowiązaniowemu ze spółką (...), to świadek nie zawarłaby w niej takich nieprawdziwych danych.

Poza tym podkreślenia wymaga, że gdy świadek dowiedziała się, że wraz z tą umową miał być też podpisany weksel oraz deklaracja wekslowa na jej dane osobowe, a o czym powzięła wiadomość na skutek egzekucji prowadzonej w tej sprawie przez komornika,
o sporządzeniu na jej nazwisko niezgodnych z prawdą dokumentów powiadomiła organy ścigania. Gdyby zaś świadek w istocie brała udział w podpisaniu takiej fałszywej umowy, to bez wątpienia nie dążyłaby do prowadzenia w tym kierunku postępowania karnego.

8. zeznania F. L. i X. Z.

Sąd uznał, że zeznania F. L., X. Z. co do zakupu już istniejącej spółki (...) sp. z o. o. w H. oraz wejścia do tej spółki (...)
oraz F. L. są wiarygodne. Znajdują one potwierdzenie
w zgromadzonej dokumentacji w postaci wypisu z rejestru akcji z 2014 roku, dokumentach potwierdzających nabycie spółki (...)
i uchwale co do podniesienia kapitału zakładowego spółki oraz objęcia jej udziałów, certyfikatu rejestracji działalności gospodarczej, deklaracji przydziału udziałów
i dokumentach rejestracyjnych tej spółki. Dokumenty te nie budziły wątpliwości co do swej oryginalności co do formy oraz treści.

Z kolei świadkowie przekonująco wskazali, że spółka ta została zawiązana w tym miejscu z uwagi na zwolnienia podatkowe. Wprawdzie umowa ta została zawarta
w języku angielskim i chińskim, a oskarżona utrzymywała, że nie zna tych języków, to wskazać należy, że to właśnie R. K. (1) podniosła w sprawie, że była (...) sp. z o. o. Świadkowie F. L. i X. Z.
w postępowaniu przygotowawczym o tym nie wspominali. Przy czym okoliczność ta, zdaniem Sądu, nie świadczy o tym, że zeznania tych osób były kłamliwe lub miały na celu ukrycie tej okoliczności. Niewątpliwie brak wskazania przez świadków na te okoliczności wynikał
z tego, że na czas składania przez nich w śledztwie zeznań oskarżona już nie pozostawała wspólnikiem w tej spółce, tak zresztą ten brak informacji w tym zakresie tłumaczył przekonująco świadek X. Z.. Niewątpliwie składając zeznania świadkowie skupieni byli w swych relacjach na powstałym na skutek działania oskarżonej wobec nich długu i tego głównie dotyczyły ich ówczesne zeznania. Natomiast tej okoliczności nie starali się zataić
w toku postępowania sądowego.

8.

zeznania

C. Z. (1)

Świadek nie uczestniczyła w objęciu spółki przez swojego męża, F. L. i R. K. (1), zatem jej zeznania wynikały z wiedzy uzyskanej od X. Z..

9.

zeznania X. Z., F. L.,

Opinia biegłego
z zakresu pisma ręcznego B. M.,

oryginał umowy

Sąd uznał, że zeznania X. Z. odnośnie zawarcia przez niego w W. w imieniu B. B. (...) w H. z K.
(...) sp. z o.o. z siedzibą w K. reprezentowaną przez R. K. (1) umowy
w zakresie dostawy bursztynu łącznie w ilości 40 320 kg, do 20 160 kg rocznie co do zasady zasługują na wiarę. Sąd zauważył przy tym, że świadek w postępowaniu przygotowawczym wskazał, że umowa między B. B. (...) w H. a K.
(...) sp. z o.o. z siedzibą w K. została podpisana w H., zaś w toku rozprawy wskazywał, że miało to miejsce w W., przy czym po ujawnieniu jego wypowiedzi ze śledztwa świadek wskazał, że podtrzymuje swoją wypowiedź z rozprawy, iż miało to miejsce w W., zaś to co mówił w śledztwie miało miejsce 3 lata po zajściu i jego pamięć w tym zakresie co do czasu i miejsca zdarzeń była zawodna. Świadek w toku rozprawy rzeczowo i logicznie uzasadnił sprzeczność
w swych relacjach co do daty tej umowy. Jak bowiem wynikało z jej treści spisanej komputerowo, na stronie pierwszej nosiła ona datę 16 września 2014 roku, jednak na jej końcu, pod podpisach ręcznie wpisano datę
18 września 2014 roku. Świadek w tym zakresie wytłumaczył, że to on sporządził treść tej umowy, wydrukował ją, jednak z R. K. (1) on i F. L. spotkali się w W. w dniu 18 września 2014 roku
i wówczas doszło do podpisania tej umowy. Świadek też wskazał, że przy podpisywaniu umowy były obecne jednocześnie wszystkie trzy osoby. Przyznał, że umowa ta była sporządzona w języku angielskim, jednak jego zdaniem R. K. (1) na tyle znała język angielski, że rozumiała treść umowy. Stanowczo też wskazał, że oskarżona zarówno podpisała umowę na jej 5 stronie, jak
i naniosła parafki na jej poprzednich stronach.

Natomiast świadek F. L. wskazywał w śledztwie
i na rozprawie, że przedmiotowa umowa została zawarta w H., niemniej jednak zdaniem Sądu, treść zeznań świadka wskazuje, że świadek nie rozgraniczał miejsca sporządzenia umowy dotyczącej wejścia przez oskarżoną i X. Z. do spółki (...) sp. z o. o., a co miało miejsce
w H. od umowy zawartej między spółką (...) sp. z o. o.
a (...) sp. z o.o., jak i nie potrafił
w toku rozprawy wskazać jednoznacznie, czy obie umowy miały miejsce w tym samym czasie, czy innym. Z kolei odnośnie swoich wypowiedzi w toku postępowania przygotowawczego, świadek zastrzegł, że w tych jego zeznaniach mogą być rozbieżności, bowiem uczestniczył w nich tłumacz języka angielskiego, a on sam nie posługuje się tym językiem i w istocie jedynie przytakiwał temu, co było mówione, choć co do istoty jego zeznania wówczas złożone odpowiadały rzeczywistości. Nadto bez wątpienia fakt sporządzania umowy i jej podpisywania musiał lepiej pamiętać X. Z., bowiem to on wydrukował ją na komputerze, a nadto to on naniósł na niej odręcznie datę jej podpisania.

Tym niemiej Sąd nie uznał za wiarygodne różnorodnych w tym zakresie wyjaśnień oskarżonej, iż podpis na przedmiotowej umowie jest podobny do jej podpisu, ale ona nie przypomina sobie takiej umowy, nie zna języka angielskiego i w tym języku, by nie podpisała umowy, choć jednocześnie przyznała, że w tym języku podpisała umowę w H. dotyczącą swojego wejścia do spółki (...) sp.
z o. o. Nadto oskarżona wskazywała, że nigdy świadomie takiej umowy nie zawarła. O tym, że w istocie zeznania F. L. i X. Z. o tym, iż oskarżona podpisała tę umowę polegają na prawdzie świadczy opinia biegłego z zakresu pisma ręcznego B. M. wydana na podstawie oryginału przedmiotowej umowy uzyskanej od F. L. podczas rozprawy. Biegły ten bowiem jednoznacznie wskazał, że podpis o treści (...) na umowie ( (...)) z 16 września 2014 roku zawartej między (...) sp. z o. o.
w K. znajdujący się w poz. „S. by and on behalt of – S. S. of A. R.
i na odwzorowaniu pieczątki „K. & D. sp.
z o. o. ul. (...) II 13A/18, (...)-(...) K., tel. (...)
– 118 – 288 REGON (...), NIP 669 – 247 – 97 – 71” jest wzorem autentycznego podpisu R. K. (1), co oznacza, iż to ona podpis ten nakreśliła. Opinia ta nie budziła najmniejszych wątpliwości bowiem biegły dysponował szerokim bezwpływowym materiałem porównawczym do analizy pisma, zaś dokonana przez biegłego analiza uwzględniała cechy syntetyczne, motoryczne, mierzalne, topograficzne, konstrukcyjne pisma ręcznego. Zestawienie tych cech dowodowego podpisu z wzorami pisma oskarżonej, doprowadziło do wniosku o całkowitej zgodności tych cech w materiale dowodowym i porównawczym. Biegły w swojej opinii wskazał wykorzystane metody badawcze, zobrazował je zdjęciami. Wnioski opinii były zaś jasne, logiczne
i rzeczowe. Zatem opinia nie budziła żadnych wątpliwości co do tego, że mogła stać się podstawą ustaleń faktycznych w sprawie.

W świetle opinii sądowo - psychiatrycznej
o oskarżonej nie ulega też wątpliwości, że oskarżona
w czasie inkryminowanym nie znajdowała się w żadnym takim stanie, który wyłączałby jej świadomość co do składania podpisu pod przedmiotową umową.

W świetle zmiennych wyjaśnień oskarżonej, która także w śledztwie nie wskazywała, że w czasie kiedy umowa z (...) sp. z o. o. miała zostać podpisana, ona sama znajdowała się
w takim stanie psychicznym iż umowę tę mogła nieświadomie podpisać, uznać trzeba, że twierdzenia R. K. (1) stanowiły jedynie jej nieudolną próbę obrony przed odpowiedzialnością karną.

Zauważenia przy tym wymaga, że zarówno świadek F. L., jak i X. Z. wskazywali, że oskarżona
w pewnym zakresie posługiwała się językiem angielskim,
a z treści początkowych depozycji oskarżonej wynika, że posługiwała się tym językiem przynajmniej w stopniu miernym, choć następnie R. K. (1) utrzymywała, że w ogóle tego języka nie zna, mimo, że podczas swych oświadczeń w sprawie wskazała, że uczyła się tego języka przebywając po ucieczce z C.,
w Wietnamie.

Poza tym podkreślenia wymaga, że dla R. K. (1) nie było istotą podpisanie rzetelnej umowy,
z której zamierzała się wywiązać, co oznaczałoby, że jej zapisy miałyby ważkie znaczenie dla niej jako osoby związanej jej treścią, a istotą działań oskarżonej było uzyskanie od pokrzywdzonych pieniędzy za zobowiązanie się przez nią do dostaw bursztynu, których nie zmierzała zrealizować.

Z tego zatem względu, bez znaczenia było też jak został w określony w umowie sposób dostawy przez nią bursztynu dla kontrahenta. Jak zaś wynikało
z przedmiotowej umowy pierwsza dostawa surowca miała mieć miejsce od początku listopada 2014 roku, miesięczny wolumen dostaw miał być nie mniejszy niż 1 000 kg. Dostawa dozwolona była partiami, w workach lub
w kartonach. Towar miał być dostarczony do G. lub W. (ex works). Według pkt 5 umowy spółka była zobowiązana do zapłaty zaliczki na poczet ceny sprzedaży w kwocie 478 000 euro do końca września 2014 roku.

Z powyższego wynika zatem jedynie, że skoro spółka (...) sp. z o. o. zainteresowana była dostawami bursztynu do C., to musiałaby dokonywać transportu surowca z G. lub W. we własnym zakresie.

9. zawiadomienia
o płatności z (...)
z

tłumaczeniami, zestawienie operacji na koncie (...) sp. z o.o.
w banku (...) S.A.

od
2 września 2014 roku do
18 listopada 2014 roku, potwierdzenie przelewu kwoty 476 00 Euro
z rachunku K. & D.

Z potwierdzenia przelewu kwot wynika, że w dwóch transzach kolejno po 200 000 i 278 000 euro dokonano
w dniach 22 i 25 września 2014 roku z banku w H. z konta (...) sp. z o. o. na rzecz konta (...) sp. z o.o.

O tym, że takie pieniądze wpłynęły na konto spółki (...) w dniach 22 września 2014 roku
i 25 września 2014 roku świadczy zestawienie operacji
z tego konta. Przy czym nie można zasadnie utrzymywać, że oskarżona nie wiedziała o tych wpływach, skoro rachunek ten został utworzony zaledwie 2 wrzenia 2014 roku i na koncie tym do dnia wpływu środków od (...) sp. z o. o. nie znajdowała się żadna kwota pieniężna. Nadto jeszcze tego samego dnia z konta tego zostały dokonane wypłaty i przelewy kwot 30 000 euro, 32 000 euro, 24 547, 71 euro, następnego dnia 45 000 euro i 7 368, 11 euro, kolejnego - 60 000 euro i 737, 23 euro. Z kolei po wpływie na to konto sumy 278 000 euro w dniu 25 września 2014 roku tego samego dnia miał miejsce przelew kwoty 24 567, 61 euro, następnego dnia kwoty 182 800 euro i 2 456,76 euro, a kolejnego dnia różnego rodzaju zakupy. Podejmowanie tych działań świadczy bez wątpienia o tym, że oskarżona miała świadomość wpływu w określonym terminie środków pieniężnych na konto.

Tym samym za wiarygodne uznać należało twierdzenia, że oskarżona została poinformowana o tym, że przelewy te zostały dokonane na jej konto. W przeciwnym razie nie dokonywałaby tak szybko z konta na którym wcześniej nie było żadnych środków, dyspozycji tymi środkami.

Jednocześnie analiza zestawienia operacji na koncie
w części wpływów od spółki (...) wskazuje na to, że na zleceniach przelewu 200 000 euro i 278 000 euro nadawca wskazywał jako tytuły przelewu (...) (przedpłata"). Sąd zauważył przy tym, że jako siedzibę spółki (...) dokonującej tych przelewów wskazano
ul. (...) w W., jednak świadek X. Z. przekonująco wyjaśnił, że mogło dojść do pomyłki
w związku z tym, że on sam miał na ten adres kartę pobytu. Bank mógł bowiem pomieszać jego adres prywatny
i adres spółki.

O tym, że przelew miał miejsce rzeczywiście z terenu H., a nie terenu Polski świadczą też powiadomienia o płatności z (...) ( (...)).

Treść wskazanych wyżej dokumentów, zdaniem Sądu, potwierdza zeznania X. Z. i F. L., że wpłaty te były związane z umową z dnia 18 września 2014 roku
i stanowiły przedpłaty na dostawy bursztynu. Podkreślenia przy tym wymaga, że właśnie płatność ze strony (...) na rzecz (...) sp. z o.o. z tytułu dostawy bursztynu w łącznej kwocie 478 000 euro opisana umową z dnia 18 września 2014 roku wskazana w pkt 5 określona była jako "przedpłata".

Nadto świadkowie przedłożyli uzyskane od oskarżonej potwierdzenie przelewu z konta walutowego K.
(...) sp. z o.o. kwoty 476 000 złotych dokonane
w dniu 3 października 2014 roku na konto B. Minerały, które jednak nie miało miejsca. Nie może przy tym jedynie pozostawać zbiegiem okoliczności, że rzekoma wpłata oskarżonej w imieniu spółki (...) na rzecz (...) sp. z o. o. miałaby nastąpić w tak krótkim czasie po dokonaniu przelewu ze strony (...) sp. z o. o. na rzecz spółki (...) z tytułu przedpłaty na dostawę bursztynu.

9.

zeznania C. Z. (1), F. L.
i X. Z.

