Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 354/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 grudnia 2021 r.

Sąd Rejonowy w Piszu I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

sędzia Magdalena Łukaszewicz

Protokolant:

starszy sekretarz sądowy Anita Topa

po rozpoznaniu w dniu 30 listopada 2021 r. w Piszu

sprawy z powództwa R. Ż.

przeciwko (...) Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

o r z e k a :

I.  Zasądza od pozwanego (...) Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda R. Ż. kwotę 24000 zł (dwadzieścia cztery tysiące złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 11000 zł od dnia 28.05.2018r. do dnia zapłaty oraz od kwoty 13000 zł od dnia 10.11.2021r. do dnia zapłaty.

II.  Oddala powództwo w pozostałej części.

III.  Nakazuje pobrać od pozwanego (...) Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Piszu kwotę 1280,01 zł (jeden tysiąc dwieście osiemdziesiąt złotych 01/100 groszy) złotych.

IV.  Zasądza od pozwanego (...) Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda R. Ż. kwotę 5750,72 zł (pięć tysięcy siedemset pięćdziesiąt złotych 72/100 groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

V.  Nakazuje zwrócić powodowi R. Ż. kwotę 300 zł (trzysta złotych) tytułem nadpłaconej opłaty od pozwu.

Sygn. akt I C 354/20

UZASADNIENIE

R. Ż. wytoczył powództwo przeciwko (...) Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W., ostatecznie, o zapłatę kwoty 24 000 złotych tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z odsetkami za opóźnienie liczonymi:

- od kwoty 11 000 złotych od dnia 28 maja 2018 roku do dnia zapłaty,

- od kwoty 13 000 złotych od dnia doręczenia pozwanemu pisma dotyczącego rozszerzenia powództwa do dnia zapłaty.

Jednocześnie wniósł o ustalenie odpowiedzialności pozwanej (...) Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na przyszłość za skutki zdarzenia z dnia 11 stycznia 2018 roku.

W uzasadnieniu powód podniósł, że w dniu 11 stycznia 2018 roku w miejscowości G. doszło do zdarzenia drogowego w wyniku, którego R. Ż. doznał szkody osobowej. Powód podczas prawidłowego wykonywania manewru wyprzedzania poruszając się samochodem osobowym marki B. o nr rej. (...) został zepchnięty z drogi przez sprawcę zdarzenia poruszającego się pojazdem marki B. o nr rej. (...). Powód poruszał się ww. pojazdem wraz z bratem – K. Ż.. Na miejsce zdarzenia zostało wezwane Pogotowie (...), Policja oraz Straż Pożarna.

Powód został przetransportowany do Szpitala w P., gdzie po wykonaniu specjalistycznych badań lekarz prowadzący stwierdził u powoda uraz szyi i okolicy łopatki, liczne otarcia naskórka dłoni lewej. W wyniku wypadku powód doznał także uszkodzenia więzadła krzyżowego kolana lewego, w wyniku, czego wykonano operację. Powodowi zalecano chodzenie o kulach łokciowych oraz dalszą kontrolę w poradni ortopedycznej. Powód podkreślił, że do chwili obecnej nie powrócił do pełnej sprawności oraz nadal kontynuuje leczenie w zakresie ortopedycznym.

Powód wskazał, że obrażenia, które odniósł powód uniemożliwiły mu codzienne funkcjonowanie oraz wykonywanie podstawowych czynności i obowiązków. Powód wymagał pomocy osób trzecich, a także zażywał leki przeciwbólowe. Wypadek oraz okres rekonwalescencji jest źródłem stresu. Cierpienie fizyczne i psychiczne spowodowane wypadkiem u powoda trwa do dnia dzisiejszego.

Powód wystąpił ze stosownym roszczeniem do pozwanej. Pozwana, w związku ze zgłoszeniem, uznała swoją odpowiedzialność za skutki niniejszego zdarzenia i przyznała powodowi kwotę 506 złotych tytułem zadośćuczynienia. W ocenie powoda, suma, jaką pozwana zaproponowała jest niewspółmiernie niska z poniesionym psychicznym i fizycznym uszczerbkiem na jego zdrowiu.

