Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt I(...)

UZASADNIENIE

Powodowie H. S. i R. S. pozwem z 02 października 2019r. wnieśli o zasądzenie solidarnie od pozwanej M. L. na ich rzecz kwoty 1.153,58 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz o zasądzenie na ich rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powodowie wskazali, iż w dniu 12 maja 2017r. na prośbę pozwanej zawarli umowę kredytu i pochodzące tego kredytu środki w części przekazali na spłatę zobowiązań pozwanej, a część środków przekazali pozwanej w gotówce, zaś pozwana zobowiązała się spłacić kredyt w całości. Nadto wskazali, iż pozwana spłaciła część kredytu i od sierpnia 2019r. zaprzestała jego spłaty. Pozwem dochodzili dwóch rat kredytu za sierpień i wrzesień 2019 roku.

Pozwana M. L. w sprzeciwie od nakazu zapłaty wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych. Pozwana podniosłą zarzut niewykazania zasadności roszczenia tak co do zasady jak i wysokości. Zaprzeczyła, aby prosiła powodów o zawarcie umowy pożyczki w 2017 roku. Przyznał jedynie, iż z zaciągniętej przez powodów w 2015 roku pożyczki na remont domu otrzymała od nich kwotę 7.000 złotych i był zobowiązana do spłaty rat pożyczki do czasu spłaty kwoty 7.000 złotych. Podniosła również, iż w tym czasie na swój koszt podjęła się pomocy powodom przy remoncie domu. Otrzymała zapewnienie, że powodowie przepiszą na nią dom i dlatego zdecydował się nadal spłacać pożyczkę z 2015 roku, a po zwiększeniu wysokości raty spłata miała się zakończyć w 2019 roku.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W 2013 roku H. S. i R. S. na prośbę córki M. L. zaciągnęli kredyt w Banku. Pieniądze z tego kredytu zostały H. S. wypłacone gotówką, która następnie przekazała córce. M. L. zobowiązała się wówczas do spłaty całego kredytu zgodnie z harmonogramem spłaty. M. L. wiązywała się ze swojego zobowiązania w tym zakresie. W maju 2015r. pozostała do spłaty z tego kredytu jeszcze kwota 22.288,44 złotych.

Dowody:

zeznania świadka T. J. – k: 178-179

przesłuchanie powódki H. S. – k:182-182v. (04:53-34:59)

przesłuchanie powoda R. S. – k: 182v.-183 (35:44-44:10)

W latach 2013-2014 roku został przeprowadzony remont domu R. S. i H. S.. Remont polegał na wymianie pieca centralnego ogrzewania, ocieleniu szczytu budynku, wykończenia podbitki dachu, wymianie drzwi wejściowych oraz remoncie łazienki (wymiana wanny i założenie płytek), jak również na wymianie bojlera i innych drobnych pracach remontowych. Wcześniejszy remont domu wykonał drugi zięć H. S. – jeszcze przed 2013 rokiem. Wówczas była wykonana adaptacja poddasza. Na ten remont sprzed 2013 roku również został zaciągnięty przez H. S. kredyt, który sama spłaciła.

Na przeprowadzenie powyższego remontu R. S. i H. S. zaciągnęli oddzielny kredyt na kwotę 12.000 złotych. Kwota ta w całości wystarczyła na remont.

Dowody:

częściowo zeznania świadka A. L. – k: 148-149

przesłuchanie powódki H. S. – k:182-182v. (04:53-34:59)

przesłuchanie powoda R. S. – k: 182v.-183 (35:44-44:10)

W dniu 19 maja 2015r. H. S. i R. S. ponownie na prośbę córki M. L. zawarli kolejną umowę kredytu w Banku (...) Spółce Akcyjnej w W. Oddział w N. o numerze (...). Z tytułu tej umowy na rachunek bankowy R. S. i H. S. została przekazana kwota 32.000 złotych. Z tej kwoty kwota 22.288,44 złotych została przekazana na całkowitą spłatę kredytu (kwoty kredytu i odsetek) zaciągniętego przez R. S. i H. S., również na prośbę córki M. L. w 2013 roku. Pozostała zaś kwota wypłaconego kredytu, tj. kwota 9.705,56 złotych została w dniu 19 maja 2015r. przekazana przelewem na rachunek bankowy M. L. na podstawie dyspozycji ustanej.

M. L., w związku z otrzymaniem kwoty 9.705,56 złotych oraz przekazaniem kwoty kredytu na spłatę innego zobowiązania zaciągniętego na jej prośbę i na jej rzecz, zobowiązała się wobec R. S. i H. S., że spłaci całość powyższego kredytu wraz z odsetkami i innymi kosztami. Rata tego kredytu wynosiła 392,20 złotych i była płatna do 10 dnia każdego miesiąca.

M. L. powyższe pieniądze uzyskane z zaciągniętego przez jej rodziców kredytu przeznaczyła na spłatę kredytu, który został zaciągnięty przez M. L. w banku w wysokości 12.000 złotych i pozostało z niego do zapłaty 7.500 złotych. Pozostała zaś część otrzymanej kwoty została przez nich przeznaczona na bieżące wydatki. W tym okresie M. L. wraz z mężem nie mieli zaciągniętych innych kredytów. Nadto w tym czasie pracował jedynie A. L., zaś M. L. była na wychowawczym.

Dowody:

wyciąg z rachunku bankowego – k: 71-72,

częściowo zeznania świadka A. L. – k: 148-149

zeznania świadka M. J. – k: 149-150

zeznania świadka T. J. – k: 178-179

przesłuchanie powódki H. S. – k:182-182v. (04:53-34:59)

przesłuchanie powoda R. S. – k: 182v.-183 (35:44-44:10)

częściowo przesłuchanie pozwanej M. L. – k: 183 (44:58-1:10:51)

W okresie od 11 maja 2015r. do dnia 10 maja 2017 roku M. L. dokonywała przelewu na rachunek bankowy R. S. i H. S. co miesiąc w wysokości 392,20 złotych. Wpłat dokonywał co miesiąc do 10 dnia każdego miesiąca. Dokonała ona w ten sposób 24 wpłat na łączną kwotę 9.412,80 złotych. wpłaty te były dokonywane jako zlecenie stałe. M. L. dokonywała tych wpłat z należącego do niej rachunku bankowego, na który w tym okresie wpływały jedynie wpłaty z (...) w N. w postaci zasiłku rodzinnego oraz alimenty.

Dowody:

historia operacji – k: 46-54, 61

przesłuchanie powódki H. S. – k:182-182v. (04:53-34:59)

przesłuchanie powoda R. S. – k: 182v.-183 (35:44-44:10)

częściowo przesłuchanie pozwanej M. L. – k: 183 (44:58-1:10:51)

W 2017 roku M. L. ponownie poprosiła rodziców o zaciągniecie dla niej kredytu, albowiem miała kilka kredytów i chciała, aby do spłaty pozostawała jedna rata. Bank zaproponował kredyt ze spłatą rozłożoną na siedem lat, co ucieszyło M. L..

W dniu 12 maja 2017r. H. S. i R. S. na prośbę córki M. L. zawarli z Bankiem (...) Spółką Akcyjną w W. umowę pożyczki ekspresowej o numerze (...), na podstawie której Bank udzielił im kredytu (pożyczki) w kwocie 35.959,12 złotych na okres od dnia 12 maja 2017r. do dnia 05 maja 2024r. Z powyższej kwoty pożyczki kwota 10.000 złotych została przekazana na rachunek bankowy H. S. i R. S., zaś kwota 25.239,94 złotych została przekazana na spłatę kredytu, jaki w 2015 roku H. S. i R. S. zawarli na prośbę córki. Tytułem spłaty kredytu pieniądze miały być przelana na rachunek bankowy o numerze (...). Nadto z kwoty udzielonego kredytu kwota 719,18 złotych została przekazana na pokrycie prowizji za udzielnie pożyczki.