Zeznania świadków co do źródeł pochodzenia pieniędzy przesłanych oskarżonej w związku z umową z dnia
18 września 2014 roku co do istoty były ze sobą zbieżne. Świadkowie generalnie podawali bowiem, że F. L.
i X. Z. złożyli się na to po połowie, bowiem żaden z nich nie posiadał takich środków, jakie należało uiścić za bursztyn W związku z tym posiłkowali się pożyczkami od swoich członków rodziny oraz od przyszłych nabywców bursztynu. C. Z. (1) i X. Z. wskazywali, jednoznacznie, że kwestie tych pożyczek nie były przez nich regulowane pisemnie, ponieważ pochodziły one od członków rodziny i znajomych. Z tego też względu, jak
i z uwagi na brak takiego prawnego wymogu nie odnotowywali tego w żadnych dokumentach dotyczących spółki (...) sp. z o. o. Natomiast F. L. stwierdził, że sporządzał umowy na pożyczki, które pochodziły i od osób prywatnych i od innego podmiotu, jednak nie jest
w posiadaniu tych dokumentów. Dlatego też stwierdzenia dotyczące tej spółki w dokumentach jej działalności
o tym, że spółka ta nie ma zobowiązań, według nich były zgodne z rzeczywistością. Zobowiązania te bowiem ciążyły na nich jako osobach prywatnych, a nie na spółce.

10.

zeznania F. L.
i X. Z.

Przekonujące są też zeznania X. Z. i F. L. o tym, że R. K. (1) celem uwiarygodnienia się przekazała im jeszcze później drugą umowę ze spółką (...)/ (...) z 3 października 2014 roku, między tymi samymi podmiotami, a która to umowa również dotyczyła dostawy od dnia 1 stycznia 2015 roku do 31 października 2016 roku tej samej co poprzednio ilości bursztynu, przy czym zgodnie z § 3 na poczet umowy zaliczano w niej wpłaty w wysokości 1 690 000 zł dokonane w okresie od 5 sierpnia 2013 roku do 23 grudnia 2013 roku. Jak wskazali też świadkowie, oskarżona okazała im wówczas też oryginał weksla in blanco, który następnie przekazała im w kopii. Z treści tego dokumentu wynikało, że M. G. do kwoty 3 660 000 złotych w dniu
3 października 2014 roku podpisała w imieniu (...) sp. z o.o. weksle na rzecz (...) sp. z o.o. Autentyczność podpisów na umowie z dnia
3 października 2014 roku miała zostać poświadczona przez notariusza J. S..

10.

zeznania M. G.

Jak wynika z wiarygodnych twierdzeń M. G. również ta umowa nie została przez nią podpisana, jak
i nic świadek nie wiedziała o wekslu i deklaracji wekslowej,
o których dowiedziała się dopiero od komornika sądowego przy Sądzie Rejonowym w Warszawie D. P., gdy ten chciał skierować egzekucję przeciwko B. Minerały. Świadek również wskazała, że także w tej drugiej umowie wskazano błędny numer jej P. oraz numer i serię dowodu osobistego, a także adres zamieszkania. M. G. stanowczo podała, że wystawiony z datą 3 października 2014 roku weksel in blanco oraz deklaracja wekslowa z odciskiem pieczęci (...) sp. z o.o. posiadały odcisk pieczątki niezgodnej z pieczątką rzeczywiście używaną przez tę spółkę. Zeznania te Sąd uznał za w pełni wiarygodne, tym bardziej, że właśnie z powodu obu umów,
a w szczególności informacji o tym, że miał do jednej z nich zostać podpisany weksel z deklaracją wekslową, a które miały nosić podpis wskazujący na nią, świadek zawiadomiła organy ścigania o przestępstwie.

10.

zeznania P. D. (1)

-----------------

10. kopia weksla in blanco
i deklaracji wekslowej, kopia umowy z 3 października 2014 roku

Przekonujące były zeznania P. D. (1), iż także nie wiedział o drugiej umowie między spółką (...)
& D. a spółką (...)/ (...)
z 3 października 2014 roku.

----------------------------------------------------------------------------------

Wątpliwości nie budziły także przedłożone niezależnie zarówno przez M. G., która uzyskała je poprzez (...) sp. z o.o. od komornika D. P., jak i przez (...) sp. z o. o. dokumenty w postaci umowy
z dnia 3 października 2014 roku oraz kopii weksla in blanco i deklaracji wekslowej.

11.

wyjaśnienia R. K. (1),zeznania F. L., C. Z. (1), wyrok
w sprawie cywilnej
z powództwa G. M.

Sąd uznał za wiarygodne twierdzenia oskarżonej, że pod koniec 2014 roku podczas pobytu w C. została zatrzymana z powodu posiadania fałszywych pieniędzy za sprzedaż na wystawie bursztynowego przedmiotu. Jak wynikało z dalszych wyjaśnień oskarżonej, gdy okazało się, że obywatelka C. G. M. prowadzi przeciwko niej sprawę o zwrot długu pieniężnego, wyjazd R. K. (1) z C. został zablokowany.

Wyjaśnienia te korespondowały z twierdzeniami F. L., który przyznał, że spotkał wówczas oskarżoną
i pożyczył jej pieniądze, ponieważ powiedziała mu, że znajduje się w trudnej sytuacji materialnej, jak i zeznaniami C. Z. (1), która otrzymała od znajomego wyrok
w sprawie chińskiej przeciwko R. K. (1)
i podała, że oskarżona została zatrzymana na terenie C. za dług.

12.

zeznania C. Z. (1), X. Z. i F. L.

Zeznania tych świadków były zgodne co do tego, że gdy spółka (...) nie otrzymała w określonym w umowie terminie bursztynu, X. Z., F. L. i C. Z. (1) ustnie ponaglali R. K. (1) o dostawę. Z zeznań świadków wynikało też, że oskarżona odsuwała dostawę w czasie, wskazując, że przekroczenie terminu wynika z niedociągnięć po stronie spółki (...). Gdy zaś poinformowali ją, że chcą się spotkać z przedstawicielami tej spółki w celu uzyskania surowca, R. K. (1) odwlekała to, a nawet powiedziała im, że jeżeli sami pojadą do przedstawicieli spółki (...) i te osoby dowiedzą się, że są Chińczykami, to nie w ogóle nie będzie dostawy na ich rzecz bursztynu. C. Z. (1) wskazywała też, że oskarżona często była nieuchwytna przez telefon. Zeznania te były zbieżne ze sobą, a nadto logiczne.

13.

zeznania C. Z. (1), F. L.,

X. Z., kopia kopii pozwu, pismo Sądu Okręgowego
w G. z dnia 10 lipca 2018 roku

Za wiarygodne Sąd uznał też zeznania C. Z. (1), X. Z. i F. L., że gdy oskarżona nie dostarczała bursztynu, (...) sp. z o. o. żądało od R. K. (1) zwrotu przekazanych jej pieniędzy, jednak oskarżona odsuwała także w terminie zwrot przekazanych jej zaliczek.

Wówczas świadek i jej mąż wskazali oskarżonej, że może użyć weksla celem odzyskania pieniędzy od spółki (...), jednak oskarżona na to się nie zgodziła. Odnośnie zaś ewentualnego pozwania firmy (...) do sądu przez (...) sp. z o. o., R. K. (1) stwierdziła, że sama to zrobi i na potwierdzenie tego wysłała F. L., kopię pozwu,
z którego wynikało, że pozwała spółkę (...)
o zapłatę przed Sądem Okręgowym w Gdańsku, a pozew został sporządzony w dniu 16 października 2015 roku.

Zeznania te były stanowcze, rzeczowe a świadkowie
w tym względzie zeznawali podobnie. Nadto potwierdzenie zeznań, iż oskarżona miała przekazać kopię fikcyjnego pozwu przeciwko B. Minerały, a który
w rzeczywistości nie został złożony, jest przedłożona przy złożeniu zawiadomienia o przestępstwie kopia tego dokumentu. Jak zaś wynika z informacji z Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 10 lipca 2018 roku w tym zakresie, taki pozew do tego Sądu nie został złożony.

Przy tym nie sposób uznać za przekonujące, że przedstawiciele (...) sp. z o. o. , którzy spowodowali złożenie takiego dokumentu przed organami ścigania mieliby go samodzielnie sporządzić,
w sytuacji gdy już na tym etapie postępowania – jak twierdzili dzięki działaniom kancelarii prawnej - mieli świadomość, iż zawarte w nim informacje mogą zostać sprawdzone. To jedynie oskarżona wysyłając ten dokument obcokrajowcowi mogła liczyć na to, że mając do niej zaufanie nie podejmie on działań zmierzających do weryfikacji treści tego dokumentu. Nie do przyjęcia przy tym jest, uwzględniając tezy oskarżonej o celowym jej pomawianiu przez świadków, że mieliby się oni w swoich działaniach przeciwko oskarżonej posunąć do takich działań jak fałszowanie w obcym kraju dokumentów, nie dotyczących bezpośrednio umowy o dostawę bursztynu
z dnia 18 września 2014 roku, w celu potwierdzenia istnienia tego zobowiązania.

14.

zeznania F. L.,

C. Z. (1), X. Z., deklaracja roczna,

specjal resolution,

Świadkowie zgodnie wskazali, że gdy R. K. (1) nie wywiązała się umowy z dnia 18 września 2014 roku
i nie zwróciła wpłaconych zaliczek, wyraziła zgodę na wystąpienie z tej spółki, po czym w dniu 5 maja 2015 roku przekazała F. L. 1, 666, a X. Z. (...), 667 udziałów. Co do zmian udziałowców w spółce okoliczności te znajdują potwierdzenie w dokumentacji spółki. Sama oskarżona nie przeczyła przekazaniu udziałów wskazanym osobom, choć wskazywała, że było to wynikiem nacisków na nią.

15.

kopia pisma (...) z dnia 25 maja 2016 roku

Kopia pisma kancelarii (...)
w W. z dnia 25 maja 2016 roku skierowanego do spółki z o.o. z siedzibą w K. K. & D. wskazuje na to, że wspólnicy (...) sp. z o. o. celem odzyskania od oskarżonej należności zwrócili się do kancelarii prawnej. Przekonuje to, zdaniem Sądu, o tym, że podstawa ich żądań nie była, jak twierdziła oskarżona fikcyjna, a rzeczywista. Jak zaś wynikało z pisma z dnia 25 maja 2016 roku (...) sp. z o. o. odstąpiła ze skutkiem natychmiastowym od umowy ze spółką (...)
& D. wskazując na niedostarczenie zamówionego towaru oraz wezwała do zwrotu kwoty 478 000 euro zapłaconej zaliczki oraz kwoty 200 000 złotych tytułem odsetek w terminie 7 dni od dnia otrzymania pisma na rachunek bankowy B. B. (...) o nr 023 – (...)-838, kod S.: (...).

zeznania C. Z. (1), X. Z.,

F. L.,

Y. S. W., kopia uznania długu, nagranie

Jak wynika z rzeczowych i stanowczych, jak i wskazujących na logiczny ciąg zdarzeń zeznań F. L., X. Z. i C. Z. (1) - to na skutek pisma z kancelarii (...) oskarżona zaproponowała spotkanie, które odbyło się w dniu 31 maja 2016 roku w kancelarii prawniczej
w W.. W spotkaniu tym uczestniczyli prawnik
z kancelarii, R. K. (1), X. Z., C. Z. (1) jako tłumacz, F. L. i jego znajomy Y. S. W., który przybył tam przypadkowo z F. L.. Spotkanie to, według wszystkich tych świadków, dotyczyło długu wynikłego z umowy z dnia 18 września 2014 roku. Wskazać należy, że R. K. (1) nie kwestionowała, że doszło do tego spotkania, natomiast wskazała, że nie dotyczyło ono należności z tytułu umowy z dnia 18 września 2014 roku, a innych rozliczeń. Mając jednak na uwadze, że spotkanie to nastąpiło w krótkim czasie po piśmie kancelarii (...), które dotyczyło właśnie długu z tej umowy, a nie innego, uznać należy, że odmienne twierdzenia
w tym względzie oskarżonej nie zasługują na akceptację. Nie można przy tym pominąć, że gdyby spotkanie dotyczyło innego – według R. K. (1) o nielegalnym źródle - długu – to nie zostałoby ono zorganizowane w kancelarii prawnej, a na neutralnym gruncie.

Wskazani świadkowie wskazali też, że oskarżona podczas tego spotkania poinformowała, że spółka (...) nie posiada środków na zapłatę należności (...) Ltd. W konsekwencji R. K. (1) złożyła pisemne oświadczenie datowane na 31 maja 2016 roku, w którym wskazała, że z uwagi na wezwanie do zapłaty ze strony B. B. (...) sp.
z o. o. z 25 maja 2016 roku, zobowiązuje się do dnia
30 czerwca 2016 roku przedstawić propozycję spłaty zadłużenia oraz zadłużenie to uznaje w wysokości określonej w piśmie z 25 maja 2016 roku. Podkreślenia wymaga, że oskarżona nie kwestionowała sporządzenia tego pisma, natomiast wskazywała, że spotkanie dotyczyło innej należności, niż wynikająca z umowy z dnia 18 września 2014 roku. Jednak twierdzenia te w świetle treści oświadczenia z dnia 31 maja 2016 roku, nawiązującego wprost do pisma z kancelarii (...), a które dotyczyło tej umowy i wynikających z niej wskazanych przedmiotowo i kwotowo należności (choć w treści pisma (...) wskazano błędną datę 16 września 2014 roku - widniejącą w nagłówku umowy) są pozbawione logiki.

Na rozprawie świadek F. L. ujawnił też, że spotkanie z oskarżoną w kancelarii prawnej było nagrywane. Nadto wskazał, że on sam zażądał, aby R. K. (1) uznała dług wobec (...) nie tylko
w zwykłej formie pisemnej, ale zrobiła to u notariusza. Jednak do tego nie doszło.

Po odtworzeniu nagrań dostarczonych przez F. L., świadkowie wskazali jednoznacznie, że dotyczy ono przedmiotowego spotkania, jak i długu wynikającego z umowy dostawy bursztynu, albowiem oskarżona nie miała wobec (...) innego długu. C. Z. (1) wskazała, że oskarżona nie mówiła, że w związku
z bursztynem ktoś inny jest jej dłużny pieniądze i ona sama nie wie co miało oznaczać jej oświadczenie, że zastrzeli tego, kto jest jej winien pieniądze. Jednocześnie nie można uznać twierdzeń oskarżonej, że wcześniej C. Z. (1) prosiła ją, aby ona z nieznanych jej samej powodów, potwierdziła przy Y. S. W., iż jest dłużna pieniądze, które zwróci, za wiarygodne. Twierdzenie to jest całkowicie pozbawione logiki, bowiem jak wynika z nagrania oskarżona podczas spotkania rzeczywiście przyznawała dług, jednak nie można przyjąć za prawdziwe, że gdyby ten dług nie istniał R. K. (1) miałaby przed obcym człowiekiem, w kancelarii prawnej go uznawać, przekazując przy tym pismo uznające tę należności
i nawiązujące do umowy z dnia 18 września 2014 roku.

Podobnie oskarżona przekonywała, że właśnie
w celu potwierdzenia tego długu w kancelarii prawnej był obecny Y. S. W.. Ta argumentacja także nie wytrzymuje krytyki, bowiem skoro oskarżona piśmiennie potwierdziła dług wynikający z braku dostawy bursztynu, przekazując dotyczący tego dokument w kancelarii prawnej, to zbędne było jeszcze dodatkowe uzyskiwanie dowodu na to, że oskarżona potwierdza ten dług, zwłaszcza przy osobie, która nie znała języka polskiego,
a zatem nie wiedziała co oskarżona w tej sprawie w istocie mówiła.

