Pełny tekst orzeczenia

UZASADNIENIE

Formularz UK 1

Sygnatura akt

IIK 114/19

Jeżeli wniosek o uzasadnienie wyroku dotyczy tylko niektórych czynów lub niektórych oskarżonych, sąd może ograniczyć uzasadnienie do części wyroku objętych wnioskiem. Jeżeli wyrok został wydany w trybie art. 343, art. 343a lub art. 387 k.p.k. albo jeżeli wniosek o uzasadnienie wyroku obejmuje jedynie rozstrzygnięcie o karze i o innych konsekwencjach prawnych czynu, sąd może ograniczyć uzasadnienie do informacji zawartych w częściach 3–8 formularza.

1.USTALENIE FAKTÓW

0.1.Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie przypisano)

1.1.1.

A. A. (1) poprzednio Ł.

A. Ł. (obecnie nosząca nazwisko A.) została oskarżona o to, że:

w dniu 23 lutego 2018 r. w P. w mieszkaniu nr (...) położonym przy ul. (...), działając w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia T. K. (1) poprzez uderzenie w klatkę piersiową trzymanym w ręku śrubokrętem długości 23 centymetrów, o długości części roboczej 12 centymetrów i rękojeścią długości 11 centymetrów skierowanym ostrzem z góry do dołu spowodowała ranę kłutą przedniej powierzchni klatki piersiowej z uszkodzeniem serca, krwiakiem worka osierdziowego i tamponadą serca, której następstwem był zgon pokrzywdzonego, to jest o popełnienie przestępstwa z art. 148 § 1 k.k.

Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za udowodnione

Dowód

Numer karty

1). A. Ł. i T. K. (1) pozostawali w nieformalnym związku od około sierpnia 2017r. Od tego czasu A. Ł. mieszkała w mieszkaniu wynajmowanym przez T. K. (1) przy ul. (...) (III piętro w bliku mieszkalnym).

T. K. (1) nie stronił od alkoholu. Alkohol spożywał zwykle w dniach wolnych od pracy, gdyż na stałe zatrudniony był w (...) Sp. z o.o. w P. jako monter instalacji stalowych i pracę wykonywał na terenie (...) SA, gdzie dość skrupulatnie przestrzegano trzeźwości pracowników. Natomiast A. Ł. jest osobą od wielu lat (od 16-tego roku życia) uzależnioną od alkoholu i z tego powodu była wielokrotnie hospitalizowana w szpitalu.

częściowo wyjaśnienia oskarżonej

k. 72, 72v/I

zeznania R. K.

k. 22/I, 565v/III, 935/ V

zeznania S. P.

k. 17v-18/I , 564-564v/III, 936v/V

zeznania J. B. (1)

k. 30v-32/I, 567-567v/III, (...)

zeznania E. P.

k. 28/I, 932v/V, 933v/V

2). Pomiędzy T. K. (1) a A. Ł. dochodziło do awantur .

W lutym 2018r. T. K. (1) opowiadał bratu i J. B. (1), że A. Ł. przykładała mu nóż do szyi i mówiła, że skończy to co zaczęła.

zeznania R. K.

k. 22/I, 565/III

zeznania J. B. (1)

k. 30v-32/I, 567/III,

3). W dniu 9 października 2017 r. w mieszkaniu przy ul. (...) w P. (mieszkanie pokrzywdzonego) A. Ł. jednokrotnie ugodziła nożem konkubenta T. K. (1) w lewy bark i spowodowała u niego obrażenia ciała w postaci rany kłutej lewej okolicy podobojczykowej z całkowitym przecięciem tętnicy pachowej, uszkodzeniem naczyń żylnych i uszkodzeniem splotu ramiennego skutkujące naruszeniem czynności lewej kończyny górnej trwające dłużej niż 7 dni, to jest popełniła czyn z art. 157 § 1 k.k.

odpis wyroku Sądu Rejonowego w Płocku z 19 lutego 2019 r. IIK 125/18

k. 1028-1029/VI

UZASADNIENIE WYROKU

k. 1030-1039/VI

odpis postanowienia Sądu Okręgowego w Płocku sygn. V Ka 479/19

k. 1040-1041/VI

dokumentacja fotograficzna

k. 999-1019/VI

opinia biegłego W. K.

k. 1027/VI

zeznania pokrzywdzonego T. K. (1)

k. 1020-1021/VI

zeznania J. B. (1)

k. 30v-32/I, 567-567v/III, 1045v- (...)

4). W związku ze zdarzeniem z dnia 9 października 2017r. A. Ł. miała orzeczony zakaz zbliżania się do T. K. (1), którego początkowo przestrzegała, lecz od grudnia 2017r. nawiązała z nim kontakt i zaczęła do niego przychodzić.

W dniu 29 stycznia 2018r. A. M. Ł. trafiła do Wojewódzkiego Szpitala (...) w P. z wywiadem zależności alkoholowej, po skutecznej resuscytacji. Od 29 stycznia 2018r. do 1 lutego 2018r. oskarżona przebywała na Oddziale Anestezjologicznym i Intensywnej Terapii, a od dnia 1 lutego do 9 lutego 2018r. - na Oddziale Nefrologicznym, a następnie w okresie od 9 lutego do dnia 12 lutego 2018r. na Pododdziale (...) Alkoholowych Zespołów (...) Zakładu Opieki Zdrowotnej. W dniu 12 lutego 2018r. A. M. Ł. opuściła szpital (ze skierowaniem do szpitala psychiatrycznego) i ponownie zamieszkała w mieszkaniu wynajmowanym przez T. K. (1). Kontynuowała nadużywanie alkoholu.

Obiecała, że od poniedziałku 26 lutego 2018r. rozpocznie zaplanowaną terapię odwykową, a do tego czasu zostanie u niego.

częściowo wyjaśnienia oskarżonej

k. 72v/I, 929v/V

zeznania E. P.

k. 932v/V

zeznania J. B. (1)

k. 32v/I

dokumentacja medyczna oskarżonej

k. 247, 278a/II

5). W dniu 21 lutego 2018r. T. K. (1) uzyskał zaświadczenie lekarskie, że jest zdolny do wykonywania pracy montera (praca na wysokości powyżej 3 metrów).

T. K. (1) w dniu 22 lutego 2018r. powrócił do pracy po długim zwolnieniu lekarskim, na którym przebywał od zdarzenia w dniu 9 października 2017r., kiedy został uderzony nożem przez A. Ł..

W dniu 23 lutego 2018r. (piątek) od godziny 6:00 T. K. (1) pracował na instalacji gazów płynnych na terenie Koncernu (...).

T. K. (1) był też widziany w dniu 23 lutego 2018r. ok. godz. 15:00 w miejscu zamieszkania swojej matki i siostry w P.. Siostra E. P. (1) rozmawiała z nim też tego dnia telefonicznie.

Z T. K. (1) w dniu 23 lutego 2018r. ok. godz. 18:00 rozmawiał też telefonicznie R. R. (1), którego T. K. (1) prosił o przywiezienie wódki, lecz ten nie zgodził się na to.

zeznania R. R. (1)

k. 66v-67v/I, 1071v-1072v/VI, 569v-570/III

zeznania E. P.

k. 932v/V

orzeczenie lekarskie

k. 111/I

6). W dniu 23 lutego 2018r. po powrocie do domu T. K. (1) znajdował się w stanie po spożyciu alkoholu. Przyniósł ze sobą wówczas wódkę niewiadomego pochodzenia (2-3 butelki o poj. 0,5 litra). A. Ł. i T. K. (1) wypili ten alkohol w ciągu trzech godzin. Oskarżona nic do tego nie jadła. P. tylko herbaty (3-4).

Gdy zaczynało brakować alkoholu, T. K. (1) zamierzał wyjść z mieszkania po alkohol, zaś A. Ł. nie chciała by wychodził, nie chciała zostać w mieszkaniu sama. Pomiędzy partnerami doszło do kłótni, podczas której A. Ł. wrzuciła telefon K. do sedesu. Po wyjęciu telefonu z sedesu, oboje partnerzy przebywali w korytarzu/kuchni i T. K. rozkręcał śrubokrętem śrubki obudowy telefonu, po czym położył telefon na lodówce, znajdującej się w części kuchennej przedsionka.

T. K. nadal trzymał w ręku śrubokręt. Podczas kłótni uderzył on oskarżoną ręką 2-3 razy. A. M. Ł. wyrwała z ręki pokrzywdzonego śrubokręt i podjęła próbę uderzenia T. K. w okolice brzucha. Cios nie dotarł do pokrzywdzonego, nie było po tym żadnego śladu krwi, zaś odzież pokrzywdzonego nie została uszkodzona.

T. K. (1) osunął się wówczas na podłogę w korytarzu/kuchni oraz używając słowa wulgarnego kazał A. M. Ł. opuścić mieszkanie.

Oskarżona rzuciła śrubokręt na podłogę w łazience. Na śrubokręcie nie widziała żadnych śladów.

T. K. (1) próbował się podnosić, a oskarżona próbowała mu pomóc.

A. Ł. przebrała się w odzież wyjściową (wcześniej była w spodenkach w kratę oskarżonego) i w przeciągu 20 minut opuściła mieszkanie, zabierając torbę i walizkę, które miała wcześniej spakowane, gdyż w poniedziałek miała się udać na leczenie odwykowe. Wychodząc nie zamykała drzwi na klucz, nie miała klucza.

Na zabezpieczonym w toku dalszego postępowania śrubokręcie, po poddaniu go działaniu roztworem luminolu, nie zaobserwowano chemiluminescencji wskazującej na obecność śladów krwi.

częściowo wyjaśnienia oskarżonej

k. 72, 72v/I, 561v, 562/III, 929-931v/V

opinia z zakresu badań genetycznych

k. 279-284/II, opinia ustna biegłego P. K. k. 576v-578

protokół oględzin rzeczy - telefonu komórkowego myPhone zabezpieczonego podczas oględzin miejsca zdarzenia wraz z dokumentacją fotograficzną

k. 118-119, 120-122/I,

dokumentacja fotograficzna do oględzin miejsca znalezienia zwłok

k. 490, 503, 505/III,

7). W dniu 23 lutego 2018r. o godz. 22:09:02 A. Ł. zadzwoniła do EURO TAXI, zamawiając taksówkę, którą zamierzała się udać do znajomego - jeszcze z czasów dzieciństwa - M. S. (1) na osiedle (...) w P..

O godz. 22:16:26 (12s), 22:21:28 (100s), 22:38:05 (15s) A. Ł. kontaktowała się telefonicznie z M. S. (1) w celu załatwienia sobie noclegu. Nie chciała wracać do matki zamieszkałej w P., gdyż ta nie przyjmowała jej w stanie nietrzeźwości. M. S. zgodził się na jej przyjazd.