Powyższa pożyczka była oprocentowana według zmiennej stopy oprocentowania, która na dzień zawarcia umowy wynosiła 8,88% w stosunku rocznym. Nadto Bank udzielił tej pożyczki na warunkach promocyjnych w zakresie marży banku dla pożyczkobiorcy posiadacza (...) zasilającego ten rachunek wynagrodzeniem w wysokości co najmniej dwukrotności pierwszej raty.

Całkowity koszt kredytu w dniu zawarcia umowy wynosił 14.057,53 złotych i obejmował odsetki w wysokości 12.372,35 złotych oraz prowizję za udzielnie pożyczki w wysokości 719,18 złotych.

Powyższa pożyczka miała być spłacana wraz z odsetkami w miesięcznych ratach annuitetowych w wysokości raty 575,37 złotych, płatnych do 5 dnia każdego miesiąca. Nadto strony umowy pożyczki ustaliły, iż należności Banku z tytułu udzielonej pożyczki będą rozliczane w ciężar rachunku bankowego o numerze (...). Pierwsza rata pożyczki miała być spłacona w dniu 05 czerwca 2017r. Ostania rata pożyczki miała być spłacona w dniu 05 maja 2024r.

Przy zawarciu powyższej umowy w Banku wraz małżonkami S. obecna była również ich córka M. L., która po podpisaniu umowy zabrała ze sobą oryginał umowy pożyczki. Następnie H. S. wypłaciła z należącego do niej rachunku bankowego kwotę 10.000 złotych uzyskaną z powyższej pożyczki i przekazała je w gotówce córce, zgodnie z jej wcześniejszą prośbą i zapewnieniem, iż będzie spłacała pożyczkę. H. L. nie otrzymała pokwitowania przekazania powyższej kwoty córce. H. S. kwotę 10.000 złotych, którą następnie przekazała córce, wypłaciła w banku na podstawie ustnej dyspozycji.

M. L. zobowiązała się w zamian za spłatę jej wcześniejszego zobowiązania oraz otrzymanie od rodziców kwoty 10.000 złotych do spłaty zaciągniętego przez H. S. i R. S. kredytu z dnia 12 maja 2017r. na warunkach ustalonych w umowie z Bankiem. W tym celu miała co miesiąc przelewać na rachunek bankowy małżonków S. kwotę odpowiadającą racie kredytu w terminie spłaty raty. Następnie H. S. i R. S. mieli z własnego rachunku bankowego dokonywać spłaty kolejnych art. kredytu.

M. L. uzyskaną od rodziców kwotę 10.000 złotych przeznaczyła na własne potrzeby.

Dowody:

umowa pożyczki z dnia 12 maja 2017r. – k: 12-16, 73-77

harmonogram spłaty pożyczki – k: 17-18,

zeznania świadka M. J. – k: 149-150

zeznania świadka T. J. – k: 178-179

przesłuchanie powódki H. S. – k:182-182v. (04:53-34:59)

przesłuchanie powoda R. S. – k: 182v.-183 (35:44-44:10)

M. L. spłacała raty powyższej pożyczki z dnia 12 maja 2017r. zawartej przez jej rodziców do lipca 2019 roku. Zaprzestała spłaty od sierpnia 2019 roku. Do tej daty co miesiąc wpłacała na rachunek bankowy H. S. kwotę 576,79 złotych w terminie zbliżonym do daty spłaty raty. M. L. dokonywała powyższych wpłat w terminie od 04 do 11 dnia każdego miesiąca w okresie od czerwca 2017r. do lipca 2019r. Łącznie spłaciła 26 rat, czyli łącznie kwotę 14.996,54 złotych. Każdorazowo dokonując wpłaty na rachunek małżonków S. poszczególnych rat wskazywała w opisie wpłaty, iż jest wykonywany tytułem przelewu zwykłego. wpłaty były dokonywane z rachunku bankowego A. L. (męża M. L.), zaś ostatnie dwie raty została wpłacona przez M. L..

M. L. zaprzestała spłat kolejnych rat kredytu, albowiem doszło do konfliktu między jej mężem a jej rodzicami na tle wykonanej naprawy samochodu. Ostatnia wpłata od M. L. miała miejsce w dniu 03 lipca 2019r. w wysokości 576,79 złotych.

Po tym, jak córka przestała spłacać raty kredytu H. S. pojechała do pracy do zięcia A. L., aby wyjaśnić przyczynę braku dalszej spłaty. Wówczas on poinformował ich, że wraz z żona nie zamierzają już dalej spłacać tych rat.

Dowody:

zestawienie wpłat – k: 19,

potwierdzenie przelewu – k: 20, 55-60, 78-

zeznania świadka M. J. – k: 149-150,

zeznania świadka T. J. – k: 178-179

przesłuchanie powódki H. S. – k:182-182v. (04:53-34:59)

przesłuchanie powoda R. S. – k: 182v.-183 (35:44-44:10)

H. S. i R. S. w dniu 15 sierpnia 2019r. zapłacili tytułem spłaty kredytu z dnia 12 maja 2017r. kwotę 576,37 złotych i w dniu 15 września 2019r. równie z tego tytułu zapłacili również kwotę 576,37 złotych.

H. S. i R. S. do należącego do nich rachunku bankowego wykonali dyspozycję w postaci stałego zlecenia w kwocie 197 złotych tytułem spłaty raty, który to przelew został wykonany w dniu 05 października 2019r.. Nadto z powyższego rachunku w dniu 13 sierpnia 2019r. dokonali przelewu kwoty 50 złotych tytułem spłaty rachunku karty, zaś w dniu 10 sierpnia 2019r. dokonali przelewu kwoty 246,12 złotych tytułem spłaty kredytu, jak również w dniu 12 sierpnia 2019r. dokonali przelewu kwoty 196,76 złotych również tytułem spłaty kredytu.

Dowody:

wyciąg z rachunku bankowego – k: 104-105

przesłuchanie powódki H. S. – k:182-182v. (04:53-34:59)

przesłuchanie powoda R. S. – k: 182v.-183 (35:44-44:10)

H. S. i R. S. o zaciągniętych na rzecz M. L. kredytach powiedzieli starszej córce – M. J. dopiero po fakcie. Powiedzieli jej, że zaciągnęli t kredyty, aby pomóc córce, aby wyszła z długów i wyciągnąć zięcia z BIK-u. M. J. rozmawiała o tym kredycie z siostrą i ta nie zaprzeczyła, aby rodzice zaciągnęli na jej prośbę kredyt oraz aby zobowiązała się do jego spłaty.

Dowody:

zeznania świadka M. J. – k: 149-150

A. L. posiadał zobowiązania kredytowe z tytułu zaciągniętych kredytów na podstawie umów z dni 08 maja 2019r., 28 marca 2019r., 26 czerwca 2018r., 13 listopada 2018r., 20 czerwca 2016r., 01 września 2014r., 20 lipca 2009r., 29 sierpnia 2017r. Kredyt z 20 czerwca 2016r. został spłacony jednorazowo w dniu 16 maja 2017r., zaś kredyt z 01 września 2014r. został spłacony w dniu 21 maja 2015r. w całości.

Dowody:

raport BIK – k: 159-172

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo okazało się zasadne w zasadzie w całości, albowiem Sad oddalił powództwo jedynie co do kwoty 0,84 złotych.

