Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 429/13

POSTANOWIENIE

Dnia 6 lutego 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Zofia Rybicka - Szkibiel (spr.)

Sędziowie:

SSA Romana Mrotek

SSO del. Beata Górska

Protokolant:

st. sekr. sądowy Edyta Rakowska

po rozpoznaniu w dniu 6 lutego 2014 r. na rozprawie

sprawy W. W.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy

na skutek apelacji ubezpieczonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 5 kwietnia 2013 r. sygn. akt VII U 2468/12

p o s t a n a w i a :

1.  umorzyć postępowanie apelacyjne,

2.  zasadza od ubezpieczonego W. W. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. kwotę 120 zł (sto dwadzieścia złotych) tytułem zwrotu kosztów w postępowaniu apelacyjnym.

.

SSA Romana Mrotek SSA Zofia Rybicka-Szkibiel SSO del. Beata Górska

Sygn. akt III AUa 429/13

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. decyzją z dnia 21 maja 2012 roku odmówił W. W. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, uzasadniając stanowisko tym, że Komisja Lekarska ZUS orzeczeniem z dnia 23 kwietnia 2012 roku uznała wnioskodawcę za osobę zdolną do pracy.

Odwołanie od powyższej decyzji wywiódł W. W.. W uzasadnieniu podał, iż na skutek wypadku przebytego w 1998 roku cierpi na schorzenia ortopedyczne okresowo uniemożliwiające mu poruszanie się. Nadto boryka się z niedosłuchem obu uszu. Z tych względów nie jest w stanie wykonywać pracy w wyuczonym zawodzie malarza budowlanego, gdyż praca ta wymaga wysiłku fizycznego do czego skarżący nie jest zdolny z uwagi na niepełną sprawność nogi i schorzenie kręgosłupa, dodatkowo w ww. zawodzie trzeba wykonywać pracę na wysokości, czego odwołujący po operacjach perlaka związanych z usunięciem błędnika nie może się podjąć.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie w całości, z argumentacją tożsamą do przytoczonej w zaskarżonej decyzji.

Sąd Okręgowy w Szczecinie wyrokiem z dnia 5 kwietnia 2013r. zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał ubezpieczonemu prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy od 1 marca 2012r. do uprawomocnienia się wyroku, a następnie na okres sześciu miesięcy prawo do renty szkoleniowej i oddalił odwołanie w pozostałym zakresie. Sąd ustalił, że W. W. urodzony (...) ukończył szkołę zawodową uzyskując zawód malarza budowlanego. Przez cały okres swojej aktywności zawodowej pracował w tym zawodzie. W okresie od 22 lutego 2000 roku do 30 września 2000 roku ubezpieczony pobierał rentę z tytułu całkowitej niezdolności do pracy w związku z wypadkiem przy pracy. Następnie od 1 października 2000 roku do 30 kwietnia 2008 roku przysługiwała mu renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy w związku z wypadkiem przy pracy. Natomiast od 1 maja 2008 roku do 29 lutego 2012 roku W. W. pobierał rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy z ogólnego stanu zdrowia. Wniosek o ponowne ustalenie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy ubezpieczony złożył 13 lutego 2012 r.

Sąd I instancji ustalił, że aktualnie u odwołującego rozpoznaje się:

- stan po złamaniu dwukostkowym podudzia prawego (2 czerwca 1998 roku) z rozerwaniem więzozrostu, z następowymi zmianami zwyrodnieniowymi stawu,

- zmiany zwyrodnieniowo-dyskopatyczne kręgosłupa szyjnego i lędźwiowego z okresowym zespołem bólowym,

- przebyte obustronne operacje (2004 rok i 2009 rok) uszu środkowych z powodu perlaka i zmian zapalnych z osłabieniem słuchu graniczącym z przytępieniem społecznej wydolności słuchu; stan po otwartej tympanoplastyce ucha lewego z plastyką przewodu słuchowego i jamy pooperacyjnej,

- otyłość prostą (BMI=36,26).