A. Ł. opuściła blok przy ul. (...) w dniu 23 lutego 2018r. o godzinie 22:26 (i po tym czasie już nie powróciła do tego bloku). Miała ze sobą walizkę, torebkę damską przewieszoną przez ramię oraz reklamówkę średniej wielkości.

Do M. S. oskarżona przywiozła też 4 wina w reklamówce.

A. Ł. przebywała u M. S. (1) w P. ul. (...) do momentu jej zatrzymania w dniu 26 lutego 2018r. o godz. 06:05. Spożywała tam ze S. alkohol.

billing rozmów telefonicznych z telefonu oskarżonej

k. 618/IV

częściowo wyjaśnienia oskarżonej (k. 777/IV, (...) rozpoznała siebie wychodzącą z bloku)

k. 72v, 73/I, 777/IV, (...)

zeznania M. S.

k. 75/I, 570-570v/III, 940v-941v/V,

zapis z kamery monitoringu znajdującej się w budynku przy ul. (...) w P. - z dnia 23 lutego 2018r. godz. 22:26:13 - 22:26:26

k. 104, 105, 106/I

protokół oględzin płyty DVD z zapisem monitoringu

k. 222v/II

opinia z zakresu antropologii

k. 1081-1095/VI

8). Gdy w dniu 24 lutego 2018r. (w sobotę) w godzinach porannych (przed godz. 9:00 rano) siostra T. E. E. P. (która mieszkała w pobliżu) wyszła na spacer ze swoim psem, zobaczyła wówczas, iż w mieszkaniu jej brata T. - w pokoju - paliło się światło (górne, na suficie). Zaś w dniu 25 lutego 2018r. (w niedzielę) rano (przed godz. 9:00), gdy E. P. (1) także była na spacerze z psem (jeszcze przed pójściem do kościoła), zauważyła, iż światło w mieszkaniu jej brata T. nie paliło się, jednocześnie było uchylone okno.

zeznania E. P. (1)

k. 27v/I, 568/III, 689/I, 933/V

9). W dniu 24 lutego 2018r. (w sobotę) A. Ł. dzwoniła na numer telefonu pokrzywdzonego T. K. (1) (48 736 302 096 ) w godzinach: 08:48:38; 13:17:03; 16:58:15. W dniu 24 lutego 2018r. (w sobotę) oskarżona A. Ł. trzykrotnie zadzwoniła do brata pokrzywdzonego - R. K. (48 518 089 240). Pierwsza rozmowa miała miejsce o godzinie 10:32:11 i trwała 33 sekundy. Poprosiła wówczas R. K. (który zamieszkiwał wówczas u J. B. (1) w tym samym bloku na IV piętrze) by udał się do mieszkania pokrzywdzonego sprawdzić czy wszystko u niego w porządku, bowiem nie odbierał telefonu. R. K. z J. B. (1) zszedł na III piętro, gdzie było mieszkanie brata, i stwierdził, naciskając na klamkę, iż drzwi do mieszkania jego brata są zamknięte, zaś w środku słychać włączony telewizor. R. K. zapukał do drzwi, ale brat nie otworzył. O powyższym R. K. zawiadomił oskarżoną (rozmowa telefoniczna o godz. 11:13:36 trwająca 54 sekundy). Kolejny raz A. Ł. skontaktowała się telefonicznie z R. K. o godzinie 16:58:50 - rozmowa trwała 46 sekundy. R. K. ponownie zszedł na dół do mieszkania brata i jak poprzednio stwierdził zamknięte drzwi wejściowe i brak możliwości ich otwarcia po naciśnięciu na klamkę. Tego samego dnia wieczorem, gdy R. K. wyszedł z mieszkania do zewnętrznego śmietnika wyrzucić śmieci, zauważył, że w mieszkaniu jego brata nie świeciło się światło.

billingi rozmów telefonicznych z telefonu oskarżonej

k. 618/IV

częściowo zeznania R. K.

k. 22/I, 565-566/III, 643v-644/IV, 688v/IV, 934v-936/V

częściowo zeznania J. B. (1)

k. 566v/III, (...)

10). T. K. (1) nie stawił się w pracy w (...) Sp. z o.o. w dniu 24 lutego 2018 r. (sobota) na zaplanowanym wg grafiku dyżurze (od godz. 6:00 do 14:00) i nie poinformował pracodawcy o przyczynie swojej nieobecności. Nie stawił się też w pracy w niedzielę - w dniu 25 lutego 2018r., oraz nie odbierał telefonu, co zaniepokoiło jego znajomego z pracy R. R. (1), który w dniu 25 lutego 2018r. ok. godz. 16:15 udał się do miejsca zamieszkania T. K. (1) i ujawnił jego zwłoki - T. K. leżał w przedpokoju w głową skierowaną w stronę drzwi. Drzwi do mieszkania otworzył przez naciśnięcie klamki (nie były zamknięte na zamek). R. R. wezwał pogotowie (czas przyjęcia wezwania godz. 16:27).

pismo EURO-RAF

k. 911/V

zeznania R. R. (1)

k. 66v-67v/I, 1071v-1072v/VI, 569v-570/III

zeznania E. P.

k. 27v/I, 563/III, 932v/V, 933v/V

karta zlecenia wyjazdu zespołu ratownictwa medycznego

k. 144/I

11). Zgon T. K. (1) (przed przybyciem zespołu ratownictwa medycznego) stwierdził lekarz P. R. (1) w dniu 25 lutego 2018 r. godz. 16:37.

karta informacyjna

k. 2/I

zeznania P. R. (1)

k. 268v-269/II

12). Zwłoki T. K. (1) były ułożone na podłodze w przedpokoju z aneksem kuchennym, znajdującym się zaraz po wejściu do mieszkania. Zwłoki ułożone były na plecach, skierowane głową do drzwi. Ciało ubrane było w koszulkę koloru bordowego, kurtkę koloru brązowego typu zimowego, spodnie jeansowe koloru niebieskiego, buty koloru czarnego. Na kurtce od strony wewnętrznej z prawej strony w okolicach kieszeni wewnętrznej widoczne były wyschnięte plamy koloru brunatno czerwonego. Zaschnięte plamy znajdowały się również w rejonie wewnętrznej kieszeni znajdującej się po lewej stronie kurtki. Zaschnięte plamy znajdowały się też na bordowej koszulce polo z długim rękawem. Ponadto na wyżej opisanej koszulce znajdowało się rozcięcie materiału w rejonie lewej strony piersi o długości 1,5 cm . Rozcięcie materiału znajdowało się również po lewej stronie kurtki w odległości 23 cm od górnej części suwaka i 3 cm od suwaka w kierunku rękawa.

Na podłodze w łazience znajdował się śrubokręt z rękojeścią koloru czarno-żółtego o długości 11 cm i częścią roboczą o długości 12 cm (oznaczono jako ślad nr 43).

Na lodówce ujawniono telefon komórkowy (...), który w chwili oględzin miał zdjętą tylną obudowę oraz wyjętą baterię.

protokół oględzin miejsca ujawnienia zwłok mężczyzny w mieszkaniu w P. ul. (...)

k. 4-15/I (komputerowy odpis tego protokołu k. 545-551/III)

dokumentacja fotograficzna do oględzin miejsca znalezienia zwłok

k. 477-481, 497, 505,

13). Oględziny sądowo-lekarskie i sekcja zwłok T. K. (1) wykazały: ranę kłutą przedniej powierzchni klatki piersiowej z uszkodzeniem serca, krwiak worka osierdziowego, krwiak lewej jamy opłucnowej.

U pokrzywdzonego stwierdzono, podczas oględzin i otwarcia zwłok, na przedniej powierzchni klatki piersiowej, w odległości 149 cm od podeszwy i 5 cm w lewo od linii pośrodkowej przedniej, ranę długości około 15 mm, ułożoną skośnie do góry i strony prawej, ku dołowi i w lewo. B. rany równe, nieotarte z naskórka, nieco podeschnięte. Bieguny rany delikatnie zaokrąglone, rana drążąca w głąb. Kanał rany kłutej biegł przez tkankę podskórną, IV lewe międzyżebrze (z całkowitym przecięciem IV żebra na długości około 10 mm), przednią powierzchnię worka osierdziowego, przednią ścianę prawej komory serca. Przecięcie worka osierdziowego miało długość około 15 mm i znajdowało się w odległości 142,5 cm od podeszwy i 2,5 cm od linii pośrodkowej przedniej. Kanał miał długość około 10-12 cm i biegł od przodu do tyłu, od strony lewej przyśrodkowo i od góry ku dołowi.

T. K. (1) zmarł śmiercią gwałtowną na skutek rany kłutej klatki piersiowej z uszkodzeniem serca, krwiakiem worka osierdziowego i tamponadą serca. Rana kłuta powstała od narzędzia ostrego i kończystego.

Na ciele T. K. (1) nie stwierdzono obrażeń świadczących o podjęciu działań obronnych.

W pobranej w czasie sekcji krwi pokrzywdzonego stwierdzono 3,05 promila etanolu, zaś w szklistce - 2,83 promila etanolu.

pisemna opinia biegłego - specjalisty medycyny sądowej W. K.,

opinia ustna W. K. na rozprawach

k. 145-147/I,

k. 578v-580v/III,

k. 642v-643/IV,

k. 769-769v/IV, 770-770v/IV

protokół oględzin i otwarcia zwłok

k. 56/I

dokumentacja fotograficzna z sekcji zwłok

k. 57-64/I

sprawozdanie z badania materiału biologicznego

k. 158/I

14). Rozcięcia, zabezpieczonych ze zwłok T. K. (1), elementów jego odzieży, tj. kurtki oznaczonej jako PRZEDMIOT Nr 1 oraz koszuli oznaczonej jako PRZEDMIOT Nr 2, nie pochodzą od wkrętaka zabezpieczonego w dniu 25 lutego 2018r. podczas oględzin miejsca ujawnienia zwłok mężczyzny w P. przy ul. (...) i oznaczonego jako ŚLAD Nr 43;

Rana, będąca bezpośrednią przyczyną śmierci T. K. (2), nie powstałą w wyniku działania wkrętaka zabezpieczonego w dniu 25 lutego 2018r. podczas oględzin miejsca ujawnienia zwłok mężczyzny w P. przy ul. (...) i oznaczonego jako ŚLAD Nr 43;

Oprócz uszkodzeń opisanych w opinii k. 620-634/IV na dowodowej odzieży brak jest jakichkolwiek innych uszkodzeń powstałych w wyniku działania narzędzia.

pisemna opinia z przeprowadzonych badań mechanoskopijnych wydana przez biegłego P. K. (2); opinia ustna biegłego P. K. (2) na rozprawie

k. 620-634/IV,

k. 639v-643/IV,

15). Na przekazanym do badań genetycznych śrubokręcie, ujawnionym w trakcie oględzin miejsca ujawnienia zwłok mężczyzny w P. przy ul. (...) nie ujawniono obecności śladów krwi (badanie jedną z najczulszych metod badania krwi - z wykorzystaniem zjawiska chemiluminescencji). Z tej próbki dowodowej (oznaczonej w opinii numerem (...)) uzyskano materiał genetyczny, który jest mieszaniną pochodzącą od co najmniej dwóch osób. Uzyskana mieszanina z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością zawiera DNA T. K. (1). Nie stwierdzono tam DNA pochodzącego od A. M. Ł..

opinia wydana na podstawie ekspertyzy kryminalistycznej z zakresu badań genetycznych

k. 279-284/II, opinia ustna biegłego P. K. k. 576v-578

16). Rozcięcia, zabezpieczonych ze zwłok T. K. (1), elementów jego odzieży, tj. kurtki oznaczonej jako PRZEDMIOT Nr 1 oraz koszuli oznaczonej jako PRZEDMIOT Nr 2 oraz rana będąca bezpośrednią przyczyną śmierci T. K. (1), powstały w wyniku pojedynczego pchnięcia narzędziem o ostrej krawędzi tnącej i brzeszczocie ostrokończystym, o szerokości wynoszącej około 15 mm oraz długości wynoszącej co najmniej 10-12 cm, np. nożem kuchennym lub podobnym konstrukcyjnie narzędziem.