Powodowie wywodzili swe roszczenie z łączącej strony umowy, w ramach której pozwana zobowiązała się do spłaty zaciągniętego przez powodów na podstawie umowy z dnia 12 maja 2017r. umowy kredytu z Bankiem w wysokości i terminach określonych w umowie zawartej z Bankiem, przy czym pozwana miała spłacić ten kredy w całości, tj. w zakresie kwoty kredytu, jak również prowizji i odsetek. W tym zakresie powodowie podnosili, iż powyższy kredyt zaciągnęli na prośbę pozwanej i na jej rzecz, a mianowicie z kwoty zaciągniętego kredytu został spłacony wcześniejszy kredyt, który również został zaciągnięty na prośbą i na rzecz pozwanej oraz wypłacona została kwota 10.000 złotych, która w całości została przekazana pozwanej w gotówce. Podnosili również, iż wszelkie uzgodnienia między nimi w tym zakresie odbywały się ustanie, zaś umowę jaka ich łączyła określili jako umowę pożyczki. Nadto zaznaczyli, iż pozwana zgodnie z umową spłacała kredyt do lipca 2019r. i od sierpnia 2019r. zaprzestała spłaty kolejnych rat. Na podstawie tak określonej podstawy faktycznej powództwa domagali się oni od pozwanej zapłaty kwoty dwóch rat powyższego kredytu, jakie uiścili za sierpień i wrzesień 2019 roku.

Pozwana zaś zaprzeczyła, aby była zobowiązana w stosunku do powodów do zapłaty jakichkolwiek kwot. Przeczył w szczególności, aby w 2017 roku zwracała się do rodziców o zawarcie kolejnej umowy kredytu na jej rzecz, jak również, aby na podstawie tej umowy miały być spłacone jakieś jej zobowiązania oraz aby otrzymała od rodziców kwotę 10.000 złotych. Tym samym przeczyła, aby kiedykolwiek zobowiązała się w stosunku do powodów do spłaty w całości zaciągniętego przez nich w dniu 12 maja 2017r. kredytu. Przyznała jedynie, że otrzymała od powodów kwotę 7.000 złotych (później twierdził, iż była to kwota około 9.000 złotych) z zaciągniętego przez nich kredytu w 2015 roku i tylko do spłaty tej kwoty miała spłacać kredyt z 2015 roku, a jedynie z własnej woli zaproponowała spłatę całego kredytu z 2015 roku, albowiem rodzice deklarowali, że przepiszą na nią dom. Zaznaczyła przy tym, że po podwyższeniu raty miała spłacać ten kredyt, zgodnie z poczynionymi ustaleniami, do lipca 2019r. Nadto pełnomocnik pozwanej podnosił, iż powodowie nie wykazali w żaden sposób, że do zawarcia takiej umowy doszło, a jednocześnie z uwagi na treść art. 74 kc wskazywał, iż nie jest dopuszczalny dowód na te okoliczności z przesłuchania świadków i stron.

Zatem w niniejszej sprawie spór stron sprowadzał się przede wszystkim do ustalenia, czy pozwana zobowiązała się w stosunku do powodów do spłaty zaciągniętego przez nich w dniu 12 maja 2017r. kredytu w całości, jak również wobec twierdzeń pozwanej do sporu czy zobowiązała się również do spłaty w całości kredytu zaciągniętego przez powodów w 2015 roku. Nadto w sytuacji ustalenia, że do zawarcia takich zobowiązań między stronami doszło – konieczne było ustalenie rodzaju łączącego strony stosunku zobowiązaniowego (rodzaju łączącej strony umowy).

W niniejszej sprawie w pierwszej kolejności określania wymagała podstawa prawna żądania wskazanego powyżej, a zagłoszonego przez powodów. Jak już wyżej wskazano powodowie podnosili, iż przedstawione przez nich okoliczności faktyczne wskazują, iż między nimi a pozwaną doszło do zawarcia umowy pożyczki. Jednocześnie na wypadek uznania, iż nie doszło do zawarcia takowej mowy wnieśli o zasądzenie na ich rzecz wskazanej kwoty w oparciu o przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu.

Rozstrzygając o podstawie prawnej zgłoszonego w niniejszej sprawie żądania wskazać należy, iż w procesie cywilnym nie jest wiążąca oznaczona przez powoda podstawa prawna, a sąd ma obowiązek ocenić żądanie powoda w kontekście przytaczanych okoliczności faktycznych, dla uzasadnienia żądania zgłoszonego w pozwie. W rezultacie, w każdej sprawie, przyjęcie podstawy prawnej żądania powoda jest uzależnione od konkretnego stanu faktycznego istniejącego w trakcie trwania związku. Podkreślić przy tym należy, iż wprawdzie powodowie wskazali, iż podstawa ich roszczenia zgłoszonego w niniejszej sprawie jest umowa pożyczki zawarta między stronami. Niemniej powyższe twierdzenie jest rezultatem jedynie dokonanej przez powodów oceny zobowiązania jakie powstało między nimi a pozwaną. Niemniej ostatecznie to Sąd dokonuje oceny, na podstawie przywołanych przez powodów okoliczności faktycznych – podstawy prawnej powództwa, w tym rodzaju umowy zawartej między stronami.

Jak już wyżej wskazano podstawą żądania powodów zgłoszonego w niniejszej sprawie była zawarta między powodami a pozwaną umowa, na podstawie której pozwana zobowiązała się spłacić w całości zaciągnięty przez powodów kredyt z 12 maja 2017r., który to kredyt w części został przeznaczony na spłatę wcześniejszego zobowiązania, które również miała spłacić pozwana, zaś w części pochodząca z niego kwota została wypłacona i przekazana w gotówce pozwanej. Na podstawie tego zobowiązania pozwana miała dokonywać spłaty rat kredytu zgodnie z harmonogramem w terminach określonych umową i wysokości określonej w tej umowie na rachunek bankowy powodów, a następnie powodowie mieli z tych pieniędzy dokonywać spłaty kredytu do Banku.

W ocenie Sądu podstawę prawną tak ukształtowanego zobowiązania stanowi art. 392 k.c. w związku z art. 353 1 k.c. Wzajemne zobowiązania stron winny oceniana w oparciu o powyższe przepisy, a nie w oparciu o zasady określone w przepisach regulujących umowę pożyczki. Zgodnie bowiem z art. 720 kc przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. W niniejszej sprawie zaś zobowiązanie pozwanej wynikające z zawartej przez strony umowy, na która powołują się powodowie obejmowało obok konieczności zwrotu uzyskanej od powodów kwoty 10.000 złotych, również spłatę kwoty kredytu jaka została przeznaczona na spłatę innego zobowiązania, jak również należnych bankowi prowizji i odsetek. Zatem w niniejszej sprawie nie sposób uznać, aby zawarta między powodami a pozwana umową, na którą powołują się powodowie, jest umową pożyczki. Podkreślić jednakże należy, iż zgodnie z treścią art.353 1 kc strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Oznacza to, iż zawierane przez strony umowy nie muszą odpowiadać tylko i wyłącznie umową określonym w przepisach Kodeksu cywilnego i innych ustaw, lecz strony wzajemne prawa i obowiązki mogą kształtować w sposób swobodny, w tym zbliżony do umów nazwanych, byleby nie sprzeciwiały się one właściwości stosunku, ustawie lub zasadom współżycia społecznego. Niewątpliwie umowa zawarta między powodami a pozwaną ma charakter zbliżony od umowy pożyczki określonej w art. 720 kc (lecz nią nie jest), albowiem pozwana otrzymała do dyspozycji pewną kwotę pieniężna oraz została zwolniona z innego zobowiązania, niemniej mając na względzie, iż jej podstawowym zobowiązaniem była spłatą zaciągniętego przez powodów kredytu (zaciągniętego w celu powyższych przysporzeń na rzecz pozwanej) w wysokości oraz zgodnie z zasadami określonymi w tej umowie – to zdaniem Sądu umowa stron winna być oceniania w kontekście treści art. 392 kc.