Zeznania małżonków Z. oraz F. L., że Y. S. W. przypadkowo znalazł się w kancelarii prawnej podczas spotkania z oskarżoną korespondowały
z twierdzeniami w tym zakresie Y. S. W.. Świadek ten wskazał nadto, że przedmiotowe spotkanie dotyczyło zwrotu na rzecz X. Z. i F. L. przez oskarżoną nieznanej mu ilości pieniędzy za bursztyn. Świadek jednak zastrzegł, że niewiele rozumiał z tego co mówiła oskarżona, ponieważ nie zna języka polskiego, a to o czym była wówczas mowa dowiadywał się z tłumaczeń podczas spotkania na język angielski. Pamiętał jednak, że oskarżona, podczas tego spotkania coś pisała.

Y. S. W. podał też, że małżonkowie Z. i F. L. nie byli jego dłużnikami. Tym samym także z tego względu brak było powodów, dla których C. Z. (1) miałaby chcieć, aby R. K. (1) potwierdzała przy tej osobie jakikolwiek, nie tylko fikcyjny dług.

16., 17., 18., 19.

zeznania M. G., Z. N., B. Ś., zawiadomienie o przestępstwie,

odpis postanowienia
w sprawie PR 1Ds 143.2017,
kopia wniosku
do Chińskiej Komisji Międzynarodowego Arbitrażu Ekonomicznego
i Handlowego Oddział w S. z tłumaczeniem,

zawiadomienie
o przestępstwie

Sąd uznał za wiarygodne, że związani ze spółką (...) o włączeniu tej spółki w umowę zawartą między spółkami (...)
& D. i B. B. (...) dowiedzieli się dopiero na skutek wszczęcia przez komornika przy Sądzie Rejonowym dla Warszawy - Pragi D. P. w sprawie Km 7/16 postępowania zabezpieczającego udzielonego (...) sp. z o. o. przez Sąd Okręgowy
w K. postanowieniem z dnia 2 września 2016 roku
w sprawie VIGCo 34/16. Jak wynikało z ich zeznań spółka (...) uzyskała od komornika dokumenty
w postaci kopii umów z dnia 2 sierpnia 2013 roku
i 3 października 2014 roku, kopii weksla z 3 października 2014 roku oraz kopii notarialnie poświadczonych podpisów. Wówczas Z. N. skontaktował się
z R. K. (1), która poinformowała go, że nie powinien się pismami od komornika przejmować, ponieważ jest to spór między wspólnikami chińskiej spółki, w której ona sama też jest wspólnikiem oraz skutek jej kłótni z K. S. i C., którą wcześniej przedstawiała jako partnerkę biznesową.

Jak wynikało z zeznań tych świadków
w konsekwencji M. G. złożyła zawiadomienie
o popełnieniu przestępstwa polegającego na podrobieniu jej podpisu jako Prezesa Zarządu (...) sp. z o. o. na wekslu in blanco i deklaracji wekslowej. Jak podała M. G. - szczególnie niepokoiło ją, że w obrocie może pozostawać weksel podpisany jej nazwiskiem.

Jednocześnie fakt, iż na potwierdzenie zawarcia przez spółkę (...) umowy ze spółką (...) odnośnie bursztynu zostało sporządzonych poza potwierdzeniami rzekomych przelewów na rzecz B. Minerały, jeszcze tyle innych dokumentów przeczy temu, iż ich sporządzenie miało miejsce z inspiracji K. S., celem bezpodstawnego obciążenia oskarżonej.

Ponadto podkreślenia wymaga, że oskarżona nie wskazała, aby miała pozostawać w jakimkolwiek sporze
z kimkolwiek ze spółki (...), wręcz przeciwnie
- z zeznań Z. N. wynikało, że darzył oskarżoną zaufaniem i szacunkiem jako potencjalny kontakt biznesowy. Tymczasem zawiadomienie
o popełnieniu przestępstwa w tej sprawie nie złożyli najpierw przedstawiciele (...) sp. z o. o., choć mieli podejmować, według R. K. (1) szereg innych działań zmierzających do bezpodstawnego obciążenia oskarżonej, a zrobiła to przed Prokuraturą Rejonową G. jako pierwsza w dniu 10 stycznia 2017 roku M. G..

Nie można też nie zauważyć, że (...) sp. z o. o., jeszcze zanim złożyło zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa na swoją szkodę przez R. K. (1) dążyło do uzyskania od oskarżonej zwrotu długu na drodze arbitrażu, bowiem spółka ta w dniu 27 września 2016 roku złożyła do Chińskiej Komisji Międzynarodowego Arbitrażu Ekonomicznego
i Handlowego Oddział w S. przeciwko (...) sp. z o.o. w K. wniosek o zapis na sąd polubowny.

Okoliczność ta także świadczy zatem, iż podłożem konfliktu oskarżonej i (...) sp. z o. o. było wyłącznie niewykonanie przez oskarżoną umowy z dnia 18 września 2014 roku o dostawę bursztynu, a nie sugerowany przez R. K. (1) konflikt
z K. S., a pośrednio też z C. Z. (1). Gdyby było tak jak utrzymuje oskarżona, że przeciwko oskarżonej została uknuta intryga, dla ukrycia przestępstw popełnianych przez K. S., to spółka (...)
w pierwszej kolejności złożyłaby przeciwko oskarżonej zawiadomienie do organów ściągania, a nie podejmowała kolejne kroki cywilno – prawne celem odzyskania od niej długu. (...) sp. z o. o. złożyła bowiem do Prokuratury Rejonowej w Chojnicach zawiadomienie przeciwko R. K. (1) dopiero w dniu 19 stycznia 2017 roku.

wniosek (...) sp. z o. o.
o udzielenie zabezpieczenia, kopia dokumentów postępowania egzekucyjnego, postanowienia
o zabezpieczeniu

Dokumenty potwierdzające wszczęcie postępowania zabezpieczającego przez (...) sp. z o. o. nie budziły wątpliwości.

20.

Dokumenty w postaci informacja
z (...), dokumenty z postępowania zabezpieczającego Km 7/16, informacja Głównego Inspektora (...), akt notarialny Repertorium A nr 3296/2014

Dokumenty w postaci informacji z (...) odnośnie czasu założenia i zamknięcia rachunku pomocniczego
w euro o nr (...) prowadzonego dla spółki (...)
& D. oraz upoważnienia do niego jako jedynej osoby R. K. (1) wraz
z zestawieniem operacji na tym rachunku, dokumenty
z postępowania zabezpieczającego prowadzonego przez komornika sądowego przy Sądzie Rejonowym Warszawa - Praga D. P. pod nr Km 7/16, informacja Głównego Inspektora (...), akt notarialny Repertorium A nr 3296/2014 odnośnie nabycia nieruchomości przez K. K. (3) nie budziły wątpliwości co do swej treści. Wynika z nich, że rachunek pomocniczy w euro na koncie spółki (...)
& D., na który spółka (...) wpłaciła dwie zaliczki na poczet umowy z dnia 18 września 2014 roku założyła R. K. (1) i działał on od 2 września 2014 roku do 18 listopada 2014 roku. Jak wynika ze wskazanych dokumentów na rachunku tym od dnia założenia do dnia 22 września 2014 roku (tj. dnia pierwszej wpłaty przez (...)) nie było żadnych operacji. Od razu po wpłacie pieniądze były sukcesywnie rozdysponowywane na różne cele, podobnie nastąpiło, gdy na konto to wpłynęła
w dniu 25 września 2014 roku druga zaliczka od (...). Kwoty te dotyczyły „zwrotu zaliczki za bursztyn” A. H., wpłaty na rachunek bieżący spółki (...)
& D., „zwrotu zaliczki z dnia 23.09.2014r.”, wpłaty na rachunek firmy (...), na rachunek (...), tytułem „zaliczki (...) J. T. WS. (...), (...)-(...) K.”, tj. na konto matki R. K. (1), „zasilenia na rachunek bieżący firmy (...) sp. z o.o.” „zaliczki za zakup wierzytelności wynikających z umowy pożyczki pomiędzy A. T., a (...) sp. z o.o., na (...) A. K. 5”. oraz wypłaty
w kwocie 182.800 euro. Nadto w okresie od 25 września 2014 roku do 5 października 2014 roku miały miejsce dokonane przy użyciu karty zakupy w sklepach odzieżowych, obuwniczym i wyposażenia łazienek.

Nadto z dokumentów tych wynikało, że w dniu
24 września 2014 roku R. K. (1) dokonała wpłaty na konto matki J. T. kwoty 215 000 zł. Następnego dnia J. T. dokonała dwóch przelewów po 200 000 zł i 100 000 zł na rachunek bankowy nr (...) należący do K. K. (3) (tj. córki R. K. (1)) jako "darowizny". Tego samego dnia kwota 300 000 zł została przelana z rachunku K. K. (3) na konto (...) Szkoły Wyższej, S. ul. (...) o nr
(...), za nieruchomości kupione w dniu 26 września 2014 roku od (...) Szkoły Wyższej. Okoliczność takich wpłat i wypłat nie budziła wątpliwości.

21.

zeznania P. D. (1), odpis KRS (...) sp. z o. o. , umowa sprzedaży udziałów
z 3 lutego 2014 roku,

protokół przeszukania, protokół oględzin zabezpieczonych dokumentów, kopie sprawozdań finansowych spółki
i bilanse, dokumentacja finansowa
spółki, dane
z Urzędu Skarbowego
w C.

Sąd uznał, że zeznania świadka - wspólnika w spółce (...) co do tego, że spółka ta, istniejąca od 2009 roku została powołana w innym celu aniżeli handel bursztynem i w istocie nie prowadziła żadnej działalności są wiarygodne. Z tego powodu świadek chciał zbyć udziały w tej spółce, przy czym na skutek inicjatywy R. K. (1) miał je zbyć konsulowi K. S. lub jego żonie. Jednakże, wedle wiedzy świadka, konsul z racji pełnionej funkcji nie mógł dokonać takiego zakupu, a sprzedaż dokonana jego żonie ostatecznie z przyczyn formalnych nie doszła do skutku. Niemej, jak wskazał, a co znajduje potwierdzenie
w przedłożonym przez niego akcie notarialnym w dniu
3 lutego 2014 roku mężczyzna zbył R. K. (1) 475 udziałów w spółce, w której pozostało mu
25 udziałów. Natomiast w dniu 15 stycznia 2016 roku P. D. (1) sprzedał R. K. (1) pozostałe udziały w spółce. Świadek wskazał też, że nie wiedział o umowie podpisanej przez oskarżoną ze spółką (...), jak i o tym, że spółka (...) posiadała konto bankowe.

Zeznania te były szczere, jasne, a nadto zgodne w treści że zgromadzonymi dokumentami w postaci odpisu KRS (...) sp. z o. o. , umowy sprzedaży R. K. (1) udziałów w spółce przez P. D. (1) w dniu 3 lutego 2014 roku oraz protokołu oględzin zabezpieczonych dokumentów, kopii sprawozdań finansowych spółki i bilansów, dokumentacji finansowej spółki, danych z Urzędu Skarbowego w C., które to dokumenty też nie budziły wątpliwości co do swej wiarygodności.

Dokumenty te potwierdzały, że w istocie spółka w okresie poprzedzającym zawarcie umowy z (...) z dnia 18 września 2014 roku nie uzyskiwała przychodów ze sprzedaży, działalności operacyjnej i finansowej, w 2013 roku poniosła stratę w kwocie 290 zł, a w 2014 roku stratę
w kwocie 2 125, 52 zł.

Przekonuje to o tym, że w istocie spółka ta, założona wcześniej i w innym celu, została wykorzystana przez R. K. (1) do przekonania X. Z. i F. L. do tego, że prowadzi działalność gospodarczą i jest osobą wiarygodną, z którą można podjąć współpracę biznesową.

22.

protokół przeszukania pomieszczeń mieszkalnych
i gospodarczych R. K. (1), informacja
z CBŚ
w S. do K.
w G. z załącznikami, opinia biegłego sądowego
z oględzin sprzętu komputerowego,

Jak wynikało z protokołu przeszukania pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych R. K. (1),
w dniu 25 października 2014 roku zabezpieczono tam oprócz innego sprzętu komputerowego, m. in dysk twardy S. (...) z jednostki centralnej komputera PC marki D.. Z przekonującej, szczegółowej opinii biegłego
z zakresu oględzin tego sprzętu wynika, że na tym komputerze w podfolderze D. odnaleziono skan umowy z dnia 2 sierpnia 2013 roku między (...) sp. z o.o. z siedzibą w G. a (...) sp. z o.o. z siedzibą w K., z odręcznymi podpisami
o treści R. K. (1) i M. G., a także odręczny projekt tej umowy na trzech kartkach.

Analiza formy i treści umowy zabezpieczonej na dysku twardym komputera, wskazuje, że jest ona tożsama
z umową, którą R. K. (1) przedłożyła F. L. i X. Z. na dowód zawarcia przez spółkę (...) umowy ze spółką z o.o. (...) w dniu 2 sierpnia 2013 roku.

Nadto na tym samym komputerze zabezpieczono, poza szeregiem innych dokumentów, w tym związanych
z inną firmą oskarżonej, także odręcznie sporządzony projekt tej umowy.

opinia biegłego
z zakresu badania pisma ręcznego

Dokumenty w postaci skanu umowy z dnia
2 sierpnia 2014 roku oraz odręcznego projektu tej umowy zostały poddane badaniu przez biegłego z zakresu pisma ręcznego. Biegły B. M. stwierdził, że czytelny podpis o treści: (...) w poz. podpis oraz cyfrowy zapis daty; ”02.08.2013” w poz. data znajdujące się na rewersie Umowy Nr (...) zawartej w dniu 02. 08. 2013 r. w G. pomiędzy (...) Sp. z o.o.
z siedzibą w G. a (...) Sp. z o.o.
z siedzibą w K., prawdopodobnie są replikami oryginalnego podpisu i oryginalnego zapisu daty własnoręcznie sporządzonych przez R. K. (1).
Z kolei pisma ręczne w postaci zapisów słowno-cyfrowych znajdujące się na trzech arkuszach papieru nieliniowanego, które zostały przedstawione do badań
w formie zeskanowanych obrazów pism i nagranych na płytę CD na k. 70 akt sprawy z oględzin zawartości jednostki centralnej D. S. (...) w folderze S. zawierają istotne podobieństwa indywidualnych cech graficznych z porównawczymi rękopisami R. K. (1).

Opinię tę Sąd uznał za przekonującą, bowiem biegły wydał ją w oparciu o obszerny bezwpływowy materiał porównawczy, a przeprowadzona przez biegłego analiza uwzględniała cechy syntetyczne, motoryczne, mierzalne, topograficzne, konstrukcyjne pisma ręcznego. Biegły w swojej opinii wskazał wykorzystane metody badawcze, zobrazował je zdjęciami. Wnioski opinii były zaś jasne, logiczne
i rzeczowe.

Sąd zauważył, że biegły wskazał na istotne podobieństwo indywidualnych cech graficznych ręcznych zapisów na badanych dokumentach
z materiałem porównawczym, niemniej jednak niewątpliwie stwierdzenie to było niewątpliwie wynikiem tego, że biegły przeprowadzał badania w oparciu
o znajdujące się na płycie CD zeskanowane dokumenty, a nie o oryginały tych dokumentów.