Występujące rozcięcia, zabezpieczonych ze zwłok T. K. (1), elementów odzieży, tj. kurtki i koszuli, a także rana, będąca bezpośrednią przyczyną śmierci T. K. (1), mogły powstać w wyniku pchnięcia nożem kuchennym oznaczonym jako ŚLAD Nr 12 (nóż z czarną rękojeścią, zabezpieczony w trakcie oględzin miejsca ujawnienia zwłok mężczyzny przy ul. (...) w dniu 25 lutego 2018r.) - tzw. identyfikacja grupowa. Tylko ten nóż, z pośród pięciu noży, które były przedmiotem badań biegłego - mógł być narzędziem zbrodni.

W wyniku ekspertyzy kryminalistycznej z zakresu badań genetycznych wydanej w grudniu 2018r. nie ujawniono obecności śladów krwi, na materiale dowodowym oznaczonym w opinii numerem (...), tj. ww. nożu z czarną rękojeścią. Natomiast na innym nożu z czarną rękojeścią - opisanym jako ŚLAD Nr 16 - dzięki wykorzystaniu zjawiska chemiluminescencji ujawniono obecność śladów krwi, zaś materiał genetyczny uzyskany z pobranej próbki z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością pochodzi od T. K. (1). Jednak narzędzie to, z uwagi na parametry geometryczne brzeszczotu, w szczególności jego długość, nie mogło posłużyć do powstania występujących rozcięć na elementach odzieży zabezpieczonych ze zwłok T. K. (1) oraz spowodowania w ciele denata rany o parametrach opisanych w opinii nr (...) z dnia 27 lutego 2018 r.

pisemna opinia z przeprowadzonych badań mechanoskopijnych wydana przez biegłego P. K. (2); opinia ustna biegłego P. K. (2) na rozprawie,

pisemna opinia z przeprowadzonych badań mechanoskopijnych wydana przez biegłego P. K. (2),

opinia ustna biegłego P. K. (2) na rozprawie

k. 620-634/IV,

k. 639v-643/IV,

k. 711-724/IV,

769v-770/IV

opinia wydana na podstawie ekspertyzy kryminalistycznej z zakresu badań genetycznych

k. 680-684/IV.

protokół oględzin rzeczy zabezpieczonych ze zwłok T. K. (1) wraz z dokumentacją fotograficzną, dokumentacja fotograficzna

k. 209-211, 212-219/II, 308-315/II

17). A. Ł. została zatrzymana w dniu 26 lutego 2018r. o godz. 06:05 w miejscowości B., ul. (...) - tj. w miejscu zamieszkania M. S. (1).

protokół zatrzymania osoby

k. 44

18). W wyniku ekspertyzy kryminalistycznej z zakresu badań genetycznych, na spodniach koloru niebieskiego, ujawnionych w trakcie przeszukania w dniu 26 lutego 2018r. osoby A. Ł., wykazano obecność śladów ludzkiej krwi. Na tylnej powierzchni nogawki lewej w jej dolnej części, na polu o wymiarach 9x5,5 cm, w odległości 9 cm powyżej dolnej krawędzi nogawki i 4,5 cm od szwu dośrodkowego nogawki widoczna była grupa zabrudzeń substancją koloru brunatnego o charakterze nasiąknięcia i rozmycia (pobrano próbkę, którą oznaczono numerem 3,1). Po oświetleniu światłem długości fali 415 i 450 nm wykazano fluorescencję na powierzchni krawędzi wejścia do kieszeni przedniej prawej, na polu o wymiarach 3,5x1 cm (pobrano próbkę, którą oznaczono numerem 3,2 - próbka zawiera ślad ludzkiej śliny). Materiał genetyczny uzyskany z próbek dowodowych oznaczonych w opinii numerem (...) jest mieszaniną pochodzącą od co najmniej dwóch osób. Uzyskana mieszanina z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością zawiera DNA T. K. (1) i A. Ł.. Materiał genetyczny uzyskany z próbek dowodowych oznaczonych w opinii numerem (...) jest mieszaniną pochodzącą od co najmniej trzech osób. Uzyskana mieszanina z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością zawiera DNA A. Ł.. Nie można wykluczyć, że uzyskana mieszanina zawiera DNA T. K. (1).

opinia wydana na podstawie ekspertyzy kryminalistycznej z zakresu badań genetycznych; opinia ustna biegłego P. K. (3) na rozprawach

k. 279-284/II,

576v-578/III,

protokół zatrzymania rzeczy od A. Ł. (w tym niebieskich spodni typu jeans)

k. 48-50

protokół oględzin rzeczy zabezpieczonych od A. M. Ł. wraz z dokumentacją fotograficzną

k. 176-177, 178-180/I,

19). Nie stwierdzono u A. Ł., ani aktualnie, ani w czasie przypisanego jej czynu, objawów choroby psychicznej, upośledzenia umysłowego, ani innych zakłóceń czynności psychicznych, które mogłyby mieć znaczenie w ocenie jej poczytalności w odniesieniu do przypisanego jej czynu. U A. Ł. rozpoznano uzależnienie od alkoholu oraz padaczkę alkoholową. W chwili czynu oskarżona znajdowała się w stanie upicia alkoholowego zwykłego (niepowikłanego). A. Ł. miała zachowaną zdolność rozpoznania znaczenia czynu i zdolność pokierowania swoim postępowaniem. Jej poczytalność, zarówno w chwili czynu, jak i w czasie postępowania, nie budziła wątpliwości.

opinie biegłych psychiatrów A. N. i R. W.

opinia pisemna k. 297-303/II,

opinia sądowo-psychiatryczna uzupełniająca k. 532-543/III,

opinia ustna na rozprawie k. 583v-586/III

20). A. A. (1), poprzednio nosząca nazwisko Ł., z domu A. ma obecnie 35 lat. Jest rozwiedziona. Ma średnie wykształcenie - zawód technik administracji. Ze związku małżeńskiego posiada dwoje dzieci, które mieszkają z ojcem, zaś oskarżona jest pozbawiona praw rodzicielskich. Obecnie utrzymuje z nimi kontakt.

Obecnie oskarżona mieszka z matką w jej domu. Prowadzą wspólne gospodarstwo domowe. Obecnie oskarżona pracuje zarobkowo. W miejscu zamieszkania posiada opinię pozytywną. Leczy się w Poradni (...).

Jest karana - została skazana wyrokiem Sądu Rejonowego w Płocku z 19 lutego 2019 r. IIK 125/18 za czyn z art. 157 § 1 k.k. na karę 5 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na 3 lata.

kwestionariusze wywiadu środowiskowego

k. 258-260/II, 886-889/V

dane o karalności

k. 970-971/V

umowy o pracę

k. 919-920, 921-922/V,

zaświadczenia lekarskie

k. 923, 924, 925-927/V

WYROK

k. 1028-1029/VI

0.1.Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie przypisano)

1.2.1.

A. A. (1) poprzednio Ł.

jak Lp. 1.1.1.

Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za nieudowodnione

Dowód

Numer karty

Wykluczono, by narzędziem zbrodni był - jak w akcie oskarżenia - śrubokręt długości 23 centymetry o długości części roboczej 12 centymetrów i z rękojeścią długości 11 centymetrów.

Z opinii z przeprowadzonych badań mechanoskopijnych wynika, że rozcięcia, zabezpieczonych ze zwłok T. K. (1), elementów jego odzieży, tj. kurtki oraz koszuli, nie pochodzą od wkrętaka zabezpieczonego w dniu 25 lutego 2018 r. podczas oględzin miejsca ujawnienia zwłok mężczyzny w P. ul. (...), oznaczonego jako ślad Nr 43. Rana, będąca bezpośrednią przyczyną zejścia śmiertelnego T. K. (1), nie powstała w wyniku działania wyżej wymienionego wkrętaka.

pisemna opinia z przeprowadzonych badań mechanoskopijnych wydana przez biegłego P. K. (2); opinia ustna biegłego P. K. (2) na rozprawie

k. 620-634/IV,

k. 639v-643/IV,

Wykluczono, by demonstrowany przez oskarżoną sposób zadania ciosu T. K. (1), spowodował ranę kłutą, która została stwierdzona u pokrzywdzonego.

W oparciu o relację A. M. Ł. nie można było wyprowadzić ustaleń co do mechanizmu, w jaki zadała coś powodujący ranę mającą – wedle oceny oskarżyciela – spowodować śmierć pokrzywdzonego.

opinia wydana przez biegłego P. K. (2)

k. 640, 642v/IV

1.OCena DOWOdów

0.1.Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

pisemne opinie z badań mechanoskopijnych biegłego P. K. (2); opinie ustne biegłego P. K. (2) na rozprawach

Jest to bardzo istotny dowód w sprawie, albowiem podważa ustalenia powzięte w postępowaniu przygotowawczym co do narzędzia zbrodni. Opinie są rzetelne i fachowe. Biegły w sposób dogłębny i skrupulatny (zobrazowany dokumentacją fotograficzną) przedstawił swój wywód, który znalazł akceptację sądu. Biegły w sposób wyczerpujący, logiczny odpowiedział na pytania sądu.

Opinie z zakresu badań genetycznych P. K. – pisemne oraz ustne

Opinie te są rzetelne, fachowe, a wnioski jasne i stanowcze, zgodne z wiedzą powszechną.

opinie biegłego W. K. – pisemna oraz ustne na rozprawach

Biegły prawidłowo zaopiniował na temat obrażeń ciała, których doznał pokrzywdzony w wyniku zdarzenia będącego przedmiotem postępowania, mechanizmu zgonu, albowiem znajduje to odzwierciedlenie w zgromadzonej dokumentacji medycznej W tym zakresie (za wyjątkiem dopuszczenia dowodowego śrubokręta jako narzędzia zbrodni) opinię należy uznać za fachową, rzetelną oraz zupełną.