Pozwana (...) Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa w całości.

W uzasadnieniu pozwana przyznała, że w dniu 11 stycznia 2018 roku doszło do zdarzenia, w którym uczestniczył powód i w którym to doznał obrażeń ciała. Za skutki przedmiotowego wypadku odpowiedzialność gwarancyjną ponosi pozwana w związku z zawartym ubezpieczeniem OC, która w dniu zdarzenia ubezpieczała odpowiedzialność cywilną posiadacza pojazdu sprawcy. Pozwana wskazała, że na etapie likwidacji szkody przyznała powodowi kwotę 506 złotych tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Pozwana zaprzeczyła, aby była zobowiązana do wypłaty kwoty zadośćuczynienia ponad kwotę przyznaną powodowi na etapie postępowania likwidacyjnego. Wskazała, że dokumentacja przedłożona przez powoda była przedmiotem analizy na etapie postępowania likwidacyjnego. Podkreśliła, że powód nie przedstawił żadnej nowej dokumentacji obejmującej dalsze leczenie. Wskazała, że dolegliwości powoda nie uzasadniają długotrwałości skutków przedmiotowego wypadku. W ocenie pozwanej powód nie wykazał, aby dolegliwości w dalszym ciągu uniemożliwiały mu normalne funkcjonowanie czy aktywność fizyczną. Pozwana wskazała również, że powód nie przedłożył jakiejkolwiek dokumentacji, z której wynikałby uraz psychiczny, jakiego doznał na skutek wypadku.

Pozwana zakwestionowała dochodzone roszczenie, jako nieudowodnione, wygórowane, rażąco zawyżone i wniosła o jego oddalenie w całości.

Odnosząc się do kwestii odsetek pozwana wskazała, że w razie ustalenia wysokości zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę według stanu rzeczy istniejącego już w chwili zamknięcia sprawy, jego jednorazowość oraz nadal waloryzacyjny charakter odsetek uzasadnia przyznanie ich od daty wyrokowania przez sąd pierwszej instancji.

Sąd ustalił, co następuje.

W dniu 11 stycznia 2018 roku w miejscowości G. doszło do zdarzenia drogowego. R. Ż. podczas prawidłowego wykonywania manewru wyprzedzania poruszając się samochodem osobowym marki B. o nr rej. (...), został zepchnięty z drogi przez sprawcę zdarzenia poruszającego się pojazdem marki B. o nr rej. (...).

(okoliczności bezsporne, dowód: zawiadomienie z 17.01.2018r. k. 10)

Bezpośrednio po wypadku R. Ż. został przetransportowany karetką do Szpitala (...) w P.. Pamiętał zdarzenie, przytomności nie stracił. Rozpoznano u niego powierzchowny uraz głowy. Zalecono kontrolę w poradni lekarza rodzinnego. Następnie w poradni neurologicznej i ortopedycznej.

Ostatecznie biegły z zakresu ortopedii stwierdził, iż powód na skutek wypadku doznał powierzchownego urazu głowy, kręgosłupa szyjnego, kręgosłupa lędźwiowego, urazy stawu kolanowego lewego z uszkodzeniem (...) i niestabilnością. Powyższe urazy (z wyjątkiem urazu kolana) nie mają charakteru trwałego. Ze względu na uraz stawu kolanowego lewego z uszkodzeniem (...) i niestabilnością leczony operacyjnie. Ze względu na uraz kolana u R. Ż. stwierdzono 8 % trwałego uszczerbku na zdrowiu.

