Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1839/19

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 29 maja 2019 roku w sprawie z powództwa M. C. przeciwko M. M. o naruszenie posiadania Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi:

1.  oddalił powództwo,

2.  zasądził od powódki M. C. na rzecz pozwanego M. M. kwotę 337 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

Apelację od powyższego wyroku wniosła powódka zaskarżając go w całości. Rozstrzygnięciu Sądu Rejonowego skarżąca zarzuciła:

1.  naruszenie art. 5 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie,

2.  naruszenie art. 344 § 1 k.c. poprzez jego niezastosowanie

3.  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną i niewszechstronną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, co miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie sprawy oraz niewzięcie pod uwagę wszystkich istotnych okoliczności wynikających ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, co również miało wpływ na rozstrzygniecie sprawy.

W konkluzji skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów procesu za dwie instancje.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie oraz zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest niezasadna i podlega oddaleniu.

Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własny ustalony przez Sąd Rejonowy stan faktyczny. Wbrew zapatrywaniom skarżącego, Sąd Rejonowy dokonał prawidłowej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w oparciu o którą wyprowadził również trafne wnioski jurydyczne. Swoje stanowisko zaś przekonująco i wyczerpująco uzasadnił.

W pierwszej kolejności za całkowicie chybiony należało uznać podniesiony w apelacji zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. polegającego na braku wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego w celu ustalenia faktów mających znaczenie dla sprawy. W myśl art. 233 § 1 k.p.c. sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena dowodów polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne. Celem sądu jest tu dokonanie określonych ustaleń faktycznych, pozytywnych bądź negatywnych i ostateczne ustalenie stanu faktycznego stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia. Ocena wiarygodności mocy dowodów przeprowadzonych w danej sprawie wyraża istotę sądzenia w części obejmującej ustalenie faktów, ponieważ obejmuje rozstrzygnięcie
o przeciwnych twierdzeniach stron na podstawie własnego przekonania sędziego powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia ze świadkami, stronami, dokumentami i innymi środkami dowodowymi. Powinna ona odpowiadać regułom logicznego rozumowania wyrażającym formalne schematy powiązań między podstawami wnioskowania i wnioskami oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego wyznaczające granice dopuszczalnych wniosków i stopień prawdopodobieństwa ich występowania w danej sytuacji. Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami, lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona.

W kontekście powyższych uwag należy stwierdzić, że – wbrew twierdzeniom skarżącego – w okolicznościach rozpoznawanej sprawy Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w oparciu o cały zgromadzony materiał dowodowy i nie naruszył dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. Przeprowadzona przez tenże Sąd ocena materiału dowodowego jest w całości logiczna i zgodna z zasadami doświadczenia życiowego, zaś podniesione w tym zakresie zarzuty stanowią w istocie jedynie niczym nieuzasadnioną polemikę z prawidłowymi ustaleniami Sądu pierwszej instancji i zmierzają w istocie wyłącznie do zbudowania na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w przedmiotowej sprawie alternatywnego w stosunku do ustalonego przez Sąd Rejonowy, korzystnego dla skarżącego, stanu faktycznego. Skarżący nie zdołał przedstawić jakichkolwiek merytorycznych argumentów, które podważałyby prawidłowość ustaleń i wniosków, które legły u podstaw zaskarżonego rozstrzygnięcia. Sąd pierwszej instancji w zestawieniu wszystkich przedstawionych dowodów przez strony dokonał ich prawidłowej analizy i oceny.

Przechodząc do oceny zarzutów naruszenia prawa materialnego należy wskazać, iż są one również chybione.

W tym miejscu odnosząc się szerzej do podniesionego zarzutu przez skarżącą naruszenia art. 5 k.c. poprzez jego wadliwe zastosowanie należy zauważyć, iż zasadniczo ocena z punktu widzenia ewentualnego nadużycia prawa podmiotowego nie omija żadnej kategorii stosunków cywilnoprawnych, w tym także roszczeń posesoryjnych opartych na art. 344 i nast. Treść bowiem art. 5 k.c. nie daje podstaw do czynienia jakichkolwiek wyłączeń w zakresie stosowania zawartej w nim normy, która powinna być wzięta pod uwagę przy rozstrzyganiu każdej sprawy ( wyrok. SN z 16.1.2014 r., IV CSK 196/13, L.) . Zarzut nadużycia prawa podmiotowego odnosi się do sposobu wykonywania tego prawa. Z natury rzeczy należy więc przede wszystkim ocenić zachowanie się uprawnionego, zatem w niniejszej sprawie powódki. Przy czym także okoliczności dotyczące zachowania drugiej strony – w niniejszej sprawie pozwanego - powinny być brane pod uwagę przy ocenie zasadności powództwa w świetle art. 5 (orz. SN z 13.8.1997 r., I CKN 213/97, niepubl.).