Stan zdrowia wnioskodawcy czyni go nadal po dniu 29 lutego 2012 roku częściowo niezdolnym do pracy do zakończenia postępowania sądowego, a po uprawomocnieniu się wyroku, z uwagi na wiek ubezpieczonego i możliwość wykonywania pracy lekkiej w innym zawodzie, celowe jest przekwalifikowanie zawodowe wnioskodawcy. Z uwagi na rozpoznane schorzenia ortopedyczne oraz stan narządu słuchu nie może on podjąć zatrudnienia na stanowisku malarza budowlanego. Praca malarza budowlanego jest ciężką pracą fizyczną, wykonywaną na wysokości, wymagającą dźwigania ciężarów, wymuszonej pozycji ciała i długiego stania, do jej wykonywania wymagany jest prawidłowy słuch. W związku z brakiem zdolności do pracy na wysokości, niemożnością świadczenia pracy wymagającej długotrwałego przebywania w pozycji stojącej oraz ubytek słuchu W. W. nie może kontynuować zatrudnienia w charakterze malarza budowlanego. Zmiany dotyczące układu ruchu mają charakter utrwalony i nie rokują wyleczenia.

Sąd Okręgowy na podstawie powyższego stanu faktycznego, przywołując treść art. 57, art. 60 ust. 1 oraz art. 12 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych uznał odwołanie za uzasadnione częściowo. Celem rozstrzygnięcia kwestii spornej, czy ubezpieczony jest nadal niezdolny do pracy Sąd przeprowadził analizę dostępnej dokumentacji oraz przeprowadził dowód z opinii biegłych sądowych lekarzy specjalistów z zakresu: chorób wewnętrznych, ortopedii, neurologii, chirurgii, laryngologii oraz medycyny pracy.

W łącznej opinii z dnia 7 sierpnia 2012 roku specjaliści z zakresu laryngologii, neurologii, kardiologii, chorób wewnętrznych, ortopedii i chirurgii rozpoznali u skarżącego schorzenia wskazane w stanie faktycznym niniejszego uzasadnienia i uznali, że odwołujący jest zdolny do pracy. Jak wskazali, może on od 1 marca 2012 roku wykonywać pracę z przeciętnym obciążeniem fizycznym dostępną na ogólnym rynku pracy, z przeciwskazaniem do pracy na wysokości, wymagającej długotrwałego przebywania w pozycji stojącej, wykonywanej w warunkach nadmiernego hałasu, wymagającej prawidłowego słuchu. W uzasadnieniu podali, że zmiany zwyrodnieniowo-dyskopatyczne kręgosłupa szyjnego i lędźwiowo-krzyżowego przebiegają bez neurologicznych objawów ubytkowych i rozciągowych, bez zaników mięśniowych, bez istotnego ograniczenia zakresu ruchów biernych i czynnych. Skutki urazu przebytego w 1998 roku mają charakter utrwalony i doprowadziły do zmian zwyrodnieniowych prawego stawu skokowego, nie wykluczają przy tym możliwości wykonywania ruchów w tym stawie z niewielkim ograniczeniem. Stan narządu słuchu pozwala na porozumienie się z otoczeniem przy pomocy głośnej mowy potocznej i nie zaburza równowagi. W przebiegu otyłości nie występują zaś inne schorzenia określane jako zespół metaboliczny. Po zapoznaniu się z całością materiału dowodowego, w tym w szczególności z ww. opinią, R. D. - biegła z zakresu medycyny pracy podzieliła ustalenia pozostałych biegłych co do schorzeń rozpoznanych u W. W. oraz kategorii prac przeciwskazanych dla niego. Jednakże po prześledzeniu ścieżki zawodowej wnioskodawcy biegła stwierdziła, że jest on w dalszym ciągu po dniu 29 lutego 2012 roku częściowo, okresowo niezdolny do pracy do zakończenia postępowania sądowego, a potem istnieje celowość przekwalifikowania zawodowego, z uwagi na młody wiek skarżącego oraz możliwość wykonywania pracy lekkiej w innym zawodzie. Biegła stanowczo podkreśliła, iż wbrew ustaleniom zawartych w opinii z dnia 7 sierpnia 2012 roku W. W. nigdy nie pracował jako pomocnik budowlany, czy stauer w porcie. Jest on z zawodu malarzem budowlanym i wyłącznie w tym charakterze świadczył pracę, nie wykonywał innych prac fizycznych, ani prac w innych zawodach. Praca malarza budowlanego jest zaś ciężką pracą fizyczną, a przeciwskazania do pracy wymienione w łącznej opinii biegłych uniemożliwiają ubezpieczonemu wykonywanie pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami.