W związku z doznanymi urazami przebywał w Szpitalu (...) w P. na oddziale chirurgii ortopedyczno-urazowej od 26 września 2018 roku do 28 września 2018 roku z rozpoznaniem uszkodzenia więzadła krzyżowego przedniego stawu kolanowego lewego. Przyjęto go do planowanej artroskopii lewego stawu kolanowego z powodu dolegliwości bólowych tego stawu po wypadku komunikacyjnym 11 stycznia 2018 roku.

Następnie przebywał w Szpitalu (...) w P. na oddziale chirurgii ortopedyczno-urazowej od 24 stycznia 2019 roku do 28 stycznia 2019 roku z rozpoznaniem innych wewnętrznych uszkodzeń stawu kolanowego. Został wypisany z zaleceniem chodzenia o kulach łokciowych bez obciążania lewej kończyny dolnej z obciążaniem operowanej kończyny dolnej kolejne 3 tygodnie. Zalecono również kontrolę w poradni ortopedycznej za 10 dni oraz przyjmowanie leków.

R. Ż. był niezdolny do pracy od 24 stycznia 2019 do 20 marca 2019 roku.

W dacie wypadku R. Ż. miał 26 lat. Przed wypadkiem nie miał zabiegów na kolana i nie chorował na kolana. Był całkowicie zdrową osobą. Był aktywny fizycznie: biegał, jeździł na rowerze, chodził na ryby.

Po wypadku leczenie trwało około roku. Po operacji kolana R. Ż. nie mógł się schylić ani kucnąć. Zgłaszał drętwienie nóg. Potrzebował pomocy osób trzecich.

R. Ż. po wypadku przyjmował leki przeciwbólowe. Bał się jeździć samochodem, wymijać pojazdy. Obecnie nie jest aktywny fizycznie. Twierdzi, iż trudno jest mu znaleźć pracę, gdyż nie może się schylać, ani podnosić ciężarów.

(dowód: dokumentacja medyczna k. 11-45 oraz 99-118, zwolnienie lekarskie (...) k. 46-47, zeznania świadków K. Ż. k. 119-119v, S. Ż. k 119v, zeznania powoda R. Ż. k. 119v-120)

Po wypadku u R. Ż. występowały silne dolegliwości bólowe przez kilka godzin, następnie zmniejszyły się. Otrzymywał leki przeciwbólowe. Ból utrzymywał się do trzech tygodni po wypadku. Przebyty uraz głowy i szyi bez stwierdzonych w badaniu istotnych cech ogniskowych i zmiany w badaniach obrazowych. Wskutek wypadku powstał u niego przewlekły zespół bólowy kolana lewego z pourazową niestabilnością. Ze strony ortopedycznej cierpienie i ból R. Ż. można określić, jako miernego stopnia, trwający po każdym zabiegu po około dwa tygodnie. U R. Ż. utrzymuje się niestabilność stawu kolanowego lewego, która w przyszłości może skutkować rozwinięciem się choroby zwyrodnieniowej kolana lewego. R. Ż. stosował się w sposób właściwy do zaleceń lekarzy.

R. Ż. wymagał pomocy osób trzecich po zabiegu artroskopii 2 tygodnie po 3 godziny dziennie. Obecnie ze strony ortopedycznej nie wymaga pomocy osób trzecich, jest samodzielny.

Leczenie ortopedyczne zostało zakończone. Stan zdrowia R. Ż. nie pozwala na uznanie, że skutki wypadku ustały.

(dowód: opinia biegłego neurologa k.131-141; opinia biegłego z zakresu chirurgii ogólnej, ortopedii i traumatologii k.173-180)

R. Ż. pismem z 12 kwietnia 2018 roku zwrócił się do ubezpieczyciela sprawcy (...) Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej o wypłatę zadośćuczynienia w kwocie 50 000 złotych.

Pismem z 27 kwietnia 2018 roku (...) Spółka Akcyjna przyznała zadośćuczynienie R. Ż. zadośćuczynienie w kwocie 506 złotych.