Opinia z zakresu antropologii

Opinia odpowiada na zadane pytania w sposób jednoznaczny i przekonujący, w sposób zgodny z przekonaniem sądu, powziętym na podstawie odtworzenia dowodowych nagrań monitoringu.

Opinie biegłych psychiatrów – pisemne i ustne

Pisemne opinie biegłych, uzupełnione opinią ustną na rozprawach, są fachowe i rzetelne, nie budziły wątpliwości w toku postępowania. Wnioski opinii są jasne i należycie umotywowane.

częściowo wyjaśnienia oskarżonej

Oskarżona we wszystkich wyjaśnieniach z postępowania przygotowawczego przyznała się do winy. Jednak to przyznanie się miało – zdaniem sądu - znikomą wartość dowodową. Wyjaśnienia oskarżonej w tym zakresie stanowiły wszak zaprzeczenie jej sprawstwa.

Podczas pierwszego przesłuchania w postępowaniu przygotowawczym (k. 71-73/I) oskarżona nie podała, że zadała pokrzywdzonemu śmiercionośny cios (,,Tak się zdarzyło ale nie wiedziałam, że aż tak”, ,,Przyznaję się do tego co zrobiłam ale nie, że aż z takim skutkiem” k. 72/I). Wiarygodna – wg sądu - jest jej pierwsza relacja odnośnie przebiegu zdarzeń z dnia 23 lutego 2018 r. tylko w zakresie, w jakim nie została podważona innymi dowodami (w szczególności w zakresie vide punkt 6. ustalonego wyżej stanu faktycznego). W dalszym toku postępowania A. M. Ł. zmieniała jednak swe relacje, dostosowując je częściowo do istniejącego materiału dowodowego i sytuacji procesowej. Jest to dość często spotykana w praktyce orzeczniczej postawa i sama w sobie nie przesądza o winie oskarżonej.

Należy dać jednak wiarę twierdzeniom oskarżonej, że nie chciała żeby T. K. (1) wyszedł z mieszkania, zaś on szykował się do wyjścia, nie chciała zostać sama. Na okoliczność, że T. K. chciał wyjść z mieszkania wskazuje, że gdy zostało znalezione jego ciało, miał na sobie kurtkę oraz zimowe buty. Należy też dać wiarę, że T. K. śrubokrętem rozkręcał telefon – śrubki z tyłu obudowy (wcześniej ona wrzuciła jego telefon do sedesu). Faktycznie z protokołu oględzin miejsca znalezienie zwłok wynika, że na lodówce leżał telefon ze zdjętą obudową i wyjętą baterią. Wiarygodne jest wyjaśnienie, że doszło między nimi do kłótni, pokrzywdzony ją uderzył 2-3 razy, raz z pięści. Uzasadnia to (wraz z wypowiedzianymi przez pokrzywdzonego słowami nakazującymi wyjście) opuszczenie przez A. M. Ł. mieszkania T. K.. Nie ma też podstaw do kwestionowania (choć oskarżona na rozprawie wycofała się z tych twierdzeń), że T. K. (1) – po jej uderzeniu/ewentualnie próbie uderzenia w klatkę piersiową osunął się na podłogę, a jej kazał ,,wypierdalać”, ona próbowała pomóc mu wstać, próbowała go podnieść, ale on nie dał jej się podnieść, ciągnęła go za kurtkę do góry ale nie dała rady, on zaczął się gramolić, próbował podnosić, od ugodzenia do opuszczenia mieszkania upłynęło ok. 20 minut. Wiarygodne jest, że oskarżona piła alkohol ,,pod herbatę”. Faktycznie było w mieszkaniu dużo kubków z napojem przypominającym herbatę. Oskarżona opisała (choć dość ogólnie) ułożenie ciała pokrzywdzonego jak wychodziła (leżał na podłodze w kuchni, tułów na wznak, nogi przechylone na bok na prawą stronę, uderzał nimi o drzwi łazienki i próbował się podnosić, co chwilę się gramolił). Opis ten jest jednak dość ogólny i nie musi wskazywać, że pokrzywdzony był wówczas w agonii. Trzeba podkreślić, że takie zachowanie mogło wynikać ze znacznej nietrzeźwości T. K. (1). W pobranej w czasie sekcji zwłok pokrzywdzonego krwi stwierdzono 3,05 promila etanolu, zaś w szklistce – 2,83 promila. Opisana przez oskarżoną okoliczność, że po zadaniu przez nią ciosu śrubokrętem pokrzywdzony osunął się na podłogę, miał problem ze wstaniem, nie pozostaje w związku z doznaną przez niego raną. Jak wynika bowiem z opinii biegłego lekarza medycyny sądowej doznanie przez pokrzywdzonego stwierdzonej w następstwie przeprowadzonej sekcji zwłok rany w żaden sposób nie wiązało się z upadkiem pokrzywdzonego, z brakiem możliwości wstania z podłoża, a biegły wiązał niniejsze ze stwierdzonym stanem nietrzeźwości pokrzywdzonego (k. 579v).

Na posiedzeniu w przedmiocie tymczasowego aresztowania A. M. Ł. podała (k. 84/I), że przyznaje się ,,do tego”, ale nie sądziła ,,że będą takie tego konsekwencje”, a to co powiedziała w prokuraturze ,,to wszystko prawda”, zaś w dniu 9 maja 2018r. przyznając do winy stwierdziła, że nie jest pewna co się stało (k. 278/II).

Istotne jest, że w postępowaniu sądowym całkowicie wykluczone zostało aby w mechanizmie podanym przez oskarżoną doszło do spowodowania śmierci T. K. (1). Przede wszystkim ustalono wówczas, że narzędziem powodującym ranę, skutkującą zgonem pokrzywdzonego nie był śrubokręt. Od początku postępowania już w toku pierwszych wyjaśnień oskarżona wskazywała, że uderzyła pokrzywdzonego w żołądek lekko, trzymanym w ręku śrubokrętem. Nie widziała u niego żadnej rany, śladów krwi, ani uszkodzenia odzieży. Takie działanie oskarżonej nie zostało wykluczone, tyle, że ono na pewno nie doprowadziło do śmierci T. K..

W postępowaniu sądowym A. M. Ł. nie przyznała się do winy. W dniu 29 października 2018 r. podała (k. 561/III), że żałuje tego, co się wydarzyło, ale nie wie ,,jak to się wydarzyło”. Podała odmiennie, że pokrzywdzony nie przewrócił się, cały czas stał, wydawało jej się, że tylko postraszyła pokrzywdzonego śrubokrętem. Stwierdziła, że jej pierwsze wyjaśnienia ze śledztwa obrazują częściowe zdarzenia, kiedy to wcześniej spowodowała u oskarżonego obrażenia ciała godząc w niego nożem.

Na rozprawie w dniu 28 lutego 2020r. podała, że było tak jak wyjaśniała na rozprawie przed sądem i nie potwierdziła pierwszych wyjaśnień ze śledztwa tylko w zakresie gdzie twierdziła, iż pokrzywdzony się przewrócił. Podała, że nie uderzyła go, a tylko postraszyła śrubokrętem. Podała, że jak opuszczała mieszkanie to pokrzywdzony siedział – na pufce, albo na szafce. Wg oskarżonej, część jej relacji z pierwszego przesłuchania w śledztwie jest opisaniem zdarzeń z 9 października 2017r., kiedy to ugodziła pokrzywdzonego nożem. Zdaniem sądu, twierdzenia na rozprawach (odmiennie niż w pierwszych wyjaśnieniach), co do tego, że pokrzywdzony nie przewrócił się oraz, że siedział na pufce, stanowi wyraz linii obrony oskarżonej, która uświadomiła sobie, że zdaniem prokuratora – ta jej relacja przemawia przeciwko niej. Kłótnia T. K. i A. M. Ł. z dnia 23 lutego 2018r. tylko w niewielkim stopniu przypominała zdarzenie z 9 października 2017r.

zeznania E. P. (1) k. 27-28/I, 563-564/III, 568/III, 601-603/IV, 647v-648/IV, 689/IV, 776v-778/IV, 932-934v/V

Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne. Jest to rodzona siostra zmarłego T. K. (1) i brak jest jakichkolwiek podstaw by zamierzała wprowadzać organy ścigania i wymiaru sprawiedliwości w błąd. Nie ujawniły się też u niej żadne deficyty, które poddawały by w wątpliwość jej relacje. Z jej zeznań wynikają przede wszystkim dwie kwestie:

1). Już podczas pierwszego przesłuchania (pierwsze zeznania składała w dniu 25 lutego 2018r., czyli tego samego dnia gdy ujawniono ciało pokrzywdzonego k. 27-28/I) E. P. podała, że w dniu 24 lutego 2018r. (tj. w sobotę), gdy ok. godz. 9:00 spacerowała z psem, widziała w oknach mieszkania brata palące się górne światło. Była tego pewna także na rozprawie w dniu 29 października 2018r. (k. 568/III), oraz dodała wówczas, że w niedzielę 25 lutego 2018r. światło to nie paliło się, zaś było uchylone okno. Potwierdziła to też stanowczo (za wyjątkiem okna, czego nie pamiętała) na rozprawie 28 grudnia 2018r. (k. 689/IV) oraz w dniu 28 lutego 2020r. (k. 933/V), kiedy świadek była pewna, że w sobotę świeciło się światło górne z plafona na suficie, i pomyślała wówczas, że ze względu na porę dnia nie jest potrzebne światło, zaś kategorycznie stwierdziła, że w niedzielę światło to się nie świeciło. Podała, że zawsze gdy w pobliżu spacerowała, zwracała uwagę na mieszkanie brata. Kwestia ta ma o tyle istotne znaczenie, że sugeruje możliwość przebywania w mieszkaniu pokrzywdzonego w sobotę innej osoby lub też możliwość, że w tym dniu pokrzywdzony T. K. (1) jeszcze żył (czego nie wykluczył lekarz P. R.). Także z zeznań R. K. wynika, że gdy ,,pod wieczór” w sobotę (24 lutego 2018r.) wynosił śmieci, widział, że w mieszkaniu brata nie paliło się światło (k. 22/I). Nie wiadomo niestety, czy światło świeciło się gdy do mieszkania wszedł R. R. (1), a także kiedy do mieszkania – po odkryciu zwłok - przybyła policja (brak informacji w protokole oględzin miejsca zdarzenia);

