Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 582/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 lutego 2020 r.

Sąd Rejonowy w Rybniku I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia Michał Wiekiera

Protokolant:

sekretarz sądowy Magdalena Lewandowska-Born

po rozpoznaniu w dniu 27 lutego 2020 r. w Rybniku

na rozprawie

sprawy z powództwa I. W.

przeciwko G. C.

o zapłatę

1.  oddala powództwo;

2.  zasądza powódki I. W. na rzecz pozwanej G. C. kwotę 3617,00 zł (trzy tysiące sześćset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt I C 582/18

UZASADNIENIE

Powódka I. W. wniosła pozew przeciwko G. C. o zapłatę kwoty 2.332,04 Euro wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 31 lipca 2013 r. i kosztów procesu.

Strona powodowa wskazała, że zawarła z pozwaną w okresie od października 2012 roku do 31 lipca 2013 roku, wiele ustnych umów pożyczek krótkoterminowych, na łączną kwotę 3.917,64 Euro. Tytułem spłaty pożyczki pozwana uiściła do tej pory kwotę 1.585,60 Euro, a różnica pomiędzy tymi kwotami stanowi wartość przedmiotu sporu.

W odpowiedzi na pozew pozwana domagała się oddalenia powództwa i zasądzenia kosztów procesu. W uzasadnieniu pozwana zakwestionowała, aby kiedykolwiek zawierała z powódką umowę pożyczki.

Sąd ustalił, co następuje:

I. W. przebywa we W. od ok. 2000 r., gdzie z niewielkimi przerwami pracuje w charakterze opiekunki osób starszych, osiągając z tego tytułu dochody w wysokości ok. 1300 Euro miesięcznie. Jej wydatki wynosiły ok. 500 Euro miesięcznie, mieszkała przeważnie u osób, którymi się opiekowała nie ponosząc kosztów mieszkania. W 2012 roku poznała G. C., która w lipcu tego roku przyjechała do W. do pracy w charakterze opiekunki i szukała swojego mieszkania. I. W. zaproponowała jej pomoc i od tamtej pory sporadycznie się spotykały, były znajomymi, I. W. pomagała G. C. odbierać jej 10-letniego syna ze szkoły.

Zeznania powódki k. 206-208, zeznania pozwanej k.217-218

W tym czasie I. W. udzieliła G. C. kilku drobnych pożyczek na kwotę nie przekraczająca 1300 Euro, z czego 900 Euro było przeznaczone dla przyjaciela G. C..

Zeznania powódki częściowo k. 206-208, zeznania świadka T. S. częściowo k. 226-226v., zeznania świadka K. M. nagranie k. 151-154

Pożyczki te zostały przez G. C. zwrócone.

Zeznania powódki k.206v., zeznania świadka T. S. częściowo k. 226-226v., zeznania świadka K. M. nagranie k. 151-154

Po ok. 6 miesiącach znajomości G. C. zerwała kontakt z I. W..

Zeznania pozwanej k.217v.

I. W. wzywała G. C. do zapłaty kwoty 2.332,04 Euro pismem z dnia 7 grudnia 2016 roku. Pozwana otrzymała wezwanie datowane na 12 listopada 2016 roku na kwotę 6.400 Euro.

Wezwanie do zapłaty z potwierdzeniem nadania k.14-10, wezwanie do zapłaty k.60.

Sąd ustalił stan faktyczny w oparciu o powołane wyżej dowody uznając je za bezsporne, albowiem tworzą zwartą i logiczną całość.

Sąd odmówił w znacznej części wiarygodności zeznaniom powódki I. W.. I tak nie dał wiary twierdzeniom, że pożyczona pozwanej kwota to łącznie 3.917,64 Euro, albowiem nie zostało to wykazane jakimikolwiek innymi środkami dowodowymi. Świadkowie powołani przez powódkę tj. T. S. i K. M., którym Sąd dał wiarę (zeznania wzajemnie się uzupełniały, były one również obce dla stron postępowania) potwierdziły, że powódka udzieliła pozwanej pożyczki, ale zgodnie oświadczały, że była to kwota 400 Euro i 900 Euro, a jeśli wiedziały o jakiś innych kwotach to były to jedynie zasłyszane informacje od samej powódki.

