Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 582/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 stycznia 2022 roku.

Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny

w następującym składzie:

Przewodniczący Sędzia Katarzyna Powalska

po rozpoznaniu w dniu 27 stycznia 2022 roku w Sieradzu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa B. D.

przeciwko Towarzystwu (...) SA z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Wieluniu

z dnia 30 września 2021 roku, sygn. akt IC 486/20

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) SA z siedzibą w W. na rzecz powoda B. D. 900 ( dziewięćset ) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie poczynając od dnia następnego po upływie tygodnia od doręczenia pozwanemu odpisu wyroku do dnia zapłaty.

Sygn. akt I Ca 582/21

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sądu Rejonowego w Wieluniu z dnia 30 września 2021 r. wydanym w sprawie I C 486/20 z powództwa B. D. przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W. zasądzono od pozwanego na rzecz powoda 31.330,81 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, a w tym:

- od kwoty 31.030,81 zł liczonymi od dnia 20 sierpnia 2020 r. do dnia zapłaty,

- od kwoty 300,00 zł liczonymi od dnia 07 sierpnia 2020 r. do dnia zapłaty (pkt 1.) oraz oddalono powództwo w pozostałym zakresie (pkt 2.).

Ponadto, zasądzono od pozwanego na rzecz powoda 5.001,20 zł tytułem zwrotu kosztów procesu z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty (pkt 3.)

Rozstrzygniecie zapadło przy następujących ustaleniach i wnioskach:

W dniu 15 marca 2020 roku w miejscowości B., doszło do zdarzenia drogowego – kierowca samochodu osobowego marki C. (...) o nr rej. (...) Ł. S., jadąc od strony miejscowości K., wykonując manewr zmiany kierunku jazdy – skrętu w lewo w kierunki miejscowości S. nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i zajechał drogę kierującemu samochodem osobowym marki M. (...) o nr rej. (...), którym poruszał się B. D..

Sprawca zdarzenia z dnia 15 marca 2020 roku, posiadał obowiązkowe ubezpieczenie w zakresie odpowiedzialności posiadaczy pojazdów mechanicznych OC w Towarzystwie (...) S.A. z siedzibą w W..

Po zgłoszeniu szkody, w dniu 18 marca 2020 roku, wykonano oględziny samochodu, a następnie pracownik ubezpieczyciela sporządził kalkulację kosztów naprawy za pomocą systemu A., którą przedstawiono w kalkulacji naprawy nr (...) (...) z dnia 18 marca 2020 roku wraz z dokumentacją fotograficzną. Kalkulacja naprawy wykonana przez ubezpieczyciela została określona na kwotę 58.117,54 zł.

Przy wykonaniu kalkulacji naprawy ubezpieczyciel zastosował stawkę za roboczogodzinę na poziomie 100,00 zł netto, która to stawka jest stawką stosowaną przez dobrej jakości zakłady rzemieślnicze na ryku lokalnym. Ubezpieczyciel zastosował do naprawy części oryginalne z rabatem 10% oraz rabatem na materiały lakiernicze w wysokości 40%, natomiast z oględzin pojazdu przeprowadzonych przez ubezpieczyciela wynika brak podstaw do obniżenia wartości materiału lakierniczego, jak również cen oryginalnych części zamiennych, ponieważ ubezpieczyciel nie wykazał, aby przeznaczone do wymiany, naprawy lub lakierowania części nadwozia uszkodzone w wyniku kolizji z dnia 15 marca 2020 roku, były wcześniej naprawiane bądź były nieoryginalne – bez znaku producenta pojazdu. Ubezpieczyciel, podczas wykonywania oględzin, miał możliwość wykonania badania grubości powłoki lakierowanej, jak również przedstawienia widocznych oznaczeń producenta.