2). Drugą istotną kwestią wynikającą z zeznań E. P. jest ustalenie, że do mieszkania pokrzywdzonego były trzy klucze – dwa miał T. K. i jeden E. P., oraz te trzy klucze następnie odebrała z policji (k. 647v-648/IV, 934/V). Zatem potwierdza to, że oskarżona nie posiadała klucza do mieszkania T. K. (1) (jak oskarżona podała, wychodząc - nie zamykała drzwi na klucz). Tymczasem R. K. w sobotę zastał drzwi do mieszkania brata zamknięte na zamek, a R. R. (1) w niedzielę zastał je nie zamknięte na zamek) Niestety nie wiadomo gdzie policja zabezpieczyła dwa klucze (jeden przekazała policji E. P. – jak wynika z jej ww. zeznań) – nie wynika to z protokołu oględzin miejsca zdarzenia.

zeznania R. K. k. 21-23/I, 33-34/I, 565-566/III, 643v-644/IV, 688-689/IV, 776v-778/IV, 934v-936/V

Zeznania R. K. (brata pokrzywdzonego T. K. (1)). W okresie kiedy doszło do śmierci T. K. (1) R. K. mieszkał w tym samym co on bloku, ale na IV piętrze u J. B. (1). Z relacji tego świadka wynikało:

- że nic nie wie na temat okoliczności śmierci brata, a brak jest dowodów, które by poddawały w wątpliwość owo twierdzenie; ostatnio widział brata żywego w środę 21 lutego 2018r. (T. K. (1) był wtedy u J. B. (1));

- w sobotę (24 lutego 2018r.) przed południem pukał do mieszkania T. K. (1) i nikt nie otwierał; brał za klamkę, ale mieszkanie było zamknięte (k. 22); słyszał włączony telewizor (k. 22/I, 688v/IV, 935/V);

- gdy ,,pod wieczór” w sobotę (24 lutego 2018r.) wynosił śmieci, widział, że w mieszkaniu brata nie paliło się światło (k. 22/I); tej okoliczności świadek nie pamiętał na rozprawie w dniu 29 października 2018r. (k. 565v, 566/III), zaś w dniu 28 lutego 2020r. pamiętał, że światło się paliło, po czym jednak stwierdził, że nie pamięta, czy było włączone, czy też nie (k. 935/V, 935v/V); w tym zakresie – zdaniem sądu – należy dać wiarę jego pierwszym zeznaniom (k. 22/I), które składał w dniu 25 lutego 2018r., a zatem następnego dnia po relacjonowanym fakcie i miał go świeżo w pamięci;

- pukał drugi raz w sobotę po wyrzuceniu śmieci, ale nikt nie otwierał, nadal telewizor był włączony (k. 22); na rozprawach przy poprzednim rozpoznaniu sprawy świadek jednak twierdził, że schodził do mieszkania brata dwa razy – raz w piątek i raz w sobotę (w sobotę z J. B. (1)) k. 565/III, 643v, 644/IV; na rozprawie w dniu 28 lutego 2020r. podał zaś, że schodził dwa razy ale w sobotę, za każdym razem po telefonie oskarżonej (k. 935/V).

R. K. podał również, że A. Ł. dzwoniła do niego w piątek i sobotę i mówiła, że dzwoni do jego brata a on nie odbiera (k. 565, 565v/III, 644/IV, 688v/IV); telefony te powodowały, że schodził do mieszkania brata sprawdzić jego obecność i drzwi mieszkania brata były zamknięte na zamek, bo próbował je otworzyć przy pomocy klamki; na rozprawie w dniu 28 lutego 2020r. podał, że dwa razy oskarżona dzwoniła w sobotę (k. 935v/V).

W tym zakresie zeznania świadka R. J. K. zostały poddane weryfikacji z uwzględnieniem bilingów rozmów telefonicznych z telefonu A. Ł. k. 618/IV. Z tych bilingów wynika, że w dniu 24 lutego 2018r. (w sobotę) oskarżona A. Ł. trzykrotnie dzwoniła do brata pokrzywdzonego - R. K.: o godz. 10:32:11 (33 sekundy), o godz. 11:13:36 (54 sekundy), o godz. 16:58:50 (46 sekundy). W piątek zaś 23 lutego 2018r. po opuszczeniu mieszkania pokrzywdzonego nie wykonywała ona telefonów do R. K. (są próby połączeń – 1s i 5s, ale przed opuszczeniem przez nią mieszkania). Sąd miał na uwadze też zeznania ówczesnej konkubiny świadka – J. B. (1). Z relacji obu świadków wynika, że dwukrotnie, po opuszczeniu mieszkania pokrzywdzonego przez oskarżoną, R. K. był przy drzwiach mieszkania T. K. (1), za każdym razem czyniąc to po telefonicznej prośbie oskarżonej. W sobotę raz była z nim J. B. (1). Za każdym razem stwierdzili zamknięte drzwi mieszkania, które nie ustępowały pomimo naciśnięcia klamki. Oboje zeznali, że miało to miejsce po telefonach oskarżonej – a z ww. bilingów wynika, że telefony te miały miejsce w sobotę, a nie w niedzielę, czy piątek. Także w pierwszych zeznaniach w dniu 25 lutego 2018r. R. K. podał, że był dwukrotnie pod drzwiami brata w sobotę i także w sobotę oskarżona dzwoniła. Okoliczność, że w sobotę drzwi nie ustępowały pomimo naciśnięcia klamki, ma istotne znaczenie zważywszy, że kiedy A. Ł. opuszczała w dniu 23 lutego 2018r. (piątek) mieszkanie pokrzywdzonego, nie zamknęła drzwi na klucz (tak podała, a następnie zlokalizowane zostały wszystkie trzy klucze, będące w posiadaniu pokrzywdzonego i jego siostry – zeznania E. P. k. 647v/IV), zaś kiedy świadek R. R. (1) znalazł ciało pokrzywdzonego - drzwi wejściowe nie były zamknięte na klucz (otworzył drzwi naciskając klamkę). Zatem już po opuszczeniu mieszkania przez oskarżoną (oskarżona już tam nie wróciła), ktoś musiał mieszkanie zamknąć, a następnie jeszcze przed przybyciem R. R. (1) – otworzyć.

Relację R. K. sąd ocenił z dużą dozą krytycyzmu. R. K. – co podkreślał wielokrotnie prokurator - jest osobą nadużywającą alkoholu (sam podał, że w sobotę 24 lutego 2018r. spożywał alkohol k. 566/III, także J. B. podała, że w sobotę pili alkohol ze znajomymi k. 1045/VI), szereg jego zeznań w toku postępowania różni się w szczegółach, co jest niewątpliwie – przynajmniej częściowo – spowodowane jednak upływem czasu. Co do niektórych faktów jego relacje z rozprawy 28 lutego 2020r. nie były przekonujące, gdyż mylił wiele szczegółów lub twierdził, że ich nie pamięta. Sąd przy weryfikacji jego zeznań miał jednak do dyspozycji inne dowody – w szczególności bilingi rozmów telefonicznych k. 618/IV, a także zeznania J. B. (1). Brak jest jedocześnie powodów, dla których świadek R. K. miałby celowo wprowadzać organy procesowe w błąd.

zeznania J. B. (1) k. 30-32/I, 566-568/III, 1044v- (...)

Zeznania J. B. (1) (była konkubiną R. K., zamieszkiwała w tym samym bloku co pokrzywdzony na IV piętrze). Jej relacja też została zweryfikowana w oparciu o bilingi rozmów telefonicznych z telefonu A. Ł. k. 618/IV.

Na rozprawie w dniu 29 października 2018r. J. B. (1) zeznała (k. 566v/III), że oskarżona dzwoniła do R. K. w piątek i mówiąc, że nie może się do niego dodzwonić, prosiła by do niego zszedł. R. zszedł, pukał, nacisnął na klamkę, ale drzwi były zamknięte. Ponowny telefon oskarżonej był w sobotę i wówczas też ona zeszła z R. K. (było to w godzinach przedpołudniowych), który brał za klamkę, pukał, a drzwi były zamknięte, wydawało im się, że słyszą telewizor. O telefonach w piątek i sobotę świadek zeznała też na rozprawie w dniu 4 czerwca 2020r. (k. 1045/VI). Podała, że sobotę ona też schodziła, ale drzwi były zamknięte. Pukali ale nikt nie otwierał. W piątek R. K. sam sprawdzał i drzwi były zamknięte. Podała, że telefony były w piątek i sobotę. Odnosząc się do powyższej relacji, wiarygodne jest, że R. K. dwukrotnie sprawdzał po telefonach oskarżonej drzwi do mieszkania pokrzywdzonego i były zamknięte, jednak – jak już wskazano przy ocenie zeznań R. K. – telefony te miały miejsce w sobotę. Na rozprawie w dniu 4 czerwca 2020r. J. B. sama przyznała, że co do dni mogła się pomylić (k. 1046/VI).

zeznania R. R. (1) (k. 66-67/I, 569v-570/III, 1071v-1072v/VI),

Zeznania tego świadka, który odkrył zwłoki pokrzywdzonego, w zasadzie nie budzą wątpliwości. Świadek ten podał, że w niedzielę w dniu 25 lutego 2018r. drzwi mieszkania pokrzywdzonego otworzył poprzez naciśnięcie klamki. Zeznał, że T. K. (1) nie przyszedł do pracy w sobotę (24 lutego 2018r.) oraz niedzielę (25 lutego 2018r.), oraz nie odbierał telefonu, co skłoniło go by go odwiedzić (k. 569v/III, 1071v/VI). Świadek nie zwrócił uwagi czy w mieszkaniu pokrzywdzonego było zapalone światło. Na temat telewizora wypowiedział się dopiero na rozprawie w dniu 29 października 2018r. (k. 570/III) podając, że nie był włączony telewizor w mieszkaniu, bo na pewno byłoby go słychać. Na rozprawie podał, że nie wchodził głębiej do mieszkania (k. 1072/VI).

zeznania M. S. k. 74v-75/I, 570-570v/III, 940v-941v/V

Świadek potwierdził – niewątpliwy i bez tego - pobyt oskarżonej u niego w okresie od 23 do 26 lutego 2018r. Podał, że zgodził się na przyjazd oskarżonej do siebie w godzinach nocnych, bo znał ją od dzieciństwa oraz już w przeszłości wielokrotnie u niego bywała, nawet po kilka dni. Jego zdaniem oskarżona przywiozła ze sobą też 4 wina w reklamówce, była spokojna, wcześniej przez telefon tłumaczyła, że matka nie przyjmuje jej pod wpływem alkoholu. Świadek nie potwierdził, by oskarżona mówiła mu, że zrobiła T. krzywdę lub komuś coś zrobiła. Stwierdził, że gdyby tak mówiła, zapamiętał by. Trzeba tu jednak podkreślić, że świadek przyznał, iż gdy przyjechała do niego oskarżona był ,,totalnie wstawiony” (k. 570v/V), zatem jego percepcja rzeczywistości mogła być wówczas niepełna. Przy obecnym rozpoznawaniu sprawy nie można już było – z uwagi na upływ czasu – uzyskać od świadka dodatkowych szczegółów przyjazdu A. M. Ł..