Jednakże, zdaniem Sądu nie mogło być dziełem przypadku, że dokumenty, które miały pochodzić od oskarżonej i być przez nią podpisane oraz sporządzone jej charakterem pisma zostały znalezione w jej pomieszczeniach mieszkalnych na dysku twardym komputera. Nie do przyjęcia były przy tym twierdzenia R. K. (1), iż ona sama o tym nie wiedziała oraz jej insynuacje, że dostęp do jej komputera mogła mieć C. Z. (2). Jest bowiem sprzeczne z doświadczeniem życiowym, że C. Z. (1) miałaby wprowadzać na dysk komputera w pomieszczeniach należących do oskarżonej dokument z podpisem oskarżonej, a o którym R. K. (1) - jak też utrzymywała oskarżona – miała nie wiedzieć, choć był sygnowany jej nazwiskiem.

23.

opinia sądowo
– psychiatryczna

Opinia sądowo – psychiatryczna nie budziła wątpliwości co do swej treści, została sporządzona przez biegłych posiadających specjalistyczną wiedzę, została oparta nie tylko o dane z akt sprawy, obszerną dokumentację medyczną oskarżonej, ale też o własne badanie oskarżonej przez biegłych.

Opinia ta w sposób stanowczy i jednoznaczny wskazuje zaś, że w czasie popełnienia zarzucanego czynu (a zatem podczas podpisywania umowy z dnia 18 września 2014 roku z (...)) oskarżona miała zachowaną zdolność rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem.

2.2.  Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 1.1 albo 1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

- wyjaśnienia R. K. (1),

- zeznania A. D.,

- zeznania M. O., - kopia paszportu oskarżonej

w części wskazanej w omówieniu powodów ich nie uwzględnienia,

Sąd uznał, że na wiarę nie zasługują wyjaśnienia oskarżonej, że została bezpodstawnie obciążona wyłudzeniem pieniędzy od (...) sp. z o. o. za dostawę bursztynu, a to na skutek działań konsula RP w S. K. S., który działał w tym celu wspólnie z C. Z. (1) i X. Z.. Przy tym - według oskarżonej - mężczyzna ten miał to zrobić celem ukrycia przyjmowania przez siebie łapówek za załatwiane nielegalnie wizy i karty pobytu dla obywateli chińskich na terenie Polski.

Oskarżona w tej mierze wyjaśniła, że w maju 2014 roku konsul RP w S. K. S. poprosił ją
o przetransferowanie do H. i do C. Kontynentalnych miliona euro i miliona dolarów, które pochodziły z nielegalnych źródeł. Część tych pieniędzy przekazała jej C. Z. (1), a część od C. Z. (1), X. Z., F. L. lub Y. S. W. odbierał w jej imieniu A. D. i wpłacał na jej rachunki w euro. Ona sama przekazywała je dalej, zgodnie ze wskazówkami K. S.. W czerwcu 2014 roku powstały jej problemy z K. S., ponieważ przyjął on łapówkę od obywatelki chińskiej M. G.
w kwocie 365 000 euro za nielegalne wydanie wiz
i załatwienie kart pobytu obywatelom C..
W czynnościach prowadzących do uzyskania tych pozwoleń na terenie W. brała udział C. Z. (1). Gdy konsul nie załatwił wiz i kart pobytu, zrobiła się afera w środowisku dyplomatycznym i ona sama oraz C. Z. (1) interweniowały w tej sprawie u K. S.. M. G. zażądała od niej i C. Z. (1) zwrotu pieniędzy przekazanych K. S., straszyła je, ponieważ miała wiedzę o transferach miliona euro
i miliona dolarów. Żądała od nich złożenia się na dług grożąc, że w przeciwnym razie spowoduje, że oskarżona nie opuści C.. R. K. (1) wskazała, że od czerwca do listopada 2014 roku M. G. domagała się pieniędzy. Ona sama i C. Z. (1) w tym czasie intensywnie pracowały na targach bursztynu w C., aby częściowo ją spłacić. Następnie ona sama została zatrzymana w C. za posiadanie fałszywych pieniędzy uzyskanych podczas sprzedaży na targach, po czym na skutek działań M. G., która zgłosiła sprawę przeciwko niej o zapłatę długu do sądu chińskiego, otrzymała zakaz wyjazdu z C.. Oskarżona wskazała, że do Polski wróciła w marcu 2015 roku, po ucieczce z C. przez Wietnam. Wówczas C. Z. (1) powiadomiła ją, że M. G. złożyła w Polsce zawiadomienie, że została przez oskarżoną oszukana na kwotę 365 000 euro. C. Z. (1) powiedziała, że K. S. groził jej i powiedział, że jeżeli oskarżona zacznie wszystko ujawniać, to wyjdą na jaw sprawy związane z nim i C. Z. (1). Wówczas C. Z. (1) stwierdziła, że oskarżona musi zrezygnować z udziału w (...) sp. z o. o.
i następnego dnia ona spotkała się z nią, F. L.
i X. Z. oraz podpisała przedłożone przez nich dokumenty sporządzone w języku angielskim i chińskim, których to języków nie zna.

R. K. (1) wskazała też, że (...) sp. z o. o. została stworzona z jej udziałem celem przetransferowania środków pieniężnych, które ona i C. Z. (1) zarobiły podczas targów bursztynu w C., ponieważ wartość dokonanej sprzedaży przekroczyła kwotę, którą można legalnie wywieźć z C. i stąd pochodziła kwota 478 000 euro, która wpłynęła na konto spółki (...)
& D. w dniach 22 i 25 września 2014 roku.

Analiza wyjaśnień oskarżonej prowadzi do wniosku, że są one sprzeczne z doświadczeniem życiowym, zasadami logiki, a także sprzeczne wewnętrznie.

Stwierdzenia przede wszystkim wymaga, że przedstawiony przez oskarżoną powód bezpodstawnego obciążenia jej przez K. S. zarzucanym
w niniejszej sprawie czynem (a nie czynem w sprawie
IIK 82/16 Sądu Okręgowego w Słupsku, gdzie jako pokrzywdzona występuje M. G.), w sytuacji, gdy K. S. nie był w żaden sposób powiązany
z (...) sp. z o. o. nie znajduje racjonalnego wytłumaczenia. Nadto, w sytuacji, gdy mężczyzna ten miałby popełniać przestępstwa, o których wiedziałaby R. K. (1), to jest całkowicie sprzeczne zarówno z zasadami logiki, jak
i doświadczeniem życiowym, że dążyłby do zwracania uwagi organów ściągania na oskarżoną. Jest bowiem oczywistym, że właśnie obciążając nieprawdziwie oskarżoną, K. S. narażałby się na to, że oskarżona w swojej obronie ujawni jego niezgodne z prawem działania. Przy tym, skoro oskarżona nie była powiązana
z rzekomymi działaniami K. S. i C. Z. (1) co do wydawania nielegalnie wiz i nie miała żadnego długu wobec M. G., to nie sposób uznać, że organy ścigania miałyby do niej dotrzeć w tej sprawie i że miałaby ona możliwość o czymkolwiek je informować, a w tym ujawnić jakiekolwiek nielegalne czyny K. S.
i C. Z. (1), a wobec tego nie do przyjęcia jest, że K. S. miałby powód obawiać się oskarżonej jako potencjalnie mogącej złożyć niekorzystne dla niego zeznania.

Również depozycje R. K. (1), iż ze względu na to, że K. S. miałby mieć dług wobec M. G., ona sama została bezpodstawnie obciążona tym długiem przez tę osobę (nie pozostającym w żadnym związku z (...) sp. z o. o.), pozbawione są logiki i mają jedynie na celu przekonanie, że oskarżona stała się ofiarą K. S., który miałby wpływać na kolejne osoby, aby oskarżoną obciążały żądaniami finansowymi i niezaistniałymi przestępstwami,
a osoby te miałyby się temu z nieznanych przyczyn podporządkowywać.

Na marginesie jedynie zauważyć należy, że oskarżona nie wskazała, aby M. G. na drodze sądowej wystąpiła przeciwko K. S.
w sprawie rzekomego długu, a co zrobiła przeciwko oskarżonej uzyskując w tym zakresie wyrok sądowy
(k. 1473v – 1475).

R. K. (1) wyjaśniła, że K. S. dla ukrycia, iż załatwiał nielegalne wizy dla obywateli chińskich oraz dużych przelewów pieniędzy w złotówkach i euro, miał nakłonić M. G. nie tylko do złożenia pozwu przeciwko niej samej przed organami chińskimi, ale i złożenia zawiadomienia o przywłaszczenie przez oskarżoną kwoty 367 000 euro na szkodę M. G.. Niemniej jednak oskarżona sama podważyła to stwierdzenie, skoro podała, że dla K. S. było niekorzystne, aby M. G. złożyła przeciwko niej takie zawiadomienie, z uwagi na to, że R. K. (1) mogła ujawnić w jakim celu były użyte pieniądze
i oskarżona oraz K. S. nie wyjechaliby z C.
(k. 3143).

Tym samym uznać należy, że także z tego samego powodu, K. S. nie prokurowałby sprawy nieistniejącego długu oskarżonej wobec (...) sp. z o. o. (k. 3474), zwłaszcza, że sam nie miał z tym żadnego związku.

Jednocześnie nie można pominąć, że z informacji
z Urzędów Wojewódzkich funkcjonujących w Polsce wynika, że K. S. nie występował do Wojewodów o wydanie dokumentów legalizujących pobyt obywateli C. na terenie Polski (k. 1419 – 1423, 1430, 1431, 1432 -1434, 1438 – 1440, 1459 – 1460, 1461, 1466), natomiast z jego konsekwentnych i stanowczych zeznań wynikało, że to oskarżona miała złożyć skargę w konsulacie odnośnie odmowy wydania wiz określonym obywatelom chińskim, której on sam nie uwzględnił.

Również twierdzenia odnośnie zamiaru zapłaty przez R. K. (1) na rzecz M. G. pieniędzy
z uwagi na nie uzyskanie wiz przez osoby, które je nielegalnie opłaciły, z pieniędzy zarobionych na targach w C., pozostają w sprzeczności z relacjami oskarżonej, iż starała się przetransferować te pieniądze do Polski, celem rozliczenia się z C. Z. (1) i innymi osobami. Skoro bowiem R. K. (1) miałaby zamiar przekazania M. G. pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży na targach, to bezcelowym byłoby kierowanie tych środków do Polski, zwłaszcza że oskarżona miała obawiać się, iż M. G. zablokuje jej wyjazd z C.. Przy tym nie można nie zauważyć, że zatrzymanie oskarżonej na terenie C. miało już miejsce po przekazaniu na konto spółki (...) przez (...) sp. z o. o. dwóch przelewów w dniach 22 i 25 września 2014 roku, a które to kwoty zostały rozdysponowane przez oskarżoną w sposób i w czasie opisanych w pkt 19 stanu faktycznego sprawy.

Sprzeczne z doświadczeniem życiowym jest też, że R. K. (1) jedynie na podstawie słów C. Z. (1), bowiem nie wskazała, aby K. S. sam jej to przekazał, miała obawiać się bliżej nieokreślonych zachowań wobec niej K. S. i podejmować działania co do swego dalszego udziału w (...) sp. z o. o., która przecież nie była związana z konsulem. Przy czym, jak wynikało z wyjaśnień oskarżonej, miałoby to być tak nagłe działanie z jej strony, że już następnego dnia po rozmowie z C. Z. (1) podpisała dokumenty wykluczające ją z tej spółki. Zdaniem Sądu, ten przytoczony przez R. K. (1) jej rzekomy sposób zachowania - nieprzystający do realiów życiowych - nie jest w stanie podważyć zeznań X. Z. i F. L., iż rzeczywistym powodem rezygnacji oskarżonej z udziału w spółce (...) było to, że oskarżona nie wywiązała się z umowy zawartej z tą spółką na dostawę bursztynu.

Zauważenia przy tym wymaga, że R. K. (1) podkreślała w toku rozprawy, iż również po to, by ona i C. Z. (1) nie miały problemów z K. S., a także by ona sama nie składała obciążających tych osób zeznań, podpisała w kancelarii adwokackiej zobowiązanie do zwrotu (...) sp. z o. o. kwoty 478 000 euro wraz
z odsetkami od zaliczki (k. 133 i 126), której nie była dłużna. Tych twierdzeń nie sposób jednak uznać za prawdziwe,
w sytuacji gdy R. K. (1) odmiennie podała
w postępowaniu przygotowawczym, że pieniądze będące przedmiotem zarzutu (a zatem te, których dotyczyło uznanie długu) były przedmiotem transferu do Polski dla W., a jednocześnie utrzymywała, że nie pamięta, czego dotyczyło uznanie długu i dlaczego podpisała ten dokument. Tłumaczenia R. K. (1), że jej wyjaśnienia w postępowaniu przygotowawczym wynikały z tego, że nie chciała wtedy mówić szerzej oraz składać fałszywych zeznań nie są zaś przekonujące, skoro R. K. (1) składała wówczas wyjaśnienia mając postawiony zarzut popełnienia przestępstwa zagrożonego surową karą, czując się przy tym bezpodstawnie obciążoną.

Podkreślenia też wymaga, że oskarżona w istocie nie utrzymała również w toku rozprawy, pierwszej podanej przed Sądem wersji zdarzenia dotyczącego okoliczności podpisania uznania długu wobec (...) sp. z o. o. R. K. (1) po odtworzeniu nagrania ze spotkania w kancelarii prawnej w W., podczas to którego spotkania doszło do podpisania przez R. K. (1) dokumentu uznania długu datowanego na 31 maja 2016 roku, zakwestionowała, że spotkanie to miało dotyczyć długu związanego z umową między (...) sp. z o. o. a spółką (...), bowiem na nagraniu nie ma mowy o tych firmach ani
o kwocie 478 000 euro, a jednocześnie wskazała, że wówczas w czerwcu i lipcu wiele sum pieniędzy było przekazywanych do H.. Dalej zaś oskarżona podała, że spotkanie to miało miejsce, jednak wcześniej ona sama kilka razy spotkała się z C. Z. (1), która ją prosiła, aby przed panem Y. S. W. przyznała, że jest dłużna pieniądze, które zwróci, jednak ona sama nie wiedziała, dlaczego tak miała się zachować.

Analiza tych wypowiedzi R. K. (1) prowadzi do wniosku, że starając się manipulować faktami i dopasowywać je do aktualnej swojej sytuacji procesowej, oskarżona gubiła się w swych relacjach, czyniąc je wewnętrznie sprzecznymi.

Nie ulega przecież wątpliwości, że oświadczenie datowane na 31 maja 2016 roku zostało podpisane przez oskarżoną podczas spotkania w kancelarii (...),
a w swej treści wprost co do swojej podstawy, jak i wysokości żądania nawiązywało do pisma kancelarii adwokackiej (...) w W. z dnia 25 maja 2016 roku, a które dotyczyło długu wynikającego z umowy o dostawę bursztynu z dnia 18 września 2014 roku (choć z błędną datą umowy przyjętą z nagłówka umowy). Zatem to ten dług był przedmiotem rozmowy między oskarżoną, a obecnymi na spotkaniu w kancelarii prawnej. Wobec zaś obecności na spotkaniu C. Z. (1), F. L., X. Z.
i prawnika, zbędna była obecność jako rzekomego świadka na tym spotkaniu Y. S. W., zwłaszcza, że ten nie znał języka polskiego. Stąd bezsensownym było uzyskiwanie potwierdzenia przy nim jakiegokolwiek długu oskarżonej.