Sąd meriti w pełni podzielił stanowisko zajęte przez biegłą z zakresu medycyny pracy, ponieważ sporządzona przez nią opinia zawiera obszerne uzasadnienie, w którym biegła odnosząc się do opinii wydanej przez biegłych z pozostałych specjalizacji szczegółowo wskazuje z jakich przyczyn stan zdrowia wnioskodawcy uzasadnia orzeczenie częściowej okresowej niezdolności do pracy, a następnie celowość przekwalifikowania zawodowego. Niezmiernie istotnym jest, iż biegła wskazała na uchybienie dokonane w opinii łącznej z 7 sierpnia 2012 roku polegające na przyjęciu, że odwołujący oprócz pracy malarza budowlanego, wykonywał pracę fizyczną pomocnika budowlanego oraz stauera w porcie. Jak dobitnie podkreśliła zdolność do pracy należy oceniać przez pryzmat prac faktycznie wykonywanych przez daną osobę tj. w przypadku skarżącego – tylko pracy malarza budowlanego. Nadto wnioski zawarte w opinii R. D. są logiczne i przekonująco uzasadnione, a stopień kategoryczności opinii pozwala na uznanie jej za w pełni wiarygodną. Poza tym bacząc na specjalizację bieglej R. D. (lekarz medycyny pracy) należało uznać, że to właśnie ta biegła spośród wszystkich specjalistów powołanych przez Sąd jest najwłaściwszą do przeprowadzenia kompleksowej oceny tego, jak stan zdrowia W. W. wpływa na jego zdolność do pracy. Z tych względów Sąd uznał przedmiotową opinię za kluczową, podzielając ustalenia pozostałych biegłych w zakresie w jakim były one zgodne z opinią biegłej z zakresu medycyny pracy tj. co do rozpoznanych schorzeń oraz prac przeciwskazanych dla ubezpieczonego.

Sąd zaakcentował, że z ustaleń stanu faktycznego wynika, że ubezpieczony jest z zawodu malarzem budowlanym. Jest to jego jedyny wyuczony zawód, który wykonywał. Stąd też uznać należało, że aktualnie posiada kwalifikacje o charakterze formalnym i faktycznym tylko do wykonywania zawodu malarza budowlanego. Bacząc na specyfikę pracy malarza budowlanego, przy uwzględnieniu prac przeciwskazanych dla ubezpieczonego tj.: pracy na wysokości, wymagającej długotrwałego przebywania w pozycji stojącej, wykonywanej w nadmiernym hałasie i wymagającej prawidłowego słuchu, należało przyjąć za biegłą R. D., że nie zachował on zdolności do pracy z posiadanymi kwalifikacjami. Nabytych umiejętności i doświadczenia zawodowego w powyższym zawodzie nie może obecnie wykorzystać w podobnej pracy. Wobec powyższego Sąd doszedł do przekonania, że ubezpieczony był nadal częściowo niezdolny do pracy po dniu 29 lutego 2012 roku.

Jednocześnie Sąd zwrócił uwagę, że niezdolność do wykonywania pracy dotychczasowej nie jest wystarczająca do nabycia prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, jeżeli wiek, poziom wykształcenia i predyspozycje psychofizyczne usprawiedliwiają rokowanie, że mimo upośledzenia organizmu możliwe jest podjęcie innej pracy w tym samym zawodzie albo po przekwalifikowaniu zawodowym (por. wyrok Sądu Najwyższego z 29 czerwca 2005 r., I UK 299/04,). Taka sytuacja zaistniała właśnie w niniejszej sprawie, gdyż Sąd podzielił stanowisko biegłej R. D., że z uwagi na wiek ubezpieczonego celowe jest jego przekwalifikowanie zawodowe, gdyż może on wykonywać prace lekkie w innym zawodzie. Przy przyznaniu ubezpieczonemu prawa do renty szkoleniowej nie można było jednak pominąć tego, iż celowość przekwalifikowania zawodowego została ustalona dopiero w trakcie postępowania sądowego toczącego się z odwołania ubezpieczonego od decyzji odmawiającej mu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. Z ustaleń stanu faktycznego wynika natomiast, że częściowa niezdolność ubezpieczonego do pracy w związku ze stanem narządu ruchu i narządu słuchu istniała już w dniu złożenia wniosku o przyznanie renty na dalszy okres, zgodnie zaś z art. 129 ustawy prawo do renty przysługuje ubezpieczonemu już od miesiąca w którym złożył on stosowny wniosek. Mając dodatkowo na względzie cel renty szkoleniowej oraz to, że podstawowy okres na jaki przyznawana jest renta szkoleniowa, to jedynie 6 miesięcy, Sąd uznał, iż oczywistym jest, że przyznanie prawa do renty wstecz tj. za okres poprzedzający datę wyrokowania, nie spełniłoby swojej funkcji. W tej sytuacji jedynym rozwiązaniem było przyznanie prawa do renty szkoleniowej począwszy od dnia uprawomocnienia się wyroku. Z uwagi na powyższe, do rozstrzygnięcia pozostała kwestia orzeczenia o okresie od dnia 1 marca 2012 roku do dnia uprawomocnienia się wyroku, albowiem W. W. był w tym czasie niewątpliwie osobą częściowo niezdolną do pracy.