Pismem z 23 listopada ubezpieczyciel zaproponował kwotę 1500 złotych w ramach ugody, która to kwota miała zaspokoić całość roszczeń. Ugoda nie została zawarta.

(dowód: pismo z 12.04.2018r. k. 48, pismo z 27.04.2018r. k. 49-50, pismo z 23.11.2018r. k. 51, pismo z 4.03.2019r. k. 52, pismo z 9.01.2020r. k. 53)

Sąd zważył, co następuje.

Kwestia odpowiedzialności pozwanego za szkodę była bezsporna. Sporna była jedynie ocena stopnia trwałego uszczerbku na zdrowiu, jakiego doznał powód w wyniku przedmiotowego zdarzenia, rozmiaru krzywdy, stopnia natężenia i długotrwałości cierpienia fizycznego i psychicznego i w konsekwencji wysokość należnego powodowi zadośćuczynienia.

Kwestię stopnia trwałego uszczerbku na zdrowiu oraz rozmiaru krzywdy, cierpień fizycznych i psychicznych, jakiej doznał powód w wyniku zdarzenia z dnia 11 stycznia 2018 roku, Sąd rozstrzygnął przede wszystkim w oparciu o opinię biegłego sądowego z zakresu neurologii oraz z zakresu chirurgii ogólnej ortopedii i traumatologii, powołanego w niniejszym procesie na wniosek strony powodowej, a także w oparciu o załączoną do akt sprawy dokumentację medyczną, zeznania świadków i zeznania powoda.

Biegła z zakresu neurologii stwierdziła, że na skutek wypadku powód doznał urazu głowy bez utraty przytomności, urazu szyi i łopatki, urazu klatki piersiowej po stronie lewej, otarcia naskórka na dłoni lewej oraz urazu kolana lewego. Za wyjątkiem urazu kolana, pozostałe urazy nie mają charakteru trwałego czy też długotrwałego. Biegła z zakresu neurologii stwierdziła, że po wypadku u powoda występowały silne dolegliwości bólowe przez kilka godzin. Następnie ból zmniejszył się. Ból utrzymywał się do trzech tygodni po wypadku. Biegły z zakresu chirurgii ogólnej, ortopedii i traumatologii w opinii i opinii uzupełniającej stwierdził jednoznacznie, że na skutek doznanego w wyniku wypadku z dnia 11 stycznia 2018 roku powód doznał 8% trwałego uszczerbku na zdrowiu. Następstwami wypadku był powierzchowny uraz głowy, kręgosłupa szyjnego i kręgosłupa lędźwiowego, a także uraz stawu kolanowego z uszkodzeniem (...) i niestabilnością.

Ponadto biegły stwierdził, że po zabiegach ortopedycznych powód przez okres dwóch tygodni wymagał pomocy osób trzecich przy wykonywaniu czynności życia codziennego, w wymiarze 3 godzin dziennie. U powoda utrzymuje się niestabilność stawu kolanowego lewego, która w przyszłości może skutkować rozwinięciem się choroby zwyrodnieniowej kolana lewego. Leczenie ortopedyczne zostało zakończone.

Sąd w pełni podziela opinie biegłych sądowych, bowiem spełniały one stawiane im wymogi, odzwierciedlały staranność i wnikliwość w badaniu zleconego zagadnienia, odpowiadały w sposób wyczerpujący, stanowczy i zrozumiały na postawione pytania, a przytoczona na ich uzasadnienie argumentacja jest w pełni przekonująca. Zauważyć należy, iż opinia biegłego podlega, jak i inne dowody, ocenie według art. 233 § 1 k.p.c., lecz odróżniają je szczególne kryteria oceny. Stanowią je zgodność z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziom wiedzy biegłego, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania oraz stopień stanowczości wyrażonych w niej wniosków. Opinie sporządzone zostały zgodnie z wymaganiami fachowości i niezbędną wiedzą specjalną. W szczególności biegli przy wydawaniu opinii dysponowali dokumentacją lekarską powoda, jak również przeprowadzili stosowne badanie przedmiotowe.