Zdaniem Sądu, wyrazem dążenia oskarżonej do uzyskania swojego odciążenia od popełnienia zarzucanego czynu poprzez dyskredytację osoby K. S. były też sprzeczne twierdzenia R. K. (1) co do rzekomego transferowania przez tę osobę za pośrednictwem oskarżonej pieniędzy
z nielegalnego źródła w postaci miliona euro i miliona dolarów. W tym zakresie oskarżona powoływała się na wpływy na swoje konta, jak i na to, że pieniądze te miały być odbierane przez nią samą od C. Z. (1) lub przez A. D. od C. Z. (1), X. Z., F. L. lub Y. S. W., przy czym A. D. miał wpłacać te kwoty na rachunki R. K. (1) prowadzone w euro, a ona sama przekazywać je dalej, zgodnie ze wskazówkami K. S..

Odnosząc się do tych depozycji w pierwszej kolejności podkreślić należy, że takiej okoliczności jednoznacznie zaprzeczyli K. S., C. Z. (1), X. Z., jak i Y. S. W. . Natomiast składane
w tej mierze zeznania A. D. nie są przekonujące.

Wskazać bowiem trzeba, że jego relacje składane zarówno bezpośrednio w niniejszej sprawie, jak
i poprzednio w sprawie IIK 82/16 Sądu Okręgowego
w S. były sprzeczne ze sobą, a podczas odpowiedzi na pytania oskarżonej widoczna była próba dopasowania ich treści do oczekiwań R. K. (1). Mianowicie świadek podał, że w latach 2011 – 2013 dokonywał kilkakrotnie w W., C.
i C. w (...), Raiffeisen Bank, S. Bank
i (...) wpłat w euro i dolarach, w wysokości rzędu 100 000 euro lub dolarów, na różne wskazane mu przez oskarżoną konta oraz wpłat na rachunki bieżące z tytułu prowadzonej przez nią działalności, na rzecz dostawców
i partnerów chińskich. Pieniądze te otrzymywał od obywatela C. w samochodzie przed bankiem oraz od matki oskarżonej w C.. Od obywatela C. otrzymał pieniądze dwukrotnie obok banku (...)
w W., w ilości której nie pamięta i w walucie, której nie pamięta. Pieniądze od obywatela C. wpłacał
w W. w banku (...), na konto C., której danych nie pamiętał, ale wiedział, że prowadziła interesy
w Polsce. Świadek wskazał, że otrzymał od oskarżonej zdjęcie mężczyzny, który miał mu przekazać pieniądze oraz nr rejestracyjny samochodu, którym się miał poruszać. Mężczyzna przy przekazaniu mu pieniędzy, nie weryfikował go, tylko przekazał mu torbę reklamówkę z pieniędzmi, które on sam wzrokowo przeliczył, nie kwitował, a były to dolary w paczkach po 100 i euro w banknotach po 50
i 500. A. D. podał, że nie rozmawiał wówczas
z tym mężczyzną. Opisując zaś działania matki oskarżonej świadek raz podał, że wypłaciła ona pieniądze w banku w B. i wpłaciła je w banku w W., a innym razem, że nie wpłaciła pieniędzy w banku tylko przekazała je w W. C. o imieniu M.. Według A. D., wpłaty w C. i w W. dotyczyły prowadzenia przez oskarżoną działalności gospodarczej.

Zeznania te zmieniły się podczas zadawania świadkowi pytań przez oskarżoną, bowiem świadek wskazał wówczas, że pieniądze które odebrała matka oskarżonej zostały jednak przekazane obywatelce chińskiej o imieniu M.. Najpierw też świadek wskazał, że matka oskarżonej przekazała w budynku tej kobiecie kilkaset złotych, a następnie na pytanie oskarżonej, czy było to kilkaset, czy kilkaset tysięcy złotych wskazał, że jednak było to kilkaset tysięcy złotych, choć wcześniej przecież wskazywał, że były to sumy w walucie obcej. Przy czym te zeznania świadka były też nielogiczne skoro bowiem podawał, że tylko matka oskarżonej wysiadła wówczas z samochodu i weszła do budynku, gdzie dokonała przekazania pieniędzy, a on sam czekał w tym czasie przed budynkiem w samochodzie, to w istocie nie widział komu i jak były przekazywane pieniądze. Zaznaczenia przy tym wymaga, że wprawdzie świadek dalej modyfikował swą wypowiedź powołując się na to, że informację komu te pieniądze zostały przekazane otrzymał od matki oskarżonej, która o tym mówiła, to nie można przyjąć tego za wiarygodne, w sytuacji, gdy opisując tę sytuację świadek nie wspominał, że informacje te posiada z zasłyszenia. Nie można przy tym pominąć i tej okoliczności, że świadek zmieniał swe zeznania co do tego komu te pieniądze były przekazane C.: nazywanej M., czy M..

Te relacje świadka nie były też spójne z jego zeznaniami w sprawie IIK 82/16 Sadu okręgowego
w S.. Wtedy bowiem A. D. wskazał, że pieniądze, które on wpłacał do banku pochodziły od matki oskarżonej, która przekazywała mu je
w S. i B.. Wówczas też podał, że wpłat każdorazowo dokonywał w (...). Nie pamiętał przekazywania komuś pieniędzy lub w innych miejscach niż placówki bankowe. Na pytanie oskarżonej świadek zaś wskazał, że pieniądze otrzymywał od obywatela narodowości chińskiej, który kiedyś był na terenie ośrodka (...). Podczas tych zeznań świadek podał też inne kwoty, które miał wozić do W., tj. 100 000, 200 000, 300 000 euro lub dolarów. Poza tym pamiętał, iż Chińczyk od którego odbierał pieniądze w W., był kiedyś u oskarżonej w ośrodku wypoczynkowym i osoba ta w W. proponowała mu nocleg, a on sam z nią kontaktował się w języku angielskim. Nadto na pytanie oskarżonej świadek stwierdził, że najbardziej kojarzy z wpłatami pieniędzy, że oskarżona mówiła, o M.. Ostatecznie też zaprzeczył, aby wykonywał jakieś przelewy na polecenie oskarżonej. Tłumaczył, że mówił, iż jechał z tymi pieniędzmi od oskarżonej do banku, jednak przypomniał sobie, że matka R. K. (1) przekazywała je jednej z C.
o imieniu M..

Tłumaczenia świadka co do rozbieżności w jego wypowiedziach nie były racjonalne. Tak odmienne okoliczności jak to, czy pieniądze były wpłacane w banku lub, że były przekazywane obywatelce C. i jakiej, nie dały się wyjaśnić niepamięcia świadka tych okoliczności, zwłaszcza, że świadek się na to w tym zakresie nie powoływał podając pierwszą wersję zdarzenia. Co do noclegu proponowanego mu przez osobę narodowości chińskiej, świadek stwierdził, że nocleg zaproponował mu kolega tej osoby, a odnosząc się do języka tej konwersacji wskazał, że rozmowa między nim a Chińczykiem polegała tylko na geście przywitania się. Nie pamiętał też, czy ta osoba była u R. K. (1) w Małych S.. Po okazaniu świadkowi zdjęć przedłożonych przez oskarżoną osoby i pojazdu, A. D. podał, że to on sam sfotografował samochód mężczyzny, od którego otrzymał pieniądze, a zdjęcie mężczyzny otrzymał od R. K. (1), aby wiedział
z kim ma się spotkać. Jednakże tłumaczenia A. D. dlaczego zrobił zdjęcie samochodu były pokrętne, bowiem najpierw stwierdził, że zrobił to bez powodu, a następnie, iż dla zabezpieczenia się, że znalazł samochód i pobrał gotówkę. Obawiał się bowiem, że może zostać niewypuszczony z tego samochodu. Tłumaczenie to uznać należy za całkowicie pozbawione logiki, skoro to A. D. miał odbierać pieniądze,
a nadto gdyby został zatrzymany w samochodzie, to zapewne razem z telefonem ze zdjęciem samochodu i nie stanowiłoby to dla niego żadnej obrony. Zauważyć też należy, że skoro świadek twierdził, iż otrzymał fotografię Y. S. W. dla jego identyfikacji od oskarżonej, to nie potwierdza się teza dowodowa oskarżonej w tym zakresie, iż to A. D. zrobił Y. S. W. tę fotografię, krótko po odebraniu od niego pieniędzy w W., zwłaszcza, że fotografia przedstawia mężczyznę stojącego na ulicy,
a A. D. twierdził, że miał z nim tylko kontakt wewnątrz jego samochodu.

Twierdzeń oskarżonej, jak i A. D. nie potwierdził też Y. S. W. , który, w tym w konfrontacji
z A. D., zaprzeczył aby przekazywał mu takie kwoty pieniędzy, jak kilkaset tysięcy euro lub dolarów, natomiast podał, że sfotografowanym samochodem jechała kiedyś oskarżona, gdy on ją woził na dworzec i do W., gdy była przedstawiana różnym Chińczykom.

W świetle tych zeznań nie można było przyjąć za wiarygodne, że świadek miał uczestniczyć
w przekazywaniu pieniędzy, łącznie w ilości miliona euro
i miliona dolarów uzyskanych przez oskarżoną
a związanych z osobą K. S.. Niezależnie od tego, czy oskarżona miała takie wpływy na swoich kontach, bowiem z zestawienia operacji na rachunku walutowym R. K. (1) w (...) S.A. o nr (...) za okres od 21 maja 2014 roku do 30 lipca 2014 roku (k. 3523 - 3525) wynika, że A. D.
w istocie dokonywał wpłat w dniu 3 czerwca 2014 roku kwoty 100 000 euro, w dniu 4 czerwca 2014 roku kwoty 200 000 euro, w dniu 6 czerwca 2014 roku kwoty 6 000 euro i 54 000 euro, w dniu 12 czerwca 2014 roku kwoty 165 000 euro, a na rachunek walutowy R. K. (1) w (...) S.A. o nr (...) za ten sam okres czasu (k. 3526 – 3527) wpłat w dniu 3 czerwca 2014 roku kwoty 100 000 dolarów, w dniu 4 czerwca 2014 roku kwoty 200 000 dolarów, w dniu 6 czerwca 2014 roku kwoty 40 000 dolarów i 358 510 dolarów, to brak dowodów na to, że pieniądze te w istocie pochodziły od K. S.
i były przekazywane jej przez wskazane przez oskarżoną osoby, skoro osoby poprzez które miałyby być one przekazywane do oskarżonej zgodnie i jednoznacznie takiej okoliczności przeczyły, a zeznania A. D. były w tym zakresie niewiarygodne.

Poza tym analiza zestawień operacji na obu rachunkach prowadzi do wniosku, że z kont tych tego samego dnia lub w krótkim czasie od wpływu tych środków dokonywane były do C. m. in. przelewy w euro na konta różnych podmiotów o chińskich nazwach, tytułem: „zwrotu zaliczki”, „dalszej płatności za maszyny do kruszywa”, „zaliczki za towar”, „zaliczki”, „dalszej zapłaty”, „zaliczki na towar” (k. 3523v – 3524v) oraz w dolarach: „zaliczki na precyzyjne urządzenia”, „zwrotu zaliczki”, „ (...)”, „tytułem dalszej zaliczki” (k. 3526 – 3526v). To zatem także nie wskazuje na to, że pieniądze te były przekazywane w ten sposób na rzecz K. S..

Ponadto, wbrew oczekiwaniom R. K. (1), gdyby nawet K. S. przekazywał jej jakieś pieniądze uzyskane z nielegalnych źródeł (bowiem przyznał tylko przekazanie niewielkiej kwoty pieniędzy celem dostarczenia ich dla jego syna na samochód), to jak wskazano wyżej - tym bardziej, nie podjąłby działań bezpodstawnie obciążających R. K. (1),
z obawy, że ona okoliczności te przeciwko niemu ujawni.

Sąd uznał za wiarygodne konsekwentne
i stanowcze twierdzenia K. S. co do tego, że nie prosił oskarżonej, aby odbierała dla niego od jakiejś kobiety środki finansowe w dolarach i euro oraz transferowała je w części do H., a w części do C. Kontynentalnych, w tym na rachunki firm chińskich, jak też nie otrzymywał żadnych pieniędzy od asystentów, czy tłumaczy R. K. (1) (k. 3413v). Świadek wskazał przekonująco, że do maja 2014 roku pozostawał w bardzo dobrych stosunkach z R. K. (1), która na terenie C. zajmowała się promocją polskich dzieł sztuki, była bardzo zaangażowana w tworzenie polskiego pawilonu wystawienniczego w C., na którym miały być promowane wyroby z bursztynu z Polski, bardzo poszukiwane na terenie C.. Z uwagi na to oskarżona była rozważana jako kandydatka do prowadzenia polskiego pawilonu kulturalnego w C.. Według wiedzy świadka, R. K. (1) miała mieć dostęp do bursztynu, miała kontakty w tym zakresie w Polsce i za granicą, jeździła w tej sprawie na Ukrainę, jak i do K.. Natomiast świadek nic nie wiedział na temat eksportu przez oskarżoną do C. surowego bursztynu. K. S. wskazał też, że zaczął jednak tracić do R. K. (1) zaufanie, gdy w maju 2014 roku doszło z nią do konfliktu na tle wydawania wiz osobom narodowości chińskiej, gdy jako konsul odmówił uwzględnienia w tym zakresie skargi oskarżonej, która chciała uzyskać wizy dla osób, które nie spełniały niezbędnych wymogów. W tym też okresie ambasada uzyskała informację, że R. K. (1) – wbrew temu co przedstawiała - nie kształciła się na uniwersytecie
w H., a następnie w lipcu - sierpniu 2014 roku obywatelka chińska złożyła skargę na R. K. (1), iż ta miała ją oszukać na znaczną kwotę pieniędzy, zaś R. K. (1) miała pretensje, że konsulat nie staje
w jej samej obronie.

Stwierdzić należy, że świadek nie miał powodów obciążać oskarżonej kwestiami nielegalnie wydawanych wiz, bowiem, jak sam podał – nigdzie nie zgłosił tego, że R. K. (1) chciała według niego – nielegalnie – takie wizy uzyskać. Nadto nie stwierdzono w ambasadzie w tym zakresie nieprawidłowości, a pracownik zajmujący się kwestiami wiz w konsulacie, po audycie w zakresie prowadzonego obrotu wizowego, z uwagi na bardzo wysoką ocenę, został przedstawiony do awansu
(k. 3413v).

Zaznaczenia też wymaga, że świadek nie ukrywał, iż jego relacje z R. K. (1) miały charakter nie tylko służbowy, ale też i towarzyski. Zeznał, a co wynikało też z wyjaśnień R. K. (1), że w okresie, gdy było planowane stworzenie polskiego pawilonu w S. promował R. K. (1), zabierając ją na różne przyjęcia, w tym do ambasad za granicą, aby wprowadzić ją w kręgi wpływowych osób w C.. Jednocześnie przyznał, że w związku z tworzeniem tego pawilonu, miała w tym pawilonie pracować jego żona jako pracownik Ministerstwa Kultury. Przyznał też, że jego żona zawiązała
z oskarżoną u notariusza spółkę, jednak po miesiącu spółka ta została rozwiązana, jednak świadek nie wiedział, czy wiązało się to z osobą P. D. (1) jako sprzedającego jego żonie udziały w spółce. Wskazał też, że za pośrednictwem oskarżonej na przełomie 2013 - 2014 roku przekazał synowi 2 000 dolarów na zakup samochodu i były to jedyne pieniądze, która ona od niego samego wzięła. Zaprzeczył zaś, aby sam otrzymywał od oskarżonej środki pieniężne.