Zgodnie z treścią art. 392 kc jeżeli osoba trzecia zobowiązała się przez umowę z dłużnikiem zwolnić go od obowiązku świadczenia, jest ona odpowiedzialna względem dłużnika za to, że wierzyciel nie będzie od niego żądał spełnienia świadczenia. W przepisie tym osobę zawierającą umowę i zaciągającą w ten sposób zobowiązanie gwarancyjne nazywa się osobą trzecią; jego kontrahenta nazywa się dłużnikiem, natomiast mianem wierzyciela określono osobę, która nie jest stroną umowy, ale ma wierzytelność wobec jednej ze stron (dłużnika). Umowę o zwolnienie dłużnika z obowiązku świadczenia uważa się za umowę niewzajemną, o charakterze losowym. Nie wymaga zachowania formy szczególnej. Bez znaczenia jest przy tym rodzaj i forma umowy, z której wynika objęte gwarancją zobowiązanie. Umowa o zwolnienie dłużnika z obowiązku świadczenia powinna określać świadczenie, którego niespełnienie osoba trzecia gwarantuje dłużnikowi. W grę mogą wchodzić rozmaite świadczenia z różnych zobowiązań. Rodzaj zobowiązania ani charakter świadczenia nie mają w zasadzie znaczenia. Osoba trzecia może objąć gwarancją nie tylko zobowiązanie istniejące, ale też przyszłe. Musi ono jednak zostać oznaczone w umowie. Zobowiązanie osoby trzeciej może dotyczyć także świadczenia przyszłego i będzie mieć wówczas charakter warunkowy: jego skuteczność uzależniona będzie od powstania owego długu w ramach oznaczonego w umowie stosunku cywilnoprawnego (istniejącego lub przyszłego). Przedmiotem umowy o zwolnienie z długu mogą być wszelkie zobowiązania cywilnoprawne.

Podkreślić należy, iż umowa opisana przez powodów w pozwie, tj. zobowiązanie pozwanej do spłaty zaciągniętego przez powodów w dniu 12 maja 2017r. kredytu jest zobowiązaniem, które nie jest sprzeczne z przepisami prawa ani z dobrymi obyczajami. Przyczyna takiego zobowiązania była możliwość uzyskania przez pozwana określonej kwoty pieniężnej oraz zwolnienia z innego długu, a tym celu powodowie musieli zaciągnąć kredyt, albowiem nie dysponowali kwotami, które pozwoliłyby na powyższe przysporzenia na rzecz pozwanej. Już w tym miejscu zaznaczyć należy, iż w art. 392 k.c. uregulowana została odpowiedzialność odszkodowawcza i właśnie ponoszenie tej odpowiedzialności jest świadczeniem osoby trzeciej w tym zobowiązaniu. Inaczej mówiąc, przez zawarcie umowy z art. 392 k.c. osoba trzecia zobowiązuje się naprawić szkodę, jaką jej kontrahent (dłużnik) poniesie przez to, że wierzyciel zażąda od niego spełnienia świadczenia. Roszczenie odszkodowawcze obejmuje wartość wszelkich uszczerbków w majątku dłużnika, jakie pozostają w adekwatnym związku przyczynowym z działaniem wierzyciela. Nie ma w szczególności znaczenia, czy wierzyciel dochodzi wobec swego dłużnika należności głównej, w całości czy w części, czy też jedynie świadczeń ubocznych, np. odsetek za opóźnienie.

Przenosząc powyższe uwagi na grunt niniejszej sprawy wskazać należy, iż pozwana kwestionowała w ogóle aby zawarła z powodami umowę wskazaną przez nich w pozwie, na podstawie której miała zobowiązać się do spłaty kredytu zawartego przez powodów dniu 12 maja 2017r., jak również przeczyła, aby otrzymała z tego kredytu jakiekolwiek środki, jak również aby miała zwalniać ją z innego zobowiązania. Przyznała jedynie, iż z pożyczki zawartej przez powodów w 2015 roku otrzymała pewną kwotę pieniężną i zobowiązała się ją spłacić na rzecz powodów, jak również, że w okresie spłaty pożyczki z 2015 roku postanowiła pomóc rodzicom i spłacić za nich tą pożyczkę, albowiem deklarowali, że przepiszą na nią dom, a spłata ta miała się zakończyć w lipcu 2019r. po podniesieniu kwoty raty pożyczka miała być spłacona do lipca 2019r. Zatem ustalenia wymagało, czy w niniejszej sprawie powodowie wykazali, aby doszło do zawarcia wskazywanej przez nich w pozwie umowy.

W pierwszej kolejności należy wskazać, iż podmioty tego stosunku nie zachowały formy pisemnej, w której określiłyby katalog praw i obowiązków dotyczący każdego z podmiotów tego kontraktu. Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach, a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne, co w sposób jednoznaczny wynika z treści art. 232 kpc i art. 6 kc. Przepis prawa materialnego, tj. art. 6 kc określa która ze stron ponosi ryzyko nieudowodnienie określonego faktu. Z kolei art. 232 kpc stanowi procesowe narzędzie za pomocą, którego strony mogą osiągnąć skutek w postaci udowodnienia dla nich korzystnych faktów istotnych z punktu widzenia dochodzonego roszczenia w znaczeniu materialnoprawnym. Zgodnie z treścią art. 6 kc ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne.

Zatem obowiązkiem powodów w niniejszej sprawie było przytoczenie okoliczności faktycznych, z których wywodzą roszczenie i wskazanie na dowody, których przeprowadzenie potwierdzi zasadność ich twierdzeń o faktach. Zgodnie z zasadami procesu cywilnego ciężar gromadzenia materiału dowodowego spoczywa na stronach. Jego istota sprowadza się do ryzyka poniesienia przez stronę ujemnych konsekwencji braku wywiązania się z powinności przedstawienia dowodów. Skutkiem braku wykazania przez stronę prawdziwości twierdzeń o faktach istotnych dla sprawy jest tylko to, że twierdzenia takie zasadniczo nie będą mogły leżeć u podstaw sądowego rozstrzygnięcia. Niemniej co należy podkreślić obowiązek dowodzenia nie zawsze spoczywa tylko na stronie powodowej. Obowiązek ten również obciąża pozwanego w zakresie powoływanych przez niego faktów, które mają w świetle jego zarzutów powadzić do unicestwienia powództwa.

Zatem w niniejszej sprawie koniecznym było dokonanie oceny, czy powodowie sprostali swojemu procesowemu obowiązkowi i zaoferowanymi dowodami doprowadzili do wykazania, że pomiędzy nimi a pozwaną doszło do zawarcia umowy wskazanej przez nich w pozwie.

Już w tym miejscu wskazać należy, iż pełnomocnik pozwanej sprzeciwił się prowadzeniu w niniejszej sprawie postępowania dowodowego w zakresie powstania między stronami kwestowanego przez pozwaną zobowiązania w drodze przeprowadzenia dowodu z przesłuchania wskazanych przez powodów świadków oraz stron. W tym zakresie powoływał się on na treść art. 74 kc, wskazując, iż skoro umowa pożyczki ponad kwotę 500 złotych winna być stwierdzona pismem – to w świetle art. 74 § 1 kc nie jest dopuszczalne prowadzenie dowodu co faktu jej zawarcia w drodze przesłuchania świadków oraz stron. Niemniej zaznaczyć należy, iż zdaniem Sądu brak jest w niniejszej sprawie w świetle twierdzeń pozwu oraz poczynionych przez Sąd ustaleń faktycznych podstaw do przyjęcia, że strony zawarły umowę pożyczki, a zatem już z tego powodu ograniczenie dowodowe zawarte w art. 74 § 1 kc nie może mieć w niniejszej sprawie zastosowania.