Roszczenia pozwu w zakresie zadośćuczynienia opierają się na przepisie art. 445 § 1 k.c., zgodnie, z którym w razie uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Bezspornym jest, że w rozpatrywanym przypadku powód doznał krzywdy, ujmowanej, jako cierpienie fizyczne (ból i inne dolegliwości) i cierpienia psychiczne (ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi, z rozstrojem zdrowia czy wyłączeniem z normalnego życia).

Mając na uwadze kwotę już wypłaconą powodowi przez stronę pozwaną, Sąd uznał, że żądanie powoda jest uzasadnione. W ocenie Sądu zadośćuczynienie w łącznej wysokości 24 506 zł ma odczuwalny ekonomicznie wymiar, uwzględnia rozmiar krzywdy doznanej przez powoda, odczuwanych dolegliwości bólowych, czas trwania i rodzaj leczenia oraz fakt, iż na skutek przedmiotowego zdarzenia powód doznał 8% trwałego uszczerbku na zdrowiu. Kwota ta jest także adekwatna do istniejących stosunków majątkowych społeczeństwa, w tym wysokości przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, przez co utrzymana jest w rozsądnych granicach i w żaden sposób nie podważa kompensacyjnej funkcji zadośćuczynienia.

Zadośćuczynienie pieniężne ma na celu przede wszystkim złagodzenie cierpień związanych ze szkodą na osobie. Krzywda wynagradzana zadośćuczynieniem pieniężnym, uregulowanym w art. 445 k.c., jest szkodą niemajątkową. Charakter tej szkody decyduje o jej niewymierności. Przyznanego odszkodowania nie należy traktować na zasadzie ekwiwalentności, którą charakteryzuje wynagrodzenie szkody majątkowej. Odpowiedniość kwoty, o której stanowi art. 445 § 1 k.c., ma służyć złagodzeniu doznanej krzywdy, ale jednocześnie nie może być źródłem wzbogacenia (por. wyrok SN z dnia 09.02.2000 r., III CKN 582/98, LEX nr 52776).

Sąd, oceniając wysokość sumy zadośćuczynienia uwzględnił pojęcie „sumy odpowiedniej” użyte w art. 445 § 1 k.c., które w istocie ma charakter niedookreślony, niemniej jednak w judykaturze, wskazane są kryteria, którymi należy się kierować przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie wysokość ta nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być „odpowiednia” w tym znaczeniu, że powinna być - przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego - utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie społeczeństwa (zob. wyrok SA z dnia 28.09.2001 r., III CKN 427/00 LEX nr 52766).

To stanowisko Sądu jest zgodne z uznawaną w orzecznictwie zasadą umiarkowanej wysokości zadośćuczynienia, która to zasada trafnie łączy wysokość zadośćuczynienia z wysokością stopy życiowej społeczeństwa, czy jest ono realne, jak i czy nie jest nadmierne, a więc czy jest odpowiednie (zob. wyrok SA z dnia 12.09.2002r., IV CKN 1266/00, LEX nr 80272).

Mając na uwadze powyższe, na podstawie art. 445 § 1 k.c., Sąd zasądził od pozwanego (...) Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda R. Ż. kwotę 24 000 złotych tytułem zadośćuczynienia, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwoty 11 000 złotych od dnia 28 maja 2018 roku do dnia zapłaty, natomiast od kwoty 13 000 złotych od dnia 10 listopada 2021 roku do dnia zapłaty.

W zakresie żądania zasądzenia odsetek od powyższych kwot, wskazać należy, że roszczenie o zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę i tytułem odszkodowania jest, podobnie jak większość roszczeń deliktowych, uprawnieniem bezterminowym. Stosuje się, więc do niego zasadę z art. 455 k.c., w świetle, której świadczenie z tego tytułu powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania, przy uwzględnieniu rozwiązań szczególnych (vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 30.05.2014r. w sprawie VI ACa 1455/13, Lex nr 1527296). W tym przypadku jest to regulacja zawarta w przepisie art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. 2013, poz. 392), zgodnie, z którym zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie.