Nie przeczył też, że był u oskarżonej po jesieni 2013 roku, w posiadłości w Małych S.
i w ramach tego pobytu korzystał wraz z żoną z zabiegów rehabilitacyjnych w ośrodku w K., przy czym jak wynikało z jego twierdzeń, nie miał świadomości, że zabiegi te opłacała oskarżona z własnych środków. Tym niemniej wskazywał, że był wówczas u R. K. (1), aby sprawdzić jej sytuację finansową pod kątem powierzenia jej pracy przy prowadzeniu pawilonu kulturalnego reprezentującego Polskę w S..

Analiza tych wypowiedzi prowadzi do wniosku, że świadek nie dystansował się od znajomości z oskarżoną, mimo wiedzy świadka, że R. K. (1) zarzucono popełnienie przestępstw. Mając zaś na uwadze uprzednio pełnioną przez świadka funkcję, znajomość z taką osobą nie była dla niego korzystna, bowiem mogła rzutować na ocenę jego osoby. Także zatem z tego względu twierdzenia oskarżonej o sprokurowaniu przez K. S. przeciwko niej niniejszej sprawy nie poddają się krytyce.

W przekonaniu Sądu, brak było też powodów do uznania, że K. S. i C. Z. (1) łączyły wspólne sprawy oraz, że jak utrzymywała oskarżona, to on przedstawił jej C. Z. (1) w październiku 2013 roku
w hotelu w W., a to z uwagi na łączącą go współpracę z C. Z. (1) w zakresie przekazywania dokumentów i wniosków wizowych przez C. Z. (1) konsulowi oraz okoliczność, że oskarżona miała co dwa tygodnie przylatywać z Polski do C..

Jak bowiem podał K. S. , uważał on C. Z. (1) jedynie za tłumaczkę bądź asystentkę oskarżonej. Osobę określaną imieniem M. kojarzył zaś jako jedną
z asystentek, tłumaczek oskarżonej, wysokiego wzrostu, studiującą w S. (k. 3426v). Nie wykluczył, że poznał ją w hotelu (...) w W., kojarzył, że mogła być mu przedstawiona przez jakiegoś biznesmena chińskiego, wskazał, że chyba poznał jej męża, jednak nie był pewien tych informacji (k. 3488v). Z twierdzeń K. S. nie wynikało, aby łączyła go z C. Z. (1) jakakolwiek współpraca w zakresie wniosków wizowych. Nie wiedział, czy C. Z. (1) to znana mu Sekretarz Stowarzyszenia (...), która była na usługach (...) w W. i zajmowała się promocją biznesu. Niemniej, jak wskazał, z osobą pełniącą tę funkcję prawie nie miał kontaktów, z uwagi na to, że przebywała w Polsce, a on w S.. Nie pamiętał, kiedy i w jaki sposób ją poznał. Widywał ją kilka razy w obecności R. K. (1). Rozmawiał z nią na uroczystości otwarcia nowej restauracji chińskiej
w W., ponieważ chciała zyskać jego względy jako konsula, jednak on nie był zainteresowany nawiązywaniem z nią współpracy. Świadek nie pamiętał, czy przebywał w hotelu (...) w W. z tą kobietą, choć tego nie wykluczał. Zaznaczył, że miał kontakty z tak wieloma osobami narodowości chińskiej, że nie jest w stanie przypomnieć sobie tych okoliczności
(k. 3484v, 3488v).

Zeznania te Sąd ocenił jako wiarygodne. Jest bowiem oczywiste, że K. S. pełniąc funkcję konsula spotykał się ze znaczną liczbą osób, w tym narodowości chińskiej, przy czym nie musiał z nimi wchodzić w bliższe relacje, jak i osoby te później pamiętać, o ile nie spotkał się z nimi odpowiednio często.

Jego wypowiedzi co do znajomości z C. Z. (1)
i X. Z. były zgodne z zeznaniami tych osób. Tym samym brak było powodów, aby uznać je za kłamliwe.

Analizując twierdzenia oskarżonej o działaniach K. S. i powiązanych z nimi działaniach C. Z. (1) nakierowanych na jej bezpodstawne obciążenie wyłudzeniem pieniędzy od (...) sp. z o. o. za dostawę bursztynu, nie można też pominąć, że absolutnie nieracjonalnym jest, iż K. S. celem spowodowania milczenia oskarżonej o jego nielegalnych działaniach miałby wplątywać w zajście jeszcze osoby trzecie, a związane ze spółką z o.o. (...).

Wskazać należy, że świadek Z. N. podał, że nie znał wspólników R. K. (1) ze spółki (...) sp. z o. o., jak i C. Z. (1), nie był też w bliższych relacjach z K. S., którego znał jako konsula RP w S.. Zeznania co do braku znajomości świadka z C. Z. (1), F. L. i X. Z. potwierdziły te osoby. Natomiast K. S. zeznał, że znał Z. N. jedynie jako rzeźnika i nie wiedział o jego związkach z bursztynem.

Zatem to tylko oskarżona mogła być źródłem, od którego X. Z. i F. L., jak zgodnie podawali, otrzymali kopię koncesji na wydobycie bursztynu wydaną na B. Minerały, a mającą potwierdzać, że oskarżona zawarła umowy z (...) sp. z o.o. odnośnie bursztynu i jest w stanie go dostarczyć na rzecz (...) sp. z o. o. Jak bowiem wskazywał Z. N. , oskarżona od niego samego dowiedziała się podczas pobytu w C., że jest zainteresowany bursztynem, a następnie przyjeżdżała do jego zakładu w J., gdzie na ten temat rozmawiali, dał jej kopię koncesji na wydobycie bursztynu oraz próbki bursztynu (co potwierdził B. Ś.), jak też poznał ją z bursztynnikiem L. M.. Natomiast ani on sam, ani M. G., której podrobione podpisy znalazły się na umowach między (...) sp. z o.o.
a (...) sp. z o. o. nie wiedzieli o takich umowach.

Sąd uznał zeznania Z. N. za wiarygodne. Były one co do istoty konsekwentne,
a świadek nie miał powodów obciążać oskarżonej, w tym przywołując w swych zeznaniach jej kontakty z innymi osobami, np. L. M.. Nadto świadek nie był powiązany bliżej z K. S., a ostatni z nim kontakt miał około 2014 – 2015 roku, a zatem znacznie wcześniej aniżeli ujawnione zostało, że na spółkę (...) zostały sporządzone fałszywe umowy ze spółką (...).

Postępowanie w tej sprawie wszczęte zostało bowiem na skutek zawiadomienia z dnia 10 stycznia 2017 roku złożonego przez M. G., która miała podpisać umowy w imieniu (...) sp. z o.o.
z (...) sp. z o.o., a na co przecież K. S. nie miał wpływu.

Nie znalazło też potwierdzenia, że R. K. (1) miała współpracować z organami ścigania
w ujawnieniu przestępstw K. S., C. Z. (1) czy X. Z., a co miałoby uwiarygadniać oskarżoną co do bezpodstawnego obciążania jej przez te osoby, dla własnej obrony przed odpowiedzialnością za popełnione przez nie przestępstwa. Jak wynika z informacji z (...)
w W. Wydział do Zwalczania Zorganizowanej Przestępczości Ekonomicznej Zarządu w W. (...) prowadził pod nadzorem Prokuratury Okręgowej
w W. Wydział III ds. Przestępczości (...) postępowanie przygotowawcze pod nr PO IIl Ds 120.2016., w wyniku którego do Sądu Okręgowego w W. (...) skierowano akt oskarżenia, a sprawę w tym sądzie zarejestrowano pod numerem (...) 173/19. W sprawie tej, jak wynika z aktu oskarżenia R. K. (1) występowała jako świadek, nie na tyle jednak istotny, by zachodziła potrzeba jej bezpośredniego przesłuchania
w sprawie, a wskazywane przez R. K. (1) osoby w ogóle w tej sprawie nie występowały (k. 3823, 3939 - 4044).

Podobnie (...) w B. poinformował, że po dokonaniu sprawdzenia w prowadzonych rejestrach oraz w Krajowym Systemie Informacyjnym Policji, nie potwierdzono, aby R. K. (1), zgłaszała zawiadomienie o przestępstwie na jej szkodę przez K. S., C. Z. (2), X. Z. w zakresie zmuszania jej do zwrotu firmie (...) sp. z o. o. w H. kwoty 478 000 euro bądź też zawiadomienie o popełnieniu innych przestępstw przez te osoby (k. 3850).

O ile zatem oskarżona, tak jak w niniejszej sprawie, wskazywała przed jakimiś organami ścigania na popełnienie przestępstw przez wskazane osoby, to jej twierdzenia nie okazały się na tyle przydatne, aby spowodowały prowadzenie w tym zakresie postępowania karnego.

R. K. (1) odnosząc się konkretnie do swojego udziału w spółce (...) i zawarcia z nią umowy na dostawę bursztynu stwierdziła, że nie miała żadnych relacji z X. Z.
i F. L., poza założeniem z nimi wspólnej firmy na terenie H., a która to powstała z inspiracji C. Z. (1), aby przetransferować pieniądze zarobione przez nie na targach w C. do Polski.

Te twierdzenia nie były jednak przekonujące. Zauważyć bowiem należy, że brak powodu do tego, aby celem transferowania pieniędzy z C. do Polski,
a mających należeć do oskarżonej i C. Z. (1) miała być stworzona spółka, do której uprawnieni byliby X. Z., a już w szczególności F. L., a której udziałowcem
z kolei miałaby nie pozostawać C. Z. (1).

Poza tym nie można pominąć, że w postępowaniu przygotowawczym oskarżona podała, że pieniądze przelane na konto spółki (...) przez (...) sp. z o. o. były przedmiotem transferu dla osób z W.,
a następne, że nie pamięta z jakiego tytułu pieniądze te otrzymała, jednak rozdysponowała je, ale nie pamięta na jakie cele. Tłumacząc te rozbieżności w swych depozycjach oskarżona sprzecznie z zasadami logicznego rozumowania podała, że nie powiedziała wówczas, że otworzyła z innymi osobami firmę w H. celem transferu pieniędzy na teren Polski, aby nie przebywać cały dzień na wyjaśnieniach. Wobec faktu że oskarżona składała wyjaśnienia mając postawiony zarzut oszustwa na szkodę (...) sp. z o. o.
i uzyskania z tego znacznej kwoty pieniędzy, taka argumentacja razi naiwnością. Podobnie należało ocenić twierdzenia oskarżonej, że nie mówiła w śledztwie, że pieniądze przelane przez (...) sp. z o. o. przekazała C. Z. (1), ponieważ nie wiedziała o co chodzi. Wskazać też trzeba, że wówczas R. K. (1) nie wskazała również, tak jak na rozprawie, aby jakaś część tych pieniędzy miała należeć do niej samej.

Poza tym, jak wskazano omawiając dowody potwierdzające stan faktyczny sprawy, C. Z. (1), X. Z. i F. L. jednoznaczne i zgodnie wskazali, że spółka (...) została przekształcona w C., tak, aby jej udziałowcami była oskarżona, X. Z. i F. L., z uwagi na planowaną wspólną działalność polegającą na dostawach bursztynu dokonywanych przez K.
(...) sp. z o.o. na rzecz (...) sp. z o. o., a uzyskanego od B. Minerały sp.
z o.o., przy czym o możliwości podjęcia takiej współpracy osoby te zostały poinformowane przez oskarżoną w czasie pobytu u niej w Małych S. na urodzinach jej córki.

Na potwierdzenie, że ona sama przekazywała C. Z. (1) tak znaczne kwoty pieniędzy, które stanowiły zarobek na targach bursztynu w C. oskarżona na rozprawie w dniu 16 października 2019 roku wskazała, że
w listopadzie 2014 roku chłopak jej córki M. O. miał pojechać do W. i odebrać od C. Z. (1) kwotę powyżej 50 000 euro, które pochodziły z rozliczeń
z C. Z. (1) za sprzedaż bursztynu na targach w P.
w listopadzie 2014 roku (k. 3510v). Jednak wcześniej na rozprawie w dniu 26 czerwca 2019 roku, oskarżona odmiennie podała, że wypłaciła pieniądze z konta (...) sp. z o.o. z tych, które wpłynęły tam we wrześniu 2014 roku jako przewalutowany utarg
z C. i sama zawiozła je C. Z. (1) do W.
(k. 3138).

Na okoliczność tę został przesłuchany M. O.. Sąd uznał jednak, że jego wypowiedzi nie były przekonujące. Początkowo bowiem stwierdził, że nie przypomina sobie, aby w Polsce kontaktował się z jakąś osobą narodowości chińskiej, następnie jednak stwierdził, że jeździł na polecenie oskarżonej do W. po pieniądze do osoby narodowości chińskiej, której imienia nie pamiętał. Zeznał, że otrzymał od tej osoby, bez pokwitowania, pieniądze w złotówkach, których ilości nie pamięta, jednak zmieściły mu się w kurtce kieszeni. Z tymi pieniędzmi zajechał do B., gdzie płacił za remont domu 9 000 lub 10 000 złotych. Wskazał, że miało to miejsce w 2014 lub 2015 roku zimą, a jechał wtedy po pieniądze, bo prawdopodobnie oskarżona była poza granicami kraju. Następnie jednak świadek przypomniał sobie, że kobieta od której pobrał pieniądze miała na imię M., a on odbierał od niej pieniądze niedaleko lotniska. Jednak już na pytanie oskarżonej świadek stwierdził, że nie wyklucza, że M. przekazała mu jakieś pieniądze w euro lub dolarach. Wskazał, że były to banknoty o nominałach po 100 i 200, posegregowane, z banderolą. Dalej świadek oświadczył, że jest pewny, że otrzymał pieniądze
w złotówkach, co do dewiz nie był pewien i następnie nie był też pewien, czy pieniądze te miały banderolę. Stwierdził też w toku pytań oskarżonej, że tych pieniędzy mogło być więcej niż 200 000 złotych i zmieściły mu się
w kieszeni kurtki o wymiarach 30 cm na 15 cm, która była głęboka. Świadek wskazał też, że choć bywał z oskarżoną lub jej córką na targach w C., to nigdy M. tam nie widział, oskarżona o tej osobie wspominała. Stwierdził, że przed spotkaniem w W. nie znał M.,
a następnie, że nie pamięta jej twarzy, więc nie wie, czy znał ją wcześniej, natomiast zapamiętał jej samochód. Wskazał, że nie kontaktował się też wówczas z nią telefonicznie (k. 3593 v – 3596v). Takie ukształtowanie zeznań świadka, zdaniem Sądu, gdy pewnym okolicznościom przeczył, następnie ich nie wykluczał, świadczą o próbie dopasowania ich do domniemanych oczekiwań oskarżonej. Przy tym zeznania te były wewnętrznie sprzeczne co do tego, czy świadek poznał C. Z. (2) – zwaną M., czy nie znał tej osoby. Jak bowiem wynikało zarówno z wyjaśnień oskarżonej, oraz zeznań C. Z. (2), jej męża, F. L. i Y. S. W., C. Z. (2) była u oskarżonej w Małych S. podczas 18 – ych urodzin jej córki,
a tymczasem świadek wskazał, że jej tam nie widział. Nadto świadek wskazał, że od kobiety narodowości chińskiej odbierał pieniądze w złotówkach, co nie potwierdza tezy oskarżonej, iż było to euro. Jest też sprzeczne z doświadczeniem życiowym, że – jak podał świadek, mimo tak znacznej kwoty do odbioru, R. K. (1) nie poleciłaby mu zabranie ze sobą torby na pieniądze.