Niezależnie od powyższego wskazać w orzecznictwie został wyrażony pogląd, iż odstępstwo od wyrażonej w art. 74 kc reguły może uzasadniać fakt dokonania czynności prawnej pomiędzy członkami komórki społecznej, darzącymi się, z uwagi na więź grupową, wyjątkowym zaufaniem. Odnosi się to w szczególności do transakcji pomiędzy członkami rodziny i między najbliższymi krewnymi. Doświadczenie życiowe wskazuje bowiem, iż w zgodnej rodzinie, a nawet między bliskimi przyjaciółmi, nie dokonuje się spisania umowy pożyczki dotyczącej nie tylko niewielkich kwot, ale i stosunkowo wysokich. W takiej zaś sytuacji rygorystyczne odmawianie możliwości dowodzenia faktu zawarcia takiej pożyczki w inny sposób byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego oraz zasadami wymiaru sprawiedliwości (uchwała Sądu Najwyższego z 8 sierpnia 2005r. sygn. akt III CZP 45/86, opublikowana w OSNC z 1987/7/). W niniejszej sprawie zaś mamy do czynienia ze stosunkiem zobowiązaniowym powstałym między rodzicami a córką, pomiędzy którymi w czasie zawierania umowy stosunki układały się poprawnie, a zatem uznać należy, iż brak było podstaw, aby oczekiwać od nich, że będą w sposób formalny i rygorystyczny w zakresie zachowania formy zastrzeżonej jedynie do celów dowodowych układać swoje wzajemne zobowiązania.

Poza tym wskazać należy, iż stosownie do treści art. 74 § 2 kc, mimo niezachowania formy pisemnej przewidzianej dla celów dowodowych, dowód ze świadków lub dowód z przesłuchania stron jest dopuszczalny, jeżeli obie strony wyrażą na to zgodę, jeżeli żąda tego konsument w sporze z przedsiębiorcą albo, jeżeli dokonania czynności prawnej będzie uprawdopodobnione za pomocą dokumentu. Ustawodawca więc zezwolił sądowi w określonych przypadkach dopuścić dowód z zeznań świadków i przesłuchania stron. Podkreślić przy tym należy, iż początkiem dowodu na piśmie, czyli dokumentem wykazującym, iż czynność została dokonana, może być każdy dokument, którego treść bezpośrednio lub pośrednio wskazuje na fakt dokonania czynności. Nie jest konieczne, aby pismo to pochodziło od strony, przeciwko której taki dowód będzie prowadzony, ani też aby było podpisane przez jedną ze stron. Może to być dokument prywatny albo urzędowy, wystarczy list, dowód wpłaty, wycinek prasowy, wydruk komputerowy, telefaksowy, telegram itp. Pismo, o którym mówi art. 74 § 2 k.c. nie ma stanowić dowodu dokonania czynności prawnej, lecz jedynie stwarzać podstawy do przypuszczeń, że czynność nastąpiła. Sam fakt jej podjęcia ma być dopiero udowadniany zeznaniami świadków i stron, a zatem środkami przewidzianymi w katalogu dowodów. W niniejszej sprawie zaś powodowie zaś taki dokument uprawdopodabniający zawarcie przez strony umowę przedstawili. Wszak przedstawili oni dowody w postaci wyciągów z rachunku bakowego oraz potwierdzenia wpłat, z których wynika, iż pozwana podjęła spłatę rat w wysokości 576,79 złotych, a więc odpowiadających tym określonym w umowie kredytu. Tym samym została spełniona przesłanka z art. 74 § 2 kc, a tym samym dopuszczalne było, mimo sprzeciwu pozwanej, prowadzenia w niniejszej sprawie dowodu z zeznań świadków oraz z przesłuchania stron.

W ocenie Sądu powodowie w niniejszej sprawie wykazali w dostateczny sposób, iż między nimi a pozwaną doszło do zawarcia umowy, na podstawie której pozwana zobowiązała się do spłaty zaciągniętego na jej prośbę i jej rzecz kredytu z dnia 12 maja 2017r., jak również wcześniejszych umów z 2013 roku i 2015 roku, które były spłacane kolejnymi kredytami. Niewątpliwe temu uznaniu nie stał na przeszkodzie fakt, iż strony żadnej z tych umów nie zawarli na piśmie.

W pierwszej kolejności wskazać należy, iż pełnomocnik pozwanej kwestionował w ogóle fakt zawarcia przez powodów umowy z dnia 12 maja 2017r., wskazując, iż powodowie przedłożyli jedynie wydruk umowy niezawierający żadnych podpisów oraz harmonogram spłaty tej umowy również bez żadnych podpisów. Powodowie zaś wskazywali, iż nie dysponują oryginałem tej umowy, albowiem została ona zabrana przez pozwaną. W ocenie Sądu w niniejszej sprawie brak było podstaw do kwestionowania faktu zawarcia tej umowy przez powodów. Powodowie istotnie przestawili jedynie wydruk tej umowy oraz harmonogram spłaty kredytu, niemiej zdaniem Sądu sama ta okoliczność nie mogła świadczyć o braku zawarcia tej umowy. wskazać bowiem należy, iż powodowie w swoich zeznaniach jednoznacznie wskazali, iż umowę o takiej właśnie treści zawierali z Bankiem na prośbą pozwanej. Sąd nie widział podstaw aby kwestionować te zeznania powodów, albowiem potwierdzały to również inne dowody w sprawie, jak chociażby dowody wpłat przez M. L. na rzecz pozwanych w kwotach odpowiadających wysokości raty kredytu dokonywanych od dnia 06 czerwca 2017r.,a więc od daty płatności pierwszej raty tego właśnie kredytu. Nadto z przedstawionych przez powodów wyciągów z rachunku bakowego wynika jednoznacznie, iż nadal tytułem spłaty kredytu wpłacają oni na rzecz banku kwoty odpowiadające kwocie raty kredytu. Te dowody w ocenie Sądu w powiązaniu z zeznaniami samych powodów jednoznacznie wskazują, iż do zawarcia umowy kredytu z dnia 12 maja 2017r. doszło i brak jest podstaw do kwestionowania tej okoliczności.

Sąd uznał również za wykazane w niniejszej sprawie, iż doszło do zawarcia powodów i pozwana umowy opisanej w pozwie, na podstawie której pozwana zobowiązała się do spłaty kredytu zaciągniętego w dniu 12 maja 2017r., tym samym Sąd uznał również, że pozwana z kwoty tego kredytu otrzymała kwotę 10.000 złotych w gotówce, jak również że na jej zlecenie został spłacony wcześniejszy kredyt z maja 2015 roku. Sąd również uznał za wykazane w niniejszej sprawie, że pozwana zawarła z powodami tożsamą umowę również w zakresie kredytu z maja 2015 roku, z której to kwoty otrzymała kwotę 9.705,56 złotych oraz na jej polecenie został spłacony wcześniejszy kredyt z 2013 roku, który również został zawarty na jej prośbę. W ocenie Sądu sama okoliczność braku pisemnych umów w powyższym zakresie nie stała na przeszkodzie tym ustaleniem. Sąd bowiem uznał za w pełni wiarygodne zeznania powodów co do okoliczności zawarcia każdej z umów kredytowych, jak również co do faktu, iż były one zawierane na prośbę pozwanej, jak również co tego, że jedynie pozwana uzyskiwała przysporzenia na podstawie tych umów, a w konsekwencji również, że zobowiązywała się do spłaty tych kredytów w wysokości i na warunkach wskazanych w umowach kredytowych wraz z prowizjami i odsetkami. Tym samym Sąd odmówił wiarygodności zeznaniom pozwanej i świadka jej męża A. L., w takim zakresie, w jakim przeczyli powyższym okolicznościom.