Z rozstrzygnięciem Sądu Okręgowego nie zgodził się pełnomocnik ubezpieczonego, który wywiódł apelację od całości wyroku, zarzucając mu błędne ustalenie, że W. W. może być zdolny do bliższej nieokreślonej pracy po odbyciu bliżej nieokreślonego przeszkolenia. Wskazując na powyższy zarzut wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez przyznanie ubezpieczonemu prawa do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy oraz o zwrot kosztów zastępstwa procesowego za II instancję.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie w całości oraz o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W dniu 5 lutego 2014r. przed rozprawą apelacyjną w dniu 6 lutego 2014r. wpłynął fax pełnomocnika ubezpieczonego, w którym w imieniu W. W. cofnął apelację z dnia 23.05.2013r. (k.121).

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Zgodnie z dyspozycją art. 391 § 2 zdanie pierwsze k.p.c. w razie cofnięcia apelacji Sąd II instancji umarza postępowanie apelacyjne i orzeka o kosztach jak przy cofnięciu pozwu. W sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych dopuszczalność cofnięcia apelacji określa nadto treść art. 469 k.p.c. wraz – z odpowiednio stosowanym - art. 203 § 4 k.p.c. (vide: postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 2011 r., I UK 385/10, LEX nr 811836; i z dnia 4 lutego 2011 r., I UK 366/10, LEX nr 794784).

Stosownie do brzmienia art. 203 § 4 k.p.c. sąd może uznać za niedopuszczalne cofnięcie pozwu, zrzeczenie się lub ograniczenie roszczenia wtedy, gdy okoliczności sprawy wskazują, że wymienione czynności są sprzeczne z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo zmierzają do obejścia prawa. Z art. 469 k.p.c. wynika natomiast, że sąd uznaje za niedopuszczalne cofnięcie środka odwoławczego także wtedy, gdy czynność taka naruszałaby słuszny interes ubezpieczonego.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego w rozpoznawanej sprawie brak jest okoliczności, które sprzeciwiałyby się cofnięciu apelacji przez ubezpieczonego. Sąd Okręgowy w szczegółowy sposób wypowiedział się co do zasadności żądań ubezpieczonego. Natomiast oświadczenie o cofnięciu apelacji pełnomocnika ubezpieczonego z dnia 5 lutego 2014r. nie zawiera żadnego uzasadnienia.

Mając powyższe na względzie Sąd Apelacyjny na podstawie art. 391 § 2 zdanie pierwsze k.p.c., wobec skutecznego cofnięcia apelacji, umorzył postępowanie apelacyjne zgodnie z punktem 1. sentencji postanowienia.

Co do zasady stronę cofającą środek zaskarżenia uznaje się za przegrywającą sprawę (art. 391 § 1 i art. 203 § 2 k.p.c.). Uwzględniając powyższe i stosownie do treści art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w związku z art. 99 k.p.c. oraz § 12 ust. 1 pkt 2 w związku z § 2 ust. 1 i 2 oraz § 4 ust. 1 i § 5 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu Sąd Apelacyjny za zasadne uznał przyznanie organowi rentowemu od ubezpieczonego kwoty 120 zł tytułem zwrotu poniesionych kosztów zastępstwa procesowego, o czym orzekł w punkcie 2 postanowienia.

SSA Romana Mrotek SSA Zofia Rybicka-Szkibiel SSO del. Beata Górska