Także analiza operacji bankowych na rachunku pomocniczym w euro na koncie spółki (...)
& D. w (...) S.A. na, które (...) sp. z o. o. przelała zaliczki za dostawę bursztynu, za okres od 2 września 2014 roku do 18 listopada 2014 roku (k. 2415 – 2416), wskazuje, że z kwot tych R. K. (1) w istocie dokonywała wypłat, przelewów na rzecz określonych podmiotów, zakupów w sklepach, przy czym same wypłaty te kolejno w kwotach 30 000, 32 000, 45 000, 60 000, 182 800 i 7 590 euro, łącznie wyniosły w tym okresie 337 390 euro. Jednakże z samego faktu tych wypłat, o różnych wysokościach nie można twierdzić, iż miały one świadczyć, jak wskazywała oskarżona, że z tych pieniędzy mających stanowić jedynie według oskarżonej, przewalutowane kwoty utargów jej i C. Z. (1) z C., rozliczała się z C. Z. (1).

Sąd uznał, że wyjaśnienia R. K. (1) co do tego, że nie podpisała umowy z dnia 18 września 2014 roku w imieniu (...) sp. z o.o. z (...) sp. z o. o. także nie zasługują na wiarę.

W pierwszej kolejności zważenia wymagało, że wyjaśnienia te nie były konsekwentne i były przez R. K. (1) modyfikowane wraz z ujawnianiem się
w sprawie niekorzystnych dla niej dowodów. Mianowicie oskarżona w śledztwie podała, że nie zawierała tej umowy i jej nie poznaje. Następnie podczas swych pierwszych wyjaśnień na rozprawie stwierdziła, iż nigdy takiej umowy nie podpisywała, podpis na umowie jest podobny do jej podpisu, ale pieczątka spółki (...) nie odpowiada oryginalnej. Dalej zaś stwierdziła, że nigdy świadomie takiej umowy by nie podpisała, jest ona nierealna co do ilości bursztynu, a nadto wówczas
w stopniu miernym władała językiem angielskim, którego uczyła się intensywniej przebywając w Wietnamie, po ucieczce z C. (k. 3144, 3150 – 3150v).

W dniu 5 lipca 2019 roku po okazaniu oskarżonej oryginału przedmiotowej umowy, R. K. (1) podtrzymała, że pieczątka spółki (...) nie jest oryginalna, podpis jest podobny do jej podpisu, jednak zaznaczyła, że umowy w języku angielskim by nie podpisała, ponieważ nie zna tego języka. Przyznała jednak, że podpisała umowę o zawarciu spółki (...) sp. z o. o. z X. Z. i F. L., a która była sporządzona w języku angielskim, podkreślając jednak, że było to w H., a w Polsce by tego nie zrobiła. Kwestionowała też parafki na umowie oraz to, że jej podpis został złożony środkiem pisarskim
w czarnym kolorze, gdy inne zapisy ręczne były sporządzone na umowie niebieskim kolorem. Dalej zaś stwierdziła, że nigdy „o zdrowym umyśle” takiej umowy by nie podpisała (k. 3200v, 3202v)

W dniu 16 października 2019 roku, oskarżona oświadczyła, że, nie zna języka angielskiego (k. 3504v).

Już po sporządzeniu opinii przez biegłego z zakresu pisma ręcznego B. M. odnośnie oryginalności podpisu oskarżonej na umowie z (...) sp. z o. o. z 18 września 2014 roku, R. K. (1) podała, że świadomie takiej umowy nie podpisała (k. 3510, 3609v).

Analiza przytoczonych wyjaśnień oskarżonej prowadzi do wniosku, że R. K. (1) zarówno modyfikowała swoje wyjaśnienia co do złożenia podpisu na przedmiotowej umowie, świadomości jej podpisania, jak i swojej znajomości języka angielskiego, która najpierw miała być mierna, a później mimo uprzedniej nauki
w Wietnamie w wyjaśnieniach oskarżonej zbliżyła się do całkowitego braku jego znajomości.

Tymczasem z zeznań X. Z. i F. L., iż oskarżona na tyle posługiwała się językiem angielskim, że treść umowy mogła zrozumieć, ale i z zeznań M. O., który podał, że oskarżona już w czasie, gdy jeździła na targi, uczyła się języka angielskiego i starała się mówić w tym języku wynikało, że jednak oskarżona, choćby w ograniczonym zakresie, jednak znała język angielski. Wprawdzie K. S. uznał, że oskarżona nie znała tego języka, to nie można wykluczyć, że
w kontaktach z nim językiem tym się oskarżona nie posługiwała a nadto swój wniosek w tym względzie świadek wysnuł na podstawie tego, że zapamiętał, iż R. K. (1) korzystała z pomocy tłumaczki. Nadto z wyjaśnień oskarżonej nie wynika, aby ktoś ją do podpisania umowy przymuszał, zatem podpisując ją potwierdziła, że zna jej treść i ją akceptowała. Zdaniem Sądu, nie przekonujące w tym kontekście jest akceptowanie przez R. K. (1) podpisania przez siebie umowy spółki (...), spisanej w językach angielskim i chińskim na terenie H. (zwłaszcza, że jak twierdziła oskarżona oraz zgodnie inni świadkowie - języka chińskiego nie znała) oraz umowy z dnia 18 września 2014 roku sporządzonej w języku angielskim na terenie Polski.

Akceptacji Sądu nie mogło też znaleźć w świetle opinii sądowo - psychiatrycznej o oskarżonej, to że oskarżona nieświadomie mogła podpisać przedmiotową umowę. Jak bowiem wskazali biegli lekarze psychiatrzy, m. in. w oparciu o obszerne dane o uprzednim leczeniu R. K. (1), oskarżona
w czasie popełnienia zarzucanego czynu miała zachowaną zdolność rozpoznania jego znaczenia oraz pokierowania swoim postępowaniem. Wobec tego nie znajdowała się wówczas w żadnym takim stanie, który wyłączałby jej świadomość co do składania podpisu pod przedmiotową umową i jej rozumienia. Biorąc bowiem pod uwagę wyższe wyksztalcenie oskarżonej, jej doświadczenia w prowadzeniu działalności gospodarczej zarówno w (...) spółki (...), jak
i innych, nie sposób uznać, że nie byłaby w stanie zrozumieć sensu postanowień umowy, zwłaszcza, że jak wskazano wyżej - sama ją zainicjowała.

Znaczenia też nie miało to, że ilość bursztynu, na którą opiewała umowa z 18 września 2014 roku nie korespondowała z treścią koncesji wydanej na rzecz (...) sp. z o.o. na jego wydobycie. Jak bowiem wskazali C. Z. (1), X. Z. i F. L., a także
o początku swej znajomości z oskarżoną, K. S., R. K. (1) swoim zachowaniem budziła zaufanie, stwarzała wrażenie osoby obeznanej w mechanizmach biznesowych, ale też mającej dostęp do bursztynu, na wyroby z którego był duży popyt na terenie C.. Zatem nie może dziwić, iż X. Z. i F. L. nie weryfikowali wszystkich okoliczności przedstawianych im przez oskarżoną, uznając oskarżoną za wiarygodną, co sami przyznali, podając choćby, że jedyne ustalili, że firma (...) istnieje, a nie dokonywali innych bardziej szczegółowych sprawdzeń w tym zakresie.

O tym, że oskarżona umowę z (...) sp. z o. o. jako reprezentująca (...) sp. z o.o. podpisała przekonuje opinia biegłego z zakresu badania pisma ręcznego B. M., który stwierdził jednoznacznie, że podpis o treści (...) na umowie ( (...)) z 16 września 2014 roku zawartej między (...) sp. z o. o.
w K. znajdujący się w poz. „S. by and on behalt of – S. S. of A. R.
i na odwzorowaniu pieczątki „K. & D. sp.
z o. o. ul. (...) II 13A/18, (...)-(...) K., tel. (...)
– 118 – 288 REGON (...), NIP 669 – 247 – 97 – 71” jest wzorem autentycznego podpisu R. K. (1), co oznacza, iż to ona podpis ten nakreśliła. Opinia ta nie budziła wątpliwości bowiem biegły dysponował szerokim bezwpływowym materiałem porównawczym do analizy pisma, zaś dokonana przez niego analiza uwzględniała cechy syntetyczne, motoryczne, mierzalne, topograficzne, konstrukcyjne pisma ręcznego. Zestawienie tych cech dowodowego podpisu z wzorami pisma oskarżonej, doprowadziło do wniosku o całkowitej zgodności tych cech w materiale dowodowym i porównawczym. Biegły w swojej opinii wskazał wykorzystane metody badawcze, zobrazował je zdjęciami. Wnioski opinii były zaś jasne, logiczne i rzeczowe.

Tym samym twierdzenia R. K. (1), że nie podpisała rzeczonej umowy, jak i, że nie miała żadnych relacji z X. Z., który przecież także podpisał tę umowę, nie zasługują w żadnej mierze na wiarę.

Odnosząc się do dokonanych w dniach 22 i 25 września 2014 roku przelewów z konta (...) sp. z o. o. w H. na konto (...) sp. z o.o. rachunek w euro
w kwotach 200 000 euro i 278 000 euro, R. K. (1) w toku rozprawy poza twierdzeniem, że przelewy te były wynikiem wpłaty przewalutowanych sum z jej i C. Z. (1) zysków w C. na targach, podnosiła też, że na dowodach tych przelewów (k. 114 -115, 116 – 118) nie wskazano tytułu przelewu, co świadczy o tym, że pieniądze te były nielegalnie transferowane z H. do Polski, a nie miały związku z umową dostawy bursztynu zawartą z (...) sp. z o. o., bowiem nie wskazano w tych przelewach tytułu zapłaty. Podobnie w postępowaniu przygotowawczym oskarżona utrzymywała, że nie pamięta z jakiego tytułu otrzymała te przelewy, bo nie było na nich tytułów.

Jednakże wskazać należy, że z wyciągu z konta spółki (...) w (...) (k. 2415 – 2416), na które dokonano w dniach 22 i 25 września 2014 roku tych wpłat, wynikało, że wpłaty te zostały dokonane tytułem „przedpłaty”, a tak określone były raty należności, które według umowy z dnia 18 września 2014 roku
o dostawę bursztynu miała uiścić (...) sp. z o. o. na rzecz spółki (...). Nadto już wyjaśnienia oskarżonej ze śledztwa były sprzeczne z doświadczeniem życiowym, bowiem uwzględniając wysokość kwot, których dotyczyły przelewy na rachunek, na który dotychczas nie było wpływów, bowiem został założony w krótkim czasie przed wpływem nań środków pieniężnych, trudno nie pamiętać z jakiego tytułu tak znaczne kwoty wpłynęły na konto spółki, która w ostatnim czasie, jak wskazywał P. D. (1), nie prowadziła żadnej działalności.

Depozycje oskarżonej oparte o treść dowodów wpłaty tych należności, na których informacji o wpłacie nie było, ponownie przekonują, że R. K. (1) usilnie poszukiwała w toku postępowania okoliczności, które mogłaby wykorzystać na swoją obronę, niezależnie od rzeczywistego ich znaczenia.

Oskarżona w celu wykazania tezy o wskazywanym przez nią źródle pochodzenia tych środków, jako nie mających związku z umową z dnia 18 września 2014 roku, przekonywała też, iż świadczy o tym okoliczność, że (...) sp. z o. o.
w sprawozdaniach przekazywanych organom chińskim podawało, że nie ma żadnych zobowiązań. Jednakże, jak wskazano wyżej F. L. i X. Z. wskazali, że
w istocie nie brali żadnej pożyczki na tę spółkę,
a pieniądze posiadali w części z własnych zasobów, a w części pożyczone od innych podmiotów.

R. K. (1) kwestionowała też, że miała posługiwać się w rozmowach z X. Z. i F. L. odnośnie zawarcia z nią jako reprezentującą spółkę (...) umowy na dostawę bursztynu, sfałszowanymi umowami między (...) sp. z o. o. a K. & D. z dnia 2 sierpnia 2013 roku
i z 2 października 2014 roku, jak i temu, aby miała związek z wydrukami przelewów dokonanych z jej konta na konto (...) sp. z o. o. Wskazywała, że do sporządzenia tej umowy użyto nieoryginalnej pieczątki spółki (...) oraz podawała, że podpis na tej umowie jest jedynie bardzo podobny do jej podpisu.

Jednak, jak wskazano wyżej, świadkowie X. Z. i F. L. do czasu rozmowy z oskarżoną i przekazania im umowy między (...) sp. z o. o. a (...) sp. z o.o. z dnia 3 sierpnia 2013 roku, nie wiedzieli o istnieniu spółki (...) i jej związkach
z wydobyciem bursztynu.

Ponadto oskarżona stwierdziła, że nie ma wiedzy, aby na jej komputerze była umowa między (...) sp. z o. o. a (...) sp. z o.o. odnośnie bursztynu, przy czym zastrzegła, że nie wie kto miał dostęp do jej komputera w Małych S., wskazując, zatrudniała
40 pracowników, a C. Z. (1) też ją tam często odwiedzała.

Niemniej jednak jak wynika z protokołu przeszukania pomieszczeń oskarżonej, informacji z CBŚ w S., opinii biegłego z zakresu sprzętu komputerowego, taką umowę znaleziono na dysku twardym komputera PC marki Dell
w dniu 25 listopada 2014 roku w toku przeszukania pomieszczeń mieszkalnych oskarżonej. Przy czym przeciwko temu, iż ktoś inny aniżeli oskarżona miałby tam umieścić tę umowę świadczy treść opinii biegłego
z zakresu pisma ręcznego B. M., że zapisy ręczne na tej umowie odnośnie daty, jak i podpisów (...) są replikami oryginalnych zapisów własnoręcznie sporządzonych przez oskarżoną. Nadto na tym samym dysku twardym odnaleziono projekt takiej umowy sporządzony odręcznie, co do którego biegły wskazał, że zawierają one istotne podobieństwa indywidulanych cech graficznych z porównawczymi rękopisami R. K. (1). W świetle tych okoliczności i tworzących z nimi całość zeznaniami X. Z., F. L., C. Z. (1), M. G. odnośnie tej umowy, nie mogły zostać zaaprobowane depozycje oskarżonej, że nie ma nic wspólnego ze sporządzeniem umowy z B. Minerały z dnia 3 sierpnia 2013 roku, a którą posłużyła się przed zawarciem umowy z (...) sp. z o. o. jako reprezentująca K.
(...) sp. z o. o. wobec X. Z. i F. L..