zeznania lekarza P. R. (1) k. 268v-269/II, 571-572/III, 943-944v/V

Zeznania lekarza P. R. (1) (lekarza pogotowia ratunkowego) – zeznania te odpowiadają prawdzie co do okoliczności stwierdzenia zgonu pokrzywdzonego przez lekarza; jego relacja była istotna o tyle, że jako lekarz, który był na miejscu zdarzenia, miał najlepszą możliwość określenia przybliżonego czasu zgonu pokrzywdzonego; nie jest on jednak specjalistą medycyny sądowej oraz nie widział potrzeby czynienia tego typu ustaleń w dniu oględzin, nie ustalał wówczas wszystkich niezbędnych parametrów, a pytany o to był dopiero na rozprawach przed sądem po dość długim czasie od zdarzenia; ostatecznie określił on dość szeroki przedział czasu zgonu – od piątku 23 lutego 2018r. do godzin nocnych lub wczesnonocnych 25 lutego 2018r. (niedziela);

Świadek o godz. 16:37 stwierdził zgon pokrzywdzonego przed przybyciem zespołu ratownictwa medycznego - ,,przyczyna zgonu nieznana”; opisał w postępowaniu przygotowawczym ułożenie pokrzywdzonego oraz jego ubiór w sposób zgodny z protokołem oględzin miejsca zdarzenia; podał, że nie zauważył żadnych śladów krwi, ani nawet rany kłutej.

Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania pozostałych dokumentów powołanych jako dowody przy wskazywaniu powyżej faktów uznanych za udowodnione. Nie były one w toku postępowania kwestionowane.

0.1.Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 1.1 albo 1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

Częściowo wyjaśnienia oskarżonej

W części wyjaśnienia A. M. Ł. nie znalazły akceptacji sądu – vide ocena wyjaśnień oskarżonej powyżej – przy opisie dowodów będących podstawą ustalenia faktów.

W części opinia biegłego W. K.

Sąd nie uwzględnił opinii biegłego W. K. tylko w tym zakresie, gdzie twierdził, że stwierdzona u pokrzywdzonego rana kłuta mogła powstać od śrubokręta, w tym od tego śrubokręta, który stanowi dowód w niniejszej sprawie; sam biegły W. K. po wysłuchaniu ustnej opinii biegłego P. K. (2) w tym zakresie nie wnosił do niej zastrzeżeń (k. 642v/IV); przy obecnym rozpoznaniu sprawy stwierdził, że kwestie te, o których wypowiadał się P. K., nie leża w kompetencji W. K..

częściowo

zeznania lekarza P. R. (1)

Zeznania tego świadka są wątpliwe w zakresie podanych szczegółów co do tego, co zastał na miejscu zdarzenia (w szczególności na rozprawach przed sądem, po dość długim czasie od ujawnienia ciała T. K.); w zakresie gdzie podał, że ciało pokrzywdzonego utrudniało otwarcie drzwi do mieszkania (k. 571v/III);

z protokołu oględzin miejsca zdarzenia k. 4-15/I (komputerowy odpis tego protokołu k. 545-551/III) wynika, że drzwi otwierają się na zewnątrz;

na rozprawie w dniu 6 marca 2020r. świadek - z uwagi na upływ czasu - mylił niektóre okoliczności zdarzenia

Zeznania S. P. k. 17v-18/I, 564-564v/III, 936v/V (męża siostry pokrzywdzonego)

Nie posiadał on istotnych informacji, które mogłyby przyczynić się do wyjaśnienia okoliczności sprawy; podał, że z T. K. (1) oraz R. K. nie utrzymywał bliższych kontaktów; nie posiadał wiedzy odnośnie okoliczności śmierci T. K. (1)

- zeznania B. G. (ratownika medycznego; kierowcy karetki) k. 246v/II oraz M. P. (ratownika medycznego) k. 254v/II nie przyczyniły się do ustalenia okoliczności istotnych w tej sprawie;

- istotnej wiedzy na temat okoliczności śmierci T. K. nie posiadał też świadek M. S. (4) pseudonim (...) (k. 568v-569v/III, 942-943/V) - znajomy oskarżonej i pokrzywdzonego; wbrew wyjaśnieniom oskarżonej - zaprzeczył by pił on z oskarżoną alkohol w dniu 23 lutego 2018r. (kwestię tę trudno rozstrzygnąć, lecz nie wydaje się by miało to istotne znaczenie) ;

- nie budziły wątpliwości, ale też nie przyczyniły się do ustalenia istotnych okoliczności zeznania lekarzy dot. stanu zdrowia oskarżonej: W. T. k. 582v-583/III, O. D. k. 583/III, E. W. k. 581v-582v/III, W. S. k. 587v-588/III, 946-946v/V;

- istotnych okoliczności nie dostarczyły też zeznania K. A. - matki oskarżonej (k. 586-587v/III, 944v-945v/V);

- nie przyczyniły się do poczynienia ustaleń zeznania D. G. (pseudonim (...)) k. 644v-645/IV, 945v-946/V - który był przesłuchany w związku z połączeniami telefonicznymi między nim a oskarżoną w dniach 23 i 24 lutego 2018 r. (vide bilingi k. 618/IV);

1.PODSTAWA PRAWNA WYROKU

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Oskarżony

3.1. Podstawa prawna skazania albo warunkowego umorzenia postępowania zgodna z zarzutem

Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej

3.2. Podstawa prawna skazania albo warunkowego umorzenia postępowania niezgodna z zarzutem

Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej

3.3. Warunkowe umorzenie postępowania

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach warunkowego umorzenia postępowania

3.4. Umorzenie postępowania

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach umorzenia postępowania

3.5. Uniewinnienie

I.

A. M. A. poprzednio Ł.

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach uniewinnienia

Podstawą prawną niniejszego wyroku jest wyrażona w art. 5 k.p.k. zasada domniemania niewinności (§ 1) oraz pozostająca z nią w najściślejszym związku zasada in dubio pro reo (§ 2). Obie zasady w polskim systemie prawnym wpływają na uprzywilejowanie pozycji oskarżonego w zakresie oceny dowodów. Obie kształtują wzajemne prawa i obowiązki stron postępowania karnego w ten sposób, iż to nie oskarżony musi udowodnić swoją niewinność, lecz oskarżyciel jest zobowiązany wykazać winę, „przy czym udowodnić, tzn. wykazać w sposób nie budzący wątpliwości wiarygodnymi dowodami – bezpośrednimi lub pośrednimi” (vide: wyrok SA w Łodzi z 25.05.1995r., II Akr 120/95, OSN PiPr 1996, z. 7-8, poz. 20), a „ udowodnienie musi być całkowite, pewne, wolne od wątpliwości (vide: wyrok SN z 24.02.1999r., (...) 362/97, Prok. i Pr. 1999/7-8/11). ,,Domniemanie niewinności nie wymaga dowodzenia; to obalenie tego domniemania wymaga dowodów. Taki jest ciężar dowodzenia w procesie karnym” ( vide: wyrok SA w Krakowie , 2006.12.29, IIAKa 234/06, KZS 2007/2/32).

Prokurator, kierując do sądu akt oskarżenia przeciwko A. Ł. (obecnie A.), przedstawił sądowi przede wszystkim dwa dowody bezpośrednie (nie uznając procesu za poszlakowy), a mianowicie: wyjaśnienia oskarżonej, w których przyznała się do winy i opisała sposób zadania ciosu pokrzywdzonemu przy pomocy śrubokręta oraz dowód rzeczowy w postaci śrubokręta w rękojeścią w kolorze czarno-żółtym. Okazało się jednak w postępowaniu sądowym, że dowodowy śrubokręt nie mógł być i nie był narzędziem zbrodni, zaś opisany przez oskarżoną sposób działania nie mógł doprowadzić do powstania opisanych w akcie oskarżenia skutków. Opisana przez oskarżoną okoliczność, że po zadaniu przez nią ciosu śrubokrętem pokrzywdzony osunął się na podłogę, miał problem ze wstaniem, nie pozostaje w związku z doznaną przez niego raną.

A zatem proces niniejszy nabrał charakteru poszlakowego, w którym ustalenie faktu głównego (winy oskarżonej) możliwe byłoby, gdyby całokształt materiału dowodowego pozwalał na stwierdzenie, że inna interpretacja przyjętych faktów ubocznych (poszlak) poza ustaleniem faktu głównego nie jest możliwa. Poszlaki należy uznać za niewystarczające do ustalenia faktu głównego, gdy nie wyłączają one wszelkich rozsądnych wątpliwości w tym względzie, czyli inaczej - gdy możliwa jest także inna, od zarzucanej oskarżonemu, wersja wydarzeń.

Jak ustalono, A. A. (1) poprzednio Ł. już wcześniej ugodziła nożem T. K. (1), powodując u niego obrażenia ciała, to jednak – co oczywiste - nie przesądza, że zrobiła to ponownie w dniu 23 lutego 2018r.; niewątpliwe jest, że pomiędzy T. K. (1) a A. Ł. nie raz dochodziło do awantur. R. K. podał, że brat skarżył się, że A. Ł. przykładała mu nóż do szyi i mówiła, że skończy to co zaczęła (k. 565/III) – nie świadczy to jeszcze, zdaniem sądu, że w dniu 23 lutego 2018 r. oskarżona zadała śmiertelny cios pokrzywdzonemu; A. M. Ł. podała, że kochała T. K. (1), był on w tamtym czasie jedną z najbliższych jej osób oraz drugą po matce osobą, która udzielała jej wsparcia i pomocy; jednocześnie oskarżona miała niekwestionowany poważny problem alkoholowy, który miał istotne znaczenie dla jej zdrowia i zachowania; zresztą oboje partnerzy nadużywali alkoholu i wielokrotnie pomiędzy nimi dochodziło do kłótni a nawet rękoczynów (z obu stron), co nie przesądza jeszcze o zamiarze zabójstwa;