Z uwagi na zbyt niską kwotę odszkodowania zaproponowaną przez ubezpieczyciela, B. D. zlecił wykonanie prywatnej opinii, która została wykonana przez A. (...) T. K., z której wynikało, iż koszt naprawy uszkodzonego pojazdu z VAT to kwota 97.108,00 zł. Kalkulacja naprawy sporządzona przez ubezpieczyciela Nr (...) (...) była niepełna, bowiem nie zawierała całego zakresu uszkodzeń pojazdu marki M. (...) o nr rej. (...). Za wykonaną opinię techniczną powód zapłacił kwotę 300,00 zł. Za sumę wypłaconą przez ubezpieczyciela tj. kwotę 62.973,85 zł niemożliwe było dokonanie naprawy samochodu osobowego marki M. (...) o nr rej. (...) przy użyciu jedynie oryginalnych części zamiennych lub oryginalnych części zamiennych i części zamiennych jakości (...), gdyż wysokość kosztów naprawy przedmiotowego pojazdu, przy zastosowaniu średniej stawki za roboczogodzinę obowiązującej w dobrej klasy zakładach rzemieślniczych na rynku lokalnym na poziomie 100,00 zł, na dzień powstania szkody czyli 15 marca 2020 roku, wynosiła 94.004,66 zł z VAT. Mając na uwadze wiek pojazdu, przebieg kilometrów oraz możliwe do oceny czynniki wpływające na naprawę, należało uznać, iż przy naprawie samochodu marki M. (...) można użyć części zamiennych jakości (...), których możliwość zastosowania istniała w przypadku kondensatora klimatyzacji, chłodnicy oraz chłodnicy niskotemperaturowej. Ponadto, naprawa samochodu osobowego marki M. (...) o nr rej. (...), na podstawie przedstawionego przez ubezpieczyciela kosztorysu, byłaby możliwa jedynie, gdyby poszkodowany skorzystał z naprawy w warsztacie naprawczym wskazanym przez pozwanego i zgodził się na zakup części zamiennych i materiału lakierniczego za pośrednictwem Towarzystwa (...).

Szkoda powstała w samochodzie marki M. (...) została uznana za szkodę częściową. W przypadku szkody częściowej, gdy wartość naprawy, nie jest wyższa od wartości rynkowej pojazdu, różnica pomiędzy wartością rynkową pojazdu sprzed szkody, a wartością pojazdu w stanie uszkodzonym stanowi wysokość kosztów naprawy koniecznej do przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody.

Poszkodowany B. D. nie dokonał naprawy uszkodzonego pojazdu. Umową kupna-sprzedaży z dnia 20 kwietnia 2020 roku, sprzedał M. J. samochód marki M. (...) o nr rej. (...) za kwotę 20.000,00 zł.

Decyzją z dnia 09 czerwca 2020 roku – Nr szkody (...) (...), po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego, (...) S.A. z siedzibą w W. poinformowało, iż po rozpatrzeniu roszczeń zgłoszonych z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej za szkodę powstałą w dniu 15 marca 2020 roku odszkodowanie nie może zostać przyznane.

Po złożeniu odwołania, decyzją z dnia 19 sierpnia 2020 roku – Nr szkody (...) (...), po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego, ubezpieczyciel przyjął odpowiedzialność w ramach umowy OC posiadaczy pojazdów mechanicznych oraz uznał, iż realny koszt naprawy pozwalający na przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody wynosi z VAT 62.973,85 zł.

Sąd Rejonowy jako podstawę swojego rozstrzygnięcia przyjął wyliczenie, w którym powołany do sprawy biegły sądowy G. K. uznał, iż wysokość kosztów naprawy przedmiotowego pojazdu, przy zastosowaniu stawki za roboczogodzinę na poziomie 100,00 zł oraz oryginalnych części zamiennych oraz części zamiennych jakości (...) marki M., na dzień powstania szkody – 15 marca 2020 r. – wynosi 94.004,66 zł i w zaskarżonym wyroku zasądził różnicę pomiędzy tą kwotą, a kwotą wypłaconą przez ubezpieczyciela w toku postępowania likwidacyjnego. Ponadto, Sąd I instancji uznał za zasadne zasądzenie równowartości poniesionych przez powoda kosztów sporządzenia prywatnej ekspertyzy T. K.. Sąd zauważył bowiem, że gdyby pozwany od razu wypłacił powodowi całość należnego mu odszkodowania, nie byłoby potrzeby sporządzania prywatnej kalkulacji naprawy samochodu, której zresztą sam powód nie byłby w stanie sporządzić z uwagi na brak kompetencji w tym zakresie.