Pozwana została zawiadomiona o szkodzie pismem z dnia 12 kwietnia 2018 roku, które dotarło do niej najpóźniej 27 kwietnia 2018 roku (k. 49). Tym samym roszczenie powoda o zadośćuczynienie stało się wymagalne po upływie 30 dni od dnia otrzymania przez pozwanego tego pisma, tj. od 28 maja 2018 roku i od tego dnia Sąd zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie liczone od kwoty 11 000 złotych. Pismem z 13 października 2021 roku powód rozszerzył powództwo do kwoty 24 000 złotych, wobec czego Sąd zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie liczone od kwoty 13 000 złotych od 10 listopada 2021 roku tj. od dnia doręczenia pisma powoda w przedmiocie rozszerzenia powództwa pozwanej.

Sąd oddalił powództwo w zakresie żądania ustalenia odpowiedzialności pozwanego za skutki wypadku z 11 stycznia 2018 roku mogące powstać w przyszłości.

Podkreślić należy, że na skutek ingerencji ustawodawcy, zmianie uległa regulacja dotycząca biegu przedawnienia roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej na osobie czynem niedozwolonym. Według art. 442 § 1 k.c. w brzmieniu obowiązującym do 10 sierpnia 2007 r., roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym w każdym wypadku przedawniało się najpóźniej z upływem 10 lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wyrządzające szkodę. Na mocy ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. (Dz. U. z 2007 r. Nr 80, poz. 538) regulacja ta uległa zmianie. W miejsce uchylonego art. 442 k.c. dodany został art. 442 1 , zgodnie z § 3 którego, w razie wyrządzenia szkody na osobie, przedawnienie nie może skończyć się wcześniej niż z upływem lat 3 od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Do roszczeń powoda mają zastosowanie przepisy w brzmieniu aktualnie obowiązującym. Możliwość dochodzenia roszczeń związanych z wypadkiem nie jest zatem ograniczona dziesięcioletnim terminem liczonym od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Tymczasem u podstaw dopuszczalności roszczenia o ustalenie we wcześniejszym stanie prawnym wskazywano, obok zapobieżenia ewentualnym niekorzystnym dla poszkodowanego skutkom związanym z powagą rzeczy osądzonej na tle ówczesnej regulacji art. 321 § 2 k.p.c., wyeliminowanie konsekwencji obowiązywania nieprzekraczalnego dziesięcioletniego terminu przedawnienia (vide uchwała 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 1970 r. - zasada prawna, III PZP 34/69).

Na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. z 2005r., Nr 167, poz. 1398 ze zm.), Sąd nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Piszu kwotę 1 280,01 złotych tytułem zwrotu części wydatków na opinię biegłego, które tymczasowo wyłożone zostały przez Skarb Państwa.

O kosztach procesu Sąd rozstrzygnął w oparciu o przepisy rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015 r., poz. 1800 ze zm.) oraz art. 98 k.p.c., zgodnie, z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. W tym przypadku jest to kwota 3 600 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, kwota 17 złotych tytułem zwrotu opłaty od udzielonego pełnomocnictwa, kwota 1 200 złotych tytułem zwrotu opłaty sądowej od pozwu, kwota 800 złotych tytułem zwrotu zaliczek uiszczonych przez powoda na poczet wynagrodzeń biegłych sądowych, a także kwota 133,72 złotych na zwrot kosztów dojazdu świadków.

Na podstawie art. 80 ust. 1 w zw. z art. 84 ust. 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. z 2014r., poz. 1025 ze zm.), Sąd zwrócił powodowi kwotę 300 złotych tytułem nadpłaconej opłaty od pozwu.