Nadto pozwana pracowała, osiągając w tamtym czasie wedle oświadczeń często wyższe wynagrodzenie od samej powódki, otrzymywała alimenty na syna, mogła liczyć na pomoc matki. Sąd nie dał wiary jej zeznaniom w tym zakresie, że nie pożyczała od powódki żadnych pieniędzy, bowiem stoi to w opozycji do zeznań powódki i świadków, jednakże jak wykazało postępowanie dowodowe pożyczona kwota 1300 Euro została powódce oddana, a pozostałych zobowiązań wobec niej pozwana nie miała – odmiennie nie wykazano.

Dodatkowo zeznania powódki miały charakter o tyle niespójny w części dotyczącej kwestii kwot pożyczonych pieniędzy, że powódka z jednej strony wskazywała, że pieniądze pożyczała zarówno pozwanej w wysokości prawie 4 tys. Euro, również udzieliła pożyczki E. M. w łącznej kwocie ponad 7.660 Euro, a sama w tamtym czasie okresowo nie miała pracy tj. od 13 grudnia 2008 roku do 30 kwietnia 2009 roku i 26 września 2011 roku do 26 kwietnia 2012 roku i pozostawała na zasiłku. Nie mają również mocy dowodowej prywatne zapiski powódki odnośnie udzielanych pozwanej pożyczek, bowiem bez podpisu pozwanej nie stanowią pokwitowania otrzymania wskazanych kwot. Także nie przedłożono do akt nagrania, z którego sporządzono stenopis (k. 75-76). Co więcej z sameog pisma nie wynika, aby w trakcie rozmowy obiektywnie potwierdzono wysokość pożyczki. Podobnie jak wydruki z telefonów (k. 77-78).

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Powódka wywodziła swoje roszczenie z umowy pożyczki uregulowanej w art. 720 k.c, zgodnie z którym przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej ilości. Jednakże powództwo podlegało oddaleniu wobec niewykazania przez stronę powodową, aby faktycznie doszło do zawarcia umowy pożyczki z pozwaną, ponad kwoty już zwrócone, czy wypłaty środków wskazanych w umowie na rachunek pozwanej. Umowa pożyczki, której wartość przekracza tysiąc złotych wymaga formy dokumentowej.

W związku z niezachowaniem formy pisemnej przez strony umowy pożyczki koniecznym było skorzystanie z osobowych źródeł dowodowych celem wyjaśnienia kwestii spornych, mając na uwadze zgodny wniosek stron (k. 2-3, 56-57). W tym miejscu należy podkreślić, że umowa pożyczki dochodzi do skutku przez samo porozumienie stron i niezachowanie formy pisemnej (obecnie dokumentowej) zastrzeżonej w tym wypadku dla celów dowodowych pozostaje bez wpływu na ważność umowy, ma jedynie ten skutek, że może skutkować ograniczeniami dowodowymi z art. 74 § 1 k.c. W toku niniejszego postępowania, mając na względzie, iż żadna ze stron nie przedstawiła dokumentu potwierdzającego fakt zawarcia umowy pożyczki, a strony wniosły o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków na okoliczność istnienia lub nieistnienia stosunku umownego należało przyjąć, iż brak było podstaw do zastosowania ograniczeń dowodowych z art. 74 § 1 k.c. bowiem obie strony de facto wyraziły zgodę na dowodzenie tych okoliczności przy pomocy źródeł osobowych nie sprzeciwiając się przeprowadzaniu dowodu z zeznań świadków na te okoliczności.