Faktycznie, to A. Ł. była ostatnią z ustalonych osób, która widziała żywego pokrzywdzonego; opuściła ona mieszkanie w dniu 23 lutego 2018r. o godzinie 22:26 i już po tym czasie do niego nie powróciła, co potwierdza nagranie z monitoringu i opinia antropologiczna (nie było możliwości wejścia do bloku poza zasięgiem kamery); nie da się jednak wykluczyć, że była inna osoba/osoby, które widziały T. K. (1) jeszcze żywego już po tym, jak oskarżona opuściła mieszkanie pokrzywdzonego; taką możliwość uprawdopodabniają relacje E. P. i R. K. dotyczące włączonego, następnie wyłączonego światła, zamkniętych i otwartych drzwi do mieszkania pokrzywdzonego; należy przyjąć z dużym prawdopodobieństwem, niemal z pewnością, że T. K. (1) po 23 lutego 2018r. godz. 16:54:08 nie opuszczał już bloku przy ul. (...), nie stawił się do pracy w sobotę i niedzielę (ale już wcześniej zdarzało się, że nie szedł do pracy z powodu nadużycia alkoholu, co sygnalizował telefonicznie, ale pilnowała tego jego siostra i T. K. nie miał z tego powodu problemów w pracy); wiadomo, że A. Ł. opuściła ten blok w dniu 23 lutego 2018r. o godz. 22:26:26 (i już tam nie powróciła); nie jest jednak wykluczone, że po opuszczeniu domu przez A. M. Ł. do mieszkania pokrzywdzonego przyszła inna lub inne nieustalone osoby (zamieszkałe w tym bloku lub z zewnątrz);

Sąd ustalił, że gdy w dniu 24 lutego 2018r. (w sobotę) w godzinach porannych (przed godz. 9:00 rano) siostra T. E. E. P. (która mieszkała w pobliżu) wyszła na spacer ze swoim psem, zobaczyła wówczas, iż w mieszkaniu jej brata T. - w pokoju - paliło się światło (górne, na suficie). Zaś w dniu 25 lutego 2018r. (w niedzielę) rano (przed godz. 9:00), gdy E. P. (1) także była na spacerze z psem, zauważyła, iż światło w mieszkaniu jej brata nie paliło się; to wszystko wskazuje na bytność w mieszkaniu jakiejś osoby; jednocześnie nie wiadomo, czy w chwili gdy do mieszkania wszedł R. R. (1) było włączone światło górne w pokoju, czy któreś okno były otwarte, czy był włączony telewizor (tego ostatniego nie odnotowano w protokole oględzin, wskazując tylko, że ustawiony jest telewizor kineskopowy – k. 549/III, choć z dokumentacji fotograficznej wynika, że w czasie wykonania zdjęcia – telewizor był włączony k. 495/III);

Sąd ustalił też, że w sobotę 24 lutego 2018r. R. K. z J. B. (1) zszedł na III piętro, gdzie było mieszkanie brata, i stwierdził, naciskając na klamkę, iż drzwi do mieszkania jego brata są zamknięte, zaś w środku słychać włączony telewizor. R. K. zapukał do drzwi, ale brat nie otworzył. Tego samego dnia R. K. ponownie zszedł na dół do mieszkania brata i jak poprzednio stwierdził zamknięte drzwi wejściowe i brak możliwości ich otwarcia po naciśnięciu na klamkę; zaś w dniu 25 lutego 2018r., gdy R. R. (1) ujawnił zwłoki, drzwi nie były zamknięte na zamek; jak ustalono, do mieszkania pokrzywdzonego były trzy klucze – dwa miał T. K. i jeden E. P., oraz te trzy klucze następnie odebrała z policji (k. 647v-648/IV, 934/V). Zatem potwierdza to, że oskarżona nie posiadała klucza do mieszkania T. K. (1) (oskarżona podała, że wychodząc nie zamykała drzwi na klucz). Niestety nie wiadomo gdzie policja zabezpieczyła dwa klucze (jeden przekazała policji E. P. – jak wynika z jej ww. zeznań) – nie wynika to z protokołu oględzin miejsca zdarzenia; ta okoliczność też sugeruje obecność żywej osoby w mieszkaniu;

Gdyby T. K. (1) doznał obrażeń ciała w przebiegu opisanych przez oskarżoną zdarzeń w dniu 23 lutego 2018r., jego zgon – jak wynika z opinii W. K. - nastąpiłby w przeciągu maksymalnie kilkudziesięciu minut, a zatem jeszcze w nocy 23 lutego 2018r., nie mógłby wykonywać żadnych czynności w dniu 24 czy 25 lutego. Zatem albo w mieszkaniu pokrzywdzonego była po opuszczeniu go przez oskarżoną inna osoba, albo pokrzywdzony został śmiertelnie ugodzony po 23 lutego 2018r.;

Nie jest wcale pewne, że śmierć pokrzywdzonego nastąpiła w dniu 23 lutego 2018r. – jak to przyjął prokurator; z relacji lekarza P. R. (1) wynika, że zgon mógł też nastąpić np. 24 lutego 2018r. lub nawet w godzinach nocnych lub wczesnorannych 25 lutego 2018r. (w śledztwie P. R. stwierdził k. 269/II, że zwłoki nawet nie znajdowały się w początkowym stadium rozkładu), gdy oskarżona opuściła blok; biegły W. K. nie był już w stanie podczas sekcji zwłok w dniu 27 lutego 2018r. ustalić dokładnego czasu zgonu; biorąc pod uwagę datę znalezienia zwłok i datę sekcji oraz w zasadzie nieznany dokładnie sposób postępowania ze zwłokami po ich ujawnieniu, nie jest nawet miarodajne (w świetle ww. zeznań P. R.) stwierdzenie W. K., że skoro zwłoki w czasie sekcji wykazywały wczesne zmiany rozkładowe, to może to przemawiać, że do zgonu doszło w innym dniu niż ujawnienie zwłok (także W. K. k. 1048v-1049/VI);

Oskarżona opuściła mieszkanie pokrzywdzonego w późnych godzinach (godz. 22:26) mimo, że wiedziała iż matka ją nie przyjmie pod wpływem alkoholu; nie zacierała swojej obecności, pozostawiła część swoich rzeczy osobistych – np. elementy bielizny na suszarce w łazience, na kaloryferze po oknem, inną odzież (zdjęcia k. 495, 499, 500/III); oskarżona nie opuszczała jednak mieszkania w pośpiechu (jak to określił prokurator), co widać na nagraniu z monitoringu – wychodziła spokojnie, bez pośpiechu, była kompletnie ubrana, stosownie do pory roku, miała bagaże – walizkę, torebkę, jakąś reklamówkę; jednak powodem opuszczenia mieszkania – co podała oskarżona na rozprawie - mogła być też kłótnia z pokrzywdzonym, który miał nakazać jej opuszczenia mieszkania; oskarżona miała się gdzie udać, gdyż dzwoniła do znajomego M. S., który bez problemu zgodził się na jej przyjazd; świadek S. podał zresztą, że oskarżona niejednokrotnie już wcześniej się u niego zatrzymywała, nawet na kilka dni;

Oskarżona dzwoniła na numer telefonu pokrzywdzonego trzykrotnie w dniu 24 lutego 2018r., dzwoniła też na numer telefonu jego brata R., by na jej prośbę sprawdził co u niego, bo nie odbierał telefonu – zaś gdyby oskarżona wiedziała, że zadała pokrzywdzonemu śmiertelny cios, nie dzwoniła by do niego oraz nie prosiła jego brata by sprawdził co u T. K. (1);

Na spodniach koloru niebieskiego, ujawnionych w trakcie przeszukania w dniu 26 lutego 2018r. osoby A. Ł., wykazano obecność śladów ludzkiej krwi; materiał genetyczny uzyskany z próbek dowodowych oznaczonych w opinii numerem (...) jest mieszaniną pochodzącą od co najmniej dwóch osób. Uzyskana mieszanina z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością zawiera DNA T. K. (1) i A. Ł.. Materiał genetyczny uzyskany z próbek dowodowych oznaczonych w opinii numerem (...) jest mieszaniną pochodzącą od co najmniej trzech osób. Uzyskana mieszanina z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością zawiera DNA A. Ł.. Nie można wykluczyć, że uzyskana mieszanina zawiera DNA T. K. (1); ślady te jednak mogły powstać w innych okolicznościach niż to, którego dotyczy postępowanie; dowód ten nie może prowadzić do jedynego wniosku, iż rzeczone ślady powstały na skutek zdarzeń poddanych osądowi w niniejszej sprawie. Mogły wszak powstać w innym dniu, w innych okolicznościach, zwłaszcza wobec ustalenia, iż w okresie ostatnich kilkudziesięciu dni oskarżona zamieszkiwała z pokrzywdzonym. Zauważyć należy, że krew pokrzywdzonego znajdowała się też na nożu, którego użycie jako narzędzia przedmiotowego czynu wykluczyli biegli; np. oskarżona na rozprawie w dniu 21 sierpnia 2020r. podała (k. 1100/VI), że pokrzywdzony skaleczył się nożem tydzień lub półtora wcześniej i krwawił;

A. M. Ł. opisała w pierwszych wyjaśnieniach ze śledztwa w jakiej pozycji zostawiła pokrzywdzonego i to ogólnie zgadzało z usytuowaniem ciała pokrzywdzonego w czasie oględzin miejsca zdarzenia; trzeba jednak zauważyć, że był to opis ogólny, bez istotnych szczegółów; z protokołu oględzin wynika k. 4-15/I (komputerowy odpis tego protokołu k. 545-551/III), że ciało pokrzywdzonego ujawniono zaraz po wejściu do mieszkania na podłodze w pomieszczeniu przedpokój z aneksem kuchennym, ułożone było na plecach, skierowane głową do drzwi; z relacji oskarżonej jednak wynikało, że pokrzywdzony poruszał się, gramolił, uderzał nogami o drzwi, więc jego pozycja musiała ulec zmianie; trzeba podkreślić, że takie zachowanie mogło wynikać ze znacznej nietrzeźwości T. K. (1). W pobranej w czasie sekcji zwłok pokrzywdzonego krwi stwierdzono 3,05 promila etanolu, zaś w szklistce – 2,83 promila;

Na ciele T. K. (1) nie stwierdzono obrażeń świadczących o podjęciu działań obronnych - co mogło by przemawiać, że znał napastnika, ale też, że został zaskoczony, a był jak wiadomo pod znacznym działaniem alkoholu;

W lokalu pokrzywdzonego panował względny porządek (nie było śladów plądrowania); nie ustalono by z mieszkania coś zniknęło, w szczególności by znajdowała się tam większa ilość gotówki; z relacji R. K. wynika, że kartę do bankomatu pokrzywdzonego posiadała siostra E. P. (1), ona robiła wszystkie opłaty, pilnowała rachunków, a jak potrzebował gotówki – ona mu wypłacała (k. 22v-23/I); powyższe przemawia za tym, że śmierć pokrzywdzonego raczej nie była związana z celem rabunkowym, co jednak nie przesądza o winie właśnie A. M. Ł.;

Biegły P. K. (2) na rozprawie w dniu 4 czerwca 2020r. zaznaczył, że jego wcześniejsze stwierdzenie, że cios został zadany z bezpośredniej bliskości, przez sprawcę stojącego 20-30 cm od ofiary usytuowanego en face, cios zadała osoba niższa od pokrzywdzonego o około kilkanaście centymetrów, to tylko hipoteza, a nie pewne ustalenie (k. 1047/VI), dlatego nie sposób tego podnosić przeciwko oskarżonej;