Oskarżona w postępowaniu jurysdykcyjnym stwierdziła, że nie widziała nigdy dokumentów, które miały być sfałszowane, jak wciągi z jej rachunków bankowych mających potwierdzać jej przelewy do B. Minerały za bursztyn, deklaracja wekslowa, weksle i nigdy ich nie przedstawiała osobiście ani nie przesyłała mailem do F. L., X. Z. czy C. Z. (1) a także nie złożyła pozwu o zapłatę przeciwko spółce (...). W tym zakresie, co znamienne, oskarżona podała też, że była zaskoczona nakazem zapłaty przeciwko B. Minerały
i udała się do Sądu w K. (...), jednak nie pamiętała, czy tam coś takiego było. To ostatnie, zdaniem Sądu, z uwagi na znaczenie dla obciążenia finansowego oskarżonej, jest zupełnie niewiarygodne skoro mogło mieć wpływ na jej dług wobec (...) sp. z o. o.

W świetle stanowczych zeznań F. L.
i X. Z., iż kopie tych dokumentów uzyskali od oskarżonej, jak i pozostałych ich relacji tworzących zborny obraz całego zachowania oskarżonej wobec nich
w zakresie dotyczącym zobowiązania wynikającego
z umowy na dostawę bursztynu z dnia 18 września 2014 roku, nie sposób uznać, że dokumenty te uzyskali z innego źródła niż R. K. (1) lub sami je stworzyli. Zauważenia bowiem wymaga, że dla wykazania, że oskarżona jest zobowiązana wobec spółki (...) sp. z o. o. wystarczająca była podpisana przez nią umowa z dnia 18 września 2020 roku, co dodatkowo oskarżona potwierdziła uznaniem długu
z dnia 31 maja 2016 roku. Nie było zaś potrzeby sporządzania dalszych dokumentów potwierdzających tę okoliczność, a nie dotyczących bezpośrednio tego stosunku zobowiązaniowego.

Podkreślenia przy tym z całą mocą wymaga, że przedstawiciele (...) sp. z o. o. w pierwszej kolejności podjęli działania mające na celu uzyskanie ich należności, w tym kierując sprawę do Sądu Okręgowego Wydział Gospodarczy z wnioskiem
o zabezpieczenie, a następie do komornika. Jak wynikało z zeznań F. L., X. Z. oraz M. G., B. Ś. i Z. N., a także akt Km 7/16 Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym dla Warszawy – Pragi Północ w W. D. P. część dokumentów, które następnie zostało przedstawionych przez pokrzywdzoną (...) sp. z o. o. w postępowaniu przygotowawczym, jak deklaracja wekslowa, rzekome umowy między (...) sp. z o.o. a (...) sp. z o.o. z dnia 2 sierpnia 2013 roku
i 3 października 2014 roku, potwierdzenia dokonania przelewów przez R. K. (3) na rzecz (...) sp. z o.o. jako zaliczek na bursztyn zostało przedłożonych przez (...) sp. z o. o. do komornika sądowego D. P.
w związku z postępowaniem zabezpieczającym prowadzonym na podstawie postanowienia Sądu Okręgowego w K. (...) z dnia 2 września 2016 roku
w sprawie VIGCo 34/16. (...) sp. z o. o. początkowo nie było zainteresowane pociąganiem R. K. (1) do odpowiedzialności karnej, a wobec tego i tworzeniem fikcyjnych dokumentów mogących obciążyć oskarżoną karnie, i to dotyczących nie tylko R. K. (1), ale i podmiotu trzeciego, jakim było (...) sp. z o.o.

Sąd uznał też, że znaczenia dla ustalenia kiedy R. K. (1) przebywała poza granicami kraju,
w tym w C., czy w Wietnamie nie miały zapisy w kopii jej paszportu znajdującej się w aktach sprawy IIK 82/16. Dokument ten, zgodnie z wnioskiem oskarżonej, dołączono do niniejszej sprawy, jednak zapisy na tym dokumencie uznać należy za niemiarodajne, bowiem dokument ten był niekompletny, bowiem brakowało
w nim kart od 37 – 38, a przy tym zapisy nie były nanoszone chronologicznie (k. 3459 – 3464, w tym k. 3464 góra).

3.  PODSTAWA PRAWNA WYROKU

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Oskarżony

3.1.  Podstawa prawna skazania albo warunkowego umorzenia postępowania zgodna z zarzutem

1.

R. K. (1)

Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej

Działanie oskarżonej stanowiło;

- opisane art. 286 § 1 k.k. oszustwo, albowiem R. K. (1) działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadziła spółkę (...) z siedzibą w H. Kongu do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 2.088.860 zł poprzez wprowadzenie tego podmiotu w błąd co do zamiaru wywiązania się z umowy z dnia 18 września 2014 roku zawartej w imieniu spółki (...)
(...) sp. z o. o. z siedzibą w K. z B. B. (...) na sprzedaż bursztynu w ilości 40.320 kg oraz co do faktu zawarcia uprzednio umowy
z dostawcą bursztynu, gdy w rzeczywistości nie zawarła umowy o dostawę bursztynu
z firmą (...) sp. z o. o., jak i spółka (...) nie miała możliwości sprzedaży bursztynu objętego umową z dnia 18 września 2014 roku na rzecz B. B. (...) z siedzibą w H. Kongu, albowiem w tym czasie w istocie spółka (...) nie prowadziła działalności gospodarczej przynoszącej takich zysków, które umożliwiały zapłatę zaliczek za bursztyn, których dowody wpłaty na rzecz (...) sp. z o.o. R. K. (1) przedstawiła przyszłym wspólnikom (...) sp. z o. o. i takich wpłat nie dokonała ani ta spółka ani R. K. (1);

Oskarżona w celu wytworzenia błędnego przekonania, że jest w stanie wywiązać się
z takiej umowy przedłożyła podrobione dokumenty w postaci umowy zawartej między (...) sp. z o.o. a spółką (...) z dnia 2 sierpnia 2013 roku
a także podrobione potwierdzenia przelewów na rzecz spółki (...) z tytułu rzekomo zawartej w dniu 2 sierpnia 2013 roku umowy na dostawę bursztynu. Nadto już po otrzymaniu przelewów w dniach 22 i 25 września 2014 roku ze strony (...) sp. z o. o. i nie podjęciu dostaw bursztynu, wynikających z umowy z 18 września 2014 roku, dla podtrzymania swej wiarygodności jako kontrahenta przekazała też (...) sp. z o. o. weksel in blanco wystawiony jakoby przez spółkę (...) na rzecz K. & D. sp.
z o.o. oraz deklarację wekslową uprawniającą do wypełnienia weksla do kwoty 3 660 000 zł., gdy w istocie takie dokumenty w imieniu B. Minerały nie zostały wystawione, a podpis na nich M. G. został podrobiony.

- z art. 294 §1 k.k. - wartość mienia będąca przedmiotem czynu była znacznej wartości. Mieniem takim w myśl art. 115 § 5 k.k. jest mienie, którego wartość w czasie popełnienia czynu zabronionego przekracza 200 000 złotych (tak określona wartość tego mienia obowiązuje od dnia 8 czerwca 2010 roku - Dz. U. 2009. 206. 1589);

- z art. 270 §1 k.k. - działanie R. K. (1) wobec B. B. (...) z siedzibą w H. Kongu stanowiące wprowadzenie w błąd polegało na przedłożeniu przez oskarżoną jako autentyczne w celu zawarcia umowy z dnia
18 września 2014 roku, podrobionych dokumentów w postaci umowy nr (...) opatrzonej datą 2 sierpnia 2013 roku zawartej między (...) sp. z o. o. a (...) sp. z o.o. oraz podrobionych potwierdzeń przelewów odnośnie dokonania wpłaty za bursztyn na rzecz spółki z o.o. (...);

- art. 11 § 2 k.k. - stanowi, że jeżeli jeden czyn wyczerpuje znamiona określone w dwóch lub więcej przepisach ustawy karnej, sąd skazuje za jedno przestępstwo na podstawie wszystkich zbiegających się przepisów. W omawianej sprawie R. K. (1) jednym czynem wyczerpała znamiona czynu z art. 286 § 1 k.k. i art. 270 § 1 k.k.;

- art. 12 k.k. - działanie R. K. (1) stanowiło czyn ciągły, bowiem podjęła ona w krótkich odstępach czasu od dnia 18 września 2014 roku do dnia 25 września 2014 roku, a zatem w krótkich odstępach czasu, szereg działań polegających na posłużeniu się podrobionymi dokumentami oraz doprowadzeniu do zawarcia umowy
z pokrzywdzonym na dostawę bursztynu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru uzyskania korzyści majątkowej kosztem (...) sp. z o. o., a którą to korzyść uzyskała w dniach 22 września 2014 roku i 25 września 2014 roku

3.2.  Podstawa prawna skazania albo warunkowego umorzenia postępowania niezgodna z zarzutem

Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej

3.3.  Warunkowe umorzenie postępowania

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach warunkowego umorzenia postępowania

3.4.  Umorzenie postępowania

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach umorzenia postępowania

3.5.  Uniewinnienie

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach uniewinnienia

4.  KARY, Środki Karne, PRzepadek, Środki Kompensacyjne i środki związane z poddaniem sprawcy próbie

Oskarżony

Punkt rozstrzygnięcia
z wyroku

Punkt z wyroku odnoszący się
do przypisanego czynu

Przytoczyć okoliczności

R. K. (1)

1.

. Za przypisany oskarżonej czyn Sąd skazał ją na mocy art. 294 § 1 k.k. przy zast.
art. 11 § 3 k.k. karę 4 lat pozbawienia wolności, a na mocy art. 33 § 1 2, 3 k.k. wymierzył karę 200 stawek dziennych grzywny przyjmując wysokość stawki dziennej na kwotę 40 złotych.

Sąd uwzględnił przy tym okoliczności na korzyść i niekorzyść oskarżonej.

Jako okoliczność na korzyść poczytać należało, że R. K. (1) dotychczas nie była karana (k. 1779).

Natomiast charakter obciążający oskarżoną miały okoliczności popełnionego czynu. Przestępstwo to miało zaplanowany, przygotowany charakter, oskarżona przy jego popełnieniu wykorzystała zaufanie do swojej osoby. Czyn dotyczył mienia znacznie przekraczającego swoją wartością dolną granicę mienia znacznej wartości, a pokrzywdzonym został podmiot zagraniczny. Czyn ten zatem cechował się znacznym stopniem społecznej szkodliwości. Oskarżona swoim zachowaniem wyczerpała znamiona więcej niż jednego przestępstwa. Stopień winy oskarżonej, która działała wobec podmiotu, w skład którego wchodziły osoby, w stosunku do których stwarzała pozory przychylności, przy uwzględnieniu zamiaru uzyskania tak znacznej korzyści ich kosztem, był wysoki.

Przy wymiarze kary grzywny Sąd uwzględnił wartość korzyści, którą oskarżona osiągnęła z popełnionego czynu.

Orzeczone kary, w przekonaniu Sądu są adekwatne do stopnia zawinienia oskarżonej, a jako takie winny spełnić wobec niej cel prewencji indywidulanej, przekonując o nieopłacalności popełniania przestępstw, a także kształtować świadomość prawną
w społeczeństwie.

R. K. (1)

2.

Celem zadośćuczynienia pokrzywdzonemu na podstawie
art. 46 § 1 k.k. orzeczono wobec R. K. (1) obowiązek naprawienia
w całości szkody wyrządzonej przestępstwem poprzez zapłatę na rzecz B. B. (...) sp.
z o.o. z siedzibą w H. kwoty 2 088 860 zł.

5.  1Inne ROZSTRZYGNIĘCIA ZAwarte w WYROKU

Oskarżony

Punkt rozstrzygnięcia
z wyroku

Punkt z wyroku odnoszący się do przypisanego czynu

Przytoczyć okoliczności

R. K. (1)

3.

Sąd rozstrzygnął na mocy art. 230 § 2 k.p.k. o zwrocie podmiotom uprawnionym dowodów rzeczowych, tj:

- Z. X. dokumentów z k. 3634 akt sprawy stanowiących załączniki od nr 1 do 9 oraz dokumentów z k. 3830 akt sprawy stanowiących załączniki od nr 1 do 3,

- (...) Urzędowi Wojewódzkiemu w G. wniosku paszportowego R. K. (1) znajdującego się na k. 3289 akt sprawy,

- Komornikowi Sądowemu przy Sądzie Rejonowym dla W. (...) D. P. akt sprawy Km 7/16.

R. K. (1)

4.

Stosownie do treści § 17 ust 2 pkt 5 i § 20 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia
3 października 2016 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata
z urzędu zasądzono od Skarbu Państwa na rzecz adw. J. K. – kancelaria adwokacka w S. kwotę 1 918,80 złotych brutto tytułem obrony udzielonej oskarżonej R. K. (1) z urzędu. Sąd uwzględnił przy tym ilość terminów rozprawy,
w której uczestniczył obrońca.

6. inne zagadnienia

W tym miejscu sąd może odnieść się do innych kwestii mających znaczenie dla rozstrzygnięcia, a niewyjaśnionych w innych częściach uzasadnienia, w tym do wyjaśnienia, dlaczego nie zastosował określonej instytucji prawa karnego, zwłaszcza w przypadku wnioskowania orzeczenia takiej instytucji przez stronę

Sąd dokonał zmiany opisu przypisanego R. K. (1) w porównaniu do czynu zarzuconego oskarżonej.

Mając bowiem na uwadze ustalenia odnośnie rzeczywistej daty sporządzenia umowy z (...) sp. z o. o. tj. - 18 września 2014 roku, sąd przyjął ją jako początkową datę czynu. Natomiast jako datę końcową Sąd przyjął datę dokonania wpłaty przez (...) sp. z o. o. drugiej zaliczki za bursztyn na konto wskazane przez oskarżoną, tj. w dniu 25 września 2014 roku.

Nadto sąd dokonał zmiany w opisie czynu przypisanego R. K. (1) odnośnie miejsca jego popełnienia, bowiem umowa z (...) sp. z o. o. z dnia 18 września 2014 roku została podpisana w W., zaś czynności dotyczące przelewu kwot zaliczek na konto walutowe K.
(...) sp. z o. o. były podejmowane z banku na terenie C., w H..

Rozważając kwestię winy R. K. (1) w zakresie przypisanego jej czynu Sąd doszedł do przekonania, że co do oskarżonej nie zachodziły żadne kodeksowe okoliczności uchylające czy umniejszające jej zawinienie. Oskarżona w czasie czynu była osobą dorosłą, doświadczoną życiowo, nie stwierdzono, aby zachodziły wątpliwości co do jej poczytalności w czasie czynu, miała zatem zachowaną obiektywną możliwość postępowania zgodnie z obowiązującym porządkiem prawnym i dania posłuchu normom prawnym.

7.  KOszty procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

5.

Stosownie do treści art. 627 k.p.k. zasądzono od oskarżonej na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w kwocie łącznej 18 446,24 zł za postępowanie przygotowawcze i sądowe - opisane na k. 3131, 3132, 3162, 3232, 3238, 3310, 3384, 3403, 3454, 3499, 3584, 3591, 3617, 3623v, 3627, 3760, 3762, 3765, 3798, 3807, 3909, 3912, 3915, 3916, 4065, 4175, 4176 oraz kwotę 20 zł tytułem ryczałtu za korespondencję. Nie stwierdzono okoliczności uzasadniających zwolnienie oskarżonej od poniesienia tych kosztów.

6.  Podpis