Podkreślenia wymaga fakt, iż przy wykładni postanowień umowy pożyczki należy, z jednej strony, mieć na uwadze, że reguluje ona jedynie prawa i obowiązki stron, a nie osób trzecich, a z drugiej strony sens danego postanowienia umownego trzeba ustalać z uwzględnieniem innych postanowień tejże umowy, a także innych umów, które mogą mieć z nią związek - wyrok SN z 17.11.2011 r., III CSK 38/11.

W świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego należało przyjąć, iż umowy pożyczki na kwotę dochodzoną pozwem pomiędzy stronami nie zostały zawarte.

Zgodnie z treścią art. 6 k.c. powódka zobowiązana była do przedstawienia dowodów na poparcie swoich twierdzeń. Powołany przepis nakłada na stronę powodową, jako wywodzącą ze swych twierdzeń skutki prawne obowiązek wykazania swoich racji. Przepis art. 232 k.p.c. normuje natomiast jedną z podstawowych zasad procesu cywilnego, jaką jest zasada kontradyktoryjności. W myśl tej zasady przygotowanie, gromadzenie i dostarczanie materiału dowodowego należy do stron, do sądu należy zaś jedynie ocena tego materiału i wydanie na jej podstawie rozstrzygnięcia. Zasada ta oznacza odstąpienie od odpowiedzialności sądu orzekającego za rezultat postępowania dowodowego, którego dysponentem są strony. To właśnie na stronach spoczywa obowiązek przytaczania dowodów na poparcie swych twierdzeń, a zatem jeśli bezczynność strony w zakresie inicjatywy dowodowej nie znajduje żadnego usprawiedliwienia, w szczególności strona nie jest nieporadna, ani nie napotyka trudnych do przezwyciężenia przeszkód, to musi się liczyć z groźbą ujemnych dla niej skutków związanych z brakiem wykazania faktów, na które się powołuje. Oczywiście zasada ta nie wyłącza możliwości dopuszczenia przez Sąd z urzędu dowodu niewskazanego przez strony, zastrzega jednak takie uprawnienie do wyjątkowych wypadków, nie może zaś prowadzić do zastępowania strony w spełnianiu jej obowiązków. Jednakże Sąd nie ma możliwości zarządzania dochodzeń w celu poszukiwania dowodów niezbędnych dla rozstrzygnięcia sprawy, a w ślad za tym nie ma obowiązku poszukiwania takich dowodów. Działanie sądu z urzędu, zgodnie z utrwalonym w tej mierze orzecznictwem, mogłoby, bowiem prowadzić do naruszenia prawa do bezstronnego sądu i odpowiadającego mu obowiązku równego traktowania stron (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 grudnia 2000 roku, V CKN 175/00, OSP 2001/7-8/116).

W przedmiotowej sprawie powódka, nie wykazała aby istniała wierzytelność której dochodzi niniejszym pozwem. Przedłożone kopie zapisków prywatnych powódki (k.11-15) dotyczące rzekomego długu pozwanej nie zostały opatrzone podpisem pozwanej, która zaprzeczyła, aby zawierała przedmiotową umowę. Co więcej powódka nie przedłożyła żadnego innego dowodu, który by wskazywał, że udzieliła pozwanej pożyczkę będąca przedmiotem pozwu np. rachunki, pokwitowanie, potwierdzenie przelewu, świadkowie. Żaden z zaoferowanych dowodów nie wykazał powstania wierzytelności względem pozwanej, a dochodzonej pozwem.

Powódka nie wykazał faktu posiadania roszczenia przeciwko stronie pozwanej, dlatego też jego powództwo podlegało oddaleniu po myśli art. 6 k.c.

O kosztach orzeczono po myśli art. 98 k.p.c. obciążając nimi w całości powódkę, zasądzając na rzecz pozwanej koszty zastępstwa procesowego według norm przepisanych 3600 zł i opłaty skarbowej 17 zł.

Sędzia