Wskazać bowiem należy, iż zeznania powodów były konsekwentne i spójne. Nie zawierały żądnych sprzeczności. Powodowie od samego początku, czyli już od twierdzeń pozwu, złożonego w trakcie sprawy pisma procesowego, aż po zeznania konsekwentnie wskazywali na okoliczności, a w jakich doszło do zawarcia umowy kredytowej z dnia 12 maja 2017r i zobowiązania jakie na siebie przyjęła wówczas pozwana . Konsekwentnie twierdzili, iż powyższy kredyt został zaciągnięty przez nich na prośbę i na rzecz pozwanej, jak również wskazywali tożsame okoliczności w tym zakresie, również w zakresie kwot, jakie przekazywali pozwanej i w jakiej formie. Ich twierdzenia i zeznania zostały przy tym potwierdzone dokumentami w postaci wyciągów z rachunków bankowych, wydrukiem umowy oraz potwierdzeniami dokonania przelewu. Z treści samego wyciągu bankowego z okresu od 16 maja 2015r do 15 czerwca 2015r. jednoznacznie wynika, iż zaciągnęli oni kredyt w maju 2015 roku, który w części został przekazany na rachunek bankowy M. L. na podstawie ich ustanej dyspozycji oraz ze dokonali spłaty innego zobowiązania zaciągniętego wcześniej (zobowiązania z 2013 roku, które również zostało zaciągnięte na prośbę i rzecz pozwanej).

Podkreślić również należy, iż przedstawiane przez powodów wyciągi z rachunku bankowego z sierpnia i września 2019r. również wskazują, iż w swoich zeznania przedstawiali okoliczności istotne dla sprawy zgodnie z prawdą. Niewątpliwe wynika z nich, że dokonali spłaty na rzecz Banku dwóch rat kredytu z 2017 roku, lecz również z treści tych wyciągów jednoznacznie wynika, iż oprócz spłaty powyższego kredytu dokonywali oni również spłaty innego jeszcze kredytu, co wskazuje jednoznacznie, iż należy dać wiarę, że wbrew twierdzeniom pozwanej z żadnego z kredytu, na który powoływali się powodowe, a w szczególności z kredytu z 2015 roku nie finansowali remontu domu, lecz mieli zaciągnięte inne zobowiązanie na ten cel, o czym w swoich zeznaniach wskazywała powódka.

Zaznaczyć również należy, iż zeznania powodów nie były zeznaniami bezkrytycznymi, albowiem w swoich zeznaniach wskazywali również na okoliczności dla nich potencjalnie niekorzystane, jak chociażby to, że w przeszłości zawarli również umowę kredytową na rzecz drugiej córki, która nie została przez nią spłacona i którą ostatecznie spłacali powodowie, nie żądając od córki zwrotu tych pieniędzy. Nadto przyznali również cięciwowo okoliczności wskazywane przez pozwaną w zakresie prowadzonego remontu i udziału częściowego w tym remoncie męża pozwanego.

W ocenie Sądu za uznaniem wiarygodności zeznań powodów przemawia również treść przedstawionych przez strony dowodów wpłat na rzecz powodów kwot rat kredytu po 576,79 złotych. Wskazać należy, iż pozwana raty w tej wysokości zaczęła wpłacać w okresie kiedy powstał obowiązek spłaty pierwszej raty kredytu z 12 maja 2017r., jak również o ile wcześniejsze raty w wysokości po 392,20 złotych wpłacane tytułem spłaty kredytu z maja 2015 roku były każdorazowo wpłacane w dziesiątym dniu miesiąca, tak raty od czerwca 2017r. (data płatności pierwszej raty) były wpłacane na rachunek powodów okolicach daty płatności raty wynikającej z umowy z dnia 12 maja 2017r., tj. piątego dnia miesiąca. Pozwana zaś twierdząc, iż nie miała żadnej wiedzy o kredycie z 2017 roku i o niego nie prosiła rodziców nie wyjaśniła z jakiego powodu dokonała zmiany zasad uiszczania rat.

Nadto zeznania powodów zostały, wbrew intencjom pozwanej, potwierdzone przedłożonym przez pozwaną wydrukiem z BIK. Podnieść bowiem należy, iż z treści tego dokumentu jednoznacznie wynika, iż mąż pozwanej w okresie od 2014 roku od 2019 roku posiadał liczne zobowiązania kredytowe. Wskazać przy tym należy, iż powodowie nie twierdzili, że maż pozwanej figuruje w powyższej bazie danych jako dłużnik niewypłacalny, lecz jedynie, że w bazie tej jest ujęty. Z treści zaś przedłożonej informacji wynika, iż maż pozwanej w tej bazie figurował jako dłużnik, przy czym jednocześnie widniała informacja, iż zobowiązania swoje w zasadzie spłaca na bieżąco. Podkreślenia jednakże wymaga również to, iż z informacji tej wynika, iż w okolicach daty zaciągania zobowiązań kredytowych na prośbę powodów w 2015 roku i 2017 roku – maż pozwanej dokonał jednorazowej spłaty posiadanych wówczas kredytów. Powodowie zaś konsekwentnie twierdzili, iż pozwana prośby o zaciągnie kolejnych kredytów uzasadniała koniecznością pokrycia własnych potrzeb oraz spłaty innych zobowiązań kredytowych, które wraz z mężem posiadała. Powyższy wiec wydruk wskazuje, iż istnieje korelacja czasowa miedzy zaciągniętymi przez powodów kredytami a dokonaną spłatą poszczególnych kredytów.

Poza tym zeznania powodów uprawdopodabniają zeznania świadka M. J., która wprawdzie nie była bezpośrednim świadkiem zawierania umów między powodami a pozwaną, lecz o ich zawarciu dowiedziała się od rodziców podczas jednej z rozmów, jeszcze zanim pozwana zaprzestała spłaty kredytu. Nadto świadek ta wskazała, iż sama pozwana w rozmowie z nią potwierdził, że rodzie zaciągali na jej rzecz kredyty i zastanawiała się co się stanie jeżeli zaprzestanie ich spłaty.

Konsekwentnie Sąd nie dął wiary zeznaniom pozwanej co do okoliczności umów jakie miały łączyć ją z powodami. W szczególności, aby pozwana tylko pożyczyła od rodziców pieniądze w wysokości około 9.000 złotych podczas zawierania umowy kredytu z 2015 roku. Sąd również nie uznał za wiarygodne w tym zakresie zeznań świadka A. L.. Podkreślić należy, iż świadek ten jako osoba najbliższa dla pozwanej i prowadząca z nią wspólne gospodarstwo domowe oraz skonfliktowana z powodami ma oczywisty emocjonalny i ekonomiczny interes w przedstawieniu w taki a nie inny sposób wspólnych zobowiązań stron.