Apelację od tego orzeczenia wywiódł pełnomocnik pozwanego, zaskarżając je w części, tj. co do punktu 1. wyroku – co do kwoty 9.194,84 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 20 sierpnia 2020 r. do dnia zapłaty, oraz co do punktu 3. wyroku – w całości.

Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:

A.  naruszenie przepisów prawa procesowego mających wpływ na rozstrzygnięcie:

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez zaniechanie wszechstronnej oceny dowodów i pominięcie treści dokumentów w postaci porozumień nr (...) i (...), co skutkowało oparciem rozstrzygnięcia na kalkulacji biegłego nieuwzględniającej rabatów na materiał lakierniczy w wysokości 40% i na części zamienne w wysokości 10%, mimo że twierdzenia biegłego, jakoby naprawa pojazdu na podstawie kosztorysu pozwanej była możliwa, tylko gdyby poszkodowany zdecydował się skorzystać z naprawy we wskazanym przez pozwaną warsztacie, są sprzeczne z logiką oraz z treścią wskazanych porozumień, gdyż warsztat oferuje sprzedaż materiałów i części z rabatem na obszarze całego kraju oraz ponosi koszt ich wysyłki, co oznacza, że poszkodowany może naprawić pojazd w dowolnym serwisie,

- art. 327 1 in fine k.p.c. poprzez brak wyjaśnienia w uzasadnieniu wyroku przyczyn, dla których dowodowi z dokumentów w postaci porozumień (...) i (...) Sąd I instancji odmówił wiarygodności i mocy dowodowej;

B.  naruszenie przepisów prawa materialnego:

- art. 361 § 1 k.c. w zw. z art. 363 § 1 k.c. poprzez błędne przyjęcie, że pozwana ponosi odpowiedzialność gwarancyjną z tytułu kosztów naprawy pojazdu liczonych w oparciu o hipotetyczne, maksymalne na rynku koszty naprawy, które nie pozostają w adekwatnym związku przyczynowym z powstałą szkodą, bowiem powód nie dochodzi odszkodowania w oparciu o koszty naprawy rzeczywiście poniesione, wobec czego celowy i ekonomicznie uzasadniony koszt naprawy, pozwalający na przywrócenie stanu poprzedniego pojazdu, uwzględniać winien możliwe do uzyskania rabaty,

- art. 354 § 2 k.c. w zw. z art. 826 § 1 k.c. oraz w zw. z art. 16 ust. 1 pkt 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, poprzez ich niezastosowanie i pominięcie, że poszkodowany ma obowiązek współdziałać z ubezpieczycielem w wykonaniu zobowiązania i dążyć do minimalizacji szkody, a w konsekwencji błędne przyjęcie, że wyłącznie uzasadnione jest odszkodowanie ustalone w oparciu o wariant naprawy nieprzewidujący zastosowania rabatów gwarantowanych przez pozwaną, podczas gdy uwzględnienie upustów umożliwia przywrócenie pojazdowi jego właściwości sprzed wypadku i jest zgodne z zasadą minimalizacji szkody.

Na podstawie art. 368 § 1 1 k.p.c. skarżący wskazał, że Sąd I instancji błędnie przyjął, że przy naprawie pojazdu nie powinny mieć zastosowania rabaty gwarantowane przez pozwaną.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty skarżący wniósł o:

1.  zmianę rozstrzygnięcia w zakresie zaskarżenia poprzez oddalenie powództwa w zaskarżonej części,

2.  rozstrzygnięcie o kosztach postępowania w zakresie postępowania w I instancji, w tym o kosztach zastępstwa procesowego według norm przepisanych, stosowanie do wyniku postępowania i zasady odpowiedzialności strony za wynik sprawy,

3.  zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację, pełnomocnik powoda wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów postępowania odwoławczego, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się bezzasadna i jako taka podlegała ona oddaleniu.