Sąd Okręgowy zgadza się z Sądem meriti, iż pozwany poprzez wymianę zamku w drzwiach do jednego z pokoi i odmowę wydania powódce kluczy do niego samowolnie naruszył współposiadanie powódki, która dotychczas posiadała nieskrępowany dostęp do niego i miała swobodę korzystania z niego. Słusznie także uznał ten Sąd, iż celem postępowania o ochronę naruszonego posiadania jest przywrócenie posiadaczowi władztwa nad rzeczą w dotychczasowym rozmiarze, a biorąc pod uwagę ustalony stan faktyczny w niniejszej sprawie zachodziły przesłanki, aby pozwany do tego został zobowiązany.

Jednakże należy zaznaczyć, iż powódka pomimo, że nadal może korzystać z pozostałych pomieszczeń domu to tego nie czyni. Ma inne miejsce pobytu. Natomiast pozwany nadal zamieszkuje nieruchomość wspólną. Ponadto małżonkowie pozostają w silnym konflikcie. Pomiędzy nimi toczą się liczne sprawy, również karne. Prokuratura Rejonowa Ł. w Ł. Postanowieniem z dnia 4 marca 2019 roku umorzyła śledztwo przeciwko M. M. o zarzucane przez powódkę czyny. Strony przedmiotowego postępowania nie mają do siebie zaufania, co zostało wykazane w toku całego postępowania. Pozwany bowiem uważa, że powódka posiadając dostęp do przedmiotowego pokoju bezprawnie pozbawiała go jego dóbr i działała na jego szkodę. Należy zaznaczyć, iż powódka nie ma potrzeby korzystania z owego pokoju, bowiem znajdują się w nim jedynie rzeczy pozwanego. Pozwany dokonał wymiany zamka w drzwiach do wspominanego pokoju, aby móc przechowywać w nim swoje prywatne rzeczy i czuć się swobodnie. W ocenie Sądu Okręgowego trafnie Sąd Rejonowy zauważył, iż powódce w istocie nie chodziło o odzyskanie utraconego posiadania, lecz o pozbawienie pozwanego swobody i komfortu korzystania choćby z jednego pomieszczenia w wyłączeniem powódki. Żądanie powódki prowadziłoby do pogorszenia sytuacji pozwanego i naruszenia jego prawa do prywatności, natomiast w żaden sposób nie zmierzałoby do ochrony interesu powódki, która nawet uprzednio przed wymiana zamka w drzwiach nie miała potrzeby z niego korzystać. Taki sposób wykonywania przysługującego prawa powódce, określony przez nią samą, stanowi nadużycie przysługującego jej prawa podmiotowego i narusza zasady współżycia społecznego.

W zaistniałej sytuacji trafnie uznał Sąd meriti, iż zachowanie powódki nie zasługuje na ochronę prawną, albowiem uwzględnienie roszczenia doprowadziłoby do naruszenia prawa prywatności pozwanego i pogorszenia jego sytuacji. Z uwagi na powyższe, Sąd Okręgowy uznał za bezzasadny zarzut naruszenia art. 5 k.c., w okolicznościach niniejszej sprawy.

Przywrócenie posiadania mogące zmierzać do eskalacji konfliktu i znacznego pogorszenia sytuacji pozwanego, a nie do ochrony uzasadnionego interesu powódki stanowi nadużycie prawa i jako takie nie zasługuje na ochronę w świetle art. 344 k.c. (por. wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 15 kwietnia 2011 r. III Ca 223/11). Mając na względzie przywołane wyżej okoliczności Sąd Okręgowy zajął stanowisko tożsame ze stanowiskiem Sądu Rejonowego uznając, że żądanie powódki przywrócenia jej współposiadania pokoju znajdującego się w budynku mieszkalnym położonym w Ł. przy ul. (...) jako sprzeczne ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem nie mogło zostać uwzględnione. Zarzut naruszenia art. 344 § 1 k.c. należało zatem uznać również za niezasadny.

Mając powyższe na względzie, Sąd Okręgowy na podstawie art.385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. Na koszty te w kwocie 160 zł złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika strony pozwanej, ustalone w oparciu o § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 5 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015 r. poz. 1800).