Podkreślić przy tym należy, iż zeznania pozwanej nie korelują w szczególności z jej twierdzeniami zawartymi w sprzeciwie do nakazu zapłaty. W sprzeciwie bowiem wskazała, iż otrzymała w ramach pożyczki od rodziców kwotę 7.000 złotych, aby w trakcie przesłuchania już po przedstawieniu przez powodów dowodu na przekazanie jej kwoty 9.705,56 złotych wskazywała na kwotę jaką miała otrzymać od powodów w wysokości około 9.000 złotych. To samo dotyczy zeznań jej męża. On wskazywał, iż kwota jaka otrzymali od teściów wynosił około 10.000 złotych, przy czym te zeznania również zostały złożone już po tym, jak powodowie przedłożyli wyciąg z rachunku bankowego, ż którego wynikała jednoznacznie wysokość kwoty, jaką powodowie przekazali pozwanej. Również wskazywana przez nich wysokość pożyczki, jaka powodowie mieli zaciągnąć na remont domu nie korelowała z rzeczywiście uzyskaną przez powodów w 2015 orku pożyczką, albowiem pożyczka została udzielona nie jak wskazywała pozwana w wysokości 25.000 złotych, lecz w wysokości 32.000 złotych i nie została przeznaczona na remont domu, lecz na spłatę wcześniejszego zobowiązania zaciągniętego na rzecz pozwanej. Nadto pozwana wskazywała, iż otrzymała pieniądze od powodów w gotówce, gdy w rzeczywistości zostały one przekazane jej na rachunek bankowy.

Przeciwko uznaniu zeznań pozwanej i jej męża za niewiarygodne przemawia również to, że pozwana wskazywała, iż część pożyczki z 2015 roku została wypłacona i przeznaczona na remont domu, co jak już wyżej wskazano nie polegało na prawdzie, przy czym zarówno ona jak i jej maż wskazywali na różne kwoty, jakie miały być przekazane z tej pożyczki na remont domu. Mąż pozwanej wskazywał, iż była to kwota 18.000 złotych, zaś pozwana, iż była to 14.000 złotych. Pozwana nadto niekonsekwentnie zeznawała w zakresie sposobu remontowania domu. Podczas zeznań wskazywała, iż to on organizowała remont, a pieniądze na ten remont pochodziły z pieniędzy znajdujących się w domu rodziców, zaś w sprzeciwie wskazywał, iż to ona z mężem we własnym zakresie wykonali remont.

Zarówno pozwana jak i jej mąż niekonsekwentnie również zeznawali co do zasad spłaty kredytu z maja 2015 roku. Mąż pozwanej twierdził, iż nie było rozmów o tym, aby spłacić całość pożyczki z 2015 rok, zaś pozwana twierdził, iż z uwagi na deklaracje powodów co przepisania na nią domu – zobowiązała się spłacić za powodów pożyczkę z 2015 roku, by ostatecznie wskazać , iż miała ją spłacać jedynie do lipca 2019r. Podkreślić przy tym należy, iż do tej daty pozwana wraz z mężem uiścili na rzecz powodów kwotę 24.409,34 złotych, co nie stanowi nawet kapitału zaciągniętego przez powodów kredytu z 2015 roku. Jednocześnie pozwana w żaden logiczny sposób, mając na uwadze przywołane wcześniej okoliczności, nie wskazała z jakiego powodu akurat ta data została wybrana jako data spłaty całości pożyczki z maja 2015r., skoro nie prowadziło to do spłaty nawet kapitału pożyczki, zaś do spłaty pozostawały również odsetki i zapewne prowizja.

Zeznaniom pozwanej oraz jej męża przeczą również zasady doświadczenia życiowego, albowiem wskazywali, iż po uzyskaniu od powodów kwoty 9.705,56 złotych mieli jedynie spłacić na ich rzecz tylko tą kwotę, jaką otrzymali. Wskazać zaś należy, iż powodowie, aby przekazać pozwanej powyższą kwotę musieli na ten cel zaciągnąć kredyt, co oznaczało, iż od kwoty przekazanej pozwanej musieli spłacić również odsetki oraz prowizję. Trudno zaś przyjąć w takiej sytuacji, aby powodowie zgodzili się na zwrot od pozwanej jedynie przekazanej na jej rzecz kwoty, a nie również odsetek i uiszczonej przez nich prowizji.

Poza tym w ocenie Sądu pozwana i jej maż w sposób niekonsekwentny wskazywali na przyczyny dalszej (po spłacie kwoty jaka otrzymali od powodów w 2015 roku) spłaty zaciągniętego kredytu. A. L. wskazywał, iż były rozmowy, w której powodowie oczekiwali, że powinni pomóc im spłacać pożyczkę z 2015 roku, zaś pozwana wskazywała, iż wobec deklaracji przepisania na nią domu przez powodów, sama zadeklarowała, iż spłaci za nich pożyczkę z 2015 roku. Jednocześnie wskazywała, iż pożyczka którą zadeklarowała się spłacić była w innej kwocie niż ta rzeczywiści zaciągnięta przez pozwanych. Nadto jednocześnie wskazywali, iż nie wiedzieli w jakiej wysokości jest pożyczka z 2015r. i nie żądali okazania im tej umowy, a mimo to pozwana wskazywała, iż deklarowała, iż spłaci całą pożyczkę i koniec spłaty miał nastąpić w lipcu 2019r. Podkreślić należy, iż wpłaty dokonane do tej daty nie pozwalały nawet na pokrycie kapitału pożyczki.

Nadto zdaniem Sądu za brakiem wiarygodności zeznań pozwanej i jej męża przemawia również to, że w żaden logiczny sposób nie wyjaśnili, jak doszło do zmiany wysokości spłaty raty. Jedynie wskazali, iż było to na prośbę powodów, którzy tłumaczyli, że wczesnej dojdzie do spłaty całej pożyczki. Podkreślali przy tym, iż nie wiedzieli o żadnym nowym kredycie, jak również jedynie po tej prośbie przystali na zmianę wysokości raty, przy czym nie żądali wyjaśnień dlaczego rata miąłby być właśnie w takiej wysokości a nie innej. Pozwana również, w trakcie swoich zeznań, nie potrafiła wyjaśnić rozbieżności miedzy jej zeznaniami, w których wskazała, iż z jednego kredytu uzyskała od powodów kwotę około 9.000 złotych oraz że z tego samego kredytu był finansowany remont domu, gdyż z przedłożonych przez powodów wyciągów z rachunku bankowego jednoznacznie wynikało, iż część środków z tego kredytu została przekazana na spłatę innego zobowiązania.

Mając zatem na uwadze powyższe Sad uznał za wiarygodne zeznania powodów co do zawarcia miedzy stronami umowy, na podstawie której pozwana zobowiązała się do spłaty w całości kredytu z dnia 12 maja 2017r., zaś zeznaniom pozwanej i jej męża w tym zakresie odmówił wiarygodności. Trudno bowiem w świetle powyższych rozważań uznać, iż powodowie mieliby dopuścić się do uzgodnienia tak daleko idącej intrygi, działając bez zawodowego pełnomocnika.

Sąd również nie miał podstaw do kwestionowania zeznań M. J. i T. J.. Wskazać należy, iż ich zeznania były jedynie zeznaniami pomocniczymi i jedynie uprawdopodabniały zeznania powodów w niniejszej sprawie. Świadkowie ci o umowach zawieranych między powodami a pozwaną mieli wiedzę jedynie z opowieści powodów, którzy przyznali się M. J. do zaciągania kredytów na prośbą drugiej córki, jak również wskazywali, iż miała ona je spłacać. Nadto o zobowiązaniu pozwanej M. J. miała mieć wiedzę od samej pozwanej, która w rozmowie przyznała, iż takowe zobowiązanie zaciągnęła. Jednocześnie zaznaczyć należy, iż świadkowie ci zeznawali jedynie o faktach, o których mogli mieć wiedzę i nie próbowali wskazywać na okoliczności, których świadkami nie byli. Również treść ich zeznań wskazuje, iż nie zostały one umówione, albowiem nie wskazywali na żadne szczegóły zawieranych umów kredytu, jak również umów pomiędzy powodami i pozwana wskazując, iż nie byli świadkami tych okoliczności. To zaś zdaniem Sądu wskazuje, iż mimo tego, że są osobami najbliższymi dla powodów i obecnie z nimi mieszkają, brak jest podstaw do kwestionowania ich zeznań.