Z protokołu oględzin miejsca zdarzenia (k. 4-15/I, 545-551/III) oraz dokumentacji fotograficznej (k. 477-481/III) - wbrew temu co napisał prokurator w akcie oskarżenia (cytat: ,,ubrania, które miał na sobie pokrzywdzony, w tym też gruba zimowa kurtka”) wynika, że ubrania nie były ,,obficie przesiąknięte krwią” (tak to określił prokurator, podnosząc przy tym, że oskarżona ,,musiała więc wiedzieć, że T. K. mocno krwawi z zadanej rany”). Z protokołu oględzin miejsca wynika, że na kurtce od strony wewnętrznej z prawej strony w okolicach kieszeni wewnętrznej widoczne były wyschnięte plamy koloru brunatno czerwonego. Zaschnięte plamy znajdowały się również w rejonie wewnętrznej kieszeni znajdującej się po lewej stronie kurtki oraz na bordowej koszulce polo. Rana w ciele pokrzywdzonego była niewielka i krwawienie odbywało się w zasadzie do wewnątrz ciała, a nie na zewnątrz (w protokole oględzin opisano, że wokół rany na klatce piersiowej o długości 1,5 cm znajdują się niewielkie skrzepy koloru brunatno – czerwonego na owłosieniu klatki piersiowej). Odzież pokrzywdzonego, którą miał na sobie podczas oględzin, była zaplamiona ale nie masywnie, a skóra wokół rany posiadała nieznaczne zabrudzenia krwią (zdjęcia k. 479/III); nawet lekarz z zespołu ratownictwa medycznego będący na miejscu – P. R. (1) - nie zauważył rany, ani krwi (w karcie informacyjnej napisał ,,przyczyna zgonu nieznana” k. 2), nie było też śladów krwi widocznych na podłodze w pobliżu ciała; trzeba też zauważyć, że oględziny miejsca zdarzenia rozpoczęto o godz. 17:45, a lekarz stwierdził zgon o godz. 16:37, czyli oględziny i zdjęcie wykonano już po tym jak lekarz oglądał ciało, odchylał odzież, co mogło spowodować choćby nieznaczne przemieszczenie ciała;

Prokurator w akcie oskarżenia powołał się też na oględziny miejsca zdarzenia (protokół k. 4-15/I, odpis k. 545-551/III) podkreślając, że w łazience ujawniono plamę koloru brunatnego na podłodze, brunatno czerwone plamy na drzwiach (po stronie zewnętrznej i wewnętrznej), szybie osadzonej w drzwiach, na ścianie i futrynie; w misce pod zlewem ujawniono koszulę z licznymi zaschniętymi plamami koloru brunatno czerwonego, leżący na podłodze siwy podkoszulek z licznymi plamami koloru brunatno czerwonego; w zlewie ujawniono mydło z zaschniętymi plamami koloru brunatno czerwonego.

Faktycznie, z protokołu oględzin wynika, że:

- w łazience w odległości 35 cm od tylnej krawędzi wanny i 6 cm od prawej krawędzi ujawniono wzrokowo plamę koloru brunatno czerwonego w formie rozmazu – linii biegowych od wierzchołka rantu wanny w kierunku wnętrza wanny prostopadle do podłoża (zdjęcia k. 498/III),

- na szafce w łazience na prawych jej drzwiach w okolicy uchwytu widoczne niewielkie plamy koloru brunatno czerwonego (zdjęcie k. 502/III),

- na zlewie po prawej stronie mydło z zaschniętymi zabrudzeniami w kolorze czerwono brunatnym (zdjęcie k. 502/III) (w toku badań genetycznych stwierdzono jednak, iż na oznaczonym jako materiał dowodowy – ślad numer 1 - mydło z zaschniętymi plamami koloru brunatnoczerwonego - po wykonaniu badania testem immunochromotograficznym umożliwiającym selektywną identyfikację ludzkiej hemoglobiny uzyskano wynik negatywny, co oznacza brak śladów ludzkiej krwi),

- w znajdującej pod zlewem misce koloru zielonego ujawniono koszulę w kratę koloru niebieskiego, na której widoczne były liczne wyschnięte plamy koloru brunatno-czerwonego (zdjęcia k. 498/III, 503/III),

- na podłodze w łazience pośrodku pomieszczenia leżał podkoszulek koloru siwego, na którym były widoczne liczne plamy koloru brunatno-czerwonego (zdjęcie k. 503, 506/III),

- na futrynie drzwi w części przyzamkowej na wysokości 128 cm od podłogi ujawniono plamę koloru brunatno czerwonego (zdjęcie k. 507/III),

- na drzwiach od łazienki od strony wewnętrznej ujawniono duże plamy koloru brunatno-czerwonego – jedna na wysokości 86 cm od dolnej krawędzi drzwi i 5 cm od krawędzi przymykowych, druga na wysokości 60 cm od dolnej krawędzi drzwi i 4 cm od krawędzi przymykowej (zdjęcie k. 508, 509/III),

- na kwadratowej szybie znajdującej się w górnej części drzwi ujawniono plamy koloru brunatno brązowego – 23 cm od dolnej krawędzi szyby i 11 cm od prawej krawędzi szyby (zdjęcie k. 509/III),

- plamę koloru brunatno-czerwonego ujawniono na ścianie po prawej stronie drzwi łazienkowych od strony korytarza na wysokości 148 cm od podłogi i 65 cm od ściany tylnej (k. 510/III),

- plamy koloru brunatno-czerwonego ujawniono też w narożniku ściany tylnej i ściany prawej korytarza nad listwą podłogową; po oderwaniu listwy podłogowej i odwinięciu linoleum wierzchniego znajduje się kolejna warstwa linoleum, na której znajdowała się wyschnięta plama koloru brunatno-czerwonego, zaschnięta plama znajduje się również w narożniku pomiędzy ścianą a prawą częścią futryny, także po odwinięciu linoleum w lewej krawędzi futryny (k. 511, 512/III),

- na dolnej szafce obok szafki ze zlewozmywakiem ujawniono na drzwiach plamy koloru brunatno-czerwonego (k. 514/III),

- po wyjściu na zewnątrz mieszkania po lewej stronie drzwi wejściowych na ścianie na wysokości 48 cm od podłogi ujawniono plamę koloru brunatno czerwonego, która biegnie lekkim łukiem w lewo do cokoła oraz ujawniono widoczną wyschniętą palmę koloru brunatno czerwonego na wysokości 86 cm od podłogi (k. 514, 515/III).

Trzeba jednak podkreślić, że zwłoki pokrzywdzonego zostały znalezione w pełni ubrane (koszulka koloru bordowego, kurtka koloru brązowego, spodnie jeansowe koloru niebieskiego, buty koloru czarnego) i nic nie wskazuje by były przebierane po zadaniu śmiertelnego ciosu. Na rozprawie w dniu 21 sierpnia 2020r. zostało ustalone – z udziałem oskarżonej i E. P. – że dowodowa koszula w kratę koloru niebieskiego oraz podkoszulek koloru szarego należały do pokrzywdzonego T. K. i nie były przez oskarżoną używane.

Nie wiadomo czy – o ile jest to krew - jest to krew pokrzywdzonego, a jeśli tak - czy ma związek z zaistniałym zdarzeniem. Jest to wątpliwe, zważywszy na znikome krwawienie zewnętrzne pokrzywdzonego. Ślady te mogą za to mieć związek – przynajmniej częściowo - ze zdarzeniem z 9 października 2017 r. (wówczas ujawniono dużo śladów krwi w mieszkaniu i na zewnątrz – dokumentacja fotograficzna k. 999-1019/VI) - lub też z innym zdarzeniem. Brak jest przesłanek do stwierdzenia czy ślady te naniosła oskarżona, czy też ktoś inny.

Reasumując, Sąd stwierdził, że w niniejszej sprawie występują poszlaki wskazujące na fakty uboczne, okoliczności, które same w sobie nie przesądzają o sprawstwie oskarżonej A. Ł. (fakt, że to ona w dniu 23 lutego 2018r. miała kontakt z T. K. (1) za jego życia, że groziła uprzednio pokrzywdzonemu, fakt, iż w październiku 2017r. doszło do zdarzenia, w którym wobec niego użyła noża, fakt, iż oświadczyła w śledztwie, że przyznaje się do winy). Z drugiej strony, powołane wyżej wątpliwości o zasadniczym znaczeniu dla sprawy (określenie narzędzia, którym spowodowano obrażenia pokrzywdzonego, mechanizm zadania ciosu, brak ustalenia wystarczająco dokładnego czasu śmierci pokrzywdzonego w powiązaniu ze zdarzeniami, które 24 i 25 lutego 2018r. działy się w mieszkaniu pokrzywdzonego) powodują, że opisane wyżej poszlaki nie tworzą łańcucha pozwalającego na niebudzące wątpliwości przypisanie oskarżonej sprawstwa, gdyż możliwa jest także inna, od zarzucanej oskarżonej, wersja wydarzeń.

1.KARY, Środki Karne, PRzepadek, Środki Kompensacyjne i
środki związane z poddaniem sprawcy próbie

Oskarżony

Punkt rozstrzygnięcia
z wyroku

Punkt z wyroku odnoszący się
do przypisanego czynu

Przytoczyć okoliczności

1.Inne ROZSTRZYGNIĘCIA ZAwarte w WYROKU

Oskarżony

Punkt rozstrzygnięcia
z wyroku

Punkt z wyroku odnoszący się do przypisanego czynu

Przytoczyć okoliczności

A. A. (1) poprzednio Ł.

punkty II. i III. wyroku

dot. czynu zarzuconego oskarżonej

Na podstawie art. 230 § 2 k.p.k. sąd nakazał zwrócić osobom uprawnionym (oskarżonej oraz siostrze zmarłego pokrzywdzonego) zabezpieczone dowody rzeczowe jako zbędne dla dalszego postępowania.

1.inne zagadnienia

W tym miejscu sąd może odnieść się do innych kwestii mających znaczenie dla rozstrzygnięcia,
a niewyjaśnionych w innych częściach uzasadnienia, w tym do wyjaśnienia, dlaczego nie zastosował określonej instytucji prawa karnego, zwłaszcza w przypadku wnioskowania orzeczenia takiej instytucji przez stronę

1.KOszty procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

IV.

Zasądzono na rzecz obrońcy z urzędu oskarżonej - adw. M. C. - zwrot kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu - w kwocie 1.200 zł (6 terminów) oraz sumę stanowiącą 23% tej kwoty stanowiącą podatek VAT.

V.

Wobec uniewinnienia oskarżonej, na podstawie art. 632 pkt 2 k.p.k. koszty procesu ponosi Skarb Państwa.

1.Podpis