Wobec postawienia w apelacji zarzutów naruszenia zarówno prawa procesowego jak i materialnego, trzeba podnieść, że prawidłowość zastosowania lub wykładnia prawa materialnego może być właściwie oceniona jedynie na gruncie niewadliwie ustalonej podstawy faktycznej wyroku. Skuteczne zatem zgłoszenie zarzutu dotyczącego naruszenia prawa materialnego wchodzi zasadniczo w rachubę tylko wówczas gdy ustalony przez sąd pierwszej instancji stan faktyczny, będący podstawą zaskarżonego wyroku, nie budzi zastrzeżeń (por. wyrok SN z 26 marca 1997 r. , II CKN 60/97, OSNC 1997/9/128).

Zgodnie z treścią art. 233 § 1 k.p.c., sąd ma obowiązek ocenić wszystkie przeprowadzone dowody oraz uwzględnić wszystkie towarzyszące im okoliczności, które mogą mieć znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności. Musi też przeprowadzić selekcję dowodów, a więc dokonać wyboru tych, na których się oparł, i ewentualnie odrzucić inne, którym odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, przy czym selekcja ta powinna być poparta argumentacją zgodną z regułami logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego. Zastrzeżona dla sądu swobodna ocena dowodów opiera się na odpowiadającemu zasadom logiki powiązaniu ujawnionych w postępowaniu dowodowym okoliczności zgodnych z doświadczeniem życiowym (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 marca 1980 r., II URN 175/79, OSNC 1980/10/200). Strona kwestionująca prawidłowość zastosowania art. 233 § 1 k.p.c., powinna przedstawić argumenty świadczące o niezachowaniu przez sąd tych reguł. Zarzut ten przy tym nie może polegać wyłącznie na zaprezentowaniu przez skarżącego stanu faktycznego, ustalonego przez niego na podstawie własnej oceny dowodów (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie, z dnia 12 lutego 2010 r., VI ACa 356/10, Lex nr 821059, wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 14 kwietnia 2010 r., I ACa 240/10, Lex nr 628186).

Podnoszone przez stronę pozwaną zarzuty w swojej istocie sprowadzają się do stanowiska, iż przy ustaleniu wysokości należnego powodowi odszkodowania powinny być uwzględnione gwarantowane przez ubezpieczyciela rabaty. Zaznaczyć w tym miejscu jednak należy, że Sąd Okręgowy podziela ugruntowaną w tym zakresie linię orzeczniczą Sądu Najwyższego, zgodnie z którą roszczenie odszkodowawcze w ramach ustawowego obowiązku ubezpieczenia komunikacyjnego OC powstaje już z chwilą wyrządzenia szkody tj., właśnie w chwili nastąpienia wypadku komunikacyjnego i pojawienia się dalszych przesłanek odpowiedzialności sprawcy na podstawie art. 436 k.c. Obowiązek naprawienia szkody nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy samochodu i czy w ogóle zamierzał dokonać takiej naprawy w przyszłości. Należy zatem wyraźnie odróżnić sam moment powstania szkody i roszczenia o jej naprawienie od daty ewentualnego naprawienia rzeczy (samochodu), bowiem dla powstania odpowiedzialności ubezpieczyciela istotne znaczenie ma sam fakt powstania szkody, a nie fakt naprawienia samochodu (sekwencja zdarzeń: wypadek komunikacyjny i uszkodzenie pojazdu, powstanie szkody w majątku poszkodowanego, powstanie roszczenie odszkodowawczego, inne zdarzenia, w tym m. in. naprawienie samodzielne samochodu przez poszkodowanego i poniesienie wydatków). Szkoda w majątku właściciela pojazdu i roszczenie o jej naprawienie powstają już w chwili uszkodzenia pojazdu, a nie dopiero po dokonaniu naprawy pojazdu i przedstawieniu ubezpieczycielowi kosztów jego naprawy (art. 361 § 2 k.c.) (Wyrok SN z 8.03.2018 r., II CNP 32/17, LEX nr 2497991). Z tych względów uzależnianie wysokości odszkodowania stricte od przedsięwziętych przez poszkodowanego działań, mających na celu likwidację szkody byłoby niesprawiedliwe. Różnicowałoby bowiem pozycję poszkodowanego który (zwłaszcza przed otrzymaniem odszkodowania) naprawił szkodę, od pozycji poszkodowanego, który jeszcze takiej naprawy (likwidacji szkody) nie dokonał lub nawet nie ma zamiaru jej dokonać. Szkoda bowiem (a w ślad za nią obowiązek jej likwidacji, np. w drodze wypłaconego odszkodowania) powstaje i jest określona już w samym momencie jej wystąpienia – w tym przypadku w dniu, kiedy to pojazd poszkodowanego brał udział w zdarzeniu. Jednocześnie, nie sposób w zachowaniu poszkodowanego powoda doszukać się zachowań prowadzących do zwiększenia szkody w rozumieniu 362 k.c., albowiem ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, iż powód sprzedał uszkodzony samochód bez jego uprzedniego naprawienia.