Mając na uwadze wyżej poczynione rozważania Sąd doszedł do przekonania, iż brak jest w niniejszej sprawie podstaw do kwestionowania twierdzeń powodów, iż pozwana M. L. zobowiązała się do spłaty zaciągniętego przez powodów w dniu 12 maja 2017r. kredytu w kwotach rat i w terminach określonych w tej umowie i harmonogramie spłaty kredytu, jak również że zobowiązanie to obejmowała obowiązek spłaty całego kredytu wraz z prowizjami i odsetkami, a nie jedynie do pewnej kwoty. Przy czym wpłaty miały być dokonywane na rachunek bankowy powodów, którzy następnie dokonywali spłaty kredytu. Pozwana mimo tego zobowiązania zaprzestała spłaty kredytu począwszy od sierpnia 2019r., a zatem w przypadku spłaty kolejnych rat powodowie mieli prawo żądać od pozwanej zwrotu tych rat w kwocie przez nich rzeczywiście uiszczonej. Niewykonanie przez osobę trzecią (w konkretnym wypadku pozwaną) obowiązku umownego, który zobowiązała się spełnić, rodzi obowiązek odszkodowawczy. Pozwani jak wykazali w sierpniu i wrześniu uiścili dwie raty kredytu i jak wynika z przedłożonego przez nich wyciągu z rachunku bankowego każdą z rat uiścili w kwocie po 576,37 złotych. Zatem powodom należał się zwrot zapłaconych prze nich dwóch rat w łącznej wysokości 1.152,74 złotych i tą kwotę Sąd zasądził na ich rzecz, o czym orzekł w punkcie I wyroku. Powodowie jednakże w pozwie żądali zapłaty kwoty 1.153,58 złotych, wiec wyższej od rzeczywiście uiszczonej o 0,84 złotych i w tym zakresie Sad powództwo ich oddalił.

Zaznaczyć przy tym należy, iż Sąd stosownie do treści art. 367 § 1 kc zasądził powyższą kwotę na rzecz powodów solidarnie. Pozwana bowiem zobowiązała się spłacić kredyt, który został zaciągnięty wspólnie przez powodów, a zatem ich zobowiązanie wobec Banku było solidarne. Tym samym uznać należy, iż pozwana na rzecz powodów była zobowiązana do zapłaty każdej poszczególnej raty również solidarnie, albowiem spełnienie tego zobowiązania na rzecz któregokolwiek z powodów powodowało, iż jej zobowiązanie wygasało.

Powodowie obok żądania głównego zgłosili również żądanie o zapłatę odsetek od żądanie kwoty, przy czym jako datę początkową ich naliczania wskazali na dzień wniesienia powództwa, które zostało wniesione w dniu 01 października 2019r. Roszczenie to Sąd uwzględnił w całości. Podstawę naliczenia powyższej kwoty odsetek stanowił postanowienia punktu 6.2 umowy pożyczki, zaś w zakresie odsetek za opóźnienie w przepis art. 481 § 1 kc, zgodnie z którym odsetki za opóźnienie należą się w razie opóźnienia w spełnieniu świadczenia pieniężnego, czyli braku spełnienia świadczenia w terminie. W niniejszej sprawie jak już wyżej wskazano pozwana zobowiązała się spłacać zaciągnięty przez powodów kredyt w ratach w kwocie i dacie zapłaty, jak to zostało określone w umowie z Bankiem z dnia 12 maja 2017r, tj. zgodnie z harmonogramem spłat kredytu. Mimo umowy zawartej z powodami nie dokonała w terminie przekazania na ich rachunek bankowy kwot dwóch kolejnych rat kredytu. Zatem zgodnie z zawartą przez strony umową pozwana zobowiązała się do przekazywania na rachunek powodów kwot poszczególnych rat do 5 dnia każdego miesiąca. Zatem w przypadku każdej z rat termin zapłaty stanowił piaty dzień miesiąca. I tak ratę za sierpień wina ona przekazać na rzecz powodów do 5 sierpnia 2019r., zaś ratę za wrzesień do 05 września 2019r. Od tych dat więc należały się powodom odsetki od poszczególnych rat. Powodowie jednakże żądali zapłaty odsetek od dnia wytoczenia powództwa, a więc daty późniejszej i od tej daty Sad zasądził na ich rzecz odsetki. Przyznanie tych odsetek od wskazanych wyżej dat byłoby bowiem orzeczeniem sprzecznym z treścią art. 321 kpc, tj. orzeczeniem ponad żądanie.

W konsekwencji powyższych ustaleń i rozważań, Sąd uznał, iż powodowie udowodnili w niniejszej sprawie swoje roszczenie zarówno co do zasady, jak w zasadzie również w całości co do wysokości, w tym wykazali, iż w pozwana zobowiązała się w stosunku do nich dokonywać spłaty kredytu, jaki zawarli w dniu 12 maja 2017r., jak również wykazali, że w związku z brakiem spłaty rat za sierpień 2019r i wrzesień 2019r. musieli dokonać samodzielnej spłaty tych dwóch rat. Tym samym Sąd nie podzielił podnoszonych przez pozwaną zarzutów co do zasadności zgłoszonego żądania. Zatem Sąd na podstawie wyżej przetoczonych rozważań uwzględnił powództwo powodów w zakresie zapłaty kwoty 1.152.74 złotych z odsetkami od dnia 01 października 2019r., o czym orzekł jak w punkcie I wyroku oraz oddalił je co do zapłaty kwoty 0,84 złotych, o czym orzekł w punkcie II wyroku.

Stosownie do treści art. 108 § 1 kpc. Sąd rozstrzyga o kosztach postępowania w każdym orzeczeniu kończącym sprawę w instancji. Przy czym w przypadku strony reprezentowanej przez pełnomocnika będącego adwokatem lub radca prawnym Sąd rozstrzyga o należnych jej kosztach jedynie na wniosek strony. Powodowie w niniejszej sprawie nie byli reprezentowani przez pełnomocnika zawodowego, a zatem dla dokonania rozstrzygnięcia o należnych im kosztach postępowania nie był wymagany wniosek w tym zakresie.

O kosztach niniejszego postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 100 kpc, który stanowi, iż w razie tylko częściowego uwzględnienia żądań koszty będą między stronami wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Sąd może jednak włożyć na jedną stronę obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jego przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swojego roszczenia albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny Sądu. W niniejszej sprawie Sąd oddalił żądanie powoda jedynie w nieznacznej części, tj. co do kwoty 0,84 złotych z dochodzonej kwoty 1.153,58 złotych. Z tych też względów Sąd uznał, iż istnieją podstawy do obciążenia pozwanej całymi kosztami poniesionymi przez powoda w niniejszej sprawie, albowiem zakres oddalonego powództwa był nieznaczny. Konsekwentnie w punkcie III wyroku Sąd zasądził od pozwanej solidarnie na rzecz powodów kwotę 100 złotych tytułem kosztów postępowania w sprawie, na którą składała się jedynie opłata od pozwu w wysokości 100 złotych.

(...)

(...)

(...)

1.  (...)

2.  (...) (...)

(...) (...)

3.  (...)

G., (...)

(...)