Powołany do sprawy biegły wskazał, jakie koszty naprawy pojazdy winny być brane pod uwagę przy ustaleniu wysokości należnego powodowi odszkodowania. R., które gwarantować miał pozwany nie są elementami powszechnie obowiązujących cen na rynku części zamiennych. Trafnie zauważa nadto powód, że możliwość wyboru warsztatu naprawczego przez poszkodowanego w przypadku skorzystania z „rabatów” ubezpieczyciela byłaby iluzoryczna, skoro wybrany przez powoda warsztat miałby zostać zobowiązany przez niego do pozyskania części zamiennych od dostawcy, wskazanego przez ubezpieczyciela. Uwzględnienie takowych rabatów, którymi dysponuje ubezpieczyciel, różnicowałoby sytuację poszkodowanych, którzy zdecydowali się na naprawę samochodu, oraz tych, którzy pojazdów nie naprawili.

W ocenie Sądu Okręgowego, ubezpieczyciel odpowiedzialności cywilnej sprawcy szkody nie jest władny narzucać jakichkolwiek stawek oraz podmiotów, z których usług poszkodowany może skorzystać naprawiając uszkodzony pojazd, do czego finalnie i tak sprowadzałyby się oferowane przez ubezpieczyciela „rabaty”. Ocena zasadność skorzystania z konkretnej oferty uzależniona jest od konkretnych okoliczności. Wybór dostawcy stosownych materiałów, czy części zamiennych niezbędnych do naprawy uszkodzonego pojazdu, choć oczywiście musi pozostawać racjonalny z puntu widzenia ekonomicznego, może być uzasadniony szeregiem innych czynników, np. jakością produktów konkretnego producenta lub obsługi przez dany podmiot. To samo dotyczy warsztatu naprawczego.

Podsumowując, wysokość szkody w sprawie przedmiotowej wyrażają hipotetyczne koszty naprawy według cen rynkowych, zarówno w zakresie robocizny, jak i materiałów. Poszkodowany zatem nie ma obowiązku (także mając na względzie dyrektywę minimalizacji szkody) naprawienia samochodu w oparciu o oferowane przez ubezpieczyciela rabaty, bowiem w ogóle nie ma obowiązku naprawy samochodu.

Nie zasługuje na uwzględnienie również zarzut naruszenia art. 327 1 § 1 in fine k.p.c. poprzez rzekomy brak wyjaśnienia w uzasadnieniu wyroku przyczyn, dla których dowodowi z dokumentów w postaci porozumień Sąd Rejonowy odmówił wiarygodności i mocy dowodowej. Sąd I instancji bowiem w pisemnym uzasadnieniu przypisał walor wiarygodności i mocy dowodowej tym dokumentom, albowiem przypisał taki walor wszelkim dokumentom przedłożonym do sprawy.

Z powyższych względów zarzuty podnoszone przez stronę pozwaną jawią się jako całkowicie chybione i nie mogły prowadzić do wzruszenia zaskarżonego orzeczenia. Biorąc powyższe pod uwagę, apelacja nie dostarczyła Sądowi Okręgowemu takich argumentów, które skłaniałyby Sąd do modyfikacji wyroku Sądu Rejonowego. Dlatego też, apelację jako bezzasadną należało oddalić na podstawie art. 385 k.p.c., o czym orzeczono w punkcie 1. wyroku.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1i § 1 1 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. wobec faktu, że strona skarżąca przegrała w postępowaniu apelacyjnym. Na zasądzone na rzecz powoda koszty procesu składa się wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika ustalone w oparciu o § 2 pkt 4 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie, o czym orzeczono w punkcie 2. wyroku.